FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 16, 17, 18  Następny
  Dragon Age: Origins i Dragon Age II
Wersja do druku
Miya-chan Płeć:Kobieta
Aoi Tabibito


Dołączyła: 08 Lip 2002
Skąd: ze światów
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
WIP
PostWysłany: 07-04-2010, 15:26   

Argh... Miałam zamiar wysmażyć długi pean na cześć DA, ale Przebudzenie zdążyło już zjeść większą część mojego mózgu, więc nie wiem, czy jeszcze coś sobie przypomnę ;)
Cóż... Mechaniką zajmować się nie będę, bo zwykle mam do niej takie podejście: a niech sobie jakaś będzie, byle mi nie przeszkadzała zajmować się fabułą! Nie przeszkadza, więc się zajmę :> Szczerze przyznam, że nie spodziewałam się czegoś tak wciągającego. Ot, wstępuję do Szarej Straży i tłukę pomioty - co tu zrobić, by mnie tym przekonać? Przez pierwsze parę godzin grałam z umiarkowanym zainteresowaniem (po drodze dochodząc do podobnych GoNikowym wniosków o bitwie pod Ostagarem), aż zdarzył się taki grom z jasnego nieba, moment, nagle odkryłam, że gra wciągnęła mnie jak odkurzacz :D To było już w Redcliffe, gdy weszłam do zamku i spotkałam Connora - a dalej poszło jak burza...
Oczywiście uciekło mi parę mniejszych questów, ale to się jeszcze kiedyś nadrobi. Udało mi się zdobyć sympatię prawie całej drużyny (oprócz Zevrana, a to on pierwszy chciał się jeszcze ze mną powałęsać na sam koniec XD), tłukłam głową o biurko na sam widok Loghaina, za to nabrałam pewnego szacunku do Anory, choć pod pewnymi względami wdała się w tatusia XD Bieganie po koszmarze templariusza w Kręgu Magów (swoją drogą, nie dość, że templariusz snuł zakazane marzenia o czarodziejce, to jeszcze musieli nazwać go Cullen?! Ómarłam) przysporzyło mi zawrotów głowy, ale jak się później cieszyłam, że stamtąd wylazłam! Elfie ruiny były męczące, ale po poznaniu genezy klątwy nie mogłam przestać śmiać się złośliwie. Krasnoludy istotnie ssały, ale Oghrena zdołałam polubić, a Głębokie Ścieżki były niesamowicie klimatyczne i ciarkopędne. Hespith... Branka... Kowadło... BRRR. Potem było jeszcze parę takich "brrr" momentów (ach, ten sierociniec w obcowisku *_*), ale można by o tym całą książkę napisać XD Arcydemon był gupi, jak go podmrażałyśmy na zmianę z Morrigan, to nie sprawiał większych problemów, tylko długo to trwało :P
Żałuję niezmiernie, że grę przeszłam bez Shale, ale resztę towarzyszy podróży chętnie bym wyściskała. I tęsknię za nimi w Przebudzeniu, buuu... Przynajmniej Oghren ze swoimi BEZCENNYMI koszmarami o pomiotach robi za chodzący relikt przeszłości XD
Teraz dodatek powinnam sobie dawkować powoli i stopniowo, ale już się nie da, mam co najmniej jeden istotny powód, żeby piszczeć z niecierpliwości, co będzie dalej, piiisk.
Przejdź na dół Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Cromell Płeć:Mężczyzna
sekai no ichiban spammer


Dołączył: 13 Mar 2010
Skąd: Wołomin
Status: offline
PostWysłany: 07-04-2010, 17:53   

Sam grałem w wersję angielską... naprawde przetłumaczono "Alienage" na "Obcowisko"? O ile sens słowa zachowano to brzmi to cokolwiek śmiesznie. Anyway, do konkretów!

Zacznijmy od zalet: gra ma w sobie odpowiednią dozę epickości, odczuwalną już w intrze (które z niewyjaśnionych przyczyn kojarzyło mi się z filmowym Władcą Pierścieni). Gra olśniewa animacjami walk. Fabuła ma w sobie to "coś" co sprawia że chcemy poznać ją całą, towarzyszy można naprawde polubić a piesek to kwintesencja fajności ;) Dialogi są dobre, klimatyczne; także częsta możliwość zagrania złośliwego drania daje wiele radości.

Niestety, ociekające krwią od stóp do głów postaci niszczą klimat co podnioślejszych chwil (całe szczęscie można to wyłączyć). Następnie, różnice w trudności gry - wybierając maga, skazujemy sie na rozgrywkę niemal śmiesznie łatwą, wybierając wojownika - chwilami frustrująco trudną. Ja rozumiem, że w niemal każdym RPG są "łatwe" klasy postaci i te "trudne", ale różnice nie powinny być aż tak duże.

