[Justine]

Ewa, plytek z muzyka i drama albumami do VPM wyszlo calkiem sporo mozesz zobaczyc ich spis http://www.witch-hunter.net/miyu/cds/index.html Przy opisie Vampire Miyu TV Original Soundtrack jest jedank blad, bo powinny byc 34 utwory. Ja mam wszystkie utwory z VPM TV i wiekszosc z OAV -ek.

Co do Miyu i Larvy to rzeczywiscie cos ich laczy. O ile dobrze pamietam w odcinku 12 i 13 bedzie sie mozna dowiedziec wiecej na temat jego przeszlosci.

Hm, sporo potworkow jest zwiazanych z japonskimi wierzeniami ludowymi, ale rzeczywiscie niektore wygladaja zabawnie.

[Lain]

Myślę że VMP jest całkiem niezłe.

[Ewa_1982]

Bardzo dziękuję Justine za adres strony.
Ciekawe czy OAV z VPM też będą na Hyperze.

[Boski Miszcz]

Teraz się czepię. Nie OVA tylko OAV. Ja bym nie liczył to pewnie dadzą^^

[Lina_Inverse__]

heh...wlasnie tesh mnie denerwuje jak ludzi pisza OVA tej^^ Ale ostatnio "porzadek" na forum sie zrobil... [to tutaj nie było mocne przekleństwo, ale i tak niech to się nie powtórzy! - dop. ka_tka] nie ma gdzie pisac bo takie pustki;PPP

[ka_tka]

To ja się czepię: mozna pisac zarówno OVA jak i OAV i oba są poprawne. Ostrzezenie: jakbyś mogła nie przeklinać więcej?

[Lina_Inverse__]

moglabym ... wiesz nawet nie pamietam ze przeklnelam ;PPP

[Avellana]

A wracając do tematu: szczerze mówiąc, trochę mnie to anime znudziło. Klimat ma, ładną muzykę ma, narysowane nieźle... I na początku odcinka z 95% dokładnością przewiduję zakończenie. Może się rozkręci w końcówce, ale na razie zaczyna mi się dłużyć. No i gdyby główna bohaterka była aktorką, to bym powiedziała, że nie umie grać i zachowuje się jak drewniana lalka... A tak, co powiedzieć? Tak ją narysowali

[Justine]

Ech, a ja uwazam Miyu jest niezwykle ciekawa postacia, a juz z pewnoscia nia nazwalabym jej drewniana, ale moze dlatego, ze widzialam tez OAV-ki. Chociaz zgadzam sie, ze niektore epizody, a zwlaszcza te w ktorych Miyu pojawia sie tylko po to by rozprawic sie z potworkiem moga byc nudnawe.

[Avellana]

Mnie jeszcze jedna rzecz się nie podoba: że te shinma (tak się pisze?), które mają być "dobre" to są całkiem ładniutkie. Czy temu pisarzowi tak fajnie by szła gadka, że i tak swoją potworkę kocha, gdyby zamiast zgrabnego stworzonka o dużych oczach miał jakieś konio-fortepianowe paskudztwo, albo drewnianą kukłę z przerostem mózgu?

[Justine]

Hehe, konio-fortepian byl niesamowity... Potworki maja atrakcyjna postac ludzka pewnie dla podkreslenia, ze ludzie szybko ulegaja czarowi zewnetrznego piekna.

[Avellana]

Owszem, ludzkie są z reguły bardzo efektowne. Ale ja mam na myśli te ich prawdziwe postaci. Jak do tej pory "dobre" były te dwa shinma z tego podwójnego odcinka o przeszłości Lavy - i oba takie ładnie pastelowe i przyjemne dla oka - a także ta dziewuszka zakochana w pisarzu, którą wspomniałam poprzednio. Ona w "prawdziwej" postaci przypominała jakąś liso-wiewiórkę, ale miała zgrabną, ludzką sylwetkę i śliczne oczki... O to mi chodzi, że jak któremuś mamy współczuć to jest w postaci demona ładny, a jak nie - to brzydki.

[Justine]

[ka_tka]

Mam małe pytanko: który teraz mniej więcej mamy odcinek, kiedy to sie konczy, co puszczą potem i czy jeszcze to powtórzą? Wie ktoś może?

[natalya_msh]