[Gumi]

[Daerian]

Ichiban Ushiro no Daimaou ma bardzo dobrą fabułę, badass głównego bohatera i ecchi.

[kokodin]

Jak w Nogizaka haruka no himitsu uwierzę że to komedia romantyczna z elementami ecchi tak w Suzumiyę za diabły mnie nie przekonasz że to ecchi. Bo choć Mikuru jest dosyć obwicie obdarzona, to cała historia nawet nie aspiruje do bycia ecchi bardziej niż w żartach Haruhi. Tutaj chciał bym zaznaczyć że wątek przewodni ecchi i anime z ecchi w tagach nie koniecznie oznacza to samo.
Z czysto ecchi na pierwszym miejscu, podobało mi się chyba wyłącznie Sora no Otoshimono, chociaż drugi sezon stracił wątek. Jeżeli lubisz upośledzone przyjaciółki, polecam Dears, oraz Chobits. Przykład ecchi-haremu to Girls Bravo. Klasyki gatunku będą w tym momencie z pewnością dużo mniej nachalnie obnażone (bo obecnie ecchi chwilami nastaje na miano hentai-lite) Ale od tego się zaczęło z humoru opartego na cyckach. Tutaj warto wspomnieć o Love Hina i Mahoromatic.
A jeśli zależy ci na czymś w gatunku babki się leją to zawsze pozostaje Ikkitousen lub klasyka pantyshotów Agent Aika. Choć to kino niskich lotów.

[Sebaar]

To może klasycznie czyli Golden Boy.

Ewentualnie Maji de Watashi ni Koi Shinasai!!- przynajmniej to ecchi jest całkiem zabawne.

Lub pozycja dla osób o mocnych nerwach (od 18 lat) czyli:

Spoiler: pokaż / ukryj

Asa made Jugyou Chu -prawie hentai

[MaDeR Levap]

[Sebaar]

[Gucia]

Dla czego nikt nie podał jeszcze Seikon no qwaser? Nie oglądałam ecchi za dużo, ale myślę, że długo by szukać takiego stężenia cycków jak w tym anime. W II serii dochodzą jeszcze fetysze...

[Progeusz]

Bo Qwaser jest kiepski.

[VastoLords]

Seikon no qwaser to anime które można chyba już do hentai zaliczać :D
obejrzałem parę odcinków i podziękowałem

to że wspomniałem o cyckach nie znaczy że mają być głównym atutem anime , raczej dodatkiem dobrze dopasowanym , więc jakbym szukał anime o cyckach to bym sobie hentai oglądał .

wracając szukam anime w którym romans będzie przewodni ale będzie trochę ecchi , jestem wybredny dlatego napiszę o co dokładnie chodzi , pewnie takie anime nie istnieje ale napisze

- anime które spełnia oczekiwania widza czyli jak ma się coś wydarzyć , jakiś pocałunek to się wydarzy a nie nagle słoń z nieba spadnie albo ktoś go śmietnikiem rzuci lub inne tego typu gówna , oczywiście nie mówię że wszystko ma być idealnie zdarzają się sytuacje że rzeczywiście nie mogą się np pocałować bo jest jakiś powód ważny , a nie jak w nogizaka HNH mają z 20 okazji do pocałunku w ciągu dwóch seri a robią to 2 razy z czego połowa była przerwana przez telefon ...

się rozpisałem ale mam nadzieje że ktoś zna takie cudo

EDIT : lubię też jak postacie w anime mają taką hmmm naturalną kreskę ? , nie są zbyt
zmodyfikowane jak w dzisiejszych bajkach ... , ale np kreska w High School DxD czy death note mi się bardzo podobała za to w Sora no Otoshimono odrzuciło mnie to że połowa czasu w jakim pokazywali bohatera to to jak hmm nie wiem jak to określić ale zmieniali jego wygląd , jak ktoś oglądał to wie o co chodzi .

[Progeusz]

Mówisz o SD (super deformed). Dawniej nazywało się to chibi.
W każdym razie, Onegai Teacher. Ew. sequel, Ano Natsu. To pierwsze jest starsze, więc siłą rzeczy brzydsze, ale ma dużo lepsza główna bohaterkę i skupia się właśnie na niej. AnoNatsu jako nowszy o dokładnie 10 lat duchowy spadkobierca OT wygląda ładniej, poświęca też więcej uwagi reszcie ekipy (bardzo podobnej).
O, jest jeszcze Amagami SS.

[kokodin]

Nie mieszaj Chibi z Sd bop to nie to samo, jedno to postać przeskalowana do proporcji 1:1 (głowa:ciało) z dużymi oczami i generalnie pod kiutność podchodzące (bez znaczącego uproszczenia detali). Natomiast sd to wszelkie formy upuszczenia postaci, wyrycie im na twarzach emotikonów czy chociażby rysowanie tła jako szare masówki. A w tego typu karykaturach współczynnik skali niema znaczenia. Generalnie temat szerszy.

[Progeusz]

I know my shit, don't argue.
http://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/Main/SuperDeformed
Lol, nawet wiki się zgadza: http://en.wikipedia.org/wiki/Chibi_(term)

[VastoLords]

właśnie skończyłem oglądać Nazo no Kanojo X i powiem szczerze brakowało mi pocałunku na koniec ale oprócz tego bardzo mi się spodobał ten romans , nie jest on dla każdego i jest dosyć wyjątkowy

szukam czegoś podobnego :D

co do AnoNatsu nie wiem czy chcę to oglądać po przeczytaniu recenzji , nie chodzi o to że jest źle tylko ...

edit: tak wgl jakby ktoś znał jakieś universalne anime które ma coś w sobie i nie jest sc-fi
to prosiłbym o tytuł

[Costly]

[kokodin]

Mnie zastanawia czy Bakemonogatari i spółka by nie podpadły gdzieś pomiędzy twoje dwie prośby.
A tak w ogóle to co oznacza uniwersalny? Każdemu się podoba, czy może jest w nim wszystko? Jeżeli założyć że miał by to być Shounen, Seinnen, lub coś podobnego, to może by i coś z tego wyszło, ale nie bez pomocy sf , magii i supernatural a zamiast Durarary to bym raczej polecał Baccano, przynajmniej nie kończy się w próżni. Klimatem też nadgania, poza tym to jest tak krwawe anime, ze aż się traci poczucie rzeczywistości i się od tego po prostu tępieje, podobnie jak Elfen Lied, chociaż tam są cycki i trauma.

Progeusz, ja i tak wiem lepiej i tylko moje zdanie jest wiarygodne. To ty jeszcze o tym nie wiesz?