Niemniej jest to z całą pewnością jedna z lepszych gier w jakie ostatnio grałem i chyba jedyna którą miałem ochotę przejść jeszcze raz zaraz po jej ukończeniu.

_________________
Si Deus pro nobis, quis contra nos?
http://l-factor-reborn.forumotion.net/ - Let's get it rollin'!
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
9293618
Miya-chan Płeć:Kobieta
Aoi Tabibito


Dołączyła: 08 Lip 2002
Skąd: ze światów
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
WIP
PostWysłany: 07-04-2010, 21:50   

Ja grałam z angielskim audio i polskimi napisami do momentu przymusowej reinstalki, po której nawet napisy zmieniłam XD I tak, po polsku jest obcowisko. Podobnie jak Kurzowisko, Kresowisko i coś tam jeszcze... A nie, Wysokoże.
Prawda, że piesek jest fajny, prawda? Ma u mnie pierwsze miejsce ex aequo z Wynne :D
I powolutku przechodzę teraz wszystkie początki. Nawet nie to, że chcę mieć achievementy, ale po prostu jestem ciekawa... Wiem już, że miejskie elfy mają piiięknie przekichane (choć zastanawiam się, jak by ten początek przebiegł, gdybym grała biszodziem, a nie bizonem) i że chętnie zagram krasnoludem-Aeducanem, żeby mieć pełen obraz zmagań o orzammarski tron, bo tak to jakieś... od czapy było.

Przebudzenie zaczęłam jakieś dwa tygodnie temu, ale zaraz odłożyłam, bo jakoś nie miałam przekonania. Ot, sama jestem na jakimś odludziu, stara banda się rozeszła, moja dziewczyna pewnie siedzi w stolicy i układa o mnie balladę, pies poszedł się wysikać i jeszcze nie wrócił, a dawny kolega po fachu wcisnął mi ten arlat chyba z zemsty za posadzenie go na tronie... W dodatku znowu panoszą się pomioty, które zawsze były za głupie, żeby się nimi przejmować (myśląc to nie wiedziałam jeszcze, jak się myliłam).
I znowu, najpierw grałam z umiarkowanym entuzjazmem, ale... Moment przełomowy nastąpił wtedy, kiedy ocknęłam się w środku niespodziewanej imprezy w cudzym lochu i w cudzych łachach, a jakiś popaprany ghul hasał sobie w moich. Jak już je odzyskałam, mój przemiły gospodarz wypuścił mi smoki do zabawy i zmył się, zanim zdążyłam podziękować za gościnę. Jaka szkoda! Czy ja kiedykolwiek mówiłam coś niepochlebnego o pomiotach? PŁYCH XD Tak czy siak, od tamtej pory nie mogę przestać grać, na szczęście robię czasem przerwę na pracę.
Nowa drużyna... Mhairi okazała się errorem sezonu, ale nie jest mi przykro z tego powodu. Andersa już podsumowała GoNik, dodam więc jeszcze, że mimo braku romansów zaczął robić do mnie słodkie oczka; na szczęście nie muszę się już martwić, jak to wytłumaczę Lelianie. Nathaniel na szczęście wyrósł na ludzi, jak to dobrze, że posłuchał mądrej siostry. Velanna - miło mieć kolejnego maga, ale osobowość ma ciut bezbarwną, nyo i ciekawa jestem, co powie na wieść, że zapałałam sympatią do porywacza jej siostry XD Sigrun jest przekochana i NIE SSIE, ale czy każda krasnoludka musi się czesać w dwa kucyki? Justice - wojownicy mi na plaster, ale przynajmniej ma ciekawe pochodzenie.
Fabularnie najbardziej rozczulają mnie (poza czarnymi charakterami, które nareszcie MYŚLĄ!) questy dla sierotek z Amaranthine oraz Głębokie Ścieżki, które po raz kolejny okazały się megaepickie. I tak jak w podstawce - bardzo, bardzo, bardzo nie chcę, żeby to był już koniec T__T
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Loko Płeć:Mężczyzna
Aspect of Insanity


Dołączył: 28 Gru 2008
Status: offline

Grupy:
Syndykat
WOM
PostWysłany: 07-04-2010, 22:09   

Miya-chan napisał/a:
(choć zastanawiam się, jak by ten początek przebiegł, gdybym grała biszodziem, a nie bizonem)

Ja za to nie wiem jak z bizonem, ale przy bishodzio:

Spoiler: pokaż / ukryj
Na Twój ślub wbija się banda szlachciców (syn Howe'a i kumple) z wyraźnym zamiarem sprawienia kłopotów. Za pierwszym razem dostają po ryju. Niestety po ponownym przyjściu zabierają Cię do komnat wraz z kilkoma innymi dziewczynami (w tym Twoją kuzynką, (Shianni?)), tam jedną z nich zabijają. Twoja kuzynka zostaje zgwałcona przez wymienionych szlachciców, których potem zabijasz wraz z Sorisem. W którymś momencie podczas tych batalii ginie również Twój niedoszły narzeczony.

