Muzyka - Czego w tej chwili słuchacie? magu - 05-05-2007, 23:27 Temat postu: Czego w tej chwili słuchacie?
Tak jak w temacie.. xD
Szukajka nic nie wykazała więc zakładam.. :P
Borysewicz i Kukiz - Jest taki dzień.. Lila - 05-05-2007, 23:36 Temat postu:
AnCafe xD Holibka, zarazilam sie tym :D KOCHAM ICH TELEDYSKI !! A tak to jeszcze wszystkie prawie piosenki z Bleach ! Nancor - 05-05-2007, 23:50 Temat postu:
Green Day-basket case <3 :D ghostface - 06-05-2007, 00:12 Temat postu:
Rie Fu "Tsukiakari" + bardzo ciepły/nastrojowy teledysk.
Ci, którzy oglądają Darker Than Black znają ten utwór z endingu.
Prosta ballada, w sumie nic szczególnego, ale popadam w totalny błogostan, gdy Rie Fu zaczyna kolejną zwrotkę... Aoi, aoi, sora ni... rozpływam się... wiluS - 06-05-2007, 01:35 Temat postu:
Aktualnie odkurzam sety z sunrise 2006 a konkretnie Pabla Rouve i Czopki. Cały czas album 'Tri State' grupy Above&Beyond. 'Minutes to Midnight' linkina też całkiem niezły. Shinigami-san - 06-05-2007, 10:16 Temat postu:
minutę temu
kiseki no mi - Sakamoto Maaya
a teraz
Foxtrot, Uniform, Charlie, Kilo -Bloodhound Gand So_Dakki - 06-05-2007, 11:56 Temat postu:
Obecnie delektuję się trzema albumami:
Incubus - Light Grenades Incubus - Morning View Linkin Park - Minutes to MidnightAmarth - 06-05-2007, 12:02 Temat postu:
W tej chwili słucham sobie piosenki Selenite (wokal - Rurutia). Kiedy skończy się album Rurutii przyjdzie czas na High and Mighty Color. Avalia - 06-05-2007, 12:18 Temat postu:
Aktualnie, i od chyba dwóch dni słucham Antic Cafe "Smile Ichiban Ii Onna", "Merry Making", "Maple Gunman" Ysengrinn - 06-05-2007, 13:08 Temat postu:
Chór Aleksandrowa, od wczoraj wróciłem po dłuższej przerwie. magu - 06-05-2007, 15:58 Temat postu:
Linkin Park - Hands Held High.. Avalia - 06-05-2007, 16:09 Temat postu:
Ponieważ, dla odmiany jestem na windowsie....
"Sukaporutorono ~kiyomizudera porno type~", "Jesus Christ RnR", "The III D Empire", "Child Prey" oczywiście wszytsko w wykonaniu Dir en Grey ^^ Mara - 06-05-2007, 16:10 Temat postu:
Elektryczne Gitary- Dziki Caladan - 06-05-2007, 16:14 Temat postu:
w obecnej chwili leci u mnie Mika - Relax Take it Easy, a teraz Nez -Sakin Ha( gdy facet obejrzy teledysk to przestaje patrzeć na anime girls) ghostface - 06-05-2007, 16:21 Temat postu:
Avalia napisał/a:
Sukaporutorono ~kiyomizudera porno type~
Wydawało mi się, że znam wszystkie utwory Dira, a tu niespodzianka. Skąd to jest?
Avalia napisał/a:
The III D Empire
Jeden z moich ulubionych ^^ Avalia - 06-05-2007, 16:26 Temat postu:
ghostface napisał/a:
Avalia napisał/a:
Sukaporutorono ~kiyomizudera porno type~
Wydawało mi się, że znam wszystkie utwory Dira, a tu niespodzianka. Skąd to jest?
Tak właściwie, to nie jest utwór Dir en Grey, kiedyś tam dawno temu, Kyo wydał tomik powezji i dołączona była do niego płyta "Daisan Teikoku Gakudan", no i tam mozesz to znaleść.
A znasz "Unkown... Despair... a lost "?? ghostface - 06-05-2007, 16:47 Temat postu:
Super, dzięki za info.
Tego też nie znam. Nan desu ka? Avalia - 06-05-2007, 17:01 Temat postu:
Proszę bardzo, tu masz te kawałki:
i "Unkown... Despair... a lost "
http://youtube.com/watch?v=eoEURnF0G2MMao - 06-05-2007, 18:02 Temat postu:
Ueto Aya - Way to Heaven Nabu - 06-05-2007, 18:02 Temat postu: Sober czyli hiszpański heavy metal i jego następca (bo zespół się rozpadł) Savia. magu - 06-05-2007, 22:08 Temat postu:
Taniuchi Hideki - L no Kabe
Taniuchi Hideki - L no Nakama Mao - 06-05-2007, 23:10 Temat postu:
Ueto Aya - Yume no Chikara ^^ Sakura_chan - 06-05-2007, 23:41 Temat postu: Ayumi Hamasaki - DearestNabu - 06-05-2007, 23:44 Temat postu:
magu napisał/a:
Taniuchi Hideki - L no Kabe
Taniuchi Hideki - L no Nakama
L no Kabe? To z którego soundtracka jest?
A z tych eLowych piosenek, to najbardziej lubię L' theme i L' theme B. magu - 06-05-2007, 23:49 Temat postu:
Nabu napisał/a:
L no Kabe? To z którego soundtracka jest?
DEATHNOTE OriginalSoundtrack II.. CUT
Ostrzeżenie ustne.
IKakorsarz - 07-05-2007, 11:24 Temat postu:
W tej chwili słucham:
Pendulum - Masochist
Pendulum - Hold your Color
Pendulum - Out Here
Bad Company - Miami Flashback
Bad Company - The book of the bad (całość)
Apollo 440: Gettin' high on your own Supply (także całość) :)
[dodano: 7.05.2007 godzina 16:08]
Dead can Dance - A Passage In Time (całość)
Therion - Seven secrets of the Sphinx (w utworze przewija się motyw alchemii... ciekawe, co to są za sekrety sfinksa... :) )
Therion - The Rise of Sodom and Gomorrah (te smyczki rządzą :) ) Ari - 07-05-2007, 14:04 Temat postu:
manewry mixtape, Metheo i Gurala... uwielbiam flow tego goryla, i nie ukrywam mocno się jaram tym krążkiem, jeżeli Operacja Kocia Karma będzie jeszcze mocniejsza płytką, to rozsadze głośniki męcząc wszystkich wokół tymi przesadzonymi dźwiękami.
Jak ktoś zna Gurala to wie czego się spodziewać, naprawdę polskie krążki przy których nie muszę się wstydzić, że słucham rapu pojawiają się coraz rzadziej, a to jeden z takich, great succes Shinigami-san - 07-05-2007, 16:27 Temat postu:
RHCP - otherside Mara - 07-05-2007, 16:55 Temat postu:
Panic! at the disco- The only difference between Marthydrom and Sucide is Press Coverage <trochę długi tytuł> magu - 08-05-2007, 14:50 Temat postu:
Linkin Park - In Between moshi_moshi - 08-05-2007, 15:02 Temat postu:
Na zmianę:
Younha - Houki Boshi i ending z Ghost Hunt Shinigami-san - 08-05-2007, 20:21 Temat postu:
Full Metal Panic The Second Raid OP - 南風 Vodh - 08-05-2007, 22:24 Temat postu:
Los Trabantos - Rabatki Caladan - 08-05-2007, 22:30 Temat postu:
Kazik= 12 groszy tutaj przynosze korsarz - 09-05-2007, 12:07 Temat postu:
Mononoke Hime OST (całość)
Anthology of japanese music (także całość) :) Shinigami-san - 09-05-2007, 17:44 Temat postu:
kazik - polska płonie So_Dakki - 09-05-2007, 19:04 Temat postu: Linkin Park - The Little Thing Give You AwaySalva - 09-05-2007, 19:38 Temat postu:
Houki Boshi (bo mi się kojarzy z Ichimaru, mimo że był tam z Kirą przedstawiony tylko raz, ogólnie pomysł na ending całkiem udany) na przemian z ukochanym D-technolife, a także pierwszym openingiem Get Backers, Arigatou oraz Asterisk... Mai_chan - 09-05-2007, 19:39 Temat postu:
Piosenki Agnieszki Osieckiej. W tej konkretnej chwili "Kobiety, których nie ma" w wykonaniu Anny Serafińskiej... Dembol - 09-05-2007, 20:05 Temat postu:
Elton John - Greatest Hits 3CD Tyczek - 09-05-2007, 20:22 Temat postu:
Zakochałem się w Pixies więc nieustannie słucham. magu - 09-05-2007, 20:23 Temat postu:
Mezo & Tabb & Kasia Wilk - Eudaimonia
Mezo & Tabb & Kasia Wilk - Mamy Siebie Keii - 09-05-2007, 20:31 Temat postu:
Pidżama Porno.
A jutro koncert juwenaliowy - Myslovitz, Coma i Strachy na Lachy ~~ Avalia - 09-05-2007, 20:42 Temat postu:
An Cafe - Wagamama Koushinkyouku korsarz - 09-05-2007, 23:13 Temat postu:
Therion: Gothic Kabbalah (całość) ^_^ Anonymous - 10-05-2007, 07:24 Temat postu:
Vision of Escaflowne - OST
Anna Jantar - Największe Przeboje
Manowar - Triumph of Steel
Taniec Wampirów So_Dakki - 11-05-2007, 18:08 Temat postu: Kidney Thieves - album ZerospaceCaladan - 11-05-2007, 20:26 Temat postu:
album lateralus Toola
piosenki Ugly kid joe
So damm cool,
God,
neighbor
I hate everything about you
Cats in the cradle
Wkręca
http://www.knorrnudle.pl/#/F/1/1/1/1 przyprawy beatują Melmothia - 11-05-2007, 20:40 Temat postu: Uverworld "Nagare - Kuukyo - This World" i resztę z OST-a z Death Note The Movie - The Last Name Tribute. Czy tylko mi muzyka z tego filmu w ogóle nie pasuje do tego co jest na tym OST-ie? Shinigami-san - 11-05-2007, 22:33 Temat postu:
sum 41 - over my head GoNik - 13-05-2007, 00:59 Temat postu: Rie Fu - Tsukiakari, Darker Than Black ED. Teledysk sam w sobie nie jest szczególnie wybitny, ale piosenka... Kolejna śliczna ballada tej pani. W dodatku animacja endingu równie nastrojowa co melodia i oglądane razem... mraukh!korsarz - 13-05-2007, 01:45 Temat postu:
Man with no Name: Moment of Truth (całość) :) Keii - 13-05-2007, 02:04 Temat postu:
Opening i ending do Lovely Complex oraz opening Lucky Star. Wszystkie 3 piosenki strasznie mi się podobają ~~ Anonymous - 13-05-2007, 11:30 Temat postu:
Roxette "Joyride"
Ulver "Themes from William Blake's Marriage of Heaven and Hell"
Edyta Gepert "Benefis" BOReK - 13-05-2007, 13:08 Temat postu:
Ram Jam - Black Betty (jakoś tak człowieka motywuje do działania)
Poza tym nareszcie mam sporą kolekcję utworów Tomity ^^. Generalnie jakoś słucham tylko kilku, ale i tak warto było się męczyć z całością. Avalia - 13-05-2007, 15:25 Temat postu:
X-Japan [the last live] Weekend
Blood (nie pamietam tytułu piosenki ^^')
Hide - Pink Spider (występ z dnia 1 maja 1998r.)
Miyavi (nie wiem jaki tytuł piosenki)
Pierrot - Haruka Udai - 13-05-2007, 17:14 Temat postu:
cały album The Roots - "Game Theory" i jak zwykle genialnie - prawdziwy HH dla dorosłego odbiorcy - genialne brzmienia - teksty na wysokim poziomie - i parę kawałków które rusza nawet najbardziej drętwą imprezę :))
... dla ciekawych mała próbka
http://www.youtube.com/watch?v=Uvb_AZ8c6jIDembol - 13-05-2007, 17:36 Temat postu:
Akademia Pana Kleksa OST
Hey (pod wpłwem wczorajszego koncertu) Caladan - 13-05-2007, 21:42 Temat postu:
Paul Simohn& Garfunkel http://www.youtube.com/watch?v=nIoGOgqs_20
Genialna Jedna z moich ulubionych piosenek wogle. Fajnie sa przy niej sny
Hehe przysnełem. Mały edit musiałęm zrobić Melmothia - 13-05-2007, 21:56 Temat postu:
A ja sprawdzam wreszcie co to jest to Antique Cafe :) Ciekawe nawet, wesołe i lekkie. Aktualnie Antic Cafe x Shelly Trip Realize - Yokoso. ghostface - 14-05-2007, 01:28 Temat postu:
Dembol napisał/a:
Akademia Pana Kleksa OST
Ten OST rządzi!!! A najbardziej "Pożegnanie z bajką". Aż się łza w oku kręci.
Avalia napisał/a:
Miyavi (nie wiem jaki tytuł piosenki)
A szkoda ^^
Ja ostatnio poczułam gotowość do zbadania kolejnych obszarów j-rocka, i jestem bardzo zadowolona z połowu, bo dwa pierwsze, dość przypadkowo wybrane utwory zmiotły mnie z nóg, na dodatek oba świetnie do siebie pasują. Teraz mogę spokojnie zacząć przesłuchiwać albumy, a na razie nie przeżyję dnia bez obowiązkowego odsłuchania:
D'espairsRay - 'Tatoeba' kimi... ga... shinda... ra... Wow! Przejmujący, dźwięczny, mocny, wokal na wstępie, w środku muzyczno-wokalna sieczka, bardzo przyjemna.
oraz
The GazettE - Taion. Ten zgrzytliwy refren!!! Avalia - 14-05-2007, 08:38 Temat postu: Melmothia-chan i słuszny wybór ^^ bardzo przyjazna muzykę grają ;)
ghostface-chan wiesz ja ogółem nie lubie twórczości Miyaviego, tam moze jedna z dwie piosenki mi się podobają... ghostface - 14-05-2007, 14:14 Temat postu:
Ja dopiero za trzecim podejściem przekonałam się do jego muzyki, po usłyszeniu Ashita genki ni naare i obejrzeniu jakiegoś nagrania z radia, na którym Miyavi wykonuje Are you ready to rock? z taką niesamowitą energią. Dopiero wtedy załapałam, o co temu facetowi w ogóle chodzi. Wcześniej jego muzyka wydawała mi się tak dziwaczna, że nie potrafiłam go sobie nijak umiejscowić. Teraz myślę, że Miyavi ma po prostu swój niepowtarzalny styl. Anonymous - 14-05-2007, 14:24 Temat postu:
Dostałęm do recenzji nową płyte Lipnego Parku - kapela istanieje już ładnych kilka lat, nagrywa którąś tam płytę z kolei i wciąż nagrywa od nowa te same piosenki. Cóż za badziew - a to juz trzeci taki przypadek ostatnio - wczesniej zdarzyły się koszmarki Good Charlotte i Jean Michael Jarre'a. Vodh - 14-05-2007, 16:05 Temat postu:
LP nagrał tym razem to samo, ale w wersji jeszcze bardziej popowej. Jako muzycy - zera. Jako zarabiarki pieniędzy - brawa. Mao - 14-05-2007, 17:12 Temat postu:
Ueto Aya, album "Message" :
- Binetsu
- Kiseki
- Silence
- Steppin’ Out
^^ Mai_chan - 14-05-2007, 17:36 Temat postu:
Katarzyna Groniec, płyta "Mężczyźni" (wbrew pozorom nie jest aż tak feministyczna, jak wskazywałby tytuł), zresztą solowy debiut tej pani. W porównaniu z najnowszą płytą - widać postęp. Co nie zmienia faktu, że nawet wtedy śpiewała fantastycznie. Dembol - 14-05-2007, 21:43 Temat postu:
Cytat:
A najbardziej "Pożegnanie z bajką". Aż się łza w oku kręci.
Hell yeah!! Też mój ulubiony.
Grisznak napisał/a:
Dostałęm do recenzji nową płyte Lipnego Parku
Jedyna dobra płyta to ta z Jayem-Z. Zarówno jego jak i LP nie znoszę, ale dwa minusy dają plus. Ostatniej płytki nawet nie sprawdzam bo już teledysk mnie odrzucił. Numetal przestał być cool to przerzucili się na bardziej rockowy wygląd. Nie zdziwiłbym się, gdyby w nastepnym teledysku byli już 100% emo.
DJ Tiesto - He's a pirate - świetny trance'owy miks motywu z "Pirates of the Carribean". korsarz - 14-05-2007, 22:47 Temat postu:
Obecnie lecą kawałki z "Mysterious Cities of Gold":
Opening (wersja angielska)
Opening (wersja francuska)
Opening (wersja instrumentalna)
Child of the Sun
Off to Adventure
To Follow
Sacred Ground
The Condor takes Flight
... i pare innych :) Avalia - 15-05-2007, 08:16 Temat postu:
A ja zrobiłam sobie małą odmiane: High School Musical...
We're All In This Together i Get'cha Head in the Game Anonymous - 15-05-2007, 15:26 Temat postu:
Cytat:
Numetal przestał być cool to przerzucili się na bardziej rockowy wygląd. Nie zdziwiłbym się, gdyby w nastepnym teledysku byli już 100% emo.
Bo i płyta to typowa rockowa konfekcja, niekiedy bardziej rapowa, czasem metalizująca, ale generalnie bezpłciowa. I owszem, angstu tu nie brak. korsarz - 15-05-2007, 17:20 Temat postu:
Teraz mój XMMS odtwarza: Metallica "Master of Puppers" (całość)... Coś mnie na metal wzięło ostatnio >.> Mao - 15-05-2007, 21:07 Temat postu:
Yuki Kajiura - Madlax OST II
Polecam! ^^ Amarth - 15-05-2007, 21:11 Temat postu:
W tej chwili znowu Rurutia, ale co chwila wracam do Ellegarden (szczególnie do piosenek Monster i Fire Cracker) Ari - 15-05-2007, 22:38 Temat postu:
słucham w kółko trzech wałków które nagrali moi znajomi, jeden to mocny nu-metal, pełen darcia mordy, energii i przekleństw a pozostałe dwa to molodyjne kawałki a'la Evanescence, z bardzo kojącym kobiecym wokalem (i po polskiemu).
jesli ktoś jest zainteresowany usłyszeniem przysżłości polskiej muzyki to zapraszam na pm, wyślę linki do tego i owego, imho naprawdę dobre piosenki (te liryczne, darcie mordy może niektórych niesmaczyć :P ) korsarz - 16-05-2007, 17:20 Temat postu:
Teraz... Running Wild "Victory" (całość)
oraz motyw otwierający "Noc piratów i rycerzy" w radiu Bis (czyli nocka z Running Wild i Manowar ;) ). Niestety, nie pamiętam wykonawcy, Zegarmistrz miał kiedyś tekst refrenu w podpisie ;)
"Victory, we fight to win..."
Oprócz tego:
Klaus Schulze "Dziękuję Poland" (także całość)
Jerry Alfred & Medicine Beat "Etsi Shon" (również całość) - głównie szamańskie klimaty, przywodzące na myśl Mongolię, lub Amerykę Północną... Jak kupowaliśmy wieżę, jakiś gość zostawił tę płytkę w odtwarzaczu... I już została :) Keii - 20-05-2007, 01:22 Temat postu:
Dyskografia Secret Garden. Na razie dopiero zaczynam jej przesłuchiwanie, ale mam nadzieję, że okaże się godna uwagi. Juri - 20-05-2007, 13:17 Temat postu:
W tej chwili leci L'Arc~en~Ciel - Stay Away.
Uwielbiam ta piosenkę, a teledysk też jest dobry. Ostatnio przesłuchuje sobie ich dyskografie, więc tymczasowo tylko oni goszczą na playliście. Avalia - 20-05-2007, 13:29 Temat postu:
Juri napisał/a:
W tej chwili leci L'Arc~en~Ciel - Stay Away.
Uwielbiam ta piosenkę, a teledysk też jest dobry. Ostatnio przesłuchuje sobie ich dyskografie, więc tymczasowo tylko oni goszczą na playliście.
O tak to jest badzo śliczna piosenka, ale bardziej wole "Flower" ;)
Ja się szykuje na Metal Hammer Festiwal więc wyrywkami słucham piosenek:
TOOL, CHRIS CORNELL, DIR EN GREY, COMA, DELIGHT.
W tym głównie dega "kr[cube]" występ z 27 kwietnia 2001 roku. ronin - 20-05-2007, 14:55 Temat postu:
W dniu dzisiejszym o.s.t.r, jazzurekcja. Napelnia mnie nadzeja kiedy mi jej brakuje. korsarz - 20-05-2007, 17:06 Temat postu:
Dzisiaj głównie elektroniczne brzmienia. Czyli:
Kraftwerk: Die Mensch Maschine (całość)
Vangelis: Spiral (także całość)
Tangerine Dream: Phaedra (również całość) :) Dembol - 20-05-2007, 17:09 Temat postu:
Kombi - Best Of So_Dakki - 20-05-2007, 17:23 Temat postu:
Dembol napisał/a:
Kombi - Best Of
normalnie respect!, przez moje uszy Kombi nie przechodzi
Samurai Champloo OST - utwory wybrane (a w szczególności łapiący mnie za serducho Asazaki Ikue - Obtain Bearing) Shinigami-san - 20-05-2007, 17:36 Temat postu:
naruto - re:member korsarz - 20-05-2007, 21:00 Temat postu:
Vangelis: Albedo 0.39
Vangelis: Heaven and Hell
(obie w całości) :) Ari - 20-05-2007, 21:01 Temat postu:
Paktofonika, ciągle ciągle ciągle ciągle, 'dawno już dokonałem wyboru...' chise - 20-05-2007, 23:42 Temat postu:
Ach, jaki miły i sympatyczny temat, jakoś dopasowany do moich ostatnich faz obsesyjnego zajmowania się czymś co nie jest Falloutem 2 ;)
Najoględniej rzecz ujmując: chisette na last.fm
A konkretyzując odrobinę, ociupinkę... W tym konkretnym momencie
The Cranberries - Wake Up and Smell the Coffee ghostface - 21-05-2007, 00:35 Temat postu:
So_Dakki napisał/a:
Dembol napisał/a:
Kombi - Best Of
normalnie respect!, przez moje uszy Kombi nie przechodzi
Mój tata katuje nas w tym w samochodzie. Mniejsza o Kombi, mam duży sentyment do muzyki z lat 80. Świetne teksty!!!! Teraz popowe piosenki są takie miałkie. Bue.
Juri napisał/a:
W tej chwili leci L'Arc~en~Ciel - Stay Away.
Uwielbiam ta piosenkę, a teledysk też jest dobry.
Właśnie obejrzałam. Świetny ten teledysk! Chłopcy w mundurkach <3 i ten układ na końcu. Muszę trochę nadrobić Laruku, coś tam chyba wydali ostatnio.
Avalia napisał/a:
Ja się szykuje na Metal Hammer Festiwal więc wyrywkami słucham piosenek:
TOOL, CHRIS CORNELL, DIR EN GREY, COMA, DELIGHT.
Ja planuję wyjazd na Dira do Drezna :3 Wygląda na to, że wszystko wypali, ale nie zaznam spokoju, dopóki nie będę mieć biletów w ręce!!
Z ostatnich j-rockowych odkryć:
Kagrra - Satsuki: to jest tak piękna piosenka, że ach! Z miejsca się zakochałam.
Shinkou Shuukyou Gakudan NoGoD - Atria: wai~! uwielbiam ten wyjący wokal! Muzycznie w sumie bez rewelacji, a jeśli komuś by przyszło do głowy zapuścić sobie teledysk na tubie, radzę się trzymać mocno i poręczy. Niskobudżetowy visual... czegoś takiego nie widziałam chyba od czasów Puszka Kłębuszka. Że też takie teledyski jeszcze powstają :D Keii - 21-05-2007, 00:43 Temat postu:
Soundtrack do Osu! Tatakae! Ouendan! - aż się chce tańczyć ;) Avalia - 21-05-2007, 05:51 Temat postu:
ghostface napisał/a:
Ja planuję wyjazd na Dira do Drezna :3 Wygląda na to, że wszystko wypali, ale nie zaznam spokoju, dopóki nie będę mieć biletów w ręce!!
Ja nie jestem pewna czy rodzice mnie do katowic puszczą ^^''' Nie bą mieli wyjścia, ledwo przytomna z doji wbijam na koncert xD
A teraz przesłuchuje cała dyskografie dega Keii - 21-05-2007, 09:39 Temat postu: Moero! Nekketsu Rhythm Damashii Osu! Tatakae! Ouendan 2 Original Songs - no, to jest to. Dwójka jest nawet lepsza od jedynki ;D Juri - 21-05-2007, 10:59 Temat postu:
Avalia napisał/a:
ghostface napisał/a:
Ja planuję wyjazd na Dira do Drezna :3 Wygląda na to, że wszystko wypali, ale nie zaznam spokoju, dopóki nie będę mieć biletów w ręce!!
Ja nie jestem pewna czy rodzice mnie do katowic puszczą ^^''' Nie bą mieli wyjścia, ledwo przytomna z doji wbijam na koncert xD
Jak ja Wam zazdroszczę tych koncertów T__T Jednak jeśli chodzi o mnie to odległość i pieniądze biorą górę.
Teraz mały odpoczynek od j-rocka, przesłuchuje Lao Che. Mają ciekawą brzmienie, wcześniej płytę o Powstaniu Warszawskim katowałam, a teraz wzięłam się za inne. Shinigami-san - 21-05-2007, 17:55 Temat postu:
bleach 6th opening Anonymous - 21-05-2007, 18:45 Temat postu:
Gorgoroth "Inscipt Satanas"
Behemoth "From the Pagan Vastelands"
Grand Belial's Key "Mocking the Philantropist"
Ordo Equlibrio "Conquest, Love and Self Perserverance"
Tak, wróciła mi ochota na starą, dobra muzykę... korsarz - 22-05-2007, 00:04 Temat postu:
W chwili obecnej - el-stacja, internetowe radio z polską muzyką elektroniczną :)
http://www.el-stacja.midimania.pl/ ;)
[dodano: 22.05.2007 godzina 13:28]
Mike Oldfield - Platinum (całość) - rewelacyjna płytka, ciekawe połączenie gitar i elektroniki... Szkoda, że Oldfield już takich rzeczy nie robi... >.> magu - 22-05-2007, 16:09 Temat postu:
The Best Rock Ballads Ever 4CD 2007.. oh yeah.. Caladan - 22-05-2007, 17:54 Temat postu:
w obecnym czasie mam grom kół, chyba proferorkom sie nudzi,a powoli sie zbliża sesja, więc standardowo puszczam te dwie piosenki.
http://mrlewy.wrzuta.pl/audio/ik6Hqa4kZp/stu_det_-_wierze_ze_moge_zdac http://mrlewy.wrzuta.pl/audio/ypyjioCVIg/stu_det_-_daj_mi_wpiskorsarz - 22-05-2007, 18:41 Temat postu:
Obecnie...
Kraftwerk: Pocket Calculator
Kraftwerk: Dentaku (czyli Pocket Calculator po japońsku :) )
Kraftwerk: Die Roboter
Kraftwerk: Radioactivity Orbital: Dr Who theme
Orbital: Are we here?
Orbital: The Box
Orbital: Halcyon + on + on Ari - 22-05-2007, 21:10 Temat postu:
dyskografia Rage Against the Machine, ciągle i ciągle korsarz - 23-05-2007, 17:11 Temat postu:
Mike Oldfield: Light and Shade (to co dało się sciągnąć - brakuje czterech ostatnich kawałków (w tym znanego mi ze składaka "New Times" "Tears of an Angel" T_T)... ale to co jest brzmi fajnie ^_^)
8-bit: Tribute to Kraftwerk (całość) - czyli remiksy największych przebojów Kraftwerk (między innymi "Die Roboter", "Das Modell", "Computer Love", "Pocket Calculator", czy "Trans Europe Express"), wykonane przy pomocy czegoś, co brzmi jak Commodore 64, ZX-Spectrum lub Pegazus... :}
Parę Oldfieldowych teledysków
North Point (Islands) Moonlight Shadow (Crises) - jedyna słuszna nie zumcykowana wersja :)
Incantations - dowód na to, że nie tylko syntezatorowe brzmienia a'la Vangelis nadają się na tło do filmów kosmicznych. Żywe instrumenty i gitara też... :)
Let there be Light (The Songs Of Distant Earth) - psychodelia w wykonaniu Oldfielda. Swoją drogą genialna płytka :)
Platinum - fragment koncertu...
a na koniec AMV
Far above the Clouds (Tubular Bells III) + Naruto
...
Coś mnie na Oldfielda ostatnio wzięło ^_^' Avalia - 23-05-2007, 17:35 Temat postu:
Nie wiem co to za piosenka ale strasznie mi się podoba, i coś często ją ostatnio nuce^^' NightingaleHumman - 23-05-2007, 21:48 Temat postu:
Vavamuffin - Vabang! ..świetna płyta
Maleo Reggae Rockers - Reggaemova ..ta też
Swet Reggae Music składanka
Sean Paul
i czasem coś z zupełnie innej beczki So_Dakki - 23-05-2007, 22:03 Temat postu:
A ja tym razem soundtrack Matrixa: Reaktywacji ;] Galakar - 23-05-2007, 22:39 Temat postu:
Właśnie doszły ost-y z Scrapped Princess i Zero no Tsukaima, szczerze, to po tym drugim oście spodziewałem się dużo więcej, ale Scra - Prin mnie miło zaskoczył. Fajna muzyczka jako tło do sesji, taka w sam raz "średniowieczna". Gorąco polecam :) Keii - 24-05-2007, 00:09 Temat postu:
Osty z Zone of the Enders i Zone of the Enders 2nd Runner. Genialna muzyka ~~ korsarz - 24-05-2007, 14:19 Temat postu:
Cytat:
A ja tym razem soundtrack Matrixa: Reaktywacji ;]
Niezła płytka. Szczególnie mnie przypadły do gustu kawałki z Juno Reactor :) Perkusja w "Monalisa overdrive" rządzi :D
A teraz sobie słucham...
Mike Oldfield: Ommadawn (całość) :)
W czasie tworzenia tego albumu Mike brał lekcje pilotarzu. Raz zdarzyło mu się wlecieć prosto w burzę... I stąd mamy tekst tytułowego kawałka ;)
szczególnie przypadły mi do gustu takie kawałki, jak Taurus II i Orabidoo :) Caladan - 26-05-2007, 12:03 Temat postu: Necessary Response- Dzisiaj znalazłem na myspace i mi sie podoba. Dobre połaczenie muzyki elektrycznej z gotyckim głosem piosenkarza. Narazie najlepsza jest piosenka "forever"chise - 26-05-2007, 13:16 Temat postu:
Porcupine Tree - Metanoia
Iron Maiden - Killers Shinigami-san - 26-05-2007, 14:14 Temat postu:
mike - grace kelly ghostface - 26-05-2007, 19:44 Temat postu:
korsarz napisał/a:
A teraz sobie słucham...
Mike Oldfield
Nie znam jego twórczości, ale miałam niedawno fazę na Foreign Affair. To jest taki nostalgiczno-magiczny utwór. Udai - 26-05-2007, 20:18 Temat postu:
Eldo album - 27
Eldo - album Człowiek który chciał ukraść alfabet
Oba bardzo dobre przy czym ten drugi jest bardziej liryczny - W szczególności utwór "Diabeł na oknie" - godne słuchania i polecenia - w odmęcie bełkotu jakim jest ostatnio czyli od 2 lat polski HH w odmianie mainstream.
Dalej Album Broken Boy Soldiers - grupy The Raconteurs - bardzo fajny przynajmniej w moim odczuciu brytyjski rock - bardzo energetyczny i świeży - bardzo równy poziom całej płyty dzięki czemu słucha się jej od początku do końca
... i okazyjnie trochę Everlasta - całej dyskografii
i oczywiście RATM :)), wiecznie żywi Zak i ziomale rządzą Tyczek - 27-05-2007, 12:03 Temat postu:
Soundtrack z "Cowboy Bebop" Avalia - 27-05-2007, 12:24 Temat postu:
Oto nagranie czasów chyba naszych dziadków *no żartuje* no ale 1982 roku.....i jakos mi się spodobało ^^'
Jakich dziadków? Ja bardzo lubiłem tą piosenkę...mam ją gdzies na staresieńkiej szpuli.
A słucham sobie:
"Under a Violet Moon" Blackmore's Night
"On Stage" Rainbow
"Out" Gabrieli Kulki (pisze się recenzja) Avalia - 27-05-2007, 12:51 Temat postu:
Keii-san napisał/a:
@up
O, czyli jednak ta piosenka Weird Ala była parodią :D
omg ^^' biorąc pod uwagę fakt, że tu znalazłam tą piosenke, to naprawde smiesznie brzmi....
Ja chyba jednak powróce do starych dobrych nagrań *i nie, nie deg*
Vivid colors i Blurry eyes
Grisznak-san napisał/a:
Jakich dziadków? Ja bardzo lubiłem tą piosenkę...mam ją gdzies na staresieńkiej szpuli.
Oczywiscie żartuje, nei chciałam tu nikogo urazić ^^' ghostface - 27-05-2007, 13:42 Temat postu:
Avalia napisał/a:
Vivid colors i Blurry eyes
Nie, ja nie mogę na to patrzeć. Hyde, który wygląda jak jakaś laska... *zsuwa się pod stół*. Za to Ken wyglądał słodko! Wow! Anonymous - 27-05-2007, 13:55 Temat postu:
Cytat:
Hyde, który wygląda jak jakaś laska...
A czy on kiedykolwiek wyglądał jak facet? Avalia - 27-05-2007, 14:12 Temat postu:
Nie, ja nie mogę na to patrzeć. Hyde, który wygląda jak jakaś laska... *zsuwa się pod stół*. Za to Ken wyglądał słodko! Wow!
No cio, hyde ślicznie tak wygląda, zawsze ładnie wyglądał w długich włosach :p
A Tetsu on w sumie zawsze fajnie wyglada hihi ^^' ghostface - 27-05-2007, 15:44 Temat postu:
Avalia napisał/a:
zawsze ładnie wyglądał w długich włosach
To zależy. W Kagen no Tsuki, owszem. Długowłosy, męski bizon.. niah niah niah. Ale na tych starych teledyskach, jeju - Cindy Lauper !!!!!, *wykłuwa sobie oczy*. Nio, żartuję, ale ten stary image jest porażający. Nie lubię.
Żeby nie robić offtopu, słucham sobie:
Dan Le Sac vs Scroobius Pip - Thou Shalt Always Kill: fajny, lekko psychodeliczny, łamany podkład i niezły tekst, lubię zwłaszcza ten moment, gdy zaczyna wymieniać kultowe zespoły z komentarzem: just a band! korsarz - 27-05-2007, 16:14 Temat postu:
ghostface napisał/a:
Nie znam jego twórczości, ale miałam niedawno fazę na Foreign Affair. To jest taki nostalgiczno-magiczny utwór.
A jak ci się podobała cała płyta Crises (to kawałek właśnie z tej płyty ;) )? :)
Mnie najbardziej się podobała tytułowa suita, no i nieśmiertelne Moonlight Shadow :)
A teraz leci: Mike Oldfield - QE2 (całość) :) (QE2, czyli Queen Elizabeth the Second ;) )
+ Mike Oldfield: Killing Fields OST (też całość)
(film znany pod polskim tytułem "Pola śmierci", opowiada historię dziennikarza "New York Times'a" w Kambodży w czasie przejęcia władzy przez Czerwonych Khmerów...).
... słowem Oldfield ma się u mnie dobrze :) ghostface - 27-05-2007, 16:20 Temat postu:
korsarz napisał/a:
A jak ci się podobała cała płyta Crises
Ja nie znaju :( O płycie mogę powiedzieć tylko tyle, że ma śliczną okładkę. No i Moonlight Shadow, wiadomo ;) Shinigami-san - 27-05-2007, 16:42 Temat postu:
bleach op 1,2,3,4,5,6 wiluS - 27-05-2007, 20:59 Temat postu:
Radiohead, wielkie uznanie dla tych panów. Niezmiennie co jakiś czas wracam do alternatywnego rock'a, właściwie jest to efektem przypływu złych emocji, wspomnień itp. However, wielki szacunek i niech żyją nam. Polecam szczególnie "Karma Police", "No Surprises", "High and Dry" i "Creep". So_Dakki - 27-05-2007, 22:11 Temat postu: Timbaland Presents Shock Value - nowy album IMO świetnego producenta. korsarz - 27-05-2007, 22:29 Temat postu:
Mały odpoczynek od Oldfielda...
Aphrodite: Aftershock (całość) - nie ma to, jak posłuchać sobie nocą drum and bassu... ;]
[dodano: 28.05.2007 godzina 01:04]
Dla relaksu przed snem słucham teraz
Enya - Memory of Trees (całość) - ta muzyka jest po prostu sugoi... *___* Dembol - 28-05-2007, 00:19 Temat postu:
So_Dakki napisał/a:
Timbaland Presents Shock Value - nowy album IMO świetnego producenta.
Timbo powoli się kończy. Podobnie jak Neptunes jakiś czas temu. Dzięki niemu nieważne jakiego gatunku słuchasz - wszystko brzmi tak samo. Co nie zmienia faktu, że jak na razie całkiem nieźle mu to wychodzi, ale już za chwilę słuchaczom też zacznie wychodzić... bokiem.
Ostatnio słucham:
Nelly, Justin, Timbaland - Give It to Me
Monika Brodka - Miał Być Ślub
i trochę bardzo starego rapu. Avalia - 28-05-2007, 08:26 Temat postu:
Cóż, może niektórym znany kawałek haruka i rosierTyczek - 28-05-2007, 11:25 Temat postu:
Steve Conte- Call me Call me
Heh, zaraz się popłaczę ;) ronin - 28-05-2007, 15:04 Temat postu:
Murcof Remeberanza
Massive Attack/Mos Def "I Against I" Udai - 28-05-2007, 21:25 Temat postu:
ronin napisał/a:
Mos Def
Genialny artysta - zawsze na swoim odtwarzaczu MP3 mam coś od niego najbardziej cenię sobie album "The New Danger". Grimlock - 28-05-2007, 21:58 Temat postu:
Aktualnie Dropkick Murphys, cala dyska jest w odtwarzaczu. Takze leci to co sie trafi, ze szczegolnym upodobnaniem do Guns of Brixton, Walk Away i Warriors Code.
Mos Def jest jednym z najgenialniejszych artystow obecnie. :) To co wyszlo "spod jego piora" to poprostu klasyka.
Timba jest producentem - i niech tam pozostanie. Slyszalem pare jego nutek jako wokalnego i ekhm ... no thx. ronin - 28-05-2007, 22:34 Temat postu:
Udai napisał/a:
Genialny artysta - zawsze na swoim odtwarzaczu MP3 mam coś od niego najbardziej cenię sobie album "The New Danger".
O tak, o tak.
Jedyne co bardziej wole sluchac to Pijanych Powietrzem. Ari - 28-05-2007, 22:36 Temat postu:
muzyka na czasie nie ma startu do ponadczasowje muzy, męcze teraz the Doors i wszystko jasne Mara - 28-05-2007, 22:37 Temat postu:
Panic! at the disco- Nails for breakfast
jedna z moich ulubionych piosenek tego zespołu. korsarz - 29-05-2007, 01:07 Temat postu:
W dalszym ciągu Enya, tym razem płyta "Watermark" ze słynnym kawałkiem "Orinoco Flow (Sail Away)" ^__^ Dembol - 29-05-2007, 18:21 Temat postu: Muse - albumy Showbiz i Origin of Symmetry. Anonymous - 30-05-2007, 15:36 Temat postu:
Smashing Pumpkins - Adore
Reincarnation - At the Bottomless Lake - jaja,rly! Gothiku und polonish najtłisz!!! OMFG!
Blackmores Night - Ghost of the Rose Avalia - 30-05-2007, 16:18 Temat postu:
Ha Power Rangers xD to chyba njładniejsza piosenka z tego wylewnego plastiku jaką słyszłam xD
O Power Rangerskorsarz - 30-05-2007, 18:16 Temat postu:
Tym razem...
Cosmosis - Cosmology (całość)
Astral Projection - Trust in Trance (także całość)
nie ma to, jak Goa ^_^
[dodano 30.05.2007 o godzinie 18:56]
A teraz leci takie oto radyjko - http://techno.fm/ :) Shinigami-san - 30-05-2007, 18:46 Temat postu:
L-Dópa - mocherowy ninja
L-Dópa - wanna wasermana chise - 30-05-2007, 19:33 Temat postu: Porcupine Tree - On the Sunday of Life...
Therion - Vovin
Mara - 30-05-2007, 21:40 Temat postu:
Bratja, niestety na Youtube Anonymous - 31-05-2007, 08:23 Temat postu:
Hans Zimmer - At the wordl's end ost. I inne osty tego z autora. /ho Ewan - 31-05-2007, 14:13 Temat postu:
Nobuo Uematsu - Liberi Fatali (dzieci przeznaczenia, czy jakoś tak... nie znam za dobrze łaciny) z FF8 BOReK - 31-05-2007, 16:14 Temat postu:
The Doors - Riders on the Storm. Może to od grania w NFS, ale mi się niesamowicie podoba. Oryginał lepszy niz przeróbka, chociaż ta też jest fajna.
Poza tym wybrane kawałki The Beatles (lol XD), Dire Straits i jeszcze kilka innych ^^.
PS.: o dziwo podoba mi się również Era Retuszera Kasi Nosowskiej. Normalnie nic takiego nie słucham, ale to ma klimat ~~. Salva - 31-05-2007, 17:31 Temat postu:
Sen no Yoru wo Koete
Nieczęsto zdarza mi się zakochać w jakimś utworze. Najpierw zafascynowali mnie przez Alones, a teraz to... Ewan - 31-05-2007, 18:15 Temat postu:
Chwlowo z "Dzieci Przeznaczenia" przerzuciłem się na "Temp It Up" z RO. Kawałek bardzo fajny, przez bycie mieszanką typowej elektronicznej, oraz hard rocka... Taki progressive w sumie XD. (jkby ktośnie kojarzył lokacji z gry, to leci w Geffenii) korsarz - 31-05-2007, 19:21 Temat postu:
Teraz leci płytka Pendulum - Hold your Color :)
[dodano: 1.06.2007 godzina 01:05]
Dla relaksu przed snem u mnie leci el-stacja - polskie radio internetowe z dobrą muzyką elektroniczną :) GoNik - 01-06-2007, 23:36 Temat postu: Zarażona przez koleżankę, która słuchała tego przez jakąś godzinę bez przerwy:
Mika - Grace Kelly z "Life In Cartoon Motion"
i moja własna faza z tego albumu - Lollipopkorsarz - 02-06-2007, 11:22 Temat postu:
Vangelis: Heaven and Hell (całość) - po raz kolejny przekonuję się o geniuszu muzycznym tego gościa :) Dembol - 02-06-2007, 13:15 Temat postu:
Kim Wilde - Best Of - Całkiem niezłe. Urodziłem się chyba 20 lat za późno.
Do tego:
Apotygma Berzerk - Cambodia, Shine On - niezłe covery mimo ogólnego zeszmacenia zespołu.
Cash Crew - High Power Rap - wypasiony kawałek. Ari - 02-06-2007, 13:30 Temat postu:
Dj Krush wwierca mi się w łeb gdy czytam książki i latam po necie, ma moc Avalia - 02-06-2007, 20:58 Temat postu:
hm...prócz dega i an cafe
Emma Lahana - "Freak you out", "Just A Little" i "True Love" Sarty - 02-06-2007, 21:42 Temat postu:
zodiac - music from the films. urzekający album. korsarz - 05-06-2007, 11:44 Temat postu:
Vangelis: Chariots of Fire OST (całość) - czyli słynne Rydwany Ognia, za które Vangelis dostał nominację do Oskara... Swoją drogą, polecam film ;)
Vangelis: Voices (także całość) chise - 05-06-2007, 14:09 Temat postu:
Cytat:
Vangelis: Chariots of Fire OST
Potwierdzam, że wielce zacne. Zwłaszcza utwór tytułowy :)
A słucham: Nightwish - Over the Hills and Far Away
Opeth - Orchid
Lila - 05-06-2007, 15:06 Temat postu:
OST z .hack// - Keii mi pokazal :D Anonymous - 06-06-2007, 10:52 Temat postu:
Wziąłem się ostatnio za audiobooki, bo jednak wyjazd staje się coraz bardziej realny i trzeba ćwiczyć osłuchanie w ingliszu.
A że okazało się, iż amerykanie zrobili kiedyś bardzo fajną serię radiowych wersji opowiadań H.P. Lovecrafta, zaś angole - Doyle'a, to i mam czego słuchać. Miya-chan - 06-06-2007, 12:08 Temat postu:
Dembol napisał/a:
Kim Wilde - Best Of - Całkiem niezłe. Urodziłem się chyba 20 lat za późno.
Nie Ty jeden...
U mnie teraz na okrągło:
Izumikawa Sora - Yahoo! czyli piosenka Yachiru :P
Helena Paparizou <sprawdza czy dobrze napisała> - Gigolo;
Bowling for Soup - 1985, najlepiej do pary z szurniętą AMVką z Azumangi;
New Kids On The Block - Step by Step...
Bogowie, co ja mam na dysku?! O__okorsarz - 06-06-2007, 12:32 Temat postu:
chise napisał/a:
Potwierdzam, że wielce zacne. Zwłaszcza utwór tytułowy :)
No wiem ;) toż to jeden z największych klasyków muzyki elektronicznej obok "Oxygene" Jarre'a, "Die Mensch-Maschine" Kraftwerków, czy "Phaedra" Tangerine Dream ;)
A teraz...
Jean-Michel Jarre - Equinoxe (całość) - jeden z lepszych elektronicznych albumów, jak dotąd najlepszy album Jarre'a :) w porównaniu z tym co robi teraz prawdziwa perełka ;)
Vangelis: Voices (także całość) - jeszcze raz :)
A także polski wykonawca...
Izrael: Duchowa Rewolucja (również całość) - całkiem fajne reagge, jeden z niewielu polskich zespołów, które i muzycznie i tekstowo do mnie przemawiają :)
No cóż, jeśli utwór tytułowy miałby być wyznaniem Rasta (czy jak siebie fani reagge określają), to nie bardzo rozumiem, czym się to różni od ruchu New Age, ale to szczegół... ;] Anonymous - 06-06-2007, 12:57 Temat postu:
Cytat:
New Kids On The Block - Step by Step...
Bogowie, co ja mam na dysku?! O__o
/Grisz rąbnął łbem w biurko ze śmiechu/
A Kim skądinąd jest całkiem sympatyczna, mam jej winylowe best of i czasem słucham. Miya-chan - 06-06-2007, 13:22 Temat postu: A ja mam jedną jej kasetę z zamierzchłych czasów i jeszcze parę piosenek mi się po płytach wala...
I ładnie to tak się śmiać z cudzego nieszczęścia? :P Ta piosenka zaczęła łazić za mną kiedy miałam jakieś 7 lat i fanboya w rodzinie, to i widać się na dysk cichcem zakradła.
O, a teraz dla odmiany Cranberries - The Picture I View... I Konna Ni Chikaku De, czyli ending z Nodame. To się dopiero czepia...Anonymous - 06-06-2007, 13:30 Temat postu:
Nie, ja po prostu pamiętam kreskówkę o tych pięciu odmiennościach seksualnych i ten kawałek leciał w openingu.
Oj tak, Żurawniki są zacne. Bajachikoma - 06-06-2007, 13:35 Temat postu:
Vybz Kartel - send fi me army
Tylko sie nie przestraszcie ^_^ Sakura_chan - 06-06-2007, 14:03 Temat postu: Słucham radia i akurat leci Hey - "Byłabym"
A co do New Kids to kiedyś moja kumpela była ich fanką, urządziła maraton, ich muzyka leciała chyba ze 6 h:/korsarz - 06-06-2007, 14:48 Temat postu:
Teraz z kolei leci Infected Mushroom - Classical Mushroom (całość) - jedna z ciekawszych płyt "nowoczesnej" psychodelii... *_* Caladan - 07-06-2007, 17:27 Temat postu:
W tym tygodniu słuchałęm
Coma-Leszek Żukowski
The Doors-Break Through On other side
Eifel 65-Blue
Fleetwood Mac-Big Love
Składanka bluesowa
Greatest Hits of Prince
Sting-Sacred Love
Greatest Hits-Bob Marley Enkidu - 07-06-2007, 20:20 Temat postu:
Do mnie dziś wróciło pare piosenek co chwile temu słuchałem np:
Nickelback - Photograph
Yellowcard - Only once,
Tal Bachman - Aeroplane,
Nada Surf - If you leave.
Ale to nie wszystko spodobała mi się ostatnio muzyka kapeli Story of the year, a najbardziej piosenka Untill The Day I die. Avalia - 08-06-2007, 20:46 Temat postu:
Koncert Dir en Grey 5 Ugly Kingdom 2003r głównie 20, 21 i 22 utwór ^^ Ewan - 08-06-2007, 20:54 Temat postu:
Slipknot: People =Shit, Heretic Anthem, oraz Vermillion (mrrrr^^), a do tego jeszcze "Junpaku Sanctuary" pani Chihary Minori. korsarz - 08-06-2007, 21:47 Temat postu:
Próbując przekonać braci do Vangelisa, puszczam po raz kolejny "Heaven and Hell". I chyba nawet się podoba :]
Oprócz tego parę kawałków z soundtracku od "Tajemniczych Złotych Miast" i "Platinum" Mike'a Oldfielda :) Salva - 08-06-2007, 22:21 Temat postu:
Ukochana Enigma i Enya...
A aktualnie słucham własnego wycia do księżyca wieczorową porą... Podobno mam ładny sopran, ciekawe czy sąsiedzi maja takie samo zdanie na ten temat ...? Mai_chan - 08-06-2007, 22:33 Temat postu:
Offtop mode on:
Nie martw się, Salvuś, sprawdzimy... :3
Offtop mode off
Magda Umer, płyta z "Dziennika". W kółeczko, a jakże, bo ja się nie lubię bawić w półśrodki w tym temacie... Vodh - 09-06-2007, 00:32 Temat postu:
Buckethead - cała twórczość. Facet jest, według mnie, geniuszem. Po prostu siedzę jak zaczarowany i nie mogę się oderwać.
Tu mała próbka:
http://youtube.com/watch?v=pytlmRmxZkA&mode=related&search=Anonymous - 09-06-2007, 09:52 Temat postu:
Vodh, wirtuozem. A pomyśleć, że trafiłem na niego dzięki przeróbe motywu ze Star Wars...
A słucham sobie Blackmore's Night "Ghost of a Rose" - głównie tytułowego kawałka. Wiem, łzawe cliche, ale do rysowanej obecnie rzeczy pasuje jak ulał. Bedzie angst, łoj bedzie...
A wieczorami "Immortal Pride" Graveland - sympatyczna kołysanka. Arashino Shiro - 09-06-2007, 11:10 Temat postu:
run rabbit junk, through the night (oppening Outlaw Star), Megumi Hayashibara (Slayers-większość utworów),Miyu Yachiro (Vampire Princess Miyu), Samurai Deeper Kyo Single-Blue Requiem, Mononoke Hime- Main Theme.
właśnie to mam teraz w winampie. BOReK - 09-06-2007, 11:58 Temat postu:
Arashino Shiro napisał/a:
through the night (oppening Outlaw Star)
O właśnie, wiedziałem, że coś jeszcze miałem obejrzeć ze starych serii... ciekawe, czy reszta spodoba mi się tak samo jak ten opening. Miyu_ - 09-06-2007, 12:01 Temat postu:
OST z Mai HiME. Ari - 09-06-2007, 14:18 Temat postu:
Korn- życie jest brzoskwiniowe ;p Caladan - 09-06-2007, 20:35 Temat postu:
SPACEMAN BABYLON ZOO obie wersje- wspomnienia z młodości
Black Album- Metallica, którą odkurzyłęm po wielu miesiącach nie grania Shinigami-san - 10-06-2007, 12:41 Temat postu:
tony braxton - please Anonymous - 10-06-2007, 14:49 Temat postu:
Johny Cash - "Ring of Fire" - jaka cacy piosenka...polecam wersję Franka Zappy.
"Luna Ad Noctum "Moon at the Scorpio" - kolejna wieczorna kołysanka.
No i powyciągałem sobie kasety z Nazareth... GoNik - 10-06-2007, 14:58 Temat postu: Emiko Shiratori - Melodies of life
Niech mnie Grisz zaszlachtuje czymś tępym, ale to najpiękniejsza ballada z Finali...Anonymous - 10-06-2007, 15:41 Temat postu:
Bluźnisz Goniu...najładniejsza piosenka z FF to "Love Will Grow" z FF II w wersji z "Final Fantasy Vocal Collection II". Dalej jest "Aria de Mezzo Caraterre" z FF VI w wersji z "FF VI: Grande Finale" a potem dopiero "Melodies of Life". Salva - 10-06-2007, 21:04 Temat postu:
OST Z Death Note. Ja kocham chóry... Poza tym strasznie mi się spodobała piosenka openingowa. Wpada w ucho i bardzo miło jejsię słucha, chociaz troszeczkę mi nie pasuje. Poza tym ending z Claymore. korsarz - 11-06-2007, 11:28 Temat postu:
Dzisiaj sobie leci radyjko http://di.fm - dział "trance" :) cintra - 11-06-2007, 11:35 Temat postu:
Throw it on me - Timbaland. Świetny, dynamiczny kawałek. Akurat na rano, do przebudzenia. ^^ Avalia - 11-06-2007, 20:36 Temat postu:
Zastanówmy sie ja tego bardzij słucham czy oglądma ^^
Lordi - Hardrock HallelujaheAthena - 12-06-2007, 09:03 Temat postu: Ja w tej chwili dorwałam Maximum The Hormone - Zetsubou Billy.korsarz - 12-06-2007, 12:42 Temat postu:
Juno Reactor: Beyond The Infinite (całość) - jeden z najlepszych albumów trance, ze słynnym "Guardian Angel" :)
oprócz tego
Astral Projection: Dancing Galaxy (także całość)
oraz Cosmosis: Cosmology (też całość)...
coś mnie ostatnio na transową muzykę wzięło... Caladan - 12-06-2007, 13:28 Temat postu:
korsarz napisał/a:
Juno Reactor: Beyond The Infinite (całość) - jeden z najlepszych albumów trance, ze słynnym "Guardian Angel" :)
Uwielbiam wersje zmiksowaną tegoż utworu przez zapomniałem jak mu było na imię. Chodzi mi dokłądnie o op. do Texhnolyze
Po dziejszym dniu mam dużo ochotę na ostrą psychodelię.
Na samym pocżatku przez 2 godziny słuchałęm Britney Spears- Baby one more time grrrrr.
w tej chili słucham kilka piosenek Prodigy Sakura_chan - 12-06-2007, 13:42 Temat postu:
Caladan napisał/a:
Na samym pocżatku przez 2 godziny słuchałęm Britney Spears- Baby one more time grrrrr.
I jeszcze żyjesz ?
U mnie aktualnie leci T.LoveeAthena - 12-06-2007, 17:34 Temat postu:
Sakura_chan napisał/a:
I jeszcze żyjesz ?
Ja też się dziwię. Ostatnio gdy u mnie w telewizji (całkiem przypadkowo) poleciała piosenka B.Spears część mojej duszy umarła, zniszczyła mi się psychika i od tego czasu boję się telewizji.
Anonymous - 12-06-2007, 17:39 Temat postu:
A tam, narzekacie...polecam "Ups, I did it again" w wykonaniu Travis. Cudeńko. Caladan - 12-06-2007, 17:40 Temat postu:
Sakura_chan napisał/a:
Caladan napisał/a:
Na samym pocżatku przez 2 godziny słuchałęm Britney Spears- Baby one more time grrrrr.
I jeszcze żyjesz ?
To jest mój hymn z czasów bycia nastolatkiem. Jak ten czas szybko leci.. Nawet pamietam tekst piosenki, czasem sobie podśpiewuje:). Teraz są gorsze piosenkarki Stop Nazi - 12-06-2007, 19:37 Temat postu:
No tak, taka Britney to rzeczywiście pierwsza klasa kiczu...
A ja sobie słucham Cradle Of Filth - Byronic Man
Potem może Breaking Benjamin - The Diary Of Jane, jeśli mnie coś natchnie na lżejszą muzykę... Anonymous - 12-06-2007, 19:40 Temat postu:
Cytat:
A ja sobie słucham Cradle Of Filth - Byronic Man
Jak na człowieka o takim nicku, to dość ciekawy wybór. Kurduplasty Dani by się uśmiał... So_Dakki - 12-06-2007, 19:44 Temat postu:
The Animatrix OST - niesamowita ścieżka dźwiękowa, wiążę z nią wiele przyjemnych wspomnień ;] korsarz - 12-06-2007, 22:09 Temat postu:
So_Dakki napisał/a:
The Animatrix OST
Jesli dobrze kojaze, jest tam pewnie "Conga Fury" Juno Reactor (z płyty "Bible of Dreams"), przewinęło się na początku odcinka "Ostatni lot Ozyrysa" ;)
A teraz... Jean-Michel Jarre: Zoolook (całość) - no, w końcu udało się to ściągnąć *___*
Płytka jest genialna :) So_Dakki - 12-06-2007, 22:23 Temat postu:
korsarz napisał/a:
Jesli dobrze kojaze, jest tam pewnie "Conga Fury" Juno Reactor (z płyty "Bible of Dreams"), przewinęło się na początku odcinka "Ostatni lot Ozyrysa" ;)
Tak, tak. To jeden z moich ulubionych kawałków na tym albumie. Ale na samym szczycie stoi nieodłącznie i zawsze Peace Orchestra - Who Am I?. Kocham, po prostu kocham ^^
A teraz leci Kelly Clarkson - Never Again, a przez resztę wieczoru towarzyszyc mi bedzie jej najnowszy album My December. fazior - 12-06-2007, 22:43 Temat postu:
Ja obecnie Pidżama Porno - "Koszmarów cztery pary" i chyba na dziś pozostane w klimatach polskiego punk rocka, choc kusi mnie Smashing Pumpkins - "Adore" korsarz - 12-06-2007, 23:16 Temat postu:
A teraz Shpongle - Are You Shpongled? (całość) - czyli dalej w psychedelicznych klimatach... Anonymous - 13-06-2007, 09:50 Temat postu:
Sophie Hawkins - jedna z bardzo niewielu śpiewających kobiet, które w ostatnich mnie zachwyciły, słychać że śpiewa z pasją i klasą - a to cenne i rzadkie. Z drugiej strony, takie "Damn, I Wish I was your lover" brzmi jak popowa wersja fanserwisu shoujo-ai. GoNik - 13-06-2007, 12:56 Temat postu: Chiaki Ishikawa - Bokurano op/ed singiel
w kółko, a jakże :}
Jaki ta kobieta ma wokal... W domu pusto, środek dnia - słucham BARDZO głośno. Aż ciarki mnie przechodzą, mrrrukh~~korsarz - 13-06-2007, 14:11 Temat postu:
Juno Reactor: Shango (całość) - mroczniejsze oblicze psychedelii, bardziej ambient niż trance... Z wyjątkiem dwóch utworów - "Pistorelo", gdzie pojawia się gitara akustyczna, oraz nieco popmatyczny "Masters of the Universe", świetnie nadający się na motyw muzyczny lotu w kosmos...
[dodano: 13.06.2007 godzina 14:56]
Jean-Michel Jarre: Waiting for Cousteau (całość) - elektronika zdecydowanie nie mroczna :) dobre na poprawę nastroju... ^__^ Avalia - 13-06-2007, 16:22 Temat postu: Without You - Yoshiki Hayashi, piosenka ku pamięci hide. Keii - 13-06-2007, 16:24 Temat postu:
Ar Tonelico Sekai no Owari de Shi Tsudukeru Shoujo Original Soundtrack.
Hm, sam nie wiem, co o tym myśleć, ale na razie wydaje się być "taki sobie". Caladan - 13-06-2007, 17:20 Temat postu:
Wczoraj wieczorem słuchałęm inne piosenki Britney Spears:).nie wiem czemu ją krytyjujecie. może kicz, ale zazwyczaj Baby one more time napędza towarzystwo do zabawy.zresztą była taka jedna niezła płyta, gdzie metalowcy śpiewali kawałki tej artystki:P.Bardzo fajnie sie słuchało ją
Dzisiaj naszła mnie ochota na płytę Smooth Jazz Ever z Bobbym Mcferrinem na czele. Wykonawcą kapitalnego utworu pt. Dont worry be happy now. Oto inna piosenka z jego wykonawstwa http://www.youtube.com/watch?v=kV1SVBQaoCM.
Można przy niej ćwiczeć tonacje głosu. Nie wiele potrzeba żeby zrobić dobra muzykę. korsarz - 14-06-2007, 14:47 Temat postu:
Banco de Gaia: Last train to Lhasa (całość) - ciekawe połączenie elektroniki i muzyki etnicznej, zgodnie z tytułem klimaty tybetańskie ;]
[dodano: 15.06.2007 godzina 15:00]
Mike Oldfield: The Killing Fields OST (całość) - czyli ścieżka dźwiękowa od filmu "Pola Śmierci" wiluS - 17-06-2007, 14:04 Temat postu:
Nowa armada at ibiza summer 2007(prawdziwa rewelacja) i po raz któryś powracam do Whatever People Say I Am, That's What I'm Not zespołu Arctic Monkeys. Udai - 17-06-2007, 19:07 Temat postu:
Caladan napisał/a:
gdzie metalowcy śpiewali kawałki tej artystki:P.Bardzo fajnie sie słuchało ją
Ja znam interpretację zespołu Travis i to jest naprawdę w ich wykonaniu niezły kawałek- dla ciekawych link :)
http://www.youtube.com/watch?v=-NwqN-xj9XsAvalia - 17-06-2007, 20:51 Temat postu:
Drobna zmiana klimatu:
Beauty and Stupid *taki nie standardowy teledysk, bo odgrywany mniędzy hm...ubraniami*
Pink Spider *Jedna z ładniejszych piosenek tego zespołu*
Hi-Ho *nie jestm pewna do tego, bo nie wiem czy to jest wersja ocenzurowana, musze sprawdzić*
Rocket Dive *uh..bardzo lubie ten teledysk, fajnie wygląda tu statek kosmiczny od środka*
HURRY GO ROUND *Tu zawarte są ładne obrazy z życia hide pojawia sie też, coś z jego ostatniego występu dzięń przed śmiercią i nie jestem, pewna co do daty tego nagrania, na pewno nie jest wykonane przez hide*
uhh...trozske tego mi się nazbierało i przy wszystkim chce mi sie płakać hehe ^^'
Oczywiście wszystko to twórczość hide ghostface - 18-06-2007, 22:37 Temat postu:
^ X-Japan i Hide wciąż przede mną. Tak na marginesie, jak to się wymawia: hide czy hajd?? Męczy mnie to już od jakiegoś czasu.
Tymczasem nie mogę się oderwać od D'espairsRay, stare epki: Garnet, Sexual Beast i Terrors - są świetne! Mroczne, gotyckie, pełne pasji i ciekawych melodii. Oprócz mojego ulubionego Tatoeba, kimi ga shinda ra polecam Fascism - Hizumi wrzeszczy tu jak wściekła pantera, niesamowity jest. Niestety udało mi się znaleźć tylko takie nagranie, więc dźwięk raczej do bani, ale jaka świetna reakcja publiki!! Chciałabym zobaczyć ich na żywo, muszą być nieziemscy! *idzie rozejrzeć się za jakimś koncertowym dvd*.
Co do nowej płyty "Mirror", rzeczywiście nie tak ciekawa jak te stare epki i rozumiem dlaczego wielu fanów jest zawiedzionych, ale śmieszna rzecz - powoli uzależniam się od tych wszystkich utworów, które przy pierwszym przesłuchaniu strasznie mi się nie podobały, na czele z bardzo popowym Squall, po którym wszyscy tak jadą ^^ Cholernie wzrusza mnie ten utwór i kropka. Avalia - 19-06-2007, 08:37 Temat postu:
ghostface napisał/a:
^ X-Japan i Hide wciąż przede mną. Tak na marginesie, jak to się wymawia: hide czy hajd?? Męczy mnie to już od jakiegoś czasu.
W 100% hide, "hajd" to wokalista L'arc en Ciel...po za tym wiesz, że będzie reinkarnacja X-Japan? Podobno w pieknym *jak diabli składzie* : Yoshiki (perkusja), Gackt (wokal) no i będzie jeszcze Sugizo i Miyavi obaj chyba na gitarze.
A do tematu "weekend" - X-Japan ghostface - 19-06-2007, 12:23 Temat postu:
Super, dzięki.
Tak, słyszałam o tym superbandzie. Myślę, że po SKIN można spodziewać się tony fanserwisu... Muzycznie, nie mam pojęcia. Z całej czwórki znam tylko twórczość Miyaviego. Gackta jeszcze nie miałam odwagi posłuchać ;p A Sugizo kojarzę tylko z pewnego kontrowersyjnego zdjęcia, khem. Zobaczymy co pokażą razem, potem zastanowię się nad bliższym zbadaniem ich indywidualnych dokonań. korsarz - 19-06-2007, 12:35 Temat postu:
W tej chwili leci Vangelis: Albedo 0.39 (całość) :) moje ulubione kawałki, to "Pulstar", "Mare Tranquillitatis" i "Nucleogenesis part 1 and 2" :)
(albedo, to w fizyce stosunek ilości światła padającego na ciało do światła przez to ciało odbitego. Dla Ziemii albedo wynosi właśnie 0.39... ;) )
w utworze tytułowym wokal przedstawia liczbowe parametry naszej planety... I paru innych objektów Układu Słonecznego. Yumiko - 19-06-2007, 13:28 Temat postu:
Gazette - moj ulubiony kawałek to Zetsu
Girugamesh - najbardziej lubie Jarring Fly & Mouja no Koushin GoNik - 19-06-2007, 13:38 Temat postu: Savage Genius 'Kaze no Kessho' album.
jpop zuy, jpop wsysa i nie wypuszcza...korsarz - 19-06-2007, 16:29 Temat postu:
Phanatic - In my Head (całość) - najnowsza produkcja sceny psychedelic :)
Okładka ;)
Okładka płyty
[dodano: 20.06.2007 godzina 17:00]
http://www.radio.prodigyant.com/ - radyjko internetowe z muzyką pewnego znanego zespołu... ;]
[dodano: 20.06.2007 godzina 17:20]
Man With No Name: Moment of Truth (całość) :)
... skoro jpop wsysa i nie wypuszcza, to co mam powiedziec o Goa? :}
[dodano: 20.06.2007 godzina 20:33]
http://philosomatika.com/ - radio psychedeliczne. Przynajmniej w teorii... So_Dakki - 20-06-2007, 21:20 Temat postu: Mark Ronson - Stop Me
Zasłyszane na Radiostacji, ale powiem, że to jeden z ich ambitniejszych kawałków ;] eAthena - 20-06-2007, 22:03 Temat postu: Paradise Lost - Disappear (album - One Second)
Ta piosenka naprawdę mnie troszkę rozluźniła po ciężkim dniu...chise - 20-06-2007, 22:45 Temat postu: Riverside - Out of Myself
Czemu nikt nie umieszcza okładek płyt w tym temacie? Może jestem jedyna i zboczona, ale strasznie lubię patrzeć na okładki, pozwalają wczuć się w klimat nawet jeśli nie zna się danej płyty, może zachęcić, może zainspirować.
Przynajmniej mnie :)
Jeśli to z jakichś powodów zakazane przez moderację to proszę o informację o tym a następnie o wybaczenie,.. nigdy nie wiem, co tu wolno a czego nie bardzo, a moderacja sroga :> eAthena - 21-06-2007, 14:35 Temat postu: Akira Yamaoka - Cradel of Forest (Silent Hill 4 the room) korsarz - 21-06-2007, 14:45 Temat postu:
Quantica - Astrobiology (całość) - całkiem fajny trance...
a oto okładka :)
OkładkaBezimienny - 21-06-2007, 21:19 Temat postu:
Czy mi się wydaję, czy okładki robią się tu coraz większe? korsarz - 22-06-2007, 11:21 Temat postu:
Vangelis: Spiral (całość)
Vangelis: Voices (też całość) :) Amarth - 22-06-2007, 12:49 Temat postu: Ellegarden. Mam ostatnio fioła na punkcie tego zespołu ^^ Salva - 23-06-2007, 12:19 Temat postu:
Domine Kira, L's theme z OST z Death Note. U w i e l b i a m ...
Przy czym z niejasnych przyczyn początek tego drugiego kojarzy mi się nierozerwalnie z Oldfieldem...
Vangelis La petite de la mer, po poście korsarza postanowiłam sobie odświeżyć Vangelisa. Bardzo go lubiłam dawniej. Leżęć sobie wieczorem przy zgaszonym świetle, zamknąć oczy i słuchać... Co ciekawe przy Vangelisie nigdy nie zasnęłam, przy innych utworach mi się zdarzało przy Vangelisa nigdy. ghostface - 23-06-2007, 12:47 Temat postu:
Nowy album Editors "An End Has a Start", do posłuchania w całości na oficjalnej stronie na myspejsie. Po świetnym debiucie ta płyta spełnia moje oczekiwania w 100%. Jest piękna. Avalia - 23-06-2007, 12:59 Temat postu:
KAT TUN, Kabaret OT.TO i sporadycznie Dir en Grey eAthena - 23-06-2007, 13:42 Temat postu:
To ja wiem od ponad roku ^^' teraz mam tylko drobną przerwe....w ich słuchaniu *szkoda że musiałam pozbyć prawie całej dyskografi ;( * So_Dakki - 23-06-2007, 19:00 Temat postu:
U mnie dwa nowe albumy:
Groove Armada - Sound Boy Rock Mark Ronson - VersionUdai - 23-06-2007, 19:22 Temat postu:
Method Man & Radman - album blackout - tak głupi że aż fajny
... i z innej beczki Johnny Cash - Hurt - tak dla kontrastu Mara - 23-06-2007, 19:47 Temat postu:
Linkin Park- Leave out all the rest
chyba jedyna naprawdę dobra piosenka z nowej płyty. Niestety. korsarz - 23-06-2007, 22:48 Temat postu:
Salva napisał/a:
Przy czym z niejasnych przyczyn początek tego drugiego kojarzy mi się nierozerwalnie z Oldfieldem...
... Ciekawe, będę musiał kiedyś zobaczyć :)
Salva napisał/a:
Vangelis La petite de la mer
Czy to nie jest z płyty "Apocalipse Des Animaux" (czy jakoś tak)? :)
Salva napisał/a:
po poście korsarza postanowiłam sobie odświeżyć Vangelisa
^_^ Polecam jeszcze soundtracki od "1492" i "Blade Runner'a" ;)
W tej chwili sobie leci Philosomatika... chise - 24-06-2007, 02:16 Temat postu:
Nowe fazy, nowe odkrycia, nowa era może :)
Tori Amos - Spark
Wspaniale i wielce sprytne sluchanie muzyki pozną nocą Salva - 24-06-2007, 11:32 Temat postu:
korsarz no nie mogę przestać mieć skojarzeń z Oldfieldem. Aż mnie irytuje, bo czekam na znany motyw a tu jednak troszeczkę co innego wchodzi. Ale pierwsze skojarzenie - Oldfield. L's theme. Naprawdę przesłuchaj, ciekawa jestem czy to tylko moje wrażenie...
Nie pamiętam dokładnie z której płyty, jeszcze Antarctica i Hymn, trzy moje ukochane utwory. Mogę ich słuchać bez końca ! Uwielbiam muzyke instrumentalną, wywiera na mnie zdecydowanie większy wpływ niż piosenki słuchane dzisiaj typu pop czy inny chłam. No może poza Grechutą... Ale zasadniczo bardzo lubię słuchać muzyki klasycznej, Vangelisa, Oldfielda, Enigmy, Enyi... A jak już pisałam moje wspomnienia z dzieciństwa to blues. Skutek ojca maniaka, ale ja przynajmniej piosenek z dzieciństwa mogę słuchać bez skrępowania i napawać się wspomnieniami. Tymczasem jakoś dziwnie by mi było doznawać tego samego przy infantylnej piosence o żabkach. Caladan - 24-06-2007, 16:35 Temat postu:
Pleymo
http://pl.youtube.com/watch?v=fh9xH7fBnko
Z mojej kochanej platynówki Queen. Im going slighty mad i no one but you
East 17 dobry boysband z lat 90
http://pl.youtube.com/watch?v=Ul_hcxlA5KU&mode=related&search=
I z Prison Break
http://pl.youtube.com/watch?v=dwbKlbwMCx4So_Dakki - 24-06-2007, 16:51 Temat postu:
Caladan napisał/a:
East 17 dobry boysband z lat 90
Eh, uwielbiałam go. Pamiętam, że kupiłam sobie ich kasetę, na której It's alright było w innej wersji niż na klipie, byłam załamana. Obejrzałam przed chwilą teledysk, ich stroje, ruchy i miny są takie zabawne. Niby występują przed publicznością, ale kamera RULEZ ;] Czy ja dobrze pamiętam, że jeden z członków zespołu ma polskie korzenie? Anonymous - 24-06-2007, 18:04 Temat postu:
Wyciągnąłem ze starcyh płyt Grechutę i słucham sobie, zwłaszcza mojej ulubionej "Lanckorony". Mimo upływu lat ma to wciąż swój urok. korsarz - 24-06-2007, 19:47 Temat postu:
W tej chwili - Mutant Star - Demimonde (całość)
Eskel - 24-06-2007, 22:43 Temat postu:
Odnawiam znajomosc z Kent, przesluchuje album "Isola". Czas plynie wolniej, a i jakos chlodniej sie zrobilo .. ; ) Musze sie wybrac do Szwecji kiedys : P
ghostface - 24-06-2007, 23:22 Temat postu:
Eskel napisał/a:
Odnawiam znajomosc z Kent, przesluchuje album "Isola".
Dobrze wspominam tę płytę, ale przestałam śledzić działalność zespołu. Heh, chyba nie wiedziałam nawet, że pochodzą ze Szwecji... albo pamięć mnie poważnie zawodzi. W każdym razie przypomniałeś mi tym postem o innym szwedzkim zespole, za którym swego czasu przepadałam. Może czas odświeżyć sobie Eskobara :) cintra - 25-06-2007, 23:41 Temat postu:
Turnau, płyta "To tu to tam", a w tej chwili konkretnie "Wszystko co piękne"... a zaraz sobie puszczę "Bracką". Kocham tę muzykę, idealna na cichy wieczór... :) Mai_chan - 25-06-2007, 23:51 Temat postu:
Cintra - nie mogę się nie zgodzić :3
U mnie akurat (znowu) Kasia Groniec, płyta "Poste Restante". Sąsiedzi mnie znienawidzą... korsarz - 25-06-2007, 23:54 Temat postu:
W tej chwili lecą sety ściągnięte z we call it TECHNO:
John Acquaviva - Electronic May 2007 (set w stylu electro/tech-house)
Patric DSP - Acid Rain (styl acid house/acid techno) ^__^ Anonymous - 26-06-2007, 18:15 Temat postu:
"Pros and Cons of Hitch Hiking" Rogera Watera i "Berlin" Lou Reeda - dwie płyty, które działają diabelnie przygnębiająco, ale jest w nich coś niemal narkotycznego, co sprawia że wciąż, mimo upływu lat, po nie sięgam. moshi_moshi - 26-06-2007, 18:38 Temat postu:
OST z Ghost Hunt, muzyka równie nierealna jak dzisiejszy dzień, niesamowicie się przy niej odprężam. Dembol - 26-06-2007, 18:43 Temat postu: Electric Six - Switzerland - Najnowsza płyta geniuszy z Detroit. Nie tak ostra jak poprzednie (zwłaszcza Fire), ale to dalej kawałek solidnego rocka wzbogaconego syntezatorami. Świetne, zabawne teksty i dobre pomysły na kawałki.
I jeszcze El D upa - Gra? - szalona płyta :) Arashino Shiro - 26-06-2007, 18:54 Temat postu:
przed chwilą Ski Skład a obecnie Nightwish...nie ma to jak skakanie z gatunku na gatunek...a przez ostatni tydzień na winampie królował Slayers oraz utwory z Gitsa plus dodatkowo:Outlaw Star, opening- Through the night, Samurai_Deeper_Kyo_Single_-_01_-_Blue_Requiem, Mononoke Hime - Main Theme, run_rabbit_junk, oraz Vempire Princess Miyu - Miyu Yachiro. grunt to zmiana klimatów...__^__ Yumiko - 26-06-2007, 21:29 Temat postu:
ostatnio spodobał mi sie jeszcze niejaki zespół 12012 ale nadal uważam że nie ma niczego leprzego niż Gazette Girugamesh & Maximum The Hormone....
peace~!! ^__^ ghostface - 26-06-2007, 22:18 Temat postu:
Yumiko napisał/a:
12012
Też bardzo lubię. Jakiś czas temu wróciłam do ich albumów, które mam już od jakiegoś czasu, ale przesłuchane bardzo pobieżnie. Szybko sklasyfikowałam je jako ~niezłe, lecz nie powalające~ i ograniczyłam się do słuchania kilku utworów singlowych (w tym mój ulubiony "want, want, want"). Teraz, słuchając "Play Dolls" stwierdzam, że nie doceniałam chłopaków - świetna płyta, uwielbiam takie odkrywanie muzyki na nowo! Nie twierdzę, że prezentują jakiś niesamowity poziom, w sumie średnio mnie to interesuje, bo jak dla mnie największą zaletą ich muzyki jest nastrój - taki chłód i melancholia, a gdzieś tam na dnie burza emocji. Bardzo mi odpowiada.
Muszę ich jeszcze pochwalić za ładne okładki. Większość j-rockowych okładek to dla mnie jakieś nieporozumienie (czasami podmieniam sobie co większe koszmarki w iTunesie :D). GoNik - 26-06-2007, 22:26 Temat postu: Na starą dobrą muzykę mnie naszło - Anna Jantar. Tyle.Bajachikoma - 26-06-2007, 22:46 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=GaZ4o2FS1ws
Bardzo fajny kawałek. Lekki łatwy i przyjemny. I fajny jest refren........polecam na wakacje :) cintra - 27-06-2007, 01:23 Temat postu:
W tej chwili, a raczej za chwilę, będe słuchała płyty Turnaua "Historia pewnej podróży", którą to sobie dziś (a raczej wczoraj) zakupiłam. :)
Podejrzewam, że będzie to idealna muzyka, na relaks przed pójściem spać. :] moshi_moshi - 27-06-2007, 13:33 Temat postu:
Mój brat zaserwował mi staaary hit - "Ci Sara" Al Bano i Romina Power, nie mam pojęcia skąd to wygrzebał. Arashino Shiro - 27-06-2007, 13:59 Temat postu:
Rammstein: Mutter, Reise Reise, Rosenrot, Sehnsucht. longerowa - 27-06-2007, 14:11 Temat postu:
Jeszcze raz przeglądam muzykę na osiemnastkę, więc... jest tu wszystkiego po trochu :P Aż mi się w głowie kręci i nóżka chodzi:D
The Beatles - Twist and shout!:D Caladan - 27-06-2007, 17:11 Temat postu:
Miałem ochote posłuchać dzisiaj zwykłego rocka
Goo Goo Dolls - Iris
http://uk.youtube.com/watch?v=SsK90GWBVLY
Crash Test Dummies - Mmmm Mmmm Mmmm Mmmm
http://uk.youtube.com/watch?v=hb5_WhhpweY&mode=related&search=
Extreme- more than words
http://uk.youtube.com/watch?v=kt7L4X4li_k
Mr. Big - Wild World
http://uk.youtube.com/watch?v=0hNIkTrzzhE
Ugly Kid Joe - so damn cool
http://uk.youtube.com/watch?v=6hQij7ucyqA
Creed - Bullets
http://uk.youtube.com/watch?v=GzdO2kS5m44
edit:
Medication-inside
http://uk.youtube.com/watch?v=zJiY7jPbOgs&mode=related&search=
Msi-Bring the pain
http://uk.youtube.com/watch?v=zCN26Y7aOSs
Slipknot-before I foget
http://uk.youtube.com/watch?v=v_09wFxoaeQLuna - 27-06-2007, 17:46 Temat postu:
Ostatnio zaczęłam słuchać zespołu 30 Secunds to Mars. Polecam fanom zespołów typu MCR. Oto próbka:
Warto obejrzeć teledysk, jest naprawdę dobrze zrobiony i o tematyce Japońskiej. LookOUT - 28-06-2007, 08:12 Temat postu:
Hellogoodbye-Her in your arms(uwielbiam!-za synth popowy bit)+reszta;)
HellogoodbyewiluS - 29-06-2007, 11:14 Temat postu:
Okino, Shuntaro - Cloud Age Symphony, numer z openingu Last Exile - hipnotyzuje. Poza tym zwycięskie sety opublikowane przez agencje MTD w konkursie 'młodych talentów'. korsarz - 29-06-2007, 11:48 Temat postu:
W tej chwili słucham miksy dja eXtatic (polski DJ electro) - wszystko co mam ^_^.
Podobają mi się jego instrumentalne miksy. Kawałki hip-hopowe zwykle szybko przewijam, z wyjątkiem remiksu piosenki Sidney'a Polaka ("jestem po piwie pustą butelką..." :) )
z czymś co brzmi, jak ośmiobitowiec w tle...
Oprócz tego są remiksy dwóch piosenek East Clubbers (twórcy komercyjnej muzyki dance): "Walk Alone" i "Wonderful Dancing", oraz jednej piosenki Michaela Jacksona - "Smooth Crime". cintra - 29-06-2007, 14:35 Temat postu:
"God knows" z pamiętnego koncertu w "The Melancholy of Suzumiya Haruhi"... a tak wogóle to katuję płytkę Turnaua "Historia pewnej podróży" i jak zwykle u tego artysty - harmonia piękna tekstu, muzyki i wykonania. :) Lila - 29-06-2007, 14:40 Temat postu:
Ale coś mnie chwyciło na Daft Punk. A tak długo tego nie słyszałam. Anonymous - 29-06-2007, 14:48 Temat postu:
Szanty, stare dobre szanty...od razu wracają wspomnienia wyjzadów na morze, regat i tak dalej. korsarz - 29-06-2007, 17:29 Temat postu:
Lila napisał/a:
Ale coś mnie chwyciło na Daft Punk.
Dobre, fajny house :) polecam płytkę "Discovery" ^_^
I chyba sobie zaraz puszczę... :} BOReK - 29-06-2007, 19:06 Temat postu:
A mnie coś chwyciło na The Beatles, a konkretnie Penny Lane ~~. Nadawałoby się to jako opening jakiegoś spokojnego animca, albo do AMV. Heh, marzenia ^^. W ogóle płyta One ma kilkanaście niezłych utworków. Bezimienny - 29-06-2007, 20:37 Temat postu:
odgrzebałem starocia którego dawno już nie słuchałem: Anthony Philips - The Geese and the Ghost longerowa - 29-06-2007, 22:17 Temat postu:
Justyna Steczkowska - "Femme Fatale"..
Oij, ta płyta nie należy do najlepszych, zaraz się chyba przestawię na The White Stripes "Icky Thump" :) korsarz - 30-06-2007, 00:14 Temat postu:
obecnie radio http://techno.fm
[dodano: 30.06.2007 godzina 00:52]
Sven Vath: Fire (całość) - techno...
Kawałek "Je T'aime... Moi non plus" został użyty jako tło do jednej z mocniejszych scen "Szkła Kontaktowego" i nieodmiennie mi się z tym kojarzy... >] Anonymous - 30-06-2007, 11:50 Temat postu:
Zauważyłem u siebie ciekawe zjawisko, sięgam po płyty, które gdzieś tak 10 lat temu wydawały mi się nudne - ostatnio dyskografia Lou Reeda, teraz płyty Andyego Summersa. Signum temporis, Grisznak słucha muzyki dla dziadów. Arashino Shiro - 30-06-2007, 12:05 Temat postu:
muzyka z matrixa korsarz - 30-06-2007, 12:59 Temat postu:
Cosmo Circle - Never Land (całość) - kolejna nowość ze światka psychedelic :)
;]
[dodano: 30.06.2007 godzina 20:12]
Cave @ Spilo Studio - DJ Set (style: Pounding Funky, Hard & Tribal Techno)... uwielbiam takie plemienne bębny... ^_^
[dodano: 30.06.2007 godzina 22:09]
Mały odpoczynek od techno... W tej chwili lecą piosenki od Slayersów... :) Są mocno fazogenne, zwłaszcza "Rumba Rumba"... XD Caladan - 30-06-2007, 18:57 Temat postu:
The Verve- Bitter Sweet Symphony- klasyczne
http://uk.youtube.com/watch?v=V-Po8uJeoUw
The Signs- 'Medication'- znalezione. Naprawde nieżle brzmi.
http://uk.youtube.com/watch?v=yOUPf2ONzEo
Planet Funk- non zero sumness- w polsce bardzo ciężko zdobyć, ale cudem moja siostra kupiła w Realu przed paru laty. Dobra płyta Alternatywna. Oto próbki z płyty
http://uk.youtube.com/watch?v=O8eGdIccmMU http://uk.youtube.com/watch?v=g-r4qYgWdts http://uk.youtube.com/watch?v=9GkJuUbDXMc http://uk.youtube.com/watch?v=0Ua5pSY7fUw
Edit
The Jet- are you wanna be my girl- ala lata 70
http://uk.youtube.com/watch?v=DYbZNamJQ5g&mode=related&search=
white stripes- seven army- nie trzeba dużo, żeby była dobra muzyka
http://uk.youtube.com/watch?v=buIkPVqys1U
opening do Shingetsutan Tsukihime, NGE, oraz do Seto korsarz - 30-06-2007, 23:34 Temat postu:
W tej chwili słucham soundtracku do "Haibane Renmei"... Powiedzieć o tym "sugoi" to za mało powiedziane... *___* LookOUT - 01-07-2007, 07:53 Temat postu:
Madonna-Rain(jedna z najpiekniejszych jej piosenek,bez krzty przesady:)Final Fantasy X -tutaj AMV FFX z ta nuta-NICE ** Udai - 01-07-2007, 13:32 Temat postu:
Cool Kids oF Death i pojedyncze kawałki Metalliki :) cintra - 01-07-2007, 14:32 Temat postu:
Daft punk - chcę sprawdzić, czy to strawne i na razie jakoś po tym funkcjonuję.. ;)
A tak dokładnie w tej chwili to Nine Inch Nails "Only"... korsarz - 01-07-2007, 14:35 Temat postu:
cintra napisał/a:
Daft punk - chcę sprawdzić, czy to strawne i na razie jakoś po tym funkcjonuję.. ;)
Jeśli lubisz muzykę w stylu house ("Homework"), techno ("Human after all"), disco ("Discovery"), to powinno ci się spodobać ;]
Teraz głównie Megumi Hayashibara - Slayers OST - Rumba Rumba. Ta piosenka trzyma mocno i nie puszcza... ^^
A także Daft Punk - Human after all (całość) ^_^
... Ciekawe, dlaczego na wszystkich trzech albumach Daft Punków widać tylko logo zespołu (przedstawione w różny sposób, ale jednak)? Czyżby brak konwencji? :>
- okładka "Discovery"
- okładka "Homework"
;-) So_Dakki - 01-07-2007, 17:20 Temat postu:
Monoral - Kiri
Utworek ten można usłyszec na openingu Ergo Proxy ;] Cudna piosenka. Salva - 01-07-2007, 20:50 Temat postu:
To be free, Oldfielda. Moje ukochane... Nierozerwalnie kojarzy mi się z SG. Nie wiem czemu. ghostface - 01-07-2007, 21:54 Temat postu:
Death Note OST II i III (naiwnie sądziłam, że jest tylko jeden).
Bardzo przypadły mi do gustu utwory dedykowane Misie. Proste smutno-wesołe melodie, jakoś mnie wzruszają. Ale w tej kategorii nic chyba nie przebije Death Image/Chichi no Shi, jak dla mnie najsmutniejszy motyw z tego anime. Deklasuje nawet takie wyciskacze łez jak Rem i Dirge z pierwszego OSTa. Utworki Nearowe/Mellowe też fajne. longerowa - 02-07-2007, 12:11 Temat postu:
Calutka dyskografia Nirvany i A Perfect Circle :D Mniam! Nareszcie w moich rękach. korsarz - 02-07-2007, 18:50 Temat postu:
W tej chwili lecą kawałki z "Cowboy Bebop" :) moshi_moshi - 02-07-2007, 18:52 Temat postu:
Elena Paparizou - Gigolo Arashino Shiro - 02-07-2007, 22:17 Temat postu:
ghost in the shell "Monochrome" Gotenks - 02-07-2007, 22:33 Temat postu:
Shinichi Ishihara - Sweet Lovely Midnight...Tsuki no Uragawa
Z Dragon Ball :D ostatnio przesluchuje, co kiedys sciagnalem :p GoNik - 02-07-2007, 23:07 Temat postu: Kokia!
(yayz, przekopałam się przez anisongi i jpop! ale zwykłej muzyki ruszać nie chcę >.<)Dembol - 02-07-2007, 23:17 Temat postu:
Wszystkiego co było na Openerze. Na razie męczę głównie
Muse - Knights of Cydonia (świetny teledysk).
Dyskografie Groove Armady i Sonic Youth się ściągają. The Roots muszę znaleźć na starszych płytkach. korsarz - 02-07-2007, 23:22 Temat postu:
W tej chwili leci płytka Tangerine Dream "Stratosfear". Czyli powrót do starej dobrej el-muzyki ^__^
[dodano 2.07.2007 godzina 23:55]
Vangelis - Albedo 0.39 (całość) *_* moshi_moshi - 03-07-2007, 16:26 Temat postu:
Iris - Goo Goo Dolls
Houki Boshi - Younha
Tsukiakari - Rie Fu korsarz - 03-07-2007, 16:48 Temat postu:
Obecnie słucham kolejnej płytki Tangerine Dream - tym razem "Rubycon", jedno z pierwszych dokonań zespołu :) Genialne *_*
[dodano 3.07.2007 godzina 17:45]
Tangerine Dream - Thief (całość) - to już późniejsze dokonanie Mandarynkowych Marzeń... (początek lat 80-tych), bardzo przyjemnie się tego słucha... ^____^ Anonymous - 03-07-2007, 18:00 Temat postu:
Tłumaczę sobie kolejnego angstowego fika z Sailor Moon, a w tle przygrywa Chuck Mangione z pełną, piętanstominutową wersją Dzieci Sancheza na zmianę z Opadającym Dymem Scorpionsów. ronin - 03-07-2007, 20:47 Temat postu:
Lisa Gerrard The Mirror Pool na zmiane z Duality Mara - 03-07-2007, 20:58 Temat postu: Myslovitz- Szklany Człowiek Pocztówka z Lotniskacintra - 03-07-2007, 21:28 Temat postu:
"Roxanne" z "Moulin Rouge"... jak słyszę ją w formie tango z tego filmu, to zawsze mnie przechodzą ciarki... :) korsarz - 04-07-2007, 00:58 Temat postu:
a na dobranoc dzisiaj leci OST z "Haibane Renmei"... :) Gotenks - 04-07-2007, 01:16 Temat postu:
Pink Floyd - Atom Heart Mother :) Zetsubou Billy - 04-07-2007, 12:30 Temat postu:
dzięki Yumiko znowu powrocilem do Gazette a eAthena obudziła we mnie miłość do muzyki Akiry Yamaoki :P LookOUT - 04-07-2007, 15:11 Temat postu:
Aquabats-Nerd alert X-D Avalia - 04-07-2007, 15:16 Temat postu:
Dir en Grey
Gauze: Mode of Adam, Cage
Macabre: kr[cube]
Withering to death: Beutiful Dirty, Jezus Christ R'n'R moshi_moshi - 04-07-2007, 16:43 Temat postu:
Paul Dukas - scherzo symfoniczne "Uczeń Czarnoksiężnika" Gotenks - 04-07-2007, 17:42 Temat postu:
Manna - Detekoi Tobikiri ZENKAI Power! Salva - 04-07-2007, 18:33 Temat postu:
L's theme z OST Death Note, ten utwór mnie uspokaja... Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam... Dembol - 04-07-2007, 22:00 Temat postu:
Ennio Morricone - 50 best western movie themes.
Epickie! Arashino Shiro - 04-07-2007, 22:20 Temat postu:
wszystkie utwory związane z Ghost in the Shell jakie mam. (ostrzegam-znów łapię gostowską fazę). korsarz - 04-07-2007, 23:50 Temat postu:
Gotenks napisał/a:
Pink Floyd - Atom Heart Mother :)
O, dobra rzecz, bardzo dobra *_*
I chyba sobie zaraz puszcze... Yumiko - 05-07-2007, 12:51 Temat postu:
no..po części Alice Nine & 12012 ^^ Anonymous - 05-07-2007, 15:00 Temat postu:
Przeglądając stareńki katalog z muzyką znalazłem jedyne w swoim rodzaju Necro Rege. Kto słyszał ten wie, jaka to perełka. Necropogrom, tralala...
A dzięki Miyakowi słucham ostatni Kokii Miya-chan - 05-07-2007, 15:17 Temat postu: <stoi na biurku w zwycięskiej pozie Evil Overlady, która uczyniła kolejny krok na drodze do podbicia świata, i zanosi się obłąkańczym śmiechem>
...Khem, tak... I jak wrażenia? :>
U mnie ostatnio odmóżdżające "IKE IKE", a do tego energetyczne pioseneczki ze Slayers - zaraziłam się od Korsarza, pewnie i Sailorki sobie niedługo odświeżę ;)BOReK - 05-07-2007, 15:26 Temat postu:
Heh, nareszcie wynalazłem to cuś - Disco Mushroom, konkretnie od minuty 4:48 XD. Kawałek niesamowicie klimatycznej melodii ^^. Anonymous - 05-07-2007, 15:30 Temat postu:
Miya-chan napisał/a:
<stoi na biurku w zwycięskiej pozie Evil Overlady, która uczyniła kolejny krok na drodze do podbicia świata, i zanosi się obłąkańczym śmiechem>
...Khem, tak... I jak wrażenia? :>
U mnie ostatnio odmóżdżające "IKE IKE", a do tego energetyczne pioseneczki ze Slayers - zaraziłam się od Korsarza, pewnie i Sailorki sobie niedługo odświeżę ;)
Oj, Sailorki ci się przydadzą, wkrótce się przekonasz.
Ano udało ci się, udało, petite soeur. Bo Kokia zacna jest. Mało tego w osiołku, co prawda, ale to co znalazłem, całkiem przypadło mi do gustu. Rzecz dziwna, biorąc pod uwagę, że dżapańskie piski rzadko kiedy trafiają w moje upodobania. GoNik - 05-07-2007, 16:18 Temat postu: Bo Kokia dooobra jest :3 Dziś odświeżyłam ją sobie nieco, a tak jakoś naszło...
Niestety im nowszy album, tym mniej mi podchodzi. Starych słucham właściwie w całości - najnowszy jest na tyle slaby, że ostały się mi tylko dwa utwory z niego...
weźmy taki 'Trip Trip', z 2002, mój ulubiony:
nie mogę znieść jednej piosenki - 'Princess Ehime', denerwuje mnie
za to genialne (porównywalne z 'Ai no Melody') 'Hana' i 'Ningentte sonna mono ne'
pozostałe prezentują równy, wysoki poziom
Odstawiając na bok Kokię: nowe albumy FictionJunctionYUUKI i Shimokawy Mikuni, yay!Miya-chan - 05-07-2007, 16:56 Temat postu: Z najnowszego to lubię głównie cztery XD Chociaż Ahiru no Kokoro też jest urocze <zamyśla się> ;P Co do pozostałych, to słucham raczej JAK śpiewa, niż CO śpiewa... Znaczy, talent wokalny Jej się nie psuje, o.
A zresztą, jeśli mam typować wg albumów (bo i tak słucham wyłącznie według własnych playlist), to moimi numerami 1 i tak pozostają piosenki z "Kanata Made" :P
Jeeej, a teraz wyskoczyło mi "Secret ~ Dareka no Message"... Xellosowa piosenka, arcydzieło wokalne <krztusi się> Żal, że "But But But" nie posiadam...korsarz - 05-07-2007, 17:04 Temat postu:
Miya-chan napisał/a:
energetyczne pioseneczki ze Slayers - zaraziłam się od Korsarza, pewnie i Sailorki sobie niedługo odświeżę ;)
Heh... ^^' no, są bardzo energetyczne, zwłaszcza jedna... ;}
A ja tym czasem mam fazę na Pink Floydów i Mike'a Oldfielda... Czyli "Wish you were here" i "The Songs of Distant Earth" (obie w całości) *___*
[dodano: 5.07.2007 godzina 23:38]
Teraz mnie naszło na klimaty hippisowskie. Czyli soundtrack od "Hair" ^__^ Zegarmistrz - 06-07-2007, 09:31 Temat postu:
Muzykom Kazika dawno się nie interesowałem, a tu nagle wczoraj okazało się, że w radiu jest koncert Kultu z okazji 25 lecia istnienia. Trafiło się tam między innymi coś takiego:
(normalnie cieplej mi się od tego na sercu zrobiło)
Nie żyje ponad stan
Ja widzę, że tu u Was się nie przelewa
Nie ma u Was nawet na chleb
Dojrzewa w głowach Waszych myśl parszywa
Że winien temu jest ów nowy wiek
W dostatku żyją inni i patrzą z góry
Na las rąk, gęstwinę nóg i głów
Czemu nie ruszy z Was się po prostu który
I nie zażąda: "Ty i Ty - prawdę mów!"
Co poczniecie, jeśli okaże się, że Boga nie ma?
Co zrobicie, gdy nie ma piekła, ani nie ma nieba?
Co zrobicie, jeśli okaże się, że żywot cały
To jedyne, co Ty dostałeś i co ja dostałem?
He,
Widzę, że tu u Was się nie przelewa, nie ma już na chleb
Nikt z Was się nie spodziewa, że się poprawi kiedykolwiek
Kiedykolwiek widzę, że tu Was, więcej matka nie miała Was?
Widzę, że tu u Was jest niedostatek jak za psi (brzydki wyraz)
Wstań i obroń jeszcze co masz, wyłóż swoje atuty na stół
Albo swoich atutów pół - połowę, w zastaw daj głowę
Co się dziać może - Bóg sam wie
O ile, o ile On tam jest
Czy On widzi to co ja?
Czy jest ślepy zupełnie jak
Jak nieznana Tobie i mnie niewidoczna i cała w tle
Za gromadą się zwie i tylko chce, by móc na stół położyć chleb?
Mam co mam, ale ponad stan
Mam co mam, ale ponad stan
Mam co mam, ale ponad stan
Ja nie żyję, dobrze wiem ile mam
Co zrobicie jeśli okaże się, że iż Bóg jedyny
Jest ulepion, zrobiony z takiej samej jak człowiek gliny?
Co zrobicie jeśli jedynym Panem świata tego
Jest ten, który wymyślił Boga w niebie jedynego?
Mam co mam, ale ponad stan
Mam co mam, ale ponad stan
Mam co mam, ale ponad stan
Ja nie żyję, dobrze wiem ile mam
Mam co mam, ale ponad stan
Mam co mam, ale ponad stan
Mam co mam, ale ponad stan
Ja nie żyję, dobrze wiem ile mam
Ja widzę, że tu u Was koniec z końcem
Ledwo tak związać się da już
Ponadto, że potrzeba Wam obrońcy
Nareszcie zrozumiałem wszerz i wzdłuż
Bo kiedy nikt w obronie Waszej nie stanie
Nie dopomoże niedoli tej
Nie będziesz miał się jako ten, co ostatni
Ty wietrze skąd chcesz to sobie wiej
Mam co mam, ale ponad stan
Mam co mam, ale ponad stan
Mam co mam, ale ponad stan
Ja nie żyję, dobrze wiem ile mam
Mam co mam, ale ponad stan
Mam co mam, ale ponad stan
Mam co mam, ale ponad stan
Ja nie żyję, dobrze wiem ile mam
Co poczniecie, jeśli okaże się, że Boga nie ma?
Dokąd pójdziecie, gdy nie ma nieba piekła tylko jest ziemia?
Co zrobicie, jeśli okaże się, że żywot cały
To jedyne, co Ty dostałeś i co ja dostałem? Avalia - 06-07-2007, 12:56 Temat postu:
Drobna zmiana klimatu...
Co to jest? :D Anonymous - 08-07-2007, 16:32 Temat postu: Eat Me, Drink Me Marylin Manson - najbardziej emo płyta, jaką słyszałem w życiu. Będzie przejażdżka walcem drogowym.... Ari - 08-07-2007, 16:43 Temat postu:
OST z 300, film udał się jak udał ale ścieżka dźwiękowa to mistrz i klasyk! ludzie jak możecie to sprawdzajcie GoNik - 08-07-2007, 17:03 Temat postu: Muzyka z Sailorek... ze wskazaniem na 'Knight of Tuxedo' z albumu Music Fantasy. to-jest-śliczne!korsarz - 08-07-2007, 18:12 Temat postu:
W tej chwili leci u mnie drum and bassowy set Dieselboy - The Future Sounds of Hardcore :] Avalia - 08-07-2007, 18:41 Temat postu:
KAT-TUN: "Yorokobi no Uta", "You"
Kamenashi Kazuya: "Kizuna" ghostface - 08-07-2007, 21:58 Temat postu:
The Gazette "Stacked Rubbish"
Z początku ta płyta wywołała we mnie mieszane uczucia, ale z każdym kolejnym przesłuchaniem coraz bardziej ją doceniam. Jest okej. korsarz - 09-07-2007, 01:17 Temat postu:
Teraz mój XmmS odtwarza album Enya - Memory of Trees. Płytka ma fajny klimat ^_^ Ari - 09-07-2007, 09:14 Temat postu:
Killaz Group; "Operacja Kocia Karma". Hmm z każdym przesłuchaniem więcej zyskuje BOReK - 10-07-2007, 15:22 Temat postu:
Dorwałem OST z Yamakasi, tego pierwszego XD. na razie sa tam tylko dwie melodie, które mi się strasznie podobają, ale są o wiele za krótkie. Zapętlę sobie na jakimś edytorze i to będzie to ^^. korsarz - 10-07-2007, 15:40 Temat postu:
W tej chwili bawię się Amarokiem :)
Playlista:
1. Infected Mushroom - Disco Mushroom
2. Jean-Michel Jarre - Zoolookologie
3. Kraftwerk - Dentaku (czyli Pocket Calculator po dżapańsku :) )
4. Mike Oldfield - Surfing
5. The Prodigy - Poison
6. Running Wild - When the time runs Out
7. Therion - Call of Dagon
8. Shpongle - Vapour Rumours
9. Haibane Renmei OST - Blue Flow
10. Europe - Final Countdown
11. Cosmo Circle - Dad... there is an alien playing with my guitar!! (wiwat tytuł... XD)
12. Banco de Gaia - Amber Anonymous - 11-07-2007, 13:01 Temat postu:
Trafiła w moje nieświęte łapska interesująca kaseta pt "Tribute to Dead and Euronymous". Czarna masa już pewnie wie o co biega, innym wyjaśnię, że wymienieni w tytule muzycy to nieżyjący członkowie zespłu Mayhem (jeden prawdpodobnie się zastrzelił z dubeltówki w łeb - koledzy z zespołu upichcili żurek z jego mózgu, drugi został zamordowany przez kumpla z innego zespołu, urocza załoga, nieprawdaż?). Kaseta zawiera dwanaście nagrań sześciu zespołów, po jednym własnym i po jednym coverze. Co ciekawe, cztery z nich to zespoły polskie, jeden USA i jeden czeski. Do tego urocza, staroświecka, czarno biała okładka z koziołkiem. Muzycznie ciekawie, choć bez bicia przyznam, że wydany kilka lat temu nieco mniej podziemny a bardziej międznarodowy "Originators of Northern Darkness" był chyba lepszy (z Polski wystąpili tam Behemoth i Vader). Yumiko - 11-07-2007, 13:50 Temat postu:
Postanowiłam obejżeć ulubiony serial mojej mamy w którym wystąpił young J.B. !! (nigdy bym sie tego nie spodziewała...to serial o aniołach ale niech będzie :P)
przez co zachciało mi się posłuchać piosenek niejakiego zespołu o nazwie TenaciousD
Kickapoo, Destiny, Beelzeboss, itp :P korsarz - 12-07-2007, 20:22 Temat postu:
Po raz kolejny płytka "Never Land" by Cosmo Circle. Czyli jest jeszcze nadzieja dla sceny psychedelic... ^_^
[dodano: 12.07.2007 godzina 21:50]
Teraz leci płytka "Force Majeure" by Tangerine Dream. Mandarynki dalej dobre :) eAthena - 13-07-2007, 13:39 Temat postu: Piosenka z Kingdom Hearts 2 : UTADA - Sanctuary lub Passion (wersja japońska).Keii - 13-07-2007, 13:41 Temat postu:
Sanctuary? W KH2 była piosenka o takim tytule?
*Patrzy na tracklist OSTa i nie widzi*. A Passion tylko japońskie jest chyba, również w amerykańskiej wersji ;) Miya-chan - 13-07-2007, 15:28 Temat postu: A wcale, że nie, bo w amerykańskiej wersji jest Sanctuary :>
U mnie Suzanne Vega - The Queen and the Soldier, jakoś od przedwczoraj, a już regularnie. A do tego piosenka St. Teresa w wykonaniu Joan Osborne albo Blackmore's Night, zależy od nastroju ;)Anonymous - 13-07-2007, 15:36 Temat postu:
Nowe Smashing Pumpkins. Niestety, dużo słabsze od starszych, z każdym kolejnym przesłuchaniem umacniam się w tej tezie. Udai - 13-07-2007, 18:26 Temat postu:
Die Toten Hosen - Pushed Again - uwielbiam ten kawałek <łzy w oczach>
Fisz Emade - nie bo nie
... i dużo Everlasta wa-totem - 13-07-2007, 19:52 Temat postu:
さよならも言えなかった夏 - Mikuni Shimokawa ;)
Tytułowa piosenka z najświeższego albumu piosenkarki która zaśpiewała nam openingi i endingi do wszystkich serii Full Metal Panic.
Sam album nieco przeciętny, już poprzedni singiel - do nowego filmu Kino no Tabi - był "borderline". Ale tytułowa piosenka, oraz "spinająca" album さよならの終わりに, są świetne! Veritas - 13-07-2007, 20:18 Temat postu: Hitomi - [Lelouch of the Rebellion O.S.T. #13] Masquerade
Bardzo dobra piosenka z soundtracku Code Geass, polecam wszystkim którzy chcą się miarowo zrelaksować, i wypocząć ; ) naprawdę skuteczna metoda. Caladan - 13-07-2007, 20:50 Temat postu:
Coś z Nine Inch Nails- od jakiegoś czasu badam ich twóczość. Niezłę połączenie psychodelicznego rocka z Trancem we formie Amv.
http://uk.youtube.com/watch?v=XE3NMeOh0B8
słucham też reszte piosenek Medication . Czekam jak wyjdzie pierwsza płyta pierwsza płyta Another Animal. Dla wiadomości projekt stworzony przez Godsmack z Wokalistą z Ugly kid joe. Jeżeli sie nie myle ktoś z Godsmacka był w w tamtym grungowym zespole. ghostface - 13-07-2007, 21:38 Temat postu:
Z nagrań MUCC z tego roku: Libra. W kółeczko, a jakże ^^ Mroczne, nieco agresywne zwrotki i liryczny, melodyjny refren. Zakochałam się w tym kawałku.
Teledysk prosty i efektowny. eAthena - 13-07-2007, 23:10 Temat postu:
Cytat:
Sanctuary? W KH2 była piosenka o takim tytule?
*Patrzy na tracklist OSTa i nie widzi*. A Passion tylko japońskie jest chyba, również w amerykańskiej wersji ;)
Passion = Sanctuary - to jest dokładnie to samo, tylko po angielsku śpiewane :oBOReK - 15-07-2007, 12:36 Temat postu:
No, to teraz mogę się cieszyć niemal jak dziecko - znalazłem utwór z Renegata (tak, tego serialu) w pełnej, ponad 3-minutowej wersji XD. Szkoda, że jakość jest kiepska i muszę poszukać lepiej, ale cóż... ten utwór ma w sobie COŚ. I nauczę się go grać na obu wiodących instrumentach, o :D. ghostface - 16-07-2007, 16:18 Temat postu: Love for NANA ~Only 1 Tribute~, posłuchałam i wywaliłam. Z całej płyty wpadła mi w ucho tylko Kimura Kaela "Twinkle". Chwytliwy rockowy kawałek z nieśmiertelnym LALALA w refrenie. Pasuje brzmieniem do Black Stones, a i sam w sobie jest niezły. moshi_moshi - 16-07-2007, 22:44 Temat postu:
Piosenka, której wieki nie słyszałam, Leslie Gore "You don't own me" - tu wersja oryginalna, chociaż najbardziej lubię w wykonaniu Diane Keaton, Bette Midler i Goldie Hawn - http://www.youtube.com/watch?v=kebVq3OHfO4&mode=related&search=
Poza tym OST z Wolf's Rain i Younha - wszystko co uda mi sie wyszukać tej pani, chwilowo króluje "Touch". Ari - 16-07-2007, 23:08 Temat postu:
Loreena McKennit, cudo, piosenka 'the mystic dream' została ponoć wybrana najlepszym na świecie utworem do kochania się... coś w tym jest.
Ogólnie świetny klimat panuje w jej kawałkach Shinigami-san - 17-07-2007, 14:41 Temat postu:
hirano aya - god knows (piosenka z anime suzumiya :)
poza tym dużo jimmy eat worlds m.in. the middle i pain xD
no i adema... Dembol - 17-07-2007, 14:58 Temat postu: Muse - Absolution świetna płyta. Do kolekcji brakuje mi jeszcze najnowszej, ale jak na razie kosztuje ponad 60 zł:/ Veritas - 17-07-2007, 16:41 Temat postu:
Is it the Dreamaker - [Hard Trance ATTACK! #13] Tribal Trance.
...przesłuchuje właśnie ponownie całą płytkę bo jakoś mnie tak naszło, a z drugiej strony - bez pomocy znajomego nigdy nie odkryłbym istnienia Dreamaker : ]. Caladan - 17-07-2007, 17:50 Temat postu: Lamb of god- na rubryce pisze metal(trashem śmierdzi), ale z wokalu wychodzi deathmetal. Niezła muzyka. tradycyjnie tekstu nie kumam.Zostawie sobie, gdy bede smutny.
Edit zrozumiałęm jedno zdanie. Wow
http://myspace.com/lambofgod Round Sky Music- dla osób , które wola czasem posłuchać czegoś niecodziennego, a zarazem ambitnego. Idealne piosenki na siedzenia na skałce na środku małego górskiego strumyczka. Dodać do tego dobrą książkę, łądną pogodą i zmrożone przez rzeczkę piwko. Nie można zapomnieć o dobrym jedzeniu. Koniecznie muszą bzyczeć owady i śpiewać ptaszki, i uuuuuuuuu uuuu uuuuuu a haje uuuuuuuuuuu
http://profile.myspace.com/index.cfm?fuseaction=user.viewprofile&friendID=56007813 Infected Mushroom-muse remix i suliman itd.
Chemical Brothers -believe- bardzo wkurza uszy. Udai - 19-07-2007, 14:44 Temat postu:
Wu-tang Clan - z przewagą starszych nagrań
Płyta producencka Dj Premiera
Bob Dylan - taka własna składanka "best of"
Caladan napisał/a:
Coś z Nine Inch Nails- od jakiegoś czasu badam ich twóczość.
Jeśli chodzi o NIN to ostatnio znalazłem fantastyczny fragment występu na żywo - kawałek "Hurt" - polecam
http://www.youtube.com/watch?v=iFx2TmQfM-ogadrael - 19-07-2007, 16:20 Temat postu:
Ostatnio slucham Within Temptation - The Heart of Everything, jakoś spasowała mi ta płyta no i głos wokalistki jest po prostu świetny. BOReK - 19-07-2007, 17:01 Temat postu:
Soundtrack z Samurai Shodown 4 oraz jego rearanżacje ^^. Co ciekawe, te wersje alternatywne brzmią naprawdę nieźle, tego jeszcze chyba nigdy nie zaobserwowałem. Dembol - 19-07-2007, 19:27 Temat postu: Beastie Boys - Licensed to Ill - Płyta świetna.
Zaczyna mnie wkurzać, że jeśli płyta kosztuje 30zł to zamiast książeczki jak porządny oryginał ma 2 złożone karteczki jak pirat. Nikt mi nie wmówi, że wydrukowanie tych kilku karteczek więcej to tak wielki koszt dla wydawcy. BOReK - 19-07-2007, 20:16 Temat postu:
Dembol - fajnie trafiłeś, na tej płycie bodajże jest jeden z moich ulubionych utwórów tego zespołu, Paul Revere :]. cintra - 20-07-2007, 18:15 Temat postu:
hm, aktualnie jestem chora na opening "Darker than black", tytuł to bodajże "Howling". Strasznie m isię podoba. :) Avalia - 20-07-2007, 19:17 Temat postu:
I znowu Dir en Grey: kr[cube], Cage, Child Prey, ZAN, Mode of Adam i The III D Empire...a do tego raz na jakiś czas KAT TUN "Yorokobi no uta"♥GoNik - 20-07-2007, 19:46 Temat postu: Po raz kolejny Savage Genius. Album Kaze no Kesshou i single Aizome i Hikari no Yukue.
W tym zapętlenie na pewien czas Inori no Uta - 1ed z Simoun. Piosenka niesamowicie mi się podoba.Eskel - 22-07-2007, 13:04 Temat postu: Futuro - Lights Out
lights out - you're making it easy
lights out - you make it to easy
lights out - you're making it easy on me
niestety tylko na razie tylko przez youtube, bede musial tego singla po sklepach poszukac. koniecznie. BOReK - 22-07-2007, 14:59 Temat postu:
Powolutku dorwałem się do soundtracka z serii Tony Hawk's pro skater (tam to umieli dobrać muzykę *_*), Gran Turismo (nareszcie mam opening do pierwszej części, drugiej zresztą też XD) i Mafii. Sweet ^^. Yumiko - 22-07-2007, 21:21 Temat postu:
przeważnie nie słucham takiej muzyki ale spodobała mi się jedna piosenka którą właśnie pare godzin temu widziałam w telewizji Darin - Insanity (mam nadzieję że dobrze napisałam )
peace~!! Keii - 22-07-2007, 21:29 Temat postu:
Aktualnie przesłuchuję Godsmacka - całkiem niezłe ;) Yamu-kun - 23-07-2007, 15:22 Temat postu:
Sunrise Avenue - Forever Yours. Kurde dobra nuta :D Z reguły nie lubię piosenek tego typu, ale ta szczególnie mi się spodobała. A tak to jeszcze od czasu do czasu przesłucham sobie opening Love Hina...ten to chyba nigdy mi się nie znudzi :) Shinigami-san - 25-07-2007, 18:36 Temat postu:
last alliance - planetarium i spiral world - jakoś mnie tak naszło na ten zespół ostatnio :)
kyou kara maou ed 2 - arigatou Udai - 25-07-2007, 18:49 Temat postu:
Jamiroquai - album Travelling without moving - powiadam wam zacny kawałek acid jazzowego popu longerowa - 25-07-2007, 20:29 Temat postu:
Mmm... dobra Edyta Bartosiewicz i "Coś zmieniło się?" .. powrót do ulubionych jej piosenek :) Avalia - 25-07-2007, 20:55 Temat postu:
Najdziwniejszy mix w moim życiu...
Oczywiście wiadomo co mnie natchnęło do zakupu xD Yumiko - 27-07-2007, 14:26 Temat postu:
musiałam się pochwalić tak teraz będzie wyglądał mój winamp ^^
Ostatnio słucham też AnCafe ^___^ Avalia - 27-07-2007, 14:33 Temat postu: Yumiko-chan, Reita wygląda tu ślicznie *_________*
A z Antic Cafe czego słuchasz? Mnie ostatnio wzieło na "Snow Scene" Yumiko - 27-07-2007, 14:52 Temat postu:
właśnie to jest piosenka z AnCafe którą usłyszałam jako pierwszą i jak narazie najbardziej mi się podoba eAthena - 27-07-2007, 15:19 Temat postu: Ostatnio w moje łapki dorwałam Haggard :o ale po przesłuchaniu jednej płyty doszłam do wniosku, że podoba mi się tylko jedna piosenka xd 'Per Aspera Ad Astra'.Yumiko - 27-07-2007, 15:30 Temat postu:
(eAthena a Ty pisz mi na gg bo nie mam listy xD) sorki :P
Avi ja dopiero początkująca to jest Bou? xD czy jakoś tak..będę musiała poczytać na necie Avalia - 27-07-2007, 15:52 Temat postu:
Yumiko-chan napisał/a:
Avi ja dopiero początkująca to jest Bou? xD czy jakoś tak..będę musiała poczytać na necie
hai to Bou ^^ szkoda, że odchodzi/odszedł z Antic Cafe :( z tego zespołu to piosenki jakie mi się najbardziej spodobały:
Wagamama Koushinkyouku MapleGunman Merrymaking TEKESUTA kousenBOReK - 27-07-2007, 15:52 Temat postu:
Rage Against the Machines - album o tej samej nazwie, jak również pozostałe ich produkcje. Cholera wie czemu mi się tak to podoba, może to połączenie stylu Zacka i naprawdę świetnych umiejętności reszty zespołu ^^.
Swoją drogą to muszę pozgrywać sobie muzykę na płyty. Cerber - 27-07-2007, 16:39 Temat postu:
ja mam małą przerwę od Mindless Self Indulgence i w tle na okrągło leci mi Chocolate Rain ( http://www.youtube.com/watch?v=EwTZ2xpQwpA ) i remix tego. Dembol - 27-07-2007, 17:24 Temat postu:
BOReK napisał/a:
Rage Against the Machines - album o tej samej nazwie, jak również pozostałe ich produkcje. Cholera wie czemu mi się tak to podoba, może to połączenie stylu Zacka i naprawdę świetnych umiejętności reszty zespołu ^^.
Ja tylko mam nadzieje, że zespół znowu się zejdzie na stałe.
Cerber napisał/a:
w tle na okrągło leci mi Chocolate Rain
Lepsza jest wersja karaoke hitu Ricka Astleya - Never Gonna Give You Up.
Tay ma niezły głos, ale nie mogę na niego patrzeć.
Odświeżam sobie kawałki mojego ulubionego Ladytron. Miałem jechać na Creamfields do Liverpoolu gdzie wystąpią, ale
a) za drogo
b) nikt nie chce jechać ze mną.
:( ghostface - 27-07-2007, 19:49 Temat postu:
Dembol napisał/a:
Odświeżam sobie kawałki mojego ulubionego Ladytron.
Też bardzo lubię. Co jakiś czas wraca mi faza na electro: Ladytron, Zoot Woman, Fischerspooner, Royksopp itd., ale chwilowo zassało mnie w j-rocka. Wałkuję Mucc bez opamiętania, i zapętlam się na coraz to nowych kawałkach, ostatnio ryuusei. longerowa - 27-07-2007, 22:32 Temat postu:
Hey - To co czujesz.. (genialny tekst, bardzo pasuje do mojego życia) Genji-san - 27-07-2007, 22:56 Temat postu:
Sakamoto Maaya -"Aoi Hitomi" (świetna piosenka, akurat żeby sobie pomarzyć ;) ) Anonymous - 28-07-2007, 11:56 Temat postu:
OST ze "Śniadania na Plutonie". Nic nie poradzę, jak słyszę otwierający całość "Chirpy Chirpy Cheep Cheep" z tekstem "Where's your mama gone?" to mam przed oczami Hyogę z Saint Seiya. ronin - 29-07-2007, 10:01 Temat postu:
Ben Neill, Triptycal, ambient "doprawiony" jazz'em. longerowa - 29-07-2007, 12:29 Temat postu:
Creed i płytka "Weathered" - ah, świetne! ghostface - 29-07-2007, 15:35 Temat postu: Interpol - Our Love To Admire
Trochę słabe i nie sądzę, bym odkryła coś jeszcze w tej płycie (a często tak mam z albumami, które nie wpadają mi w ucho przy pierwszym podejściu). "Pioneer to The Falls" jest świetny, ale reszta nie wyróżnia się niczym specjalnym. korsarz - 31-07-2007, 13:13 Temat postu:
Jean-Michel Jarre "Equinoxe" :)
Hatifnaty? :)
Oprócz tego Vangelis "Spiral"
A także Shpongle "Are you Shpongled?" @_@
Salva - 02-08-2007, 20:08 Temat postu:
Hajimari no kaze, openingowa piosenka Saiunkoku Monogarati. Jest prześliczna... Pierwsze słowa podobają mi sie nieziemsko... Jak ona śpiewa to "hajimari no kaze"... Niesamowita piosenka. Juri - 03-08-2007, 14:24 Temat postu:
Poets Of The Fall, album "Carnival of Rust"
Kolega mi podrzucił, to przesłuchuje. Początkowe wrażenie - fajne, ma klimat i podoba mi sie głos wokalisty. Tylko pewnie zacznę marudzić i wybrzydzać gdy się wgłębię... Caladan - 03-08-2007, 21:32 Temat postu:
Opening i ending z Shigurui
ameno -era http://uk.youtube.com/watch?v=Aga_CTJuWmY- lubiałem tego słuchac jak byłem mały Salva - 05-08-2007, 13:26 Temat postu:
Opening i drugi ending Nodame Cantabile. Podczas oglądania mnie irytowały (chyba przez animację) ale teraz szalenie mi się podobają. Zwłaszcza ending ! Jest po prostu prześliczny... Taki klimatyczny, spokojny, delikatny. Bardzo mi się podoba. Tylko ile razy go słucham to mi cholernie żal że Nodame się już skończyło. Ale i tak nie przestanę. Śliczny. Caladan - 07-08-2007, 21:54 Temat postu:
Słucham obecnie Knorkator. Według mnie najlepszy zespół woodstocku przed 2 laty bodajże. Dali największego czadu. Bogo było zajefajne. Pamietam że koleżanka opowiadała że słychać było ich na najdalszych krańcach obozu. Jak bedą znowu na Woodstocku. Na pewno bede
http://uk.youtube.com/watch?v=yIf-tsjBgjc świetne połączenie muzyki operowej z death metalem i Techno
http://uk.youtube.com/watch?v=24sLqje56T0 prawdziwe cudo. Tutaj impreza sie rozkręciłą sie całkowicie. Eh wspomnienia.
http://uk.youtube.com/watch?v=DALuRQvIZtc So Evil, So hard. Warto przeczytać w komentarzach przetłumaczenie tekstu na angielski. Przy okazji jedna z moich ulubionych Amv. Powstrzymuje sie, żeby obejrzeć anime. Bose Im So Bose Melmothia - 07-08-2007, 22:04 Temat postu: Hitomi no Tsubasa
Najnowszy opening z Code Geass
*_*
Ładne, ale całkiem inne niż poprzednie - inne niż klimat serii wymaga, znaczy się. Ale to miła odmiana.
A ile się /me przy tym nauczyła to jej xDTakius-kun - 12-08-2007, 12:17 Temat postu:
Ja słysze obok huk kapeli rockowej mojego brata. Chyba jakas ich nowa piosenka. A słuchawki popsułam to nie mam jak sobie posłuchać bjork. Więc jestem zdana na huk w wykonaniu mojego brata i jego kolegów. longerowa - 12-08-2007, 14:37 Temat postu:
Abingdon Boys School - Howling, piosenka ze starego openingu Darker than Black. Cudo! cintra - 12-08-2007, 19:48 Temat postu:
hmm, może trochę to dziwne, ale odświeżam sobie w tej chwili muzykę z musicali Hair i Grease.^^'
<ponurą pogodę nadrabiam pogodną muzyką :)> Cerber - 12-08-2007, 21:10 Temat postu:
łoł... Rage Against The Machine. Generalnie miks ich wszystkich piosenek. Fajnie się przy tym czyta i humor mi się poprawił. GoNik - 12-08-2007, 22:21 Temat postu: Stephanie - Kimi ga iru Kagiri - Kiss Dum ED
Czyli chyba najbardziej optymistyczny love-song ever, śpiewany przez panią o ślicznym głosie.
Oraz All The Way, czyli drugi utwór z tego singla, utrzymany w kompletnie innym klimacie dla odmiany - człowiek sam przy nim przebiera nogami...ghostface - 13-08-2007, 17:19 Temat postu:
longerowa napisał/a:
Abingdon Boys School - Howling, piosenka ze starego openingu Darker than Black. Cudo!
Ten zespół wydał do tej pory tylko trzy single i nagrał coś na składankę do Nany. Nawet nieźle się zapowiadają, polecam zwłaszcza Nephilim (obydwa utworki). Innocent Sorrow, czyli pierwszy OP do D.Gray-mana, też Ci się może spodobać ^^ Yumiko - 13-08-2007, 19:32 Temat postu:
The Gazette - Zetsu
Girugamesh - Jarring Fly, Mouja No Kuoshin
Flow- GO!!
Maximum The Hormone - Zetsubou Billy , RB
12012 - Cyclone
High and MIghty Color - Over
Opeth - Bleak
Nirvana - Smells Like Teen Spirit
AnCafe - Snow Scene
tak wygląda w tej chwili my Winamp list ^___^ korsarz - 14-08-2007, 21:36 Temat postu:
Pendulum "Hold your Color" (całość) - świetny drum & bass :D
Nami - 14-08-2007, 22:00 Temat postu:
Jak jakieś ptaszki ćwierkają O.o
Albo to koniki polne...a może chrząszcze? O_o
Nie wiem, ale jak w warunkach polowych xP R4zeil - 14-08-2007, 22:16 Temat postu:
30 Seconds To Mars - From Yesterday SadeK - 14-08-2007, 23:03 Temat postu:
Yumiko napisał/a:
AnCafe - Snow Scene
Z AnCafe podoba mi się singiel Wagamama Koushinkyouku. Reszta raczej średniawa. Poza tym na zmanę słucham najlepszych openingów z anime. Ostatnio strasznie napompowałem się na 4 czołówkę Fullmetal alchemist, chociaż anime nie miałem przyjemności narazie zobaczyć poza kawałkami z hypera.
A tak bardziej z nie-japońskich brzmień:
Ich wokalista przypomina mi Orochimaru. ^^ Ja w momencie pisania tego posta słucham sobie płytki Mastodon - "Blood Mountain". :) korsarz - 15-08-2007, 15:24 Temat postu:
Tym razem absolutna klasyka - soundtrack od Blade Runnera w wykonaniu mistrza Vangelisa :) longerowa - 15-08-2007, 17:12 Temat postu:
Code Geass ~ Hangyaku no Lelouch - OST :) Pyszna płytka. korsarz - 15-08-2007, 17:48 Temat postu:
Z psychedelicznych nowości: Nolax - Persistance 2.0 (całość)
W utworze "We are the spoon" przewijają się cytaty z "Matrixa"... ^^ Dembol - 15-08-2007, 22:01 Temat postu: Press Play On Tape - Zespół grający kawałki z gier na Commodore 64 (głównie).
Bit Shifter - gość robiący muzykę, która brzmi jak z Gameboya.
Queens of the Stone Age - Era Vulgaris - średnia płyta.
Kombi - Best Of - z dzisiejszego dziennika. Fajnie mieć wreszcie legalnie. longerowa - 16-08-2007, 14:11 Temat postu:
Kolejne cudowne dziecko Yoko Kanno, czyli OST do Darker than Black :D korsarz - 16-08-2007, 14:44 Temat postu:
Mike Oldfield - Ommadawn (całość) ^_^ - zdaje się najlepsza płyta Brytyjczyka :) Dzwony Rurowe, czy słynny Cień Księżycowego Światła siadają przy tym! :) R4zeil - 17-08-2007, 01:04 Temat postu:
Feel - A gdy już ciemno Anonymous - 17-08-2007, 10:56 Temat postu:
Powyciągłem sobie Marillion (pierwsze cztery albumy) na kasetach i słucham ich sobie przemiennie z Peterem Hamillem i Rogerem Watersem. Na nic weselszego nie mam nastroju. Yumiko - 17-08-2007, 13:52 Temat postu:
właśnie słucham full version piosenki z reklamy iplusa - Sideways, wykonawca nie znany ^^ korsarz - 17-08-2007, 15:48 Temat postu:
Vangelis - See you Later (całość) - mistrz muzyki elektronicznej i filmowej tym razem zabawił się w psychodelię ^_^
[dodano: 17.08.2007 godzina 16:35]
A teraz nieco bardziej "techniczne" klimaty, czyli "Electric Cafe" by Kraftwerk :D
Caladan - 18-08-2007, 18:28 Temat postu:
muzyczkę z Gry witchera http://www.thewitcher.com/community/pl/audios/
klimatyczna. Anonymous - 18-08-2007, 18:32 Temat postu:
Roxette - "Joyride", ze szczególnym uwzględnieniem "Fading like a Flower" i "Queen of Rain". GoNik - 18-08-2007, 20:20 Temat postu: SNoW - Hatsuyuki
Rzadko zdarza mi się lubić cale albumy. Ten lubię. Bardzo.Anonymous - 18-08-2007, 20:38 Temat postu:
Kokia "Pearl" - będzie recka do gazety. Chyba pierwsza recka Kokii w polskiej prasie. Ha! cintra - 19-08-2007, 01:35 Temat postu:
Reel big fish... to podobno punk-ska, czy coś takiego. Nie jest pewna czy to to, ale mi się podoba, a to najważniejsze. ;)
poza tym moja siostrzyczka słucha ostatnio non stop r'n'b to i ja z nią: Keishia White, Rihanna i takie tam...
a, i jeszcze odświeżam sobie muzykę z filmu "Cabaret"
~Bye bye my liebe Herr, far well my liebe Herr, it was a fun affair, but now it's over~
tekst tej piosenki jest naprawdę dobry... zwłaszcza o przechodzeniu Europy wzdłuż i wszerz, "man by man" ;P Shinigami-san - 19-08-2007, 11:21 Temat postu:
goldfinger i jego przerobke 99 red baloons (świetne)
kazik... a wlasciwie L-Dópa xD dwie świetne piosenki czyli "mocherowy ninja" i "wanna wasermana"
poza tym mnóstwo openingow w tym z D.Gray-mana i... no cóż... Lucky star. Nie wiedzialam ze spodoba mi się coś takiego ;)
Poza tym slucham pelno piosenek zespołów No Use For A Name, Simple Plan, Cragle of Fith, Him, Adema i Nightwish :) korsarz - 19-08-2007, 17:29 Temat postu:
Soundtrack od "Wiedźmina" Grzegorza Ciechowskiego. Świetny klimat, czego o filmie powiedzieć się nie da... >.> Taki szamański ^__^
Oprócz tego:
Tangerine Dream - Force Majeure (całość), czyli bardzo klimatyczna muzyka z pogranicza psychodelii i elektroniki ^_^
Juno Reactor - Transmissions (całość) - stary dobry trance :) R4zeil - 19-08-2007, 22:09 Temat postu:
Lenny Kravitz - Fly Away Nabu - 20-08-2007, 21:11 Temat postu:
Korsarz napisał/a:
Juno Reactor - Transmissions (całość) - stary dobry trance :)
O, widzę fan Juno Reactora. Słyszałeś więcej ich piosenek? Np. Pistolero czy God is god?
U mnie:
Muse - The Small Print. A właściwie wszystkie utwory wybrane (tj. ulubione) ze szczególnym uwzględnieniem tej piosenki. A samemu Muse uwielbiam, wręcz kocham (bez fanatyzmu ;]. Zna ich ktoś tutaj? longerowa - 20-08-2007, 21:19 Temat postu:
Nabu napisał/a:
U mnie:
Muse - The Small Print. A właściwie wszystkie utwory wybrane (tj. ulubione) ze szczególnym uwzględnieniem tej piosenki. A samemu Muse uwielbiam, wręcz kocham (bez fanatyzmu ;]. Zna ich ktoś tutaj?
Ja! Ja! Ja! Uwielbiam^^ Ach, nabrałam ochoty na jakąś ich płytkę:D Byli na Openerze beze mnie:( ;P Nabu - 20-08-2007, 21:30 Temat postu:
"Absolution" najlepiej!
Dla mnie poziomem stoi wyżej (ale tylko trochę) niż ich najnowsze dokonanie "Black holes and revelations. Choć dla mnie wszystkie płyty Muse to cud, miód i orzeszki. korsarz - 20-08-2007, 23:15 Temat postu:
Nabu napisał/a:
O, widzę fan Juno Reactora. Słyszałeś więcej ich piosenek? Np. Pistolero czy God is god?
Jasne, że słyszałem, skoro mam całą dyskografię ^_^ . Pistorelo i God is God (teledysk daje nieźle po głowie ^^) są świetne. Najbardziej lubię płytę "Bible of Dreams", chyba sobie zaraz nawet puszczę :)
A teraz leci The Future Sounds of London - The Isness (całość) - bardzo klimatyczny ambient @_@ Dembol - 21-08-2007, 00:35 Temat postu:
Shinigami-san napisał/a:
kazik... a wlasciwie L-Dópa xD
Powinni zastrzelić tego co wymyślił DRMy na tej płycie. Sama płyta świetna. Szczególnie ostrzejsza gitarowa wersja "Taki dobry chłopak, a tuła się po świecie", "Wanna Wassermana" i "2000000 głosów". Shinigami-san - 21-08-2007, 10:28 Temat postu:
Dembol napisał/a:
Powinni zastrzelić tego co wymyślił DRMy na tej płycie
zgadzam sie całkowicie. Nie można sobie zrobić żadnej kopii zeby nie niszczyć prawdziwej płyty. Szajs totalny. Chyba tylko ci co maja sny erotyczne z kazikiem mogą kupić tę płyte, bo w tym momencie to jest dla mnei wyrzucenie pieniedzy w błoto. A wszystko przez drmy :/
Ale piosenki są świetne :) cintra - 21-08-2007, 12:03 Temat postu:
Korn - Tearjerker... ale chyba zaraz przełączę na coś szybszego. :) wa-totem - 21-08-2007, 12:23 Temat postu:
Shinigami-san napisał/a:
Nie można sobie zrobić żadnej kopii zeby nie niszczyć prawdziwej płyty. Szajs totalny.
