[Hisayo]

Autentyczne, autentyczne. Z mojej klasy i grupy, czyli najwyższej. I tyle samo co ja, piętnaście. WINDY~!

[Slova]

Na ezkonie, anime tabu, hasło Heatman Reborn.

Jeden z uczestników do zgadującego, już poza konkursem:
- No było mówić o tym, co Chrystus zrobił na trzeci dzień po śmierci!
Odpowiedź:
- Ale ja tej serii nie znam.

[izulka]

Gdyby mi sie chciało tak jak mi sie nie chce

[Dida]

Przysłuchiwałam się wczoraj dyskusji dwóch maturzystów na temat matury z polskiego, konkretnie tematu nakazującego porównanie postaw życiowych Izabeli Łęckiej z Lalki i Joanny Podborskiej z Ludzi bezdomnych. Szło mniej więcej tak: "O tej Joannie Podborskiej to nie wiedziałem co napisać. Izabelę Łęcką znam. To taka Paris Hilton".

[anulka406]

[Shozo]

No jeden z pięknych internetowych memów mawia "Don't worry, I'm from the internet.", więc... Anyway, jeszcze w szkole zasłyszałem fajny tekst odnoszący się do jednego z naszych nauczycieli, który co chwilę wtrącał "Yyy, słuchaj mówię" albo "Słuchaj! Ścisz to! Mówię słuchaj! Ja mówię!". Leciało to mniej więcej tak, "Z Markiem się nie rozmawia, z Markiem się mówi"

[shugohakke]

[Slova]

Genious!

[Sasayaki]

Koleżanka o swoim promotorze:

-Dzisiaj był miły, ale pewnie jak przyjdę za tydzień to znowu mnie zbezcześci.

[Ysengrinn]

Stwierdzenie kierownika wieńczące pogadankę o tym, że nie możemy mieć już w pokojach czajników elektrycznych:

- Wiecie, możecie sobie zorganizować jakąś szafę rozkoszy, gdzie będziecie się parzyć.

[GoNik]

Nie cytat, bo nie przytoczę dosłownie (poza tym cała rozmowa zawierała tyle przecinków, że autocenzor by się zagrzał), ale piorunujące wrażenie, jakie panowie na mnie zrobili, można sobie wyobrazić.



Tramwaj, wczoraj. Dwóch radosnych dresów siedzących obok mówi coś o smsie od matki, która zakazała wracać jednemu z nich do domu... Nie słucham ich raczej, ale w którymś momencie ucho mi drga, bo jeden zaczyna drugiemu z dużą ilością przerywników i równie dużym zaangażowaniem opowiadać jak rozpuszczał cukier na palniku, ale nie miał miodu i jak ostygło, to takie gumowe wyszło i cośtam...

Przepisy na pańską skórkę. I on zrobi z tego biznes, kiedy już nauczy się ten cukier rozpuszczać. Na Mazurach, bo...
- Stary, ale tam tego nie znają!
- NO WŁAŚNIE!
I dlatego będą chcieli kupować! Pokroi na takie małe kawałki, nabije na wykałaczkę i będzie dawał ludziom do spróbowania, a potem oni to kupią!



Wymiękłam w momencie, kiedy zorientowałam się o czym właściwie mówią. Ale jak zaczął rozpływać się nad biznesem musiałam powstrzymać się, żeby nie wybuchnąć śmiechem :D

[shugohakke]

Trochę tu suche, ale z komentarzy na YT pod Alla Hornpipe:
"7 people can't handle this"


Jak jak kocham to zdanie ^^

[BOReK]

Well, pod jednym klipem duetu Ratatat były swego czasu dwa dyslajki i topowy komentarz brzmiał mniej więcej tak:

[Sasayaki]

Młodsza połowa duetu oberwała referatem. Z bardzo referatogennego przedmiotu jakim jest religia. No nic, mus to mus, a skoro akurat się przypałętałam, to zerkamy razem na tematy. Oczywiście sama nuda, Sanktuaria Maryjne, papieże i sakramenty... a tu nagle, taki kwiatek:

[shugohakke]

Wykładowca ze statystyki w obronie trzeźwości matek: