FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
  Ksiązki do których powracacie:
Wersja do druku
Zegarmistrz Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 31 Lip 2002
Skąd: sanok
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 20-07-2007, 10:57   Ksiązki do których powracacie:

Czyli książki, które przeczytaliście już wiele razy, a jednak mimo to ciągle do nich powracacie, czytacie je od nowa i świetnie się przy nich bawicie. Czy macie takie? I jeśli tak, to które tytuły to są? W moim wypadku:

1) Pratchett, w zasadzie wszystko... Chyba wszyscy wiedzą dlaczego. Do tych książek można wracać po tysiąc razy.

2) Sun Tsu "Sztuka Wojny". Książka dość słynna, ale troszeczkę przerklamowana. Szczerze mówiąc większość jej porad to bardziej rozbudowany poradnik strategii do gry komputerowej. Ale czyta mi się to przyjemnie.

3) Glenn Cook "Czarna Kompania": nie ma co kryć, to mój ulubiony cykl fantasy. Powyżej 4 tomu naturalnie zaczyna się typowy Syndrom Kontynuacji, ale i tak lubię tą książkę.

_________________
Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
Przejdź na dół Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
1271088
Grisznak
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 20-07-2007, 11:06   

1) Władca Pierścieni - od 11 roku życia średnio co rok, czasem co dwa. Wiem, to się leczy.
2) Metamorfozy Bogów Indyjskich - leży to w domu od zawsze, a ja to uwielbiam,w dużej mierze dzięki niesamowitym ilustracjom. Jak byłem mały to robiło na mnie spore wrażenie, minęły lata a ja wciąż do tej knigi wracam.
3) "Miasteczko Salem" - mój pierwszy horror, czytany ok. 12 - 13 roku życia, tylko w dzień i tylko kiedy ktoś był w domu. Bałem się jak diabli, chyba żaden horror później nie wywołał we mnie strachu. Do dziś chętnie po tą książkę sięgam.
4) "Księga Strażnika" - dodatek do Call of Cthulu, śmiało mogę przyznać, że to najlepszy dodatek rpgowy jaki w Polsce widziałem. Kopalnia wiedzy na tematy cthulowe, ułożona w ten sposób, że można ją czytać jak książkę.
5) "Marriage of Heaven and Hell" Williama Blake'a - pierwszy poważny kontakt z ambitniejszą i trudniejszą literaturą angielską. Dłuuuugo to tłumaczyłem, ale może dzięki temu co jakiś czas wyjmuję z szuflady, czytam, poprawiam i tak dalej.
Powrót do góry
Caladan Płeć:Mężczyzna
Chaos is Behind you


Dołączył: 04 Lut 2007
Skąd: Gdynia Smocza Góra
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
Omertà
Syndykat
WOM
PostWysłany: 20-07-2007, 12:07   

Władca Pierścieni-dużo nie trzeba mówić. Jedno z pierwszych moich książek fantasy
Dzieci z Bullerby Astrigd Lingrid- moje pierwsza przeczytana książka. Często wracam do niej
Faraon Bolesława Prusa- jedyna lektura szkolna, która mnie zafascynowała do tego stopnia że przeczytałem kilka razy.
Kroniki Dragonlance- Najszybciej przeczytana przeze mnie seria. Trwało 1,5 dnia całość. Od tego momentu dostałem hioba na punkcie fantasy. Raistlin do teraz jest moją ulubioną postacią książkową.
Saga wiedzmina- wiadomo. Niedługo wypożycze znowu, aby wczuć sie w klimat gry.
Opowieści Malazańskiej Księgi poległch Stevena Eriksona- najlepsza seria ostatnich lat. Za drugim razem połapałęm sie, o co chodzi.
Kosiarz Pratcheta- dla poprawienia humoru.
Księgi osobliowści i inne ksiązki zwiazane z zjawiskami Psi, Ufo, Kryptozologią, Zapomnianymi cywilizacjami
Kane Wagnera- za bardzo zmrocznego bohatera. Jedno z lepszych ksiązek Heroic Fantasy.

_________________
It gets so lonely being evil

What I'd do to see a smile

Even for a little while

And no one loves you when you're evil

I'm lying through my teeth!

Your tears are all the company I need
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
4934952
Udai Płeć:Mężczyzna
[N]atural [B]orn [E]goist


Dołączył: 26 Mar 2006
Skąd: Częstochowa
Status: offline
PostWysłany: 20-07-2007, 13:38   

Chociaż czytam stosunkowo dużo to nigdy jeszcze nie miałem ochoty powrócić do żadnego tytułu - na palcach jednej ręki mogę wyliczyć tytuły które przeczytałem dwukrotnie i to raczej z czystego przypadku niż z powodu reprezentowanej przez nie poziomu - w sumie wole zawsze zaryzykować i sięgnąć po coś nowego, bo póki co nie widzę sensu odświeżania sobie tytułów <biorąc pod uwagę ile jest jeszcze rzeczy z którymi chciałbym się zaznajomić> - bo szczerze wątpię czy odebrałbym je jakoś inaczej niż chwili gdy przeczytałem je po raz pierwszy - chociaż nie wykluczam że może za jakieś 10-15 lat przeczytam jeszcze raz książki które dziś uważam za wartościowe.