Huh?
Jakim cudem?
Chyba że odpala jakiś program w windzie?
Poza tym, słyszeliście co to jest analog attack? Wyjście zwykłego odtwarzacza podpinamy pod line-in karty, i nagrywamy... adios DRM. GoNik - 21-08-2007, 17:17 Temat postu: Eiko Shimamiya - Naraku no Hana
TAK, op HiguKai. TAK, wyszedł singiel. TAK, TEN op TEŻ jest genialny. A ja głupia miałam wątpliwości kiedy pierwszy raz słyszałam go w trailerze...
Teraz tylko 5 minut czekania do endingu, konwersja z flaca i wieczór pod znakiem utworów z Higurashi. mrrau~korsarz - 21-08-2007, 17:32 Temat postu:
Teraz puszczam na amaroku płytkę "The Isness" by The Future Sounds of London. Bardzo klimatyczny, psychedeliczny ambient *__* . Na płycie pojawiają się też kawałki Amorphous Androgynous, przypominające stylem stare dobre Pink Floyd ^__^. Kawałek "Galaxial Pharmaceutical" jest odjechany na maksa... @_@ Grethort - 21-08-2007, 17:37 Temat postu: the pillows - Sweet Baggy Days - Leciał na playliście dosłownie jakieś 23 sekundy temu. W chwili obecnej słucham Porno Graffitti - Apollo i potem reszta z albumu Best Blue's. ^_^ ronin - 21-08-2007, 20:23 Temat postu:
John Beltran "Ten days of blue" Teknometalman - 22-08-2007, 04:12 Temat postu:
Behemoth - Apostasy Dembol - 22-08-2007, 15:04 Temat postu:
wa-totem napisał/a:
Poza tym, słyszeliście co to jest analog attack? Wyjście zwykłego odtwarzacza podpinamy pod line-in karty, i nagrywamy... adios DRM.
Harr harr harr :) Znana mi ta metoda, lecz nie mam innego odtwarzacza CD :(
Ściagając płytkę na mp3 otrzymujemy utwory z takim miłym dźwiękiem w tle co jakieś 30 sekund. Bardzo fajna sprawa. Na głośnikach nie denerwuje zbytnio (przy pierwszym przesłuchaniu nawet nie zauważyłem), ale gdybyście zobaczyli jakiegoś gościa w słuchawkach, którego nagle zaczyna skręcać to najpewniej słucha właśnie tej płyty i trafił na ten odgłos. Yumiko - 22-08-2007, 16:06 Temat postu:
S.O.A.D - Hypnotize, Toxicity, Mezmerize, Steal this album Keii - 22-08-2007, 16:16 Temat postu:
Sonata Arctica - Unia. korsarz - 22-08-2007, 17:44 Temat postu:
Mieszanka mrocznego ambientu i plemiennych klimatów. Czyli "Shango" autorstwa Juno Reactor ^^ moshi_moshi - 22-08-2007, 18:13 Temat postu:
Dzisiaj mam ochotę na coś kojącego i melancholijnego, j pop odstawiony, aktualnie przesłuchuję płytę ( ) Sigur Ros, następne w kolejności będzie zapewne Felt Mountain Goldfrapp. radgers - 22-08-2007, 20:06 Temat postu:
My Dying Bride - Remaining Tombless i L'Amour Deceit - według mnie ten kawałek ma najlepszy doom metalowy motyw w historii. :P Miya-chan - 22-08-2007, 23:23 Temat postu: Savage Garden - Carry on dancing
Beverley Craven - Castle in the clouds
Bryan Adams - Thought I'd died and gone to heaven
Goo Goo Dolls - Without you here
Blackmore's Night - Be mine tonight
Kate Bush - Hounds of love
...I tak dalej w ten deseń. Jestem stracona dla świata.Yumiko - 24-08-2007, 18:11 Temat postu:
Ostatnio dzięki Avi KAT-TUN ! Dir En Grey ^^
niiice @____@ BOReK - 24-08-2007, 18:51 Temat postu:
Julieta Venegas - Lento. To ma bardzo klimatyczny refren ^__^.
EDIT: jeszcze Fobia - Veneno Vil. To całe jest dobre. R4zeil - 24-08-2007, 19:05 Temat postu:
Hoobastank - Just One longerowa - 24-08-2007, 20:14 Temat postu:
Olivia - A little pain. Bardzo mi się podoba piosenka :) Toż to pierwszy ending NANY. Caladan - 25-08-2007, 14:20 Temat postu:
Perełka w oldscholoowym sosie http://www.youtube.com/watch?v=51V1VMkuyx0
kojarzy misie pewnym serialem lata 70
http://www.youtube.com/watch?v=D4uX3hAyVvQ świetna przeróbka dawnego hitu Yumiko - 25-08-2007, 17:56 Temat postu:
The Gazette - Best Friends, i love it! @__@ moshi_moshi - 26-08-2007, 15:40 Temat postu:
Piotr Czajkowski - suita z "Dziadka do orzechów" i "Jeziora łabędziego". Yumiko - 27-08-2007, 12:33 Temat postu:
AnCafe - Snow Scene, Wagamama KoushinKyoku
Girugamesh - Jarring Fly, Mouja no Kuoshin, Owari to Miray
The Gazette - Zetsu, Best Friends radgers - 29-08-2007, 23:06 Temat postu:
Yumiko napisał/a:
Zetsu
Ech, te Narutowe skojarzenia^^
Fear Factory - Replica
Nevermore - Dead Heart in a Death World(czy jakoś tak) cintra - 29-08-2007, 23:43 Temat postu:
Prince - Purple Rain
Republika - Odchodząc zabierz mnie (ta piosenka ma naprawdę przepiękny tekst)
Basia - One note samba (nie często można znaleźć tyle ciepła w jednym utworze) Grethort - 30-08-2007, 08:02 Temat postu:
UVERworld ~Laka Laka La~(czy jakoś tak)
Outkast - Mrs. Jackson
Turntablerockers - No Melody korsarz - 30-08-2007, 16:52 Temat postu:
W tej chwili leci płytka "Trance & Acid" by Kai Tracid. Bardzo fajny trance (Zwłaszcza kawałek tytułowy, oraz "Message without words", "Too many times" i "Peyote Song" :) ) cintra - 30-08-2007, 16:57 Temat postu:
Na razie ciągle Republika - tym razem "Telefony" i "Tak tak to ja" Zetsubou Billy - 30-08-2007, 17:35 Temat postu:
Ostatnio Opeth, Slipknot, Children of Bodom, yyy.....i troche wiecej moshi_moshi - 30-08-2007, 17:35 Temat postu:
Nie mam pojęcia co i czyje, ale jest klawesyn i smyczki, i strasznie mi sie podoba :) Mara - 30-08-2007, 17:45 Temat postu:
Guano Apes- Sing That Song. Ostatnio niemalże w kółko ich, Comy i Flyleaf. Keii - 30-08-2007, 17:49 Temat postu:
Aktualnie słucham ostów z Final Fantasy XI, na przemian z soundtrackami z Code Geass. cintra - 30-08-2007, 19:28 Temat postu:
mara napisał/a:
Guano Apes- Sing That Song
O, a to z której ich płyty? Caladan - 30-08-2007, 20:15 Temat postu:
Naszła mnie ochota na stary hip hop, czyli gang starr- battle
http://www.youtube.com/watch?v=O8gYIMpXPQs
Samurai champloo ma do siebie że amv nie da sie słuchać bez rapu w tle.
zauważyłem u siebie pewną prawidłowość. Gdzieś we wrześniu nachodzi mnie ochota na rap.wtedy w pażdzierniku powinnien bym słuchać punka. Dembol - 31-08-2007, 01:07 Temat postu:
New Order - Wszystko, ale głównie single i Best Of. Starsze kawałki mocno przeciętne, ale jest kilka hiciorów. Ostatnia płyta bardzo fajna. Świetny teledysk do Krafty - http://www.youtube.com/watch?v=BsOuNNP6wLABOReK - 31-08-2007, 12:32 Temat postu:
Dopadły mnie rearanżacje utworów z Gran Turismo, są po prostu boskie ^__^. Smaczku dodają całkiem ładnie wkomponowane odgłosy toru wyścigowego w tle (wiem, dziwne, ale to naprawdę dobrze brzmi). moshi_moshi - 31-08-2007, 18:43 Temat postu:
Teraz OST z Ghost Hunt, przed chwilą Voz d'Amor Cesarii Evory. korsarz - 31-08-2007, 18:49 Temat postu:
Jean-Michel Jarre "Oxygene" (całość). Stare, dobre czasy, kiedy francuz robił jeszcze coś godnego uwagi... Caladan - 31-08-2007, 19:47 Temat postu:
hmm mam bigo problemo zastanwiam co posłuchać z amv Samurai C, więc słucha wszystkie naraz:). Istna mieszanka wybuchowa.
http://www.youtube.com/watch?v=_9wFr4l12pY Apocaliptica ściszone od 1 eskundy
http://www.youtube.com/watch?v=0gFdex0gvqg z Last samurai od pierwszego walnięcia. Musi pierwsze lecieć.
narazie w ten sposób sie słucha.
Przerwa pomiędzy nimi powinna być 10 lub 11 sekund. Sprawdzam głosniości.
Miłego Champlozowania cintra - 31-08-2007, 20:06 Temat postu:
Prince Of Persia The Sands Of Time - Main Theme
odkopałam u siebie na kompie... jakie fajne rzeczy ma człowiek na sprzęcie i nawet o tym nie wie... ^^' R4zeil - 01-09-2007, 21:00 Temat postu:
Linkin Park - Breaking the habit KuroiBara - 01-09-2007, 21:37 Temat postu:
"Yui - Rolling Star" jakos mnie naszlo na OST z Bleacha ostatnio ;]. Zaraz poleci z innej beczki "Dzem - Wehikul Czasu" a potem "Incubus - Megalomaniac" w sumie tyle bo ide zaraz z psem ^^. Mara - 01-09-2007, 21:41 Temat postu: cintra, "walking on the thin line"
Teraz The Delgados- Woke from dreaming cintra - 01-09-2007, 21:44 Temat postu:
Dzięki mara! To ich trzecia płyta była, nie? Ja mam dwie pierwsze, byłam nimi zauroczona, tak myślałam czy sobie trzeciej nie kupić.... :)
Maroon 5 - Sunday morning. Dembol - 01-09-2007, 22:54 Temat postu:
OST z Deathproof. Wypasiony. Grethort - 02-09-2007, 09:24 Temat postu:
DEEN - nazwą posenki nie przytocze bo wyszły by z tego raczej same kwardaciki albo ÓéŔÖѧČŐÓď. Album Diamonds. I niech gra muzyka! magu - 03-09-2007, 10:50 Temat postu:
OST z My Super Exgirlfriend.. korsarz - 03-09-2007, 13:14 Temat postu:
Klaus Schulze "Dziękuję Poland" (całość) - bardzo ciekawa elektronika ... ^__^ Grethort - 03-09-2007, 14:30 Temat postu:
Nana Kitade - album 18 -eighteen- ; aktualnie w tle leci song pt. Fake
~~ Avalia - 03-09-2007, 15:39 Temat postu:
Yumiko-chan jeżeli spodobały ci się kattunki to polecam ten kawałek
http://www.youtube.com/watch?v=2O-p2z0FAj0&mode=related&search=
I go własnie słucham ^^ korsarz - 04-09-2007, 17:47 Temat postu:
Obecnie leci Astral Projection. Przed chwilą była płytka "Another World", teraz leci "Dancing Galaxy". Przy tej muzyce można nieźle odlecieć... @_@
A, i od dłuższego czasu uczepiło się mnie pewne znalezione na YouTube AMV (here ;) ) radgers - 04-09-2007, 20:46 Temat postu:
Korpiklaani - "Tales Along This Road" korsarz - 05-09-2007, 14:03 Temat postu:
Płyta "Contact" nijakiego pana Cosmosisa. Czas poszukać śladów UFO... @_@ ghostface - 05-09-2007, 16:03 Temat postu:
Odpuściłam trochę Dir en grey, bo od koncertu trzymała mnie mocna faza na ich muzę, i inne ciężkie granie, ale chwilowo mi przeszło - za oknem taka szarość, w domu zimno jak w prosektorium, i na duszy mi ciężko, więc doszłam do wniosku, że to dobry moment na uzupełnienie braków w dyskografii L'Arc~en~Ciel.
Na pierwszy ogień poszedł album Ark, no i cóż, czuję smak popłuczyn :D Fajnie znów usłyszeć słodkie pianie Hyde'a, ale całość jest przerażająco nijaka, a najciekawszym utworem na całej płycie jest kawałek z innego albumu, czyli remix Pieces. Ale dobrze było przypomnieć sobie tę piosenkę, może przeskoczę teraz do albumu, z którego ona pochodzi, bo na płytę-bliźniaczkę Ark, czyli Ray, jakoś nie mam ochoty.
Edit: Pieces chyba jednak pochodzi z tej płyty właśnie, a wersja albumowa różni się od singlowej. Czyli muszę szukać dalej. korsarz - 05-09-2007, 23:35 Temat postu:
A teraz czas na magiczną muzykę mistrza Oldfielda...
Niedawno poleciał "Ommadawn", teraz jest "Incantations"... *_________* ghostface - 06-09-2007, 15:56 Temat postu:
D - The Name of the Rose
Asagi zmiażdżył mnie swoim wokalem na ostatnim singlu Schwarzschild, więc postanowiłam zapoznać się bliżej z zespołem. longerowa - 06-09-2007, 17:59 Temat postu:
"Nieprzygoda" Happysad, nareszcie nowa płytka w moich rękach!! Jestem zachwycona i marzę o ich koncercie^^ Grethort - 06-09-2007, 18:06 Temat postu:
DEEN - Hitorijanai(Mój prywatny faworyt jeśli chodzi o J-music)
Ikue Asazaki - Obokuri-eeumi(dziękowa dla Tyczka który był tak miły mi to podesłać) - wprawdzie to tylko pianino i śpiew ale ta piosenka mnie osobiście powala na ziemię (:::Odsłuchaj:::) Caladan - 06-09-2007, 22:37 Temat postu:
Moja kochana siostrzyczka znalazła fajny zespolik zwany Unklejam. Ma w sobie coś fajnego i dzikiego. połaczenie elektro z funkiem według myspace. Energetyczne
http://www.youtube.com/watch?v=hHmZoULqk78 http://www.youtube.com/watch?v=kZv2l-1Z81UShinigami-san - 07-09-2007, 20:38 Temat postu:
Less than Jake - fajny zespół, leży u mnie na dysku od roku ale jakoś go nie słuchałam i nie wiem czemu bo ejst zajedwabisty :)
Prócz teog odkryłam na moim dysku piosenkę Eels - Love of the loveless , takze ejst świetna voyager - 07-09-2007, 20:49 Temat postu:
edguy - lavatory love machine
edguy - superheroes cintra - 07-09-2007, 23:13 Temat postu:
Tata kupił "The best Disco... Ever!". Z początku się śmiałam, ale teraz mogę stwierdzić, że składanka zabawowa. ;P
Do pośmiania (jak sobie słucham tekstów piosenek ^^), wygłupiania ale i do potańczenia. Ogólnie podnosząca na duchu. :)
"Kung-Fu Fighting" powala mnie za każdym odsłuchaniem. ^^ Caladan - 09-09-2007, 14:32 Temat postu:
cintra napisał/a:
"Kung-Fu Fighting" powala mnie za każdym odsłuchaniem. ^^
Boney M
fajne jest też ra ra rasputin rusian love machine.
słucham też płytę Clannada(nie anime) związane z pewnym starym serialem z lat 80, czyli Robin Hood. korsarz - 09-09-2007, 18:57 Temat postu:
A teraz mój Amarok gra sobie secik DJ-a Vitamin D pod tytułem "The First Dose", w klimatach brytyjskiego rave z wczesnych lat 90-tych... :)
Denver... Stare dobre czasy się przypominają... ^____^ Ari - 09-09-2007, 22:05 Temat postu:
powrót do tego co nagrali Indios Bravos :) polecam bezwzględnie każdemu cintra - 09-09-2007, 23:51 Temat postu:
aj, Indios Bravos... aż chyba sobie posłucham. ^^
Choć jak na tę chwilę podziwiam muzykę do Tsubasa Chronicle. Naprawdę ładna, nie spodziewałam się, że mi do gustu przypadnie, a tu proszę. :) korsarz - 10-09-2007, 16:48 Temat postu:
Kolejna psytrance'owa płytka, czyli "New Sapiens" by CrowNick. Salva - 10-09-2007, 21:32 Temat postu:
Ukochany od lat Grechuta... Uwielbiam jego głos... Poza tym treść piosenek ma sens... Caladan - 11-09-2007, 14:39 Temat postu:
Staruszkowie powinni pamietać te openingi. Ciąg dalszy regresjowania( czy forma jest prawidłowa?) xD. Istnieje wilkie prawdopodobieństwo że odstawię anime jak znajde ta bajkę. Szkoda że nie leci na Cartoon Network. Według mnie najlepsza bajka jaka leciała na kartonie.
http://www.youtube.com/watch?v=Z1ZFwndITv8 .... and gadzuki xD
http://www.youtube.com/watch?v=QT9FuPN__OY hucleberry hound
http://www.youtube.com/watch?v=TpHkTBK7x6U piknikożercom mówimy stanowcze nie:)
http://www.youtube.com/watch?v=uPg_h_NmZ5I jak byłem mały lubiłem samodziki korsarz - 11-09-2007, 16:32 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=jZKW8FylTIA - ja znam jeszcze taką wersję Godzilli :)
Stare dobre czasy, gdy do szkoły szło się na jedenastą, to się rano oglądało ^_^ Yumiko - 12-09-2007, 18:41 Temat postu:
Dover - Let Me Out ...kiedy już jestem naprawdę negatywnie nastawiona do świata słuchając tego robi mi się nieco milej... korsarz - 14-09-2007, 13:16 Temat postu:
Teraz słucham sobie singla "Amaterasu" w wykonaniu Hiroshi Oki... Czyli psytrance w dżapańskim wydaniu ^_^
[dodano: 15.09.2007 godzina 15:40]
Vanderson - Echoes of Darkness (całość) - bardzo fajna elektronika przypominająca dokonania Tangerine Dream i Klausa Schulze... ^___^
ghostface - 15-09-2007, 20:56 Temat postu:
Przemogłam się i przesłuchałam "Ray" L'Arc~en~Ciel, właściwie samo poleciało. Muszę przyznać, że było to całkiem strawne. Honey brzmiało dziwnie znajomo i faktycznie, słyszałam je w nowej wersji na ostatnim singlu Laruku. Ostatni utwór z płyty, The Silver Shining jest piękny ^^ ronin - 15-09-2007, 21:10 Temat postu:
Ghost in the Shell Megatech Body cd 1&2 Avalia - 15-09-2007, 21:13 Temat postu: ghostface, Honey to jedna z ładniejszych piosenek Laruku jak dlamnie.
A mnie przyszło słuchać Bou the last live ;(
http://www.youtube.com/watch?v=GaSR2DHM3a0&mode=related&search=
I nowego dzieła An Cafe w nowym składzie (patrz podpis) Dembol - 15-09-2007, 22:15 Temat postu:
OST z Papriki. Susumu Hirasawa jest super. Caladan - 15-09-2007, 22:36 Temat postu:
Metallica- Black Album
Kazik-melassa
Grechuta- nie pamietam nazwy płyty
Coma- głownie Leszek Żukowski z płyty. Anonymous - 15-09-2007, 23:36 Temat postu:
Bluetech_ Oleander R4zeil - 16-09-2007, 18:24 Temat postu:
Rob Zombie - Dragula lux_aeterna - 16-09-2007, 18:32 Temat postu:
Merkin - Daylight Ari - 16-09-2007, 21:38 Temat postu:
Sistars- sila sióstr *_^ Yumiko - 16-09-2007, 22:17 Temat postu:
jeszcze więcej AnCafe & Girugamesh.... cintra - 16-09-2007, 23:12 Temat postu:
hm... mnie dzisiaj nostalgicznie tknęło - zafundowałam sobie mieszankę pt. Anna Maria Jopek, Turnau i Steczkowska. :) Tomekku - 17-09-2007, 01:40 Temat postu:
Mam taką tyci-tyci prośbę. Moglibyście podać tytuły najlepszych, według was, japońskich ballad. Ewentualnie nazwy zespołów specjalizujących się w tym rodzaju muzyki.
Interesują mnie utwory z żeńskim wokalem.
Z góry dziękuje i przepraszam, jeżeli podobny post/temat już istnieje. Ari - 17-09-2007, 09:44 Temat postu:
Faye Wong- Eyes on Me BOReK - 17-09-2007, 14:27 Temat postu:
Chwilowo zapomniałem o swojej sklerozie i dorwałem coś, co mi od lat leży na słuchu - "Voyage Voyage" w wykonaniu Desireless. Mryyy ~.~ Caladan - 17-09-2007, 16:38 Temat postu:
Dla poprawienia humorku
(cenzura moderatorska)
(film usunięty przez serwis Youtube)
Zmoderowano
Bezimienny
Negatyv - 17-09-2007, 19:06 Temat postu:
Infectious Grooves - Violent&Funky
ach, te funkowe rytmy. :P lux_aeterna - 17-09-2007, 21:23 Temat postu:
Groove Armada - Dusk You & Me korsarz - 17-09-2007, 23:22 Temat postu:
Klub samotnych serc sierżanta Pieprza Beatlesów :)
"Lucy in the Sky with Diamods" mocno wkręca się w mózg i wyjść nie może... @_@
A także słynne "Strawberry Fields Forever" i "All you need is Love" - te piosenki potrafią nieźle poprawić nastrój ^_^ BOReK - 18-09-2007, 11:12 Temat postu:
Prodigy - Out of Space, czyli IMO najlepsza przeróbka starego Chase the Devil. Nie myślałem, że reggae można tak ładnie przerobić na cokolwiek innego.
Poza tym to tez sie nadaje pod DDR, i to nawet bardzo ^^. korsarz - 18-09-2007, 16:07 Temat postu:
Out of Space to jeden z moich ulubionych kawałków Prodigy. Brytyjska scena Rave z wczesnych lat 90-tych obracała się właśnie w takich pokręconych klimatach ^_^ i (podobno) jest to jeden z pierwszych utworów stylu, zwanego później jungle (aka drum and bass) :)
A teraz w Amaroku ułożyłem sobie następującą playlistę:
1. The Beatles - 1967 - Magical Mystery Tour - Strawbery Fields Forever (4:07)
2. The Beatles - 1966 - Revolver - Love you To (3:03)
3. The Beatles - 1967 - Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band - Within You Without You (5:05)
4. The Beatles - 1966 - Revolver - Yellow Submarine (2:43)
5. The Beatles - 1967 - Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band - Lucy in the Sky with Diamonds (3:28)
6. The Beatles - 1967 - Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band - Lovely Rita (2:42)
7. The Beatles - 1967 - Magical Mystery Tour - All you need is Love (4:03)
8. Mike Oldfield - 2005 - Light and Shade - Surfing (5:36)
9. Mike Oldfield - 2005 - Light and Shade - Slipstream (5:15)
10. Cosmo Circle - 2007 - Never Land - Unreal Reality (6:31)
11. Jean-Michel Jarre - 1984 - Zoolook - Ethnicolor (11:40)
12. Jean-Michel Jarre - 1978 - Equinoxe - Equinoxe part 3 (5:16)
13. Vangelis - 1977 - Spiral - Ballad (8:30)
14. The Future Sounds of London - 2004 - The Isness - The Mello Hippo Disc Show (5:25)
15. Amorphous Androgynous - 2004 - The Isness - The Galaxial Pharmaceutical (14:33) Caladan - 18-09-2007, 23:02 Temat postu:
Też naszła mnie ochota Beatlesów. Jedna płytka już poleciała. musze zrobić porządek z płytami. Wszystkie gubią sie po domu. Oczywiście nikt tym sie nie zajmie oprócz mnie. Czasami rodzinka mnie irytuje. Również słucham nowego endingu Kenchim(leciutkie), oraz openingu do Black Lagoon. Nachodzi mnie ochota obejrzeć to anime. dr_eddker - 19-09-2007, 16:12 Temat postu:
A ja sobie ostatnio przesłuchałem najnowszy album sunlounger'a :)....... i muszę przyznać, że był to bardzo dobry kawał chilloutowej nuty.
Polecam także ost'a z "The Full Monty", jeden z lepszych jakich słuchałem. korsarz - 19-09-2007, 22:13 Temat postu:
Pink Floyd - Meddle (całość) - coś mnie teraz naszło... Avalia - 19-09-2007, 22:20 Temat postu: El Mirador - Nobodyknows+ a coś mnie tak naszło ^^' cintra - 19-09-2007, 22:33 Temat postu:
"Skrzypek na dachu" - piękny muzyka..... "Sunrise, sunset" zawsze mnie wzrusza. :) ghostface - 19-09-2007, 22:40 Temat postu:
Avalia napisał/a:
l Mirador - Nobodyknows+ a coś mnie tak naszło ^^'
Też ich lubię :]
A ja się zapętliłam na Plastic Tree. Są jak The Pillows z dobrym wokalem. Chwila prawdy: nigdy nie mogłam się tak do końca wkręcić w The Pillows właśnie ze względu na wokal. No, wyrzuciłam to z siebie :D lux_aeterna - 19-09-2007, 22:49 Temat postu:
sączy się przyjemnie Boards of Canada - Turquise Hexagon Sun Tomekku - 19-09-2007, 23:17 Temat postu:
Slipknot - The Subliminal Verses (tytuł płyty)
Static X - Cold
X-Japan- "wszystko"
i dla kontrastu :
Joe Satriani - wszystkie 19 płyt :)
Petrucci - Glasgow Kids
i mało znany, młody koreański gitarzysta:
Jerry C - Cannon Rock
Wpiszcie w Google i zobaczcie co ten chłopak potrafi. Naprawdę warto. korsarz - 19-09-2007, 23:53 Temat postu:
cintra napisał/a:
"Skrzypek na dachu" - piękny muzyka..... "Sunrise, sunset" zawsze mnie wzrusza. :)
Fajna muzyka. Mam gdzieś jeszcze staaarą kasetę z tą muzyką. Film też widziałem i polecam (scena ze snem Teviego była mocna :D ) ;)
Moim ulubionym utworem jest "Tradition"
Cytat:
Możesz się spytać, skąd wzięła się ta tradycja? Powiem ci - nie wiem
A teraz trochę drum and bassu, czyli "Digital Nation" w wykonaniu Bad Company >] cintra - 20-09-2007, 00:31 Temat postu:
korsarz napisał/a:
Film też widziałem i polecam (scena ze snem Teviego była mocna :D ) ;)
no, film jest świetny - chociaż mi chyba najbardziej utkwiły w pamięci sceny raczej smutne - jak Tewje odprowadzał córkę na dworzec, oraz jak Żydzi opuszczali Anatewkę. "Tradition" jest ładne, ale "Sabbath prayer" też niczego sobie. :)
Turnau "Na Brackiej" - nic nie poradzę, kocham tę piosenkę. Jakbym miała wybrać utwory bez których nie wyobrażam sobie funkcjonowania, to na pewno by się w tym zbiorze znalazła. ;) Yumiko - 20-09-2007, 12:27 Temat postu:
In Flames...ulubione kawałki "Come Clarity" & "Dead End"... longerowa - 20-09-2007, 13:52 Temat postu:
Anja Garbarek - Shock Activities. Coś nowego w moim odtwarzaczu, ale ciekawego:)
Ja też chcę "Bracką" (szuka, i znajduje, i za chwilę posłucha!) Moja ulubiona piosenka Turnaua:) Ari - 20-09-2007, 14:11 Temat postu:
KANIKUŁY!!!!11 rusko disco eAthena - 20-09-2007, 14:17 Temat postu:
Cytat:
In Flames...ulubione kawałki "Come Clarity" & "Dead End"...
Właśnie miałam zamiar to napisać ^^'
No więc j.w.
Do tego dochodzi jeszcze pioseneczka z openingu Devil May Cry.korsarz - 20-09-2007, 15:20 Temat postu:
Cytat:
What we’re dealing with here is a total lack of respect for the law
Czyli płyta "Music for Jilted Generation" by The Prodigy ^_^. Jak na mnie, to najlepsza płyta zespołu. Utwór "Their Law", napisany w proteście przeciwko Criminal Justice Act (ustawa brytyjskiego rządu, w świetle której imprezy rave są sprzeczne z prawem) sprawia wrażenie komentarza pasującego także do naszej sytuacji politycznej :>
Jest jeszcze kawałek "voovoo People", zremiksowany później przez Pendulum, oraz genialny ambientowy utwór "3 kilos"... ^^ moshi_moshi - 20-09-2007, 20:02 Temat postu:
Od wczoraj prawie bez przerwy muzyka klasyczna, ostatnio w necie trafiłam na Cztery pory roku Vivaldiego, w wykonaniu Nigela Kennediego i Ann Sophie Mutter. Miałam już okazję słuchać Vivaldiego w wykonianiu tego pierwszego, ale pani Mutter to dla mnie nowość, nie mogę się zdecydować kto bardziej mi się podoba. Przy okazji przyszło mi do głowy, że przydałoby się powiększyć kolekcję płyt. korsarz - 21-09-2007, 14:04 Temat postu:
Dawno nie słuchane Rhapsody. W tej chwili leci album "Legendary Tales" :)
Moim ulubionym utworem jest "Forest of Unicorns" - fajny, druidzki klimat ^_^
Aż by się chętnie w Adoma pograło... Albo w WarHammera ^^
[dodano: 21.09.2007 godzina 15:10]
Niedawno ściągnięte "Dawn of Victory" tego samego zespołu :) BOReK - 21-09-2007, 15:59 Temat postu:
Sonny Terry - Whoopin' the Blues i sporo innych, ale to właśnie ten utworek "grał Vader". Są powody do mruczenia... radgers - 21-09-2007, 18:13 Temat postu:
Trivium - The Storm. eAthena, In flames powiadasz... fajnie, fajnie^^ magu - 22-09-2007, 10:26 Temat postu:
op z madlaxa.. :P Avalia - 22-09-2007, 11:33 Temat postu: Darker Than Black op 2 yay jak to dziwnie brzmi w pociętej wersji o.O ale i tak bardzo mi się podoba Vodh - 22-09-2007, 12:07 Temat postu:
Obejrzałem włąśnie ten opening do DtB. Patrzyłem raczej obojętnie, aż tu nagle, na sam koniec, po ekranie przemknęła mi CC *_* longerowa - 22-09-2007, 14:06 Temat postu:
Yamazaki Masayoshi - "One more time, one more chance" z "5 Centimeters per Second". Nic dodać, nic ująć... Caladan - 22-09-2007, 15:48 Temat postu:
Płyty
Dire Straits-Money for nothing
Pink floyd -Pulse wraz z The dark Side of the Moon.
Roling Stones- greatest Hits 60's
Dżem- Dzień w którym pękło niebo
Michael Jackson- Dangerous
Inxs-kick korsarz - 22-09-2007, 18:05 Temat postu:
Elelctric Indigo - 18.09.2007 - Indigo Inc. Radio Show (1:05:08) - set techno... :) Shinigami-san - 22-09-2007, 18:40 Temat postu:
Gravitation - Nittle Grasper - Sleepless Beauty Caladan - 23-09-2007, 15:53 Temat postu:
Mam słabość do tamtej epoki
http://www.youtube.com/watch?v=mwy5uqemp6c The Lion Sleeps Tonight
http://www.youtube.com/watch?v=BLC0ZSyRCjI Wild Thing korsarz - 23-09-2007, 17:05 Temat postu:
Płyta "Homework" grupy Daft Punk. Całkiem fajny house... ^^ Sakura_chan - 23-09-2007, 21:28 Temat postu:
Shinigami-san napisał/a:
Gravitation - Nittle Grasper - Sleepless Beauty
Lubię tego OSTa
A aktualnie - Ayumi Hamasaki - Gamekorsarz - 24-09-2007, 02:07 Temat postu:
Aktualna playlista ^^
01. Jan Hammer - 1985 - Sounds of the 80's: TV Themes - Miami Vice Theme
02. Ed Starink - 1991 - Synthesizer Greatest Hits vol.6 - Overture
03. Daft Punk - 2005 - Human after All - Robot Rock
04. Dorphi - 2004 - Re-Play - Trans Europe Express
05. Kraftwerk - 1977 - Trans Europe Express - Trans Europe Express (fragment)
06. Paul Oakenfold - (unknown year) - (unknown album) - Moon
07. Astral Projection - 1995 - Trust in Trance 2 - Mahadeva
08. Shivver - (unknown year) - (unknown album) - Tubular Bells III mix Caladan - 24-09-2007, 13:43 Temat postu:
Wszystko co jest związane En Vogue. Babki miała naprawde niesamowite głosy.
Przy okazji Korsa(rz)izuje się.
Leci u mnie pierwsze 3 piosenki z płyty Vangelis- Mythodea. Poszukuje jeszcze Equalizera Elektronicznego( Pierre, Vangelis i własnie muzyka do Miami Vice). Znowu sie zgubiła płyta. korsarz - 24-09-2007, 14:16 Temat postu:
Caladan napisał/a:
Przy okazji Korsa(rz)izuje się.
Co mam przez to rozumieć? :3
A teraz u mnie leci "Voices" Vangelisa ^_^
Caladan napisał/a:
pierwsze 3 piosenki z płyty Vangelis- Mythodea.
Drugi utwór jest fajny :) chociaż, jako całość, bardziej podobało mi się "Voices", czy "1492"... Caladan - 24-09-2007, 14:45 Temat postu:
korsarz napisał/a:
Co mam przez to rozumieć? :3
Korsa(rz)izacja- oznacza słuchanie dobrej muzyki elektronicznej xD.
Cytat:
Drugi utwór jest fajny :) chociaż, jako całość, bardziej podobało mi się "Voices", czy "1492"...
Nom 2 utwór jest najlepszy. Słabo znam Vangelisa, co nie oznacza, że nie lubię go słuchać. Kiedyś do płytek sie dorwę.
W obecnej chwili słucham Greatest Hits of Deep Purple
[Lucky-Star]-Kanata-yori-Konata-made]
świetna amv Selphie - 24-09-2007, 20:06 Temat postu:
A ja sobie słucham właśnie Reginy Spector /Samson,Fidelity/ z przerwami na Katie Melua/I think it's going to rain today/ i Grzegorza Turnaua-Linoskoczka. I tak wkółko co rodzinę doprowadza do pasji, biedaczyska. korsarz - 24-09-2007, 21:58 Temat postu:
Faza na Rhapsody mnie nie opuszcza ^^'
Teraz leci sobie płytka "Power of the Dragon Flame" ^_^
Płyta oczekiwana przez ze mnie Another Animal(scalenie Ugly kid Joe z Godsmackiem). Będzie 2 pażdziernika. Chłopaki nie dawno wypuścili pierwszą swoją próbkę.
http://www.youtube.com/watch?v=8mtUw-cF4OI
Edit: Chyba sie zmetalizuje, albo spunkuje się przez ten zespół. oni sie bawią kilkoma rodzajami rocka naraz.
http://www.myspace.com/anotheranimalxxx
The Thin line jest ekstra. lux_aeterna - 26-09-2007, 21:49 Temat postu:
przypomnialam sobie dawno niesłuchany Curent93 ... lawina wspomnien:) cintra - 27-09-2007, 00:36 Temat postu:
Turnau... praktycznie przez cały dzień... Dwie płyty na zmianę: "To tu to tam" i "Naprawdę nie dzieje się nic". Pasowało to do mojego melancholijnego nastroju, który ulotnił się wraz z sygnałem do pakowania ( wtedy zaczęłam się złościć, a muzyka została wyłączona). korsarz - 27-09-2007, 13:10 Temat postu:
"Heaven and Hell" Vangelisa. Album ten można określić jednym słowem - genialny @_@ Tomekku - 27-09-2007, 14:11 Temat postu:
Faye Wong.
Faye Wong - Love Letter To Myselfronin - 27-09-2007, 16:39 Temat postu:
monologu szefa, ktory trwa juz dluzej niz dwudziesto minutowy utwor klasyczny korsarz - 27-09-2007, 19:02 Temat postu:
Współczuję... ^^'
Aktualna playlista ^_^ :
1. Therion - 2007 - Gothic Kabbalah - Gothic Kabbalah
2. Rhapsody - 2000 - Dawn of Victory - Holy Thunderforce
3. Therion - 2007 - Gothic Kabbalah - Son of the Staves of Time
4. Rhapsody - 2004 - Symphony of Enchanted Lands II: The Dark Secret - Unholy Warcry
5. Rhapsody - 2002 - Power of the Dragon Flame - Knightrider of Doom
6. Therion - 2004 - Sirius B - Call of Dagon
7. Therion - 2004 - Lemuria - Lemuria Selphie - 27-09-2007, 19:12 Temat postu:
Chris Rea.
Koleżanka mi wysłała i przypomina mi się bycie malutką. Eskel - 27-09-2007, 20:39 Temat postu:
Bang Gang.
A konkretnie to tylko trzy utwory, ktore sciagnalem z last.fm :\ I nigdzie nie moge kupic/sciagnac/pozyczyc jakiejkolwiek ich plyty. W tym przypadku wszystkie moje zrodla zawiodly :[
Pozostaje mi tylko cieszyc sie tymi co mam. korsarz - 27-09-2007, 22:42 Temat postu:
Płyta "Auf Ewig" nijakiego Joachima Witta :)
Płyta zawiera między innymi utwór "Supergestoert Und Superversaut", w wersji zremiksowanej przez Oomph, stylem przypominający Rammsteina.
Utwór w wersji oryginalnej pojawia się w tle teledysku z Souichim Tomoe ;) besmirch - 28-09-2007, 06:14 Temat postu:
Hocico _ bizarre words Caladan - 29-09-2007, 21:10 Temat postu:
Przy tej piosence najlepiej wyłączyć światło, monitor i wziąść na uszy słuchawki. podwyższenie ciśnienia gwarantowane.
Genesis-mama
rónież słucham dwie moje ulubione piosenki Nirvany. Płyta nie chce działąć na moim radiu. Mówi się trudno
http://www.youtube.com/watch?v=nekdqu6dxWo http://www.youtube.com/watch?v=NEtDC6MuImUlux_aeterna - 30-09-2007, 08:29 Temat postu:
pobudka z Bluetech - Alchemie Dub Yumiko - 30-09-2007, 12:21 Temat postu:
Dir En Grey - Saku, i inne tym podobne.... besmirch - 30-09-2007, 13:41 Temat postu:
Loituma - Minuet and polska korsarz - 30-09-2007, 17:29 Temat postu:
The Beatles "Magical Mystery Tour" (całość)
Let me take you down' cos I'm going to Strawberry fields, nothing is real... @_@
A także piosenka "Pictures of Matchstick Men" by Status Quo :) radgers - 30-09-2007, 17:53 Temat postu:
Opeth - "Ghost of Perdition" Yumiko - 30-09-2007, 18:06 Temat postu:
Cytat:
Opeth - "Ghost of Perdition"
waaah...wokalista Opetha ma świetny głos @___@
polecam Bleak, God Heads Lament (lub jakoś tak) radgers - 30-09-2007, 19:17 Temat postu:
No ba gdyby nie miał świetnego głosu to bym go nie słuchał^^(raczej) A co do tych utworów co podałaś to je znam :)
Nevermore - "Enemies of Reality" Yumiko - 30-09-2007, 19:51 Temat postu:
Dir En Grey - Tsumi To Batsu
show ~ lie ~ mad ~ sexual
1 ~ sad ~ sexually ~ 2 ~ sad ~ sexually !!!! korsarz - 01-10-2007, 00:39 Temat postu:
Współcześniejsza psychodelia, czyli album "Moment of Truth" by Man With No Name :) Eskel - 01-10-2007, 01:01 Temat postu:
Happysad, dla odmiany
a jak dobrze pojdzie to jutro zakupie nowa plyte ; ) ghostface - 01-10-2007, 01:59 Temat postu:
Sample Dozing Green na oficjalnej stronie Dir en grey. Play again, play again :D korsarz - 01-10-2007, 16:01 Temat postu:
Mike Oldfield, album "Five Miles Out". Suita "Taurus II" ciągle robi niesamowite wrażenie... *_* Yumiko - 01-10-2007, 18:36 Temat postu:
jak to ostatnio mi leci z j-rockiem D'espairs Ray XD ghostface - 01-10-2007, 20:59 Temat postu:
^ Mmm, Despy :D
A ja dalej przesłuchuję dyskografię Plastic Tree. Zajęcie na kolejne tygodnie, bo w ciągu 10 lat działalności zespół wydał całkiem sporo, a ja przy każdej płytce zatrzymuję się na dłużej i dorzucam ją do puli ulubionych albumów, których słucham wciąż od nowa. Mechanizm kuli śnieżnej xD
Nie mogę się opanować, muszę wrzucić kilka linków:
Plastic Tree - Andro Metamorphose Plastic Tree - Zaza furi, zaza nari Plastic Tree - Melancholicbesmirch - 01-10-2007, 21:51 Temat postu:
S.D.M. - Blues dla małej.mp3 lux_aeterna - 01-10-2007, 23:03 Temat postu:
podszeptów intuicji i głosu sumienia, a w tle znów Boards of Canada besmirch - 02-10-2007, 21:11 Temat postu:
Blutengel - 03 - Black Roses (Opposite Sex).mp3 Dembol - 02-10-2007, 23:00 Temat postu:
DO THE IMPOSSIBLE!
FIGHT THE INVISIBLE!
RAW RAW FIGHT THE POWER!
Gurren Lagann OST :) korsarz - 03-10-2007, 16:06 Temat postu:
The Beatles, płyta "Let It Be" :) besmirch - 03-10-2007, 16:19 Temat postu:
Honor - Głosy Bałtyku.mp3
"O okretach co zaden port.. :)" BOReK - 03-10-2007, 16:55 Temat postu:
Khy, kolega mi niechcąco przypomniał o jednym starym kawałku - Zakazany Owoc. Tematyka jest niezbyt górnolotna, ale całość ładnie brzmi i przypomina czasy, gdy podobne piosenki były bardzo popularne, w związku z czym lurkuję w poszukiwaniu innych utworów z tego okresu ^^.
Poza tym Black Box i Edelweiss - jak to dobrze mieć oryginalne taśmy XD. Aż dziw, że jeszcze grają... Crofesima - 03-10-2007, 17:37 Temat postu:
Dembol - u mnie to samo. Od wczoraj praktycznie non-stop na mojej kochanej mp3.
ROW ROW FIGHT THE POWER! (tudzież "MOE MOE GIRLS IN THE SHOWER!"). Wersja operowa również! korsarz - 04-10-2007, 00:24 Temat postu:
Einsturzende Neubauten "Ende Neu" (całość) - lekka zmiana klimatu :) besmirch - 04-10-2007, 11:19 Temat postu:
Butterfly - Wheel Of Chernobog\07_-_Paschal_Murderer.mp3 korsarz - 04-10-2007, 13:39 Temat postu:
Mike Oldfield "Ommadawn" (całość) - powiedzieć o tym albumie "genialny" to o wiele za mało... *___* Caladan - 04-10-2007, 18:45 Temat postu:
Never ending story -Limahl
Ice Ice Baby To go - vanilia Ice
I can't Touch This- Mc Hammer
Technologic- Daft Punk
http://www.youtube.com/watch?v=K2cYWfq--Nw Też daft punk korsarz - 04-10-2007, 18:50 Temat postu:
O, to jest dobre :)
A teraz sobie słucham albumu "Die Mensch-Maschine" Kraftwerków ^^
A tak propos Daft Punków: http://www.youtube.com/watch?v=MJPdVVOmbz4&mode=related&search= XD besmirch - 04-10-2007, 20:31 Temat postu:
Tenacious D - Tribute.mp3 Amarth - 04-10-2007, 20:38 Temat postu:
ACID - teraz Prayer, a za chwilę Hanafubuki. Caladan - 04-10-2007, 21:08 Temat postu:
korsarz napisał/a:
O, to jest dobre :)
wiedziałęm że ci sie spodoba:)
wersja z Technologic też jest niezła, ale wolę tamtą.
http://www.youtube.com/watch?v=T-zElDQxs3g słodkie
Pierwsze sekundy kojarzą mi się z pierwszymi chwilami do openingu Jonny Quest besmirch - 05-10-2007, 01:59 Temat postu:
Garmarna - Vittrad\06. Skallen.mp3 korsarz - 05-10-2007, 12:50 Temat postu:
Jefferson Airplane "The Surrealistic Pillow". Album ze słynnym "White Rabbit" @_@ Amarth - 05-10-2007, 17:09 Temat postu:
Soundtrack z Gurren Laganna. O, jak przyjemnie się tego słucha!
Raw! Raw! Fight the Power! Mao - 06-10-2007, 20:07 Temat postu:
Album JLo - Como Ama Una Mujer
Heart To Heart
Behind The Dream
anthony_hamilton-dear_life
blue_cafe_-_baby_baby
christina_aguilera-nasty_naughty_boy
christina_aguilera-save_me_from_myself
Marc Anthony & Jennifer Lopez - Escapemonos (Salsa)
Tainaka Sachi:
Shounen No Yume
Wasurekaketeita No Kana
Kimi To No Ashita besmirch - 07-10-2007, 06:07 Temat postu:
Children Of Bodom - Red Light In My Eyes PT 1.mp3 korsarz - 07-10-2007, 21:55 Temat postu:
The Beatles "I am the walrus" z płyty "Magical Mystery Tour". Utwór coś mi się kojarzy z płytą "Animals" Pink Floydów. W pewnym momencie padają nawet słowa "Pigs in the sky"...
teledysk ;)
Oprócz tego płyta "Animals" by Pink Floyd ^_^
[dodano: 8.10.2007 godzina 13:10]
Pink Floyd: Dark Side of the Moon (całość)
oraz jedno AMV: Pink Floyd - 1973 - Dark Side of the Moon - Brain Damage/Eclipse @_@
[dodano: 8.10.2007 godzina 14:20]
Daft Punk - Discovery (całość) *_*
[dodano: 9.10.2007 godzina 14:15]
Depeche Mode - Violator (całość) - płytka z takim hitami, jak "Personal Jesus" (zremiksowany później przez Marylin Mansona... Jednak wersja Depeche Mode dużo bardziej mi się podoba :) ), czy słynne "Enjoy the Silence" ^_^
Marylin Manson - Personal Jesus Depeche Mode - Personal Jesus
;]
Depeche Mode - Enjoy the silence :)
I parę AMV (też Depeche Mode ;) )
http://pl.youtube.com/watch?v=ombADCC5gFs http://pl.youtube.com/watch?v=5sRPz3acksA http://pl.youtube.com/watch?v=T3OXCzuZVS8
[dodano: 10.10.2007 godzina 18:12]
Daft Punk - Live at Coachella 2006 (całość) - Daft Punk-o manii ciąg dalszy... ^^' Caladan - 11-10-2007, 22:25 Temat postu:
Karmacoma -Massive Attack z Tricky. Niezwykle klimatyczna piosenka.
http://www.youtube.com/watch?v=MGwcz_DzyyI&
Skutki słuchania Massive attack powoduje zawsze chęć słuchania płyt Faithlessa i Toola. Tym razem jest tak samo. Dante Dy`nei - 11-10-2007, 23:50 Temat postu: The G.P.T. Boys - [Shottas: The Movie Mixtape #12] Takin' Pics Freestyle
Blondie - Heart of Glass :3 besmirch - 12-10-2007, 22:29 Temat postu:
Grechuta Marek - [1991]Świecie Nasz\08 - Nie Dokazuj.mp3 moshi_moshi - 13-10-2007, 15:08 Temat postu:
Najnowszy ending D Gray-man - Rie fu "Anata ga Koko ni Iru Riyuu", coś pięknego... Caladan - 13-10-2007, 16:33 Temat postu:
Wesoła pijacka piosenkalongerowa - 13-10-2007, 18:12 Temat postu:
Lovely Complex OST.. Szczególnie utwór 31. - absolutnie wymiata!:P besmirch - 14-10-2007, 01:25 Temat postu:
koncowka:
Kai Tracid - Contemplate\09. Running Through Your Veins.mp3
a zaraz po tym mi wskoczylo
Harlem - Amulet\02. Biegnę (O Tobie Sen Błękitny).mp3 BOReK - 14-10-2007, 15:57 Temat postu:
Hito Toshite Jiku ga Bureteiru - opening do Sayonara Zetsubou Sensei. To brzmi po prostu niesamowicie, szczególnie refren ~~. korsarz - 14-10-2007, 16:03 Temat postu:
besmirch napisał/a:
Kai Tracid - Contemplate\09. Running Through Your Veins.mp3
Kai Tracid jest fajne. Szczególnie mnie się podoba "Trance and Acid" i "Just 4 one day" :)
A teraz leci sobie płytka "Abbey Road" Beatlesów ^^
oraz jedno AMV
Alphaville - Big in Japan ^_^ ghostface - 14-10-2007, 22:31 Temat postu:
Radiohead - In Rainbows
Tak się zastanawiam, czy jest tu ktoś oprócz mnie kto słucha rapu ? korsarz - 15-10-2007, 01:30 Temat postu: Dante Dy`nei, http://forum.tanuki.pl/tematy18/2000.htm ;) Yerka - 15-10-2007, 14:09 Temat postu:
Wolf's Rain Opening - Stray.
Wolf's Rain Ending - Gravity.
Claymore Opening - Raison D'etre
Claymore Ending - Guilty Sky Bajachikoma - 15-10-2007, 14:27 Temat postu:
Dante Dy`nei napisał/a:
.
Tak się zastanawiam, czy jest tu ktoś oprócz mnie kto słucha rapu ?
Ja słucham :) Własnie znowu mam zajawke na Smarka. Teraz chyba wypuscił epke jeszcze jedna ale tam jakis mixy są ;/ ale pare kawałków jest git. Yumiko - 15-10-2007, 15:22 Temat postu:
Utada - Sanctuary, Clours korsarz - 15-10-2007, 15:42 Temat postu:
Alphaville - Forever Pop (całość) - czyli remiksy najbardziej znanych przebojów, takich jak "Forever young", "Big in Japan", czy "Sounds like a melody".
Jeśli idzie o "Big in Japan", wersja z tej płyty w porównaniu z wersją oryginalną wypada blado. Z drugiej strony "Sounds like a melody" brzmi świetnie :)
Oprócz tego w zapętleniu "Pictures in the Dark" Oldfielda... *___* Dante Dy`nei - 15-10-2007, 17:33 Temat postu: Bajachikoma, Spoko :D ... z tym że nie słucham polskich wykonawców ... wole USA :P
A leci teraz ...
Lil' Wayne - [Dedication 2 #02] Get 'EmBajachikoma - 15-10-2007, 23:41 Temat postu:
Big in japan jest zarąbiste. Oryginał pociska, najpierws oczywiscie usłuszłałem wykonanie guano Apes ale jak oryginał w radiu ouscili to od razu.......ja to skads znam :0 I powiem ze obie wersje mi sie podobają.
Dante Dy`nei czemu polskiego nie ?? Ja za to zagranicznego mało słucham. korsarz - 16-10-2007, 10:00 Temat postu: Guano Apes - Big in Japan
Rzeczywiście, jest trochę podobne... :)
Oprócz tego płytka "Islands" Oldfielda (ta suita na początku płyty rządzi :) ) Dante Dy`nei - 16-10-2007, 13:18 Temat postu: Bajachikoma, Głównie dlatego, że ogólnie rzecz biorąc nie lubię słuchać polskiego języka ... nie wiem dlaczego... już tak mam. Ale nie odcinam się zupełnie od tego. Czasem przesłucham jakiś undergroundowy kawałek [głównie to co kumple nagrywają]. No i jest jeszcze sprawa slangu urzywanego w rapie, który w Polsce leży kompletnie ... jak dla mnie zazwyczaj śmiesznie to brzmi. Nie mówiąc już o tym, że język angielski jaby to ująć bardziej nadaje się do rapu [ilość rymów, kombinacji różnych słów itp. jest większa]. Są jednak wykonawcy jakich mogę spokojnie słuchać bez 'obrzydzenia', jak WWO, czy Tede ... może jeszcze kilku ... ale ogólnie to nie siedzę w polskim rapie, więc sam nie oriętuję się w nowościach, wydażeniach itp. Za to jeśli chodzi o zagraniczny, to jestem na bierząco.
Co by nie offtopować, to leci teraz:
Lil' Wayne - [Tha Carter 2.7 #21] Till I Die [feat. Lil' Gillie and Birdman]
Przypominam, kolor czerwony jest zarezerwowany do powiadomień Moderatorskich. Proszę go nie stosować w postach. Jeśli natomiast tak bardzo chcesz na siebie zwrócić uwagę, to po prostu pogrub tekst.
http://www.youtube.com/watch?v=bkEvy-9yVyQ&Yumiko - 16-10-2007, 21:20 Temat postu:
In Flames - Trigger
In Flames - Crawl Through Knives
In Flames - Reflect The Storm
In Flames - Dead End
In Flames - Come Clarity
Dir En Grey - Saku
Dir En Grey - Tsumi To Batsu
Dir En Grey - Cage
Dir En Grey - Kodou korsarz - 17-10-2007, 16:24 Temat postu:
Jedno AMV
Mike Oldfield - Tubular Bells (wersja z filmu "Egzorcysta" ;) )
Dobrane sceny anime nawet pasują nastrojem do utworu... :)
Tylko co to znaczy "Jigoku"?
Oraz drugie:
Nightwish - Walking In The Air
Vampire Princess Miyu nawet pasuje do muzyki Nightwish ^^ Dante Dy`nei - 17-10-2007, 17:07 Temat postu: Lil' Wayne - [Where da Ca$h at? #15] Lay My Organs Down [feat. Young Money]
Przez cały tydzień męczę playlistę "Cash Money" ... dawno nie słuchałem ...
To jest 567 kawałek na 753 na tej playliście ... ale jeszcze mam zamiar uzupełnić ją o kilkanaście [jeśli nie kilkadziesiąt] Mixtapeów Weezy'ego [+ Albumy Hot Boyz'ów], albumy Birdmana [także Big Trymes] i może Juvenile ...
[ciekawe kto zakapcył cos z tego ^^] besmirch - 18-10-2007, 11:53 Temat postu:
Nightwish - Over The Hills And Far Away (Gary Moore cover) BOReK - 18-10-2007, 19:23 Temat postu:
Jerry Reed - Amos Moses, trzyma mnie już kilka dni.
Dobre country... korsarz - 19-10-2007, 12:33 Temat postu:
Po raz kolejny The Beatles "Magical Mystery Tour" i "Surrealistic Pillow" by Jefferson Airplane (oba w całości) @___@ Bezimienny - 19-10-2007, 19:18 Temat postu:
Sweet Mya + Tha Best Rapper Alive :D = JARAM SIĘ !!! Doreen - 20-10-2007, 12:44 Temat postu: TANZ DER VAMPIRE (2007 Concert Cast) 10th Anniversary
Yay, mam nowego ulubionego Krolocka! (Thomas... <3) korsarz - 21-10-2007, 16:10 Temat postu:
Daft Punk - Live at Coachella 2006 (całość) - ta dwójka robotów na żywo brzmi świetnie :) fajnie by było, jakby dali koncert gdzieś w Pomorzu Zachodnim... ^^
[dodano: 21.10.2007 godzina 18:55]
The Beatles: Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band (całość) *_______* Dante Dy`nei - 22-10-2007, 21:57 Temat postu:
Noo ... skończył się u mnie tydzień z artystami związanymi z Cash Money Records ...
Dzisiaj sie odprężam przy T-Pain'ie ... szkoda, że nagrał dopiero 2 płytki bo jaram sie nim niesamowicie ...
Teraz leci kawałek Church z ostatniej jego płytki Epiphany.
A niedawno właśnie do tego kawałka nakręcono klip więc zachęcam > http://www.youtube.com/watch?v=lZtF7Q2ejIwkorsarz - 23-10-2007, 11:20 Temat postu:
A u mnie leci Yes: The Yes Album (całość) ^____^
http://pl.youtube.com/watch?v=lkh59ASwLIE :)
Piosenka, co się w jednym z tomów "Battle Angel Ality" przewinęła ;) Ysengrinn - 25-10-2007, 00:15 Temat postu:
Osiecka. "Orszaki Dworaki" są boleśnie prawdziwe, "Nikt mnie nie kocha" to hymn wszystkich emo, a piosenki z "Pancernych" świetnie podnoszą na duchu (jak i sam serial, z gatunku techno fantasy). Sporo tego dobrego... korsarz - 25-10-2007, 13:08 Temat postu: Juno Reactor: Nitrogen (Shango)
Połączenie tego utworu z "Sailor Moon" daje dość ciekawy efekt... :)
Juno Reactor: Navras Juno Reactor: God is God
Oprócz tego płytka "V.A. - Golden Vibes II: Old is Gold" - najnowsza kompilacja muzyki Goa trance *___*
Caladan - 25-10-2007, 13:40 Temat postu:
Wielki comeback Santany. On potrafi łaczyć muzykę z głosami. Wesoła piosenka. Zaraz ciachnę płytkę z Smooth.
http://www.youtube.com/watch?v=oBe0dNZk8lA
Słucham też ciągle płytę z najlepszymi utorami The Doorsów. Widać po podpisie xD Kusoku - 25-10-2007, 21:21 Temat postu: Kelly Clarkson
albumy Breakway i My December
oraz Linkin park
album Minutes To Midnightkorsarz - 26-10-2007, 15:09 Temat postu:
Soundtrack od "Ghost in the Shell" by Kenji Kawai. Bardzo klimatyczny ambient. I te chórki... *___*
I ta śliczna piosenka na końcu (pal diabli, że zupełnie nie pasuje klimatem do reszty) >D
Oprócz tego house'owe radyjko z http://di.fm ;] Udai - 26-10-2007, 21:02 Temat postu:
The Kooks - album Inside In Inside Out - jako całość jest dla mnie genialny - słucham go na okrągło - dla ciekawych:
i Babyshables album Shotter`s Nation - cóż Pete dał radę - naprawdę wysoki poziom tekstów i potrafi dać kopa
http://www.youtube.com/watch?v=am8C47g41Nkmoshi_moshi - 26-10-2007, 23:44 Temat postu:
Pani Mayumi Kojima - gdyby nie opening do Ghost Hound (wspaniały zresztą), pewnie nigdy nie dowiedziałabym się o jej istnieniu, jestem zachwycona jej utworami... Dante Dy`nei - 27-10-2007, 01:56 Temat postu:
Dla odmiany coś inteligentniejszego :P
A zaraz będzie ich następny album "Southernunderground" Lila - 27-10-2007, 02:49 Temat postu:
Bardzo wzięło mnie ostatnio na moją lubioną piosenkarkę. Zawsze ja lubiłam, ale teraz to ciężko mi to określić jak to nazwać... Ja chce na jej koncert, już mam zgodę sił wyższych.
Ewa Farna!! Mruu... Polska Czeszka mieszkająca w Czechach mówiąca po Polsku i chodząca do Czeskiej szkoły na Polonistykę... Pokręcone co?
" Remember Remember the Fifth of November... " tym razem nie tylko Spisek, ale i nowa płyta Ewy na Polskim Rynku muzycznym. Nie mogę się doczekać... korsarz - 27-10-2007, 16:55 Temat postu:
Tak dla odmiany...
Bob Marley "Keep on Skanking" (całość). Nie ma to, jak stare, dobre reagge ^_^ Dembol - 27-10-2007, 21:03 Temat postu:
Nowa płyta Roisin Murphy. Świetna. Do tego w poniedziałek zapewne idę na koncert :D Dante Dy`nei - 28-10-2007, 02:29 Temat postu: Sean Kingston - [Sean Kingston #05] Beautiful Girls
Jakby patrzeć na ogólną zawartość płyty to single wybrali beznadziejnie. Bo każdy kto się nie zainteresuje i widzi go tylko TV to pomyśli, że to kolejny wykonawca R&B [jakich ostatnio przybywa coraz więcej].
Jak się słucha takich kawałków jak Kingston [ http://www.youtube.com/watch?v=TiRuG0MC9Ss ], Drummer Boy [ http://www.youtube.com/watch?v=Xi1o7e0sTQU ], czy Colors Reggae Remix [feat. KARDINAL OFFISHALL & VYBZ KARTEL] [ http://www.youtube.com/watch?v=jx9rUyQR3bw ], Colors [feat. The Game & Rick Ross] [ http://www.youtube.com/watch?v=xvIPKJwfV-Q ], to nie idzie singli do tego porównywac nawet. A jak już poszli w kawałki w klimatach bardziej R&B to mogli przynajmniej wybrać Dry Your Eyes [ http://www.youtube.com/watch?v=Oq-kXOoq54w ], który jest po Kingstonie i Colors moim 3 ulubionym kawałkim z płyty :D ... no dobra juz nie bede zanudzał :D korsarz - 28-10-2007, 12:26 Temat postu:
Trwający jakąś godzinę set techno Svena Vatha :)
"Recorded live @ Cocoon Club - Frankfurt - Ibza Voice Podcast (april 2007)"
[dodano: 28.10.2007 godzina 14:45]
Astral Projection "Another World" (całość) - bardzo fajny trance *__*
Hipnotyczny utwór tytułowy, bardzo klimatyczne "Searching for UFOs", czy ambientowe "Still on Mars" to bez wątpienia mocne strony tej płyty. Świetne są także "Tryptomine Dream" i "Nilaya". Trochę słabo wypada "Mahadeva '99", bardziej mnie się podobała wersja z "Trust in Trance".
Astral Projection: Searching for UFOsAvalia - 28-10-2007, 16:06 Temat postu:
Na początek:
KAT TUN "six senses", "signal" i "Real Face"
Dir en Grey Ain't afraid to die i JessicaEscalayer - 28-10-2007, 16:13 Temat postu:
Ayumi Hamasaki-ciagle ten sam album "(miss)understood"a z niego glownie dwa " STEP you"
"Ladies Night" korsarz - 28-10-2007, 17:31 Temat postu:
1. Juno Reactor - 2000 - Shango - Nitrogen part 1
2. Juno Reactor - 1997 - Bible of Dreams - Conga Fury
3. Juno Reactor - 1995 - Beyond The Infinite - Feel the Universe
4. Juno Reactor - 2000 - Shango - Masters of the Universe
5. Juno Reactor - 1997 - Bible of Dreams - High Energy Protons (Orion mix)
6. Juno Reactor - 1997 - Bible of Dreams - God is God
7. Juno Reactor - 2004 - Labirynth - Mutant Message
8. Juno Reactor - 1993 - Transmissions - Acid Moon
9. Juno Reactor - 1995 - Beyond The Infinite - Guardian Angel
10. Juno Reactor - 2004 - Labirynth - Navras longerowa - 28-10-2007, 20:18 Temat postu:
Rie fu - rany! Ta kobitka naprawdę fajnie śpiewa, płytka cud miód^^ korsarz - 29-10-2007, 00:57 Temat postu:
Płytka techno pt. "Fire" w wykonaniu Svena Vatha (]^_^[) radgers - 29-10-2007, 20:06 Temat postu:
Płytka zespołu Bleed in Vain - "Say Everything Will Be Fine" i Lacuna Coil - "Comalies" (zwłaszcza utwór "Tight Rope" za fajną stopkę z tyłu :P) ClareSilverEyes - 29-10-2007, 20:15 Temat postu:
Teraz u mnie leci to lubie chore piosenki [*]
Behemoth - Slaves Shall Serve Keii - 29-10-2007, 20:19 Temat postu:
Przez większość czasu Mozart, którym zaraził mnie kuzyn. Głownie z tego powodu. ;) radgers - 29-10-2007, 20:26 Temat postu:
A to ciekawe. Będę musiał spróbować kiedyś^^ ClareSilverEyes, mnie najbardziej Behemota podoba się utwór "Inner Sanctum" z najnowszego krążka "The Apostasy". Głównie z powodu tego, że gościnnie występuje tam Warell Dane z Nevermore^^ Ale żeby nie było OT:
Paradise Lost - "In Requiem" Amarth - 29-10-2007, 20:33 Temat postu:
Ayaka Hirahara - Jupiter (naprawdę świetny kawałek) Shinigami-san - 29-10-2007, 20:41 Temat postu:
OP i ED z Paradise Kiss... kocham xD korsarz - 30-10-2007, 12:02 Temat postu:
Teraz u mnie leci płytka "Dawn of Victory" by Rhapsody of Fire :)
Oprócz tego jedna piosenka ze Slayersów ^^
Otome no Inori (krewniacy Nunsy... XD )
Może w styczniu się wybiorę, bo teraz nie miałam jak. Yumiko - 30-10-2007, 20:14 Temat postu:
Hawthorne Heights - Dead In The Water
...co nie znaczy że należę do niejakiej grupy emo -.-' korsarz - 31-10-2007, 12:31 Temat postu:
Parę kawałków w stylu electro/trance w wykonaniu Sonic Division :) Sakura_chan - 31-10-2007, 12:58 Temat postu: Takida - Burning inside (kuzynka zapuściła)
A propos, info: "Takida to zespół, który pochodzi ze Szwecji. Nazwa Takida pochodzi z kreskówki manga. "ClareSilverEyes - 01-11-2007, 00:47 Temat postu:
U mnie leci teraz i chyba przez pare dni bedzie lecial opening z Black Lagoon korsarz - 01-11-2007, 13:24 Temat postu:
Płyta "Contact" Cosmosisa @__@ radgers - 01-11-2007, 13:32 Temat postu:
Agnostic Front - "Warriors", czyli fajny metalcore^^ łamane z Exodus - "The Atrocity Exhibition" czyli fajny trash^^ cintra - 01-11-2007, 14:26 Temat postu:
a ja ostatnio słuchałam często zespołu Lao Che, a konkretniepłyty "Powstanie Warszawskie". Fantastyczna. :)
... a w tej chwili to LaToya London "More". Całkiem fajne. Dante Dy`nei - 01-11-2007, 16:05 Temat postu:
Chillout przy Bone Thugs-N-Harmony ...
Bone Thugs-N-Harmony - [(2002) Thug World Order #12] Money, Moneykorsarz - 01-11-2007, 16:36 Temat postu:
1. Shpongle - 1998 - Are you Shpongled? - Behind closed Eyelids
2. Shpongle - 1998 - Are you Shpongled? - Monster Hit
3. Shpongle - 1998 - Are you Shpongled? - Vapour Rumours
4. Shpongle - 1998 - Are you Shpongled? - Divine Moments of Truth
Te kawałki są genialne... @_@ eAthena - 02-11-2007, 10:36 Temat postu: Dorwałam jakże stary zespół, jakże świetny i wspaniały xD - Pantera.