_________________
That is all in your head.

I am and I are all we.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
GoNik Płeć:Kobieta
歌姫 of the universe


Dołączyła: 04 Sie 2005
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Fanklub Lacus Clyne
Tajna Loża Knujów
PostWysłany: 07-04-2010, 23:12   

Loko napisał/a:
(syn Howe'a i kumple)

Syn poprzedniego arla, któremu się było zeszło i Howe po nim przejął władzę.
A bubka wcale nie trzeba zabijać, są inne opcje. Ale zdecydowanie mu się należy.

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Loko Płeć:Mężczyzna
Aspect of Insanity


Dołączył: 28 Gru 2008
Status: offline

Grupy:
Syndykat
WOM
PostWysłany: 08-04-2010, 05:12   

Oż, faktycznie. Ale o ile się nie mylę to tamten arl nie zszedł, tylko Howe zamknął go w lochach, gdzie również można go zabić (m. in. za zachowanie synka, które jemu wcale nie przeszkadzało).

_________________
That is all in your head.

I am and I are all we.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Altruista
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 08-04-2010, 15:01   

Miya-chan napisał/a:
Żałuję niezmiernie, że grę przeszłam bez Shale,

Ech Shale.

Spoiler: pokaż / ukryj
Ja to się o niej dowiedziałem dopiero po ukończeniu gry. Z informacji jakie miałem na karcie doładowującej wynikało, że jest okrutnym nie znającym litości golemem który tylko czai się na to by go ktoś zbudził i wyzwolił ukrytą furie.
Jakież to było moje zdumienie, gdy okazało się zaraz po jej zbudzeniu, że nie jest żadną krwiożerczą bestią, tylko ciekawą świata osóbką, co prawda dość mecząca swoimi pytaniami osóbką, ale co tam ;-).


Miya-chan napisał/a:
Nowa drużyna... Mhairi okazała się errorem sezonu,

Hmm, czym ci tak podpadła? Fajnie ją zrobili. Ona w przeciwieństwie do innego krasnoluda(Oghrena) myślała przede wszystkim o obowiązkach, a nie o uciechach życia;p.

Miya-chan napisał/a:
Fabularnie najbardziej rozczulają mnie (poza czarnymi charakterami, które nareszcie MYŚLĄ!) questy dla sierotek

Mi tam te questy dla sierotek nie przypadły do gustu (no może poza atakiem na bimbrownię). Nudne były.
Powrót do góry
Miya-chan Płeć:Kobieta
Aoi Tabibito


Dołączyła: 08 Lip 2002
Skąd: ze światów
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
WIP
PostWysłany: 08-04-2010, 20:20   

Alt, mówię o Mhairi. Nie o Sigrun. O Mhairi. Wannabe strażniczka, z którą zaczynasz grę. Nie kojarzysz jej, co? Ano właśnie XD

Loko - czyli podobnie, tylko na odwrót, to bizon jest owym narzeczonym ;)
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Altruista
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 08-04-2010, 20:33   

Sorry Miya, przy tylu pięknych kobietach w DA można się naprawdę pogubić.
A wracając do Mhairi.
Spoiler: pokaż / ukryj
Przykre jest to, że strażnikiem został pijak Oghren, któremu nawet specjalnie na tym nie zależało. A Mhairi która o tym marzyła umarła.
Powrót do góry
Keii Płeć:Mężczyzna
Hasemo


Dołączył: 16 Kwi 2003
Skąd: Tokio
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 05-05-2010, 08:59   

Są już pierwsze informacje na temat nowego DLC.

_________________
FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Serika Płeć:Kobieta


Dołączyła: 22 Sie 2002
Skąd: Warszawa
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
WIP
PostWysłany: 16-05-2010, 17:14   

AAAAARGH!!!!!

