[kokodin]

Last Exile jak znalazł. Poza tym troszki inaczej Hokkaido w Figure 17, też chwilami krajobraz zimowy i zupełnie inny niż tradycyjne miasto w anime ogółem.

[Tren]

Możnaby chyba jeszcze dorzucić Kanon (2006), który dzieje się w całości w trakcie zimy.

Ewentualnie jeśli nie przeszkadzają ci też inne pory roku to Natsume Yuujinchou ma sporo ładnych widoków z całego roku, a przy okazji także zimy (ending drugiego sezonu dowodem).

[Ravel]

Mushishi – pełno pięknych krajobrazów, autorzy nie szczędzili na nie budżetu. Jest i też kilka odcinków dziejących się w trakcie zimy.

[bushi]

Niedawno miałem okazję obejrzeć anime Showa Monogatari i film
Kokuriko Saka Kara i w związku z tym chciałbym spytać, czy istnieje podobne anime obyczajowe ukazujące nieodległą Japonii? Szczególnie chętnie obejrzałbym coś rozgrywającego się w latach osiemdziesiątych, które były ostatnią dekadą japońskiego cudu gospodarczego i czasem gdy powstawały takie kultowe tytuły jak "Touch", "Dragon Ball", "Kimagure Orange Road" czy "Ranma 1/2".

[Raul]

Maison Ikkoku

[Kon Art Ichiwa]

Witam:) Szukam anime z podobnym rodzajem humoru co w Seitokai Yakuindomo:) Istnieje takie ??:)Z góry dziękuję za pomoc:)

[kokodin]

[Raul]

Z ciekawych nowych anime polecam Kokoro Connect. Zaskakujace na kazdym kroku. Swietnie sie oglada.

[Tren]

Raul, temat ten nie służy ślepemu polecaniu, a jedynie odpowiadaniom na konkretne prośby w tym zakresie. Proszę, czytaj na przyszłość pierwszy post tematu.

[Gucia]

Kon Art Ichiwa, może Mitsudomoe ci się spodoba.


Ja poszukuje anime, przy którym można naprawdę sie pośmiać, nie musi być szczególnie głębokie i z sensem, żeby tylko miało zakręcony humor.

[Tren]

[kokodin]

Mnie zawsze śmieszyły produkcje dla dzieci i śmieszą coraz bardziej :P Zabawne są też zupełnie skopane produkcje (chociaż nie pamiętam na ten moment). Na krótki seans Może być Ichigo Mashimaro, Ika Musume lub Potemayo :P Poza tym rozrabiające czarownice z Ojamajo DoReMi. Jeżeli to cie nie zamęczy to polecam (śmiech i faceplamy na zmianę) Jeżeli natomiast drażnią cię pastele i dziwna kreska to o czarownicach zapomnij.

[Gucia]

Właśnie oglądałam pierwszy odcinek Ichigo mashimaro i jakoś do mnie nie trafia. Nie dałam rady przebrnąć przez Nishijo czy jakoś tak (dzieciak robot, jakaś w kucykach z niebieskimi włosami), Azumanga daioh, Lycky star itp. Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi, bo ciężko mi sprecyzować. To takie cukierkowe, że aż mdłe. Nie mam urazy do moe, ale tutaj każdy charakter jest maksymalnie przesłodzony, że aż ocieka tą słodyczą.

[Ravel]

Możesz też spróbować Level E, Trava, Dororon Enma-kun Meeramera z tych dziwniejszych. Jest jeszcze taki Kyoukai Senjou no Horizon, którego sam setting jest już mocno pokręcony, a nóż ci się spodoba.

[Tren]