Świetny zespół ^^ polecam szczególnie '5 minutes alone'.korsarz - 02-11-2007, 15:17 Temat postu:
A u mnie teraz leci drum&bass'owa płytka "Hold your Color" by Pendulum (]^__^[) ClareSilverEyes - 02-11-2007, 21:47 Temat postu:
MELL - Red fraction (G.M.S - remix)
to leci i leciec bedzie bardzo dlugo ;D Dante Dy`nei - 03-11-2007, 00:11 Temat postu:
Postanowiłem sobie odświerzyć coś z bardziej hardkorowego brzmienia rapu ...
Leci:
P.O.D. - [Snuff The Punk #08] Can You Feel It
No i cała płytka Snuff The Punk ogólnie ... Caladan - 03-11-2007, 21:21 Temat postu:
Omar and the Howlers. Nie mogłem znależć prosto z kamieniołów Down to Mississipi. Mówi się trudno. Bardzo dobry bluerock.
http://www.youtube.com/watch?v=O6mTPYfiRjYkorsarz - 04-11-2007, 12:30 Temat postu:
Płytka "Brain Powerd" by Yoko Kanno ^_^ Yumiko - 04-11-2007, 13:28 Temat postu:
Opeth, moj ulubiony kawałek - Godhead's Lament. longerowa - 04-11-2007, 15:37 Temat postu:
Timbaland - Apologize - aż dziw, że ja słucham takiej muzyki o_O Ducu - 04-11-2007, 16:10 Temat postu: My Chemical Romance - This Is How I Disappear
od około 2 dni bez przerwy :) korsarz - 04-11-2007, 18:56 Temat postu:
W zapętleniu piosenka Kaiser Chiefs - Oh My God
Jedna z niewielu naprawdę dobrych nowych piosenek rockowych :) radgers - 05-11-2007, 00:09 Temat postu:
Yumiko napisał/a:
Opeth, moj ulubiony kawałek - Godhead's Lament.
Yumiś - szacuneczek za ten zespół^^
A ja do snu słucham sobie Atreyu - Lead Sail Paper Anchor"(czy jakoś tak) ronin - 05-11-2007, 14:21 Temat postu:
The Doors, na winylach korsarz - 05-11-2007, 15:25 Temat postu:
Teraz u mnie leci płytka "Chromophobia" by Gui Boratto. Całkiem melodyjne, optymistyczne techno... A może to trance? :)
Dembol - 05-11-2007, 18:25 Temat postu:
Czerwone Gitary. Yumiko - 05-11-2007, 18:32 Temat postu:
radgers napisał/a:
Yumiś - szacuneczek za ten zespół^^
yaaay!...ale zaszczyt mnie kopnął xD
Ostatnio do wspaniałych nutek Opetha, dołączył - Therion & In Flames Caladan - 05-11-2007, 20:04 Temat postu:
Kiedyś miałem po tym faze. Teraz słuchałam dla uspokojenia.
http://www.youtube.com/watch?v=tLQipNmqVVwYumiko - 05-11-2007, 20:17 Temat postu:
w sumie...po części kawałki Unieverse (przez moją mamę ^^') wspominając niedawno zmarłego wokalistę.... i pomyśleć ze w lipcu byłam na ich koncercie.... eAthena - 05-11-2007, 22:31 Temat postu: Zespół z Miasteczka Śląskiego (taka mała miejscowość) Coda - Najemnik.radgers - 05-11-2007, 23:55 Temat postu:
Yumiko napisał/a:
Ostatnio do wspaniałych nutek Opetha, dołączył - Therion & In Flames
No to teraz potrójny zaszczyt cię spotkał bo potrójny szacunek :D
A ja słucham tera eee, zespołu Five Fingers Death Punch(zajefajna nazwa^^) płytki "Way of the Fist" korsarz - 06-11-2007, 13:24 Temat postu:
A teraz słucham sobie muzyki z "Tajemniczych Złotych Miast" ^_^ Anonymous - 06-11-2007, 16:15 Temat postu:
Koncert Celiny z Olimpii z 1994, z jej najlepszego okresu twórczości. Przede wszystkim piosenki z "Des Mots Qui Sonnet" i musicalu "Starmania". Do tego "Power of Love" z repertuaru Jennifer Rush i "Quand on na que L'amour" Jacquesa Brela. Eskel - 06-11-2007, 18:38 Temat postu:
Myslovitz - Korova Milky Bar (International edition)
milo tak czasem dla odmiany posluchac tego samego, ale po angielsku : )
All the boys, they wander
Around the blocks, each evening
'Cos in the evening
You can't see the greyness
The dirty streets are shadowed
And the lampposts are broken
And you can pretend
That you've really gone for a walk Goodcat - 06-11-2007, 22:10 Temat postu:
Ostatnio zaczołem słuchać Metalcore'u i jak dotąt nie usłyszałem nic co by przebiło Neaera! Obecnie dużo czasu poświęcam na produkcję muzyki i godzinami szukam inspiracji wsłuchując się w dźwięki Bluesu. W bluesa wkręciłem się głównie przez Cowboy Bebop'a. Zbiera może ktoś płyty winylowe? korsarz - 07-11-2007, 02:41 Temat postu:
Dla relaksu przed snem słucham sobie na słuchawkach płytę "Watermark" pani Enyi... *__*
[dodano: 7.11.2007 godzina 13:10]
A teraz sobie leci płytka "Memory of Trees", też Enya :) BOReK - 07-11-2007, 18:01 Temat postu:
Zostałem dzisiaj zownowany przez "On Your Mark!" - absolutnie i bez reszty. Słucham tego już chyba ze dwudziesty raz, po kilkukrotnym obejrzeniu filmiku, i coraz bardziej mi się podoba. Dante Dy`nei - 07-11-2007, 18:14 Temat postu: Chamillionaire - [Mixtape Messiah 3] Nothin' But Lies
I ogólnie Mixtape Messiah 3
Genialny mixtape.
Cham jest moim zdaniem w tej chwili #1 pod względem liryki na południu. korsarz - 07-11-2007, 23:11 Temat postu:
Tym razem polska elektronika, czyli płyta "Kryształowa Pomarańcza" pana El_visa ^_^ . magu - 08-11-2007, 09:08 Temat postu:
FEEL - Feel (2007)... niektóre kawałki są bardzo przyjemne... korsarz - 08-11-2007, 10:46 Temat postu:
Składanka zespołu Kool & the Gang "Number 1s". Całkiem fajne, oldschoolowe disco :)
Najbardziej przypadł mi do gustu utwór "Celebration". Mamy tu też "Jungle Boogie" z Pulp Fiction :)
A teraz będę evil - http://youtube.com/watch?v=xulQPQbkZQM :3
* korsarz idzie zaparzyć sobie herbaty. Gorzkiej. Anonymous - 08-11-2007, 13:50 Temat postu: King Diamond - "Abigail" i "Graveyard", czyli dwie najlepsze chyba płyty niekwestionowanego mistrza heavy metalowego horroru. Lubię też "Voo Doo", ale jednak fabularnie jest ciut słabsza, tymczasem u Króla, gdzie każda płyta jest fabularnie odrębną całością, historie opowiadane w tekstach są ważną rzeczą.
Do tego kilka kawałków Screwdriver - "Fetch the Rope", "Green Fields of France" czy "Blood and Honour" - soczysty, mocny i agresywny rock'n'roll a dla relaksu "Gymnopedie" Erica Satie. Caladan - 08-11-2007, 15:15 Temat postu:
zapomniane rockowe piosenki z lat 90
http://youtube.com/watch?v=WYC3WBFEPvs http://youtube.com/watch?v=qmVn6b7DdpA genialne. Szkoda że facet naćpał się
http://youtube.com/watch?v=kt7L4X4li_k świetna ballada
http://youtube.com/watch?v=f1P8yIucvKE wpada pod psychodelia
http://youtube.com/watch?v=H6I60gw1Zvk muzyka klasyczna świetnie tutaj sie komponuje z rockiem
Kool&gang tez nie dawno zaczełem przypominac . Dobry stary oldschool cintra - 08-11-2007, 16:03 Temat postu:
A ja ostatnio męczę Astora Piazzolę... Piękna muzyka, rozgrzewa w paskudną pogodę. :) Dante Dy`nei - 09-11-2007, 16:31 Temat postu: Nickelback - Rockstar > http://youtube.com/watch?v=DmeUuoxyt_E > świetnie klip zrobiony. To leciało przed chwilą.
Teraz
Jay-Z - [Reasonable Doubt #11] Coming Of Age (feat. Memphis Bleek)
Klasyk płytka, ale jakoś nie bardzo to jeszcze czuję, Jay z resztą trochę ma dziwne flow jak dla mnie, ale mimo wszystko postanowiłem się wkońcu zapoznać z dyskografią ... cintra - 09-11-2007, 20:22 Temat postu:
Piosenki Osieckiej z koncertu "Pamiętajmy o Osieckiej". Nie wiem, z którego roku, kilka lat mają - ale wykonania są naprawdę ładne, a teksty utworów - to wiadomo: fantastyczne!
A dokładnie teraz to leci "Tylko nie pal". :] longerowa - 12-11-2007, 15:40 Temat postu:
L.U.C. "Pukagastrofazy godzina" - od wczoraj moja ulubiona piosenka:D I ten Możdżer w tle!!!! korsarz - 12-11-2007, 16:35 Temat postu:
1. The Beatles - 1967 - Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band - Lucy in the Sky with Diamonds
2. The Beatles - 1967 - Magical Mystery Tour - I am the Walrus
3. The Beatles - 1967 - Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band - Being for the benefit of Mr. Kite
4. The Beatles - 1967 - Magical Mystery Tour - Strawberry Fields Forever
5. The Beatles - 1967 - Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band - Lovely Rita
6. The Beatles - 1967 - Magical Mystery Tour - Hello Goodbye
7. Jefferson Airplane - 1967 - Surrealistic Pillow - White Rabbit
@___@
[dodano: 12.11.2007 godzina 18:30]
Pink Floyd: The Wall (całość) - Jeden z najbardziej znanych albumów zespołu (zaraz po "Dark side of the Moon"). Najbardziej znanym kawałkiem jest wykonany w stylu disco "Another brick in the wall part 2". Aczkolwiek bardziej podobały mi się "The Trial", "Waiting for the worms", czy "Goodbye blue sky". Styl bardziej pasował do klimatu płyty :)
Część tekstów dziwnie pasuje do biografii pewnego Shinji'ego...
Pink Floyd - The Wall - Another brick in the wall part 1 napisał/a:
Ojciec wyjechał za ocean
Zostawiając tylko wspomnienie
Fotografia w rodzinnym albumie
Ojcze, co dla mnie zostawiłeś?
[dodano: 12.11.2007 godzina 22:40]
Piosenka "Hellfire" z soundtracku do "Dzwonnika z Notre Dame" :) cintra - 12-11-2007, 22:47 Temat postu:
płyta "Kaszebe" Ola Walickiego - bomba! Jazz po kaszubsku to jest to. ^^
a w kolejce czeka najnowsza płyta Strachów na Lachy... Zapowiada się super - ich interpretacje piosenek Kaczmarskiego. :) ronin - 12-11-2007, 22:55 Temat postu:
Acen remix'y , przede wszystkim
I Know You Got Soul - polecam, reszta taka sobie magu - 13-11-2007, 01:01 Temat postu:
radio eska xD korsarz - 13-11-2007, 01:12 Temat postu:
Gorączka Sobotniej Nocy >D Goodcat - 13-11-2007, 07:22 Temat postu:
John Travolta korsarz - 13-11-2007, 14:00 Temat postu:
Ehm... To chyba nie są skojarzenia ^^'
A teraz leci muzyka z filmu "Terminator" :)
Fajny ambient z elementami industrialu... ^^ Yumiko - 13-11-2007, 21:54 Temat postu:
Jak najczęściej się da Dir En Grey - Child Prey, Tsumi To Batsu, AnCafe - The Hero Without a Name
"Kiss me Deadly,
Kiss me ,
Kill me ,
love me"
for Avalia.... lux_aeterna - 13-11-2007, 22:24 Temat postu:
funk fusion w jazz radio, burnt friedman Dembol - 14-11-2007, 00:46 Temat postu:
Pet Shop Boys longerowa - 14-11-2007, 15:31 Temat postu:
Katarzyna Groniec "Będę z Tobą".
Edit:
Karolina Kozak "Tak zwyczajny dzień" - podróbka i mieszanka Ani Dąbrowskiej oraz Bisquit. Nieudana zresztą. Ech.. ghostface - 16-11-2007, 02:12 Temat postu:
Nie przepadam za świątecznymi piosenkami, ale dla L'arc~en~ciel chętnie zrobię wyjątek:
Hurry Xmaskorsarz - 16-11-2007, 12:29 Temat postu:
Opening z Lovely Complex: Hey! Say!
oraz ending: Bon Bon
w wykonaniu zespołu Hey! Say! JUMP ^__^
Jeśli idzie o muzykę, to druga połowa Lovely Complex dużo bardziej mi się podoba :) zwłaszcza bardziej dynamiczna, bardziej rockowa czołówka :D Eskel - 17-11-2007, 02:01 Temat postu:
Kent - album Hagnesta Hill, wersja angielska. Blado, blado :P Ja wiem ze nie powinienem tego tak oceniac bo zawartosc rozni sie tylko jezykiem, no ale. Po szwedzku brzmi o wiele lepiej. chociaz moze to po prostu przyzwyczajenie.. sam nie wiem. Dwa porownania, jesli jest ktos ciekawy, video oba takie same.
Musik Non Stop ENG/SWE
En Himmelsk Drog SWE/ENGkorsarz - 17-11-2007, 13:02 Temat postu: Orbital "Dr Who" Orbital "Halcyon + on + on" Orbital "Funny Break" @_@
Orbital "Know where to Run" Orbital "Illuminate" (trochę przypomina utwór "The Test" by Chemical Brothers ^^)
Chemical Brothers "The Test" ^^ radgers - 17-11-2007, 14:54 Temat postu:
Powrót do korzeni - Iced Earth płytka "Someting Wicked This Way Comes" i rzecz jasna utwór "My Own Savior" :D miodzio^^ korsarz - 17-11-2007, 15:11 Temat postu:
Chemical Brothers: Believe, Rize Up, The Test, Out of Control, Song to the Siren, Star Guitar, It began in Africa, Block rockin' Beats i wiele innych utworów *_* Amnezjusz - 17-11-2007, 19:53 Temat postu:
Cóż w zasadzie mógłbym tu podać link do mojego profilu na last.fm ale nie idźmy na łatwiznę ;) W tej chwili katuje swoje uszy najnowszą płytką brazylijskich deathmetalowców z Krisiun co rusz odsłuchując krążki 'lżejszych' kapel m.in. "What Hell is About" Dagoby oraz "Everblack" duńczyków z Mercenary :) Caladan - 18-11-2007, 14:33 Temat postu:
znalazłem na Youtubie. Fajne i takie inne.
Jape - Floating
http://www.youtube.com/watch?v=-3OSoBFzhLI&NR=1
[dodano: 18.11.2007 godzina 16:05]
The Beatles - White Album :3 Caladan - 18-11-2007, 19:33 Temat postu:
Wherever Sanjuro May Roam -Metallica
http://www.youtube.com/watch?v=_2ODejHYbUYShizuku - 18-11-2007, 19:39 Temat postu: One more time z Byusoku 5. korsarz - 18-11-2007, 22:26 Temat postu:
Mike Oldfield: Hergest Ridge (całość) - czyli kolejny pokaz geniuszu muzycznego mistrza :) Avalia - 19-11-2007, 17:27 Temat postu:
ARASHI "We can make it!"
Jun Matsumoto "La Familia"
Dir en Grey "Jessica"
Akanishi Jin "DBs Jin - Haha" korsarz - 19-11-2007, 17:39 Temat postu:
Therion "Gothic Kabbalah" (całość) :) Yumiko - 19-11-2007, 18:01 Temat postu:
korsarz napisał/a:
Therion "Gothic Kabbalah" (całość) :)
Buhahahaha~! (biorąc przykład z radgersa) szacunek :) xD
ja dalej Dir En Grey - Kodou, Child Prey, Tsumi To Batsu, Saku, Jessica, Cage...
no i jeszcze Girugamesh - Jarring Fly, Mouja No Koushin, Owari To Mirai. korsarz - 19-11-2007, 18:05 Temat postu:
Yumiko napisał/a:
Buhahahaha~! (biorąc przykład z radgersa) szacunek :) xD
tnx :D
A teraz słucham sobie płytki "Deggial", też Theriona :)
Seven secrets of the sphinx give all the keys to alchemy...
A tak przy okazji: prawdziwe znaczenie tekstów Theriona XD
Cytat:
Beer Of Sodom And Gomorrah
>D
[dodano: 21.11.2007 godzina 14:40]
Mike Oldfield - Shine - czyli Oldfield bawi się w disco :) I ten tekst... Shine, Shine, she is my life... }:->
A także piosenka "Pictures in the Dark" Oldfielda, oraz płytka "Incantations", też Oldfielda >]
[dodano: 22.11.2007 godzina 17:15]
Mike Oldfield: Shine - nie wiem, co mnie wzięło na tę piosenkę, ale wzięło... :3
Mike Oldfield: To be Free - to jest bardzo ładne, a i teledysk niezły ^^
Mike Oldfield: Pictures in the Dark - klimatyczna, melodyjna piosenka poruszająca motyw snu...
Mike Oldfield: Moonshine (Jungle Mix featuring Rankin' Sean & Peter Lee) - czyli drum&bassowa przeróbka końcówki w TBII :)
Mike Oldfield: Tubular X - Oldziowa wersja motywu z Archiwum X :) ronin - 22-11-2007, 22:32 Temat postu:
Bleach Memories of Nobody OST Yumiko - 23-11-2007, 14:23 Temat postu:
Dir En Grey - The Final
Asian Kung Fu Genaration - Rewrite
Younha - Houki Boshi
Porno Graffiti - Melissa
wspomnienia.....(eA) ;> ronin - 23-11-2007, 17:54 Temat postu:
Silent Hill The Room OST Caladan - 23-11-2007, 19:43 Temat postu:
Karaoke from Lucky Star. Zaczynam doceniać J-Pop.
Nie moge znależć piosenki o kociej kupce. Bardzo chory utwór niemiecki. Sakura_chan - 24-11-2007, 14:47 Temat postu: IRA - Trochę wolniejGrabarz - 24-11-2007, 17:53 Temat postu:
In Flames - Cloud Connected(club connected remix)
Trust Company - Downfall
Distrurbed - Deify
Breaking Benjamin - Breath
Rise Against - Blood To Bleed
W tych piosenkach ostatnio się zakochałem Orenei - 24-11-2007, 23:03 Temat postu:
Aktualnie słucham Dream Theater i Therion.
Czasem In Flames no i Opeth dla rozluźnienia xD nieszczescie - 24-11-2007, 23:17 Temat postu:
Odkąd ściągnąłem OST z Tengen Toppa Gurren Lagann tylko to idzie xD
Zapraszam na: http://www.lastfm.pl/user/nieszczescieGrabarz - 25-11-2007, 21:57 Temat postu:
Orenei napisał/a:
Aktualnie słucham Dream Theater i Therion.
Czasem In Flames no i Opeth dla rozluźnienia xD
Therion ooo ten starszy czy nowszy? radgers - 25-11-2007, 22:45 Temat postu:
Ho ho ludziska dyskutujące o Therionie może jeszcze nie tak źle z tym krajem ;) Tak trzymać.^^ Hmm teraz słucham se płytki zespołu Drowning Pool pt. "Sinner", "The Crusade" zespołu Trivium i Iced Earth - "Something Wicked This Way Comes" :) korsarz - 25-11-2007, 23:01 Temat postu:
[dodano: 29.11.2007 godzina 14:40]
A teraz leci sobie album "A Kind Of Magic" nieśmiertelnego zespołu Queen ^_^
[dodano: 30.11.2007 godzina 14:45]
Jeszcze raz Queen, tym razem album "Innuendo" :) longerowa - 30-11-2007, 19:54 Temat postu:
Alicia Keys - As I am :) Wilk Stepowy - 30-11-2007, 20:47 Temat postu:
Jakbym miał pisać co w tej chwili słucham, to byłoby wielce mylące. Najlepiej zerknąć na Last.fm
Therion też sie znajdzie, bo widziałem, że ktoś uzależnia od tego losy naszego nadwiślańskiego kraju ;) A najbardziej mi odpowiadają płyty ze środkowego przedziału działalności zespołu: między Theli a Secret of the Runesradgers - 30-11-2007, 23:22 Temat postu:
Oo mamy niską zgodność. To już lepiej bo większość użytkowników tegoż forum których mam jako znajomych ma ze mną bardzo niską^^
Machine Head - "The Blackening" zajefajny trash metal. Od razu się człowiekowi lżej na sercu robi :P Amarth - 01-12-2007, 09:01 Temat postu:
Wszystkiego zespołu The Trax, co udało mi się zdobyć. W tej chwili Criminal Scream, a za moment Scorpio. Anonymous - 01-12-2007, 12:06 Temat postu:
Jako, że musiałem ostatnio levelować postaci w Grandii III, to sporo heavy metalu leciało, Accept - Keeper of the Sven Keys najczęściej. Sola - 01-12-2007, 16:22 Temat postu:
Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie melodia Mieczysława Fogga, a dokładnie piosenka "first squad" by Legalize z anime o tym samym tytule. Hmm... będzie zaskoczeniem jeśli dodam że uczę sie rosyjskiego?! m.in. dzięki tej piosence przekonałam sie do tego języka. Shizuku - 01-12-2007, 21:17 Temat postu:
A wlasnie wie ktos moze jak nazywa sie piosenka, ktora spiewana jest na koncu filmu Toki wa kakeru shojo? Bylabym wdzieczna za podanie tytulu i wokalistki. IKa - 02-12-2007, 01:49 Temat postu:
"ガーネット (Garnet)" by Oku Hanako
Według ANN:
http://www.animenewsnetwork.com/encyclopedia/anime.php?id=6733korsarz - 02-12-2007, 13:06 Temat postu:
A teraz leci u mnie piosenka "Acid in the House" by Miss Nicky Trax. Gatunek, oczywiście, acid-house :) . Utwór ma ciekawy klimat. Lubię takie "kwaśne" brzmienia :)
[dodano: 02.12.2007 godzina 16:20]
The Internet is for porn w wykonaniu Vasha :3 longerowa - 03-12-2007, 20:02 Temat postu:
Hey - Unplugged ^^ korsarz - 04-12-2007, 14:37 Temat postu:
A teraz leci sobie płytka zespołu Marillion pod tytułem "Misplaced Childhood" ze słynną piosenką "Lavender" i moją ulubioną "Kayleigh" ^___^ Yumiko - 07-12-2007, 16:26 Temat postu:
Dir En Grey, Dir En Grey, Dir En Grey....a przewazne kawałki o tytułach Cube, Clever Sleazoid.
It rocks. korsarz - 08-12-2007, 07:44 Temat postu:
Einsturzende Neubauten: Ende Neu (całość) Vlyyk - 08-12-2007, 15:21 Temat postu:
U mnie Duke Ellington i ogólnie jazz przeplatany bluesem. chise - 08-12-2007, 15:36 Temat postu: Mogwai - Young Team
moje chyba pierwsze i raczej pozytywne zetknięcie z post-rockiem.
a za chwilę Therion i Gothic Kabbalah
Melisa - 08-12-2007, 16:33 Temat postu:
AC/DC - It's a Long Way to the Top ;] korsarz - 09-12-2007, 07:40 Temat postu:
AC/DC na razie kojarzę tylko z "Highway to Hell" ^^. Fajny hard-rock :)
A ja tymczasem słucham sobie albumu "Mutter" Rammsteina ^^
[dodano: 15.12.2007 godzina 15:00]
Set z We Call It Techno :) tym razem w stylu dub "Beat Masterz Mix" w wykonaniu Dub Pistols :) Całkiem fajny ten dub... ^_^
(do forumowych linuksiarzy)
Cytat:
root's music can never die :D
[dodano: 18.12.2007 godzina 17:40]
Avenue Q - The Internet is for... guess what :)magu - 19-12-2007, 01:45 Temat postu:
Hitomi - Stories i Innocent Days.. sugoii.. ;] Yumiko - 19-12-2007, 15:24 Temat postu:
High And Mighty Color - Over, Pride, Run Run Run, Dive Into Yourself, Style
Rise Against - Injection, Behind Closed Doors, Under The Knife
i oczywiście Deg ^^' korsarz - 19-12-2007, 16:34 Temat postu:
Set techno pod tytułem "Sound of Acapulco" by Lucca, czyli kolejne wydawnictwo We Call It Techno ^_^ wa-totem - 19-12-2007, 16:34 Temat postu:
magu napisał/a:
Hitomi - Stories i Innocent Days.. sugoii.. ;]
Nie zapominaj o "Alone", i "Masquerade"... ja ŻĄDAM drugiej serii. Natychmiast!!!
Oh well, w międzyczasie ból oczekiwania łagodzi Gundam 00. Niemal równie kwikogenny :> magu - 19-12-2007, 19:09 Temat postu:
heh.. sure xD a co do CG to po tym co zaserwowali na zakończenie chyba większośc odlicza dni do emisjiii s2 :P by znow zobaczyc i uslyszec Zielonowłosą i reszte :P
Code Geass - ost I & II.. Bajachikoma - 19-12-2007, 21:13 Temat postu:
Jazzurekcja O.S.T.R.
Wracam do tej płyty w sumie z przypadku, ale w tym momencie jawi mi sie ona jako najlepsza płyta Ostrego....W gruncie rzeczy przez niesamowite teksty, ale muzycznie tez niszczy. Jak na razie nie wiem co bardziej. :O. Na poczatku nie mogłem sie do tej płyty wogóle przekonać i to przez jakieś 3 lata :O Teraz wchodzi cała non stop.
Dziwne bo z kazda płyta tego artysty miałem problem. Kupuje nówke, przesłuchuje piosenki, przeskakauje tracki i odkładam na półke. Po około 3 miesiacach wrzucam płyte i szok....to jest to. W przypdaku Jazzurekcji zajeło mi to 3 lata. ^_^ korsarz - 20-12-2007, 12:44 Temat postu:
Teraz sobie leci muzyka z Triguna ^_^
Całkiem fajny jazz ^_^ . Utwór "H.T.", "Blue Funk" i "Gunpowder Tea: rządzą :D
[dodano: 20.12.2007 godzina 13:00]
Tsuneo Imahori - Trigun OST - H.T. (Destroying Angels Remix) - czyli opening do Triguna w wersji drum&bass :D Dembol - 20-12-2007, 14:32 Temat postu: M.I.A. - "Kala" - połączenie bhangry, sampli z Bollywoodu, hip hopu r'n'b i tanecznego elektro. To wszystko w wykonaniu szalonej laski, która ubiera się mniej więcej jak laski w teledyskach MC Hammera. Świetne.
01. The Pillows - unknown year - FLCL OST - Ride on Shooting Star
02. Tsuneo Imahori - unknown year - The First Donuts - Blue Funk
03. The Pillows - unknown year - FLCL OST - She's Perfect
04. Tsuneo Imahori - unknown year - Trigun OST - Gunpowder Tea
05. The Pillows - unknown year - Happy Bivouac - Our Love & Peace
06. The Pillows - unknown year - FLCL OST - Sleepy Head
07. Akima & Neos - unknown year - First Donuts - Kaze wa Mirai ni Fuku
08. The Pillows - unknown year - FLCL OST - Beautiful Morning with You (FLCL arrange version)
09. Tsuneo Imahori - unknown year - Trigun OST - H.T.
10. The Pillows - unknown year - FLCL OST - Blues Drive Monster
[dodano: 25.12.2007 godzina 13:45]
A teraz trochę jazzstepu (jazz+drum&bass), czyli album "Play with the Changes" by 4hero ^_^ Ari - 26-12-2007, 18:20 Temat postu:
Sokół & Pono "Boją się"
http://pl.youtube.com/watch?v=Ov4dBQ9GFY0
brzmienie, i wersy wiercą dziurę we łbie, czysta moc, właściwie nie wiem co napisać, najzwyczajnie w świecie rządzi. longerowa - 26-12-2007, 19:48 Temat postu:
Dyskografia Alanis Morissette :] Quan - 26-12-2007, 20:00 Temat postu:
Co nieco Breaking Benjamina und Three Days Grace ;b korsarz - 26-12-2007, 20:10 Temat postu:
Set minimal-techno "Promo Mix 2008" w wykonaniu ROBerta Babicza :)
[dodano: 27.12.2007 godzina 14:05]
A teraz leci w amaroku klasyk muzyki elektronicznej, czyli album "Equinoxe" Jean'a Michela Jarre'a ^__^
[dodano: 30.12.2007 godzina 19:30]
Aya Hirano - unknown year - Lucky Star OST - Motteke! Sailor Fuku - ta emotka powinna wystarczyć za komentarz: o_@ Caladan - 31-12-2007, 18:41 Temat postu:
Oprócz tego słucham sobie setu electro pt. "White Noise" by Dave Clarke
[dodano: 1.01.2007 godzina 00:42]
Z okazji Nowego Roku leci u mnie muzyka z "Gorączki Sobotniej Nocy" >] cintra - 03-01-2008, 21:40 Temat postu:
A u mnie aktualnie cztery piosenki:
"Word up" Korn
"Dance Floor Anthem" Good Charlotte
"F*** me pumps" Amy Whinehouse
"Ice box" Omarion.
A tak wogóle, to ostatnio słucham White Stripes. :) Anonymous_ - 03-01-2008, 21:48 Temat postu:
Deep Purple - Hush , ostatnio wpadło w ucho mi jakąś.
Jimi Hendrix - Hey Joe, po prostu kocham.
Marylin Manson - you spin me right round, wkręciło mi się na sylwestrze =P
Nirvana - Anuerysm, You Know You're Right. <3
Boa - Duvet (Acoustic), po prostu przyjemne.
Billy Talent - Beach Balls, Navy Song. Głos wokalisty na początku normalnie irytuje i wkurza, ale jak się wkręci, to cud miód, Navy Song jest dla mnie ultraklimatyczne, bo kojarzy mi się z ofiarnością, wojną, umieraniu za ideały... <3 ProgCooler - 05-01-2008, 12:33 Temat postu:
OST 1&2 Wolfs Rain (Yoko Kanno jest genialna)
The Alan Parsons Project , albo jakby to powiedział dr Evil "The Alan Parsons Project" (popowa odmiana progrocka)
Nine Inch Nails (industrial w najlepszym wydaniu) korsarz - 05-01-2008, 13:06 Temat postu:
ProgCooler napisał/a:
Nine Inch Nails (industrial w najlepszym wydaniu)
A co sądzisz o Einsturzende Neubauten? :)
A teraz u mnie leci soundtrack z "Ghost in the Shell - Stand Alone Complex" by Yoko Kanno. "Inner Universe" rządzi ^_^V Rhey - 06-01-2008, 14:24 Temat postu:
Kazik
KNŻ
Kult
Buldog
Postanowiłem słuchać w tym tygodniu tylko artystów których poglądy zgadzają się z moimi przynajmniej w 80% :D Yumiko - 06-01-2008, 20:44 Temat postu:
Dir En Grey - Machiavellism http://youtube.com/watch?v=sm4jRFVSUL8
Malice Mizer - Beast of Blood http://youtube.com/watch?v=F143kJea2tw
Dir En Grey - Beautiful Dirt http://youtube.com/watch?v=IMRJ07_IKNA *oj ostre, ostre ^^*
i dużo więcej DeG'a. korsarz - 06-01-2008, 23:36 Temat postu:
Aktualna playlista:
1. Mike Oldfield - unknown year - Moonlight Shadow the Single - Moonlight Shadow (extended)
2. Mike Oldfield - unknown year - unknown album - Moonshine (jungle mix featuring Rankin' Sean & Peter Lee)
3. Mike Oldfield - unknown year - Pictures in the Dark the Single - Pictures in the Dark
4. Mike Oldfield - unknown year - Pictures in the Dark the Single - Pictures in the Dark (extended)
5. Mike Oldfield - unknown year - Shine the Single - Shine
6. Mike Oldfield - unknown year - Shine the Single - Shine (extended)
7. Mike Oldfield - unknown year - To be Free the Single - To Be Free
8. Mike Oldfield - unknown year - unknown album - Tubular X Ras Zielin - 07-01-2008, 08:34 Temat postu:
Silent Hill Ost 1,2,3 i 4 :P
Bob Marley :]
Daft Punk
Zion Train
Vision of Escaflowne OST
ostatnio dodałem Elfen Lied OST ^^' Dembol - 07-01-2008, 11:53 Temat postu: http://www.myspace.com/ultravioletsound - electro/pop/rock. korsarz - 07-01-2008, 13:47 Temat postu:
A teraz u mnie lecą kawałki AM Samurai'a, między innymi "Welcome in Space", "Galaxy Five", oraz "Cold Memories" :) longerowa - 07-01-2008, 14:56 Temat postu:
Digit All Love - Matulu chise - 07-01-2008, 15:38 Temat postu: Mötley Crüe - Theatre of Pain
Uwielbiam ten zespół, napełnia mnie strasznie pozytywną energią, chęcią życia, radością :) korsarz - 07-01-2008, 15:58 Temat postu:
Mike Oldfield "Ommadawn" (całość) - połączenie spokojnych melodii, elementów etniczno-folkowych i energicznej gitary tworzy bardzo ciekawy klimat. Jedna z najlepszych płyt Oldfielda i zarazem jedna z piękniejszych, z jakimi się w życiu zetknąłem :)
[dodano: 08.01.2008 godzina 14:42]
Mike Oldfield "Incantations" (całość) - czyli Oldfieldowania się ciąg dalszy >] . 4 około 20-to minutowe suity instrumentalne pełne mistycznego klimatu, idealnie nadające się na tło do medytacji... :)
[dodano: 08.01.2008 godzina 20:10]
Mike Oldfield "Tubular Bells III" (całość) - czyli Oldfield zmieszany z klubową elektroniką. Mamy tutaj trance'owe "The Source of Secrets" i "Far above the Clouds", ambientowe "The Watchful eye", bardziej rockowe "Outcast", jak również bardzo klimatyczna piosenka "Man in the rain" oraz dziwnie kojarzące mi się z Evangelionem "The Inner child". ^_^
[dodano: 09.01.2008 godzina 12:52]
Vangelis "Albedo 0.39" (całość) - przykład inspiracji nauką w el-muzyce (albedo, to fizyczna wielkość określająca stosunek światła padającego na ciało do światła przez to ciało odbitego - dla Ziemi albedo wynosi właśnie 0.39 ;) ).
longerowa - 09-01-2008, 20:32 Temat postu:
UNKLE - War Stories. Szczególnie zaś->instrumentalna wersja "Burn my shadow".. :]
Bardzo mi się płytka podoba, aż dziwne, że wcześniej na nią nie trafiłam :> korsarz - 09-01-2008, 22:29 Temat postu:
Mike Oldfield "Hergest Ridge" (całość) - dwie w pełni instrumentalne suity nagrane metodą dogrywania ścieżek (przez majstrowanie z magnetofonem ^^). Ma całkiem ciekawy, miejscami tajemniczy klimat. Na uwagę zasługuje dynamiczna, szybka solówka w drugiej połowie drugiej części - tu Oldfield dał czadu na całego... :)
[dodano: 09.01.2008 godzina 23:05]
Mike Oldfield "Heaven's Open" (całość) - ostatnia płyta Oldfielda dla wytwórni Virgin, nawtykał tu wytwórni ile się dało... Płyta stworzona niemal w całości za pomocą elektroniki, zaś wokalistą w piosenkach jest sam Oldfield. "Music from the balcony", jest to kończąca płytę suita, na której Oldfield sprawdzał możliwości swojego kompa. A zarazem totalny chaos @_@
Płyta ma bardzo ładną okładkę ;)
[dodano: 10.01.2008 godzina 14:22]
Mike Oldfield "Tubular Bells" (całość) - pierwszy solowy album Oldfielda nagrywany amatorskimi metodami (majstrowanie z magnetofonem - potrzeba matką wynalazków :) ) i zarazem pierwszy, który przyniósł mu sporą sławę. Album ten stanowił przełom nie tylko w muzyce rockowej, ale w muzyce w ogóle. Zarazem ta płyta przyczyniła się do komercyjnego sukcesu wytwórni Virgin, co jest dość niezwykłe, biorąc pod uwagę eksperymentalny charakter tej muzyki. Album ten został wykorzystany w soundtracku do znanego filmu grozy "Egzorcysta". Skrócona wersja muzyki z albumu znajduje się w tym AMV ;)
[dodano: 11.01.2008 godzina 11:25]
Jean-Michel Jarre: "Oxygene", "Equinoxe" i "Magnetic Fields" (wszystkie trzy w całości)
Oxygene - najbardziej znany w el-muzyce album, który przyczynił się do wzrostu popularności gatunku na przełomie lat 70-tych i 80-tych. Dźwięki zdają się tu stanowić pewną przestrzeń, wędrują między głośnikami, szumią, pulsują... Całość nagrana na syntezatorach analogowych. Muzyka jest podobno inspirowana twórczością Bacha (trzeba będzie się kiedyś zabrać za tę muzykę klasyczną ^^).
Equinoxe - nazwa albumu pochodzi od celtyckiego święta równonocy. Jest to kontynuacja konceptu z "Oxygene", więcej tu jednak rytmu. W tle przewijają się dźwięki burzy (na początku części piątej - słychać deszcz, chwilę potem grzmot pioruna). W ostatniej części pojawia się dźwięk katarynki...
Magnetic Fields - tutaj obok technologii analogowej pojawia się cyfrowa. Muzyka na "Magnetic Fields" jest bardziej taneczna, niż na poprzednich albumach. Na uwagę zasługuje najdłuższa, pierwsza część. Tutaj mamy fragment ambientowy, i (po 11:38 minucie) fragment trance'owy (zdaje się, że to jeden z pierwszych utworów gatunku trance :) ).
[dodano: 13.01.2008 godzina 14:15]
Tangerine Dream "Thief" (całość) - płyta ze wczesnych lat 80-tych, kiedy zespół przestawił się z mocno eksperymentalnej muzyki (np. Phaedra) na lżejsze, bardziej melodyjne brzmienie. Moim ulubionym kawałkiem z płyty jest "Beach Scene" :)
[dodano: 13.01.2008 godzina 21:40]
Queen "Jazz" (całość) - jedna z najlepszych płyt zespołu z orientalnym "Mustapha" i mocno fazowym "Bicycle Race"...
[dodano: 14.01.2008 godzina 11:35]
Izrael "1991" (całość) - tym razem polski zespół. Bardzo dobre reagge :)
[dodano: 15.01.2008 godzina 10:45]
Mike Oldfield "Five Miles Out" (całość) - wreszcie w jakości cd-audio :D . Okładka przedstawia samolot lecący nad chmurami w stronę słońca. Obrazek z okładki został nadrukowany na płytę. Skrzydła samolotu zostały naniesione w takim miejscu, że w pierwszym momencie myślałem, że płytka jest pęknięta ^^'...
Płyta rozpoczyna się 25-o minutową suitą "Taurus II". Jest to muzyka całkowicie instrumentalna, mocne gitary mieszają się z irlandzkimi dudami, występuje tu też mnogość nastrojów od mrocznego, przez spokojny po radosny. Mistrzostwo :) . "Family Man" imho średnio pasuje do płyty - zwykła popowa piosenka w stylu podobnym do "To France". Została umieszczona na płycie chyba tylko dlatego, bo wydawca domagał się singla... Kolejny jest "Orabidoo". Rozpoczyna się spokojną, lekko smutną melodią, po czym wchodzi vocoder. Około 7:00 minuty utwór nabiera życia, mamy żywiołową partię klawiszy (organy oraz prawdopodobnie jakieś pianino) i solówkę na gitarze. Po chwili utwór się uspokaja, kojąc słuchacza delikatnym żeńskim wokalem. Potem mamy skoczną melodię na "Mount Teidi", by zakończyć płytę utworem tytułowym. Dominuje tu mocna gitara, na moment wpadają dudy, Oldfield niemal cały czas "śpiewa" przez vocoder. Po pewnym czasie dołącza do niego żeński wokal. Utwór kończy się powtarzanym na okrągło refrenem.
Poza muzyką Oldfield zajmuje się paroma rzeczami. Między innymi lataniem. Kiedy w końcu uzyskał licencję pilota, zdarzyło mi się wlecieć prosto w chmurę burzową. Nie wiem, czy to było niebezpieczne, czy nie (w kwestii trafienia piorunem - podobno piorun trafiający w samolot "spływa" po karoserii, a pilot i pasażerowie są względnie bezpieczni, jak w samochodzie. Z drugiej strony zbyt silny wiatr mógł doprowadzić do rozbicia się samolotu...). - faktem jest, że Oldfield był przerażony. Ta piosenka doskonale obrazuje to przeżycie...
Teledysk ;)
[dodano: 17.01.2008 godzina 13:35]
Tangerine Dream "Stratosfear" (całość) - genialna muzyka niemieckich pionierów muzyki elektronicznej :)
^_^
[dodano: 04.02.2008 godzina 12:45]
Judas Priest "Painkiller" (całość) - tym razem mnie naszło na heavy-metalowe klimaty. Moje ulubione kawałki, to energiczny "Night Crawler" i "A touch of Evil"... }:-)
ps. mam nadzieję, że nie narażam się zbytnio moderacji, pisząc takiego megaposta ^^' Quan - 08-02-2008, 22:50 Temat postu: Within Temptation - <333 wszystko co się da ;p korsarz - 10-02-2008, 11:08 Temat postu:
W dalszym ciągu metalowo, czyli album "The Number Of The Beast" Iron Maiden :) .
A oprócz tego zespół podrzucony przez brata, o nazwie Żywiołak - świetne połączenie metalu i słowiańskiego (polskiego?) folku ^_^ Dembol - 10-02-2008, 15:55 Temat postu:
Kupiłem sobie koncertowe CD Roisin Murphy na której koncercie byłem 2 tyg. temu. Pełen wypas.
Do tego "Thriller 25th Anniversary Edition" Amnezjusz - 11-02-2008, 17:42 Temat postu:
@Korsarz - świetny gust, same dobre płyty :) Sam ostatnio mieszam najróżniejszy metal (od Enslaved, Opeth przez Machine Head, Lamb of God po Nevermore i Exodus) z bluesem i różnymi bluesowymi hybrydami (punk blues, blues-core :P). Taka sinusoida natężenia dźwięków jest całkiem przyjemna :)
Cytat:
A oprócz tego zespół podrzucony przez brata, o nazwie Żywiołak - świetne połączenie metalu i słowiańskiego (polskiego?) folku ^_^
Całkiem przyjemna kapelka, choć z folk(metalu) znajdzie się wiele lepszych ;) Mimo to jak na debiut odwalili kawał dobre roboty. Yumiko - 11-02-2008, 18:34 Temat postu:
Dream Theater - The Dark Eterenal Night.
Children of Bodom - Oops I did it again.
Local H - Toxic.
Therion
Na to mnie natchnęło...winna Orenei ^^. Anonymous - 11-02-2008, 19:46 Temat postu:
Posłuchałem tego zachwalanego tu Żywiołaka...Ech, to nic nowego, to samo co kiedyś różniaste Wojnary, Perunwity, Orłów Krainy i cała masa pogańskiej zgrai.
Już Warraha jest lepsza, bo pogańskie disco polo to przynajmniej coś oryginalnego w swoim wieśniactwie. Amnezjusz - 11-02-2008, 21:07 Temat postu:
A i owszem, nic nowego to nie jest ale słucha się przyjemnie (w każdym razie mi ;)). A skoro wspomniany został Therion... to miał ktoś przyjemność słuchania 'nowej' ich płytki "Gothic Kaballah"? Zbieram tak opinie o tym krążku bo chodzi mi po głowie pomysł jej kupna :)
BTW skoro jesteśmy przy muzyce to... tutaj macie link do mojego skromniutkiego płytowego podsumowania roku 2007. Może ktoś rzuci okiem :P Anonymous - 12-02-2008, 10:41 Temat postu:
Cytat:
BTW skoro jesteśmy przy muzyce to... tutaj macie link do mojego skromniutkiego płytowego podsumowania roku 2007. Może ktoś rzuci okiem :P
No to lecim:
Cytat:
Kenny Wayne Shepard - "10 Days Out... Blues From The Backroads"
Zgoda, dobra płyta, choć to już nie taka młodość. Pamiętam, że płytkę tego pana słyszałem już jakieś kilka lat temu. Choć faktem jest, że średnia wieku u panów typu BB King czy Buddy Holly znacznie winduje granice tejże młodości wśród grających bluesa.
Dalej niemal sam heavy/thash, czyli muzyka, której od kilku lat nie słucham, a w każdym razie nie interesują mnie nowości z tego nurtu, więc się nie wypowiadam. Słyszałem kilka miłych słów o Divison by Zero, ale płyty nie miałem okazji, więc też nie komentuję. korsarz - 12-02-2008, 11:51 Temat postu:
Amnezjusz napisał/a:
Sam ostatnio mieszam najróżniejszy metal
Ze znanych mi odmian najbardziej mi podchodzi New Wave Of British Heavy Metal/Heavy Metal, Power Metal (a przynajmniej Rhapsody of Fire i Nightwish) i to, co gra Therion (Symphonic Metal? Orchestral Metal? Mythical Metal?) i Rammstein. Z rezerwą natomiast podchodze do odmian typu black metal. Wokal tam jest... że tak powiem, zbyt nietypowy. >.>
Grisznak napisał/a:
Posłuchałem tego zachwalanego tu Żywiołaka...Ech, to nic nowego, to samo co kiedyś różniaste Wojnary, Perunwity, Orłów Krainy i cała masa pogańskiej zgrai.
Ale i tak przyjamnie się słucha :)
Amnezjusz napisał/a:
miał ktoś przyjemność słuchania 'nowej' ich płytki "Gothic Kaballah"?
Ja słuchałem. Świetna jest, przynajmniej dla mnie :)
A tym czasem mała zmiana klimatu - składak zespołu The Art of Noise. Fajny synth ^^ Szuki - 12-02-2008, 12:17 Temat postu:
Ostatnio... Bjork - Medulla. Świetna płyta, dużo lepsza od Volty. Dalej...Opeth - Blackwater Park, mój ulubiony album tego zespołu. Sepultura - Roots, z sentymentu, uwielbiam ta płytę i przy okazji wiele bardzo przyjemnych wspomnień jest z nią związane :). Co tam jeszcze... Radiohead - In Rainbows. Mimo wszystko uważam ten album za bardzo udany. Do tego, jeśli ktoś ciekaw LINK . Słuchanie In Rainbows w ten sposób naprawdę daje efekt! Przy okazji jeszcze Easy Star Allstars - Radiodread, czyli covery Radiohead w konwencji regge (Chyba cały OK Computer tam wrzucili..). No i na koniec, Bob Marley - Legend. Cudowna płytka. Anonymous - 12-02-2008, 12:55 Temat postu:
Cytat:
Ale i tak przyjamnie się słucha :)
No właśnie, problem w tym, że nie. Oczywiście, de gustibus, ale to jest tak słabe, ze nawet nie zabawne. To już Perunwit był lepszy.
Acha, rozbawiła mnie wymyślona przez zespół nazwa "bio metal". Zaraz mi Serika z Avelanną w czapkach z bobra, futrach i z mieczami przyszły do głowy. korsarz - 12-02-2008, 13:05 Temat postu:
Grisznak napisał/a:
rozbawiła mnie wymyślona przez zespół nazwa "bio metal"
Mnie też zaintrygowała ta nazwa. Ciekawe, co zespół miał na myśli... XD Yumiko - 12-02-2008, 19:51 Temat postu:
Amnezjusz napisał/a:
A skoro wspomniany został Therion... to miał ktoś przyjemność słuchania 'nowej' ich płytki "Gothic Kaballah"?
Jeśli chodzi o to czy warto....to uważam że tak.
L'Arc~en~Ciel, In Flames but why Red Hoci?
No i wiadomo, j-rockowe utwory. krew_na_scianie - 13-02-2008, 14:09 Temat postu:
Po romansie z muzyką z anime wracam do korzeni - U2. A że dni robią się ostatnio jakieś szarawe to "Zooropa" idealnie się do tego nadaje Avalia - 13-02-2008, 21:49 Temat postu:
Cóż, codziennie na 100% można u mnie usłyszeć
"Umbrella" - Dir en Grey
"Make U Wet" - Koki Tanaka
"SIX SENSES" KAT-TUN Amnezjusz - 14-02-2008, 14:26 Temat postu:
No ja nie mogę... :P Słucham jednej płyty i nie wiem co powiedzieć. Znacie Steveena Seagala, prawda? Aktora który niezliczoną ilość razy kopał tyłki złym gangsterom w filmach sensacyjnych (różnej jakości ;)). No więc wyobraźcie sobie, że posiada on kapelę, typową bluesową kapelę (zwaną Thunderbox) a jego nowa płyta "Mojo Priest" jak na materiał nagrany przez aktora robi naprawdę dobre wrażenie :) Steven ma bardzo fajny, lekko wibrujący, zachrypnięty głos, na wiośle radzi sobie całkiem nieźle... ba, można by powiedzieć, że bardzo dobrze. Sekcja rytmiczna daję radę a i bardzo fajnie wypada żeński chórek, który dobrze komponuje się ze 'zmęczonym' głosem Stevena. Ogólnie płyta bardzo fajna, Steve ma za nią u mnie dużego plusa :) korsarz - 14-02-2008, 15:07 Temat postu:
A teraz u mnie leci set "Ed Rush & Optical EM - 1999-02-07 - Essential Mix" - czyli prawie dwugodzinny set drum'n'bass ^_^ Anonymous - 15-02-2008, 16:34 Temat postu:
Posłuchałem tego zachwalanego przez Ysena Sabatonu. Okazało się, że ja to znam, chyba nawet gdzieś już słyszałem, nie dałbym nawet głowy, że widziałem (bo coś mi się kołacze po głowie, ze jaki taki band gdzieś na żywo widziałem), ale nie pamiętam dokładnie.
Ale wracając do muzyki - fajne granie, ale nierówne. Mają chłopcy metalowe kawałki z czadem i wykopem godnym lat 80 ("Light in the Black" choćby), a mają i miałkie bolerka, w których mogła by śpiewać wyjąca CUT z zespołu na N., którego nie lubię ("Attero Dominatus"). Manowar to to nie jest, ale Hammerfall też nie.
[dodano: 16.02.2008 godzina 13:10]
A teraz z kolej lecą drum'n'bassowe remiksy w wykonaniu polskiego DJ'a eXbee, czyli Piotra Baczkiewicza ^^ . Między innymi d'n'b-owa wersja "I feel loved" Depeche Mode i "Halcyon + on + on" Orbital ^_^ Udai - 17-02-2008, 10:52 Temat postu:
Babyshambles - The Blinding
na koniec najlepszy wg mnie kawałek Paula Oakenfolda
O, to jest dobre :) fajny trance ^_^
Chociaż z Paula Oakenfolda osobiście wolę to:
Dread Rock z soundtracku do "Matrix Reloaded"
Burns Attack z soundtracku do "Appleseed" ^_^
A teraz słucham sobie albumu "The Memory of Trees" Enyi ^_^ Udai - 19-02-2008, 22:43 Temat postu:
korsarz napisał/a:
Dread Rock z soundtracku do "Matrix Reloaded"
Ten kawałek znam - naprawdę jest efektowny.
Cytat:
Burns Attack z soundtracku do "Appleseed"
Za to ten jest dla mnie całkowitą nowością i jednocześnie jest świetny (dzięki :) ) dziwi mnie tylko trochę że go wcześniej nie znałem, tym bardziej że oglądałem Appleseed
Znasz może więcej jego mniej popularnych utworów ?
... tekstowo nic odkrywczego, ale beat jest mistrzowski :) Nanoha - 20-02-2008, 17:30 Temat postu:
Niestety nie znam utworów, które wy słuchacie.
Piosenka - God Knows [slow version]
Anime - Suzumiya Haruhi no Yuutsu korsarz - 20-02-2008, 19:08 Temat postu:
A teraz u mnie leci soundtrack od "Ghost in the Shell" by Kenji Kawai :) Całkiem klimatyczny ambient ^_^. I ta urocza piosenka na końcu... }:-] Amnezjusz - 20-02-2008, 23:54 Temat postu:
Aktualnie:
Alice in Chains - "Dirt", jak dla mnie jedna z lepszych o ile nie najlepsza płyta grunge'owa.
Miles Davis - "Kind of Blue". 6 utworów, 55 minut muzyki, wiele wspaniałych dźwięków :)
The Cure - "Disintegration". Płyta do której mam sentyment bo była jedną z pierwszych jakie kiedykolwiek kupiłem. Od kilku lat niezmiennie dobrze mi się jej słucha... Nanoha - 21-02-2008, 11:06 Temat postu:
Jeniffer Lopez - Brave ;]
It's time to be brave
Say I'm not afraid
Not anymore
I used to be cold
Now the temperature's changed
It just ain't the same
I'm not afraid
I'm not afraid
oj poniosło mnie ;] gomene korsarz - 21-02-2008, 15:46 Temat postu:
Teraz z kolei goa-trance'owa płyta "Cosmology" by Cosmosis ^_^
Eskel - 22-02-2008, 18:34 Temat postu:
Nina Rochelle - Måndagsfolket
> http://youtube.com/watch?v=UY2CGX3J4U0
Przypadkiem na to wpadlem, i teraz juz chyba 2ga godzine w kolko leci : P Tak, naleze do grona osob ktore potrafia caly dzien sluchac jednego utworu bez przerwy xP
Oprocz tego Worm is Green, Sia, Guitar, Helios. Linkow niet, lubiacych ambient/indiectronica odsylam na last.fm bo chyba tam najlatwiej bedzie mozna znalezc : ) Yumiko - 22-02-2008, 20:37 Temat postu:
DeG,
L'Arc~en~Ciel - Ready! Steady Go!
Undo - Cool Joke
Asian Kung-Fu Generation - After Dark http://pl.youtube.com/watch?v=iQ4nNZxDIkY Me uwielbia PV After Dark ;3 jest genialne...
Tego słucham teraz, tutaj, w tym momencie. Mao - 22-02-2008, 22:13 Temat postu:
Michael Bolton - When A Man Loves A Woman
:* Anonymous - 23-02-2008, 13:39 Temat postu:
Sabaton - "Primo Victoria" - dużo lepsza od "Attero Dominatus", bardziej agresywna, cięższa i soczysta, pozbawiona polek i oberków, jakie się na tamtej płycie zdarzały. Dużo lepsze muzycznie kawałki typu "Wolfpack" i "Counterstrike". Na dodatek bardzo sympatyczne zakończenie czyli "Metal Machine" z tekstem zbudowanym z tytułów klasyków heavy metalu i hard rocka.
Szkoda tylko, że zespół jest boleśnie politycznie poprawny. W tekstach padają nazwy wszystkich toczących wojny narodów. Z jednym wyjątkiem - mimo, że mamy tu piosenki o Stalingradzie, o Wilczych Stadach, o Normandii - ani razu nie pada słowo "Niemcy". Wniosek z tego taki, że w czasie wojny Niemcy byli neutralni, zaś wojnę toczyli jacyś bezpaństwowi "nazis".
A może to po prostu wynika z faktu, że Niemcy to największy w Europie rynek na taką muzykę? korsarz - 24-02-2008, 14:34 Temat postu:
Skoro już mowa o Niemcach, to teraz słucham płyty "Force Majeure" by Tangerine Dream ^_^ .
Ciekawa, instrumentalna psychodelia... *__*
[dodano: 25.02.2008 godzina 18:15]
Z tej okazji, że pewien zespół ma koncertować w Polsce, obecnie w mych słuchawkach gości album "Dancing Galaxy" Astral Projection ^_^ . Klasyka goa-trance'u :]
Anonymous - 25-02-2008, 22:08 Temat postu:
Lou Redd - "Berlin" - najdoroślejsza, najmroczniejsza i najlepsza płyta tego pana. Nagrana z europejskimi muzykami, Jackiem Brucem, Anselyem Dunbarem i innymi. Poważna, smutna, męska muzyka. korsarz - 26-02-2008, 13:57 Temat postu:
Taucher live at MayDay Polska 2002 - trwający 51 minut set techno prosto z największej imprezy rave w kraju :-) Amnezjusz - 26-02-2008, 21:44 Temat postu:
Taka 'piękna' pogoda, że aż naszło mnie na deathowe klimaty... szwedzkie deathowe klimaty. Wspaniały, mroczny i ukochany "Still Life" Opeth, przerywam death'n'rollowym "Wolverine Blues" Entombed oraz świetnym, brudnym, ciężkim "Resurrection Through Carnage" supergrupy (składającej się z członków Opeth, Katatonii oraz Edge of Sanity) Bloodbath. Takiego kopa w płaszczyznę wychowawczą było mi trzeba :P korsarz - 02-03-2008, 13:35 Temat postu: The Who - Won't Get Fooled Again - fragment tego utworu użyto w openingu do "CSI: Miami" :D
Ciekawe, co leci w openingu "CSI: Las Vegas"... ^^
Oraz trochę muzyki jungle, czyli album "Overdrive" by Aphrodite ^^ Anonymous - 02-03-2008, 15:20 Temat postu:
The Who jest znakomite. Polecam zwłaszcza "Tommy'ego".
Nie wiem, czy ktoś tu zna Melissę Etheridge, ale jeśli nie, to polecam, bo rzadko trafia się w muzyce stricte rockowej kobieta, której wystarczy jedynie głos i gitara, aby dać czadu porównywalnego ze Springsteenem. W USA jest gwiazdą pierwszej wielkości, w Europie niemal zupełnie nieznana. Polecam posłuchać, zwłaszcza takich kompozycji jak "Message to Myself" czy "I need to wake up". Swego czasu wykonała "Piece of Heart" Janis Joplin i to z takim kopem, że Janis by się nie obraziła.
Dostało mi się na pewnym forum za przyznawanie się do słuchania tej pani, jako że jest wojującą feministką - lesbijką. Może i jest, ale muzycznie nie ma nic wspólnego z jakimś gejowskim metalem, tylko z rasowym, amerykańskim rockiem. korsarz - 02-03-2008, 16:08 Temat postu:
Grisznak napisał/a:
Dostało mi się na pewnym forum za przyznawanie się do słuchania tej pani, jako że jest wojującą feministką - lesbijką.
To jest takie istotne? :)
A tymczasem u mnie leci kolejny psytrance'owy singiel z http://ektoplazm.com , czyli "Movements" by Sub Atomic ^^ Anonymous - 02-03-2008, 16:21 Temat postu:
korsarz napisał/a:
Grisznak napisał/a:
Dostało mi się na pewnym forum za przyznawanie się do słuchania tej pani, jako że jest wojującą feministką - lesbijką.
To jest takie istotne? :)
Wiesz, jest od diabła ludzi, dla których ideologia/image danego muzyka/zespołu sa ważniejsze od jego muzyki. Blekmetalowcy i fanki j-rocka są tu dobrymi przykładami. Abigail - 02-03-2008, 16:47 Temat postu:
Grisznak napisał/a:
Nie wiem, czy ktoś tu zna Melissę Etheridge, ale jeśli nie, to polecam,
Ja znam i również polecam - właśnie słucham "The Angels" i "My Back Door" z płyty Brave and Crazy. Shizuku - 03-03-2008, 08:26 Temat postu:
Ostatnio załuchuje się w muzyce z Higurashi. Dodatkowo znowu wgrałam sobie na mp4 Pidżame (nie mogę dokończyć, bo mi program na informatyce blokuje;D) i Farben Lehre. Co jakiś czas wracam do kawałków, które słuchałam wcześniej. Ysengrinn - 03-03-2008, 10:13 Temat postu:
W końcu zainstalowałem najnowsze GG i słucham szantów, buhaha. Cóż, jeden dodatkowy argument, by tego szajsu jeszcze nie wywalać. korsarz - 03-03-2008, 13:33 Temat postu:
kompilacja - Psychoholic "Trance World Order vol. 4" (całość) @_@ Alexielangel - 04-03-2008, 20:17 Temat postu:
Amy Winehouse Back to black jakoś tak w ucho wpadlo korsarz - 05-03-2008, 01:13 Temat postu:
A teraz u mnie leci set zespołu Kraftwerk z koncertu w Buenos Aires ^_^ . Między innymi takie przeboje, jak "Computer Love", "Man Machine", "Tour de France" i "Radioactivity" ^_^V Caladan - 07-03-2008, 14:42 Temat postu:
3 stany emocjonalne
A teraz słucham sobie setu w stylu Detroid Techno by Juan Atkins ^^ chise - 08-03-2008, 13:26 Temat postu: Värttinä - Seleniko
Taki całkiem sympatyczny i wpadający w ucho fiński folk :)
A już za chwilę, moje ukochane Opeth i Damnation
Yumiko - 09-03-2008, 21:14 Temat postu:
chise napisał/a:
A już za chwilę, moje ukochane Opeth i Damnation
Opeth jest suuuper.
Dużo: "A Perfect Circle", "Therion", "Rhapsody", "Opeth", "Metallica", "DeG". Tego ostatnio słucha mi się najmilej... krew_na_scianie - 10-03-2008, 02:30 Temat postu:
Po obejrzeniu paru odcinków znalazłam coś cudownego! Tak magiczny utwor, że słucham go w każdej możliwej chwili, kiedy cisza nie jest potrzebna i nie jest potrzebne moje skupienie :)
Suga Shikao - Hachi Gatsu no Serenade wielbie ten utwór! Choć to za mało powiedziane - z całą świadomością słowa: kocham! Wszystko dzięki Honey and Clover! Utwór idealnie pasuje do nadchodzącej już w końcu wiosny. korsarz - 10-03-2008, 22:52 Temat postu:
Jeff Mills - Rex Club 2000 - trwający prawie dwie godziny set pioniera minimal techno ^^ Eskel - 12-03-2008, 21:01 Temat postu:
Lisa Ekhdal - Vem vet
"Kto wie, nie ty
Kto wie, nie ja.."
:) Korialstrasz - 13-03-2008, 15:38 Temat postu:
Jacek Kaczmarski - Rozbite Oddziały (akurat na losowej liście WinAmpa :) )
"Przy stołach współczucia nurzają się w winie
I obcym śpiewają o tej co nie zginie!
Swą krew, ocaloną, oddają za darmo...
każdemu, kto zechce połączyć ich z armią!
Przychodzą po zmierzchu do kobiet im obcych,
a tam, kędy przejdą, urodzą się chłopcy..." korsarz - 14-03-2008, 00:03 Temat postu:
W tej chwili klimaty dyskotekowe z lat 70-tych, czyli składak Kool & the Gang :)
W tym "Celebration", "Jungle Boogie" i "Victory" ^^ Amnezjusz - 14-03-2008, 00:15 Temat postu:
Riverside "Second Life Syndrome" i Division by Zero "Tyranny of Therapy", czyli progresywny rock i metal z domieszkami deathu. Obie kapele słyszałem zaledwie przed kilkoma godzinami na koncercie, live brzmią jeszcze lepiej, ba DbZ nawet przy gorszym nagłośnieniu zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie :) korsarz - 15-03-2008, 12:09 Temat postu:
Teraz leci mieszanka ambientu z muzyką etniczną rodem z Tybetu, czyli album "Last Train to Lhasa" pana Banco de Gaia :)
utwór tytułowy ;) Gotenks - 15-03-2008, 16:01 Temat postu:
Joe Hisaishi - Hana-bi
OST Hana-bi.
A ww. Riverside wymiata! Amnezjusz - 17-03-2008, 00:05 Temat postu:
Riverside wymiata, a jakże... a live to wymiata podwójnie :) Sam tymczasem urządzam sobie metalcore'owy koniec tygodnia przesłuchując wszystko mc na walcowatym Heaven Shall Burn poczynając a na klasycznych starych płytach Killswitch Engage kończąc. I wcale nie przeszkadza mi to, że wiele osób uznaje metalcore za muzykę coraz bardziej wtórną - ja cały czas znajduję kapele które wnoszą coś nowego a i ich słuchanie daje mi po prostu wiele satysfakcji ;) korsarz - 17-03-2008, 01:35 Temat postu:
Oba soundtracki od Arjuny by Yoko Kanno ^^
Przed chwilą "Into the Another World", obecnie "Onna no minato" ^_^
[dodano: 18.03.2008 godzina 13:45]
Dyskotekowe klimaty w nowszym wydaniu, czyli album "Discovery" duetu Daft Punk ^_^
[dodano: 25.03.2008 godzina 13:00]
Trochę bardziej psychodeliczna elektronika, czyli "Phaedra" zespołu Tangerine Dream ^_^
BOReK - 30-03-2008, 14:04 Temat postu:
Powoli zbieram soundtracki z Lupina, wszystkie jak leci - pokłady stylowego jazzu w bardzo wielu odmianach! Czasem można się pokiwać, czasem nogi same rwą się do tańca, czasem chce się mruczeć - po prostu cudo. Ta muzyka w mojej kolekcji obok Bebopa ^____^. korsarz - 30-03-2008, 15:10 Temat postu:
Orbital "Halcyon" (całość) - ciekawa mieszanka muzyki techno i ambient. Moje ulubione utwory, to oczywiście tytułowy "Halcyon", oraz "Nothing left" i "Doctor Who" ^_^ .
Avalia - 30-03-2008, 15:32 Temat postu:
Question? "Mezamero yasei"
Dir en Grey "24ko cylinders" (Kisou)
Initial D "Dancing" Arashino Shiro - 30-03-2008, 15:44 Temat postu:
Siddharta, albumy "Nord" i "Rh-" Dembol - 30-03-2008, 19:13 Temat postu:
Rick Astley - Hits Juri - 30-03-2008, 19:19 Temat postu:
Tokyo Jihen. Aktualnie piosenka "OSCA".
Dość niedawno odkryłam, a raczej niechcący natknęłam się na ten zespół. Polubiłam od pierwszego usłyszenia, za głos wokalistki, szczególnie jak się wydziera, i za klawisze. Ari - 31-03-2008, 09:10 Temat postu:
album; DJ Krush & Toshinori Kondo - Ki-Oku
rewelacja, cała płyta to triphop i trąbka, mieszanka godna. korsarz - 31-03-2008, 15:36 Temat postu:
Parę utworów w stylu acid-house @_@ . Między innymi:
Bam-Bam: Where's your Child?
A1-Maurice: This is Acid
Miss Nicky Trax: Acid in the House Anonymous - 31-03-2008, 16:36 Temat postu:
Ost do "Dirty Pair Flash" kupiony na Magni za 10 zł. Jedno ze stoisk wystawiło całe pudło płyt w tej cenie, kumpel kupił chyba 4 Morning Musume, znajoma mnie wyprzedziła z singielkiem z "Real Emotion" (FF X-2). Ja zaś, oprócz tego osta kupiłem jeszcze singiel Rikki z "Sutkami na dnie" czyli "Suteki de Ne" z FF X jako prezent dla siostry, która na Magni być nie mogła. Ale co do soundtracku z DPF...
