[GoNik]

Niestety, Wikipedia definicji "moe-kawaii eufemizmów" nie zawiera. Resztę posta litościwie przemilczę.



Osoba niżej czuje, że zaraz wróci tu Velg.

[Velg]

Oczywiście. Kiedy GoNik wzywa, zawsze.

Osoba poniżej też by tu powróciła. :P

[Amarth]

Skoro proszą, to powracam po dłuższej przerwie.

Osoba poniżej coś czuje, że ktoś na nią niedługo nakrzyczy.

[Crofesima]

Ooo tak, mam taką nadzieję.

Osoba poniżej mnie jadła dzisiaj bardzo smaczny...khm.. Deser. Khm.

[Velg]

Nie, nie jadła deseru.

Osoba poniższa ma na tyle dużą wadę wzroku, żeby w Wikipedii przy definicji eufemizmów znaleźć coś o moe-kawaii eufemizmach.

[zonk486]

1. nie pisałem o szukaniu pojęcia "moe-kawaii eufemizm", tylko "Eufemizm", a to już jest w Wikipedii!!
2. nie mam wady wzroku, a mimo to staram się zapisywać do okulisty na badania... (bardzo ważne przy częstej i długiej pracy przy komputerze)


OPM twierdzi, że głupotą jest szukanie pojęcia "moe-kawaii eufemizm".

[Vodh]

Niemalże taką, jak jego stosowanie.


Osoba niżej znalazła dziurę.

[moshi_moshi]

Twierdzę, że głupotą jest używanie wyrażeń, których znaczenia się nie zna (tak, definicji dalej brak).

Edit: Nie szukam dziur :)

OPM też uważa że łysy facet ze spiczastą bródką wygląda bardzo kobieco.

[GoNik]

Przeczytałam "seksownie" i zwisłam. Ale tak, kobieco jak najbardziej.


OPM plecie głupoty w godzinach wolnych od pracy.

[Mai_chan]

Nie. Uważam, że ktoś nie pojął złośliwości wymierzonej w swoją stronę. A, i nie zdaje sobie sprawy z tego, że kilkuwyrazowy zwrot ma szanse mieć inne znaczenie niż pojedynczy wyraz.

EDIT: Plecenie głupot to niezła rozrywka bez względu na miejsce i czas

A bardziej serio - coraz bardziej mnie to męczy. Zonkczteryosiemsześć - weź się odczep od tych nieszczęsnych eufemizmów. Tak, wiem co to eufemizm, aczkolwiek tego, co rozumiesz przez "moe-kawaii eufemizmy" mogę się tylko domyślać. Jeśli chodzi ci o elementy tanuczego slangu, to się odczep, nikt cię nie zmusza do używania "mhroków" czy innego "zua". Jeżeli natomiast chodzi ci o panującą na forum cenzurę, wymuszającą często używanie mniej dosadnych określeń, to również się odczep, co jak co, ale zakaz wulgaryzmów stoi w regulaminie jak byk. Mam nadzieję, że dotarło i możemy kontynuować niewinną zabawę, do jakiej służy ten temat. Temat o eufemizmach zamykam jako jawną prowokację.

A jako jednostka, którą zajęcia z socjologii zdążyły już spaczyć:

OPM wie, jaką rolę odgrywa specyficzny język w grupach społęcznych

[zonk486]

Nie wiem, bo jestem uczniem technikum informatycznego, a socjologii nie zamierzam się tykać, bo każdy, kto się nią posługuje może zostać posądzony o różne chwyty poniżej pasa...


OPM nie pamięta, co jadła dzisiaj na śniadanie...

[offtop_mode=on]

czy słowo dupa to przekleństwo? jak dla mnie to nie, w słownikach też nie znalazłem żeby to było obraźliwe, więc czemu się to tego czepiasz, Mai_chan? nie przesadzasz? To miał właśnie poruszyć temat, który założyłem wcześniej, a ty go zamknęłaś, bo to rzekomo prowokacja była... Przepraszam, ale nie miałem zamiaru uwieszać psów na Moderacji, ale zaraz się okaże, że jedna z moderatorek uwiesi psy na mnie. A co co nicka - jeżeli już go piszesz to pisz go poprawnie!! nie po to jest to napisane cyframi, żeby komuś się chciało zmieniać je na zapis słowny...

[offtop_mode=off]

[Paweł]

Pamięta!

OPM też nie wie jak używa się socjologii (szczególnie poniżej pasa)....

[Agon]

No, nie wie. Niestety nie dodają do niej instrukcji obsługi.

Osoba poniżej uwielbia zwracać na siebie uwagę.

[Loko]

Na pewno nie tak jak...

OPM czeka na następne naukowe wyjaśnienie moe-kawaii eufemizmów

[zonk486]

nie czeka, bo już wie, co to znaczy. A na dodatek nie zamierza tego wyjaśnić do czasu, kiedy odpowiedni temat nie zostanie odblokowany/usunięty (niepotrzebne niech wytnie moderacja), ale o tym zadecyduje Moderacja...


OPM-a nie obchodzą moe-kawaii eufemizmy.