| Ogłoszenie |
|
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
| Full Metal Panic |
| Która część Full Metal Panic jest najlepsza? |
| Full Metal Panic |
|
25% |
[ 22 ] |
| Fummofu?! |
|
51% |
[ 45 ] |
| The Second Raid |
|
23% |
[ 21 ] |
|
| Głosowań: 88 |
| Wszystkich Głosów: 88 |
|
|
|
| Wersja do druku |
Zegarmistrz 
Dołączył: 31 Lip 2002
Skąd: sanok
Status: offline
Grupy:
AntyWiP
|
 Wysłany: 24-03-2006, 10:10 Full Metal Panic
|
|
|
To dość popularna seria opowiadająca o losach Sierżanta Sagary - nastoletniego, absolutnie niedostosowanego do życia w społeczeństwie żołnierza przydzielonego do ochrony pewnej uczennicy. Jak łatwo przewidzieć mamy tu do czynienia z połączeniem filmu o mechach z komedią szkolną. Co więcej mam wrażenie, że twórcy odrobili prace domową i zajrzeli do jednego czy dwuch albumów o broni, tak, że większość sprzętu wygląda dość prawdopodobnie.
FMP wyszły do tej pory 3 serie. Są to:
- Full Metal Panic: czyli opowieść o misji Sagary, właściwy tytuł.
- Full Metal Panic! Fummofu?! - czyli zbiór epizodów z życia Sagary w szkole. O tym, kto próbował kogo podglądać, kto nie zrozumiał, o co chodzi z ideom lekcji plastyki i kto przyniósł broń biologiczną do klasy i co z tego wynikło.
- Full Metal Panic: The Second Raid - druga część, nowy wróg i nowa wojna.
Co myślicie o tej serii? |
_________________
Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
 |
|
  |
|
 |
wa-totem
┐(￣ー￣)┌
Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline
Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
|
| Wysłany: 24-03-2006, 12:45
|
|
|
Absolutna klasyka gatunku "Mecha", z pewnym charakterystycznym "skrzywieniem" ku komedii.
Postaci, jak to w serii niemal komediowej, nieco przerysowane, co jednak wychodzi im na dobre. Jeśli ktoś chce zobaczyć jak w Mechach wypadają naprawdę wiarygodne i realistyczne postaci, powinien obejrzeć Gunparade March. Z drugiej strony, jeśli komuś nie podobają się postaci z FMP, powinien obejrzeć sobie fafnera... oh boy. O popaprańcach z evangeliona nawet nie wspomnę...
Co do reszty historii, cóż. Jest mniej-więcej tak samo realna jak i same mechy, nie?
Generalnie, mechy podawane są w wielu "smakach":
- mistyczno-dramatycznym (RahXephon)
- militarno-dramatycznym z nutą militarystyczno-realistyczną (Guparade March)
- militarno-komediowym z nutą romantyczną (FMP)
- sf z nutą (melo)dramatyzmu (jinki, fafner)
- hard sf (geneshaft)
- sf w sosie fanserwisowym (Kiddy Grade)
- mistyczno-romantycznym (kannaduki no miko)
- mahou shoujo (MKRayearth)
- i tak dalej, i tym podobnie...
biorąc pod uwagę alternatywy, FMP wypada naprawdę nieźle!
