FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 96, 97, 98  Następny
  Bo nie pasowało ani do Życia, ani do Zupy
Wersja do druku
Sasayaki Płeć:Kobieta
Dżabbersmok


Dołączyła: 22 Maj 2009
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
WOM
PostWysłany: 19-10-2010, 16:09   

Ćwiczeniowiec od etyki tak mnie przeraża, że aż czuję do niego jakąś sympatię... to jakaś odmiana syndromu sztokholmskiego, czy jak?

_________________
Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!

Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
9349483
Salva Płeć:Kobieta
Prince Charming


Dołączyła: 29 Paź 2006
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
Fanklub Lacus Clyne
WOM
PostWysłany: 20-10-2010, 22:32   

Bo nie znoszę i uwielbiam nadal Narnię za to samo. Cholerny Kaspian.

Jesienne wieczory są dobijające, zwłaszcza bez towarzystwa, do którego za bardzo przywykam.

_________________

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
GoNik Płeć:Kobieta
歌姫 of the universe


Dołączyła: 04 Sie 2005
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Fanklub Lacus Clyne
Tajna Loża Knujów
PostWysłany: 21-10-2010, 18:24   

FRUSTRACJAAA~

Program do żonglowania partycjami zaliczył niespodziewany zgon, w efekcie mam teraz nieprzypisane do niczego 70gb wolnego miejsca, które tak zasadniczo jest partycją z muzyką.

Całe szczęście moje lepsze pół kopiuje sobie całą muzykę i jest zbyt niezainteresowane tym, co mu gra, żeby robić w niej porządki :D

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Vivian Płeć:Kobieta
La Fleur du mal


Dołączyła: 27 Lip 2009
Skąd: from Darkness
Status: offline
PostWysłany: 23-10-2010, 23:25   

Bo chciałam sobie obejrzeć coś wieczorem i trafiłam na koreański serial, którego jeden odcinek sprawił, że nie tylko otrząsnęłam się z dzisiejszego marazmu, ale teoretycznie spadłam z krzesła. Otóż w ciągu pierwszego epizodu główna bohaterka zdążyła spotkać przystojnego nieznajomego w windzie, następnie zrządzeniem losu wpadła na niego w labiryncie na jakimś odludziu, płynęła z nim jachtem, przespała się z nim, nawiązała z nim kilkudniowy/tygodniowy romans, dowiedziała się, że on ma żonę (nie chciał jej powiedzieć "bo ją pragnął i kochał", okazało się, że ta żona jest córką wpływowego człowieka, który uczynił z zięcia jakiegoś dyrektora, wspomniana wyżej żona rzuca lusterkami w ludzi, pobiła główną bohaterkę, rozwaliła jej wiolonczelę, przecięła jej rękę smyczkiem, wtrąciła do aresztu, kiedy przyszedł pan przystojniak wyszli razem, ale on usiadł za kierownicą i patrzył jak żona kopie jego ukochaną, facet przeżywa traumę dopiero w siłowni, szantażują go, bo matka narobiła jakiś horrendalnych długów, pojawia się na widoku jeszcze jeden facet ze swoją traumą i spoziera w stronę głównej bohaterki, do tego dziewczę (g.bohaterka) jest w ciąży a wspomniana wyżej żona napastuje ją w domu i mówi, że zabije.

Dodam jeszcze, że i tak pominęłam sporo innych wydarzeń (wątków postaci drugoplanowych), które w owym pierwszym odcinku miały miejsce. O_O czuję się jak gdyby ktoś mi zrobił pranie mózgu.

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Sakura_chan Płeć:Kobieta
Pure Angel


Dołączyła: 28 Lut 2007
Skąd: 3-wieś
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 26-10-2010, 14:00   

Vivian, a pamiętasz tytuł ? I na pewno nie włączyłaś Romanticy?

_________________
To add colour to your boring today
To put magic into your melancholic tomorrow
I have come to change those nonchalant times you spent
Into precious memories

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
2919192
Vivian Płeć:Kobieta
La Fleur du mal


Dołączyła: 27 Lip 2009
Skąd: from Darkness
Status: offline
PostWysłany: 26-10-2010, 23:28   

Sakura_chan napisał/a:
Vivian, a pamiętasz tytuł ? I na pewno nie włączyłaś Romanticy?


Hmm pamiętać, pamiętam, ale nie chciałabym przyczynić się do reklamy tegoż szacownego dzieła. Obejrzałam pobieżnie parę następnych odcinków, nie wiem, chyba miałam fazę masochistyczną
Powiem tak, NAPRAWDĘ nie widziałam czegoś równie traumatycznego. Nawet "Moda na sukces", której sam temat muzyczny doprowadza mnie do furii, nie była nigdy tak obfita w tragedie. Co więcej, nawet "Vampire Knight" w swej animowanej wersji, nie dorównuje nawet w połowie (autentycznie) poziomowi melodramatyzmu i tragizmu w tej oto dramie. Tam absolutnie w każdym odcinku ktoś ryczy, wszyscy ryczą, faceci, kobiety, wszyscy jak jeden mąż! Nie wspominając już o tym jak łatwo wszyscy "dołączają do szacownego grona aniołków". Psychiki postaci nie rozumiem, za Chiny Ludowe, na nich po prostu ciąży fatum i cokolwiek by nie zrobili to i tak zmierzają ku nieuchronnemu końcowi. To, że główna bohaterka jest w stanie chodzić i jako tako myśleć, jest absolutnym cudem.

Dlaczego zaczęłam to oglądać? No bo grał w nim Kim Sung Soo (me z zażenowaniem przyznaje.) No, ale grał kompletnego debila.