Płyta jest sympatyczna, ot, muzyczny oldschool z rockiem, sekcją dętą i miłym dla ucha brzmieniem. O ile "Flash" sam w sobie nie zachwyca tak, jak oryginalne DP, tak do muzyki nie mam zastrzeżeń. Trochę mnie zaskoczyło, gdy pudełku znalazłem informację jakoby "Kariginai Anser" śpiewał Mana (brrr...), na szczęście okazało się, że niejednemu psu Burek i Mana śpiewająca op z DP Flash to jednak kobieta, tak jak myślałem. Shizuku - 31-03-2008, 19:28 Temat postu:
Hakuna Matata w polskiej wersji. Czasami mnie bierze i słucham piosenek z Disneya. Mam osobny folder na to;D Ari - 31-03-2008, 20:19 Temat postu:
nic nie wygra z theme Pocahontas ;] To nie toooooooooooobie wilk się zwierza w księżyyyyycowąąąąą nooooooooooooooooooc
i'm lovin it Udai - 31-03-2008, 21:18 Temat postu:
Starsze nagrania Jamiroquai - chociażby Space Cowboy czy Blow Your Mind
Nowy Lupe Fiasco ... i to właściwie tyle Szuki - 31-03-2008, 23:10 Temat postu: Perfect Circle - eMotive, porządne rzemiosło i kilka godnych uwagi momentów. Na plus.
King Crimson - Larks' Tongues In Aspic, Cudo nad Cuda... Przewspaniały album. A "Easy Money" niszczy...
Pantera - Vulgar Display of Power, niszczycielski krążek. Klasyka.
Radiohead - In Rainbows, dla mnie istny majstersztyk. Szczególnie CD2, tam po prostu nie ma słabego kawałka (chodź i tak najbardziej na plus IMO wyróżnia się "Down is the New Up" i "Bangers and Mash" - wspaniałe!)... A kiedy po raz pierwszy usłyszałem "Videotape" (chodź to akurat CD1...) to usiadłem z wrażenia. Grethort - 01-04-2008, 09:23 Temat postu: Kou Otani - Free Bird - Mój nowy faworyt jeśli chodzi o OST'ki Anonymous - 01-04-2008, 09:48 Temat postu:
Cytat:
King Crimson - Larks' Tongues In Aspic, Cudo nad Cuda... Przewspaniały album. A "Easy Money" niszczy...
No proszę, ktoś słucha czegoś wydanego przed 1980... korsarz - 01-04-2008, 14:12 Temat postu:
Cytat:
Hakuna Matata w polskiej wersji. Czasami mnie bierze i słucham piosenek z Disneya. Mam osobny folder na to;D
Mnie z piosenek z "Lion King'a" bardziej się podobało "Be Prepared" (po naszemu "Przyjdzie Czas") ^^. A i tak najbardziej przypadło mi do gustu "Under the Stars" ^_^ .
Cytat:
No proszę, ktoś słucha czegoś wydanego przed 1980...
Ehm, ehm... Taka "Phaedra" Tangerine Dream została wydana w 1974... A "Albedo 0.39" Vangelisa to rok 1975... ;] No, chyba, że ci chodzi tylko o King Crimson... >.>
A ja teraz sobie słucham albumu "Flights of Infinity" wykonane przez Jikkenteki - jedna z najnowszych psychedelicznych produkcji ^_^
Vodh - 01-04-2008, 15:32 Temat postu:
A ja wziąłem się za nasze rodzime arcydzieło i jestem zachwycony!
Piotr Rubik - Psałterz Wrześniowy
Zwłaszcza numery 1, 4 i 8 z pierwszej płyty. Cudo! Szuki - 01-04-2008, 16:07 Temat postu:
Prima aprilis... i wszystko jasne :)
/joke mode - off/
Co do Crimsonów - moim absolutnie ulubionym albumem tej formacji jest "In the Court of the Crimson King". Hmm... to w sumie chyba moja ulubiona płyta ever ( razem z Radiogłowym "Kid A"). Anonymous - 01-04-2008, 16:15 Temat postu:
Moją kiedyś też była i do dziś, gdyby mnie ktoś spytał, niewykluczone, że ją bym wymienił, aczkolwiek "Islands" i "Red" są równie blisko. korsarz - 01-04-2008, 16:58 Temat postu:
A ja teraz słucham sobie albumu "The Songs of Distant Earth" Mike'a Oldfielda :)
Album został zainspirowany powieścią świętej pamięci Arthura C. Clarke'a pod tym samym tytułem :)
Rozpoczyna się delikatnymi szumami przypominającymi śpiewy delfinów i głosem recytującym przez radio wstęp do Księgi Rodzaju ("In the Beginning God created the Heaven and the Earth"). "In the Beginning" gładko przechodzi w "Let there be light", gdzie dominuje plemienny rytm bębna i melodyjna gitara Mike'a zestawiona z efektami klawiszowymi. W tle słychać, przynajmniej pozornie, losowe głosy. Jedyny tekst, jaki ma sens, brzmi "And God said: Let there be Light". Potem mamy chwilę spokojnej zadumy w utworze "Supernova", po czym nastrój się zmienia na zdecydowanie żywszy w utworze "Magellan". Utwór zwalniając wstępuje w "First Landing". Po chwili wyczekiwania wchodzi "Oceania" z melodyjną gitarką powtarzającą motyw z "Let there be Light", za to z wtórującym mu basem, inaczej brzmiącym bębnem i bez głosów w tle. Po chwili wchodzi pianino, czy inny fortepian. Pod koniec utworu słychać szum morza i okrzyki mew... Następnie mamy "Only time will tell". Plemienny rytm bębna wtóruje delikatnym syntezatorowym szumom. I znowu słychać głosy... "Prayer for the Earth" to z kolei bardzo minimalistyczny utwór, słychać w nim tylko syntezatorowy szum i męski wokal, od czasu do czasu wpada gitara. Utwór "Lament for Atlantis" rozpoczyna się melodią na planinie, po czym zaczyna mu wtórować pulsujące, cyfrowe dudnienie i syntezatorowe szumy... Pianino przechodzi w gitarę. Utwór, wyciszając się, przechodzi w "The Chamber", gdzie pojawia się męski głos nucący przewodnią melodię. "Hibernaculum" z kolei jest jakby żywszą wersją "The Chamber" - tu też pojawia się głos nucący melodię, dodatkowo dochodzi tu rytm, syntezatorowe efekty i gitara. Słychać chór. Śpiewa coś, ale nie wiem, co (nie wiem nawet w jakim języku ^^; ). W zaśpiewy chóru zostają wplecione dziecięce/kobiece okrzyki... Utwór się wycisza, słychać żeński głos mówiący "Enter" i dźwięk otwieranego włazu. Rozpoczyna się "Tubular World", gdzie dominuje melodia na syntezatorze, szumy w tle, pulsujący bas i plemienny bęben. W tle słuchać losowe głosy. "The Shining Ones" to z kolei bardzo łagodna melodia. Pod koniec utworu pojawiają się kongi/tam-tamy, po czym utwór cichnie, przechodząc płynnie w "Crystal Clear". Mamy tu pulsujący, dudniący bas i gitarę. Muzyka nabiera kryształowej przejrzystości... Po chwili wchodzi gitarowy bas i mała zmiana melodii na klawiszach... Głos odlicza od 10 do 0. W utworze "The Sunken Forest" słyszymy bulgotanie wody, jakbyśmy znajdowali się na pokładzie Nautilusa i podziwiali piękno podmorskiej przyrody... Potem przychodzi podsumowanie płyty w "Ascension", gdzie słychać głosy mówiące coś przez radio... I gitara brzmiąca tak samo, jak w "Let there be Light". W tle słychać chórki. Potem mamy solówkę na gitarze. Płyta nieuchronnie zmierza ku końcowi. Tym końcem jest "A New Beginning", gdzie mamy kobiece śpiewy z afrykańskiej wioski...
Ta płyta jest jednym z argumentów, dla których wolę kupiować całe płytki niż poszczególne utwory. Tutaj utwory zostały zmiksowane w taki sposób, że nie ma się wrażenia, że to 17 krótkich utworów, ale, że te 17 krótkich utworów to fragmenty jednej, bardzo długiej, suity i słuchanie jednego utworu bez reszty albumu mija się trochę z celem...
I znowu wyszła mi minirecenzja ^^; Caladan - 02-04-2008, 22:49 Temat postu:
Britney Spears-Break the Ice. Jedna z jej lepszych piosenek.
http://www.youtube.com/watch?v=4DdCFczrodc
Tom Jones- Sex Bomb Grethort - 03-04-2008, 13:48 Temat postu:
Rie Tanaka - I Hear You Everywhere
<3 ^^ BOReK - 03-04-2008, 18:21 Temat postu:
No i położyłem rękę na czymś, co chciałem upolować od dawna: Hound Dog Taylor - "Sitting here alone". Kawał strasznie leniwego, barowego bluesa XD. Najwięcej czasu zajęło ustalenie tytułu, bo samą piosenkę usłyszałem dobre siedem lat temu w Driver 2 ~~. korsarz - 04-04-2008, 00:47 Temat postu:
Soundtrack od "Króla Lwa". Hans Zimmer dobry jest :)
[dodano: 04.04.2008 godzina 14:35]
Na Amaroku Mike Oldfield "Amarok"... I wszystko jasne :D Dembol - 05-04-2008, 19:27 Temat postu:
Klaus Nomi - niestety nieżyjący już szalony sopranista z Niemiec łączący operowy śpiew/recytację po angielsku z mocnym niemieckim akcentem z elektronicznymi podkładami. Pełne szaleństwo. Świetne Alexielangel - 05-04-2008, 21:42 Temat postu:
Sonata Arctica (cokolwiek) korsarz - 07-04-2008, 19:09 Temat postu:
W tej chwili leci kawałek "After Dark" by Asian Kung-Fu Generation z soundtracku do "Bleach" :) . Bardzo dobry rock :) Anonymous - 07-04-2008, 19:35 Temat postu:
Ciągle OST z Dirty Pair Flash. Świetna muzyka tła do wszystkiego - rysowania, pisania a nawet grania w Caracassone. Dużo starego rocka, dęciaków i tego typu klimatów. Grethort - 08-04-2008, 08:46 Temat postu:
OST z Haibane Renmei - teraz konkretnie album Hanenone - i melodie Wondering. Widać nadal mam sentyment do tego typu muzyki ... Anonymous - 08-04-2008, 11:02 Temat postu:
Burzum "Daudi Bards" Mwhahahahaha... Musze to kiedyś podrzucić Korsarzowi. Żeby umarł ze śmiechu. A pewnie umarłby, gdyby usłyszał, że takie coś ktoś może nazywać ambientem i się tym podniecać. Tymczasem gros mhroczniastych metalczyków tak właśnie uważa. korsarz - 08-04-2008, 11:14 Temat postu:
Grisznak napisał/a:
Musze to kiedyś podrzucić Korsarzowi. Żeby umarł ze śmiechu
/me tymczasem włącza sobie ambientowe radyjko na http://di.fm http://www.di.fm/mp3/ambient.pls ;] Yumiko - 09-04-2008, 18:17 Temat postu:
Dzięki pewnej dziewczynie leżącej w łóżku obok, nie potrafię uwolnić się od piosenek niejakiego bandu "Megadeth" jak i "Satyricon", i z ogromną tęsknota wróciłam do j-rockowych piosenek, jako że na mym telefonie takowych zbyt wiele nie było. Amnezjusz - 09-04-2008, 18:47 Temat postu:
Gov't Mule oraz Warren Haynes. Dla fanów blues-rocka rzeczy obowiązkowe, dla innych nie, choć polecam poznać. Fascynacją 'Ciężko Pracującym Mułem' zaraził mnie ojciec, który jest maniakiem southern rocka, bluesa i ogólnie dobrego starszego (nowszego też) grania. Co takiego jest w tej kapeli? Mamy świetnych muzyków, na czele ze wspomnianym już Warrenem Haynes'em który jest niesamowity na wiośle a do tego posiada jeden z najlepszych głosów (smutny, emocjonalny, momentami potężny). Muzyka Mułów (jak i solowe produkcje Haynesa) to zgrabne połączenie southern rocka, progresywnego (momentami psychodelicznego) rocka, bluesa i ostatnio nawet reggae. Jeśli dodać do tego świetny głos, bardzo sprawne aranżacje, świetnie działającą sekcję rytmiczną (niestety już bez pierwszego basisty zespołu, Allena Woody'ego) wyjdzie nam naprawdę... dobra muzyka :) Polecam wszystkim szukającym takiej dobrej muzyki :)
[dodano: 14.04.2008 godzina 14:50]
Afro Kolektyw "Płyta Pilśniowa" (całość) - ciekawe połączenie hip-hopu i jazzu ^^
[dodano: 16.04.2008 godzina 13:25]
W tej chwili leci muzyka z anime "Last Exile" ^_^
[dodano: 19.04.2008 godzina 01:55]
Album "Fulfilled Wish" duetu Koan. Bardzo ładny, melodyjny chillout... :)
[dodano: 23.04.2008 godzina 18:10]
W tej chwili leci soundtrack od Mononoke Hime :) Amarth - 30-04-2008, 07:45 Temat postu:
Ostatnio notorycznie OSTa do gry Chrono Cross.
Aktualnie OSTa do anime Sword of the Stranger. Ari - 30-04-2008, 10:35 Temat postu:
'czerwonacka masakra wódką żołądkową' - bardzo konkretna płytka, dla konkretnych osób, reszta może sobie zlać korsarz - 30-04-2008, 11:38 Temat postu:
Muzyka z "Haibane Renmei" (cały soundtrack) ^___^
Najbardziej mi przypadły do gustu kawałki "Starting of the world" i " A little plate's Rondo" ^_^ Grethort - 30-04-2008, 12:30 Temat postu:
korsarz napisał/a:
Muzyka z "Haibane Renmei" (cały soundtrack) ^___^
To samo teraz u mnie leci - aktualnie utwór Silent Wonderland -REM Sleep- . Trzeba przyznać, że Kou Ootani ma jednak smykałkę do tego gatunku... nostalgia wisi w powietrzu korsarz - 01-05-2008, 14:38 Temat postu:
Składak największych przebojów muzyki elektronicznej lat 70-tych i 80-tych, między innymi Vangelis, Alan Parsons (współpracował z Beatlesami przy "Abbey Road" i z Pink Floyd przy "Dark Side of the Moon"), Jean-Michel Jarre, Jan Hammer i Kraftwerk ^_^
Składak zwie się "Synthesizer Greatest vol 1" :)
The Alan Parsons Project - Mammagamma (1982) *_* Sakura_chan - 01-05-2008, 16:08 Temat postu: NEWS - Summer Time. Fajny kawałek, energetyczny, rzeczywiście na lato. W ogóle coś mnie na nich wzięło ostatnio...Katsumi32 - 01-05-2008, 23:16 Temat postu:
Pidżama porno, grabaż i strachy na lachy :D czasem radiohead radgers - 02-05-2008, 15:52 Temat postu:
Na miejscu pierwszym wciąż płyta "The Blackening" zespołu Machine Head a poza tym to słucham teraz Killswitch Engage, Threat Signal, In flames i ogólnie przyciężkawych metalowych naparzanek ażeby odreagować przedłużający się brak neta. xD korsarz - 02-05-2008, 17:01 Temat postu:
Rad "Cosmocreation" (całość) - bardzo ładna, klasyczna elektronika ^____^ Astek - 02-05-2008, 19:09 Temat postu:
Stare Dobre Małżeństwo - prawdziwa klasyka poezji śpiewanej :D korsarz - 03-05-2008, 17:20 Temat postu:
Jean-Michel Jarre "Magnetic Fields" (całość) Anonymous - 03-05-2008, 19:14 Temat postu: The Doors Box Set - pamiątka po mojej licealnej doorsomanii. Wielu Doorsów słuchało w tym wieku, ale wielu o tym zapomina. Ariana - 04-05-2008, 17:18 Temat postu:
"Shinnen" z Bakumatsu Kikansetsu Irohanihoheto, no i ogólnie muzyki z tej serii. korsarz - 04-05-2008, 18:32 Temat postu:
Płyta Witolda Misztala (alias RAD) "Spherical Worlds" (cały album) - bardzo piękna el-muzyka ^_^.
Motyw z utworu "Spheric part 3 (Lublin in Sunlight)" przypomina mi któryś z utworów Marillion, niestety nie bardzo pamiętam, który ^^'. Do tego radosna, pogodna melodia, tak akurat na początek lata ^_^.
Anonymous - 04-05-2008, 18:47 Temat postu: "Principles of Evil Made Flesh" Cradle of Filth - fajnie się knedelków słucha po latach. Zachowali świeżość i pomysłowość, te pierwsze nagrania były dużo bardziej brutalne niż to, co robili w później, ale miały w sobie dużo więcej czerni a mniej cukierków. Light - 04-05-2008, 19:23 Temat postu:
Lee Soo Young - Solitary - best asian singer ever x__X' Vardamerethiel - 04-05-2008, 20:08 Temat postu:
Eat a Peach, Allmanów, cudeńko. :) Astek - 04-05-2008, 21:34 Temat postu:
Myslowitz- najlepsza płya "Miłość w czasach popkultury", Strachy na Lachy płyta z ich wykonaniem piosenek Jacka Kaczmarskiego i Świetliki "Las Putas Melancolicas" oraz "Cacy cacy fleischmachine" :D
PS czy mógłby mi ktoś polecić jakiś fajny, polski zespół grający takiego lekkiego rocka? Szuki - 04-05-2008, 22:49 Temat postu: Rage Against the Machine - Renegades, do debiutu tej płycie bardzo daleko, ale słucha się przyjemnie. Light - 05-05-2008, 02:47 Temat postu:
Astek napisał/a:
PS czy mógłby mi ktoś polecić jakiś fajny, polski zespół grający takiego lekkiego rocka?
T.Love :)? Astek - 05-05-2008, 09:12 Temat postu:
W sumie to i niezły pomysł, dynx :D moshi_moshi - 05-05-2008, 09:18 Temat postu:
Annie Lennox "Walking on broken glass" Anonymous - 05-05-2008, 10:25 Temat postu:
Ładna piosenka, Moshi.
A ja ostatnio, z racji tego, że gram z kumplem w "Ostrołękę 1831" i z powodzeniem tłukę moskiewskich żołdaków, mam w zapasie zestaw pieśni bojowo patriotycznych, czyli "Warszawiankę", "Mazurek Dąbrowskiego", "Bogurodzicę" i..."Do Boju Polsko". Amnezjusz - 05-05-2008, 10:45 Temat postu:
Vardamerethiel napisał/a:
Eat a Peach, Allmanów, cudeńko. :)
Parafrazując Gorbasa Wulliego: Prawda to i to je fakt! Świetny jest to album, smutne jest jednak to, że jest to ostatnia płyta Allmanów na której usłyszymy magiczne dźwięki slide'u Duane'a :( Nie zmienia to faktu, że jest to jeden z lepszych albumów braci jaki i southern rocka w ogóle. Sama nazwa płyty jest też dziś nazwą innego southernowego zespołu a muzyka Eat a peach jest również bardzo przyjemna :)
Poza tym sam słucham sobie na myspace nowej płyty Testamentu i przyznam, że te kilka lat przerwy warto było czekać bo nowy materiał amerykanów przynosi nam nowa dawkę mocnych, szybkich trashowych czadów! Oprócz tego soundtrack do "Finding Neverland" naszego Jana A.P Kaczmarka, bardzo miła i przyjemna rzecz... Caladan - 05-05-2008, 15:30 Temat postu:
Coś leciutkiego i wkręcającego.
http://www.youtube.com/watch?v=vy_xbXIJ898&feature=rec-freshVeritas - 05-05-2008, 15:52 Temat postu:
Disturbed - Violence Fetish : > Vardamerethiel - 05-05-2008, 17:47 Temat postu:
Amnezjusz napisał/a:
Sama nazwa płyty jest też dziś nazwą innego southernowego zespołu a muzyka Eat a peach jest również bardzo przyjemna :)
O, dla mnie nowość, ściągnę, zobaczę, jak nie ja to pewnie tatuś chętnie posłucha... :)
A w głośnikach Johnny Cash i "Ghost Riders In The Sky". :) korsarz - 05-05-2008, 17:49 Temat postu:
Free Burma - Halcyon - Elysium Dreams. Czyli trwający koło godziny set ambientowy ^^ BOReK - 05-05-2008, 17:56 Temat postu:
W ramach nudzenia się: Gorillaz - Dirty Harry, Feel Good Inc., El Manana. Hound Dog Tylor - Sitting Here Alone też nie jest od rzeczy, ma klimat. ^^
Vardamerethiel napisał/a:
Johnny Cash i "Ghost Riders In The Sky".
A to również, jak tylko mnie najdzie ochota na country. Anonymous - 06-05-2008, 10:25 Temat postu:
Lux Occulta "Dyonysos" - lepsze kapeli black metalowej w tym kraju nie było, nie ma i pewnie już nie będzie, bo nauczone losem tejże raczej będą tłukły muzykę dla tokarzy zamiast eksperymentować. korsarz - 06-05-2008, 11:07 Temat postu:
Klasyczny już el-muzyczny album, czyli "Spiral" Vangelisa ^_^
[dodano: 6.05.2008 godzina 20:12]
Bad Company "Digital Nation" (całość) - połączenie szybkich, dynamicznych rytmów drum'n'bass z syntetycznymi brzmieniami techno, miejscami schizowe... @_@ Grethort - 07-05-2008, 11:51 Temat postu: Ikue Asazaki - Obokuri-Eemui - Melodia gra w duszy a nie w uszach... choć przyznać trzeba, że spokojne kawałki zawsze najlepiej 'wychodzą' korsarz - 07-05-2008, 11:58 Temat postu:
Vangelis "Voices" (całość) - dowód na to, że muzyka elektroniczna nie musi brzmieć "sztucznie" :) . Mamy tu pompatyczny motyw główny (jak to u Vangelisa ;) ). Pojawia się też gdzie niegdzie wokal ("Come to Me", "Ask the Mountains"). Ogólnie bardzo przyjemnie się tego słucha ^_^
Caladan - 08-05-2008, 13:25 Temat postu:
Ciekawa składanka
http://www.youtube.com/watch?v=DNekFMBGo2w
X-ray http://www.youtube.com/watch?v=c85P7c-Y_b4ronin - 08-05-2008, 13:46 Temat postu:
Pijani Powietrzem - perelka, polecam wszystkim, nawet tym ktorzy nie darza hip-hop'u zbytnim uczuciem. Anonymous - 08-05-2008, 13:48 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=bHPYOcgde98 w sumie, a propos psoty powyżej, jako że xray zrobił przeróbkę w zasadzie...
http://www.youtube.com/watch?v=WokyNsoJ9T0 - i bonus za użycie tego w jednym z odcinków Top Gear'a >] korsarz - 08-05-2008, 21:09 Temat postu:
Album "Heaven and Hell" Vangelisa z 1975 roku, pierwszy komercyjny sukces Vanglisa, który zasłynął genialnym połączeniem muzyki elektronicznej i klasycznej. Są to dwie długie suity (ponad 20 minut każda), zróżnicowane zarówno jeśli idzie o melodię, jak i o nastrój... ^_^ W pewnym momencie wpada Jon Andeson (wokalista zespołu Yes), śpiewając "so long ago, so clear". W innym zaś pojawia się motyw znany później z "Chariots of Fire"... ^^
Anonymous - 08-05-2008, 21:37 Temat postu: Hannah Fury - taka dziwna, ni to straszna, ni to klimatyczna, ni to gotycka artystka, której muzykę określa się dziwnym terminem "Dark Cabaret". Nurt cokolwiek ciekawy (bo mieści w sobie i Kate Bush i Dresden Dolls), jednak muzyka autentycznie porywająca i urzekająca unikatowym, intymnym, a przy tym cokolwiek mrocznym (ale nie mhrocznym) nastrojem. korsarz - 09-05-2008, 00:47 Temat postu:
Dzisiaj w Wieczornej Youtube'owej Liście Przebojów głównie ABBA
Ring, Ring Thank you for the Music Super Trouper Take a chance to Me Chiquitita
Wiem, nie jest to zbyt ambitna muzyka, ale przyjemnie się tego słucha :). Dobre na poprawę humoru na zakończenie dnia ^_^
Muszę komentować dlaczego? Nie? Uff... dzięki Anonymous - 09-05-2008, 19:52 Temat postu:
Będą się Jenoty śmiać, ale Anna Jantar. Uwiebiam jej "Tylko mnie poproś do tańca", "Wielka Dama Tańczy Sama" "Nic nie może wiecznie trwać" czy "My baby waits for rainy day". moshi_moshi - 09-05-2008, 20:06 Temat postu:
Grisznak, kiedy Anna Jantar jest świetna!
"Groszki i róże" Ewa Demarczyk korsarz - 10-05-2008, 13:57 Temat postu:
Grethort napisał/a:
The Rasmus - First Day Of My Life
Fajna piosenka :) Podoba mi się gitara w tym utworze. Lubię jeszcze "In the Shadows" z tej samej płyty (Dead Letters) ^_^. Poza tym chyba nic takiego szczególnego nie nagrali (chyba).
I chyba sobie zaraz puszczę... ^^
[dodano: 10.05.2008 godzina 14:10]
Album Jean-Michel Jarre'a "Waiting for Cousteau" (całość). Pierwszy utwór, "Calypso part 1" to generalnie radosne rytmy i wesoła melodyjka kojażąca mi się z wakacjami nad morzem ^^. Płytę kończy ponad 45-o minutowa ambientowa suita... Przez niektórych określana jako pierwsze nagranie tego gatunku ^^ . Anonymous - 10-05-2008, 14:02 Temat postu:
moshi_moshi napisał/a:
Grisznak, kiedy Anna Jantar jest świetna!
Niestety, stała się synonimem obciachu i jest puszczana w radiu na przemian z Boys i Milano. A to, że słucha jej największy metal Tanuka, Grisznak (powered by Satan and Manowar) dla niektórych może być cokolwiek śmiszne. Amnezjusz - 10-05-2008, 16:40 Temat postu: Orphaned Land - "Sahara", "El Norra Alila" i "Mabool". Uwielbiam te płyty. Na dwóch pierwszych panowie (i pani) z Izraela fundują nam solidną dawkę doom metalu przemieszanego z deathem oraz naleciałościami oreintalnymi. Growling (w przewadze) na przemian z czysty, wokalem, niezwykła dynamika, ciężkość, mrok ale i melancholia sprawiają że płyty zostają w głowie na dłużej. Na Mabool tymczasem widać, lekkie złagodnienie oblicza zespołu - nadal mamy tam jednak do czynienia z metalem. Teraz jednak wszystko poszło bardziej w stronę progresywnej zabawy dźwiękami. Tekstowi ściśle powiązanemu z biblijnym Potopem, wtórują spokojne jak i pełne pasji agresywne wokale. Panowie pozwolili też sobie na większą swobodę i uraczyli nas bardziej rozbudowanymi kompozycjami. Polecam bardzo... a nawet bardzo bardzo :)
Poza tym K3 oraz Bluesflowers czyli dwa dowody na to, że Polski blues stoi świetnie i przeżywa renesans i nie zamyka się w wąskich ramach konwencji :) Doreen - 10-05-2008, 21:40 Temat postu: Musical Forever
Ach ach, jaka ta śmietanka niemieckich musicalowych Darstellers jest boska. Już dla samej Pii - Grizabelli i Thomasa - Upiora warto było się zaopatrzyć. A Master of the house vel Herr im Haus jest równie zabawne w każdym języku. Agon - 11-05-2008, 15:08 Temat postu:
korsarz napisał/a:
Grethort napisał/a:
The Rasmus - First Day Of My Life
Fajna piosenka :) Podoba mi się gitara w tym utworze. Lubię jeszcze "In the Shadows" z tej samej płyty (Dead Letters) ^_^. Poza tym chyba nic takiego szczególnego nie nagrali (chyba).
Nie ma to jak starzy, poczciwi Rasmusi ;) I choć już z nich wyrosłam, nadal czasami lubię wrócić do ich muzyki. Ale wolę ich starsze, bardziej szalone kawałki za czasów ‘’Into’’ ^^
Ciekawe, jaki będzie ich nowy album ‘’Black Roses’’, który ma ukazać się na jesieni.
Three Days Grace – album ‘’One X’’. Przyjemny i melodyjny, kanadyjski rock. Muzykę tych panów pokochałam przede wszystkim za teksty. No, i na żywo też wypadają nieźle ;) Grethort - 12-05-2008, 15:15 Temat postu:
korsarz napisał/a:
Grethort napisał/a:
The Rasmus - First Day Of My Life
Fajna piosenka :)
A dziękuję ^^~
Fakt - fanem Rasmusa wielkim nie jestem. Ale wszystkie 3 utwory które znam jakoś idealnie wpadły mi w ucho... hmmm, może czas kupić jakiś album?
W chwili pisania tego postu przygrywa u mnie Porno Graffitti - Apollo(Best Blue's)korsarz - 13-05-2008, 01:28 Temat postu:
W tej chwili leci muzyka nadawana przez radyjko http://goa.pl ^_^ BOReK - 13-05-2008, 17:29 Temat postu:
Odzyskałem niedawno jedną płytkę, przez co teraz ciągle goszczą u mnie melodie irlandzkie i szkockie (chyba). Znów jest to muzyka uniwersalna, bo pasuje i do domu, i za kierownicę, i do bezustannego nucenia pod nosem... Już teraz nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mi podsunął kolejne brzmienia, które by mnie tak opętały. Po prostu więcej już chyba nie ma. XD
A z konkretów - Lúnasa. Świetnie grają. moshi_moshi - 13-05-2008, 17:38 Temat postu:
Dzisiaj w pracy, moja koleżanka "nawracała" mnie na zespół Coma... Muzyka może być, ale te emowate teksty... Mam serdecznie dość. Kiedy w końcu usłyszałam Stinga, byłam wniebowzięta. Anonymous - 13-05-2008, 17:57 Temat postu:
moshi_moshi napisał/a:
Dzisiaj w pracy, moja koleżanka "nawracała" mnie na zespół Coma... Muzyka może być, ale te emowate teksty... Mam serdecznie dość. Kiedy w końcu usłyszałam Stinga, byłam wniebowzięta.
Swego czasu mój kumpel - informatyk napisał "Generator Tekstów Comy"...
A mnie zastanawia fenomen niejakiego Michała Bajora. Co i rusz przyjeżdża toto do mojego miasta i ma nabite sale, co ciekawe, paniami w średnim wieku. Dembol - 13-05-2008, 19:09 Temat postu:
Ostatnio nowy album Ladytron. Dostępny do posłuchania na www.myspace.com/ladytronKage - 14-05-2008, 11:37 Temat postu:
Ostatnio ciągle słucham piosenek Dir en Grey i L'arc en Ciel. korsarz - 14-05-2008, 12:23 Temat postu:
A teraz sobie leci album "Herzeleid" zespołu Rammstein. Eeh, stare czasy, gdy komputer był offline i się przy tej muzyce czytało ściągnięte przez brata pierwsze stripy Megatokyo... ^_^ Ferret - 14-05-2008, 12:47 Temat postu:
A u mnie leci Farben Lehre poprzetykane kawałkami Under17... tak żeby nie było monotonnie xD. Anonymous - 14-05-2008, 15:11 Temat postu:
"Warriors of the World" największego i najlepszego zespołu heavy metal pod słońcem, czyli MANOWAR. O ile ich ostatnia była była słaba, tak ta, wydana kilka lat temu, wciąż porywa i miażdży. Other bands play, while Manowar killskorsarz - 14-05-2008, 17:40 Temat postu:
Teraz mój AmaroK odtwarza sobie płytę "Alien Protein" projektu Etnica. Stary, klasyczny goa-trance ^_^
viesiu - 15-05-2008, 14:31 Temat postu: http://www.lastfm.pl/user/viesiu-sama/
W chwili obecnej Lilium z Elfen Lieda - dostałem w swoje łapska w sumie nie dawno i słucham tego bez przerwy :p korsarz - 15-05-2008, 20:17 Temat postu:
Bardziej industrialne klimaty, czyli "Artifical Soldier" grupy Front Line Assembly ^^
Amnezjusz - 16-05-2008, 13:51 Temat postu:
Obecnie przede wszystkim bardzo, ale to bardzo przyjemny southern rock z bluesowymi naleciałościami, świetną sekcją i głosem wokalisty, Alligator Stew z płytką "First taste of". Oprócz tego bardziej niż świetna płyta naszej Magdy Piskorczyk, "Magda Live", zapis jednego z koncertów naszej bluesmanki. Świetne brzmienie, doskonałe wydanie płyty no i przede wszystkim świetna muzyka. Dla fanów bluesa i akustycznego grania pozycja obowiązkowa :) A w ramach odpoczynku od łagodnych brzmień puszczam sobie "Dark Ages" Soulfly, miażdżąca i różnorodna płytka, w moim mniemaniu jedna z lepszych (o ile nie najlepsza) w dorobku kapeli. korsarz - 16-05-2008, 18:30 Temat postu:
Dalej industrialnie. Tym razem Nine Inch Nails i album "The Downward Spiral" (całość)
Anonymous - 16-05-2008, 19:49 Temat postu:
A ja słucham rocka dla zgredów - czyli Styx, dokładniej ich podwójnej koncertówki. Piękna rockowa konfekcja, z melodyjnymi piosenkami i przebojami (typu "Come Sail Away" czy "Boat on the River"), rockowym pazurem ("Black Collar Man") czy balladami zgoła disneyowskimi (pochodząca z "Dzwonnika z Notre Dame" "Paradaise"). korsarz - 17-05-2008, 11:12 Temat postu:
Klasyka industrialnego metalu, czyli album "Sehnsucht" zespołu Rammstein. Okładki nie podam, bo jest dość nieapetyczna. Niektórzy nazywają ten album mianem "gitarowego techno", co jest dla mnie pewnym nadużyciem. Moim ulubionym kawałkiem z płyty jest Engel. Najbardziej znany kawałek z płyty, to użyty w soundtracku "Matrixa" "Du Hast". Troche drażniący jest ten dżwięk na wstępie, przypominający bzykanie komara. Mamy też ładną piosenkę "Klavier". Płytę kończy album "Kuss Mich" z dźwiękiem kojarzącym mi się z jakąś kreskówką... Vodh - 17-05-2008, 12:08 Temat postu:
O, właśnie, Korsarz. Miałem cię zapytać, ale zawsze jakoś zapominałem - znasz może coś podobnego do Juno Reactor? Bo szczerze mówiąc an muzyce elektronicznej nie znam się ani trochę, a poszukiwanie na ślepo mnie średnio kusi. korsarz - 17-05-2008, 12:21 Temat postu:
Podobnego do Juno Reactor raczej nie, on jest jeden i jedyny ^_^. Aczkolwiek jest jeszcze nieco etniki w muzyce Banco de Gaia... Z kolei, jeśli idzie ci o bardziej trance'owe klimaty, polecam Cosmosis'a. Nie jest może zbyt podobny, ale też się go zalicza do nurtu goa/psychedelic :) Ewentualnie możesz spróbować Infected Mushroom... BOReK - 17-05-2008, 12:28 Temat postu:
korsarz napisał/a:
Ewentualnie możesz spróbować Infected Mushroom...
Którego z kolei ja polecam, chociaż słyszałem ledwie kilka kawałków. ;] Vodh - 17-05-2008, 13:15 Temat postu:
po przesłuchaniu kilku kawałków z yootooba dziękuję za rady, i Cosmosis, i Infected Mushroom wydają się świetne :D więcej napiszę, jak przesłucham więcej utworów.
Basco de Gaia nieco mniej mi się podoba. Ale dwa powyższe są naprawdę dobre, dzięki ;) korsarz - 17-05-2008, 15:50 Temat postu:
Z Cosmosisa polecam szczególnie płytki "Cosmology" i "Contact" ^_^
Przed chwilą industrialne kawałki Depeche Mode (People are People, Work Hard, Pipeline).
Obecnie "Head Hunter" i "Im Rhythmus Bleiben" grupy Front 242. EBM, czyli taneczna odmiana industrialu...
Ciekawe, ostatnio mam fazę na industrialne brzmienia... Będę musiał przypomnieć bratu, by płytki z Einsturzende Neubauten przywiózł, bo dawno nie słuchałem... ^^
[dodano: 17.05.2008 godzina 18:50]
A w tej chwili leci album Blue Man Group "The Complex-Advance" (całość) ^_^ viesiu - 18-05-2008, 17:47 Temat postu:
Hirasawa Susumu - Forces już 5 raz z rzędu u mnie leci :p
Swoją drogą Hirasawa to geniusz muzyki elektronicznej :p korsarz - 18-05-2008, 22:06 Temat postu:
U mnie teraz leci płytka "Construction Time Again" zespołu Depeche Mode. Z czasów, kiedy zaczęli ekperymentować i bawili się w industrial ^_^
Mój ulubiony utwór, to "Pipeline", gdzie mamy między innymi piłeczkę pingpongową i dzwonienie po rurach ^^ czysty industial ^^
[dodano: 18.05.2008 godzina 23:15]
Przesiadka z industrialu na goa trance, czyli album "Intergalactic" pana Cosmosis ^_^
[dodano: 19.05.2008 godzina 14:20]
Album-legenda, czyli "Bible of Dreams" Juno Reactor ^_^
[dodano: 20.05.2008 godzina 13:25]
W tej chwili lecą dwa ostatnie kawałki płyty "Trust in Trance" Astral Projection, zaraz potem poleci "Classical Mushroom" Infected Mushroom ^_^
[dodano: 21.05.2008 godzina 13:10]
W tej chwili leci album "The Isness" Future Sounds of London - świetne połączenie ambientu z klimatem psychodelicznego rocka (miejscami bardzo podobne do wczesnych Pink Floyd) *__* Yumiko - 21-05-2008, 20:59 Temat postu:
Ostatnio urzekła mnie pewna piosenka a mianowicie Satyricon - K.I.N.G Norrc - 22-05-2008, 14:00 Temat postu:
Aktualnie poznaję się z dyskografią Marilyna Mansona. Całkiem całkiem. Anonymous - 22-05-2008, 14:30 Temat postu:
Zasadniczo do "Mechanical Animals" było fajnie. Potem poleciał ostro w dół. Jednak "Antichrist..." to bardzo udana mikstura, industrialu i rocka.
A u mnie leci sobie pierwsza płyta progrockowej kapeli z mojego miasta - After. Ładnie chłopcy grają. korsarz - 22-05-2008, 16:26 Temat postu:
Piosenka z endingu "Dragon Half", czyli "Watashi no Tamagoyaki" by Shimokawa Mikuni... Urocze ^^
[dodano: 23.05.2008 godzina 13:55]
Singiel Juno Reactor "Hotaka" - udane imho połączenie elektroniki i transowych rytmów z metalowymi gitarami ^^
Oraz to, co w Juno Reactor najlepsze - solówka perkusji... *_*
[dodano: 23.05.2008 godzina 15:55]
Ultravox "The Collection" - czyli kompilacja jednego z najważniejszych zespołów pop lat 80-tych, od których podobno zaczął się modny w owym czasie new romantic... Caladan - 24-05-2008, 23:25 Temat postu:
Amv Texhnolyze
http://www.youtube.com/watch?v=2_n6IAikDaw
Gdyby ktoś powiedział kto to śpiewa. Fajny tekst i muzyczka. Agon - 25-05-2008, 01:23 Temat postu:
Caladan napisał/a:
Gdyby ktoś powiedział kto to śpiewa.
Z komentarzy na YouTube:
Cytat:
the band is butthole surfers and the song is called whatever ( i had a dream)
W tej chwili słucham DéspairsRay – Dears ^^ Bo najlepiej j-rocka słucha się w nocy! korsarz - 27-05-2008, 14:12 Temat postu:
Stare dobre reagge, czyli The Specials - A Message To YOU Rudy - w końcu rozpoznałem swój ulubiony kawałek z dub'owego setu z we call it Techno ^_^V
glos z setu napisał/a:
who said that root music is dead?
:D Hyuga - 27-05-2008, 14:16 Temat postu:
Trip hop, chillout ;) No i M&S Metallica symfonicznie :) korsarz - 27-05-2008, 14:23 Temat postu:
Hyuga napisał/a:
Trip hop, chillout ;)
Massive Attack? :) Hyuga - 27-05-2008, 14:32 Temat postu:
korsarz napisał/a:
Massive Attack? :)
Między innymi ;)
Widzę ze kolega te same klimaty ;)
Pozdrawiam. korsarz - 27-05-2008, 14:59 Temat postu:
Czy do końca te same, to nie wiem. Ultravox i Juno Reactor tworzą w trochę innym stylu ;) A Massive Attack było aż nadto oczywistym skojarzeniem z hasłem "trip-hop" ^_^
A jeśli idzie o około-triphopowe klimaty, to teraz leci u mnie album Bjork "Debut" z 1993 roku z rewelacyjnym kawałkiem "Human Behaviour" ^^ radgers - 27-05-2008, 17:44 Temat postu:
Ostatnio wzięło mnie na Mike'a Oldfielda a mianowicie "Tubular Bells II", poza tym to oczywiście Machine Head i "The Blackening" a z okazji jutrzejszego koncertu Metallici w Chorzowie (z Machine Head jako supportem :P), na który niestety nie jadę, przesłuchuję dyskografię tegoż zespołu. korsarz - 28-05-2008, 16:38 Temat postu:
radgers napisał/a:
Ostatnio wzięło mnie na Mike'a Oldfielda a mianowicie "Tubular Bells II"
Dobry album :) . Z Oldfielda polecam jeszcze albumy "Ommadawn" i "Five Miles Out" :) radgers - 28-05-2008, 17:24 Temat postu:
korsarz napisał/a:
"Ommadawn"
Mam, to także mam^^ A "Five Miles Out"... no cóż, poszperamy kiedyś(czyt. jak będę miał stały dostęp do neta) tu i ówdzie. korsarz - 28-05-2008, 18:04 Temat postu:
Tymczasem u mnie leci trance'owy album "New Sapiens" autorstwa CrowNick d]^_^[b Sl4sHh - 29-05-2008, 21:52 Temat postu:
Ostatnio porez kolejno powróciłem do poczatków - Blind Guardian, Rhapsody oraz Avantasia. Przy okazji zachaczyłem o kilka albumow Nickelbacka, Twilightning oraz ciut starego, ale jarego Queen. Oczywiscie nie obyło sie bez jrocka, a konkretniej OST-ki z Naruto - kilka naprawde fajnych opów i end, Bleach, SnS czy 5 CPS. Poza tym posiadam kilkunasto gb kolekcje utworów z op i end najrozniejszych anime - ok. 1k utworow, ale dopiero zacząłem ja poznawać. Mimo, ze wyłapuje tylko pojedyncze słowa, to niektóre utwory warto posłuchac dla samych walorów muzycznych. Vodh - 29-05-2008, 22:21 Temat postu:
Ja np muzyki słucha tylko i wyłącznie dla walorów muzycznych, dlatego częściej niż rzadziej preferuję utwory czysto instrumentalne. Chociaż zdarzają się piękne głosy, których warto słuchać w charakterze instrumentu (Nina Simone, Ella Fitzgerald *.*) Anonymous - 30-05-2008, 19:33 Temat postu:
"Script for a Jester's Tear" Marillion. Pierwsza płyta tej świetnej kapeli, nieco słabsza od trzech kolejnych. Razi przede wszystkich mała oryginalność, perfidne zżynanie z Genesis czy Yes i sztucznie rozwlekane kompozycje. Co się broni? Przepiękny "Forgotten Sons", będący zapowiedzią tego, co zespół miał przedstawić na kolejnych płytach i bonusowy "Grendel", pierowtnie wydany an singlu - długa, osiemnastominutowa rockowa suita oparta o germański mit. Szuki - 30-05-2008, 21:38 Temat postu: The Gutter Twins - Saturnalia - niechcący przesłuchana w empiku, teraz namiętnie męczona w odtwarzaczu CD. Bardzo ciekawa muzyka z lepkim, mhrocznym klimatem i kapitalnymi wokalami. Fachowo się na razie tego słucha, zobaczymy jak będzie za parę dni.
Radiohead - Airbag/How am I driving? - Dla czego dopiero teraz to dorwałem :) Epicki Airbag w towarzystwie kilku innych utworów o których istnieniu nawet nie miałem pojęcia robi całkiem pozytywne wrażenie. Ostatecznie przebaczyłem im beznadziejne Pablo Honey... korsarz - 02-06-2008, 14:05 Temat postu:
Opening z "Higurashi no Naku Koro ni" w wykonaniu Eiko Shimamiya. Prawie jak Juno Reactor :D Avalia - 02-06-2008, 19:40 Temat postu:
A no ciągle Dir en Grey na pierwszym miejscu, zwłaszcza Clever Sleazoid, Grief, The Final, Machiavellism. Zaraz potem KAT-TUN: One on One, Butterfly, Never Again, Don't U Ever Stop. No a dalej to co mi się nawinie, ostatnio L'Arc en Ciel zwłaszcza Hitomi no Jyuunin i READY STEADY GO (ken READY) ^^ BOReK - 03-06-2008, 09:33 Temat postu:
Zastanawiam się czy rozmruczenie przy "Mam tak samo jak ty" Niemena oznacza, że jestem starym prykiem XD. Tak czy owak to bardzo dobra piosenka na początek dnia. Aż szkoda, że nie znam podobnej o Łodzi. korsarz - 03-06-2008, 12:04 Temat postu:
Set z we call it Techno, czyli DJ Plus live at Locked September 2006 ^^ Agon - 05-06-2008, 15:41 Temat postu:
Code Geass R2 - Opening Song (full version).
Odczuwam ogromną tęsknotę za Geassem, poza tym piosenka b. wpada w ucho ^^ Ferret - 06-06-2008, 02:01 Temat postu:
Leci sobie Tenacious D i Linkin Park... na zmianę.
Tenacious D - najbardziej wyjechana kapela na świecie.
Linkin Park - milutki Rap rock ^^. Amnezjusz - 06-06-2008, 13:26 Temat postu:
Świetny po prostu soundtrack do "Last of the Mohicans". Poza tym Sigur Ros, płytki Hvart, Heim i Agctis Byrjun - muzyka bardzo oszczędna w dźwięki, ale bardzo przyjemna i hipnotyczna zarazem. No i nowy Communic, Payment of Existance - Norwegowie może i nie odkrywają tu Ameryki, ale ich muzyka lekko ewoluuje, gitary przyśpieszają, nabierają ostrości wyrazistości ale nadal nad wszystkim góruje progresywne zacięcie i skomplikowanie kompozycji. Ogólnie płyta fajna, ale poprzedniczek nie pobija :) korsarz - 06-06-2008, 18:32 Temat postu:
Dzisiaj cały dzionek z Oldfieldem...
Rano było "Discovery", po południu "Crises" i "Five miles Out", przed chwilą "Voyager", a zaraz poleci pewnie "The Songs of Distant Earth" ^_^ Anonymous - 07-06-2008, 11:06 Temat postu:
Pierwsza EPka Emperor. Fajna rzecz z fajnych czasów. Cztery konkretne kawałki, w których znajdziemy zarówno symfoniczny rozmach ("Night of the Graveless Soul") jak i wściekłą agresję ("I'm Black Wizards"). Emperor nagrał sporo świetnych płyt, ale jakoś ich debiut jest wciąż w moim black metalowym tope. Chłopcy grali znakomicie, tworząc unikatowy, faktycznie opętany i mroczny nastrój, a przy tym nie było w tym nic tak chorego, jak w nagraniach np. Burzum. To, co najlepsze w black metalu, było w ich muzyce. Ari - 07-06-2008, 11:44 Temat postu:
Słucham albumu Rockferry, pewnej młodej walijki co się zwie Duffy. Na wyspach wychwalają ją i... cóż musze się zgodzić, że słusznie. Nie szaleję za ta płytą jakoś, ale za to skutecznie odcina się od tworów Timbalanda i murzynów z łańcuchami, obecnie mi to wystarczy. Grethort - 07-06-2008, 11:54 Temat postu:
Chwilę temu w słuchawkach na uszach zanim wróciłem do domu słuchałem albumu Best Red's(Porno Graffitti). Odpaliłem forum, potem foobara i wciskam guziczek Play - i w tle przygrywa mi teraz Weezer - Island In The Sun
Swoją drogą - świetny teledysk. Można obejrzeć na YouTube gdyby ktoś był ciekaw :) korsarz - 07-06-2008, 16:11 Temat postu:
Dziś też Mike Oldfield. Tym razem ''Ommadawn'', ''Hergest Ridge'' oraz ''Heaven's open'' :) Anonymous - 08-06-2008, 10:36 Temat postu:
Psychodelia...Przede wszystkim Jefferson Airplane z ich płyty "Surrealistic Pillow". Jest w kawałkach z tej płyty taki kosmos, że jakiekolwiek narkotyki są już człowiekowi zbędne. Są tam urocze przeboje typu "Somebody to Love" , ale najważniejszy jest swoisty hymn psychodelicznego rocka, rewelacyjny "Whire Rabbit" inspirowany wiadomo chyba czym.
Dalej, Pink Floyd i ich debiut - "Piper at the Gates of Dawn". To już czysta psychodelia w najlepszej formie. Urocze, chore piosenki, które stworzył "szalony geniusz" Syd Barret. Takie cuda jak "Matilda Mother""Astronomy Domine" , "Lucifer Sam" , o "Arnold Layne" nie mówiąc, warte są każdych pieniędzy. korsarz - 08-06-2008, 21:24 Temat postu:
Grisznak napisał/a:
Jefferson Airplane z ich płyty "Surrealistic Pillow".
Świetny album. Kawałek "White Rabbit" jest dobry :) . "Somebody to Love" też ma swój klimat ^^ I chyba sobie zaraz zapuszczę... ^^
Grisznak napisał/a:
Dalej, Pink Floyd i ich debiut - "Piper at the Gates of Dawn"
O, dobry album, bardzo dobry :) . "Bike" rządzi :D a "Astronomy Domine" i "Matilda Mother" to już klasyka ;D
Widzę, że Grisznak nawraca się na kolorową stronę mocy ;D Amnezjusz - 08-06-2008, 23:53 Temat postu:
Polska przegrała więc trza zapuścić sobie coś na odreagowanie a na coś takiego idealnie nadaje się kawał hardcore'owego grzania w stylu Born from Pain, Madball czy Death before Dishonor. Ach, do razu jakoś tak napięcie schodzi... :P Ari - 09-06-2008, 09:17 Temat postu:
Sistars, płyta AEIOU
szkoda, że nikt inny nie robi w PL takiej muzyki... korsarz - 09-06-2008, 13:38 Temat postu:
W tej chwili lecą kawałki Chemical Brothers, w tym "It began in Africa", "Block Rockin' Beats", "The Test", "Star Guitar", "Rize up", "Hey boy hey girl" oraz "Believe" ^_^ Anonymous - 09-06-2008, 14:48 Temat postu:
Korsarz, ty znasz te rzeczy? Kurcze, tuś mnie zaskoczył, myślałem, że zbyt piosenkowe numery, jak na Ciebie.
A u mnie psychodelicznych szaleństw ciąg dalszy. Norweskie ...in the Woods, które przeszło długą drogę od klimatycznego black metalu po pinkfloydową psychodelię - ich "Three Times Seven on the Pilgrimage" jest tego pięknym podsumowaniem. Porcupine Tree i ich "Lightbulb Sun" - niektórzy narzekali na to, że zespół uderzył na tym krążku w zbyt piosenkową nutę - fakt, kawałki stały się bardziej przystępne, ale przez to, przynajmniej moim zdaniem, nie straciły na klimacie.
Nie może brakować Floydów, mojego zespołu wszechczasów (ex equo z Queen). "Atom Heat Mother" to pierwsza płyta PF jaką usłyszałem, stąd moja szczególna miłość do niej (choć prędzej grałbym w rosyjska ruletkę niż wybrał jedną, najlepszą płytę tej kapeli). Kapitalna, tytułowa suita i absolutnie obłędne "Allan's Psychodelic Breakfast" to moi faworyci z tego świetnego krążka. korsarz - 09-06-2008, 15:54 Temat postu:
Grisznak napisał/a:
Korsarz, ty znasz te rzeczy? Kurcze, tuś mnie zaskoczył, myślałem, że zbyt piosenkowe numery, jak na Ciebie.
Znać, znam... To, że lubię słuchać techno, trance, czy drum'n'bass, nie oznacza, że się ograniczam do tego rodzaju muzyki ;) Poza tym, z tego, co czytałem, muzyka elektroniczna (klasyczna el-muzyka z lat 70-tych, z której wywodzi się trance i ambient) wywodzi się z rocka progresywnego, a ten - z rocka psychodelicznego. Niemiecki zespół Tangerine Dream, przez wielu określanych mianem pionierów muzyki elektronicznej zaczynali od rocka psychodelicznego właśnie. Warto czasami wrócić do korzeni... ^^
A "Atom Heart Mother" jest świetne :) Jedna z lepszych płyt Floydów ^^. Spróbuj jeszcze "Dark side of the Moon" i "Wish you were here" ;-)
Ja osobiście znajomość z "Pink Floyd" zacząłem od "The Wall" - strasznie dołujący album, przez który trudno było mi się przez jakiś czas do zespołu przekonać ^^'''
A tymczasem posłucham sobie płyty "Platinum" Oldfielda...
Mamy tu parodię punk-rocka w utworze "Punkadiddle", klimatyczny ambient w "Woodhenge", łagodne piosenki "Sally" i "I got rhythm". Oraz świetną czteroczęściową suitę będącą przyjemnym dla ucha połączeniem elektroniki i gitary... *_* Anonymous - 09-06-2008, 15:58 Temat postu:
Wiesz, ja Floydów mam na półce całą dyskografię, łącznie z kilkoma bootlegami, solowymi płytami muzyków (Watersa mam wszystko), filmami (np. koncert z Pompejów) i książkową edycją kolekcjonerską "Is there anybody out there".
Jak już powiedziałem prędzej się zastrzelę niż wybiorę najlepszy krążek PF. "Wish You Were Here", "The Wall", "Dark Side...", "Atom Hear Mother" "Ummagumma" "Final Cut" czy "Piper..." są u mnie właściwie równo. Amnezjusz - 09-06-2008, 16:29 Temat postu:
Grisznak napisał/a:
Jak już powiedziałem prędzej się zastrzelę niż wybiorę najlepszy krążek PF. "Wish You Were Here", "The Wall", "Dark Side...", "Atom Hear Mother" "Ummagumma" "Final Cut" czy "Piper..." są u mnie właściwie równo.
Bo też wybieranie najlepszego krążka Floydów to zadanie tak karkołomne jak - według mnie - mijające się z celem;) No a wszystkie wyżej wymienione albumy są godne polecenia :-)
Sam słucham sobie pięknego albumu "Harbour of Tears" równie wybitnego zespołu Camel. Opowiadająca o emigrujących Irlandczykach płyta, nagrana niedługo po śmierci ojca lidera zespołu pełna jest pięknych dźwięków gitary elektrycznej i akustycznej, fletu oraz wspaniałych wokali (jak i przejmujących tekstów)... Niemalże można poczuć smutek tych, których bliscy emigrowali w nieznane i odległe miejsca. Cudna płyta.
Oprócz tego Dropkick Murphys, płytka "The Meanest of Times" i bardzo pozytywnie nakręcająca mieszanka punka i elementów celtyckich :-) Anonymous - 09-06-2008, 16:35 Temat postu:
Oj ładna. Choć co do Camel, tu łatwiej wybrać best of, bo takim moim Camelowym faworytem jest "Dust and Dreams", concept album oparty o "Grona Gniewu"Steinbecka. Miałem okazję widzieć ich dwa razy na żywo (znaczy raz Camel, drugi raz Colina Bassa solo) i muszę przyznać, że sprawdzają się i w wersji live. korsarz - 09-06-2008, 18:06 Temat postu:
A tym razem u mnie leci album "Wolfheart" zespołu Moonspell ]:-) shironeko - 09-06-2008, 18:08 Temat postu:
Też lubię floydów ,no może nie tak bezgranicznie jak co niektórzy ; )
Wydaje mi się że ten zespół miał sporo świetnych płyt ,ale też trochę przeciętnych czy słabych o których mało i nie często się mówi . Ostatnio zasłuchany jestem w "Animals" .
Ostatnio oprócz tego słucham troche Burzum'a ... i pukam sie w czoło ,bo gdyby dokoptował sobie chociaż perkusiste brzmiało by to o niebo lepiej ,no o wokalu nie wspominajac ;| Anonymous - 09-06-2008, 18:11 Temat postu:
Cytat:
Ostatnio oprócz tego słucham troche Burzum'a ... i pukam sie w czoło ,bo gdyby dokoptował sobie chociaż perkusiste brzmiało by to o niebo lepiej ,no o wokalu nie wspominajac ;|
Że automat nie brzmi szczególnie, to rozumiem, ale wokal? Murgrabia miał jeden z najlepszych głosów w dziejach blacku, przynajmniej do czasu, kiedy w kiciu zabrali mu wiosła i gary, w związku z czym musiał zacząć grać disco polo na casio.
Swoją droga, mało kto wie, ale w Bużumie na krótko był bębniarz, bo Chickernes chciał grać sety. Kiedy pomysł mu wywietrzał z naziolskiej łepetyny, to i garowego wykopał. shironeko - 09-06-2008, 18:40 Temat postu:
No fakt gościu trudny do życia i powiedzmy ... ideologicznie skrzywiony ,chociaż nie wiadomo na ile w tym było reklamy ... no ale w końcu przegieła się pałka . Nawet w norwegii gdzie toleruje się niemal wszystko i podpalanie kościołów uchodzi płazem co niektórym ^^' to jednak morderstwem trochę się przereklamował .
Nowsze płyty słabizna niewarta zachodu ,starsze metalowe też są wręcz topornie proste ,ale czuję w tym cos w rodzaju swietnego "rdzenia" ,pomysłu ,czegoś czego brakuje często w co bardziej "zarzyganych" odnogach metalu. Anonymous - 09-06-2008, 18:58 Temat postu:
Cytat:
chociaż nie wiadomo na ile w tym było reklamy ...
Wiadomo, wiadomo...choć jest nadzieja, że nauki hydrauliczno - CUT -ŁYP - IKa-, które pobiera w więzieniu, wyleczą go z sympatii do wąsatego Adolfa.
Cytat:
nawet w norwegii gdzie toleruje się niemal wszystko i podpalanie kościołów uchodzi płazem co niektórym
Nie do końca. Paru kretynów siedziało za to w więzieniu. U nas zresztą też. korsarz - 10-06-2008, 13:49 Temat postu:
Grisznak napisał/a:
wyleczą go z sympatii do wąsatego Adolfa
Wtedy zacznie się sympatia do wąsatego Józka ;>
Grisznak, jak dalej siedzisz w psychodelicznych klimatach, to ze swojej strony polecam jeszcze album "See you Later" Vangelisa (teraz właśnie sobie słucham ^^), oraz płytę "Isness" grupy The Future Sounds of London, ze szczególnym uwzględnieniem utworu "Galaxial Pharmaceutical", który bardzo przypomina styl Pink Floyd z "Piper at the gates of Dawn" :-)
[dodano: 12.06.2008 godzina 13:45]
Tym razem coś z nowszej psychodelii, czyli album "Dancing Galaxy" duetu Astral Projection ^^
Stare, dobre Goa... ^___^ Quan - 14-06-2008, 00:54 Temat postu:
W chwili obecnej taki mały miksik ;p trochę utworków Within Temptation, Breaking Benjamin, Three Days Grace oraz My Chemical Romance. Ferret - 14-06-2008, 02:01 Temat postu:
A u mnie trochę takie dziwacznego punk-rocka/punka... The Bill. Teksty ostro pokopane xD. Nanami - 14-06-2008, 11:20 Temat postu:
A ja sobie przesłuchuje OSTa z Madlaxa, mimo ze nigdy anime nie widziałam. A wszystko przez Goniś, bo znalazłam na starych płytkach od niej utwory FictionJunction YUUKA i jakoś na Yuki Kajiurę mnie wzięło... moshi_moshi - 14-06-2008, 12:18 Temat postu:
Od dwóch dni namiętnie słucham jednej piosenki - Because the Night 10,000 Maniacs. Agon - 14-06-2008, 14:58 Temat postu:
Quan napisał/a:
W chwili obecnej taki mały miksik ;p trochę utworków Within Temptation, Breaking Benjamin, Three Days Grace oraz My Chemical Romance.
Widzę, że gustujemy w podobnych klimatach ;)
A ja sobie właśnie włączyłam całą dyskografię Billy Talent - trzeba sobie przypomnieć teksty piosenek przed koncertem. korsarz - 14-06-2008, 15:36 Temat postu:
Brat w końcu przyniósł parę płytek, więc teraz leci u mnie album "A Saucerful Of Secrets" Pink Floyd ^_^. A zaraz pewnie poleci "Ummagumma"... ^^ Anonymous - 15-06-2008, 11:24 Temat postu:
A u mnie Shakira - "Laundry Service". Najfajniejsza chyba popowa płytka ostatnich kilkunastu lat. Nagrana na żywych instrumentach, z panienką o nawet ciekawym (jak na ten gatunek muzyki) głosie. Sporo sympatycznych piosenek i jedna naprawdę kapitalna - "Fool" - niestety, za krótka, aby naddawała się na singiel. korsarz - 15-06-2008, 12:23 Temat postu:
W tej chwili leci album "Irreligious" zespołu Moonspell ^^
[dodano: 15.06.2008 godzina 13:35]
Pink Floyd "Piper at the gates of Dawn" @_@ Rany, jak ja dawno tego nie słuchałem. Pomimo upływu czasu płytka wciąż jest świetna ^_^ Amnezjusz - 15-06-2008, 15:22 Temat postu:
Aktualnie słucham zasłyszane od kumpla Metamorfrozen i Gasgruel oraz doskonały akustyczny album kanadyjskiego barda Neila Younga :) moshi_moshi - 15-06-2008, 19:03 Temat postu: The Very Best of Sheryl Crow, jak ja uwielbiam tą panią! magu - 15-06-2008, 23:10 Temat postu:
U mnie właśnie Breaking Benjamin - Breath.. xD Ferret - 15-06-2008, 23:24 Temat postu:
U mnie dziś rządzi Yoko Kano ^^, aczkolwiek jest też miejsce na trochę Tenacious D i System of a Down xD. korsarz - 16-06-2008, 09:19 Temat postu:
Ferret napisał/a:
U mnie dziś rządzi Yoko Kano ^^,
Yoko Kanno dobra jest, dobra :) Polecam soundtrack od "Arjuny" ^^
A ja tymczasem posłucham sobie "Magical Mystery Tour" Beatlesów ^_^ Anonymous - 16-06-2008, 09:32 Temat postu:
Szwabski heavy metal nie jest tym, co orki lubią najbardziej, ale zawsze znajdą się rzeczy godne uwagi - w tym zaś przypadku jest to Warlock - całkiem fajna kapela, z wokalistką Doro Pesch, mającą rasowy, mocny głos, nie piszczącą jak wyjąca... z Nightwish. Stare, dobre heavy, jakie lubię najbardziej. korsarz - 16-06-2008, 12:09 Temat postu:
Lekka zmiana klimatu, czyli album "Seventh son of a seventh Son" Iron Maiden. Nie ma to, jak stary, dobry New Wave Of British Heavy Metal ^_^ Ferret - 16-06-2008, 15:10 Temat postu:
Korsarz - dobra płytka, osobiście najbardziej lubię xD. A teraz zapuszczam "japoński thrash" jak to kumpel kiedyś określił (xD) czyli opening z Magical Pokaan ^^. Drzuma - 16-06-2008, 15:31 Temat postu:
Obecnie... <drapie się w łepetynkę> na dłuższą miarę muzy z anime ale na chwilę obecną opening do anime Hungry Heart: Wild Striker ^^' korsarz - 17-06-2008, 14:10 Temat postu:
Składak hard-rockowego zespołu Scorpions :) . Moje ulubione utwory, to "Rock you like a Hurricane", "The Zoo", "Blackout", "Rhythm of Love"...
Oczywiście oklepanego "Wind of Change" nie mogło zabraknąć...
promomix najbardziej wyczekiwanej przezemnie płyty tego roku. Premiera już w przyszły poniedziałek, myślę że w kolejny będe już ją na pamięć znał ;] longerowa - 17-06-2008, 15:38 Temat postu:
Nowiutka cudowna płyta Coldplay :) "Viva La Vida" - czy jestem osamotniona w moim zachwycie?:P korsarz - 17-06-2008, 15:46 Temat postu:
Tym razem rockowe piosenki z FLCL... The Pillows rządzi :D Ferret - 17-06-2008, 15:52 Temat postu:
korsarz napisał/a:
Tym razem rockowe piosenki z FLCL... The Pillows rządzi :D
Zgadzam się! Zwłaszcza "Little Busters". Właśnie sobie puściłem xD. magu - 17-06-2008, 21:28 Temat postu:
Hawthorne Heights - Language Lessons (five_words_or_less).. nowe odkrycie.. ;P korsarz - 18-06-2008, 13:23 Temat postu:
Album Guns'n'Roses "Appetite for Destruction"... Coś mnie ostatnio na rockowe klimaty wzięło...
Welcome to the Jungle... Amnezjusz - 18-06-2008, 14:22 Temat postu:
W ramach zapoznawania się z nie znanymi wykonawcami puszczam sobie Shpongle i Prometheus, czyli muzyczkę znaną jako psytrance i naprawdę przyznam, że jest to kawał całkiem miłych dla ucha dźwięków ^^
Poza tym trochę sobie soundtrackuje słuchając Johna Willimas "Saving Private Ryan" i Jerry'ego Goldsmitha z "13th Warrior". Dobre rzeczy! korsarz - 18-06-2008, 14:27 Temat postu:
Amnezjusz napisał/a:
Shpongle
Dobre jest, bardzo dobre :) Polecam utwór "Behind closed Eyelids" ^^
Pomijam fakt, że Shpongle to akurat psybient (psychedelic ambient), a nie psytrance, ale to szczegóły ^^ Anonymous - 18-06-2008, 20:07 Temat postu:
"All Hail Britannia!!!" z Code Geass, dawno żadne kawałek z anime tak mi się nie spodobał. A z płyt - "Fiction" Yuki Kadziury, bardzo fajna rzecz ze względu choćby na Fiction, Cynical World i przecudne Vanity. korsarz - 19-06-2008, 01:05 Temat postu:
Dzisiejsza noc przeszła pod znakiem Moonspella i ich albumu "The Butterfly Effect" ^^
[dodano: 19.06.2008 godzina 13:35]
Dalej Moonspell. Tym razem album "Sin Pecado" ^_^ Anonymous - 21-06-2008, 16:10 Temat postu: Dezerteri ich 4'' nagrana z Kasią Nosowską. Nigdy nie byłem ich fanem i tą płytę kupiłem kiedyś okazyjnie raczej ze względu na wydanie niż wykonawcę. A tu niespodzianka, bo to jedna z fajniejszych rzeczy, jakei Dezerter nagrał.
