[Dośka]

Przepraszam bardzo, ale jeśli ja jestem głupia, widzę to, czego nie ma, wyobrażam sobie nie wiadaomo co i takie tam, to bardzo dziękuję.
Ale ja was proszę, nie mówicie mi tylko, ze jestem taka jedyna, bo nie jedyna widzę parę X/F

[Kanti]

No jasne,że nie jedyna i to na pewno,nie znaczy, że X/F nie maja prawa istnieć^^ Ale jednak mimo wszystko ja jestem za X/V/F, wtedy zaczyna się robić ciekawie...

[Lothlori]

A ja mam taki odchył że jednocześnie X/F koffam i nienawidzę.... =='

[Kanti]

Cóż,bywa bywa nikt nie powiedział,że jesteśmy całkowicie normalni^^ Zresztą z F/X tak już jest...

[^Vicious^]

heh, no mi sie jednak wydaje, ze nie do konca para F/X jest mozliwa przez to oczywiscie, jakim jest Xelloss... chyba kiedystam wiekszosc doszla do wniosku, ze Xelloss nie zna ludzkich uczuc wiec nie umialby sie zakochac... ale kto wie... Filia bez problemu moglaby w Xellosie ^_^, a on by z nia byl, bo lubial by jej dokuczac... wydaje mi sie ze to jedyna rozsadna mozliwosc ^_^

a tak z innej beczki... jeszcze nikt nie zastanawial sie nad para Xelloss/Amelia? :D
to by dopiero bylo...

[Lothlori]

Taaaaa.... Xellosek zrobi coś nie tak a Amelia mu od razu : "Xellos, kochanie, jakie to życie jest piękne" i Xellos biedny by sie musiał stać strasznym pantoflarzem XD

[Kanti]

Odnośnie pary był na to oddzielny topic w którym leciała zażarta dyskusyja na ten temat, aż wreszcie niewiele wymyślono_-_, bo fanficowcy swoje, a realiści swoje...więc cóż romantyzm zostawmy w stanie jakim jest...czyli nienaruszonym^^

[Mariselle de Coresto]

ja jeszcze propo X&F. Wiem że to może nie do końca na temat. Ale jest taka książka ( nie podam tytułu bo to znana książka a nie chcem spoilerować tym którzy nie czytali a pewnie przeczytają-pewnie wszyscy wiedzą juz o co pasi :)) wktórej były osoby które sie nie nawidzyły strasznie ( o tak strasznie!!!!!!!!!!!!!) a jak sie okazało, po jakimś czasiei z pewnej przyczyny, jedna z nich - w dodatku ta gorsza- zabujała się w tej drugiej. Więc cóż, wszystko jest możliwe. :)

[Ayanami]

ulubiona para: Zelgadis&Amelia
Co do ulubionej scenki to jeszcze nimam bo jeszcze nie widziałam całych Slayersów, ale rzeczywiście scenka jak się napalił na sztuczne oddychanie strasznie mi się podobała :D
parę Lina&Gorry też lubię.
A żeby coś było między Xellosem i Filią to nie wierzę.

[Lukisuzuki]

No to ja tam najbardziej lubie parkę Martina i Zangulus jeśli chodzi on scenki hy hy brechałm się cały czas(wiem, mam dziwne pcozucie humoru)
PS. teraz słucham piosennkę w której koleś śpiewa blablablabla bla Znagulus bla Zangulus)
PPS to jest piosenka Fatboy slim- Funk so brother
PPPS> odszedłem od tematu
tyle

[ka_tka]

To na przyszłość nie odchodź.

[Chimeria]

no to ja skromniutko się wtrącę, że u mnie Lina i Zeldzio. jakoś tak wyszło, że za Zelem pójdę w ogień a Linę uwielbiam. No i mi by pasowało... ^^ Ale szczerze się zastanawiałam gdy zobaczyłam Xellosa. Jego ślepia.... no miodzio!!!! Więc teraz mam dylemat. Tylko mnie nie bijcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Gato]

A za co niby mielibyśmy cię bić?

[Chimeria]

No wiesz, tu chodzą naprawdę niebezpieczne osoby^^..........

[Inai Nerse]

hej, kto na przykład?
(jaaaaaaa...? jak to...? taka słodka, niewinna istotka...? [słodka? może z toną cukru...])
;DDDDDD