[RepliForce]

Teraz będziesz się do wszystkie tak przyczepiał, czy w końcu ci się znudzi?

[Ysengrinn]

Zwyczajnie pytam. Dotychczas w swoim postach opisywałeś krzywdy jakie robiłeś przeciwnikom, nie sobie, więc czuję się trochę zdziwiony.

[RepliForce]

No właśnie mnie dziwi, że smoku nie atakuje mnie prawie w ogóle, więc to wykorzystuje.

[Sm00k]

[RepliForce]

Mówiłem, że portret uzupełnię po walce.

[Serika]

Repli, przypominam, że przeciwnik musi się mieć na czym oprzeć. Czyli: portret aktualizujesz PRZED walką. Ewentualnie po walce, ale podczas walki nie używasz żadnej ze zdolności, które zamierzasz dopisać w bliżej nieokreślonej przyszłości :P. Nie ma stwarzania kolejnych umiejętnoąści, bo pojawiła się akurat taka potrzeba - zabawa polega na tym, że masz co masz i tym musisz manipulować.

*edit* Poza tym, Panowie (obaj): czy nie wydaje Wam się, że ta eskalacja mocy zrobiła się absurdalna i nudna? Zaraz naprawdę zaczniecie w siebie rzucać galaktykami ;) Narzućcie sobie jakieś ograniczenia, bo w ten sposób nie dojdziecie absolutnie do niczego. ja tam bym wolała zobaczyć Waszą walkę na przykład na miecze i bez magii, cobyście mogli zastosować pomysłowość, a nie kolejne wielkie moce niszczące wszechświaty.

[Costly]

...a ja z taką niecierpliwością czekałem na Supernova Blast :/

[Serika]

Przepraszam, Costly. Wiem, że łamię Ci serce i w ogóle... :P
Choooociaż, może specjalnie dla Ciebie niech się tymi galaktykami rzucają, ciekawe co będzie, jak im się pomysły na zwiększanie skali skończą :>

[Sm00k]

Sięgnie się po lektury, nie tylko pomoce audiowizualne.

Sięgnie się po lektury, nie tylko pomoce audiowizualne.

[Caladan]

Serika został jeszcze Bing Bang, albo Wielki Krach, a potem może być Absolutna Nicość(nie taka że jest, ale jej nie ma, czyli nic nie ma wraz ze wszystkim co było, bo rzeczywistości niczego nie było, nawet tej rzeczywistości niczego). Starałem się łopatologicznie wytłumaczyć. Teraz idę sprawdzić czy zdanie jest prawdziwe, czy nie prawdziwe.

[Serika]

*facepalm*
Czy ja mam Wam wydzielić przestrzń nieoznaczoną "Nieskończony Multiświat minus Nieskończona ilość Światów", id est Krwawą Jatkę Unlimited do rzucania się galaktykami i pochodnymi? --"

Proponowane zasady:
- wszystkie chwyty dozwolone
- dowolna eskalacja mocy dozwolona
- wycieczki osobiste NIEDOZWOLONE
- kto nie chce, niech nie czyta i się nie denerwuje

[Costly]

W kontekście tego co u się dzieje nagle strasznie trywialnym i pozbawionym stylu wydaje się mój pomysł sprzed jakiegoś czasu, aby z Velgiem zmierzyć się na arenie w szachy ;p

[Sm00k]

Zależy jaka będzie stawka rozgrywki.

Seriko, powrót do starego Multiświata? >]
To nie przejdzie, jako niekanoniczne.




Tak jakby Jatka była kanoniczna...

Zależy jaka będzie stawka rozgrywki.

Seriko, powrót do starego Multiświata? >]
To nie przejdzie, jako niekanoniczne.




Tak jakby Jatka była kanoniczna...

[Caladan]

Jestem za. Nawet z chęcią z kimś zagrał w szachy. Od wieków nie grałem, więc byłbym łatwym kąskiem.
Szczerze ostatnią walką trzymającej kupy widziałem podczas pojedynku Velga z Karelem. Czytałem jedynie urywki. Chyba były one z początku.
Właściwie radziłbym wszystkim przeczytać pierwsze walki Krwawej jatce(Tam nie wykorzystano nic co rozwaliło chociaż skrawek areny, a ludzie kombinowali to co mieli zanadrzu, będąc poszkodowani podczas utarczek). Obecnie ta zabawa podrasowuje jedynie ego użytkowników. Biedna Avalia. Co się stało z jej tworem.

[Serika]