OK, powracając do tematu, bo mam już za sobą egzamin techniczny!!! Żegnajcie gamy, pasaże, dwudźwięki!!!! Spalę was cudne nutki w kominku!!!

Dla innych masochistów: drama zwie się "Bad love"

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
BOReK Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 15 Lip 2005
Status: offline
PostWysłany: 29-10-2010, 22:07   

Nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem. Tym razem załatwienie próbki świeżego produktu może wymagać tego, żeby ktoś pojechał we wtorek do Mszczonowa i przywiózł to pudło. Chętnie bym to zrobił, gdyby nie inne obowiązki, brak samochodu i brak informacji o której to pudło będzie gotowe do odbioru. Ale może mnie w to ubiorą, chętnie się wyrwę na chwilę z miasta. :3

_________________
You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Amarth Płeć:Kobieta


Dołączyła: 05 Maj 2007
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
PostWysłany: 30-10-2010, 17:14   

Nadal jest źle i będzie jeszcze gorzej, ale na poprawę nastroju przespacerowałam się dzisiaj po Empiku, gdzie wyszpiegowałam Dobry Omen w oryginale, który teraz zdobi moją półkę (polską wersję też mam, oczywiście, ale w niej tłumaczenie jest... kiepskie, delikatnie mówiąc).
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora
Salva Płeć:Kobieta
Prince Charming


Dołączyła: 29 Paź 2006
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
Fanklub Lacus Clyne
WOM
PostWysłany: 30-10-2010, 17:17   

Bo życie realne absorbuje mnie do tego stopnia, że nie mam czasu na nic innego poza naprawdę priorytetowymi sprawami. Za to umacnianie więzi międzyludzkich nareszcie, po tak długim czasie, w normalny i zdrowy sposób mnie cieszy No i rozpieszczające mnie towarzystwo w domu, do czego naprawdę muszę przywykać i boleć będzie rozstanie. Niemniej tęskno za jenotami. Krótka przerwa w bezinterneciu mi uświadamia, że jestem nieco z tyłu.

Za to nareszcie mogę napisać parę maili, pomacać parę osób. That's nice...

A obce języki rozwalają mi polską ortografię i składnię, ratunku...

_________________

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Hisayo Płeć:Kobieta
Mniumniu! ♫


Dołączyła: 11 Kwi 2009
Skąd: Warszawa
Status: offline
PostWysłany: 31-10-2010, 13:33   

Dobrze: Upiekłam kruche ciastewczka bez śliwek. Sama.
Źle: Będziemy je jeść do Wielkanocy.

_________________
I tried, and therefore no one should criticise me!
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
1909381
Agon Płeć:Kobieta


Dołączyła: 05 Maj 2008
Status: offline
PostWysłany: 03-11-2010, 13:11   

Bo specjalnie nie poszłam na dzisiejsze wykłady (obecność jest sprawdzana), żeby skończyć opracowywać tematy na dzisiejsze ćwiczenia, a tu dostaję SMSa, że ich nie ma. I na dodatek wstałam o 7.00 (!), żeby to zrobić.

Bo przesyłka doszła w ekspresowym tempie! Mru, trzeba będzie bardziej oszczędzać na żarciu, żeby częściej sprawiać sobie takie gadżety.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Amarth Płeć:Kobieta


Dołączyła: 05 Maj 2007
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
PostWysłany: 03-11-2010, 19:30   

Dobrze:
Bo pani w sekretariacie była bardzo miła i w swej uprzejmości zdjęła mi kamień z serca. Właściwie to dwa kamienie. I to bez żadnej papierkowej roboty.

Źle:
Bo w ramach zapłaty mam takie odjazdowe odciski, że jedyne, co w stopach czuję to pulsujący ból.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora
Sasayaki Płeć:Kobieta
Dżabbersmok


Dołączyła: 22 Maj 2009
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
WOM
PostWysłany: 03-11-2010, 21:42   

Lecę na twarz... maraton 8.00- 20.15 to zuo. Teoria bytu to zuo. Idiotyczne okienka to zuo. Ale z drugiej strony japoński jest fajny. I Bożyszcze! Oglądanie Bożyszcza jak przechadza się korytarzami też jest ok.

_________________
Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
9349483
Crack Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 13 Maj 2003
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
PostWysłany: 05-11-2010, 19:08   

Pojawiła się fajna oferta dobrze płatnej pracy na tydzień-dwa w Wawie, łącznie z opłaceniem przejazdu, wyżywienia i hotelu (buhaha). A że uczelnia i szkolenie na uniwerku mocno z tym kolidują, to zamiast poprawiać aplikację w siedzibie firmy mam pracować zdalnie i zrobić temu audyt.

_________________
One to rule them all, One to find them,
One to bring them all and in peace bind them
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź galerię autora
nat_mich Płeć:Kobieta
jeż


Dołączyła: 04 Maj 2010
Skąd: jestem przenośna
Status: offline
PostWysłany: 06-11-2010, 11:20   

są ludzie, którzy powinni zostać roztrzaskani. których najchętniej sama bym roztrzaskała brutalnie za to w jaki sposób traktują innych. jak człowiek nie umie mówić inaczej niż roszczeniowo, wulgarnie i niczym pan i władca, powinien być eliminowany. Puff!

z dobrych rzeczy tyle, że mogę przespać dziś cały dzień a pozapierdzielam sobie jutro.

_________________
Without dance life would be a mistake
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
2620769
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 30 z 98 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 96, 97, 98  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group