FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
  Samurai Champloo
Wersja do druku
Shizuku Płeć:Kobieta
Trochę poza sobą


Dołączyła: 15 Lis 2006
Skąd: Z pogranicza światów
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
PostWysłany: 20-02-2008, 20:06   Samurai Champloo

Jako ze nasz "samurajski mix" nie ma osobnego teamtu to go zalozylam;D No to napiszcie co sadzicie o tymze anime. Jak wrazenia, co sie podobalo, a co nie.

Pierwszym ogromnym plusem sa walki. Naprawde, tak swietnie wyrezyserowanych pojedynkow, to w zadnym anime chyba nie widzialam. Praktycznie kazdy ogladalam z zapartym tchem i nie moge powiedziec, ktory byl moim ulubionym. Najbardziej lubilam motyw "plecki, plecki" (sama to tak nazwalam) tj. gdy przeciwnicy dotykaja sie plecami i obracaja sie, by zadac cios.
Drugim sa postacie, zarowno glowne jak i poboczne. Moim faworytem jest Mugen(uwielbiam takie postacie jak on i mam do nich slabosc;D), a zaraz po nim Jin(czesto przypominal mi niezdarnego chlopca, ktory nie mogl odnalesc sie w czasach jakich przyszlo mu zyc) i Fuu. Z pobocznych kazdy mial osobny i specyficzny charakter, ale jakiegos swojego ulubienica nie znalazlam.
Muzyke oceniam tak samo jak w CB i obie przypadly mi do gustu w tym samym stopniu. Jednak piosenki takie jak You, Ai no mi, Shiki no uta i Eeumi to po prostu cuda same w sobie.
Jednak tak kolorowo nie bylo zawsze. To co mi irytowalo na poczatku, to brak jakichkolwiek informacji o bohaterach i Slonecznikowym Samuraju. Chlopaki tez jakos dlugo nie poruszli tego tematu i dawali sie szybko zbywac.
Spoiler: pokaż / ukryj
Gdy okazal sie byc jej ojcem za bardzo mnie to nie zdziwilo. Powod jej poszukiwan tez nie byl za orginalny. No i to zakonczenie, ktore jak dla mnie zostawilo pewien niedosyt.
No i bardzo watpie czy ludzie po otrzymaniu kilkunastu ciosow, majac kilka glebokich ran i polamane kosci w kilku miejscach mogli sie poruszac tak jak oni. Mugen i Jin, (zwlaszcza ten pierwszy) byli zywotni jak karaluchy. Spadali z kilkunastu metrow do wody z obwicie krwawiacymi ranami i zaledwie po 2 dniach lezenia odzyskiwali pelna sprawnosc ruchowa

_________________
Przejdź na dół Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
636349
Arioch Płeć:Mężczyzna

Dołączył: 01 Lip 2006
Status: offline
PostWysłany: 21-02-2008, 01:18   


Spoiler: pokaż / ukryj
(\__/)
(='.'=) Do skasowania.
(")_(")


Ostatnio zmieniony przez Arioch dnia 10-01-2011, 00:16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
krew_na_scianie Płeć:Kobieta
kościsty seksapil


Dołączyła: 23 Gru 2007
Skąd: Bełchatów/Łódź
Status: offline

Grupy:
House of Joy
PostWysłany: 21-02-2008, 14:32   

Ja Samurai Champloo obejrzałam jakoś pół roku i ogólnie miło wspominam tą serie (pomimo tej dużej ilości minusów, które zaraz wymienie). Bardzo zaimponowało mi jak twórcy pięknie i bardzo elastycznie połączyli to anime z hip - hopem (którego przyznaje za bardzo nie lubię). Nie dość, że pare kawałków naprawdę mi się spodobało to razem ze wszystkimi elementami serii tworzy naprawdę oryginalną całość - taak, po prostu perełka pod tym względem :)

Bardzo polubiłam głównych męskich bohaterów choć Mugen faktycznie również był moim faworytem :) (choć ta jego "delikatność" w odzywaniu się do kobiet była "powalająca").

Sceny walki też mi się podobały. Widowiskowe, porywające, miło było na nie popatrzeć - trzeba przyznać, że niezłe herosy z chłopaków :)

Co do minusów..Nie była to dla mnie seria, którą oglądałam jednym tchem tzn. 2 - 3 odcinki dziennie i przerwa, czasami dość długa. Zmieniło to się pod koniec, kiedy wreszcie bohaterowie zbliżali się do sedna całej serii. A więc czemu oglądałam to w takich proporcjach..Po prostu ciężko naraz byłoby mi znieść tak dużą porcję ciemnej strony życia jak ja to nazywam (w sumie myśle, że średnie istnienie głównego wątku na początku też miało wpływ). Nie lubię faktycznie przesłodzonych anime, gdzie wszyscy pojawiający się ludzie są zadziwiająco dobrzy, mili sympatyczni bo nijak to sie trzyma z rzeczywistością - ale tutaj znowu miałam problem natury: ciekawe czy następny odcinek będzie o prostytucji, narkotykach czy jeszcze o czymś równie "pięknym". Wiem, że taki jest urok tej serii, ale przez podejmowanie takiej tematy ja musiałam sobie to porcjować :)

Trochę też mi szkoda, że główny cel nie był ciągle przez całą serie ale ogólnie jest to coś na tyle oryginalnego, że warto to obejrzeć - miom skromnym zdaniem.