Tak, dobrze myślicie, właśnie skończyłam DA: Awakening.
Dragon Age jest chyba pierwszą grą, która wciągnęła mnie do tego stopnia. Nie wiem, czy to zasługa fajnie skonstruowanego świata, czy żywych postaci, które interreagują nie tylko z główną postacią, ale i ze sobą, ale generalnie DA przebiło chyba nawet Tormenta w moim prywatnym rankingu gier. Peany na cześć gry już wypisywano, nie będę się powtarzać. Nie muszę również powtarzać, że brak mimiki i głosu głównej postaci jest nieco irytujący.

To, o czym chciałam w tej chwili napisać, to wrażenia z dodatku - te, które nie zawierają piszczenia do Andersa i Nata ;) Wracając więc do początkowego ARGH!!!!-a (uwaga, mordercze spoilery):


Spoiler: pokaż / ukryj
Myślałam, że wybór: pozwolić przeżyć Loghainowi, czy nie, był trudny. Kurka wodna, myliłam się! Wybory z dodatku były gorsze. DUŻO gorsze. Pewnie dlatego, że w żadnym momencie historia przedstawiona w podstawce tak naprawdę mnie specjalnie nie poruszyła, grało się fajnie, fajnie się gadało z rozmaitymi postaciami, ale to tyle... Dodatkowi to się udało. Szalenie podoba mi się założenie fabularne. I szalenie mnie sfrustrowało to, jak bardzo nie wykorzystano jego potencjału!

Sama kwestia zyskiwania świadomości przez stwory, które dotychczas napędzał narzucony odgórnie cel i które pozbawione były czegoś, co nazywamy wolną wolą, oraz wszelkie konsekwencje, które to implikuje, rozegrane było prawie dobrze. Podoba mi się, że twórcy wzięli pod uwagę, że takie stwory będą całkowicie amoralne, nie będą rozumieć ludzkiej psychiki (bo jak?), oraz że oprócz tych, które doceniają wolność, które takie rozwiązanie oferuje, są i takie, które wyrwane z dotychczasowego, w pewnym sensie bezpiecznego świata po prostu cierpią i zamiast próbować się odnaleźć w nowej rzeczywistości pragną tylko powrotu do poprzedniego stanu - oraz zemsty "za odebranie im wszystkiego". BOMBA. Podoba mi się, że twórcy wrzucają postać w rolę osoby, która w pewnym zakresie może o takich rzeczach decydować.

NIE podoba mi się ŻAŁOSNA ilość opcji do wyboru!
Bo przepraszam, GDZIE jest MOJA opcja, która brzmi "Złapać Architekta, mocno nim potrząsnąć, nawrzeszczeć, opieprzyć, a potem dokładnie patrzeć mu na te długie łapki"?!
Technicznie rzecz biorąc mój przepak powinien dać radę, ale pewnie dialogi byłyby za długie i zbyt skomplikowane. Poszli na łatwiznę, a ja kończę grę sfrustrowana i wkurzona, bo obydwie opcje, które były do wyboru, były nie do przyjęcia.

Plan Architekta jest ZŁY. Bardzo zły. Przede wszystkim dlatego, że sądząc po tym, co dotychczas temu panu udało się dokonać na 99% skończy się epickim failem. Zbyt wielu czynników nie bierze pod uwagę, a w dodatku za bardzo jest wobec siebie i swoich założeń bezkrytyczny - a jak nie wyjdzie, to najłatwiej zwalić na paskudny los, pewnie... A jeszcze parę rzeczy najlepiej zataić, a jak wyjdą, stwierdzić "ups" - przy czym nie sam fakt wywołania Plagi mnie w tej dyskusji przyprawił o kompletny opad łapek, ale właśnie owo "ups, wydało się... tego... ". Byłabym zdecydowanie bardziej skłonna mu pomagać, gdyby przestał kręcić i iść po trupach w imię wyższego celu.
Z drugiej strony bardzo nie chciałabym kolegi A. zabijać. nie jego wina, że pewnie nie miał specjalnie dużo okazji, żeby nauczyć się w społeczeństwie innym niż tworzonym przez bezmózgie bestie. Poza tym za bardzo by mnie korciło, żeby siedzieć mu na głowie i spróbować mu parę rzeczy pokazać - to jest dokładnie to, co zrobiłaby moja postać, gdyby tylko twórcy gry taką opcję przewidzieli. Nie przewidzieli, i dlatego ARGH!!!

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora
 
Numer Gadu-Gadu
1051667
Miya-chan Płeć:Kobieta
Aoi Tabibito


Dołączyła: 08 Lip 2002
Skąd: ze światów
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
WIP
PostWysłany: 16-05-2010, 20:55   

I podwójne ARGH!!! bo tę samą opcję, której brakowało Serikowi, z pewnością wybrałaby moja postać, a tymczasem po takim wyborze, jaki się dostaje w finale Przebudzenia, postaci pozostaje tylko jeden wielki kac moralny, a graczce pragnienie napisania fanfika (i ani mi się waż wchodzić mu na głowę beze mnie, małpo!!! :P).