_________________
"It is a good viewpoint to see the world as a dream. When you have something like a nightmare, you will wake up and tell yourself that it was only a dream. It is said that the world we live in is not a bit different from this."
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
6346233
Mertis Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 19 Lip 2007
Status: offline
PostWysłany: 20-07-2007, 15:21   

Seria o Artemisie Fowlu i inna pozycja autora Lista życzeń. Autor ma talent do pisania i poprostu Artemisa można przeczytać dziś i można przeczytać za 5-10 lat później i wciąż książka będzie na czasie :P. A Lista życzeń ma świetny humor.

Popiół i Kurz Grzędowycza ^ jak u góry.

_________________
~Mert xP
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
cintra Płeć:Kobieta


Dołączyła: 04 Cze 2007
Status: offline
PostWysłany: 20-07-2007, 15:31   

seria wiedźmińska - chyba moja pierwsza seria fantasy, zaczęłam ją czytać mając 13, 14 lat... wciągnąło mnie niesamowicie i do dziś powtarzam ją raz na jakiś czas (zwłaszcza "Chrzest Ognia")

"Grek Zorba" - co tu dużo mówić - literatura raczej ambitniejsza i (moim zdaniem) niesamowicie życiowa. Umościła sobie w moim sercu swoje mieszkanko i nie ma zamiaru zostać wyeksmitowana. :)

książki Pratchetta - bo są cudowym remedium na zły nastrój

hmm... na razie tyle, może coś mi się jeszcze przypomni :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
wa-totem Płeć:Mężczyzna
┐( ̄ー ̄)┌


Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
PostWysłany: 20-07-2007, 18:55   

Pięcioksiąg "Ziemiomorze" Ursuli LeGuin. Koniecznie w oryginale.
Trylogia "W Pogoni za Porankiem" M.S.Rohana - jedna z najoryginalniejszych fuzji kryminału z mrocznym fantasy jakie czytałem.
"Astronauci" Lema jako ostrzeżenie przed naiwną wiarą w wieczną współczesność, i "Katar", IMO jego najlepsza książka.
Dylogia "Ci z Dziesiątego Tysiąca"/"Oko Centaura" Broszkiewicza. Bo naiwne, ale to jedne z pierwszych SF które czytałem.
"Boża Maszyneria" McDevitta. Kolejne oryginalne spojrzenie.
"Dwa Lata Wakacji" Verne'a.
"Potop" Sienkiewicza.
"Szwedzi w Warszawie" Przyborowskiego. Bo zabawniejsze od Potopu, i pięknie się z nim komponuje ;D Zwłaszcza zderzenie niewymuszonego humoru z pompatycznym Sienkiewiczem poraża xD
"Saga o Jarlu Broniszu" Grobskiego - genialna opowieść o miłości z czasów Chrobrego. Chrzanić Krzyżaków Sienkiewicza, TO powinna być lektura obowiązkowa!!!
"Krzyżowcy" Kossak-Szczuckiej. Kolejna rzecz której chyba brakuje w kanonie lektur...
"Flet z Mandragory" Łysiaka... jedna z dziwniejszych książek jakie czytałem.
Powieści z pierwszej trylogii "Wspomaganie" Brina, szczególnie "Wojna Wspomaganych".

I mógłbym tak pewnie długo, uzbierała mi się spora biblioteka xD

_________________
笑い男: 歌、酒、女の子                DRM: terror talibów kapitalizmu
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
3869750
Saga Płeć:Kobieta
Półdiablę


Dołączyła: 01 Lut 2007
Skąd: Poznań, zasadniczo
Status: offline
PostWysłany: 11-08-2007, 09:40   

W moim przypadku są to:
- Władca Pierścieni - dokładnie tak, jak Grisznak i też od 11 roku życia. Ja tego nie leczę. ;)
- Pratchett, szczególnie części o Straży i o Śmierci
- "Pamiętniki Adama i Ewy" Twaina - bo to znakomity poprawiacz humoru
- "Obrońcy Królestwa" Kossakowskiej - bo lubię
- "Diabelski pomiot" Bidwella i jeszcze parę książek o Rysiu III - bo o Rysiu

_________________
Ci, którzy śnią za dnia widzą wiele rzeczy niedostępnych tym, co śnią nocą.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
longerowa Płeć:Kobieta
bogini w koronie