No, ale ja jestem stronniczy, nie? Z mojego siga Chidori patrzy przecież. Dopóki nie zrobię takiego czegoś z Rin lub z Saber... |
_________________
笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
 |
|
 |
|
|
Redvampire
-Usunięty-
Gość
|
| Wysłany: 24-03-2006, 13:57
|
|
|
| Moim zdaniem autorzy nie rozumieli w pełni o ile w ogóle wielu motywów uzytych przez siebie. Na wiek bohaterów poprostu nie umiem patrzeć , i jeszcze motywy z 9 letnim Sagarą . Dla mnie taki motyw zmieszany z komedia powoduje jednak czasmi odruch wymiotny . Albo Albo , jedyne dobre komedie traktujace o wojnie to były dla mnie "Złoto dla zuchwałych" "M.A.S.H" i "Alo Alo" . Plus jeszcze motyw pani kapitan . Bogowie jak to może być oficerem na tak waznym stanowisku?? to grzyb ze ona jest jakas superinteligentna Wishpered czy jakoś tam inteligencja to nie wszystko. Zakładajac realnosc tych zeczy to ona by siedziała podlaczona do tego komputera do którego podłaczyli chidori pod koniec serii pare motywó fajnych ale za duzo przegięć |
|
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002
Skąd: sanok
Status: offline
Grupy:
AntyWiP
|
| Wysłany: 24-03-2006, 18:42
|
|
|
Jak na mnie popełniasz błąd w jednym miejscu - Full Metal Panic nie ma ambicji bycia filmem o wojnie, ani o dzieciach - żołnierzach. To seria przygodowa, w rodzaju setek innych, opowiadających o Tomkach, Jurkach, Jasiach i Antosiach, którzy a to gromili faszystów, a to indian, kanibali, mumie, bandytów, piratów, wrogów ludu a to Pana Samochodzika i którzy mieli takie fajne przygody...
Nie ma to absolutnie związku z pomysłem wysłania prawdziwego dzieciaka na prawdziwą wojnę... To konwencja raczej bliższa dzieciakom bawiącym się w indian i kowboi (w dzisiejszych czasach raczej w orków i gobliny...) a nie "Na Zachodzie Bez Zmian". |
_________________
Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
Ostatnio zmieniony przez Zegarmistrz dnia 26-03-2006, 20:38, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
Redvampire
-Usunięty-
Gość
|
| Wysłany: 24-03-2006, 20:43
|
|
|
| Zegarmistrz napisał/a: |
Jak na mnie popełniasz błąd w jednym miejscu - Full Metal Panic nie ma ambicji bycia filmem o wojnie, ani o dzieciach - żołnierzach. |
Ale jednak pokazuje pare motywó których atorzy nie rozumieja a najwyraźniej uznali za fajne |
|
|
|
|
|
|
IT. 
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005
Skąd: Czeremcha
Status: offline
Grupy:
AntyWiP
|
| Wysłany: 25-03-2006, 04:36
|
|
|
W anime mozna znaleźć do cholewy motywów których autorzy po prostu NIE MOGLI rozumieć. I co z tego? Kogo to obchodzi!? Mówimy o komedii romantycznej z mecha i Thajną Orghanizacją w tle! Dlaczego ktoś miałby od tego wymagać realizmu w podejsciu!? Czemu, swoją drogą, nie przyczepileś się do Bojowych Fumisiow bo byl to motym tej samej kategorii tylko innej klasy moralnej. I czy kogos to interesuje? NIE!!
Przepraszam ale jeśli chcesz calkiem swiadomego podejścia to nie wychodź poza fachowe instruktaże bo Na Każdym Kroku zlapiesz bulwersa i będziesz tracił szare komureczki.
Kalafiorku.
Do tematu. Pod koniec FMP było już tragicznie jak na moje gusta. Cóż za ghłębihia! Fumoffu było świetne, od takich serii tego właśnie wymagam i takie mją być, przynajmniej miejscami.
A FMP SR... Nie zmieściło się w mojej skali tolerancji. Nie uważam że Chidori jest kawaii, nie uważam że mentalne pokopanie pana Sagary jest godne uwagi. Nie uważam że świetna kreska wystarczy. Jak wyjdzie coś, co bedzie kontynuowac szczytne tradycje Fumoffu to znowu bedzie dobrze. |
_________________
Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002
Skąd: sanok
Status: offline
Grupy:
AntyWiP
|
| Wysłany: 25-03-2006, 08:31
|
|
|
| IT. napisał/a: | | A FMP SR... Nie zmieściło się w mojej skali tolerancji. Nie uważam że Chidori jest kawaii, nie uważam że mentalne pokopanie pana Sagary jest godne uwagi. Nie uważam że świetna kreska wystarczy. Jak wyjdzie coś, co bedzie kontynuowac szczytne tradycje Fumoffu to znowu bedzie dobrze. |
Jak narazie TSR - prócz sceny z radarem na dachu szkoły - wygląda, jakby zerżnięto je z typowej książki dla facetów (coś w stylu "Plan Omega", "Komandosi Śmierci", "Świt Sierpa i Młota" czy inny "Wschód Czerwonej Gwiazdy" - wszystkie tytuły zmyślone). Mamy psychola, mamy komandosów, mamy troche golizny i troche krwii, mamy tajną broń, którą psychol chce uraść. Generalnie mamy jedną wielką rozpierduche. |
_________________
Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
|
Varda
ko-tek!