I owszem, nadal kocham ten dodatek bezprzykładnie, choć jest zabugowany jak jasny gwint i potencjał ma mocno niewykorzystany (co jednakże tym bardziej wywołuje pragnienie napisania fika XD). A powodem, oprócz co poniektórych postaci, jest właśnie pomysł i historia, która mnie wciągnęła, poruszyła, wstrząsnęła i zachwiała światopoglądem. Bo gdy grałam w podstawkę, to... tak naprawdę za nic nie potrafiłam przejąć się Plagą. Wszystkimi innymi wątkami, które się wokół niej obracały, owszem, ale nie Plagą samą w sobie. Nie czułam jej, pomioty tłukłam jak każde inne mięso armatnie, arcydemona tłukłam trochę dłużej, ale też był, jak już wspomniałam, gupi. Za to przejmowałam się, bo Redcliffe, bo Loghain, bo Morrigan, bo wszyscy moi towarzysze, bo każdy z originów. A Plaga? Jaka Plaga? Tymczasem w Przebudzeniu dostałam OPOWIEŚĆ. Opowieść bardzo do mnie przemawiającą i tym bardziej po jej zakończeniu miałam ochotę rzucać przedmiotami, bo twórcy potraktowali ją po łebkach. Bo mogli ją lepiej przemyśleć, ale po co?

Przyznam, że trochę boję się tego zapowiadanego sequela. Jak tu poprowadzić następną historię po takiej mnogości decyzji do wyboru, jaką nam zaserwowano w poprzedniej?! Olać je wszystkie i zrobić Jedyny Słuszny Kanon? Bo o opcji "dwadzieścia lat po" nawet nie chcę słyszeć - -'
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Irian Płeć:Kobieta


Dołączyła: 30 Lip 2002
Status: offline

Grupy:
WIP
PostWysłany: 17-05-2010, 07:53   

A ja sobie właśnie kupiłam dodatek i mnie teraz korci, żeby przeczytać, co napisałyście, ale nie chcę sobie spoilerować, a bu. :<

Prośba - instaluję podstawkę od początku i potrzebuję jakąś skróconą listę modów odupierdliwiających, bo za pierwszym razem grałam kompletnie bez żadnego.

_________________
Every little girl flies.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
GoNik Płeć:Kobieta
歌姫 of the universe


Dołączyła: 04 Sie 2005
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Fanklub Lacus Clyne
Tajna Loża Knujów
PostWysłany: 17-05-2010, 12:15   

Z modów odupierdliwiających:

- Dragon Age Redesigned - KONIECZNIE. Poprawki morphów twarzy u npców i grywalnych postaci. Gra zyskuje gigantycznego bonusa do wyglądu.
- Natural Bodies - przede wszystkim służy do tego, żeby gołe modele postaci wyglądały sensownie, ale ma jeden cudowny feature: mniejsze dłonie. Żegnajcie łopaty.
- no helmet hack - zdejmuje hełm po walce, zakłada kiedy walka się zaczyna. Żeby działało w podstawce i dodatku, trzeba zainstalować dwie osobne wersje.
- autoloot - czyli brak tego wkurzającego okienka z JEDNYM CHOLERNYM ITEMEM DO ZABRANIA, w zamian nad głową postaci pojawiają się nazwy podniesionych przedmiotów oraz, innym kolorem, komunikat o przepełnionym plecaku, działa tylko dla Origins.
- Improved Atmosphere - ożywia lokacje, dodaje animacje do npców, przestawia ich w bardziej sensowne miejsca.
- modyfikacja krwi na postaci


Do tworzenia postaci:Vibrant Colors, Extra Tints and Tones, Bidelle's Makeup, Chargen Package, More Hairstyles. Żeby działały wszystkie, trzeba albo znaleźć w downloadzie któregoś plik .xml z zaznaczonym "tu jest wszystko, będzie działać", albo zmodyfikować go ręcznie.


Wszystkie mody (poza tym jednym, do którego dałam link) dostępne na http://dragonagenexus.com/

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Irian Płeć:Kobieta


Dołączyła: 30 Lip 2002
Status: offline

Grupy:
WIP
PostWysłany: 17-05-2010, 12:45   

Dziękuję! Teraz zamiast zakuwać separacje mogę spokojnie mordować niemilców. :D

_________________
Every little girl flies.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 5 z 18 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 16, 17, 18  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group