Dołączyła: 22 Cze 2007
Status: offline
PostWysłany: 14-08-2007, 15:51   

"Dzieci z Bullerbyn" Astrid Lindgren - książka mojego dzieciństwa.. Uwielbiam do niej wracać, bo przypominam sobie przy okazji śmieszne sytuacje, które mnie spotkały :)
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
ghostface Płeć:Kobieta


Dołączyła: 06 Paź 2006
Status: offline
PostWysłany: 14-08-2007, 17:52   

Nie będę oryginalna. Książki, do których powracam, to przede wszystkim lektury z dzieciństwa: "Dzieci z Bullerbyn" (mojsi dojsi filibom ararat i kawałek kiełbasy dobrze obsuszonej, Lasse był moim idolem) i "Władca Pierścieni" (za każdym razem tak wciąga, że żal opuszczać ten świat, chyba stąd potrzeba ciągłego odświeżania).

Kiedyś z wielkim zamiłowaniem wałkowałam Jeżycjadę Musierowiczowej, potem mi przeszło. Sentyment pozostał, ale nie wiem, czy jeszcze do tego wrócę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
SadeK Płeć:Mężczyzna

Dołączył: 05 Sie 2007
Skąd: Z kiepskiej komedii
Status: offline
PostWysłany: 14-08-2007, 21:24   

Dawne lektury także czyli między innymi "Dzieci z Bullerbyn" i "Robinson Cruzoe". Ale ja np. jak znajdę czas na książkę to wolę poczytać coś nowego.
Był wspomniany Władca Pierścieni...oczywiście nie dziwię się. Mogę powiedzieć, że to książka do której na pewno wrócę jeśli będe miał możliwość. Właśnie jestem po skończeniu Powrotu Króla. Książka niesamowicie wciąga. Rozdziały pochłania się momentami. Trochę żałuję, że zaczęłem od filmu, bo teraz widzę jak w nim całość strasznie okroili. Nie mówiąc już o zmienionych wydarzeniach lub dodanych zupełnie nowych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Ari Płeć:Mężczyzna
Livin' la Vida Loca


Dołączył: 26 Kwi 2007
Status: offline
PostWysłany: 14-08-2007, 21:44   

'Fight Club', choćby z doskoku, jakiś fragment... tak by sobie przypomnieć o tym na czym świat stoi, i że nie trzeba tak dużo jeśli chce się go zniszczyć (podbudowuje mnie ta myś :P ile bałaganu jestem wstanie wywołać, ile chaosu i terroru jeśli tylko zachcę- każdy może, wystarczy rozgryzać pewne schematy)

_________________
http://peacegrenade.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
9986661
R4zeil Płeć:Mężczyzna
The Human Typhoon


Dołączył: 14 Sie 2007
Skąd: Białystok
Status: offline
PostWysłany: 16-08-2007, 10:09   

Szczerze to mało jest takich książek, osobiście zazwyczaj wracam do książek Tolkiena,
"Silmarillion", "Hobbit" czy "Władca Pierścieni", te książki mają pociąg. Reszta, która przeczytałem w swoim życiu tak mnie nie przykuła i raczej nie przykuje okiem.
Chodź wszystko jest możliwe ;p

_________________
Don't turn away,
Don't give in to the pain,
Don't try to hide,
Though they're screaming your name,
Don't close your eyes,
God knows what lies behind them,
Don't turn out the light,
Never sleep, never die...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
3568946
Irin Płeć:Kobieta

Dołączyła: 09 Kwi 2005
Status: offline

Grupy:
House of Joy
WIP
PostWysłany: 17-08-2007, 14:49   

Ja, podobnie jak Udai, nie wracam do raz przeczytanych książek i szukam czegoś nowego. Z jednym wyjątkiem. Jest nim "Mały Książę", do którego powracam co kilka lat. Nawet jeśli nie jest to moja ulubiona książka, to ma w sobie coś takiego, że co jakiś czas odczuwam potrzebę jej odświeżenia.
Ewentualnie nie miałabym nic przeciwko wróceniu do niektórych powieści Fannie Flagg ("Daisy Fay i cudotwórca", "Smażone zielone pomidory"). Bo już prawie nie pamiętam o czym były, za to doskonale pamiętam, że świetnie się przy nich bawiłam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
fm Płeć:Mężczyzna
Okularnik


Dołączył: 12 Mar 2007
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
PostWysłany: 17-08-2007, 15:19   

W podstawówce i na początku liceum dość często wracałem do "Władcy Pierścieni". Obecnie nie trzymam u siebie przeczytanych książek, ponieważ stanowiłyby zbędny ciężar przy ewentualnej przeprowadzce (a że moja mama też lubi poczytać ciekawe książki, to mam gdzie zrzucić taki balast). Wyjątek stanowi literatura specjalistyczna, do której wracam, gdy okaże się, że czegoś jeszcze nie rozumiem.

_________________
Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 3 Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group