_________________
"Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie."
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
9343376
Raziel Płeć:Mężczyzna
Kenso & Calm

Dołączył: 12 Lut 2008
Status: offline
PostWysłany: 22-02-2008, 00:09   

Ostatnio, jak nie miałem co oglądać w ferie obejrzałem SC, po raz drugi. Seria może nie jest bez błedów (których za pierwszym razem wyłapałem dosyć mało), ale te klimaty przyciągają , nawet bardzo;]
Takie to nierealne połączenie hiphopu w dziejach Edo Castle;p Hiphop u mnie zdecydowanie nie króluje, ale OST z tej serii siedzi na dysku i jest dosyć często przesłuchiwany. Tak serio to nie wiem czemu, bonie jest jakiś wybitny, ale przy nim tyle emocji i zamyślenia;>
Wady, wady, wady... największą to chyba fabuła w niektórych miejscach, odcinek z zombie nigdy więcej nie chce zobaczyć. Pomysł na ten epek, to chyba koszary na kacu... Czasem kreska. Ta kreska... Miny jakie postacie odwalają w pewnych momentach to dziwne będzie za mało powiedziane. I ruchy nie zawsze dobrze wyglądają. Jednak animacja w większość to coś miłego dla oka. Walki są super efektywne, jeśli by porównywać do innych samurajskich realii. Widać bardzo wyraźne tę różnicę pomiędzy bohaterami pierwszoplanowymi, ale nie było z tym pewnie wielkiej roboty. Dużo ładnych pojedynków i ciekawych ruchów, największa zaleta tego anime, która tak przywkuwa.
Zauważyliście, że cały czas ten sam dziadek się pojawiał;p? nie w sensie dosłowym, ale co 5-6 odcinków wyskakiwał ten sam koleś, zawsze miał tylko inne oczy ; D
Myślałem, żeby tę serię zamówić w oryginale, ale cena odstrasza... Może, jak dadzą box'a to się będzie bardziej opłacać:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Ari Płeć:Mężczyzna
Livin' la Vida Loca


Dołączył: 26 Kwi 2007
Status: offline
PostWysłany: 22-02-2008, 10:22   

Obejrzałem SC dzięki anime-gate (czyt kupowąłem dvdiki :) ) i co moge powiedzieć... ogląda się rewelacyjnie, styl watanabe jak najbardziej mi odpowiada. Dobry mix, wyjątkowe wlaki, każdemu wrogowi anime jakiemu zapuściłem się podobało.

TYLKO zakończenie historii jest denne :| jakby wyrwane z innego, słabego-naiwnego anime. szczere mówiąc, to finał dość mocno zepsuł mi odbiór całości. straszna szkoda bo odcinki z Sarą (niwidoma) były takie: *_______________* absolutne mistrzostwo świata.


a potme przychodzi zakończenie serii i mam minę w stylu 'o so chossi jakby'.

_________________
http://peacegrenade.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
9986661
Shizuku Płeć:Kobieta
Trochę poza sobą


Dołączyła: 15 Lis 2006
Skąd: Z pogranicza światów
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
PostWysłany: 22-02-2008, 14:19   

Tez se kupilam na dvd. Mam jedynie zastrzezenia do tego, ze objasnienia odcikow sa tylko do 19. Final mi sie nawet podobal, moze nie byl za bardzo odkrywczy, czy cos, ale przyzwoity. Odcinek z zombi to pomyslka, ale baseballa bym nie wywalila za zadne skarby. Tak sie na nim usmialam, jak chyba na zadnym poprzednim.

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
636349
cesarz vedry Płeć:Mężczyzna
Geeasowany


Dołączył: 27 Gru 2005
Skąd: na pewno nie z tego świata
Status: offline
PostWysłany: 22-02-2008, 18:16   

Oglądnełem serie i powiem, że anime dobre. Kreska idealna do klimatu, (chodzi mi oto, że w Lost Universe dali kreske z Slayers'ów, co bylo nieporozumienim mlim zdaniem :P ) Odcinek z zielem był najlepszy xD nie ma bata ^^. Najbardziej mnie drażniły niepotrzebne epizody, ale i tak oglądało się dosyć dobrze. Polecam tym co lubią sztuki walke mieczem.
Ogółem na 4+ oceniam ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Shizuku Płeć:Kobieta
Trochę poza sobą


Dołączyła: 15 Lis 2006
Skąd: Z pogranicza światów
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
PostWysłany: 24-02-2008, 11:58   

A właśnie może ktoś zna jakieś dobre amv z tym anime? Bo trochę szukałam, ale wszystkie opierały sie na dynamicznej muzyce i pojedynkach. Żadnego zgrania, tekst w ogóle nie pasuje, a o jakichśskromnych efektach nie ma co marzyć. Widział ktos coś porządnego?

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
636349
byczusia Płeć:Kobieta


Dołączyła: 06 Paź 2011
Skąd: z raju
Status: offline
PostWysłany: 22-10-2011, 21:18   

Powiem tak: Samurai champloo było bardzo ciekawe. Świetne projekty postaci, mieli fajne przygody, kreska i muzyka na wysokim poziomie. A i czasem mogłam się uśmiać do łez. Z zachowań chłopaków czy Fuu. Co do odcinków: najbardziej mi zapadł w pamięć odcinek z tym, gdzie prześladowano chrześcijan i symbole chrześcijańskie i ten z tym raperem i jednym gościem, który się zalecał do Fuu.
Zakończenie szczerze uważam za bardzo dobre.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
23622260
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group