[Xeniph]

EDIT:

Ostatnie odcinki wyszły już ponad rok temu. Więcej nie ma być kręcone...

do posta poniżej:
My bad, odpowiadając, sugerowałem się napisem na pudełku z płytami, który radośnie głosi "Inuyasha 101-169". Tak czy inaczej, wszystko, co miało zostać zanimowane z Inuyashy zostało już wypuszczone. Więcej nie będzie...

[Avellana]

To wiesz chyba o czymś, o czym ja nie wiem, bo według wszystkich źródeł Inuyasha ma 167 odcinków. I nie ma na razie mowy o żadnych nowych kinówkach, OAVkach, a tym bardziej seriach TV.

[Zegarmistrz]

Czyli dalej można obstawiać...

Ja utrzymuje, że to skończy się tak:

Naraku zabije Inuyashe.
Sessomaru uzna, że jednak kochał brata i postanowi go pomścić.
Będzie go tak mścił nieskutecznie przez lat 50 z chakiem.
Shippo i Kikkyo Wiecznie Żywa będą jedynymi postaciami z drużyny, które przeżyją.
Przeżyje też Kagome, która straci oko i zostanie w epoce feudalnej.
Po 50 latach Kagome odnajdzie nastoletnie wcielenie Kaede i wyjaśni mu, że jej misją jest odnaleźć odłamki klenotu (bo ona sama jest już stara) i skopać Naraku. Do pomocy jej przyzwie dorosłego Shippo i podaruje mu Tetsusaigę.
Shippo i Sessomaru będą mścić Inuyashe wzajemnie przerzucając się odpowiedzialnością za jego śmierć.
W końcu jednak pójdą po rozum do głowy i razem dokopią Naraku.

A tak na serio: może ktoś czytał mangę? Co się tam dalej dzieje?

[ka_tka]

Ja czytam, i właściwie to trudno mi powiedzieć, tak namieszali i w takich odstępach czasowych to ostatnio wychodzi. Naraku likwiduje Moryoumaru czy-jak-mu-tam, tego, co w nim to swoje serce w postaci dziecka schował. Po co to nie wiem, chyba dlatego, że się zbuntował. O właśnie, coś się chyba stało z Hakudoshim, bo go nie ma ostatnio, pewnie go zabił ^^" Kouga dostaje co chwilę swoje kilka minut, a dwie postaci do odstrzelenia (Kikyou i Kohaku) się skumplowały, coś to ma wspólnego z tym, że wola Midoriko, tej co Shikon stworzyła, ma ostatnio coś do powiedzenia na temat poszczególmych fragmentów. A tak to główny bohater spotyka na swojej drodze różnych 2-rozdziałowych wrogów i leveluje siebie i miecz (w dziwny sposób, miecz ma już łuski i coś z ogniem). Reszta drużyny stoi obok, Kagome i Shippou wrzeszczą co i rusz "Inuyasha!" i komentują sytuację, Sango i Miroku dostają jako kwestie różne ochy i achy, po 3 na rozdział (tak, liczyłam XD). Sesshoumaru to ja chyba ostatnio widziałam

[Basiorka_]

Może InuYasha zginie, dusza jego reinkertnuje i odrodzi się w czasach Kagome.

[Szarodziej]

Hmmm...
Naraku zginie, ale mocą prawie całego Shikonu (który jest w jego łapkach) zada Inuyashy straszną ranę, której jego naturalne zdolności wykurować nie potrafią. Miroku i Sango wezmą ślub i wyjadą byle dalej od reszty. Shippo i Kagome wspomagani wiedzą sióstr K(Kaede/Kikyo) postanowią znaleźć sposób na uleczenie pieska. Inu, pozbawiony swojej sprawności i ciągle w szoku pourazowym nie będzie mógł wyruszyć z wioski sióstr K. Shikon zostanie sprawiedliwie podzielony:
¼ dla Rin, która stanie się Youkajówną i pobierze się z Seshoumaru, jak trochę podrośnie (nie, nie zapomniałem o Jakenie-nowożeńcy go adoptują)
¼ dla Kagome, która zmieni się tak jak Rin w demona i będzie z Shippo szukać rozwiązania Inu-problemu
¼ dla Kougi, który weźmie ślub z Ayame i będą rządzić Wilczym Szczepem
¼ dla Inuyashy, żeby wspomóc jego proces leczenia (żeby nie cierpiał)

Seshoumaru, na proźbę Tria Miko na Literę K (Kikyo/Kaede/Kagome) wskrzesi Inu Taisho (dla niewtajemniczonych tatusia- Przywódcę Psów), może on coś wie o sposobie wykurowania rany Inu? Potem rzeczony Demoniczny Władca zasiądzie ponownie na swoim wygodnym tronie i zaprosi małżeństwo Sesho-Rin do swojego pałacu

[Martita]

wy sobie normalnie jaja robicie...
Inu w świecie Kagome? czemu nie- w sumie, Inu poszedłby do wojsca. i zostałby poborowymXD
Kikyo umrze.
Kagome? Kagome zda do dobrego liceum...
Miroku: przestanie być zboczonym mnichem, wyzna miłość Sango i weźmie ją za żonę.
Shippo... trudno powiedzieć....

[Nanami]

A nie prościej by było, jakby sie wszyscy pozabijali XD

A co do Inu w swiecie Kagome - eee coś mi zalatuje FY.