Dołączyła: 23 Paź 2005
Status: offline
Grupy:
WIP
|
| Wysłany: 25-03-2006, 16:32
|
|
|
| Zegarmistrz napisał/a: | | To konwencja raczej bliższa dzieciakom bawiącym się w indian i kowboi (w dzisiejszych czasach raczej w orków i gobliny...) a nie "Na Zachodzie Bez Zmian". |
Hym :) Nie podsuwaj pomyslow ;P
*zerknela sobie do ksiazki* Taaak... zabawa w "Na Zachodzie bez zmian" ^^;
Co do FMP:
Seria dosc przyjemna, ogladalo sie milo, chociaz... [zawsze musze sie czegos doczepic]
1. Nie rozumiem poczatku. Otoz mamy biedna, skrzywdzona dziewczyne [w cieniutkiej koszulce gdzies daleko na mroznej Syberii], ktora zachowuje sie - dziwnie. Conajmniej jakby byla po narkotykach lub po jakiejs przemianie. Pierwsze skojarzenie: wampirzyca? Z jakiegos niesprecyzowanego powodu nasza bidulka zostaje zapakowana do auta, a kierowca wyraznie zamierza ja dokads dowiezc, zapewnic jej bezpieczenstwo. Mamy i przeciwnika, ktory probuje zapobiec staraniom zdesperowanego kierowcy. Nagle niczym deus ex machina na scene wkracza nasz dzielny wojak Sagara, ktory ratuje bidulke z opresji i jeszcze zdaza powiedziec jej swoje imie, zanim ta straci przytomnosc... Jakiez to romantyczne.
A raczej byloby, gdyby ten watek byl kontynuowany w dalszej czesci serii. Nie wyjasniono, kim byla owa dziewczyna, czy jej osoba miala jakikolwiek zwiazek z pozniejszymi wydarzeniami, co sie z nia w ogole stalo - Czy moze to ja cos przeoczylam?
2. Poczatkowo klimat serii jest dosc komediowy, pozniej w mojej opinii zmienia sie na bardziej dramatyczny. Nie lubie czegos takiego. Albo komedia, albo dramat, albo dramat z el. komediowymi - ale na 666 demonow piekiel i 9 kregow otchlani [czy jak tam to szlo], niech autorzy zdecyduja sie na jedna konwencje.
3. Osoba Chidori. Aaaaaa. Irytowala mnie strasznie. Chociaz i tak darzylam ja pewna sympatia w porownaniu do pani kapitan-wannabe [nawiasem mowiac, przypomina mi strasznie... rybe ^^;], ktora jakos tak... kloci sie z moim wyobrazeniem kobiety w wojsku.
Hum hum... *probujac wydobyc z pamieci wrazenia odnosnie serii, ktora ogladalam jakies... 3 lata temu?*
Plus za ladny opening. Soundtrack do serii bardzo mi sie podobal, szczegolnie pewna melodia z ostatniego odcinka, ktora jednakze w oscie nie zostala zawarta... a szkoda.
