[OverLord_Zenon]

Yeah.
Zadawaj.

[Ponury]

Książka

- Żąda się od bywatela Dokumentów Tożsamości zaświadczających bywatela stosunku pokrewieństwa ustawy porządku bywaleta państwa nieposłuszeństwa papragafu niniejszym bywatel funkcjonariusza w przypadku niezwłocznie Dokumenty! Dokumenty! Dokumenty!

[OverLord_Zenon]

Jakaś podpowiedź?
Żeby nie było to strzelam.
Autostopem przez galaktykę?

[Ponury]

Nie, przykro mi

Hmmm... Polski autor

"Wszedł, wszedł, zagada, zagadał do pana Jana. Pan Jan kiwał głową. Sąsiad uśmiechał się, uśmiechał do Adasi. Adaś udawał że interesuje go tylko gorąca herbata, którą siorbał z łyżczki.
- Mogę mogę dać dać panu panu klucze klucze do przejścia do przejścia przez piwnicę przez piwnicę- mówił sąsiad"

[OverLord_Zenon]

Nie wiem co to, ale wygląda to na straszny crap.

[Ponury]

Na dziewięć piekieł, toż żaden to crap!
Widzę że odgadywanie tej zagadeczki idzie dość niemrawo, więc...
Jacek Dukaj "Wroniec"
Pewne niewielu czytało jako że dość nowe, więc i zrozumiały jest brak dobrej odpowiedzi.
No to bez dalszego paplania, przejmij ktoś.

[Chatoyant]

To może ja.

Książka

"Na galerii stoi Osbie Feel, trzymając jeden z największych bananów Pirata w taki sposób, że owoc sterczy z rozporka jego pasiastych spodni od piżamy, i głaszcząc prawą dłonią w takcie na trzy czwarte wycelowaną w sufit wielką żółtą krzywiznę, wita świat następującymi słowami:

Pora dźwignąć dupsko z podłogi,
(chapnij ba-na-na) [...]"

Książka ma najfajniejszy tytuł we Wszechświecie, dodam tylko.

To może ja.

Książka

"Na galerii stoi Osbie Feel, trzymając jeden z największych bananów Pirata w taki sposób, że owoc sterczy z rozporka jego pasiastych spodni od piżamy, i głaszcząc prawą dłonią w takcie na trzy czwarte wycelowaną w sufit wielką żółtą krzywiznę, wita świat następującymi słowami:

Pora dźwignąć dupsko z podłogi,
(chapnij ba-na-na) [...]"

Książka ma najfajniejszy tytuł we Wszechświecie, dodam tylko.

[Costly]

Sugerując się językiem, Ulisses?

[Chatoyant]

Nie :]

Nie :]

[Koranona]

eeeeeee, Gravity's Rainbow?

[Chatoyant]

Tak

Tak

[Koranona]

:)

" - Nie zrozumieliście - odparł zmęczonym tonem jeździec - Boję się was tak bardzo, że kręgosłup mam z galarety. Ale w tej chwili cierpię na przedawkowanie grozy. Kiedy mi to minie, znajdę czas, żeby się was przyzwoicie przestraszyć"

Znalezione trochę na szybko, ale dość charakterystyczne, powodzenia.

[Asthariel]

Kolor Magii Pratchetta, cytat z Rincewinda.

[Koranona]

Mhm

[Asthariel]

"Jestem żalem. Żalem całego świata. I pomieszczę go w sobie, albowiem mam jeszcze coś do zrobienia."