Kolejny plus za... Sagare ;) He's definately my type ;P Teeheehee. |
_________________
A good witch harms none, a better witch laughs at the good witch. |
|
|
|
|
|
Martinez
Dołączył: 07 Sty 2006
Skąd: Zawiercie
Status: offline
|
| Wysłany: 25-03-2006, 17:06
|
|
|
Która część jest lepsza?? - trudne pytanie:D
Fumoffu!? jak narazie zostaje jedną z najleszych komedii jakie widziałem. No i ogólnie tak wg mnie powinna wygladać dobra komedia. Niektórych może irytować brak jakiejś konkretnej fabuły, ale czy takowa zawsze musi być. Ważny jest humor, a tej serii humoru nie brak.
FMP! zaś jest dla mnie udaną komedią szkolno-militarną:D i jakoś nie irytowały mnie te niedorzeczności w stylu nieletniej pani kapitan, czy też nieletniego weterana.
TSR to już inna sprawa. Oglądając tą serie miałem wrażenie, że ogladam nocny seans kina dla dorosłych. I to też przypadło mi do gustu. Taki poważny klimat pasuje do tej serii równie dobrze co lekka komedyjka.
Tak więc podsumowując, chociaż sama seria ma pare minusików, to z niecierpliwością wyczekuje dalszych losów bohaterów, bez względu czy będzie to komedia czy też dramat czy cokolwiek innego.
A Sagara to rzeczywiście wielki plus serii:D |
_________________
Nawet małpy spadają z drzewa.
Utkneła w nieskończonej pętli powtórzeń, a on jest idiotą. |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐(￣ー￣)┌
Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline
Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
|
| Wysłany: 26-03-2006, 17:50
|
|
|
| IT. napisał/a: | Do tematu. Pod koniec FMP było już tragicznie jak na moje gusta. Cóż za ghłębihia! Fumoffu było świetne, od takich serii tego właśnie wymagam i takie mją być, przynajmniej miejscami.
A FMP SR... Nie zmieściło się w mojej skali tolerancji. |
Od "takich" serii, czyli jakich? Bo fumoffu to tylko zwyczajna komedia szkolna "na motywach" FMP. Powstała w oparciu o - nie wszystkie zresztą - opowiadanka umilające fanom czekanie na kolejne tomy -właściwej- powieści, której ekranizacją jest FMP i FMP-TSR.
Z twojej wypowiedzi wnoszę, że wolisz komedie szkolne, a serie w stylu "rozpierdziucha w mechach" jak to trafnie podsumował Zeg, zwyczajnie ci nie pasują... ale jakoś nie mówisz tego wprost? |
_________________
笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
|
Redvampire
-Usunięty-
Gość
|
| Wysłany: 26-03-2006, 19:51
|
|
|
| Miom zdaniem takich motywó jak dziewicialatek podkładajacy miny na pojazdach wroga ie powinni byli ruszac i tyle a teraz żegnam. Mam seryjnie dosć |
|
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002
Skąd: sanok
Status: offline
Grupy:
AntyWiP
|
| Wysłany: 26-03-2006, 20:32
|
|
|
Temat odblokowuje. Mamga nadzieje, że wszyscy się już przespali ze swoimi emocjami i przestaną z siebie robić idiotów.
Szczerze mówiąc TSR mnie rozczarowuje. Niby jest dobry, niby jest ładny, niby wszystko gra, ale... Ale scenariusz ma jak z książki sensacyjnej. Gorzej nawet: jak z wyjątkowo kiepskiej książki sensacyjnej! Wystarczy przeczytać kilka z nich (jak w moim wypadku 2 może 3) by móc przewidywać scenariusz do przodu.
| Cytat: | Od akcji w Chinach wszystko szło absolutnie utartym torem. Jak zauważyłem tamtego faceta, to od razu wiedziałem, że on będzie zdrajcą - i był. A jak można lepiej złapać zdrajce, jak przebrać panią komados w seksi uranie i wysłać, żeby się z nim przespała (w tym momencie w książkach zawsze następuje bonusowa scena łóżkowa, żeby czytelnicy mogli sobie co powyobrażać) i go obezwładniła (w tym momencie następuje zwykle obowiązkowa scena tortur). Gdzieś od tego momentu spodziewałem się, że Sagara zostanie odsunięty od Chidori. W książkach sensacyjnych zawsze ochroniarz zakochuje się w swojej klijentce i zostaje od niej odsunięty, bo jego przełożeni uważają, że z racji swoich emocji nie nadaje się do tej słóżby. Na jego miejsce zostaje podstawiony idiota, któremu dziewczyna nie ufa, który się do niczego nie nadaje i albo jest zdrajcą, albo zginie dwie sceny dalej.
Naturalnie w chwili, gdy pojawia się nowy ochroniarz dziewczynę zaczyna ktoś sledzić, ale nikt jej nie wierzy. Jest ona stopniowo zaszczuwana, aż samemu nie postanawia coś z tym zrobić. W tym celu uwodzi nieznajomego faceta, z którym idzie do hotelu. Jako, że oblech się do niej dowala obezwładnia go i wyrusza - ubrana w sam szlafrok (wyobraźnia czytelników znowu pracuje) - walczyć ze złem. Po długim starciu (składającym się głównie z ucieczek) wreszcie udaje jej się pokonać Super Mega Hiper Ninja Asasina Morderce z KGB... Wygrywa naturalnie dzięki sztuczką, które pokazał jej jej chłopak - ochroniarz |
Czekam dalszych odcinków, by zobaczyć, czym jeszcze zaskoczą mnie scenarzyści. |
_________________
Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005
Skąd: Czeremcha
Status: offline
Grupy:
AntyWiP
|
| Wysłany: 27-03-2006, 14:54
|
|
|
Totem, uwielbiam rozpierduchy w mechach. Nie lubię kiedy tym rozpierduchom dopisuje się ZBĘDNE filozofie. A Fumoffu jest dobre ponad kategorią a nie w kategorii dlatego je wywyższam z tych trzech podanych.
Zegarmistrzu... czy może czytałeś coś co się nazywa "Projekt Omega"? Bo linia fabulana wydje mi się równo z tego przerysowana... A swoją drogą po chwili zastanowienia to naprawdę straszne... |
_________________
Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002
Skąd: sanok
Status: offline
Grupy:
AntyWiP
|
| Wysłany: 28-03-2006, 09:54
|
|
|
Nie, czytałem Rycerzy Giewontu (grupa polskich komadosów zaczyna strzelać do gangsterów i skorumpowanych polityków (amunicji by im brakło), każda prostytuka okazuje się dziewicą, a obleśny gangster uwielbia je gwałcić, straszny chłam), jakiś gniot o komadosach kradnących ruski supermyśliwiec i drugi o złocie Hitlera. Wertowałem jeszcze kilka, ale okazałem się za mało zdesperowany...
Większość tego typu książek ma bardzo podobne scenariusze. |
_________________
Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
|
krad88
Agemo Krad
Dołączył: 11 Kwi 2007
Skąd: Midgar na Śląsku ^_^
Status: offline
|
| Wysłany: 11-04-2007, 20:16 PULLMETAL PANIC !?
|
|
|
Może w Japoni inaczej nazywają tą produkcje ale ....
Po obejrzeniu całej serii FMP (czli FMP! , FMP? Fumoffu , FMP 2nd raid) miałem mały niedosyt ^^ ...
Szukałem czegoś co mogło by go zaspokoić , niestety nie znalazłem prawie zadnej wzmianki o kontynuacji , choć pewnie KIEDYŚ zostanie wydana ^^ .
A konkretnie chodzi mi o to,że znalazłem coś takiego ^^ ...
Nie znam japońskiego , więc może ktoś z was mi pomoże , czy jest tu jakakolwiek wzmianka o kontynuacji - może kogoś to zainteresuje ...
I mam jeszcze jedno pytanko .. Czy manga (dobra , może ni dokładnie manga ^^) FMP jest wciąż wydawana ? I czy ktoś wie , gdzie można coś takowego znależć , sam szukałem , jednak nie udało mi się znależć niczego powyzj drugiego tomu ...
Masakra @_@ |
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Galeria Avatarów
Zaloguj