Poza tym, Bathory i "Twillight of Gods". Najlepsza chyba płyta viking metalowa w dziejach, ciężka, dostojna i epicka. Co prawda z wikińskich płyt Quorthona (RIP) "Blood on Ice" jest bardziej przebojowa, a na "Hammerheart" jest "One rode to Asa Bay", ale całościowo najlepiej wypada chyba właśnie "Twillight...". korsarz - 21-06-2008, 17:55 Temat postu:
Dzisiaj leci klasyka hard-rockowego grania, czyli kompilacja przebojów Led Zeppelin ^_^
Nie obyło się bez najbardziej znanych kawałków, czyli "Kashmir" i "Stairway to Heaven". Mnie najbardziej podobały się "Communication Breakdown", "Good times, bad Times", "Whole Lotta Love", oraz "All my Love", brzmieniowo przypominające dokonania Oldfielda i Tangerine Dream... Amnezjusz - 21-06-2008, 18:22 Temat postu:
"Sound of Perseverance", ostatnie płytka Death, ostatnie dzieło nieodżałowanego Chucka Schuldinera. Płyta kompletna jak dla mnie - od początkowego "Scavenger of human sorrow" uderza nas połamana rytmika, miażdżące przyśpieszenia, skrzekliwy wokal Chucka, świetne solówki, progresywny death metal w najlepszym wydaniu. Co więcej taka perełka jak "Voice of the Soul" - instrumentalny utwór oparty głównie na dźwiękach elektryka i akustyka - jak i cover "Painkillera" wiadomego zespołu sprawiają, że jest to płytka idealna. Jak się później okazało była to ostatnia przed śmiercią Chucka studyjna płyta Death, przez co mam do niej szczególny stosunek...
Poza tym odsłuchuję sobie pierwszy solowy album Ihsahna "The Adversary" i co warto zauważyć oprócz członka Emperor na płycie udziela się tylko jedna osoba, garowy m.in. Borknagar - na gitarze, basie etc. gra tylko Ihsahn. Na płycie znajdziemy kawałki czerpiące garściami z osiągnięć Emperora ale i rocka progresywnego, King Diamonda czy tez z muzyki klasycznej. Ihsahn pokazuje jak dobrym jest muzykiem i jak wieloma barwami głosu potrafi operować. I mimo, że Ameryki na tym albumie nie odkrywa to fajnie się tego słucha - nawet mimo nie najlepszej jakości dźwięku :) moshi_moshi - 21-06-2008, 18:24 Temat postu:
U mnie właśnie leci Ainda Madredeus, wieki tego nie słuchałam... korsarz - 22-06-2008, 13:07 Temat postu:
Dalsze wałkowanie dyskografii Led Zeppelin. Wczoraj wieczorem poleciało "Led Zeppelin II", "Led Zeppelin III", "Led Zeppelin IV" (bardzo... urozmaicone tytuły albumów XD ) i "Houses of the Holy". Teraz leci "Physical Graffiti" ^__^ BOReK - 22-06-2008, 13:18 Temat postu:
Soundtracki z animców (nie zaskoczyłem :P):
- Outlaw Star - Breeze, Change i Hiru no tsuki (bardzo ładny ending!),
- Lupin the 3rd - Magnum Dance i Lonely for the Road (remake i klasyczne, cudowny jazz w obu wersjach, nie mogę się od tego opędzić XD), ogólnie kilka innych kawałków z serii.
Yuji Ohno i Yoko Kanno to dwoje wręcz niesamowitych muzyków. Ciekawe co by wyszło ze wspólnej kompozycji. Zna ktoś może coś takiego? korsarz - 22-06-2008, 17:22 Temat postu: Led Zeppelin - Carouselambra z płyty "In Through The Out Door". Mnie, jako fanowi elektronicznego grania ten kawałek nie mógł się nie spodobać :)
A teraz zapuścimy pętelkę... d^_^b Mortimern - 23-06-2008, 16:25 Temat postu:
Wrzasków świara z celi obok : P
A naprawde hmmmmm........... Dagon Theriona Amnezjusz - 23-06-2008, 16:52 Temat postu:
Powrót do korzeni - Robert Johnson i jego pierwsze nagrania z roku 1937 zebrane na King of the Delta Blues Singers.; Zacna płytka, surowa, ale jak na tamte czasy mogąca się pochwalić nie najgorszym dźwiękiem (trzaski taśmy jednak są słyszalne i nadają całości niepowtarzalnego klimatu) i przede wszystkim niebanalna zawartość - same klasyki jak "Come On In My Kitchen", "Crossroads Blues", "Kindhearted Woman Blues", "Preaching Blues" czy też "When You Got A Good Friend". I to pokazuje też, że w ówczesnych czasach wytwórnie nie interesowały się starymi, 'zachrypniętymi' bluesmanami tylko młodymi chopokami jak właśnie Johnson, Skip James czy Big Bill Bronzy przez co (żałuję tego) nie uświadczymy za wielu przedwojennych pieśni w stylu Jamesa Cottona... No, właśnie, ten teges, dlaczego ja się tak rozpisuję... muzyka czeka :P Ari - 23-06-2008, 19:33 Temat postu:
'el polako' czyli płyta zawierająca najlepsze beaty w Polsce :) uwielbiam to co tworzy Gural - jest dziwnie i nieprzystępnie ale dla mnie rewelacyjnie. macie klip z tej płytki:
tylko zróbcie głośnio ;] korsarz - 23-06-2008, 20:46 Temat postu:
Mortimern napisał/a:
A naprawde hmmmmm........... Dagon Theriona
Masz na myśli "Call of Dagon" z "Sirius B"? Dobra piosenka jest, bardzo dobra ^^
A tym czasem u mnie leci album "Coda" Led Zeppelin ^_^
[dodano: 23.06.2008 godzina 23:35]
Przed chwilą poleciał album Black Sabbath pt. "Never say Die". Obecnie leci album "Power of the Dragon Flame" by Rhapsody (aka Rhapsody of Fire) ^_^ Anonymous - 24-06-2008, 09:19 Temat postu:
Cytat:
Obecnie leci album "Power of the Dragon Flame" by Rhapsody
Polecam ich teledyski...to jeden z najbardziej gejowskich zespołów jakie znam, a ich klipy to już kwintesencja obciachu. korsarz - 24-06-2008, 16:12 Temat postu:
A dzisiaj mała odmiana - album "Farewell Ferengistan" by Banco de Gaia ^_^ Nie ma to, jak trochę etnicznego ambientu ^_^
Grisznak napisał/a:
.to jeden z najbardziej gejowskich zespołów jakie znam
Yaoi-metal, super :3 Anonymous - 24-06-2008, 18:18 Temat postu:
Soundtrack z "Code Geass". Owszem, zgeassowałem się totalnie, ale to bardzo przyjemna choroba i nie narzekam. To jeden z tych tytułów, które się pojawiają raz na kilka lat i które ogląda się z wielką przyjemnością. A i muzyka jest świetna - rzadko sięgam po osty z nowych serii, bo wszak wiem, że żaden z nich i tak nie przebije ścieżek z Noir czy Adolescence of Utena. Ten też nie przebija, ale to nie zmienia faktu, że jest perełką. Ma swoje opus magnum w postaci "All Hail Britannia", ale też całą masę znakomitych background motivów i piosenek, jak choćby "Masquarade" czy "Stories". Agon - 24-06-2008, 21:35 Temat postu:
Grisznak napisał/a:
Soundtrack z "Code Geass". Owszem, zgeassowałem się totalnie, ale to bardzo przyjemna choroba i nie narzekam.
Witamy wśród zgeassowanych ^^
Billy Talent - dyskografia (dokładnie w tej chwili ''Pins And Needles'') - od zeszłego czwartku prawie niczego innego nie słucham... Aww, ja chcę znowu na koncert T__T Chyba zaraz puszczę sobie coś live. korsarz - 25-06-2008, 16:43 Temat postu:
Żywiołak "Muzyka psychodelicznej świtezianki" - świetne połączenie metalu i folku, szkoda, że tylko 4 utwory (tak naprawdę to 5, ale ostatni to remiks pierwszego...)...
Album otwiera utwór "Psychoteka" zapraszająca do przeklętej karczmy "między niebem, a piekłem", która "w otchłań się zatacza"... Następnie mamy "Oko Dybuka" - historia kochanków, gdzie on w niewyjaśnionych okolicznościach umiera i przybiera postać tytułowego dybuka - istoty opętanej przez ducha, czy coś koło tego. Potem mamy skoczną melodię w "Świdryga i Midryga". Jakby na wiejskich imprezach leciała taka właśnie muzyka, to mogłoby być nawet fajne... Płytę kończy "Pogaństwo" będące krytyką Polski... Amnezjusz - 25-06-2008, 19:55 Temat postu:
A ja kontynuuję podróż z Robertem Johnsonem, słuchając sobie Sessions for Robert Johnson Erica Claptona. Fajne to to, ale... jednak to nie to samo - warsztat świetny, wiadomo, nie można też odmówić Claptonowi zaangażowania ale tylko w wykonaniu Johnsona słychać tę surowość i ból towarzyszące mu w okresie nagrywania utworów (hm, jako nieliczni Greg Allman i Warren Haynes zbliżyli się klimatem). Mimo wszystko jest to płyta dobra ^^
Poza tym soundtraczek Kenji'ego Kawai do filmu Running Wild - dobra rzecz! korsarz - 27-06-2008, 12:34 Temat postu:
Teraz u mnie leci set "First Dose" DJa Vitamin D - ponad godzina muzyki old-school rave/happy hardcore ^_^
[dodano: 27.06.2008 godzina 15:30]
Teraz z kolei lecą piosenki z "Code Geass"... Jak się geassować, to do końca >] (z jednym wyjątkiem - nie mam zamiaru zmieniać swojego higurashiowego awantarka ^^)
[dodano: 27.06.2008 godzina 23:50]
A teraz leci album "Revolver" zespołu The Beatles. z takimi przebojami. jak "Taxman" i "Yellow Submarine" ^_^
Najbardziej przypadło mi do gustu "Love you To" :) . Lubię takie orientalne klimaty ^^
mikolajp - 28-06-2008, 01:34 Temat postu:
Ja od kilku dni (a może już tygodni?) po prostu zostałem pochłonięty przez Muse. Wspaniały zespół, a takiej cudownej piosenki jak "Butterflies & Hurricanes" to jeszcze nie słyszałem. Naprawdę, gorąco polecam. Miód, miód! Anonymous - 28-06-2008, 09:29 Temat postu: Fish - "Raingods with Zippos" - najlepsza płyta w karierze wielkiej ryby, twórczo łącząca najlepsze tradycje rocka progresywnego z nieco lżejszą muzyką pop. Jednak nie tylk- opus magnum to dwudziestominutowa suita tytułowa, w której czysto progrockowe momenty sąsiadują z elektroniką i bitami. Kiedyś, dawno temu, gdy kupiłem ten album, gryzło mi się jedno z drugim, ale dziś uważam, że jest to chyba najlepszy i najbardziej twórczy, onok Ulverowego "Themes from Willam Blake's Marriage of Heaven and Hell" i Arcturusowego "Masquarade Infernale", przypadek połączenia rocka i elektro. Vlyyk - 28-06-2008, 11:41 Temat postu:
Za mną ostatnio NIN (nine inch nails grają tzw rock industrialny) chodzi i np takie piosnki jak Hurt albo Sin:) Świetne teksty, i to że właściwie mamy jednego stałego członka zespołu, który se innych bierze na własne uznanie:) i przez to koncertówki są inne niż studyjne nagrania:D polecam Easnadh - 28-06-2008, 20:17 Temat postu:
Dzisiaj - Ashram "Shining Silver Skies". Chociaż najlepiej słucha mi się tego nocą, to tak mnie jakoś teraz wzięło. Początek "Elizabeth" czy "Il Mostro" albo śpiew bez słów w "All' Imbrunire" to czysta, krucha magia. korsarz - 28-06-2008, 23:54 Temat postu:
Album "Dream Mixes 4", czyli trance w wykonaniu Tangerine Dream ^_^
Anonymous - 29-06-2008, 10:01 Temat postu:
Sondtrack (albo raczej songtrack) do jednego z moich ulubionych filmów, jakim jest "Śniadanie na Plutonie". Wybór klasycznych i mniej klasycznych kawałków z ery glam i postglam, do tego trochę typowo brytyjskich piosenek i irlandzki folk na deser.
Wybór piosenek Roxette z "Almost Unreal" , "Fading like a Flower" ,"Do you get Excited?" na czele. Bardzo dobrze mi się przy tym pisze. Agon - 29-06-2008, 15:49 Temat postu:
Od kilkunastu minut (a może i dłużej) słucham D'espairs Ray - Hai To Ame. Jejku, chyba się zakochałam w tej piosence, uwielbiam wokal Hizumi'ego. Linia melodyczna też śliczna. Arashino Shiro - 29-06-2008, 21:48 Temat postu:
Carbon Leaf- Mary Mac- właśnie leci. A tak w całości to 4.19 GB irlandzkiej muzyki.;d korsarz - 29-06-2008, 22:44 Temat postu:
Dziś wieczorem Dead can Dance'owo. Przed chwilą poleciał "Aion", teraz leci album "The Serpent's Egg". Zobaczymy, co dalej... ^^
[dodano: 01.07.2008 godzina 15:45]
Album "Swordfish" DJ'a Paula Oakenfolda. Kawał dobrego trance'u ^_^. Najbardziej podobały mi się kawałki "Dark Machine", "Speed" i "Planet Rock (swordfish remix)" (remiks utworu Africa Bambaata, z linią melodyczną z "Trans Europe Express" Kraftwerków ^^). q^_^p Agon - 01-07-2008, 18:19 Temat postu: Abingdon Boys School - HOWLING (opening z Darker Than BLACK) - yay, openingi z anime są zaraźliwe! ~~ Tak spodobała mi się ta piosenka, że ściągnęłam sobie pełną wersję. Podoba mi się połączenie japońskiego z angielskim - ciekawa kombinacja, fajnie to brzmi. Chyba muszę zapoznać się z dyskografią tego zespołu ^^ korsarz - 02-07-2008, 15:24 Temat postu:
Soundtrack z filmu "Pi" - klimatyczna, trochę mroczna muzyka klubowa. Między innymi "P.E.T.R.O.L." grupy Orbital, "Bucephalus Bouncing Ball" Aphex Twin oraz "Angel" by Massive Attack i "Drippy" pana Banco de Gaia ^_^ . Amnezjusz - 04-07-2008, 17:59 Temat postu:
Tommy Castro, płytka "Painkiller" - lekki i przyjemny blusik, dobre wiosło i głos, czego chcieć więcej?
Prócz tego prześwietna płytka Alicji w Łańcuchach "Jar of Flies" - niespełna 30 minut pół akustycznej muzyki, która potrafi zaczarować dodatkowo będąc czymś zupełnie innym niż poprzednie wydawnictwa bandu. Album zaczyna kawałkiem Rotten Apple gdzie podążamy za powolną gitarą Centrella oraz przymulonym i jednostajnym głosem Layne'a Staleya. Następny Nutshell ma chyba najbardziej dołujący tekst na płycie - dla mnie jest to jeden z najlepszych jeśli nie najlepszy kawałek grupy a gitara w nim elektryzuje. Następujący po nim I Stay Away o kolejna perełka, jedyny kawałek w którym Staley mocniej nawiązuje do starszych dokonań. No Excuses to z kolei chyba najbardziej przystępny utwór z płyty, można by powiedzieć przebój ;-) Whale & Wasp to krótki instrumentalny utwór gdzie prócz hipnotycznych gitar usłyszymy wiolonczelę. Moim faworytem na całym albumie jest kolejny Don't Follow z doskonałą harmonijką Davida Atkinsona i kolejnym bardzo 'pozytywnym' tekstem. Płytę kończy Swing on this, lekko swingujący z brudniejsza gitarą znaną chociażby z "Dirt". No i ten teges, nie muszę chyba pisać że "Jar of Flies" jest jedną z moich ulubionych płyt ;) Polecam ^^ Anonymous - 04-07-2008, 18:08 Temat postu: Kokia - twórczość zebrana tej pani, która pozostaje dla mnie jedynym japońskim głosem zdatnym do słuchania na dłuższą metę.
Grand Belial's Key - "Mocking the Philantropist" - cokolwiek śmieszna była, dość siermiężny (ch)amerykański black metal, ale mający w sobie coś, co sprawia, że daje się tego słuchać, co jest generalnie wyjątkiem wśród black metalu z za wielkiej wody. korsarz - 04-07-2008, 21:20 Temat postu:
Płytka "Perpetuum Mobile" niemieckiego zespołu Einsturzende Neubauten ^_^ Korialstrasz - 06-07-2008, 00:46 Temat postu:
Caverns.mid
Utwór przykładowy dostarczony do NoteWorthyComposer (trialowej wersji także). Niesamowicie nastrojowa piosenka. Jak głoszą creditsy, napisana na potrzeby amatorskiej gry komputerowej, która nigdy nie została ukończona. Pogooglałem trochę i dowiedziałem się, że kompozytor zmarł na raka kilka lat temu. Szkoda wielka, bo utwór jest niesamowity korsarz - 06-07-2008, 13:34 Temat postu:
Internetowe radyjko z muzyką house (]^_^[) Anonymous - 06-07-2008, 14:31 Temat postu:
Sabaton "Art of War". Czy to jest jeszcze stylowość czy już obiad z ogona? Mam wątpliwości, ale póki co, słucha się tego dobrze. Plusem jest to, że wreszcie chłopcy zdecydowali się na jakąś spójna koncepcję płyty, taki niby concept album, połączony cytatami ze "Sztuki Wojny" Sun Tzu. korsarz - 07-07-2008, 13:38 Temat postu:
Tym razem radio chilloutowe (]^_^[) Anonymous - 09-07-2008, 16:24 Temat postu:
Celine Dion "Falling into You" - ostatnia udana płyta tej pani, tuż przed zwrotem w kierunku muzycznej konfekcji wątpliwej jakości. tu mamy jeszcze pięknie pieśni w rodzaju "It's all coming back", świetne covery typu "All by Myself" Siergieja Rachmaninowa czy "River Deep, Moutauin High" Ike'a i Tiny Turnerów, a poza tym sporo naprawdę świetnych piosenek w stylu "If that's what it takes" czy "Your Light". Moja ulubiona, obok koncertu w Ppryskiej Olimpii, płyta Celiny. Amnezjusz - 09-07-2008, 18:13 Temat postu:
Stevie Ray Vaughan In Step, doskonały album kolejnego wielkiego gitarzysty, który gra obecnie w Największej Orkiestrze Świata. Płytka świetna, energetyczna, pełna rock&rollowych zagrywek, bluesowego feelingu, nieźle we wszystko wpleciona sekcja dęta i SRV w życiowej formie! Polecam jak zresztą każdą płytę sygnowaną jego nazwiskiem. korsarz - 09-07-2008, 21:20 Temat postu:
Przedtem "Gold Greatest Hits" zespołu Abby, obecnie "Greatest Hits" Dune. Happy hardcore... :3 Zulus - 10-07-2008, 20:50 Temat postu:
Demons & Wizards - "Terror Train"
http://pl.youtube.com/watch?v=N1ZVN2Z2uzo
Czyli jeden z najlepszych wokalistów metalowych, który nie "charczy" tylko do mikrofonu. Sympatyczny i pocieszny - Hansi Kürsch! Anonymous - 12-07-2008, 13:41 Temat postu:
U mnie leci "Close to the Edge" Yes, czyli jeden z niekwestionowanych majstersztyków rocka progresywnego. Tylko trzy kompozycje, ale jakie! Epicki utwór tytułowy z majestatycznymi organami, łamaniem rytmu i świetnym finałem, bajkowy "and you, and I" i dynamiczny "Syberian Khatru". Jon Anderson to jedyny wokalista, który śpiewa tak wysokiem, sopranowym głosem, a przy tym wciąż brzmi świetnie, bez jakiejkolwiek gejozy. Caladan - 13-07-2008, 20:07 Temat postu: contagious orgasm
Japoński dark ambient z japonii. małe przygotowanie do seansu do Higurashi. Najfajnieszy jest 3 utwór. Reszta tez jest niezła. korsarz - 14-07-2008, 17:05 Temat postu:
Grisznak napisał/a:
"Close to the Edge" Yes
Zgadzam się, bardzo dobry album :) Tytulowa suita rządzi :)
Tymczasem słucham na http://di.fm audycji z oldschoolowym techno ^^ Amnezjusz - 14-07-2008, 20:30 Temat postu:
"Fall of Ideals" All That Remains, doskonały przykład tego jak brzmi najbardziej melodyjna odmiana metalcore'u. Spotykany w niemal każdym utworze podział na agresywne zwrotki z podwójną stópka, krzykiem i istnym growlem oraz spokojne refreny z czystymi wokalami. Dodać do tego świetne solówki i naprawdę olbrzymią ilość melodii i wychodzi nam naprawdę fajniutka płyta :)
Poza tym odsłuchuję sobie zapis z koncertu Colina Bassa i Józia Skrzeka, miła przyjemna i kojąca muzyka. korsarz - 17-07-2008, 00:50 Temat postu:
W tej chwili leci u mnie "Ommadawn" Oldfielda. Arcydzieło *_* moshi_moshi - 17-07-2008, 22:12 Temat postu:
Tom Petty And The Heartbreakers Into The Great Wide Openkorsarz - 18-07-2008, 16:49 Temat postu:
Teraz leci radio drum'n'bassowe na http://di.fm ^_^ BOReK - 23-07-2008, 11:38 Temat postu:
Lynyrd Skynyrd - The Essential, w tym wspaniałe Freebird z dłuuuugą i dobrą solówką na gitarze. :D
EDIT: jeszcze "All I Need" by Air - tutaj w przepięknym filmiku zawierającym dość szczególną fazę lotu w kilku wersjach. ~~ Anonymous - 23-07-2008, 11:45 Temat postu:
"Best of" Scorpiosnów, czyli rzetelny, mocny hard rock w klasycznym wydaniu. Poza tym piszę nowe odcinki "Cindirelli", a tu za ost zawsze robią "Every Woman has a Name" Alicji Kuperowskiej i "Fading like a Flower" Roxette które z małymi wyjątkami towarzyszą mi od początku tej historii. Szuki - 23-07-2008, 12:53 Temat postu: Jeremy Spencer - Maria de Santiago (z płyty Precious Little), urzekła mnie ta piosenka.
Poza tym jeszcze Jimmy Hendrix - The Ultiamte Experience, cudeńko. Amnezjusz - 24-07-2008, 14:33 Temat postu:
Na borowkowym polu zbyt wielu mozliwosci do sluchania muzyki nie ma dlatego katuje swojego mp3playera i puszam na okraglo wszystkie plytki sie na nim znajdujace czyli miedzy innymi ''What hell is About'' Dagoby, ''Something wicked this way comes' Iced Earth, ''The Blackening'' Machin Head, ''Symbolic'' Death czy w koncu ''Viva Emptiness'' Katatoni. Oprocz tego pewne niemieckie radio puszczajace wieczorami fajne koncerty - ZZ Top, Meat Loaf z sydnejska orkiestra czy tez Blind Guardian :) korsarz - 25-07-2008, 15:58 Temat postu:
Teraz sobie słucham piosenkę Moby'ego - Lift me Up. A oprócz tego parę mp3 z Tangerine Dream w wersji live i album "Crises" Oldfielda ^_^
[dodano: 28.07.2008 godzina 17:20]
W tej chwili leci album "Five miles Out" Mike'a Oldfielda :) . Suita "Taurus II" jest genialna ^^. A wcześniej leciało "Hergest Ridge" (fragment po 9:40 minucie drugiej części rządzi) i "Ommadawn" :) BOReK - 05-08-2008, 11:33 Temat postu:
Kajagoogoo - Too Shy. Wbrew pozorom całkiem znany stary kawałek, wystarczy doczekać do refrenu. No i ma swój niepowtarzalny, późnowieczorny klimacik. Norbi - 05-08-2008, 11:35 Temat postu:
W obecnej chwili leci sobie tegoroczny album Death Angel czyli Killing Season, a dokładniej kawałek Dethroned. Solidna porcja siły na resztę dnia i napisanie pierwszej recenzji ;) korsarz - 05-08-2008, 12:41 Temat postu:
Koncertówkę Kraftwerk z Japonii, czyli album "Virtu ex Machina Tokyo JP" q^_^p
[dodano: 5.08.2008 godzina 18:00]
Przedwczoraj na VH1 w programie "Letni chillout Moby'ego" wśród teledysków leciało między innymi to:
Air - Kelly watch the Stars
Bardzo ładna piosenka. Oczywiście zechciałem posłuchać innych piosenek zespołu o nazwie kojarzącej się z jednym z najbardziej wzruszających anime, więc teraz u mnie leci album "10.000 Hz Legend" :) No i oczywiście "Kelly watch the Stars" ^_^
krejd - 05-08-2008, 19:21 Temat postu:
Aktualnie Neil Young - You're my girl.
Ciekawe czy ktoś stąd też słucha takiej muzyki typu Blind Guardian, REM, Depeche Mode, Mike Oldfield, Bruce Springsteen, Porcupine Tree, Iron Maiden :P. korsarz - 05-08-2008, 20:07 Temat postu:
krejd napisał/a:
Depeche Mode, Mike Oldfield, Iron Maiden :P.
Ja :-) Lubię zwłaszcza Oldfielda :) de99ial - 06-08-2008, 10:28 Temat postu:
A ja ostatnio słucham tego...
;) Moja własna robota ale... podoba mi się ;) korsarz - 06-08-2008, 16:35 Temat postu:
Niezłe to jest :) Ishamael - 08-08-2008, 19:32 Temat postu:
Mam właśnie na uszach Karrambę, na przemian płyty Boom Bang i
Praskie Klimaty. Rzetelny, trochę zapomniany wykonawca hip-hopowy z niezłym poczuciem humoru. Boom Bang dopiero zapuściłem...
Cytat:
Kto bierze niech przestanie
Kto ma zamiar niech nie bierze
Kto namawia
temu kulka w łeb
Jak to połączyć z tekstami z Praskich Klimatach takich jak Siemasz Jezus (król kokainy), czy Sława i Pieniądze to ja nie wiem. Ten cały Karramba to prawdziwy rap-kaznodzieja. Jedną ręką wykonuje gesty modlitwy i tuli dzieci (swoje), a drugą wciąga do nosa działkę. Nie rozumiem faceta, ale Praskie klimaty mają tak rewelacyjne teksty, że słucham na okrągło po dwie godziny dziennie także na mp3 w autobusie.
Fani Karramby, wybaczcie słowa krytyki w poprzednim akapicie, ja naprawdę uwielbiam takie kawałki jak Zwierzenia młodego dilera, Dla syna, Mój własny raj, Los Vatos Locos, czy Karramba oszalał. Prawdziwa muzyka ulicy, poezja blokowisk, jest co sobie pośpiewać . A tych ostrzejszych kawałków gdzie **** i **** lecą co chwila też można słuchać dla odprężenia.
A Boom Bang właśnie leci i zapowiada się świetnie.:) korsarz - 08-08-2008, 20:49 Temat postu:
Kolejny album Air, tym razem "Moon Safari" :) Ishamael - 08-08-2008, 21:10 Temat postu:
Też fajnie, mam to na mp3. Gdy chcę się zrelaksować np. w wannie puszczam sobie All i need albo You make it easy. Ogólnie, sympatyczny synth-pop. korsarz - 08-08-2008, 21:15 Temat postu:
Ishamael napisał/a:
All i need albo You make it easy
Sympatyczne piosenki. Mnie osobiście do gustu przypadły "Kelly watch the Stars" i "Sexy boy" :)
Ishamael napisał/a:
Ogólnie, sympatyczny synth-pop
Który trzy albumy później zmienia się w około-Pink Floydową psychodelię XD krejd - 09-08-2008, 10:50 Temat postu:
korsarz napisał/a:
krejd napisał/a:
Depeche Mode, Mike Oldfield, Iron Maiden :P.
Ja :-) Lubię zwłaszcza Oldfielda :)
Też uwielbiam Oldzia. Swego czasu był numerem jeden na moim profilu Last.fm. Bardzo lubię album "Voyager" (dla mnie zdecydowany numer jeden z jego dyskografii, nawet przed Tubular Bells) pomimo, że tysiące fanów go ostro za to wydawnictwo zlinczowało. Urzekł mnie tam utwór "Dark Island" (jak się zamknie oczy, naprawdę można poczuć klimat jakiejś opuszczonej, zostawionej swojemu mrocznemu losowi wyspy), o "Mont Saint Michel" wspominać nie muszę. "Celtic Rain" także nie jest najgorszy. Ogólnie uwielbiam "Voyagera" za irlandzkie i celtyckie wpływy jakie ostatecznie odcisnęły piętno na ostatecznej formie albumu. Kłóciłem się nawet swego czasu ze znajomym, że dla takiego albumu można śmiało mówić o muzyce jako "celtyku". Jako, że chłopak jest dziennikarzem i z językiem polskim jest za pan brat - dostało mi się za takie frywolne "słowotwórstwo" :P. Powiedział, że nie ma "celtyku" i basta. A dla mnie "Voyager" to nic innego jak celtyk - tak jak mamy rocka, metal, muzykę popularną - tak dla mnie to cudo jest "celtykiem". I żaden Emil mi nie wmówi, że nie ma czegoś takiego ;).
Jeśli chodzi o to, co leci aktualnie, to Across the Universe autorstwa The Beatles z albumu "Let it be... naked". Świetny utwór, świetny tekst - choć Lennon podobno mówił, że napisał go w pewną bezsenną noc. Ja tam i tak wierzę, że ten utwór ma jakieś ukryte przesłanie i nie jest bez ładu i składu od początku do końca :P. korsarz - 09-08-2008, 11:05 Temat postu:
Z Oldfielda osobiście wolę "Ommadawn" - trzy utwory, z czego dwa to rozbudowane, instrumentalne suity :) . Świetny jest też album "Five Miles Out" - suita "Taurus II" należy do moich ulubionych utwórów Mike'a. Z bardziej popowych albumów moim faworytem jest "Discovery", z takimi utworami, jak "Tricks of the Light", czy "Saved by a Bell". No i instrumentalnym utworem "The Lake" :) . "Amarok", znany dzięki linuksowemu odtwarzaczowi muzyki :) dla wielu początkujących fanów robi wrażenie muzyki chaotycznej (cicha, spokojna melodia bez ostrzeżenia przechodzi w hałas. Do tego zastosowano takie dżwięki jak: skrzynka z narzędziami, szczoteczka do zębów, pies-zabawka, radio... Mike zarzekał się, że nie używał wtedy samplera). Z nowszych albumów godny polecenia jest chill-outowy album "The Songs Of Distant Earth".
No i tradycyjnie "Tubular Bells" - pozycja obowiązkowa :D Asthariel - 09-08-2008, 11:38 Temat postu:
Ostatnio się zakochałem w piosence Joan Osbourne - What if God was one of us. krejd - 09-08-2008, 12:16 Temat postu:
korsarz napisał/a:
Z Oldfielda osobiście wolę "Ommadawn" - trzy utwory, z czego dwa to rozbudowane, instrumentalne suity :). (...)
No ja siedziałem w tej muzyce naprawdę sporo czasu :). Uwielbiam - a wręcz śmiało mogę powiedzieć, że kiedyś nawet czciłem jego muzykę ;p. Nie wiem jak mogłem zapomnieć o "The Lake" (och, ach). Zresztą... według mnie, jeśli chodzi o kompozycję, to cały "Discovery" jest jakiś taki nieskładny - ale pewnie o to chodziło, wnioskując po tytule. Jakkolwiek by jednak nie było, pierwsze trzy utwory ("Crystal Gazing", "Poison Arrows" i "The France" dość często słyszane w popularnych stacjach radiowych) - to naprawdę genialne kawałki. Kiedy pierwszy raz usłyszałem "The France" i głębiej wsłuchałem się w tekst, melodię - wiedziałem, że Oldfield to na pewno będzie zupełnie nowe doświadczenie muzyczne. Jego geniusz jest wielki - ot, co :).
Tak po napisaniu tego posta mnie coś tchnęło na Oldfielda, no i z głośników mi wybrzmiewa "Islands" - piękny utwór. korsarz - 11-08-2008, 20:57 Temat postu:
Album "Trans Europe Express" zespołu Kraftwerk :)
Amnezjusz - 14-08-2008, 00:16 Temat postu:
Powróciłem do domu czyli powróciłem do swojej muzyki ^^ Na pierwszy ogień - po tak długiej przerwie i nieustannym katowaniu kilku albumów - poszedł "Burnt Offerings" Iced Earth, mroczna i naprawdę klimatyczna płyta - wespół z "SWTWC" i "Dark Sagą" moje ulubione wydawnictwo Icedów (no i pierwszy raz na wokalu mamy tutaj Barlowa :)). Poza tym dzieło Yoko Kanno & The Seatbelts czyli świetny soundtrack do "Cowboya Bebopa". Avalia - 14-08-2008, 08:49 Temat postu:
Hm...mnie ostatnio przypadło słuchać NewS z piosenką Weeeek, Kurosagi openingDaite Seniorita, i Dir en Grey Drain Awaykorsarz - 14-08-2008, 18:48 Temat postu:
Piosenki z "Lovely Complex" (przypomniało mi się XD tak jakiś tydzień przed PierniConem ^^, gdzie w zeszłym roku widziałem pierwsze dwa odcinki tej serii :) ).
Tak więc w odtwarzaczu górują następujące kawałki - "Kimi+Boku=Love?" by Tegomass - opening z pierwszej połowy serialu, w wersji pełnej okazuje się jednak ciekawszym utworem od wersji telewizyjnej :) . Oraz "Hey! Say!" zespołu Hey! Say! 7 :) . Do tego jeszcze ładna piosenka "Bon Bon" zespołu Hey! Say! 7 ^^ Norrc - 14-08-2008, 21:53 Temat postu:
A ja wróciłem do słuchania OST'a z GTO. Przyjemnie powspominać taką dobrą serię. korsarz - 15-08-2008, 00:48 Temat postu:
A teraz poszła jedna z nowszych płyt zespołu Kraftwerk, czyli "Tour de France". Szczególnie spodobał mi się kawałek "Vitamin" :)
I tak przy okazji... http://www.fantomasz.republika.pl/humor/vitamin.jpg XD alex - 15-08-2008, 18:51 Temat postu:
Ja właśnie często słucham sobie OSTów z anime. Tak jak mówi Norrc świetnie przypominają serie i jej klimat. Najchętniej to OSTy z Code Geass, Death Nota oraz Suzuki. Avalia - 16-08-2008, 11:54 Temat postu:
OST'y z takich serii jak Gokusen 2,3, Hana Yori Dango 2, Nobuta wo Produce, Hana Kimi, Kurosagi. No i troche też z Lovely Complex "Hey!Say!" i "Bon Bon" zespołu Hey! Say! 7
No i coś w standardzie News "Weeek", KAT-TUN "Don't U Ever Stop" i coś co mi popadnie z DeG'a Krwawisz - 17-08-2008, 23:00 Temat postu:
Obecnie na okrągło słucham Primordial - To the nameless dead, Rotting Christ - Theogonia, Septic Flesh - Communion" oraz (tak na uspokojenie) mojej ukochanej Anathemy korsarz - 17-08-2008, 23:06 Temat postu:
W tej chwili leci soundtrack z filmu "Terminator" (wczoraj oglądałem film) ^_^V
I'll be back...
[dodano: 18.08.2008 godzina 0:55]
Album "Journey of the Turtle" autorstwa Ekoplex :) . Całkiem fajny psytrance...
Ishamael - 19-08-2008, 13:14 Temat postu:
U mnie ostro, Closterkeller na zmianę z Davidem Draimanem z Disturbed. W tym pierwszym przypadku słucham dla tekstów bo to zespół polski i dla rewelacyjnego Podziemnego Kręgu, choć kilka innych świetnych kawałków też mnie cieszy. A druga płyta to już metal i rewelacyjny, ostry jak brzytwa wokal Draimana. Deify i Hell słucham na okrągło.:) Asthariel - 19-08-2008, 18:40 Temat postu:
SR-61 - Goodbye
Thousand Foot Krutch-Move
Sum 41 - No reason
Zawsze znajduję najlepsze piosenki oglądając AMV :-) Amnezjusz - 19-08-2008, 22:25 Temat postu:
W ramach zapoznania się z Eminence - w październiku grającym w Poznaniu - odsłuchuję sobie na myspace ich nową płytkę "God of all mistakes" i przyznam, że jest to całkiem przyjemna muzyczka - mocno słychać wpływy Machine Head oraz muzyki z pogranicza death metalu. Ogólnie fajne. Oprócz tego najlepsza - w nowym składzie - płyta Lynyrd Skynyrd "Last Rebel" z genialnym utworem tytułowym oraz Johnnym van Zantem w świetnej formie wokalnej ^^ de99ial - 19-08-2008, 22:29 Temat postu:
W tej chwili niecodziennie ale... Placebo Ari - 19-08-2008, 22:43 Temat postu:
Autentyk II - Vienio i Pele. Płyta warta odkopania, nigdy się nie przebiła poza 'kręgi' bardzo szkoda. Krwawisz - 19-08-2008, 23:39 Temat postu: ROME - Masse Mensch Material
Przegenialna, stonowana, kipiąca emocjami i charakterystycznym, bitewnym patosem muzyka. Wstyd nie znać !
http://www.myspace.com/romecmikrejd - 20-08-2008, 09:26 Temat postu:
Alkaline Trio - Radio (Hot Water Music)
Fajny kawałek light-rockowy. Muzyka grana przez Alkaline Trio skłania się bardziej ku popowemu rockowi, choć piszą sami o sobie, że grają punk-rocka. Cholera to wie, ja tam niczego punkowego nie widzę. Polecam za to kawałki takie jak "Mercy Me", "Bleeder", "Burn", "Radio". Według mnie to jedyne warte uwagi tej grupy pomimo dużego poziomu "fajności" całego albumu "Hot Water Music". Chociaż i tak pewnie nikt nie zna tutaj Alkaline Trio :P. korsarz - 20-08-2008, 19:28 Temat postu:
Dzisiaj poleciał album "10.000 Hz Legend" grupy Air. A zaraz potem soundtrack z "Haibane Renmei" ^_^ Doktor J - 21-08-2008, 11:58 Temat postu: krejd - Alkaline Trio podkładało muzykę do gier komputerowych - Flat Out 2 i Tony Hawk's Underground. Ishamael - 21-08-2008, 17:31 Temat postu:
Ja Pierwszy Raz słucham Kasi Wilk.;) Co prawda tylko na You Tubie bo reszta jej piosenek ani mnie ziębi ani grzeje, ale jest bardzo przyjemnie. Piosenka jest tylko dobra, za to klip znakomity, bardzo energetyczne mięsko.:) Maja-Sul - 22-08-2008, 03:05 Temat postu:
niezmiennie, od premiery plyty sigur ros- med sud i eyrum vid spilum endalaust, bardzo prosta nazwa. dodatkowo cansei de ser sexy album donkey. krejd - 23-08-2008, 23:56 Temat postu:
A mnie wzięło późną porą na posłuchanie świetnej balladki w stylu średniowiecznym autorstwa Blind Guardian. Kto nie zna cudownego utworu "A Past and Future Secret" ten osioł, a co :).
Blind Guardian to w ogóle ewenement na scenie metalowej. Mają wiele świetnych metalowych kawałków, ale to właśnie spokojne, powolne ballady wychodzą im najlepiej. Nie na darmo nazywa się ich zresztą bardami - to właśnie od kolejnej cudownej ballady o nazwie "The Bard's Song - In the Forest". Kto nie słyszał, niech koniecznie nadrobi zaległości. Krwawisz - 24-08-2008, 01:33 Temat postu:
No i właśnie jedynie ich ballady (rzeczywiście świetne) jestem w stanie zdzierżyć - cała reszta to dość przeciętne pitu pitu w stylu power-heavy-speed metalowym ;) Zasada ta nie dotyczy płyty "Nightfall in Middle-Earth", która wyszła im całkiem nieźle. No ale cóż - wyjątek potwierdza regułę. Norbi - 24-08-2008, 09:22 Temat postu:
A to już kwestia gustu, dla mnie takie Another Holy War, Precious Jerusalem czy chociażby Valhalla z przeciętnym pitu-pitu nie mają wiele wspólnego. O kawałkach ze wspomnianego Nightfall in Middle-Earth nawet nie wspominam. Choć oczywiście że balladom szczególnego uroku odmówić nie można.
U mnie tymczasem leci sobie z rana Septic Flesh - Communion"
Grecy w tym roku pokazali klasę, nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Ari - 24-08-2008, 10:30 Temat postu:
Solange - sol angel and the hadley st. dreams
dobry album, dobry dobry, napewno lepszy niż Floetry chociazby. Jak się lubi soul'owe akcje to sie powinno sprawdzić ;) krejd - 24-08-2008, 16:31 Temat postu:
Nie zgodzę się co do tych opinii o złej stronie metalowej grupy Blind Guardian. Aktualnie słucham "Into the Storm" - dosyć intensywnego połączenia power, heavy i momentami speed metalu. Wszystkie słowa Hansiego są słyszane wyraźnie, melodia (przeciętny człowiek raczej tego melodią nazwać by nie mógł) jest świetna, zgrana, dobrze skomponowana. Po prostu instrumenty tak dają nam popalić po bębenkach, że czujemy się, jakbyśmy znajdowali się aktualnie w jakiejś burzy piaskowej lub w ostrym huraganie.
"Under the Ice" to również kawałek niezłego popierniczania na gitarach i perkusji. Jest to po prostu kolejny dynamiczny utwór, który świetnie zgrywa się z całą dyskografią chłopaków z Niemiec. Wiele o ich muzyce mówią po prostu same tytuły piosenek. Ich utwory raczej nie zawierają głębokiego przesłania, ale widać, że chłopaki dają z siebie ile tylko mogą.
Wydaje mi się, że po prostu trzeba do tej muzyki przywyknąć. Takie cuda jak "Times Stands Still (at the Iron Hill)", "Mirror, Mirror", "Imaginations from the Other Side", "Ashes to Ashes", "Journey Through the Dark", "Spread Your Wings"* czy nawet "Banish from Sanctuary" - wymagają po prostu czasu. Także "To France"** ma swój specyficzny styl i piękno.
Blind Guardian to akurat jeden z tych zespołów, które w każdym albumie eksperymentują. Jeśli nie lubisz ich metalowych kawałków, zawsze możesz słuchać tylko uroczych ballad. Swego czasu Blind Guardian byli zresztą na pierwszym miejscu mojej LAST.FM-owej listy z przesłuchaniem bodaj coś koło... bo ja wiem, dwóch tysięcy utworów? Ta muzyka po prostu ostro daje kopa, i głównie o to w niej chodzi :).
* genialny cover utworu autorstwa grupy Queen
** cover utworu Maggie Railly oraz Mike'a Oldfielda) Krwawisz - 24-08-2008, 20:30 Temat postu:
Tak jak już ktoś powiedział - to kwestia gustu i tyle. Osobiście gustuje w raczej cięższych odmianach metalu, dlatego też ciężko jest mi słuchać (wymuskanych, odpicowanych, przepełnionych patosem oraz power-metalową rytmiką, melodyką) kawałków BG bez z lekka szyderczego uśmiechu na twarzy..no ale o gustach się nie dyskutuję. Sprawiedliwie trzeba rzec, że w swojej stylistyce BG to legenda i nic jej nie zachwieje - nawet coraz gorsze ostatnimi czasy płyty.
ps.
A co do Septic Flesh to ja też jestem pozamiatany tą płytą. Do niedawna słuchałem bardzo często - świetna rzecz. Amnezjusz - 26-08-2008, 22:20 Temat postu:
"Communion"""" to jak na razie jeden z moich faworytów do płyty roku - choć przyznam, że spodziewałem się, że grecy uraczą nas czymś cięższym :)Płytka jest jednak świetna i dołączę do pochwał.
Aktualnie zaś słucham sobie "Tales Of Mystery And Imagination" Alan Parsons Projectu, czyli płytkę będącą muzycznym opowiedzeniem historii opisanych przez Edgara Allana P. I przyznać trzeba, że jest to krążek naprawdę zacny ^^ Krwawisz - 27-08-2008, 00:07 Temat postu:
A ja ostatnio (w sumie z przymusu ;)) wziąłem się za zespół Black River i jestem pozamiatany - zdecydowanie pozytywne zaskoczenie. Jest to kapela-projekt ludzi z Behemoth, Vader, Neolithic, a na wokalu dzielnie walczy Taff z Rootwater. Ich debiutancka płyta to maksymalnie energetyczny kawał muzy - czad jakiego w Polsce od dawna nie słyszałem. Połączenie rocka, metalu, groove i stonera dało iście rewelacyjny efekt. Jeśli lubicie Monster Magnet, czy chociażby Black Label Society to jest to płyta dla was. Doskonale sprawdza się do piwa na imprezie - przetestowane już parokrotnie :)
Amnezjusz napisał/a:
"Communion""""" to jak na razie jeden z moich faworytów do płyty roku - choć przyznam, że spodziewałem się, że grecy uraczą nas czymś cięższym :)
No tak to już z Grekami jest, że nie da się przewidzieć czym uraczą nas na kolejnym krążku i w ogóle ciężko się czegokolwiek po nich "spodziewać". Co do płyty roku to zgadzam się w pełnej rozciągłości, choć konkurencja będzie zacna, więc może być ciężko o zwycięstwo -ale "pudło" bardzo prawdopodobnie.. korsarz - 27-08-2008, 20:33 Temat postu:
Amnezjusz napisał/a:
ktualnie zaś słucham sobie "Tales Of Mystery And Imagination" Alan Parsons Projectu
Alana Parsona kojażę ze współpracy przy tworzeniu "Dark Side of the Moon" Pink Floyd oraz "Abbey Road" The Beatles. Póki co znam tylko kawałek "Mammagamma", bardzo mi przypadł do gustu :)
A teraz słucham sobie parę mp3 techno w wykonaniu Kenario Escocia :) . "Pinz'n'Needlez" rlz ^_^V Amnezjusz - 27-08-2008, 21:38 Temat postu:
Bo APP ogólnie jest bardzo fajny i polecam zapoznać się z jego twórczością.
A w ramach odskoczni od spokojniejszych dźwięków, z moich głośników dosięgają mnie brutalne i niszczycielskie riffy belgów z Aborted. Dwie ich płytki, ostatnia "Strychnine.213" oraz "Slaughter & Apparatus: A Methodical Overture" skosiły mnie mocą i siłą, dawno już sobie tak mocnych krążków nie puściłem. Tak więc co też otrzymujemy? Dużo tradycyjnego deathowego łojenia, mocarnych, ciężkich riffów, niezłych i melodyjnych solówek (w szczególności na nowszym albumie), lawiny blastów oraz fajnego podziału wokalnego na growling i core'owe skandowanie. Ogólnie słuchało mi się tych płyt zaskakująco przyjemnie :) cintra - 28-08-2008, 00:38 Temat postu:
Mnie dzisiaj dościgł nastrój balladowy - zwłaszcza na Coheed and Cambria "Always and Forever", "Wake up" i "The Reaping". Może i wokalista wydaje się nieco zawodzić, ale całkiem to melodyjne i miłe dla ucha. A w tej właśnie chwili leci "Be still my beating heart" Stinga z płyty "Nothing like the sun". Szczerze mówiąc płyta ta nie należy do moich ulubionych, ale akurat ten kawałek jest całkiem całkiem.
~ale i tak przełączam na "Fields of gold. ;)~ Karl - 28-08-2008, 10:46 Temat postu:
U mnie leci dziś niezły mix - od ciężkiego brzmienia, aż po hmm... lekkie. Zaczynam od zapuszczenia zespołu Bloodbath z płytą "Ressurection through the carnage", po czym leci Tenacious D, by skończyć na piosence Kasty o WKS'ie Śląsku Wrocław. Avalia - 28-08-2008, 14:58 Temat postu:
Piosenka zadedykowana dzieciom z Kori północnej CRY WITH US (Dochód ze sprzedanej płyty przeznaczony jest dla najbiedniejszych z Korei północnej).
A po za tym Melody Realizekorsarz - 31-08-2008, 15:28 Temat postu:
Album "Parallel Lines" zespołu Blondie - czyli trochę disco (Heart of Glass), trochę punka (One way or Another, I know but I don't know), całkiem fajnie się tego słucha.
Zwłaszcza, jak się "One way or Another" skojarzy z fragmentem z "Excel Saga" w AMV-Hell 3 XD alex - 01-09-2008, 07:02 Temat postu:
Teraz czekam na nową płytę zespołu Metallica "Death Magnetic" wychodzi akurat na moje urodziny. A tak poza tym to słuchałem trochę Ayumi Hamasaki. Niezła mieszanka. Amnezjusz - 01-09-2008, 20:56 Temat postu:
Cytat:
Teraz czekam na nową płytę zespołu Metallica "Death Magnetic" wychodzi akurat na moje urodziny.
Metaliczni udostępnili fragmenty wszystkich utworów z nowej płytki :) Check this out
Obecnie słucham sobie Rebel Meets Rebels z płytką o tym samym tytule, czyli projekt muzyków Pantery i Davida Allana Coe, countrowego pieśniarza. Efekt jest bardzo fajny, szczególnie w utworach podchodzących pod southern rock (a nawet już metal :P). Poza tym genialny soundtrack do Pythonów i Świętego Grala (równie genialnego filmu, genialnej grupy komików :D). chise - 01-09-2008, 21:24 Temat postu:
Hm, pozwolę sobie pominąć to czego słucham *dokładnie* w tej chwili, gdyż są to dość przypadkowo dobrane openingi z anime przemieszane z szeroko pojmowaną muzyką japońską, ot, taki mały odmóżdżający zestaw ;o
Chciałabym natomiast korzystając z tego tematu podzielić się z wami, ach, zarekomendować wam dwa moim zdaniem po prostu niesamowite soundtracki filmowe. Już abstrahując od tego jakie były filmy (dobre dobre) ani jakie wrażenie robiły utwory w połączeniu z obrazem (niesamowite) - warto przesłuchać dla samej muzyki (!)
Numer jeden, czyli Babel Original Soundtrack za który Gustavo Santaolalla został uhonorowany m.in. Nagrodą Akademii 2006 :)
Numer dwa, czyli 28 Days Later: The Soundtrack Album autorstwa - w większości - Johna Murphiego
Szczerze polecam wszystkim umuzycznionym tanukom :) Krwawisz - 01-09-2008, 21:46 Temat postu:
Amnezjusz napisał/a:
Metaliczni udostępnili fragmenty wszystkich utworów z nowej płytki :) Check this out
i niestety znów mamy gówno a nie dobrą muzykę... jak zwykle były wielkie zapowiedzi powrotu do korzeni, do najlepszych lat - no i wyszło jak wyszło - zamiast master of puppets mamy lekko podkolorowany ReLoad, czyli popelinę stylizującą się na thrash choć tak naprawdę koło thrashu nie powinno to w ogóle stać - muzyka bez ikry, bez wyrazu - smutna prawda :( (i żeby nie było - mówię to na podstawie 6 pełnych kawałków, które słyszałem - jest więc nikła nadzieja, że zmienię zdanie) korsarz - 01-09-2008, 23:25 Temat postu:
A u mnie leci new-romantic'owy album Depeche Mode z 1982 roku, czyli "A broken Frame" :)
Ari - 02-09-2008, 10:03 Temat postu:
słucham płyty Mariki, płyty Natalii Lesz i oczywiście...
DEFINICJA DEFINICJA DEFINICJAkorsarz - 02-09-2008, 10:08 Temat postu:
Kolejny new-romantic'owy album, czyli "Vienna" zespołu Ultravox. Klasyka gatunku ^_^
Mamy tu instrumentalne intro w postaci utworu "Astradyne", bardziej rockowe brzmienia w "New Europeans". Nie zabrakło też synhtu spod znaku Kraftwerk (utwór "Mr. X").
Mnie najbardziej przypadł do gustu utwór "Western Promise", gdzie mowa jest o mistycznym Wschodzie ze starożytną kulturą, poddajacym się wpływom Zachodu...
[dodano: 3.09.2008 godzina 00:40]
Kolejny album w stylu new-romantic, czyli "Forever Young" niemieckiego zespołu Alphaville, z takimi przebojami, jak "Big in Japan", "Sounds like a Melody", czy "Victory of Love" ^_^
Amnezjusz - 03-09-2008, 14:32 Temat postu:
Cytat:
i niestety znów mamy gówno a nie dobrą muzykę... jak zwykle były wielkie zapowiedzi powrotu do korzeni, do najlepszych lat - no i wyszło jak wyszło - zamiast master of puppets mamy lekko podkolorowany ReLoad, czyli popelinę stylizującą się na thrash choć tak naprawdę koło thrashu nie powinno to w ogóle stać - muzyka bez ikry, bez wyrazu - smutna prawda :( (i żeby nie było - mówię to na podstawie 6 pełnych kawałków, które słyszałem - jest więc nikła nadzieja, że zmienię zdanie)
Z tych półminutowych fragmentów tak naprawdę tylko jeden wstęp mnie zadowolił :/ Poza tym, aktualnie słucham sobie - ot tak dla porównania - ostatnich dzieł Exodusu i Testamentu i niestety dla mety, zamieszczone w necie pełne utwory z "DM" leżą i kwiczą na ich tle...
A tak poza tym to delektuję się inna doskonałą płytą a mianowicie "Sumerian Daemons" Septiców - mamy ciężar i kiedy trzeba naprawdę niezły deathowy wygar, mamy melodię kiedy jej potrzeba, mamy świetne chórki i damskie wokale oraz symfoniczny podkład nadający albumowi świetnego epickiego klimatu, ogółem... wszystko mamy! :P Płyta gigant :) Anonymous - 04-09-2008, 09:02 Temat postu:
A ja słucham Charlotte Martin. Z pięciu śpiewających pań, które lubię najbardziej (Kokia, Kate Bush, Charlotte Marin, Melissa Etheridge, Celine Dion,) Szarlotka prezentuje dość osobliwy styl. O ile Kokia to egzotyka, Kate to teatr, Melissa to mocny, kobiecy rock, Celine to potęga głosu, tak Charlotte potrafi uderzać w nuty liryczno teatralne, ot wystarczy posłuchać takiego "On your Shore" a jednocześnie nagrać przebój, jak "Bring on the Day" Cudownie wychodzą jej ballady, weźmy na to "Your Armour" a nie wstydzi się przyznawać do inspiracji, oczywistych jak i tych nieco mniej przewidywalnych , biorąc pod uwagę styl muzyki. BOReK - 04-09-2008, 10:01 Temat postu:
Wczoraj przypomniało mi się, że kiedyś nawet lubiłem Aerosmith. Zupełnym przypadkiem chwyciłem kilka akordów na gitarze, skojarzyło mi się to cholera wie czemu ze Stingiem, więc zacząłem szukać po youtube. Nie znalazłem i w rezygnacji wyszukałem sobie "Janie's got a gun" - okazało się, że te akordy właśnie z TYM powinny się kojarzyć. XD Krwawisz - 04-09-2008, 10:28 Temat postu:
Ok, właśnie listonosz przyniósł mi nową płytę Metallici - pierwsze przesłuchanie i wniosek jeden - płyta cholernie nierówna:/ Jeden kawałek genialny (All Nightmare Long), jeden bardzo dobry ( My Apocalypse), jest jeszcze dobry instrumental i tyle. Reszta, to już klasyczna beznadzieja - na czele z The Judas Kiss i Unforgiven III, który brzmi jak ostatnie radiowe przeboje Green Day.
Podsumowując, podtrzymuje zdanie, które wyraziłem wyżej - płyta słaba, bez jaj, no ale chyba nikt już niczego wielkiego się po Metce nie spodziewał, prawda? ;) Amnezjusz - 05-09-2008, 18:48 Temat postu:
Aktualnie panuje u mnie - totalnie i bezwzględnie - muzyka z polskiej wersji musicalu "Taniec Wampirów". O tym nie można dużo pisać, trzeba tego posłuchać bo jest naprawdę cudne - tak muzycznie, tekstowo jak i... w ogóle pod każdym względem :) Shinn - 06-09-2008, 22:10 Temat postu:
Aktualnie słucham Basic Element - Feelings :P Agon - 07-09-2008, 00:35 Temat postu: Breaking Benjamin, album ''Phobia'' - te teksty, delikatny wokal i melodie - kocham! Można się wyciszyć i pomruczeć przed snem.
Anonymous - 07-09-2008, 09:36 Temat postu: Behemoth - "Satanica" - ostatnia płyta Darskiego, której da się słuchać i, co ważniejsze, na której da się jeszcze rozróżnić poszczególne kawałki - potem zaczęła się już muzyka dla tokarzy, gdzie wszystko jest jednolitą masą dźwięku. Na "Satanice", choć króciutkiej (ledwie pół godziny), jest sporo niezłych kawałków, które, co ważniejsze, wpadają w ucho, są świetnie zagrane, a przy tym nie brak im jadu i siły. Jest co prawda mała wpadka w postaci ostatniego kawałka, podejrzanie podobnego do "Hvis Lysser Tar Oss" Burzum, ale to w sumie szczegół. Nigdy wcześniej i nigdy później Behemotowi nie udało się nagrać równie udanego krążka. Tyczek - 07-09-2008, 15:11 Temat postu:
Boards of Canada - Oirectine.
Świetny utwór duetu szkockiego tworzącego eksperymentalną elektronikę, ambient itp. Mistrzostwo! Shinn - 07-09-2008, 19:24 Temat postu:
Ayumi Hamasaki - endless sorrow
Wspaniały utworek! korsarz - 07-09-2008, 21:47 Temat postu:
Kolejny album zespołu Ultravox, czyli "Rage in Eden" ^_^
Czyli dalej w klimatach new-romantic :) Ultravox jest świetny *_* Anonymous - 08-09-2008, 09:28 Temat postu: Vesania - "Firefrost Arcananum" - sympatyczny symfoniczny black metal z Polski. Niestety, jak większość naszych kapel Vesania miała wówczas problem - chciała być "polskim..." czymś. Jak wiadomo, każdy nasz artysta uważa za stosowne być polskim odpowiednikiem jakiegoś zagranicznego wykonawcy. W przypadku Vesanii aż czuć było Emperorem. Dobra, sprawnie zagrana płyta, z pomysłami, ale gdyby tak jeszcze trochę więcej oryginalności a mniej "Nightshade Eclipse", to było naprawdę dobrze.
Raincarnation - "At the bottomless Lake" - większość płyt gothic metalowych (a zwłaszcza polskich) sprzedawałem po posłuchaniu i recenzowaniu, ale ta jest jedną z nielicznych, które mi się w kolekcji przez te lata uchowały. Czemu? Właściwie standard, wyjąca pani i ryczący pan, folkowo - gotyckie piosenki z niekiedy tylko słyszalnym metalowym przytupem. Niemniej, ma ten krążek coś takiego, co sprawia, że wciąż trzymam go na półce i raz na jakiś czas doń wracam. Amnezjusz - 08-09-2008, 10:52 Temat postu:
"Firefrost Arcanum" jest przyjemna choć ja wolę "Distractive Killusions" a to głównie ze względu na większa ilość deathowych motywów - tak jeśli chodzi o wokal Oriona jak i o samą muzykę, ciężkie zwolnienia i zaraz potem mocarne blasty to jest to ^^
A tak w ogóle to w oczekiwaniu na nową płytkę Iced Earth puszczam sobie 'Alive in Athens" czyli 3 godzinny (!) koncert Zmrożonych, mocna rzecz. Poza tym "Gothic Kabbalah" Theriona czyli przedłużam sobie koncert w Płocku :P Anonymous - 08-09-2008, 12:02 Temat postu:
Cytat:
"Firefrost Arcanum" jest przyjemna choć ja wolę "Distractive Killusions" a to głównie ze względu na większa ilość deathowych motywów - tak jeśli chodzi o wokal Oriona jak i o samą muzykę, ciężkie zwolnienia i zaraz potem mocarne blasty to jest to ^^
No właśnie, a ja preferuję jednak black. Niemniej, nie znam późniejszych dokonań Vesanii, bo krótko po wydaniu "Firestfrost..." odszedłem ze sceny bm i straciłem kontakt z nowościami. Jednakże, jak na swoje lata, "Firefrost..." było jedną z najlepszych symfoniczno metalowych rzeczy w kraju. korsarz - 08-09-2008, 13:14 Temat postu:
Jeszcze raz Ultravox. Tym razem album "Quartet", z takimi przebojami, jak "Reap the wild wind", "Hymn", "Visions in Blue". czy "We came to Dance" - new romantic w bardzo dobrym wydaniu ^_^
Anonymous - 09-09-2008, 14:01 Temat postu: Sacrilegium - "Wicher" - jak na swoje lata to bardzo dobra płyta, jedna z lepszych rzeczy, jakie się w polskim bm zdarzyły. Na dodatek Nantur całkiem sprawnie ryczał po polsku. Sacrilegium nie grało może aż tak melodyjnie jak inne kapele, w których grał Aldaron (taki "Vilce Sjen" Hefeystos to przecież rasowy przebój), ale miało swój klimat i drogę do kariery (po tej płycie mieli grać trasę z Darkthrone, niestety Fenriz się obraził). Szkoda, że po tym krążku nagrali jedynie tylko świetny split z North i skończyli karierę. Jedyny śmieszny fakt związany z tym krążkiem to to, iż jeden z tekstów "Wicher Falami Ognia" jest autorstwa F. Fenikowskiego, poety PRLowskiego, komuszego piewcy słowiaństwa, ziem odzyskanych i takich tam pierdół. korsarz - 09-09-2008, 16:08 Temat postu:
Radyjko z muzyką electro-house (]^_^{)
[dodano: 10.09.2008 godzina 00:40]
A na wieczór mała zmiana klimatów - album "Innuendo" legendarnego zespołu Queen ^_^. Z progresywnym utworem tytułowym, hard-rockowym "Hitman", oraz znany chyba wszystkim "The Show must go On" :)
http://www.youtube.com/watch?v=cpys1c3jCNs ^_^ Anonymous - 10-09-2008, 10:33 Temat postu: Mayhem - "Grand Declaration of War" - zespół, który mimo 17 lat istnienia nagrywa dopiero drugą płytę a cieszy się niezaprzeczalnym kultem, to fenomen. Dodajmy jeszcze, że z poprzednich składów dwójka muzyków gryzie piach a trzeci siedzi w pierdlu za zabicie jednego z nich i podpalenie kilku kościołów (niewiele brakowało, a dołączyłby kilka lat temu doń kolejny, za rzucenie uciętym świńskim łbem w kogoś z publiczności na koncercie) a dostaniemy Mayhem. Abstrachując jednak od pozamuzycznej otoczki - "Grand Declaration of War", ich drugi krążek, wydany w 2000 to perełka black metalu, płyta bezsprzecznie oryginalna i odważna, daleka od jakichkolwiek schematów. Na pierwszym planie marszowa perkusja, cyzelowane, oszczędnie sączone riffy, wokal - raz szepczący, innym razem deklamujący, krzyczący lub też blackowy, a jakby tego było mało, gdzieniegdzie pojawiają się plamy elektroniki, podchodzące pod quasi ambient. Wszystko to razem daje materiał niezwykły, a przy tym wciąż agresywny (choć nie w prostacki sposób) i wyzywający. Nie jest to awanagrada na siłę, jak to się wielu black metalowcom zdarza (vide Kovenant czy Arcturus), ale przemyślana produkcja, zrobiona z myślą o osiągnięciu pewnego, nieosiągalnego innym poziomu. Rzecz zostałą przyjęta z mieszanymi uczuciami (pamiętam krytyków idiotów piszących o "Gayhem" i zdradzie ideałów), jednak ze wszystkich nagranych przez tą ekipę materiałów, ten pozostaje chyba najlepszym. korsarz - 11-09-2008, 00:55 Temat postu:
A dzisiaj leci muzyka house, czyli album "Homework" zespołu Daft Punk :) Anonymous - 11-09-2008, 01:09 Temat postu:
Tak jak już mowa o tym......to: Album "Aristocrat's Symphony" - Versailles ^^
YAY! for J-rock
Ah i jeszcze "D", aktualnie PVs przeglądam =p korsarz - 12-09-2008, 17:24 Temat postu:
A teraz lecą klimaty sceny Rave lat 90-tych, czyli generalnie happy hardcore. Czyli album "Greatest Hits" niemieckiego zespołu Dune, z takimi przebojami, jak "Hardcore Vibes", "Rainbow in the Stars", "I can't stop raving", "Starchild" i "Positive Energy" ^_^
To all the ravers in the nation...alex - 13-09-2008, 20:29 Temat postu: Metallica - Death Magnetic Zakupiłem, przesłuchałem i nie jestem zawiedziony. Oczywiście pierwsze wypowiedzi muzyków, w których twierdzili że płyta jest przełomowa i najlepsza od iluś tam lat były nieco przesadzone. Płyta jest średnia. Kawałek który mi się podoba najbardziej to "The Day That Never Comes" Anonymous - 13-09-2008, 21:13 Temat postu: Borknagar "Empiricism" - pamiętam, jaki byłem kiedyś tą płytą zawiedziony, brzmiało to dla mnie jak jakiś black metalowy Him. Fakt, chłopcy wzięli na gardłowego naczelnego bizona szwedzkiego metalu, niejakiego Vintersorga, który nie dość, że czysto zawodził, to jeszcze pchnął kapelę w kierunku jakichś kosmicznych bzdur. Dziś słucha się tego lepiej niż wtedy. Niewątpliwym plusem tego krążka jest wykorzystanie organów Hammonda, jednego z najciężej brzmiących rockowych instrumentów. Gdzieniegdzie co prawda słyszymy jakieś śmiszne pianinko i śpiewy a'la Vile Vallo, no ale trudno, takie to były czasy.
Abigor - "Supreme Immortal Art" - ponura, ale porywająca w sumie płyta, zawierająca dobry, ciężki, majestatyczny black metal, nieodległy norweskim wzorcom, jednak słychać, iż grają tu muzycy genialnego Summoning - ta sama aura unosi się na muzyką obu kapel. Tak naprawę to kupiłem ten krążek głównie po to, aby przekonać się jak wypadają w bardziej konwencjonalnym black metalu, nie tak pompatycznym i nastrojowym jak w tolkienowskim bądź co bądź Summoning. Fajnym patentem jest wykorzystanie w kilku miejscach języka niemieckiego - choć jest on wybitnie niemelodyjny, w black metalu sprawdza się świetnie jeśli chodzi o budowanie nastroju. Płytka ma już dziesięć lat, a nadal bardzo dobrze się jej słucha, choć nie da się ukryć, wolę Summoning i takie perełki jak "Stronghold" czy "Minas Morgul", o "Let the mortal heroes sing your fame" nie wspominając. Krwawisz - 14-09-2008, 00:55 Temat postu: Satyricon - Now, Diabolical - Black'n'roll i wszystko jasne :D \m/ Strasznie mi się zawsze gęba śmieję gdy tego słucham ... a niedługo koncert :)
Grisznak napisał/a:
genialnego Summoning
można by polemizować... blitzshuster - 14-09-2008, 02:05 Temat postu:
<avatar>
no i niezle halo ma nad glowa Anonymous - 14-09-2008, 10:19 Temat postu:
Krwawisz napisał/a:
Grisznak napisał/a:
genialnego Summoning
można by polemizować...
Można by, ale po czorta?
Szron - Pure Slavonic Blasphemy - nazwa zespołu jest tu bardzo adekwatna, nazwa płyty - nieco mniej, nie jest to bowiem żadne leśne tałatajstwo spod znaku folowo pogańskich oberków na cześć Sventevitka, ale rasowy black metal, grany z kopem i żarem. Naprawdę dobry polski krążek, co nie zdarzało się w tamtych czasach zbyt często. Krwawisz - 14-09-2008, 10:52 Temat postu:
Ponieważ na tym m.in. polega idea forów internetowych - na polemice bez wyraźnego powodu i celu ;)
Co do Summoning to ich genialność (jeśli w ogóle kiedyś dotknęli muzycznego absolutu, co do czego nie jestem w 100% pewien) skończyła się w 1995 roku. Później to już tylko równia pochyła.
A w temacie:
Rotting Christ - Non Serviam - co tu dużo gadać, klasyka greckiego grania i swoiste opus magnum RC. Płyta kompletna, kultowa i genialna muzycznie. Połączenie agresji, niepowtarzalnego klimatu, charakterystycznej melodyki, dało płytę piękną i wyjątkową, jakże daleką od skandynawskich black-metalowych wzorców... i dzięki bogu :) Keii - 14-09-2008, 10:55 Temat postu:
Twórczość Sound Horizon. Połączenie popu z operą, muzyką klasyczną i fabułą. Naprawdę ciężko to jakoś dokładnie opisać, ale jest genialne. Moim zdaniem oczywiście. korsarz - 14-09-2008, 11:07 Temat postu:
Wreszcie udało mi się rozpoznać zespół, którego utwory nagrałem na kasetę podczas jednej z audycji radia Bis :) I tym sposobem teraz leci u mnie płytka "Musique" zespołu Theatre of Tragedy ^_^ - ciekawe połączenie klubowej elektroniki z metalem :)
Jeden z utworów ;)
Przez jakiś czas się zastanawiałem, czy to nie jest czasem tzw. New Rave (który, wnioskując z opisu, ma tyle wspólnego z muzyką rave, co nu-metal z heavy-metalem, ale to szczegół). Anonymous - 14-09-2008, 11:47 Temat postu:
Cytat:
Co do Summoning to ich genialność (jeśli w ogóle kiedyś dotknęli muzycznego absolutu, co do czego nie jestem w 100% pewien) skończyła się w 1995 roku. Później to już tylko równia pochyła.
Na "Lugburz"? Ech, to przecież do bólu sztampowy, kiepsko zagrany black metal, bez polotu, pomysłu ani czegokolwiek innego. Płyta nudna i nieciekawa, nic dziwnego, że dalej nie szli w tym stylu. Od "Minas Morgul" poszli swoją własną drogą i chwała im za to, choć nie wiem, czy i co nagrali po "Let the mortal...", bo mniej więcej w tym okresie straciłem na kilka lat zainteresowanie metalem. Niemniej, w swoich czasach byli naprawdę dobrzy i, co ciekawe, zarówno krytyka jak i fani byli tu raczej zgodni. Nie robili w muzyce rewolucji, po prostu grali bardzo dobrze to, czego od nich oczekiwano. Od innych klimatów mieli Abigor, Kreuzweg Ost i Die Verbannten Kinder Evas.
Cytat:
I tym sposobem teraz leci u mnie płytka "Musique" zespołu Theatre of Tragedy ^_^ - ciekawe połączenie klubowej elektroniki z metalem :)
O bogowie...pamiętam, że chyba nie widziałem pochlebnej recenzji tego krążka.Nawet mnie to nie dziwi, Liv Kristine udając Madonnę i Britney skutecznie zniechęciła do siebie wszystkich fanów. A żeby było śmieszniej, w podobnym czasie ukazał sie album Madonny zatytułowany "Music". Ładnie się to uzupełniało. korsarz - 14-09-2008, 12:37 Temat postu:
Grisznak napisał/a:
O bogowie...pamiętam, że chyba nie widziałem pochlebnej recenzji tego krążka
A mnie się podoba połączenie metalu z elektronicznymi brzmieniami i dyskotekowymi rytmami, o!
Cytat:
1 and 4 was for the Commodore (64? :) )
[dodano: 15.09.2008 godzina 23:40]
A teraz leci sobie album "Golden Vibes III - Old is Gold" - całkiem przyzwoita składanka z muzyką goa-trance ^__^
Anonymous - 16-09-2008, 18:34 Temat postu:
Po tych rzeźniach czas na coś lżejszego - koncertówka Jethro Tull z 1991, chyba jedynego zespołu mieszającego folk z rockiem, który uwielbiam. Nic dziwnego, bo muzyka przednia, porywająca, ciężka a jednocześnie bardzo lekka i grana z wielkim polotem. Poza tym jest na tym krążku. Jest tam też fenomenalna, hard rockowa, wersja "Heavy Horses" - http://pl.youtube.com/watch?v=jL4hf_EBSdY&feature=related - z partiami gitary, które po prostu porażają, a w duecie z fletem i skrzypcami...ech, szkoda gadać, dziś tak już się nie gra. Finału warto słuchać bardzo głośno.
Generalnie, Jethro to jedni z moich progresywnych faworytów. Zespół, który potrafił nagrać prawdziwy koszmar punka - jeden, czterdziestominutowy utwór ("Thick as a Brick"), które nie nudził przegadaniem muzycznym, ale przez praktycznie cały czas trwania zaskakiwał, zachwycał wykonaniem, a poczuciem humoru sprawiał, że o zadęciu, tak typowemu dla wielu kapel tego nurtu, nie był mowy. korsarz - 16-09-2008, 18:56 Temat postu:
Jethro Tull jest fajny :) Na razie mam tylko płytkę "Aqualung" i bardzo mi się podoba ^_^ . I chyba zaraz sobie puszczę... Szuki - 16-09-2008, 20:30 Temat postu: Blur - 13. Jakim cudem ja to tak późno znalazłem? Super płyta.
Poza tym The Gutter Twins - Adorata i Metallica - Death Magnetic. Przy czym ta druga jest zaskakująco dobra (spodziewałem się sromoty prze okrutnej, a jest naprawdę nieźle). Anonymous - 18-09-2008, 16:03 Temat postu: Nocturnal Mortum - "Nechrist" - chyba najlepsza płytka z za Buga, jaką słyszałem. Porywający, melodyjny black metal z mocnymi folkowymi naleciałościami prosto z Ukrainy. Już wcześniejsze krążki były dobre, ale ten chyba wyszedł im najlepiej - zaś język ukraiński dodaje tej muzyce oryginalności. Najlepsza, obok Lucifugum, kapela z tamtych stron. korsarz - 18-09-2008, 19:50 Temat postu:
W tej chwili leci album "The Altogether" zespołu Orbital :) Amnezjusz - 18-09-2008, 20:37 Temat postu:
"Valdr Garga" i "Urkraft" Thyrfinga, fajny i klimatyczny viking metal z miłymi blackowymi naleciałościami. Część utworów śpiewana w języku Szekspira, część po szwedzku (mamy tak około-blackowy skrzek, mamy czyste wokale, ba chwilami mamy nawet heavy metalowe śpiewanie), jest power, są świetne galopady, jest 'słodzenie' klawiszami. Ogólnie bardzo fajne granie! Anonymous - 19-09-2008, 09:12 Temat postu:
Jako, że skończyłem tłumaczyć ten fik to i leci u mnie Kasia. Nie kryję, uwielbiam ją i to od dawna, w moim prywatnym rankingu zajmuje bardzo wysokie miejsce. Kilka razy leciało "Wuthering Highs" piosenka, którą się kocha lub nienawidzi, będąca spiritus movens powyższego fika. Poza tym teatralne "Constelation of the Heart" czy zawsze urocza, choć ciut gorzka "Babooshka" i porywające "Hounds of Love" Czegokolwiek by Kasia nie nagrała, zawsze było to jedyne w swoim rodzaju, a ona pozostawała niezmiennie szczera i bardzo kobieca. korsarz - 22-09-2008, 16:31 Temat postu:
A mnie dzisiaj coś naszło na klasyczną elektronikę. W tym momencie leci album "Oxygene" Jean-Michel Jarre'a :)
Utwór "Oxygene part 4" należy chyba do najbardziej rozpoznawalnych motywów w muzyce elektronicznej, jeśli nie w muzyce w ogóle ^_^ moshi_moshi - 22-09-2008, 20:42 Temat postu:
"Rose Is Still A Rose" Aretha Franklin i Lauryn Hill korsarz - 23-09-2008, 13:36 Temat postu:
Mała zmiana klimatów. Tym razem leci album "3 feet high and rising" zespołu De La Soul. Stary hip-hop z 1989 roku :) . Najbardziej znany kawałek z płyty, to "Me myself and I".
[dodano: 24.09.2008 godzina 14:00]
Martin Lechowicz (aka Completely Unprofessional) "Ach jak przyjemnie (wersja dla programistów)"... XD
Cytat:
Ach, jak przyjemnie, gdy błędów w kodzie brak
I nagle prąd wyłączą i wszystko trafia szlag!
So true... Amnezjusz - 24-09-2008, 21:24 Temat postu:
Dyskografia kapel z mojego ścisłego topu, Orphaned Land i Nevermore czyli dużo porządnego doom-death-prog-folk-etc i trash-heavy-prog-etc metalu (:>) na najwyższym poziomie ^^ korsarz - 24-09-2008, 23:07 Temat postu:
Album "Journey Inwards" DJa LTJ Bukem - czyli całkiem przyjemny atmospheric-drum'n'bass. Avalia - 25-09-2008, 19:43 Temat postu:
Hmmm....nie koniecznie od japoni zaczynając Fahrenheit i S.H.E zTajwanu brane i podsłuchuje Tachyon co sie z koreii pojawiło. A tak po za tym DeG, Yamashita Tomohisa, w miare możliwości Toma Ikuta, Namie Amuro...i chyba tyle. korsarz - 26-09-2008, 17:57 Temat postu:
"Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band" Beatlesów - perełka rocka psychodelicznego ^_^
...the girl with kaleidoscope eyes...Lucy in the Sky with Diamons...Agon - 28-09-2008, 03:53 Temat postu:
The Rasmus, album ''Black Roses'' - myślałam, że już wyrosłam z ich muzyki, ale jednak nowy album zrobił swoje i znowu się do nich wróciło. korsarz - 28-09-2008, 19:44 Temat postu:
Ostatni album zespołu The Prodigy, czyli "Always Outnumbered Never Outgunned" ^^
Wprawdzie to nie to samo, co "Music for the Jilted Generation" (imho ich najlepsza płyta), ale dobre, by się przy tym wyszaleć ^^
[dodano: 29.09.2008 godzina 19:55]
A teraz sobie słucham albumu "Hocus Pocus" zespołu Focus. Całkiem ciekawy, instrumentalny rock progresywny :)
Momoko - 30-09-2008, 21:06 Temat postu:
Charakter Songs 1 i 2 z Soul Eatera.
Obie piosenki bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły.
Pierwsza, bo po seiyuu Maki nie spodziewałam się zbyt wiele, a przekonałam się, że wokal brzmi całkiem czysto i przyjemnie. W dodatku bardzo dobrze zgrał się z głosem Soula.
A druga, no cóż, niesamowita jest! A śpiew Kobayashi Yumiko... Łomatko, to jest Black Star O.o? korsarz - 01-10-2008, 18:31 Temat postu:
A teraz leci audycja radia El-Stacja "El-Stacjowa lista przebojów" prowadzona przez Marka Kwiatkowskiego.
Radyjko się rozwija - już nie leci sam autopilot, są audycje prowadzone przez DJa na żywo :) . Tylko ciekawe, dlaczego tak mało słuchaczy (łącznie ze mną 5 osób)...
A po audycji leci album "Caramba" zespołu Caramba z 1981 roku - równie sfazowanej muzyki dawno nie słuchałem XD
...Hubba Hubba Zoot Zoot... JahJah - 02-10-2008, 14:31 Temat postu:
Powrót do korzeni jednym słowem Kult
Arahja, Dziewczyna bez zęba na przodzie, Komu bije Dzwon, Tan, Latajacy Holender i wiele wiele innych.
Mówcie co chcecie, ale kiedyś naprawdę było słychać w głosach wykonawców że ich muzyka wychodzi prosto od serca, nie to co teraz. I nie chodzi tu już a tą cała komercje.. bardziej o inna, ludzka mentalność...
p.s. A dodatego jeszcze odnalazłem stary fenomenalny kawałek Theatre of the Tragedy "A distance there is.." Czy jest coś bardziej pięknego i równie dołującego jak polączenie Fortapianu, Skrzypiec, Anielskiego głosu i deszczu ?
http://www.youtube.com/watch?v=iu6ZRBZPMxkkorsarz - 02-10-2008, 17:23 Temat postu:
Album "Alive" autorstwa San Ding Ding - bardzo ładna muzyka orientalna :)
Holy IncenseAmnezjusz - 02-10-2008, 18:14 Temat postu:
Dyskografia Grave'a (dyskografia niepełna bo tylko "Soulless", "Into the Grave", "Dominion VIII", "As Rapture Comes" oraz "Fiendish Regression") czyli jest potężnie, brudno, brutalnie, technicznie, jest oldschoolowo czyli jest tak jak szwedzi potrafią najlepiej :)
Prócz deathowych wyziewów słucham sobie australijskich hard rockowców z Airbourne i ich płytki "Ready to Rock". Fajna, energetyczna rzecz :) Seiren - 02-10-2008, 23:31 Temat postu:
JahJah napisał/a:
P
p.s. A dodatego jeszcze odnalazłem stary fenomenalny kawałek Theatre of the Tragedy "A distance there is.." Czy jest coś bardziej pięknego i równie dołującego jak polączenie Fortapianu, Skrzypiec, Anielskiego głosu i deszczu ?
Bo to ich chyba najcudowniejszy utwor jest.
A ja się zasłuchuję w Die Verbannten Kinder Evas oraz Love Is Colder Than Death. Dobra muzyka na wieczory i do samobiczowania się własnymi myslami. korsarz - 03-10-2008, 18:34 Temat postu:
Płyta "Heaven and Hell" Vangelisa. Cudo *_*
Asthariel - 04-10-2008, 18:58 Temat postu:
znana fanom CG Mosiaku Kakera, i jeden z endingów Bleacha - Sakura Hiyori. korsarz - 05-10-2008, 19:49 Temat postu:
Dzisiaj leci album "Kryształowa Pomarańcza" el-visa ^_^
A oprócz tego najnowszy singiel Sławomira Łosowskiego pt. "Pekin" - bardzo dobry synth-pop :) BOReK - 06-10-2008, 12:37 Temat postu:
W Warszawie złapałem Indian! I mam nareszcie ich płytę z tymi tru utworami! Nadchodzi remake automuzyki! BUHAHAHAHAHA! XD
Indian's Dance - Night Bird, White Buffalo, Mushuc Punlla i naście innych. :3
Ale na żywo jest jednak bardziej tru, szczególnie w słoneczne niedzielne południe przy jednym z wyjść ze stacji metro Centrum. korsarz - 06-10-2008, 14:03 Temat postu:
A ja tymczasem słucham album "InterZein - Little Bad Robot" pana Nerious'a - powinno przypaść do gustu fanom Vangelisa i Kraftwerk :)
Noire - 06-10-2008, 23:29 Temat postu: Sm00k wyszukał drugiego OSTa z Macrossa Frontiera i się zakochałam...
Szczególnie w Northern Cross i kompilacji piosenek spiewanych przez seiyuu Sheryl i Ranki - a takze Highschool Life...a w zasadzie caly OST to jeden wielki win ^^ Anonymous - 07-10-2008, 17:25 Temat postu:
Genesis "Selling England by the Pound" - czyli bez dwóch zdań opus magnum zespołu. Całość otwiera delikatny "Dance with moonlit Knight" ze stopniowym włączaniem się kolejnych instrumentów, który znajduje ujście w niemal purpurowym wyścigu perkusji, sekcji rytmicznej i gitary. Potem mamy pierwszy genesisowy przebój "I know what I like" z kosmiczną kosiarką na starcie i dość wesołym, frywolnym tekstem. Do tego jeszcze przepiękny Firth of Fifth z chopinowskim wstępem Tonyego Banksa i majestetyczną partią wokalną i piękną solówką w środku. Co jeszcze? Długi, dziesięciominutowy Battle of Epping Forest (na youtube rozbity na dwie połowy, tu jest druga będący dowcipną trawestacją pojedynku gangsterów opisanego językiem pieśni rycerskich. Jeszcze tylko debiut wokalny Phila Colinsa, czyli Aisle of Plenty, interludium "After the Ordeal" balladowe, rozwijające się powoli i stopniowo Cinema Show (znowu dwie części - druga i wieńcząca całość miniatura, będąca zarazem klamrą - Aisle of PlentySola - 08-10-2008, 20:05 Temat postu:
Męczę ost'a z Macrossa. Podoba mi się piosenka "Anata no oto" pomimo tego "dokun, dokun" podczas oglądania anime mnie irytowało, teraz to chyba mój ulubiony utwór zaraz za "What about my star".
Oprócz tego Imogen Heap, czy Frou Frou jak kto woli. Dorzucam amv z moim ulubionym "must be dreaming".
http://pl.youtube.com/watch?v=c6kRltpjb78Anonymous - 08-10-2008, 21:05 Temat postu:
Macross F OST2 oczywiście.
Same piosenki wyrwane z kontekstu są takie sobie, moża tymi bez wokali.
Natomiast dla kogoś, kto obejrzał anime i włączy muzykę z obrazem...jak to Totem w innym wątku napisał, fap mode on >3 korsarz - 13-10-2008, 00:04 Temat postu:
Ostatni dający się słuchać album Jean-Michel Jarre'a, czyli "Geometry of Love". Elektronika z elementami jazzu, całkiem fajna rzecz :) Anonymous - 14-10-2008, 15:30 Temat postu:
U mnie gra sobie właśnie niesamowicie szatański Johny Cash. Bardzo lubię faceta, zwłaszcza takie kawałki jak Hey Porter czy General Lee ale i ballady typu Hurt i oczywiście nieśmiertelne Ring of Fire czy I walk the line Jest w tej muzyce takie prosty, pierwotny "power" i jakaś szczerość. Country słucham raczej wybiórczo (Contry Family, Kenny Rodgers, Tammy Wynette et consortes), sporo w tej muzyce wiochy (jak zresztą w każdej innej) ale Casha autentycznie uwielbiam. Amnezjusz - 15-10-2008, 15:49 Temat postu:
"Skull&Bones" Cypress Hill, przepozytywna podwójna płytka z hip-hopowymi klasykami jak i core-owymi wymiataczami! :-) Prócz tego delektuję się świetną płytą Erica Bibba "Spirit I Am", doskonałym akustycznym bluesem i jak na razie jednym z moich kandydatów na płytkę roku :) korsarz - 15-10-2008, 19:26 Temat postu:
A teraz u mnie leci soundtrack z filmu "Rain Man". Nie ma to, jak odszukanie jakiegoś albumu po latach... :)
Iko Iko :-D Overture - 15-10-2008, 21:37 Temat postu:
U mnie klasyki metalu:
Iron Maiden (self titled), oraz Judas Priest (Painkiller). Dla fanów tej muzyki pozycje obowiązkowe :) Anonymous - 19-10-2008, 11:12 Temat postu:
Kate Bush "You're the one" kto wie, czy nie jedna z najpiękniejszych ballad, jakie kiedykolwiek powstały, na pewno zaś jedna z najbardziej poruszających. Na organach Garry Broker (Procol Harum), na gitarze Jeff Beck, zaś Kate za mikrofonem. Powstała rzecz niezwykłej urody, podczas której mrówki chodzą po plecach. Kate ma swoim głosie coś takiego, co sprawia, że wierzy się temu, co śpiewa - nie jest tylko piosenkarką odśpiewującą swój tekst, ale tą, której dotyczą słowa piosenki, tutaj - kobietą rozdartą między dwójką mężczyzn. Finałowe "sugar... honey..." przy przejmujących dźwiękach solówki gitary i majestatycznych organach to już maestria dostępna nielicznym. Sztuka najwyższych lotów. Asthariel - 19-10-2008, 12:58 Temat postu:
Odkryłem fajny zespół - Skillet. Szczególnie polecam piosenki ,,Whispers in a dark'' i ,,Forsaken'' korsarz - 20-10-2008, 13:26 Temat postu:
A ja tymczasem słucham sobie albumu "Brown Album" zespołu Orbital. "Halcyon + on + on" rządzi :)
Avalia - 20-10-2008, 20:33 Temat postu:
Ostatnio strasznie dużo słucham i oglądam, zakończenie Dream Boys 2007
http://pl.youtube.com/watch?v=dP5KgDzNjfE
Po za tym SuJu "U", "Rokugo" i "Wonder boys* Iluga - 21-10-2008, 12:45 Temat postu:
Fajny temacik tez sie włacze :P
Aktualnie slucham Linkin Park "Meteora" (od tego sie zaczeło :p) teraz poszukuje w necie ich piosenek o ktorych malo jest wiadomo np. Valentine Day lub Hands Held High całkiem ciekawa odmiana ^^ Overture - 21-10-2008, 21:49 Temat postu:
Od paru dni męczę regularnie Bozzio Levin Stevens ~ Situation Dangerous. Zespół gra progressive metal, obsada też niczego sobie: Terry Bozzio, Tony Levin ( smaczki King Crimson), Steve Stevens. W zasadzie album tworzy jedną całość (większość utworów zaczyna się końcówką poprzedniego), naprawde porządny kawał dobrej muzyki, świetna perkusja. korsarz - 21-10-2008, 22:19 Temat postu:
Kolejny album zdobyty "po latach" - czyli "Autobahn" Kraftwerków ^^
[dodano: 23.10.2008 godzina 13:10]
Najnowszy album Juno Reactor, czyli "Gods and Monsters" :)
Caladan - 24-10-2008, 16:13 Temat postu:
Głównie przewijam się pomiędzy nowoczesną muzyką symfoniczną, a starym Jazzem.
Death Note Amv- równie dobrze mógłby być trailerem tegoż anime.
Kolejna praca tego autora, ale w innych klimatach muzycznych- Kara no Kyoukai movie 3 amv
http://www.youtube.com/watch?v=SJuxrdV9S4k&feature=related
Dobre amv robi. Avalia - 29-10-2008, 10:26 Temat postu:
Dir en Grey - Glass Skin, Clever Sleazoid;
Super Junior - Don't Don, U, Wonder Boy;
Farenheit & S.H.E - Xin Wo;
Kazuya, Yara i Koki - Next Dream;
midnightPumpkin - Vega; korsarz - 29-10-2008, 11:39 Temat postu:
Oryginalny, anglojęzyczny soundtrack do disneyowskiej wersji "Pocahontas" :-)
Najbardziej mnie się podoba piosenka "Steady as the beating drum" (Jak Uparty Bębna Dźwięk) oraz utwór "Council Meeting" ^_^
http://www.youtube.com/watch?v=_dqHMbl9j3E&feature=related ^__^
http://www.youtube.com/watch?v=4YJxqUY0TMs&feature=relatedAmnezjusz - 29-10-2008, 15:29 Temat postu:
Falkenbach - "Heralding - The Fireblade", zbiór zremasterowanych kawałków z demówek. Brzmią naprawdę świetnie i soczyście, podniosły nastrój przewija się przez całą płytę, powoli mknącą muzyka zabiera nas w podróż na północ. Kawał dobrego viking metalu, którego autorem jest jedna osoba!! Poza tym Wolfpack Unleashed i płytka "Anthems of Resistance", świetna dawka technicznego i melodyjnego zarazem thrash metalu rodem z Austrii. Anonymous - 29-10-2008, 18:58 Temat postu:
Leci u mnie regularnie temat z "Harbour Light Story: Fashion Lala" "Destiny Light" (zaczyna się w 1.21 sek). Urocza piosenka, czysta esencja lat osiemdziesiątych. Szkoda, że nigdzie nie mogę znaleźć czystego audio, ale niestety, rzecz ma 20 lat i pochodzi z mało znanego tytułu.
Zresztą to nie przypadek, bo wzięło mnie ostatnio na Pet Shop Boys i dość często z głośników słychać "Domino Dancing", "You're always on my mind" (cover Króla, rzecz jasna), czy "Dreaming of the Queen". korsarz - 30-10-2008, 12:39 Temat postu:
Album "Między nocą a snem" RADa :) . Bardzo ładna, melodyjna elektronika *___*
Tyczek - 30-10-2008, 14:20 Temat postu:
Morcheeba - Otherwise. Stary dobry utworek, który po latach brzmi jeszcze lepiej. :) Anonymous - 31-10-2008, 10:27 Temat postu: Opening i ending z Fancy Lali. Szukałem tego dla Ave i samemu dałem się złapać. Teknometalman - 31-10-2008, 12:34 Temat postu:
Wszystko co związane z Sabatonem. 40-1 jest rewelacyjne. Tyczek - 31-10-2008, 16:28 Temat postu:
Daft Punk- Short Circuit z albumu "Discovery". korsarz - 31-10-2008, 17:04 Temat postu:
A dzisiaj u mnie Orbitalowo :)
Na początek "Green Album", z takimi utworami, jak "The Moebius", "Oolaa", czy "Belfast". Potem leci "Brown Album" ze słynnym "Halcyon + on + on". Jednym z moich ulubionych utworów na płycie jest "Impact (The Earth Is Burning)". Na koniec zaś zostawiłem sobie album "In sides", z utworem "P. E. T. R. O. L." użytym w soundtracku filmu "Pi".
^^ Overture - 01-11-2008, 00:02 Temat postu: Scars on Broadway ~ Self Titled - coś dla fanów System of a Down. Jak wiemy, zespół zawiesił swoją działalność, członkowie rozeszli się. Daron Malakian (wokal, gitara) wraz z Johnem Dolmayanem (perkusja) założyli w 2003 roku zespół Scars on Broadway. Wreszcie po 5ciu latach mamy okazje usłyszeć, co zmajstrowali... generalnie źle nie jest, chociaż niektórych wokal Darona może irytować (w końcu ikoną SoaD jest Serj Tankian). Doreen - 02-11-2008, 19:13 Temat postu: "Rudolf- the Last Kiss" - English demo cd
Przy całej mojej sympatii do pana Wildhorna nie można mu zarzucić przesadnej oryginalności: po kilku pierwszych taktach słychać, że to skomponował Wildhorn i że znów się wzorował na czymś, co skomponował kilka lat wstecz :) Nie, żeby mi to przeszkadzało, bo melodie tworzy śliczne. Znów mamy nadmiar duetów miłosnych oraz solówek "och niebiosa jak ja ją/jego kocham, lecz okrutny los nas rozdziela", ale mamy też dwie świetne piosenki Tego Zuego. Wszyscy kochamy mhrocznych manipulantów pociągających za sznurki gdzieś zza czyiś pleców.
"In the end they will get what they deserve - to serve the Master of the Strings!" Asthariel - 02-11-2008, 19:37 Temat postu:
Piosenka z openingu Ga-Rei-Zero Chihara Minori - Paradise Lost. Piosenka bardzo mi się podoba, ale w wersji z opa. W Full Version przeszkadzają mi te elektorniczne wtręty. BECK - 02-11-2008, 21:40 Temat postu:
Obecnie po długiej przerwie powróciłem do delektowania sie dyskografią Avantasi :
The Metal Opera
The Metal Opera II
Lost In Space cd1 i cd2
Ponadto ostatnio załapałem zajawke na Apocaliptice - polecam plyte Reflections ;]
Jesli chodzi o muzyke z anime to zecydowanie najlepszy ost jaki słyszałem czyli ten z - a jakże - BECK-a ;], op z Black Lagoon i pare innych naprawde swietnych by sie znalazło ( Bleach The Movie 2 - Shiro Sagisu - swietna rzecz ;] ). Poza tym skubie troche Blind Guardiana , Rhapsody of Fire, Edguya, Gammaray-a, Sabattona i tak mogl bym w nieskonczonosc ;] korsarz - 03-11-2008, 22:34 Temat postu:
A teraz leci odnaleziony po wielu latach album Blackmore's Night "Shadow Of The Moon" :)
Teknometalman - 05-11-2008, 09:13 Temat postu:
Wszystko co związane z sabatonem. Ari - 05-11-2008, 10:00 Temat postu:
Alkopoligamia - bo to kultowa płyta.
Braggacadabra - bo to świetna płyta. korsarz - 05-11-2008, 15:55 Temat postu:
Klasyka muzyki EBM (Electronic Body Music, czyli taneczna odmiana industrialu), czyli utwory zespołu Front 242 z płyty "Front by Front 1988-1989" :)
Najbardziej spodobały mi się kawałki "In Rhythmus bleiben" i "Headhunter" ^_^ Harun - 05-11-2008, 19:01 Temat postu:
a ja teraz Slayera słucham a szczególnie płytę "Show no mercy" a poza tym jakieś tam pojedyncze kawałki z anime. Szczególnie zabujałem się w Fiction Junction Yuuka - kouya ruten. korsarz - 06-11-2008, 12:06 Temat postu:
Muzyka z "Ai Yori Aoshi" :)
Oprócz, rzecz jasna, ładnego openingu ("Towa no Hana" w wykonaniu Ishida Youko) spodobała mi się piosenka "I'll be home" Yukino Satsuki - taka Tino-Fosterowa piosenka :) Harun - 07-11-2008, 18:55 Temat postu:
A ja Slayera trochę opuściłem na rzecz polskiego zespołu Kury a szczególnie dla płyty Polovirus :D Amnezjusz - 07-11-2008, 19:04 Temat postu:
Krisiun i najnowsze dzieło Brazylijczyków "Southern Storm" - klasowy death metal. No i przegenialny drak ambient autorstwa Dahlia's Tear i album "Under Seven Skies". Miodzio ^^ korsarz - 08-11-2008, 12:15 Temat postu:
Blackmore's Night "Ghost of a Rose". Całkiem przyjemny folk. Najbardziej spodobały mi się "3 black crows" i "Cartouche" :)
http://www.youtube.com/watch?v=v3YWUjGCE7A ^_^
Ghost of a Rose AMV - a już się zastanawiałem, czy tylko mnie ten utwór się kojarzy z tym... ^^ Amarth - 09-11-2008, 10:05 Temat postu:
Jakoś tak mnie ostatnio wzięło na muzykę Apocalyptici. Ładnie grają, albo po prostu mam spaprany zmysł estetyczny. Najbrdziej zapadła mi w pamięć piosenka Life Burns. Ari - 09-11-2008, 11:14 Temat postu:
Nowa płyta Dido, stare płyty Mesa, 'Powrót' Molesty, wybrane tracki Hooverphonic
niezbyt to do siebie pasuje... teoretycznie :> korsarz - 09-11-2008, 16:16 Temat postu:
Album "Are you Shpongled?" grupy Shpongle - bardzo dobry, psychedeliczny ambient z elementami etnicznymi... Mimo upływu lat (wydany w roku 1998, czyli dekadę temu ^^) nadal trzyma się świetnie. Duet założony przez Simona Posforda, znanego jako Hallucinogen, oraz Raję Rama.
Arioch - 09-11-2008, 19:20 Temat postu:
phoenix - 10-11-2008, 13:18 Temat postu:
Archive - OST z filmu Michel Vaillant ^^ ; całkiem fajna nuta Avalia - 10-11-2008, 15:19 Temat postu:
OST z Death Note, wkońcu się za to zabrałam i zakochałam się w tej muzyce. Po za tym SMILE, SuJu. DarkHaze - 10-11-2008, 17:04 Temat postu:
Składanka Harley Davidson - Road Songs. Anonymous - 10-11-2008, 17:07 Temat postu: Manowar - "Sons of Odin" choć rzecz pochodzi z najsłabszej płyty Bogów Metalu. Aż miło sobie zaśpiewać z Adamsem -
Sons of the gods today we shall die
Open Valhalla's door
Let the battle begin with swords in the wind
Hail Gods of War Beautiful South, relaksujący i miły dla ucha kobiecy rock, z całkiem fajnie śpiewającą panią, w sam raz na koniec wyczerpującego dnia Dembol - 10-11-2008, 19:14 Temat postu: Michael Jackson - King of Pop - Woo Hoo! Shamon! Ooooo! Skłądanka Best Of. Brakuje mi jedynie tanecznego remiksu History. Reszta hitów jest. Michael rządzi. Tyle. DarkHaze - 17-11-2008, 14:14 Temat postu:
No i wreszcie nowa płyta Comy - Hipertrofia. Poprostu świetna, trzyma poziom poprzednich. Teraz tylko musze trafić na jakiś ich koncert bo jest trasa z okazji nowej płyty. Już raz byłem na ich koncercie, normalnie mogłbym codziennie chodzić.
Jeszcze dopowiem, niech was nie zwiedzie olbrzymia tracklista bo co drugi kawałek to taki przerywnik, ale i tak płyta jest spora. Strawberry - 17-11-2008, 23:54 Temat postu:
Elektryczne Gitary - Włosy.
Stare, ale jare. ;D Yakow - 18-11-2008, 17:00 Temat postu: Tool - Lateralus (cały album) i Hellsing OST + Ruins całkiem mnie zauroczył ;> Norrc - 18-11-2008, 19:32 Temat postu:
Dire straits - Sultans of Swing! Wspaniałe, cudowne, zachwycające... ahhh.... BECK - 18-11-2008, 20:43 Temat postu:
Norrc napisał/a:
Dire straits - Sultans of Swing! Wspaniałe, cudowne, zachwycające... ahhh....
Potwierdzam ;] Świetny kawałek ;], zreszta nie jedyny panów z Dire Straits. Ponadto z klasyki obecnie postanowiłem odkurzyć moją dyskografie Guns n Roses z wspaniałymi solówkami Slash-a ;]
Obecnie zasiadłem do Axenstara - naprawde kawał dobreg Power Metalu ;], poza tym hmmmm Akeboshi - cala dyskografia oraz troche Manowara. korsarz - 18-11-2008, 23:08 Temat postu:
Klasyka psychodelii, czyli "Magical mystery Tour" Beatlesów :) . "I am the walrus" jest urocze @.@ BOReK - 20-11-2008, 14:44 Temat postu:
Lupin, jak na złodzieja przystało, przemyka się nadal tędy i owędy. Dziś doznałem niemałego szoku, gdy jadąc z kumplem jego samochodem usłyszałem delikatną wersję openingu do tego anime na, jak się okazało, płycie z muzyką różną. Kolega twierdzi, że przyplątało mu się to na płytę z jakiejś ogólnojazzowej składanki, a ode mnie na pewno nic nie zgrywał.
Ja natomiast znowu wracam do spokojnego, naturalnego bluesa skojarzonego z koleją. ~~ korsarz - 21-11-2008, 15:15 Temat postu:
Dzisiaj ambientowo. Na początek dnia album "Dead Cities" by Future Sounds of London, teraz "Brown Album" zespołu Orbital...
A na zakończenie dnia poleci pewnie "Classics" Aphex Twin'a... Amnezjusz - 21-11-2008, 18:02 Temat postu:
Dziś dzień z post-rockowymi klasykami z Cult of Luna oraz lubiącymi grafomańskie tytuły utworów Red Sparowes. Na dokładkę około świąteczne kawałki country-southernrockowców z Charlie Daniels Band :) Asthariel - 22-11-2008, 13:31 Temat postu:
Felietony Tomasza Olbratowskiego z RMF, z ostatnich 4 lat, można ściągnąć z strony radia. Anonymous - 22-11-2008, 16:39 Temat postu:
Aktualnie słucham Chinese Democracy, nowej płyty Guns and Roses, wszystkim polecam. Zwłaszcza piosenkę Better i This I love. Avalia - 22-11-2008, 21:59 Temat postu:
Najnowsza piosenka KAT-TUN właśnie wpadła mi w łapki, prześliczna świąteczna piosenka White x'mas. Anonymous - 24-11-2008, 11:49 Temat postu:
Słucham sobie muzyki Naomi Utamakury, pani, na której koncercie byłem w piątek. Uroczy, oniryczny nastrój, muzyka pomiędzy folkiem a ambientem, no i fantastyczny głos.
Poza tym Amy Mcdonald i This is the life urocza, niewątpliwie mająca komercyjny potencjał, ale nie pozbawiona wdzięku piosenka.
Poza tym Led Zeppelin, przede wszystkim moja ulubiona, trzecia płyta z Gallows PoleTangerineImmigrant Song i Celebration DayAchmed - 24-11-2008, 13:46 Temat postu:
Aktualnie leci Rhapsody of Fire - The mistic prophecy of the Demon Knight , zaraz przyjdzie czas na The Magic Of The Wizard's Dream tego samego zespołu. Potem prawdopodobnie Palace of Fantasy zespołu Freedom Call. Czyli standart na mojej liście już od przeszło trzech lat, a znudzić się jakoś nie chce :) Yakow - 24-11-2008, 18:59 Temat postu: Akurat - Bajka o Księżycu, nie ma to jak wesoła piosenka o panu Twardowskim, pse Łajce, kosmitach i oczywiście księżycu.
Akurat - Do Prostego Człowieka, może nie wiecie, ale ta piosenka to jeden z lepszych sposobów jaki znam na nauczenie się tego wiersza J. Tuwima ;) Shizuku - 24-11-2008, 19:43 Temat postu:
Też lubię Akurat miałam sporą fazę na nich. Zwłaszcza na bajkę o księżycu;D Świetna piosenka;D Haczyk i piekarnik zresztą też. Nie zaraz zacznę wymieniać kilkanaście tytułów, powiem po prostu, że ich lubię;D
Po usłyszniu piosenki Otherside w wykonaniu Audiofeels, wzieło mnie na Red Hot Chili Peppers. Pościągałam ich kawałki i się zasłuchuję;D Wcześniej też ich słuchałam, ale znałam wybiórcze utwory, teraz się bardziej zagłębiam. korsarz - 25-11-2008, 13:37 Temat postu:
Shizuku napisał/a:
wzieło mnie na Red Hot Chili Peppers
Fajni są, zwłaszcza album "Blood Sugar Sex Magic" jest niezły :) . Taki funkujący rock :)
A ja tymczasem słucham sobie radia z muzyką ambient na http://di.fm :) Anonymous - 27-11-2008, 13:55 Temat postu:
U mnie leci ostatnio "Firefly" Uriah Heep. Pierwsza płyta z Johnem Lawtonem na wokalu i najlepsza z trzech nagranych z tym wokalistą. Co my tu mamy? Przede wszystkim mega hiciarski Wise man rzecz, którą po pierwszym przesłuchaniu nuci się do znudzenia. Do tego kapitalny, dynamiczny Hangin Tree i czadowy Do you know, bardziej rozbudowane Been away too long i Firefly
Generalnie Uriah Heep to, obok Genesis i Yes chyba moja ulubiona kapela lat 70 z wysp. Na takich hitach jak Stealin , Wizard czy nieśmietelne July Morning (najpiękniejsza chyba organowa ballada w dziejach rocka) się wychowałem. Niby mówi się o Heep jako o epigonach Deep Purple, ale jednak trzeba im przyznać, że dużo bardziej kombinowali, w nich muzyce był nie tylko typowy hard rock, ale i boogie, elementy art rocka czy bardziej typowego bluesa. Weźmy takie "purpurowe" (te hammondy...) Sunrise czy wręcz Yesowe Magician's Birthday (w tym ostatnim mamy wszystko, hard rockowy riff, dość radosną wersję "happy birthday", psychodeliczna gonitwa instrumentów, będąca imitacją pojedynku maga z demonem zaś w finale David Byron daje popis rozmowy obu przeciwników w wydaniu jednego aktora). Znakomita muzyka, która w żadnym calu się nie zestarzała. Dred - 27-11-2008, 16:34 Temat postu:
O, Grisznak, ale żaś mnie zaskoczył! Dawno nie widziałem na foruach poświęconych M&A, kogoś, kto by świadomie słuchał muzyki. Gratuluję!
Ostatnio nie mogę się rozplątać z więzów, którymi otoczył mnie jeden kawałek Zie się on "starless", a znajduje się on na ostatniej pozycji na albumie "Red" awangardowej firmy King Crimson. Na początku wchodzą mellotrony. Temu towarzyszy ciepły głos Johna Wettona (mimo, że tekst nie jest zbyt krzepiący) i saksofon Iana McDonlda (nie, on nie ma nic wspólnego z hamburgerami!). Utwór równie dobrze mógłby pojawić się na debiucie. Jednak tuż po usłyszeniu po raz trzeci tytułu poprzedniego wydawnictwa grupy, klimat się zupełnie zmienia. Fripp atakuje nas jednostajną palcówką, a Wetton basowym riffem. Na tym tle zaczyna szaleć Bruford. Napięcie narasta. W punkcie kulminacyjnym rozpoczyna się niczym nie powstrzymana jazzowa jazda. McDonald szalaja, niczym w czasach "Schzofrenika XXI wieku" (21st Century Schizoid Man). I tak niemal do końca. Niemal, bo w końcówce powracają spokojne mellotrony i saksofon. Jedyne, co pozostało z pełnej dysonansów części środkowej to ostry riff basowy, który jadnakże przekazuje nam szlechetne dźwięki. Zawsze w końcówce chwyta mnie za serce. Czuję się tak, jakbym przechodził Katharsis. Tyle, że dokonuje się ono tylko za pośrednictwem nut i dźwięków, które je odzwierciedlają.
Niesamowity, ponadczasowy kawałek. Tak samo jak reszta albumu. Anonymous - 27-11-2008, 17:40 Temat postu:
Cytat:
O, Grisznak, ale żaś mnie zaskoczył! Dawno nie widziałem na foruach poświęconych M&A, kogoś, kto by świadomie słuchał muzyki. Gratuluję!
Pardon, ale co to znaczy? Jak mniemam, chodzi ci o nieco szerszą znajomość tematu, bo chyba nie masz zamiaru dzielić ludzi względem tego, czego słuchają i jak? Gwarantuję, jest na tym forum kilka osób (choćby Korsarz), których wiedza muzyczna jest na naprawdę przyzwoitym poziomie.
A co do Crimsonów - wolę jednak pierwszy okres, od "In the Court..." po "Island". To co było potem już mnie mniej interesuje. Trylogia nagrana z Wettonem jest niezła, aczkolwiek chyba tylko "Red" broni się tam jako całość. Miałem okazję słuchać Wettona kilka lat temu na koncercie w Bydgoszczy i mimo, że muzyków miał średnich, słychać było, jak wiele Crimson w tym czasie zawdzięczało jego głosowi - późniejsze płyty są już wokalnie nijakie. Jeśli lubisz okres "Red", to polecam płyty zespołu UK, w którym poza Wettonem grał Cross (skrzypek z "Larks Tongues in Aspic"). Pierwsza, "In the Dead of Night", jest świetna, zaś takie rzeczy jak tytułowy czy Caesar's Palace Blues to perełki. Na drugiej (gdzie nie było gitarzysty, co ciekawe) mamy zaś słynne Rendez-Vous 6.02 . Dred - 27-11-2008, 18:27 Temat postu:
Cytat:
Pardon, ale co to znaczy? Jak mniemam, chodzi ci o nieco szerszą znajomość tematu, bo chyba nie masz zamiaru dzielić ludzi względem tego, czego słuchają i jak? Gwarantuję, jest na tym forum kilka osób (choćby Korsarz), których wiedza muzyczna jest na naprawdę przyzwoitym poziomie.
Między innymi. Chodzi mi też o osoby, którym nie wystarczy sieczka z radia i szukają dalej. Amnezjusz - 27-11-2008, 18:40 Temat postu:
Dla mnie "Danger Money" również jest ciekawą płytą i to właśnie instrumentarium - perkusja, bass, klawisze decyduje o jej charakterze. Jobson poczarował na klawiszach, Wetton pokazał że ma świetny wokal i doskonale operuje basem a Zappowy perkusista Bozzio dzielnie ich wspierał - świetne wkomponowane są elektryczne skrzypce do Ceasar's Palace Blues.
Sam tymczasem od dłuższego czasu zasłuchuję się w 3 płytkach francuskiego mistrza harmonijki Jean-Jacquesa Milteau. na harmonijce grac można prosto, wirtuozersko, bluesowo, folkowo. Francuz zabiera nas w podróż tak po Luzijanie, tak po francuskich wsiach jak i zadymionych klubach Chicago. Niezwykły feeling, świetne opanowanie instrumentu, znajomość techniki overblow, dzięki której z jednej harmonijki wydobywa różno tonowe dźwięki i świetny zmysł kompozytorski sprawia, że żaden z jego utworów nie nudzi i nie wydaje się być wydumany ani przekombinowany. A standardy w jego wykonaniu są w ogóle świetne. Polecam!
Set Abominae napisał/a:
Między innymi. Chodzi mi też o osoby, którym nie wystarczy sieczka z radia i szukają dalej.
Och, takich osób jest naprawdę wiele - gdyby muzyka zawierała się tylko w radiowej sieczce jak to nazwałeś to byłaby naprawdę uboga ;-) korsarz - 28-11-2008, 07:56 Temat postu:
Grisznak napisał/a:
jest na tym forum kilka osób (choćby Korsarz), których wiedza muzyczna jest na naprawdę przyzwoitym poziomie
Osobiście uważam się raczej za miłośnika, niż znawcę, ale skoro tak uważasz... ^^
Set Abominae napisał/a:
którym nie wystarczy sieczka z radia
Radia to ja słucham. Internetowego :D bo faktycznie, to co puszcza RMF FM to jest sieczka. Z polskich, póki co, najbardziej w mój gust trafia El-Stacja :) .
A skoro już o tym mowa, to właśnie słucham tego radia :) W tej chwili leci utwór "Move your Energy" by Citadel of Mo. Całkiem ładna muzyka, jak tylko będę miał wreszcie w domu internet, to się za tym rozejrzę... Dred - 28-11-2008, 17:51 Temat postu:
Cytat:
Radia to ja słucham. Internetowego :D bo faktycznie, to co puszcza RMF FM to jest sieczka. Z polskich, póki co, najbardziej w mój gust trafia El-Stacja :) .
A ja dla odmiany powiem, że nie słucham żadnych internetowych stacji radiowych. Ze zwykłych jest tylko jedna. Jest to radiowa Dwójka. W dzień muzyka klasyczna i współczena elektroniczna. W nocy nawet black/death metal. Ale to na prawdę, w późnych godzinach nocnych i żadko mam szansę posłuchać. DarkHaze - 29-11-2008, 16:16 Temat postu:
Dyskografie In Flames własnie słucham, juz znam na pamięc ale odpalam co jakis czas żeby się naładować tą energią bijącą z ich kawałków.
Co do stacji radiowych to są dobre ale jedynie internetowe(choć i tak nie słucham) bo komercyjne to porażka. Jak słysze to popowe dziadostwo(powiedziałbym co innego ale nie wolno tu przeklinać) to mam ochote rozwalić głośnik czy z czego to tam leci.
A co juz totalnie mnie wyprowadza z równowagi to... Zdarzało się tak że jechałem gdzies autem ze starszym i słuchałem sobie sobie muzyki(rock/metal) z mp3 playerka a w radiu poszedł jakis gniot i starszy to podgłasza tak, że miesza mi się to z moją muzyką w słuchawkach. Tego nienawidze najbardziej.
W komercyjnych radiach dobre są tylko wiadomości i ew. jakieś tam audycje czy wywiady. Bardzo lubiałem nieraz jak byłem gdzieś w trasie ze starszym to w radiu Z koło 4 nad ranem leciały "Wydarzenia XX wieku" i Wołoszański opowiadał, to aż chciało się słuchać.
Powinni to puszczać za dnia skracając program o pare hitów Feel, Gośiów Anderzejewicz(rozkładają mnie na łopatki pseudonimy artystyczne składające się ze zdrobnionego imienia i nazwiska) i innych utalentowanych piosenkarzy polskiej czy też zagranicznej sceny muzyki popularnej. Achmed - 29-11-2008, 18:48 Temat postu:
Set Abominae napisał/a:
O, Grisznak, ale żaś mnie zaskoczył! Dawno nie widziałem na foruach poświęconych M&A, kogoś, kto by świadomie słuchał muzyki. Gratuluję!
A ja ci powiem, że na forach o tej tematyce sporo takich ludzi się przewija, których nie interesuje to co leci w radiu i na MTV (kierują się własnym zdaniem, nie modą). W przeciwieństwie do for o tematyce np. Gier Online, na których, no co tu dużo gadać - oryginalnych, czy tam "świadomych" słuchaczy( jak wolisz) wielu nie było. W ogóle ludzie którzy interesują się mangą czy anime trochę bardziej, nie poddają się specjalnie aktualnym trendom i to nie tylko o muzykę chodzi(w końcu samo oglądanie czy czytanie nie jest znowu czymś co robią wszyscy).
Grisznak, dzięki za wypisanie tylu tytułów piosenek Uriah Heep. Osobiście znam tylko utwór "Lady in Black", który uwielbiam - a teraz mam ułatwione zadanie.
Więc aktualnie zaraz polecą pewnie te kawałki, na razie na YouTub'ie, a na playliście króluje u mnie dzisiaj utwór Terence Jay - One blood, znany z filmu "Green Street Hooligans".
"And we where one flesh, one breath, one life, one blood"
Cześć. korsarz - 29-11-2008, 19:18 Temat postu:
A teraz dla odmiany "Painkiller" Judas Priest Ravel - 29-11-2008, 20:18 Temat postu:
Ja teraz na okrągło słucham Afromania - Minna no Peace z Gurren Lagann. Od paru dni słucham i nie zapowiada się na to, że mi się szybko znudzi. Wesoły kawałek na smutne jesienne dni. korsarz - 01-12-2008, 07:57 Temat postu:
Teraz moje uszy cieszy album "QE2" Mike'a Oldfielda :)
[dodano: 02.12.2008 godzina 07:45]
A teraz leci album "Last Train To Lhasa" by Banco de Gaia - ciekawe połączenie muzyki etnicznej i ambient :) Avalia - 02-12-2008, 18:00 Temat postu:
Koda Kumi i Tohoshinki z piękną piosenką Last Angel i SuG Love Scream Party i Vi Vi ViNorrc - 02-12-2008, 18:37 Temat postu:
Achmed napisał/a:
Set Abominae napisał/a:
O, Grisznak, ale żaś mnie zaskoczył! Dawno nie widziałem na foruach poświęconych M&A, kogoś, kto by świadomie słuchał muzyki. Gratuluję!
A mi się zawsze zdawało, że fani M&A z MTV i RMF FM mają niewiele wspólnego...
Prędzej J-pop i J-rock. Co do radia, ja słucham tylko trójki. Jedynie audycje takiej jednej kobiety mnie wyjątkowo denerwują. Ma głos jak szkolny pedagog i tematykę podobną porusza. Czyli jakieś miłoście, przyjaźnie i inne zdrowe style życia, tudzież sposoby na szczęśliwe związki.
Aktualnie słucham OST z Clannada, szczególnie Etudie pour les petities superoo - wspaniały i klimatyczny kawałek, który zawsze przywołuje mi na myśl Kotomi-chaaan. Dred - 02-12-2008, 20:50 Temat postu:
Cytat:
Dyskografie In Flames własnie słucham, juz znam na pamięc ale odpalam co jakis czas żeby się naładować tą energią bijącą z ich kawałków.
Typowi przedstawiciele geteborskiego brzmienia. Na ich ostatnich płytkach zauważyłem dosyć poważny spadek formy. Miejmy nadzieję, że poprawią się.
Cytat:
A mi się zawsze zdawało, że fani M&A z MTV i RMF FM mają niewiele wspólnego...
Mają, i to dosyć sporo.
Cytat:
Co do radia, ja słucham tylko trójki.
Nie słucham Trójki. Dlaczego? Taka... alternatywna. Taka... super. Taka... do pupy. Dla mnie brzmienia alternatywne nic a nic nie mają wspólnego ze szczerością wyrazu. Nic a nic. Sama sztuczność. Jedyne co mnie trzyma przy tym radiu to audycje Piotra Kaczkowskiego i Jana "Ptaszyna" Wróblewskiego. Najbardziej drażniące są audycje pani Agnieszki Szydłowskiej i pani ("córeczki tatusia") Kaczkowskiej. Gdy tylko słyszę "Marsz Lorda Vadera" (tak się ten utwór nazywa?) mam ochotę rozwalić radio. Tak drażniąco podobnie prowadzi audycje do swego ojca, że brakuje tylko jej powiedzieć koronnego "Utwór pierwszy, strona druga".
Cytat:
Jedynie audycje takiej jednej kobiety mnie wyjątkowo denerwują. Ma głos jak szkolny pedagog i tematykę podobną porusza. Czyli jakieś miłoście, przyjaźnie i inne zdrowe style życia, tudzież sposoby na szczęśliwe związki.
Jak mniemam chodzi Ci o "Dobranockę". Tak się nazywa ta audycja. Paradoksalnie mogę powiedzieć, że to jeden z mocniejszych punktów tejże stacji. Bardzo budujące na duchu i krzepiące duszę. Costly - 02-12-2008, 22:42 Temat postu:
A u mnie gra Tool, dokładniej to Undertow. Wszystkie płyty Toola zresztą wracają na moją bieżącą listę odtwarzania jak bumerang co jakiś czas. Może rzadziej trochę Opiate i 10,000 Days. Lista tak czy inaczej dawno nie była modyfikowana i wymaga pewnych poprawek, właśnie zastanawiam się co powinno tam trafić. Będzie to albo pewny i solidny mix Queena i Scorpionsów, albo trochę ryzykowny, ale też ciekawy zestaw Thirteenth Steps (A Perfect Circle) i Puscifera. Choć chyba za dużo robi się Maynarda w tej drugiej mieszance...
Ot nic, myślenie połączone z pisaniem jest mało efektywne, skupię się na pierwszej czynności więc :] korsarz - 03-12-2008, 07:25 Temat postu:
Z kolei u mnie teraz gra album "the Orchestral Tubular Bells" Mike'a Oldfielda - czyli dzwony rurowe w wersji dla miłośników "Bolero" Ravela :) Yakow - 03-12-2008, 08:24 Temat postu:
Cytat:
A u mnie gra Tool, dokładniej to Undertow. Wszystkie płyty Toola zresztą wracają na moją bieżącą listę odtwarzania jak bumerang co jakiś czas. Może rzadziej trochę Opiate i 10,000 Days. Lista tak czy inaczej dawno nie była modyfikowana i wymaga pewnych poprawek, właśnie zastanawiam się co powinno tam trafić.
Tool ma jeszcze świetną płytę Lateralus z flagowym tytułem, a jakżeby inaczej, Lateralus ("Over thinking, over analyzing separates the body from the mind..." ) Do tego jeszcze Parabol i Parabola - idealne jak trzeba się zająć czymś związanym z matematyką ;) Amnezjusz - 03-12-2008, 10:57 Temat postu:
Set Abominae napisał/a:
Sama sztuczność. Jedyne co mnie trzyma przy tym radiu to audycje Piotra Kaczkowskiego i Jana "Ptaszyna" Wróblewskiego.
To poleciłbym ci jeszcze audycje Wojtka Ossowskieo i najlepszego Trójkowego duetu Wassowski-Mann czyli Tanie Granie na Śniadanie - porządna porcja dobrego blues-rocka, rock&rolla i wszytskiego podobnego :)
Sam zasłuchuję się teraz w pierwszym albumie kanadyjskich black metalowców z Woods of Ypres. Chociaz określenie black metal całkowicie już do tej płyty (w odróżnieniu do demo) nie pasuje. Na "Pursuit Of The Sun & Allure Of " oprócz kawałków typowo blackowych, z charakterystycznymi partiami gitar, perki czy wokalami znajdują się takie perełki jak "Allure of the Earth", "Summer's Envy" czy "Shedding the Deadwood" - utrzymane w powolnym, dostojnym tempie, bardziej doomowe i melancholijne utwory, przesiąknięte dźwiękami sąsiadów z Agalloch a trochę nawet Falkenbachem. Ogólnie płyta warta polecenia! :-) Costly - 03-12-2008, 11:23 Temat postu:
yakow napisał/a:
Tool ma jeszcze świetną płytę Lateralus z flagowym tytułem, a jakżeby inaczej, Lateralus ("Over thinking, over analyzing separates the body from the mind..." ) Do tego jeszcze Parabol i Parabola - idealne jak trzeba się zająć czymś związanym z matematyką ;)
Cóż, nie testowałem co prawda tej mieszanki do zajmowania się matematyką - o ile w ogóle od czasów szkolnych mogę mówić, że kiedykolwiek zajmowałem się matematyką. Tak czy inaczej trio Lateralus-Aenima-Third Eye to zestaw moich ulubionych utworów Toola, bez wątpienia nadających się też do innych rzeczy niż zajmowanie się matematyką. Ale Lateralus i ænima trochę za długo leżały na mojej liście odtwarzania, będę musiały zniknąć na jakiś czas. Zostały ostatecznie wyparte przez Steppenwolfa - czas na trochę spokoju. Anonymous - 05-12-2008, 23:42 Temat postu:
Jethro Tull - "Thick as a Brick". Prawdziwy koszmar punkowca - jeden, czterdziestominutowy utwór, podzielony (bo płyta wyszła w latach 70) na dwie połówki. Muzycznie - maestria. Ciepły flet, marszowe, ale raczej spokojne organy (nie tak siłowe, jak choćby w Deep Purple), do tego mocna gitara i cokolwiek zwariowana sekcja rytmiczna. Kompozycja wyraźnie dzieli się na pewne elementy, ale w niczym to nie ujmuje jej spójności, poszczególne części przechodzą naturalnie jedna w drugą. Rytm i tempo zmieniają się jak w kalejdoskopie, podobnie jak i muzyka, od niemal hard rockowych brzmień poprzez prawie symfoniczne, bachowskie aranżacje na folkowych motywach kończą. Mimo takiej mozaiki, płyta nie sprawia wrażenia przegadanej muzycznie, wręcz przeciwnie, te 43 minuty kończą się szybciej, niżby można było przewidzieć. Spora w tym zasługa świetnego wokalu Iana Andersona, jednego z tych wokalistów, których talent polega nie na wyciąganiu najwyższego C, ale na czarowaniu spokojem głosu, tak angielskiego jak to tylko możliwe (choć Anderson jest Szkotem). Rezultatem jest płyta szalona, ale z metodą ukrytą w tymże szaleństwie, jeden z najlepszych (obok "Dark Side of The Moon" Pink Floyd, "Selling England by the Pund" Genesis, "Red" King Crimson" lub "Machine Head" Deep Purple) krążków lat 70. Słucham tej płyty, gdy mam z jakiegoś powodu zły nastrój - nieodmiennie pomaga. korsarz - 06-12-2008, 07:47 Temat postu:
Grisznak napisał/a:
Prawdziwy koszmar punkowca - jeden, czterdziestominutowy utwór, podzielony (bo płyta wyszła w latach 70) na dwie połówki. Muzycznie - maestria. Ciepły flet, marszowe, ale raczej spokojne organy (nie tak siłowe, jak choćby w Deep Purple), do tego mocna gitara i cokolwiek zwariowana sekcja rytmiczna.
Punkowcy się nie znają :]
A tak swoją drogą, to dzisiaj na dzień dobry puściłem sobie "Ommadawn" Oldfielda ^^ Amnezjusz - 08-12-2008, 14:27 Temat postu:
Na początkach grindcore'u utwory półminutowe też były wykrzykiwane od progresywności ;D
A takie płyty-utwory same w sobie są naprawdę dobre i mimo tego, że "Thick as a Brick" jest zacną płytą to dla mnie "Light of Day, Day of Darkness" stanowi kwintesencję kompozytorskiego i koncepcyjnego geniuszu. Wiem, że to odważne słowa ale tak odbieram tę płytę. Huśtawka nastrojów od łagodnego, ale niespokojnego intra przez mocniejsze momenty z podwójną stópką, mocnymi riffami i niemalże growlingiem (schowanego jednak za dźwiękami instrumentów) do rozbudowanych klimatycznych partii rodem z prog i art rocka podpartych chórkami, dźwiękami saksofonu... Sam Tchort swoim głosem operuje niezwykle umiejętnie, momentami zwyczajnie się nim bawiąc. Album idealnie pasujący do obecnej pogody :) korsarz - 08-12-2008, 15:16 Temat postu:
Dzisiaj w robocie leciało sobie "Heaven's Open" Oldfielda, z przeuroczym kawałkiem "Music from the Balcony", którą trudno określić inaczej, jak symfonia chaosu... Dźwięki z komputera przemieszane z okrzykami wyjców (małp), dyskotekowy rytm na przemian z brakiem rytmu...
A w trakcie jakże pasjonującego wycinania aniołków (nie wiem, jak dałem się wrobić w tę ambitną robotę), żeby nie zasnąć, puściłem sobie "Amaroka" - żeby przy tym zasnąć trzeba być mistrzem XD - spokojna melodia bez ostrzeżenia przechodzi w hałas, do tego jeszcze dźwięki typu skrzynka z narzędziami, szczoteczka do zębów... Podobno bez użycia samplera ^^ . Dred - 08-12-2008, 17:11 Temat postu:
Ja dziś na lekcji języka niemieckiego słuchałem konecrtówki Helloween "Live In The UK". Aż żal się robi, że po 20 latach od wydania płyty, wytwórnia nie dokona reedycji tegoż genialniego występu z Edynburga. Jeszcze lepiej, jakby dodali resztę koncertu, bo bootleg jest pełen "momentów", a obydwu Michaelów razem z Kaim, Markusem i (ŚP) Ingo jadą bez trzymanki. Ten gig to tak na prawdę pikuś przy Made In Japan i Live After Death razem wziętych Yumiko - 08-12-2008, 22:31 Temat postu:
Ja ostatnio słucham dużo Bullet for My Valentine i The Offspring, sporo moich wspomnień wiąże się z tymi zespołami... A w przerwach pomiędzy Trivium leci ;o. korsarz - 12-12-2008, 15:03 Temat postu:
Dzisiaj leci album "Discovery" Mike'a Oldfielda :) Yakow - 13-12-2008, 21:35 Temat postu: Future in my Hands zespołu Aimee B - jest to OST z Devil May Cry (z anime oczywiście, nie z gry). Na tyle mi wpadła w ucho, że zdominowała całkowicie dzisiejszy dzień. Oczywiście parę innych utworów z DMC również dzisiaj zagościło w głośnikach ;> Amnezjusz - 16-12-2008, 12:04 Temat postu:
Dzisiaj miłe granie spod znaku francuskich łoicieli czyli Goijra, Hacride, Klone i Scarve. Styl niby bardzo podobny, ale u każdej kapeli słychać to coś co mocno odróżnia ją od reszty - doprawdy, Francja nie musi się wstydzić swojej sceny prog metalowej! korsarz - 16-12-2008, 15:51 Temat postu:
A teraz u mnie leci album "Black Celebration" Depeche Mode :) . Album z 1986 roku, między industrialnym "Construction Times Again" a powszechnie znanym "Violator", stylistycznie podobne do tego drugiego.
Najbardziej znany utwór z płyty, to "Stripped", który wcześniej słuchałem w wykonaniu zespołu Rammstein (w charakterze bonus-tracku na płycie "Sehnsucht").
:) Anonymous - 16-12-2008, 17:14 Temat postu:
Dużo u mnie ostatnio Mannamu, bo to zespół, którego piosenki jakoś bardzo pasują mi do Sailorek i Uteny. Do tego w ruchu jest zakupiony na Mokonie pięciopłytowy zestaw z Saint Seiya, zawierający wszystkie piosenki, do tego wersje symfoniczne muzyki filmowej i fortepianowe piosenek. Cudeńko. Dred - 16-12-2008, 17:28 Temat postu:
A ja cóż mogę powiedzieć. Słucham sobie polskiej rockowej klasyki. Głównie Breakout i SBB. No i jeszcze Vader. Tak dla kontrastu Vodh - 16-12-2008, 17:29 Temat postu:
Set Abominae napisał/a:
Słucham sobie polskiej rockowej klasyki. Głównie Breakout i SBB. No i jeszcze Vader.
Moim zdaniem nie powinieneś pisać nic o kontraście, ja za pierwszym razem kiedy to czytałem zwiesiłem się tuż przed kropką... xD ślicznie to wygląda xD Madziam - 19-12-2008, 17:54 Temat postu:
W tym momencie: Hirano Aya - Lost My Music Dred - 19-12-2008, 17:59 Temat postu:
Cytat:
Moim zdaniem nie powinieneś pisać nic o kontraście, ja za pierwszym razem kiedy to czytałem zwiesiłem się tuż przed kropką... xD ślicznie to wygląda xD
Nie rozumiem. Co nie tak z Breakoutami i SBB? Wiem, wiem, starocie, ale już taki jestem, że raczej w starszych rzeczach gustuję. Vodh - 19-12-2008, 18:23 Temat postu:
Set Abominae napisał/a:
Nie rozumiem. Co nie tak z Breakoutami i SBB? Wiem, wiem, starocie, ale już taki jestem, że raczej w starszych rzeczach gustuję.
A nie, z nimi wszystko jak najbardziej w porządku, po prostu uznałem, że post w formie
Set Abominae napisał/a:
Słucham sobie polskiej rockowej klasyki. Głównie Breakout i SBB. No i jeszcze Vader.
bez wyjaśnienia, że ten Vader to dla kontrastu wygląda bosko :D korsarz - 20-12-2008, 12:33 Temat postu:
Piosenki Oranges & Lemones z "Azumanga Daioh" :D "Soramimi Cake" rządzi >D Avalia - 20-12-2008, 17:12 Temat postu:
OST'y z 200 Pounds Beauty, w tym przede wszystkim piosenka MariaYumiko - 20-12-2008, 17:44 Temat postu:
Teraz najczęściej Trivium, Bullet for My Valentine, Offspring, Versailles, Mindless Self Indulgence.
A tak piosenkami Kansas - Carry on my wayward son
Asia - Heat of The Moment
(Zafascynowanie Supernatural ;p) Yakow - 20-12-2008, 17:52 Temat postu:
A ja zainspirowany Falloutem (zarówno tym najnowszym jak i dwoma klasycznymi) słucham utworów zespołu The Ink Spots. Wspaniałe piosenki. Sam-kun - 24-12-2008, 00:35 Temat postu:
Opening Wolf And Spice - przedni. Rohas - 24-12-2008, 20:47 Temat postu:
Armin van Buuren (Feat. Sharon den Adel) - In and Out of Love Dred - 24-12-2008, 22:26 Temat postu:
Iced Earth - The Crucible Of Man (Something Wicked Part 2). Poprzednia część bardzo mi się podobała, z niecierpliwością czekałem na kontynuację. Moją ciekawość zawartości albumiku podgrzewał powrót Matta na stanowisko śpiewacza.
Dopiero co ją odpaliłem i już mi się podoba. Asthariel - 25-12-2008, 22:27 Temat postu:
Toby Mac - Ignition z AMV o CG
Sia - Breath Me z trailera PoP korsarz - 26-12-2008, 00:16 Temat postu: Kaiser Chiefs "Employment" - całkiem przyjemny rock z elementami new-wave. Czyli indie-rock (nie, nie rock bollywoodzki ;] ). Najbardziej znany kawałek z płyty to "Oh my God", jeden z moich ulubionych utworów na płycie :). Kon - 27-12-2008, 17:46 Temat postu:
Akon - I'm so paid korsarz - 27-12-2008, 22:13 Temat postu:
Za sprawą pewnego AMV teraz non stop u mnie leci "Zwariowana Czarownica" Fasolek ^^' . Po drodze jeszcze trafiła się "Fantazja" (+ skojarzenia z Higurashi. Nie wiem, skąd)... Dred - 27-12-2008, 22:56 Temat postu:
To teraz ja!
Primo -> Miles Davis - występ z Sali Kongresowej (Jazz Jamboree '83) - wczoraj leciał na Dwójce radiowej. Magiczny gig.
Secundo -> Meredith Monk - Dolmen Music - tytułowa suita z albumu o tym samym tytule. Tego się nie da opisać słowami.
Terzo -> Helloween - Windmill - przeurocza balladka. Nie porównywalnie lepsza od takiego Light The Universe. Choć taki If I Could Fly mógłby konkurować o miano najurokliwszej ballady Dyniowatych. aoc - 28-12-2008, 13:22 Temat postu:
Spirited Away OST , Hellsing OST part 1 - Raid i part 2 - Ruins oraz Chage and Aska - on Your Mark do teledysku Hayao Miyazakiego :) Ryuzaki - 29-12-2008, 01:10 Temat postu:
Ostatnio strasznie zaciałem sie na dośc specyficznym repertuarze.
Zespół Reprezentacyjny - Król Zespół Reprezentacyjny - K.. Podła Ty Świetliki - Nieprzysiadalność Świetliki - Opluty
Niestety na Tubie mało Świetlików, więc nie moge Wam się za bardzo pochwalić. Zachęcam do słuchania powazniejszej muzyki kazdego, dla którego Doda, czy Feel to nie jest wzór gwiazd polskiej estrady. Ciekawe jednak czy ktokolwiek tutaj doceni coś z tego co pokazałem... Fei Wang Reed - 29-12-2008, 01:24 Temat postu:
L, ja mogę docenić. Wprawdzie pierwszy raz Zespołu Reprezentacyjnego miałem okazję posłuchać dopiero... hmm... gdzieś około północy w tegoroczną Wigilię, ale zarówno pod względem wizualnym jak i muzycznym byłem pod wrażeniem. Teksty całkiem oryginalne, a momentami wręcz dosadne, bardzo przypadają mi do gustu.
Ja ostatnimi czasy zdecydowanie najczęściej słucham Lecha Janerki, który w pewnym stopniu można porównać do Zespołu Reprezentacyjnego. A jeśli mam konkretnie wymienić, to ostatnim słuchanym utworem był:
Lech Janerka "Lubią nas". Altramertes - 29-12-2008, 10:03 Temat postu:
U mnie standard, niezmienny od chyba roku: Evanescence i Within Temptation, a tak spoza tego gatunku to Rie Fu, no i oczywiście ost'y z Wolf's Rain'a, Ghost Hunt'a, Hanbun no Tsuki ga Noboru Sora i jeszcze Gunslinger Girl. Ostatnio mam jednak wrażenie niewielkiej monotonii. Macie coś do polecenia, z tego co obecnie słuchacie? Zależy mi na posępnym klimacie i w miarę możliwości rock albo symfoniczne. Z góry thx i sorka za ew. offtop. Dred - 29-12-2008, 10:58 Temat postu:
Helloween - Gambling With The Devil. Pół roku temu słuchając jej czułem wyraźny niedosyt. Wiedziałem, że Dyniowatych stać na lepsze kompozycje. Teraz coś mnie na nią tchnęło. Tak jakoś mam, że od czasu do czasu mam ochotę konkretnego albumu posłuchać. Dała mi takiego kopa, że tuż przed snem wysłuchałem jej jeszcze trzy razy zanim oddałem się w objęcia Morfeusza. Teraz słucham jeszcze raz. Niedosytu żadnego! Tak mi się spodobała, że się zacząłem zastanawiać, czy kupić "Trzeciego Keepera" na winylu. A tak BTW, to nie wiedzieć czemu albumik zawsze będzie mi się kojarzył z moją ukochaną CLAMPową mangą, czyli Wish. Tekstowego powiązania prawie żadnego, ale Weikath i spółka tworzą takie melodyjne kompozyjce, że idealnie pasują do tego cukierkowatego romansidła. Podobno niedługo ma zostać wypuszczone anime (jedna z najbardziej oczekiwanych przeze mnie premier). Gdyby mieli robić do niego OST, nachętniej bym tam widział kawałki z "Gambling..." Loko - 29-12-2008, 13:44 Temat postu:
Sonic Syndicate - Only Inhuman Malwinka25 - 29-12-2008, 16:48 Temat postu:
Jupiter One - Jupiter One - 2007,
Armin Van Buuren - Imagine - 2008
zajefajna muza , polecam wszystkim :) Amnezjusz - 29-12-2008, 18:01 Temat postu: Napalm Death i ich bardzo hardcore'owo brzmiąca płyta "Ditaribes", świetna przeładowana energią dawka potężnie brzmiącej muzyki. Poza tym hiszpańscy grindowcy z Looking for an Answer z mocarnym i rzeźnickim albumem "Extinction". A już na rozluźnienie kawał soczystego blusika autorstwa Billyego Brancha (harmonijka) i Kenny'ego Neala (gitara i... też harmonijka), "Double Take", kapitalna płyta. korsarz - 30-12-2008, 20:47 Temat postu:
Justice "Cross" - całkiem przyjemny electro-house, miejscami przypominające wczesne dokonania zespołu Daft Punk :) . Bardzo przyjemna jest piosenka D.A.N.C.E. stylem nawiązująca do muzyki disco z lat 70-tych. Swoją drogą - czy mi się wydaje, czy w utworze "Stress" został użyty sampel z jednego z instrumentalnych utworów z soundtracku "Gorączki Sobotniej Nocy"? :] .
A także, przy okazji, album "Discovery" Daft Punków :) Amarth - 30-12-2008, 21:38 Temat postu:
Po przerwie wróciłam do piosenek zespołu The Trax i stwierdzam, że nadal słucham ich z wielką przyjemnością. Szczególnie tych śpiewanych po koreańsku. Yakow - 31-12-2008, 07:48 Temat postu:
Ja z racji tego, że dwa czy trzy dni temu byłem przelotem w Skarżysku-Kamiennej zacząłem słuchać zespołu Happysad choć zwykle nie są to za bardzo moje klimaty. Kto nie wie dlaczego owa mieścina tak na mnie wpłynęła niech przeczyta pierwsze zdanie na Wikipedii właśnie pod hasłem Happysad ;> Sumiko - 01-01-2009, 12:40 Temat postu:
Dead Can Dance - Yulunga
Bo w ich muzyce po prostu coś jest... :] korsarz - 01-01-2009, 15:51 Temat postu:
Album "aLive" OOOD'a - stary dobry psytrance z 1997 roku... ^___^
[dodano: 02.01.2008 godzina 22:30]
Kolejny album goa-trance'owy. Tym razem jest to "From Other Spaces" autorstwa Goasia.
Loko - 02-01-2009, 23:50 Temat postu:
Co się będę rozpisywał: LINK - jest to link do mojego profilu na Last.fm , jeśli wam to niewiele mówi to wpiszcie w google bo nie chce mi sie rozpisywać.
Przy okazji nakłaniam do założenia własnego profilu. Asthariel - 03-01-2009, 19:28 Temat postu:
Rise Up - 52 Dębiec + The Old Cinema
http://pl.youtube.com/watch?v=dd0i82SYKF8korsarz - 03-01-2009, 21:37 Temat postu:
A teraz sobie leci album "Beyond the Infinite" Juno Reactor. Obecnie złota klasyka psytrance'u :) , z takimi utworami, jak znane z "Texhnolyze" "Guardian Angel". czy "Feel the Universe"...
[dodano: 04.01.2009]
A teraz leci sobie muzyka z "Haibane Renmei". Ta emotka powinna w pełni wystarczyć za opis: *___* .
Bardzo ładna muzyka, od zaczynającego album "Refrain of Memory", przez "Free Bird" i "Starting of the World", a skończywszy na "Blue Flow". Oprócz tego piosenki "Wondering" i "Love will light the Way" stylistycznie przywodzące na myśl Enyę...
Jak tylko skończę Azumangę, to chyba sobie odświeżę to anime... *_* Krwawisz - 05-01-2009, 22:39 Temat postu:
W tej chwili:
- FOREST OF SHADOWS - Six Waves of Woe
Doskonały death-doom metal z elementami trip-hopu, podany w lekkim, można by rzec niemal rockowym sosie. Osobliwa rzecz.
- OPETH - Watershed
Cokolwiek by o nich nie mówić, wciąż nagrywają świetne płyty.
- DEATH ANGEL - Killing Season
Mimo, że tyle czasu minęło od premiery, wciąż słucham z ogromną przyjemnością. Genialny powrót mistrzów thrash metalu. Takiego klimatu nie ma nigdzie indziej. Płyta roku 2008, zdecydowanie! Loko - 05-01-2009, 22:47 Temat postu:
Akurat do Foobara wrzuciłem wszystko co mam (sporo tego) ale w tym momencie leci Bullet for My Valentine - Deliver Us From Evil Anonymous - 06-01-2009, 11:02 Temat postu:
Za oknem bielutko od śniegu, tak że chłopcy z Immortal posikaliby się w swoje zbroje z radości, więc gram sobie zimową muzykę, czyli kolęd...nie, Grom, North i Marhoth - "Sovereigns of Northernlands", świetny split trójki pomorskich kapel bm, Borknagar "Borknagar", całkiem miły dla ucha, nieco symfoniczny, bajkowy bm, Burzum - "Filosofem" (ale tylko pierwsza strona) i w dalszym ciągu odsłuchiwane "Saint Seiya: Gold Collection" - angielska wersja "Soldier Dream" nie jest nawet taka zła. Amnezjusz - 06-01-2009, 13:10 Temat postu:
Ja słucham dziesiątki najlepszych w moim odczuciu albumów tego roku :) Poza tym ostatni Mogwai, "The Hawk is Howling" - kolejna prześwietna płyta, pełna atmosferycznych post rockowych dźwięków. Lokstar - 06-01-2009, 21:23 Temat postu:
The Ink Spots - Maybe Krwawisz - 07-01-2009, 11:30 Temat postu: Aria - Krew za Krew
Co tu dużo mówić. Uwielbiam ten rosyjski zespół. Że niby zżynają z Iron Maiden? I co z tego, skoro w kilku okresach swojej działalności wyraźnie przeskoczyli swoich "mistrzów" (chociażby porównując płytę "Chrzest Ognia" z majdenowym "Dance of Death",czy "No Prayer..." z "Krew za Krew"). Osobiście uważam ich muzykę za genialny przykład NWOBHM. (choć to przecież nie "british" ;) ) Lubię praktycznie każdą płytę, no może z dwoma wyjątkami. Jeśli ktoś nie zna to proszę bardzo:
ARIA - Duch WojnyAnonymous - 07-01-2009, 13:13 Temat postu:
O proszę, całkiem zacne heavy, a rosyjski nadaje tej muzyce oryginalności. Podobny numer miałem kiedyś z usłyszanym w trójce XIII Stoleti, kapitalnym czeskim zespołem gothic-rockowym. Oto kilka przykładów:
"Candyman" "Elizabeth" Macbeth
Rosjanie to inna para kaloszy, swego czasu z powodzeniem rozpropagowałem wśród Jenotów folkową Mielnicę:
"Doroga Sna" "Gorjec" "Ziema"korsarz - 07-01-2009, 17:28 Temat postu:
W tej chwili leci u mnie soundtrack z filmu "X-Men 2". Loko - 07-01-2009, 20:01 Temat postu:
Coma - Ekhart Dred - 07-01-2009, 20:17 Temat postu:
1. Wishbone Ash - pierwszy brytyjski zespół, któremu zawdzięczamu dwie gitary prowadzące. Gdyby nie oni, nie mielibyśmy Judasów, Iron Maiden, tudzież innych zespołów metalowych z "podwójnym atakiem". Zapomniani. A szkoda. Przecież tworzyli na prawdę wspaniałą muzę. Wszystkie albumy z lat siedemdziesiątych są "superanckie", ze szczególnym uwzględnieniem "Locked In" i "No Smoke Without Fire". O balladach już nie wspomnę.
Kod:
http://pl.youtube.com/watch?v=gP41CxckyrE
A zauważyłem, że pewna polska legenda muzyki rozrywkowej zerżneła pewien motywik gitarowy z powyższego kawałka. Celowo? Może to plagiat? :P Chyba za bardzo przesadzam.
Kod:
http://pl.youtube.com/watch?v=30fH3Mg8QZQ
Dembol - 08-01-2009, 13:59 Temat postu:
AC/DC - dyskografia. Angus gra w kółko te same 3-4 akordy przez ostatnie 20 lat, ale i tak rządzą. Loko - 08-01-2009, 15:31 Temat postu:
a ja zacząłem od Comy, pewnie zaraz zacznę przewijać i się zrobi mieszanka, w każdym razie znowu Coma. Yakow - 09-01-2009, 09:42 Temat postu: Tenacious D a właściwie cały soundtrack z tegoż filmu. I pomysleć, że dopiero niedawno kumepl pokazał mi ten film - wstyd, że go wcześniej nie widziałem ;> Grabarz - 09-01-2009, 14:10 Temat postu:
Ja może podam całe albumy
-Coma(Pierwsze wyjście z mroku,Hipertrofia)
-Metal Museum(Covered In Metal,Metallised Hearts)
a pojedyncze kawałki to:
*Korn - Word Up
*Skillet - Collide
*Trapt - Headstrong
*In Flames - Cloud Connected (Remix)
*Trust company - Downfall
*Machinae Supremacy - Edge And Pearl
P.S.
Ale to słucha się w zależności od tego jak się człowiek czuje. Asthariel - 09-01-2009, 16:09 Temat postu:
Ruppina - Faith, 10 ending z One Piece. Spokojna, melodyjna piosenka. Loko - 09-01-2009, 20:12 Temat postu:
Machine Head - ogólnie korsarz - 09-01-2009, 20:46 Temat postu:
Teraz słucham "Music Of The Spheres" - najnowszy album Mike'a Oldfielda. Dużo tu brzmień symfonicznych. Tak w sam raz do relaksu po całym dniu zajęć :) Lokstar - 10-01-2009, 00:47 Temat postu:
Cytat:
Tenacious D a właściwie cały soundtrack z tegoż filmu. I pomysleć, że dopiero niedawno kumepl pokazał mi ten film - wstyd, że go wcześniej nie widziałem ;>
taaak :p zwłaszcza Classico :p Anonymous - 10-01-2009, 11:10 Temat postu:
Edenbridge - Sunrise in Eden.
Uwielbiam ten kawałek. Karasu - 10-01-2009, 14:48 Temat postu:
Linkin Park- Numb
To jest mój ulubiony zespół :P aoc - 11-01-2009, 13:47 Temat postu:
Leonard Cohen - Greatest Hits
Piękne, nastrojowe ballady ... Loko - 11-01-2009, 17:11 Temat postu:
Maximum The Hormone - ~Kyokatsu~ Ruda_Szczotka - 11-01-2009, 18:48 Temat postu:
COCO JAMBOO arto - 11-01-2009, 22:20 Temat postu:
Mayer Hawthorne - Just Ain't Gonna Work Out Anonymous - 12-01-2009, 11:56 Temat postu:
Recenzencki obowiązek zmusił mnie do odsłuchania składaka New Kids on the Block (bo to w sumie muzyka mojego pokolenia). Oj, nostalgicznie było, bo choć sporo obciachowego popu chłopcy nagrali, to taki Step by step nawet dziś nieźle daję radę, a już Tonight to po prostu kapitalna piosenka, w poetyce cokolwiek beatlesowskiej.
Tormentor Recipe Ferrum 777 jedna z moich ulubionych płyt black metalowych (czy na pewno?), chłopcy z dość kultowej kapeli węgierskiej nagrali swego czasu krążek oryginalny, chwilami wręcz prześmiewczy (ubermroczne fotki w zuych makijażach robione... na ubikacji). Płyta, której po prostu fajnie się słucha. Grabarz - 12-01-2009, 22:26 Temat postu:
Xandira - Now&Forever Loko - 13-01-2009, 15:25 Temat postu:
Metallica - All Nightmare Long korsarz - 13-01-2009, 15:31 Temat postu:
Wreszcie na oryginalnym CD-audio, z mojego foobara leci teraz album "Ommadawn" Oldfielda :D
Warto było wydać te 40PLN :) ta muzyka jest po prostu piękna, a w jakości audio to już w ogóle... ^____^
Avalia - 14-01-2009, 08:48 Temat postu:
C-Ute z piosenką Forever Love oraz Mika Nakashima Sakurairo Maukoro
Loko - 14-01-2009, 21:48 Temat postu:
po raz nie wiem który już leci u mnie Myslovitz - Peggy Brown Asthariel - 17-01-2009, 18:19 Temat postu:
OST z Diamond Dust Rebellion. Zwłaszcza nakręca mnie kawałek Invasion - jak ja lubię takie klimat! korsarz - 17-01-2009, 19:01 Temat postu:
Dzisiaj sobie sluchalem "The Songs Of Distant Earth" Mike'a Oldfielda. A teraz leci "Discovery" - też Oldfielda ^^, z powszechnie znanym "To France" a także z ładnym, instrumentalnym kawałkiem "The Lake" :) . Sola - 18-01-2009, 16:16 Temat postu:
The Beatles - najlepsze od 1962 do 1970 roku. Bardzo dobrze się przy tym uczy. korsarz - 19-01-2009, 17:25 Temat postu:
Dzisiaj leci u mnie płytka "Pale Folklore" zespołu Agalloch. Całkiem niezły schwartz-metal z elementami folkowymi i progresywnymi... :) Krwawisz - 20-01-2009, 01:30 Temat postu:
korsarz napisał/a:
Dzisiaj leci u mnie płytka "Pale Folklore" zespołu Agalloch. Całkiem niezły schwartz-metal z elementami folkowymi i progresywnymi... :)
Oj tak, bardzo dobra rzecz, choć dopiero na płycie "The Mantle" panowie osiągnęli szczyt i otarli się o muzyczny absolut. Gorąco polecam właśnie ten krążek!
A u mnie dzisiaj :
In The Woods... - Omnio
Genialna płyta, genialna muzyka - istny tygiel gatunkowy, mamy tu i doom, i ambient, i folk, awangardę, muzykę progresywną... długo można by wymieniać. Zdecydowanie najlepsza płyta w ich dorobku i jedno z ciekawszych zjawisk na europejskiej scenie w latach 90' poprzedniego wieku. Szkoda, że zespół już nie istnieje. (jego członkowie maczali później palce w Green Carnation - innym genialnym bandzie)
iLiKETRAiNS - Elegies To Lessons Learnt
Doskonały post rock. Coś jakby do Explosions in the Sky dodać wokal, a całość jeszcze bardziej zdołować i poddać swoistej dekadentyzacji ;) Świetna muzyka na zimowe wieczory przy winie. korsarz - 20-01-2009, 16:50 Temat postu:
Teraz u mnie trochę inne klimaty. A mianowicie album "Trans Europa Express" zespołu Kraftwerk :) na CD-audio, po niemiecku ^^.
Album rozpoczyna "Europa Endloss". Europa nieskończona, Europa bez granic... Kaine grenze? :> Ciekawe, jakby ten utwór brzmiał, gdyby Kraftwerk nagrali go teraz, gdy mamy Unię Europejską...
Kolejnym utworem jest "Spiegelsaal", jak na Kraftwerk utwór dość nietypowy. A mianowicie nie ma wokoderów, a na prowadzenie wyprowadzają się dzwoneczkowe brzmienia klawiszy (chyba). Utwór podobno nawiazuje do mitycznego Narcyza, który zakochał się we własnym odbiciu (angielska wersja utworu to "Hall of Mirrors", czyli korytarz luster).
Następnie mamy "Schaufensterpuppen" - pomysł jest kontynuowany jeszcze w utworze "Die Roboter" otwierającym album "Die Mensch-Maschine". Grupa manekinów ożywa, wychodzi z wystawy (rozbijając przy tym szkło) i idzie na miasto, do klubu, potańczyć.
Dalej mamy tytułowy "Trans Europa Express", gdzie maszynowy rytm i zastosowane brzmienia z miejsca kojarzą się z pociągiem. I nie bez powodu - w końcu mowa o najsłynniejszej kolei transeuropejskiej :) . Podróż rozpoczyna się w Paryżu, potem mamy postój w Wiedniu, a na koniec lądujemy z Dusseldorfie - mieście kojarzonym z Kraftwerk :) by spotkać Iggiego Popa i Davida Bovie...
"Metal auf Metal" i "Abzug" to niejako dalsze części poprzedniego utworu. Rytm pozostaje bez zmian, w pierwszym pojawia się metalowa perkusja, a drugi kończy się dźwiękiem zatrzymującego się pociągu. Podróż dobiegła końca.
Dalej mamy chwilę spokoju przy "Franz Schubert" - utworze nawiązującym do kompozytora muzyki klasycznej.
Album kończy krótkie "Endloss Endloss".
Warto było wydać te 41 zł :) . Zwłaszcza, że Empik postanowił pokryć koszty dostawy i zapłaciłem cenę netto >D darksamurai - 20-01-2009, 16:58 Temat postu:
Na chwilę obecną gości u mnie na liście cały soundtrack z Bleacha (z czego najchętniej słucham Ichirin no Hana i Never Meant To Belong) oraz Rodrigo y Gabriela (drumming Gabrieli to coś niesamowitego). korsarz - 21-01-2009, 20:41 Temat postu:
Coś mnie naszło na industrialne klimaty... przed chwilą poleciał album "Anguish" zespołu And One - ciekawe połączenie industrialu z synth-popem, wyraźnie inspirowane twórczością Depeche Mode. A teraz u mnie leci album "Music For A Slaughtering Tribe II" Wumpscut'a :) Pan B - 22-01-2009, 20:56 Temat postu: http://kawaii-radio.net/listen.phpTyczek - 23-01-2009, 13:12 Temat postu:
Utwory Boards of Canada. Ich muzyka sprawia, że dosłownie odpływasz. de99ial - 23-01-2009, 15:31 Temat postu:
Aural Planet
Zwłaszcza, że płytę Lightflow udostępnili za friko na swojej stronie
A ja tymczasem słucham sobie na CD-audio albumu "Die Mensch-Maschine" Kraftwerków, ze słynną piosenką "Das Modell", coverowaną między innymi przez Rammstein :) . Mnie osobiście najbardziej podoba się utwór "Neonlicht", oraz "Spacelab" :)
Das Modell - wersja Kraftwerk Das Modell - wersja Rammstein ^__^ Avalia - 23-01-2009, 22:35 Temat postu:
OST'y z Boys Before Flowers, w tym zwłaszcza Stand Be My i Because I'm Stupid tilk - 25-01-2009, 21:09 Temat postu:
Złapałem fazę na soundtrack z The World Ends With You. Skubaństwo jest całkiem słuchalne. korsarz - 25-01-2009, 21:12 Temat postu:
Przed chwilą poleciał album "Flop!" grupy And One. A teraz leci album "Virgin Superstar" tego samego zespołu :) . Fajni są ^^. Asthariel - 25-01-2009, 21:37 Temat postu:
Charakterystyczny utwór Mirror's Edhe, czyli Still Alive. Piękne. JJ - 25-01-2009, 21:43 Temat postu:
Asthariel napisał/a:
Charakterystyczny utwór Mirror's Edge, czyli Still Alive
O, u mnie to samo, zwłaszcza że akurat dzisiaj skończyłem grę. A poza tym - powrót fascynacji jazzem z końcówki lat 50 - Miles Davis i John Coltrane rządzą niepodzielnie, eh, gdyby jazzowe soundtracki w anime miały ten klimat... Loko - 25-01-2009, 23:29 Temat postu:
W tym momencie leci Happysad - Noc jak każda inna noc, teraz sobie mieszam piosenki i słucham różnie.
Wogle to nie było mnie tydzień na forum, więc witam. Shadow Dancer - 26-01-2009, 22:55 Temat postu:
Aktualnie mam fazę na Katie Perry - I kissed a girl oraz Lady GaGa - Poker Face. Nie ma jak pozytywne nastawienie ;) Loko - 26-01-2009, 23:02 Temat postu:
High Contrast - Essential Mix moshi_moshi - 27-01-2009, 19:40 Temat postu:
Kylie Minogue - Confide In MeLoko - 27-01-2009, 20:24 Temat postu:
Serj Tankian - Lie Lie Lie Ryuzaki - 28-01-2009, 10:53 Temat postu:
Tak jakoś wzięło mnie na hip hop i różne jemu podobne twory :)
W takim razie, prosiłabym też o odkrycie Konstytucji Forum, a szczególnie punktu 5. i 6.
IKa
Zua BiurokratkaMiya-chan - 28-01-2009, 13:58 Temat postu: Dyskografia Kate Bush. Mrrrrrrrr *_*soo - 28-01-2009, 17:18 Temat postu:
hitomi - planetes
nazwa utworu może być niewłaściwa... ale jakoś przypadkiem go znalazłam i ciężko teraz do tego dojść :s. Anonymous - 28-01-2009, 17:26 Temat postu: Styx - "Return to Paradise" - bardzo fajny, przekrojowy koncert z największymi przebojami tej ciutkę zapomnianej dziś amerykańskiej kapeli, jednej z najbardziej "angielskich" w brzmieniu. Grali soczystego hard rocka - "Blue Collar Man" , ich największy przebój "Boat on the River" to właściwie reggae, a mają też bardziej rozbudowane rzeczy, takie jak Suite Madame Blue i klasyczne "Come Sail Away" Idealny rock dla wysmakowego, nieco starszego słuchacza. Do tego piosenka z "Dzwonnika z Notre Dame" - "Paradaise"korsarz - 29-01-2009, 18:38 Temat postu:
W tej chwili leci set "The First Dose" DJ'a Vitamin D, ściągnięty dawno temu z We Call It Techno (strona już od dawna nie działa, niestety - ze wszystkich znanych mi stron o techno właśnie We Call It Techno najbardziej mi odpowiadało...). Secik utrzymany w klimatach rave. Ryuzaki - 31-01-2009, 10:42 Temat postu: Nick Cave & The Bad Seeds - Dig, Lazarus, Dig!!!
Dig yourself, Lazarus dig yurself, Lazarus dig yourself, Lazarus dig yoooouuur seeelf!!! :) Anonymous - 31-01-2009, 22:08 Temat postu:
Omega - Dziewczyna o perłowych włosach.
Super kawałek. moshi_moshi - 03-02-2009, 15:27 Temat postu:
Właśnie robię drzwi do saloonu (nie pytajcie) i słucham OST z Bakumatsu Kikansetsu Irohanihoheto. Po prostu miód! Anonymous - 03-02-2009, 17:14 Temat postu:
Altruista napisał/a:
Omega - Dziewczyna o perłowych włosach.
Super kawałek.
Bo Omega to kapitalny zespół. Poszukaj paru innych kawałków, powiedziałbym, że po tej stronie żelaznej kurtyny chyba tylko polskie SBB grało na równie wysokim poziomie. Dred - 03-02-2009, 18:08 Temat postu:
Cytat:
Omega - Dziewczyna o perłowych włosach.
Super kawałek.
Ciekawe, dlaczego akurat TEN kawałek wymieniłeś. To chyba przez cover Kultu, czyż nie?
Cytat:
Bo Omega to kapitalny zespół. Poszukaj paru innych kawałków, powiedziałbym, że po tej stronie żelaznej kurtyny chyba tylko polskie SBB grało na równie wysokim poziomie.
A Locomotiv GT to jakiś pies? Na prawdę, mieałem niezły odlot, gdy słuchałem ich występu z Warszawy na Longplayu.
Wymieniłbym jeszcze z zespłów "na poziomie" Krasnieje Gitary (Czerwone) i solowego Klenczona. Tak, wiem, wtórne. Ale jakoś zawsze ich lubiłem. To przez tą moją miłość do żeglarstwa i szntów. :P Anonymous - 03-02-2009, 18:32 Temat postu:
Z Lokomotiv GT jest tak, że nagrali jedną, genialną płytę - pierwszą. Potem była równia pochyła, a ten koncert w Wawie to już niestety nie jest najlepszy okres.
Z polskich kapel lat 60/70 wymieniłbym, poza SBB, wczesną Budkę Suflera (pierwsze dwie płyty niszczą do dziś), Niemena (Enigmatic to jedna z najlepszych płyt w dziejach rocka - po prostu), Klan (ich "Mrowisko" to pierwszy polski concept album) czy Millenium (prog rock typu Yes). KuniOl - 03-02-2009, 18:53 Temat postu:
Tak się składa, że trafiłem na utwór Metallicy z "nowej" płyty.
Metallica - The Day That Never Comes. Anonymous - 03-02-2009, 19:46 Temat postu:
Set Abominae, nie przez cover kultu. Ja znam dobrze ten zespół, lubię ich kawałki. Omega to sama klasyka przecież, podobnie jak zespół Locomotiv. darksamurai - 03-02-2009, 19:54 Temat postu:
Cytat:
Tak się składa, że trafiłem na utwór Metallicy z "nowej" płyty.
Metallica - The Day That Never Comes.
Imo, kawałek średni. Takie to mało porywające, i do tego mało różnorodne... dwa riffy na krzyż i do widzenia...
A słucham teraz Godsmack - Shinedown i zaraz zagości jeszcze na liście OST z Cowboya Bebopa. KuniOl - 03-02-2009, 19:58 Temat postu:
Czas na kolejny utwór.
Red - Breath Into Me
Moim zdaniem świetnie pasuje go klimatu CG.
http://pl.youtube.com/watch?v=3pAGQqz0GkQkorsarz - 03-02-2009, 20:17 Temat postu:
Składankę "The Greatest Hits" niemieckiego zespołu Dune. Muzyka happy-hardcore, utrzymana w radosnych klimatach rave wczesnych lat 90-tych... ^^ Dred - 03-02-2009, 20:47 Temat postu:
Cytat:
Set Abominae, nie przez cover kultu. Ja znam dobrze ten zespół, lubię ich kawałki. Omega to sama klasyka przecież, podobnie jak zespół Locomotiv.
I bardzo ładnie z Twojej strony. :)
Kontynuując wywód kolegi Grisznaka, było jeszcze parę ciekawostek u nas. Breakout -> sam miód. Oprócz tego z lat sześćdziesiątych Romuald i Roman (ponoć jeden z niewielu naszych kapel "hipisowskich"). Jeszcze przecież jest Marek Grechuta! Co prawda, jest to "śpiewający poeta", ale w muzyce daje się odczuć "rockowy pierwiastek". Miejscami nawet fusionowy. Loko - 03-02-2009, 21:12 Temat postu:
Dokopałem się do zespołu (wykonawczyni(??)) BoA, i teraz przesłuchuję sobie jedną płytę. Avalia - 04-02-2009, 09:27 Temat postu:
Loko napisał/a:
Dokopałem się do zespołu (wykonawczyni(??)) BoA
Z tego co mi wiadomo to raczej wykonawczyni.
A mnie dopadło SM Town, SS501, SHINee, TVXQ i Super Junior (czyli wszytsko co koreańskie) Sakura_chan - 04-02-2009, 17:19 Temat postu: A ja dalej j-pop, głównie News i Kanjani8, chociaż ostatnio przekonuję się do KAT-TUNAvalia - 04-02-2009, 18:29 Temat postu:
Sakura_chan napisał/a:
A ja dalej j-pop, głównie News i Kanjani8, chociaż ostatnio przekonuję się do KAT-TUN
Wo Ai Ni *__* ja własnie słucham najnowszej piosenki KAT-TUN ONE DROPLoko - 04-02-2009, 19:19 Temat postu:
Nirvana, czyli powrót nałogu sprzed paru miesięcy. korsarz - 04-02-2009, 22:01 Temat postu:
Po obejrzeniu pewnego AMV teraz u mnie na okrągło leci utwór "A little less conversation" by Elvis Presley vs JXL :) Asthariel - 05-02-2009, 14:31 Temat postu:
Remix One Winged Angel z Final fantasy VII:
http://venommaster.wrzuta.pl/audio/2F17FMi33s/final_fantasy_7_sector7_hath_wrought_the_angel_oc_remixLoko - 05-02-2009, 18:23 Temat postu:
Sepultura płyta Roorback demiCanadian - 07-02-2009, 11:55 Temat postu:
Armitage III OAV OST (piękna nazwa) - zrzynka z led zeppelin w "main theme" zawsze mnie rozwala korsarz - 07-02-2009, 13:09 Temat postu:
Piosenki z FLCL autorstwa The Pillows :) KuniOl - 07-02-2009, 13:37 Temat postu:
Ciekawa piosenka, którą niedawno usłyszałem w pewnym AMV. Spodobała mi się odrazu.
Google nie odpowiadają, linka nie ma. Shadow Dancer - 08-02-2009, 00:01 Temat postu:
Pussycat Dolls ft. Missy Elliot - Whatcha Think About That
Tami Chynn Feat. Akon - Frozen
W kółko, na okrągło i do znudzenia :D
Dragoness napisał/a:
Google nie odpowiadają, linka nie ma.
Mnie tam się normalnie otwiera...
Tak a propos:
KuniOl napisał/a:
Ciekawa piosenka, którą niedawno usłyszałem w pewnym AMV. Spodobała mi się odrazu.
Całkiem niezły kawałek... korsarz - 08-02-2009, 01:30 Temat postu:
Album "Initiation" autorstwa Xamanist. Całkiem przyjemne psychedelic...
Dragoness - 08-02-2009, 14:33 Temat postu:
Teraz Green Day- American Idiot.
btw. Shadow Dancer może akurat na moim kompie nie działają.
btw2. KuniOl niezłe. Anonymous - 08-02-2009, 17:01 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=Dys1_TuUmI4&feature=related - ten kawałeczek teraz. korsarz - 08-02-2009, 18:12 Temat postu:
Teraz leci u mnie album "Meddle" Pink Floyd. Klasyka psychodelii @__@ Anonymous - 08-02-2009, 18:19 Temat postu:
A u mnie składanka piosenek Króla. "Heartbreak Hotel", "Trouble", "Unchain Melody", "Jailhouse Rock", "Dont be Cruel", "All shok up", "Hard headed woman"i "Fewer" najczęściej. Doner Kebab - 08-02-2009, 23:22 Temat postu:
Herbie Hancock - Canteloupe Island - tytuł może wiele nie powiedzieć, ale na 100% większość zna temat Avalia - 09-02-2009, 05:47 Temat postu:
KAT-TUN i album Queen of Pirates w tym chyba najbardziej piosenka TABOO i 12'oclock oraz w między czasie podsłuchuje SS501, SHINee i SuJu KuniOl - 09-02-2009, 06:08 Temat postu:
W tej chwili słucham dźwięku budzika :/
Dreadsquad - Budzę się rano.
All Hail Szkoło! Achmed - 09-02-2009, 10:42 Temat postu: Dvorak - Symphony No. 9 "From the New World" - 4th movement . Aż się sam sobie dziwię, w każdym razie Rhapsody rozwija. Doner Kebab - 09-02-2009, 15:09 Temat postu:
A ja dla odmiany słucham wiadomośći w tvp1 i kaszlu mojego ojca. ;] Loko - 09-02-2009, 15:55 Temat postu:
Rammstein - Moskau korsarz - 09-02-2009, 17:32 Temat postu:
No to u mnie leci "Herzeleid" Rammsteina ^_^ darksamurai - 09-02-2009, 20:44 Temat postu:
Obecnie cała płyta Rosenrot Rammsteina, wciąż OST z Cowboya Bebopa, do tego OST z Bleacha. Lukey - 09-02-2009, 21:35 Temat postu:
Ostatki playlisty, czyli:
83. Magnolia - It's All Vain
84. Sum 41 - [The Best Of Sum 41 #01] Still Waiting
85. Sum 41 - [The Best Of Sum 41 #02] The Hell Song
86. Sum 41 - [The Best Of Sum 41 #03] Fat Lip
87. Sum 41 - [The Best Of Sum 41 #06] In Too Deep
88. Sum 41 - [The Best Of Sum 41 #08] Underclass Hero
89. Sum 41 - [The Best Of Sum 41 #11] With Me
90. SR-71 - [Here We Go Ageain #06] Here We Go Again
91. Pain - Shut Your Mouth
92. m.i.a - paper planes
93. Eagle Eye Cherry - Save Tonight
94. Rise Against - [This Is Noise #04] But Tonight We Dance
95. Rise Against - [Revolutions Per Minute #05] Like The Angel
96. Rise Against - [Appeal To Reason #11] Savior
97. Rise Against - [The Sufferer And The Witness #09] Worth Dying For
98. Rise Against - [The Sufferer And The Witness #10] Behind Closed Doors
99. Rise Against - [The Sufferer And The Witness #12] The Good Left Undone korsarz - 09-02-2009, 22:09 Temat postu:
A tym razem u mnie leci klasyka goa-trance'u :) . Przed chwilą poleciało "Trust in Trance" by Astral Projection, ze słynnym "People can Fly". Teraz leci album "Cosmology" by Cosmosis. Moje ulubione kawałki to "Gift of the Gods" i chilloutowe "Afterglow" (]^_^[)
Howfar can they control my mind?Gdynianin - 10-02-2009, 14:16 Temat postu:
Zioma - facet występuje w jakimś klubie w Łodzi. Piosenki ma genialne xD Loko - 10-02-2009, 18:37 Temat postu:
Scars on Broadway - They Say demiCanadian - 10-02-2009, 21:15 Temat postu:
opening z Rozen Maiden jest tak wspaniale mózgojebny :)
http://www.youtube.com/watch?v=oyGRtbx6_uYkorsarz - 10-02-2009, 21:23 Temat postu:
A ja tymczasem słucham sobie seciku "Beat Masterz Mix" by Dub Pistols. Fajna muzyka, ten cały dub ^_^ Sakura_chan - 10-02-2009, 22:33 Temat postu: KAT-TUN - One drop (a raczej oglądam making of)korsarz - 11-02-2009, 21:07 Temat postu:
A teraz klimaty punkowe. Foobar odtwarza właśnie album "Spunk" zespołu Sex Pistols, ze słynnymi "Anarchy in UK" i "God save the Queen" włącznie... :) Asthariel - 12-02-2009, 12:21 Temat postu:
Guano Apes - Quietly. Piękna nuta. korsarz - 12-02-2009, 17:46 Temat postu:
Pearl Jam "Ten". Trochę starego, dobrego rocka... ^_^
[dodano: 13.02.2008 godzina 17:30]
Dzisiaj z kolei leci album "The fat of the Land" The Prodigy - póki co, ostatni album zespołu godny uwagi (zobaczymy jeszcze, jak będzie z "Invaders must die"...). Udana mieszanka breakbeatu i punka. moshi_moshi - 14-02-2009, 19:23 Temat postu:
BUCK-TICK 21st Cherry BoyAnonymous - 14-02-2009, 19:34 Temat postu:
Na ten moment, lub na tą chwile u mnie leci Nightwish - She is my sin Kyo - 16-02-2009, 01:26 Temat postu:
KYPCK - Cherno. Takie My Dying Bride - dla obytych z doomem - ale po rosyjsku, chociaż chłopaki są z Finlandi. Na youtube leży gdzieś teledysk do ich koronnego szlagieru, czyli "1917".
Poza tym, nieprzerwanie, Tool "10 000 Days", Wolverine "Still" a do poduszki Tenhi "Maaäet". Avalia - 16-02-2009, 08:27 Temat postu:
Powracam na stare śmiecie...Dir en Grey i L'Arc~en~Ciel znowu u mnie goszczą. Nie mniej wcześniej wspomniane koreańskie zespoły ciągle u mnie pozostaną, conajmniej do końca emisji BBF/BOF. RepliForce - 16-02-2009, 14:18 Temat postu:
Janne Da Arc : Wild fang <megaman X8 op>
D-technolife <op bleach> Loko - 16-02-2009, 15:53 Temat postu:
Po raz nie wiem który: Lao Che - Barykada sickNess - 16-02-2009, 16:01 Temat postu:
Blind Guardian - The Maiden and the Ministrel Knight Asthariel - 16-02-2009, 18:10 Temat postu:
Thyme - Forever we can make it.
Opening z To-love-Ru, samego anime nie obejrzę, ale piosenka świetna. Avalia - 17-02-2009, 17:49 Temat postu:
Szwecja i VK to całkiem ciekawe połączenie...Zespół SAI zawitała na mej liscie i mam na dzieję, że nie prędko ją opuści. KuniOl - 17-02-2009, 20:29 Temat postu:
Tak się zdarzyło, że:
Nightwish-Islander
http://www.youtube.com/watch?v=x2sd8UMUaIkkorsarz - 17-02-2009, 21:05 Temat postu:
Dzisiaj poleciał album "Never mind the Bollocks, Here's the Sex Pistols" autorstwa Sex Pistols. Album, który rozpoczął swoistą modę na "trzy akordy, darcie mordy". Najbardziej znane utwory, to "Anarchy in the U.K.", oraz mocno kontrowersyjny "God save the Queen".
Ten drugi nie dość, że nosi taki sam tytuł, co hymn Wielkiej Brytanii, to jeszcze zestawia królowa Elżbietę II z "faszystowskim reżimem" oraz "brakiem przyszłości". Pierwotnie utwór miał się nazywać "No future". Zespół miał zamiar go wykonać na statku na Tamizie przed pałacem parlamentu (tupetu raczej im nie brakowało). Policja ich zamknęła zanim odbili od brzegu.
Jest to równie dobry przykład, jak świetnym towarem jest zakazany owoc. Radia unikały puszczania tego utworu by nie narazić się królowej, co jakoś nie przeszkodziło mu zdobyć wysokich rankingów na liście przebojów... de99ial - 18-02-2009, 10:46 Temat postu:
Kawałki tego pana: http://www.youtube.com/watch?v=839DO8-0cY8
Kapitalne z dużym ;) demiCanadian - 18-02-2009, 23:08 Temat postu:
Invaders must die!
Vodh - 20-02-2009, 14:56 Temat postu:
A u mnie dzięki internetowemu jazz radiu i wyświetlaniu wykonawcy i tytułu utworu teraz króluje Avishai Cohen Trio - One for Mark. Niesamowicie mi się podoba fortepian w tym utworze *__* Dred - 21-02-2009, 19:32 Temat postu:
OST z Ai Yori Aoshi. Openingu i endingu jeszcze dało się słuchać (nadzwyczaj dobre jak na jpop), oraz kilku obrazeczków dźwiękowych (szczególne wyróżnienie dla "Promise"). Ale reszta to kompletna nuda! Oparte na jednostajnym beacie (z jakiegoś dennego automatu perkusyjnego), oprócz tego głupawe plumkanko na casio, od czasu do czasu pojawią się instrumenty klasyczne (skrzypce, flet). Wszystko powtarzane maniakalnie w kolejnym "kawałku". Rany Boskie! Ile można?
Odreagowuję sobie teraz moją traumę dawką Wishbone'owego grania z okolic boogie. Wishbone Four rządzi! moshi_moshi - 21-02-2009, 22:01 Temat postu: Dress BUCK-TICK Anonymous - 21-02-2009, 22:20 Temat postu:
THERION - EYE OF SHIVA korsarz - 23-02-2009, 16:40 Temat postu:
Rammstein "Kein Engel" - kompilacja singli zespołu. Oprócz utworów z płyt (np. "Engel", czy "Mein Teil") znajdują się również utwory, które nie pojawiły się na albumach, np. "Kokain" i "Das Modell" ^_^
teledysk ^____^ JJ - 23-02-2009, 17:21 Temat postu:
Po wczorajszym gwałcie przez uszy, terapeutycznie w puszczam sobie drugi opening z Gundama Dubaroo 2. W jednym słusznym wykonaniu. Grr, ja wczoraj jak zaczynałem ten 20 odcinek miałem głośniki dość mocno rozkręcone, to się naprawdę odbiło na mojej psychice. Ciągle słyszę ten męski, jęczący głos... Brrr!
Z innych - wszystkie soundtracki z Kara no Kyoukai, rapujący Prawdziwy Murzyn Tricky, odrobina Hooverphonic i Tiger Lillies.
O, Tiger Lillies! A konkretnie jedna płyta, Mountains of Madness, czyli inspirowany Lovecraftem dark cabaret* śpiewany falsetem:
Cthulhu the monster lies amongst our fears
waiting to pierce our heads with it's poison spear!
The Cult of Cthulhu!
The Cult of Cthulhu!
The Cult of Cthulhu!
The Cult of Cthulhu...
Nie mają, niestety, piosenki o Hasturze...
* - nie żeby ta etykietka miała jakieś znaczenie, po prostu w tym zestawieniu brzmi genialnie :D Enevi - 23-02-2009, 20:43 Temat postu:
Evil ostatnio bardzo chętnie wraca do starego i dobrego Zeromancera oraz zaczęła słuchać Porcupine Tree. W szczególności piosenki: Blood Music, Chloroform, Teenage Recoil czy Famous Last Words :) Loko - 23-02-2009, 20:58 Temat postu:
The Prodigy - Voo Doo People (jakiś remix, nie wiem jaki ale fajny) korsarz - 23-02-2009, 22:23 Temat postu: Pendulum? :)
A ja tymczasem słucham sobie albumu "Mutter" Rammsteina Vodh - 23-02-2009, 22:48 Temat postu:
Cytując komentarz z youtube:
The pendulum mix is good but nothing compared to the original ;) Loko - 24-02-2009, 14:43 Temat postu:
Podobne, aczkolwiek da się zaobserwować różnice, może jakaś inna wersja. korsarz - 24-02-2009, 16:10 Temat postu:
A teraz leci u mnie album "Sperm" (ciekawa nazwa, wiem... ^^') zespołu Oomph!. Jedna z ważniejszych inspiracji zespołu Rammstein we wczesnej działalności... Joker - 24-02-2009, 16:27 Temat postu:
Klubbingman ft. Trixi Delgado - Revolution. Loko - 24-02-2009, 20:24 Temat postu:
korsarz napisał/a:
A teraz leci u mnie album "Sperm" (ciekawa nazwa, wiem... ^^') zespołu Oomph!. Jedna z ważniejszych inspiracji zespołu Rammstein we wczesnej działalności...
Z Oomph! słyszałem tylko piosenkę Labyrinth (czy jakoś tak) ale jest fajna i może kiedyś sobie posłucham czegoś więcej z ich twórczości. Ja chyba zaraz przesłucham sobie parę piosenek zespołu Ellegarden, który jest rzekomo podobny do The Pillows i MtH. tak przynajmniej twierdzi Last.fm. Bezimienny - 25-02-2009, 14:27 Temat postu:
JJ napisał/a:
Nie mają, niestety, piosenki o Hasturze...
Bo po trzecim powtórzeniu zwrotki im wokalistę zjadło?
U mnie, po dłuuugiej przerwie wrócił na listę Marillion (Script for a Jester's Tear, Fugazi, Misplaced Childhood) Amnezjusz - 25-02-2009, 18:05 Temat postu:
Ostatnio ze skrajności w skrajność - na przemian superszybkie grindy w postaci Leng Tch'e, Crypticus czy Blood Duster oraz super wolne Mournful Congregation (w kwietniu koncert w Poznaniu razem z Mourning Beloveth, będzie się działo). korsarz - 26-02-2009, 17:51 Temat postu:
Teraz lecą piosenki z anime "City Hunter" ^^. Czyli między innymi "Get Wild" - ending (przynajmniej pierwszego sezonu), "Ai yo kienaide" - opening połowy pierwszego sezonu (od 27 epizodu następuje zmiana openingu)... A także bardzo ładne "Mr Private Eye", "Soldier in the Night" i parę innych. (]^___^[) Loko - 26-02-2009, 18:43 Temat postu:
30 Second to Mars skądś wygrzebałem i właśnie słucham sobie płyty A Beautiful Lie. moshi_moshi - 26-02-2009, 23:14 Temat postu:
Garbage Stupid GirlVodh - 27-02-2009, 20:46 Temat postu: Prodigy i White Stripes. Jednocześnie. Wybuchowe połączenie :D Ryuzaki - 28-02-2009, 04:56 Temat postu:
Natchniony Śniadaniem Mistrzów w Esce Rock odświeżam sobie dr Huckenbusha (nie linkuję, bo nie wiem jak się mają "wymowne" teksty z regulaminem)
A poza tym Arctic Monkeys - Brianstorm dzisiaj często w głośnikach rozbrzmiewali i z okazji premiery nowej płyty O.S.T.R. - Po Drodze Do Nieba Sam nie wiem co o tym singlu Adasia myśleć... Loko - 28-02-2009, 13:38 Temat postu:
Włączyłem pierwszą lepszą rzecz w foobarze, trafiło na BoA - Duvet Dred - 05-03-2009, 17:11 Temat postu: Czegoś takiego słucham.
Jak myślicie? Jazgot? Bo mnie zdumiewa, jak mnóstwo pomysłów potrafili zawrzeć w niewiele około minutę. Ciekawostka: na bębnach gra tu jeden z pałkerów Napalm Death (co poniekąd nie dziwi). Do tej pory myślałem, że genialne było to, co robił w utworze "Starless" Ian McDonald. I chyba zacznę się zastaanawiać nad zmianą poglądów. John Zorn wymiata! Oczywiście pomijam tutaj awangardowych jazzmanów, bo wtedy zaczęłoby się totalne "przejście w nadprzestrzeń".
I jeszcze coś.
Znałby ktoś podobne projekty? Yumiko - 05-03-2009, 18:15 Temat postu:
Ostatnio zmieniłam nieco moją playlistę i to nie do poznania ^^' Obecnie najwięcej czasu spędzam na słuchaniu Panic! At The Disco i Mindless Self Indulgence... Jedyne co pozostaje bez zmian to Opeth i Bullet for my valentine.... ot tak mi się zachciało. sickNess - 05-03-2009, 19:15 Temat postu:
Odświeżyłem sobie playlistę i puściłem Black Sabbath. cut yeah, Ozzy Osbourne rządzi.
"Jesteeem Ajrooon Meeeen, zejdź mi zdrogi bo zabijeee cieeeee"
1. 6. Punkt Regulaminu Forum.
2. Naprawdę, nie obchodzi mnie, czy wulgaryzm jest w innym języku.
IKa
Zua Biurokratka
korsarz - 05-03-2009, 22:41 Temat postu:
Na dobranoc u mnie lecą piosenki z anime "Azumanga Daioh" autorstwa Oranges & Lemones... "Raspberry Heaven" i "Soramimi Cake" są urocze, aż człowiek ma ochotę odświeżyć sobie tę serię... ^____^ BOReK - 06-03-2009, 11:07 Temat postu:
Khym... Lacquer - Behind, idealne do zgadnijcie czego. ;D Asthariel - 06-03-2009, 20:21 Temat postu:
Arctic Monkeys - Brianstorm - kurczę, dobre! A jakoś przedtem nie słyszałem o tym zespole.
No i Three Days Grace - time of Dying. Ryuzaki - 07-03-2009, 17:22 Temat postu:
BOReK napisał/a:
idealne do zgadnijcie czego. ;D
No to jastrzelam - jechania samochodem?
Ostatnio podsunął mi znajomy i ku rozpaczy mej rodzicielki, która nie może tego znieść męczę TOMorg - 07-03-2009, 19:51 Temat postu:
Pewna osoba mnie wczoraj zaraziła. Ogarnęło mnie jednak dopiero dzisiaj - Kaczmarski w głośnikach. Dred - 07-03-2009, 20:11 Temat postu:
Helloween. Tradycyjnie. Tak się składa, że jest to bootleg z Osaki (Hellish Rock Tour). Mam okazję posłuchać pokrzykiwań japońskiej publiki. Jedno mnie zabiło: "Kawaii Andi!". Teraz leci "March of Time". Wolałbym w nim usłyszeć maestro Kiskego, ale Deris też nie gorzej go śpiewa. Avalia - 07-03-2009, 21:25 Temat postu:
KAT-TUN i album III -QUEEN OF PIRATES- oraz pioseneczka RESCUE no i jeszcze OST'y z Hana Yori Dango podsłuchuje. balo - 07-03-2009, 22:12 Temat postu:
Ostatnio coś mnie naszło na RHCP i w trakcie przesłuchiwania płyty "stadium arcadium" zakochałem się w kawałku "slow cheetah". Świetna nuta polecam. Poza red hotami stała playlista: "in flames", "black laybel society". KuniOl - 07-03-2009, 22:14 Temat postu:
Przesłuchuje właśnie "nową"(2008)płyte zespołu Rise Against. Uważam, że jednak jest gorsza od płytki "The Suffer & The Witness". cintra - 08-03-2009, 01:27 Temat postu:
John Frusciante, płyta "Curtains". Idealne na tę porę dnia... nocy znaczy. ^^ A wcześniej leciał Możdżer, Danielsson & Fresco - "The Time" (piękna płyta!). Asthariel - 08-03-2009, 14:18 Temat postu:
Initial D 4Th Stage - Move - Dogfight - znalezione na bardzo fajnym AMV z One Piece. krew_na_scianie - 08-03-2009, 19:37 Temat postu:
A ja powoli coraz bardziej wgłębiam się w słuchanie płyty U2 "No line on the horizon". I przyznam, że płyta jest całkiem dobra. Albo i nawet bardzo dobra. Oczywiście jak się usłyszy promujący singiel "Get on your boots" to można odnieść mylne wrażenie. Cała płyta na szczęście nie jest utrzymana w takim klimacie. Chcieli panowie z U2 zacząć mocnym uderzeniem i jak zawsze wybrali a'la wyluzowany kawałek. Udało im się z "Vertigo", no ale tego kawałka to chyba nigdy nie polubię. Każdemu zdarza się wypadek przy pracy...Ale pozostałe utwory są już typowe dla Irlandczyków. Nie kłamali Ci co twierdzili, że ta płyta jest powrotem do korzeni. Faktycznie jest podobna klimatem do Joshua Tree, zwłaszcza "I'll go crazy if I don't go crazy tonight" czy "Magnificent". Zupełnie inne są songi "Moment of surrender" i "FEZ - Being Born" - czyli można zrobić coś odmiennego i jednocześnie dobrego. Ciekawa płyta. Może nie jest takim kompletnym dziełem jak "The Joshua Tree" czy "Achtung Baby", no ale... :) korsarz - 08-03-2009, 19:56 Temat postu:
Dawno nie słuchany album z lat dziecięcych, czyli "Scatman's World" pana Scatmana ^^. moshi_moshi - 08-03-2009, 23:58 Temat postu: Il dolce suono - aria z opery Lucia di Lammermoor (ten piękny utwór, który śpiewa Plava Laguna w Piątym Elemencie). Arioch - 09-03-2009, 16:32 Temat postu:
Loko - 09-03-2009, 16:42 Temat postu:
Elfen Lied - Lillium KuniOl - 09-03-2009, 20:28 Temat postu: Sad But True - Metallica.
Świetny utwór, gdy masz już dnia dość i chcesz posłuchać czegoś mocniejszego. Ciężkie brzmienie :) To co lubie.
http://www.youtube.com/watch?v=xCF19cBWb0IAgon - 09-03-2009, 21:53 Temat postu:
Christian Castro, Azul - kiedyś pani profesor puściła tę piosenkę na lekcji, i się zakochałam w jej melodii, a tekst też ma ładny (pal licho, że to o miłości). Coraz bardziej podoba mi się hiszpańska muzyka. korsarz - 10-03-2009, 20:50 Temat postu:
Składanka "PopArt" zespołu Pet Shop Boys. Całkiem przyjemny synth-pop :) . Piosenka "Go West" się uczepiła i opuścić mnie nie może... ^^
http://www.youtube.com/watch?v=9G75tH2wfvQ :) Dembol - 10-03-2009, 22:14 Temat postu:
Nowa płyta OSTR "OCB". Bardzo fajna. Odmienna tekstowo od dwóch poprzednich. Jest mniej o showbiznesie, o mediach i marnych raperach. Na tej OSTR poleciał bardziej osobiście o rodzinie, życiu itp. Producencko jak zawsze super.
Poza tym fragmenty ścieżki dźwiękowej ze "Strażników"korsarz - 11-03-2009, 15:46 Temat postu: Emiliana Torrini - Jungle Drum. Usłyszane w Trójce, całkiem przyjemna piosenka ^_^. moshi_moshi - 11-03-2009, 23:22 Temat postu: Zigeunerweisen Sarasate, gra Jascha Heifetz. Anonymous - 11-03-2009, 23:26 Temat postu:
U mnie leci właśnie Canta per me - kawałek z anime Noir. Loko - 12-03-2009, 14:27 Temat postu:
Daft Punk - Technologic Crys - 12-03-2009, 17:20 Temat postu:
Rage Against The Machine - Bullet In Your Head
na zmianę z
Vivaldi - Spring
xD Ari - 14-03-2009, 13:17 Temat postu: Styl Życia G'N.O.J.A.
Jakby to dziwnie nie zabrzmiało, to Rychu jednak przeskoczył sam siebie i wydał płytę którą powinien zaskoczyć kazdego, zarówno sceptyka jak i fana swego talentu ('tak bardzo chciałbym' http://www.youtube.com/watch?v=tK42HOZ6BAg ah ten refren Charliego). Nie myslałem, że to napiszę ale rewelka. de99ial - 14-03-2009, 13:52 Temat postu:
Nie uwierzycie - polecam
http://www.youtube.com/watch?v=-Xmso3rnZVcLoko - 14-03-2009, 14:07 Temat postu:
System i pozostałości czyli: Scars on Broadway + Serj Tankjan + SOAD korsarz - 14-03-2009, 15:29 Temat postu:
Shpongle "Tales of the Inexpressible". Psychedelia żyje i ma się dobrze :) . Mieszanka ambientu, psychedelicznych klimatów i etnicznych brzmień. Na uwagę zwracają "Dorset Perception" otwierający się partią gitary akustycznej i "My head feels like a frisbee" gdzie pojawiają się latynoskie rytmy rodem z Rio... moshi_moshi - 14-03-2009, 22:20 Temat postu: Bang Bang Nancy Sinatra JJ - 14-03-2009, 23:33 Temat postu:
Jak wyżej, bo naszło mnie na soundtrack z Kill Billa. A Bang Bang to chyba najładniejszy utwór z tej płyty. Do tego Blue Velvet ze ścieżki dźwiękowej filmu Lyncha pod tym samym tytułem i coś, w czym zasłuchuję się już od jakiegoś czasu - Out of season Beth Gibbons, fascynująca płyta, choć odrobinę... nienowoczesna? Anonymous - 15-03-2009, 20:51 Temat postu: Foo Fighters - The Pretender
Ostatnio odkrywam różne płyty, o których wcześniej nie pomyślałam, żeby ich słuchać, typu:
- Cat Power, Jukebox;
- Ryan Adams, Love Is Hell (on w ogóle ma fajne tytuły, od Life Is Beautiful do Fuck The Universe);
- Iron & Wine, Woman King;
- soundtrack do Elizabethtown;
- soundtrack do Garden State.
Ale najlepsze, co w ostatnich miesiącach przyszło mi wysłuchać, to Mike Oldfield, The Songs of Distant Earth. Dosłownie nie ma tutaj ż a d n y c h innych akcentów prócz optymistycznego.
Jednak jest coś w tym, że przy odpowiedniej zmianie gustu, zmienia się też obraz świata :]. Dieta duchowa - znowu coś wymyśliłam. korsarz - 15-03-2009, 21:50 Temat postu:
Chatoyant napisał/a:
Ale najlepsze, co w ostatnich miesiącach przyszło mi wysłuchać, to Mike Oldfield, The Songs of Distant Earth.
A u mnie teraz poleciał "Equinoxe" Jarre'a i jeszcze raz Shpongle... @_@ Dred - 15-03-2009, 22:18 Temat postu:
Badger. Zespół dwóch panów, co za młodu zaiwaniali w początkach grupy Yes. Po odejściu z tej, jakże fajnej kapeli, założyli kolejną formację. Wydali dwa albumy. I pewno dlatego z lekko zakurzony to band. Choć z drugiej strony Sex Pistols też wydali dwa albumi. ale oni robili więcej szumu wokół siebie. ;]
Granie "klsyczno-rockowe". Ktoś kto by się spodziewał klasycznego proga, zawiódłby się. Bliżej tutaj do klasyków hard rocka. Jednak gitarka aż tak bardzo nie przesterowana. Nie żadko usłyszeć można melotron i organy hammonda.
Ciekawostka, być może kogoś przyciągnie do zespołu. Ich album koncertowy "One Live" został zarejestrowany w Rainbow Theatre. Występ ten supportował gig Yes. Same nagrania realizował Jon Anderson. Loko - 15-03-2009, 22:20 Temat postu:
M. Manson ogólnie. demiCanadian - 21-03-2009, 11:27 Temat postu:
Brad Sucks - Making me nervous Loko - 21-03-2009, 14:34 Temat postu:
The White STripes - Fell In Love With A Girl korsarz - 21-03-2009, 23:54 Temat postu:
Tym razem Future Sounds of London, album "Lifeforms". Fajny ambient ^_^ Ariello - 22-03-2009, 00:39 Temat postu:
Konstytucja Forum napisał/a:
2. Linki do stron oferujących ściąganie lub odtwarzanie pirackich plików (muzycznych, filmowych lub graficznych), gier i programów, a także linki do stron z crackami i pirackich serwerów będą kasowane. Pytania o takie strony będą kasowane lub ignorowane. Usuwane będą także linki do innych stron, zawierających treści zakazane przez prawo lub naruszające normy obyczajowe.
Usunięto odnośnik do strony z nielegalnymi materiałami. Wytłuściłam "niezauważoną" informację z regulaminu.
IKa
Zua Biurokratka
fajne nuty latają :]
edit - przepraszam za problem :|
W każdym razie - aktualnie słucham Code Geass ost :) korsarz - 22-03-2009, 19:56 Temat postu:
W ruch poszły także albumy "ISDN" i "Dead Cities" The Future Sounds of London.
Od tej ostatniej dyskusji o Burżumie zacząłem intensywnie wsłuchiwać się w FSOL i dochodzę do wniosku, że ta melodyjka na midi to jednak nie był ambient... Avalia - 23-03-2009, 06:28 Temat postu:
2 OTS z Boys Over Flowers, zwłaszcza te piosenki:
1. 가슴이 어떻게 됐나봐 - A & T
2. 아쉬운 마음인 걸 - A'ST1
3. 애인 만들기 - SS501
4. 나쁜 마음을 먹게해 (Ballad ver.) - T-MAX moshi_moshi - 23-03-2009, 20:26 Temat postu:
Placido Domingo Malaguena Salerosa - mrrrrrrrrrry, uwielbiam tą piosenkę! de99ial - 24-03-2009, 10:42 Temat postu:
Kontrolerzy OST.... GENIALNA muzyka.
Plus Lion - Transformers ;] Dred - 25-03-2009, 12:50 Temat postu:
Thrash metalową wersję openingu z internetowego show "Angry Video Game Nerd" pana zwanego Leo Biollo. a może to zespól? Połączenie metallikowego "Battery" z oryginalnym "theme'em" autorstwa Kyle'a Justina. Brzmi o wiele lepiej niż twór Metalliki. A tak właściwie, Metallica sucks! Anonymous - 25-03-2009, 13:17 Temat postu: "Der Hölle Rache" z Czarodziejskiego Fletu Mozarta. Powiedzmy sobie szczerze, po czymś takim wszystkie Najtłisze, Theriony, Łifin Tempejszyny siadają i płaczą. Poza tym Meat Loaf, zawsze uwielbiałem tego gościa, jeden z ostatnich, którzy tworzyli rock komercyjny, ale mimo wszystko z wielką klasą, polotem i rozmachem. Anonymous - 25-03-2009, 13:34 Temat postu:
The Velvet Underground - "The Velvet Underground & Nico"
Sam seks. Loko - 25-03-2009, 14:35 Temat postu:
Marilyn Manson - Dope Show. Cudo. KuniOl - 25-03-2009, 14:57 Temat postu:
Sweetness - Jimmy Eat World
Przeróbka VIDEO jakiś licealistów.
Muzyka taka jak była, żaden cover :) Anonymous - 25-03-2009, 19:42 Temat postu:
U mnie lecą Czerwone Gitary - Kwiaty we włosach. moshi_moshi - 25-03-2009, 20:09 Temat postu:
Vaya Con Dios Nah Neh Nah. Pani ma zabójczy głos! korsarz - 30-03-2009, 19:33 Temat postu:
Trochę klasyki rocka progresywnego. Czyli album "Foxtrot" zespołu Genesis ^_^ . Miejscami mocno przypomina mi Marillion... Dred - 30-03-2009, 20:09 Temat postu:
Cytat:
Miejscami mocno przypomina mi Marillion...
Wydaje mi się, że Twe odczucie powinno być odwrotne. To Marillion "powinno" przypominać Genesis. Muzycy nie raz wspominali, że uwielbiają muzykę zespołu Tony'ego Banksa.
Osobiście mogę powiedzieć, że właśnie zrzynanie od Genesis w erze Fisha mnie bardzo drażniło. Ucieszyło mnie obranie własnej drogi przez panów po odejściu drwala-poety. korsarz - 30-03-2009, 20:14 Temat postu:
Może to wynika z tego, że Marillion słuchałem przed Genesis... ;] Anonymous - 30-03-2009, 20:45 Temat postu:
Fakt, na pierwszych płłytach Marillion są wręcz całe partie "pożyczone" od Genesis. Solówka w "Heart of Lothian" np. jest niemal nuta w nutę wzięta z "Cinema Show". Niemniej, Marillion mogę słuchać tylko z Fishem, aberracja, która później zajęła jego miejsce, nie jest nawet godna wspominania z imienia i nazwiska. korsarz - 30-03-2009, 21:27 Temat postu:
Aż sobie zapuszczę tego Marilliona >D "Misplaced Childhood" konkretnie ^_^ . Dred - 30-03-2009, 22:05 Temat postu:
Cytat:
Misplaced Childhood" konkretnie ^_^ .
Jeżeli już coś miałbym polecić to Fugazi, które jest w miarę w miarę. No i jeszcze koncertową epkę "Real To Reel". Loko - 30-03-2009, 23:06 Temat postu:
Daft Punk - Steam Machine pestis - 31-03-2009, 06:51 Temat postu:
White Lies - Farewell to the Fairground na zmianę z Ladyhawke - Magic
nie ma to jak dobre nawiązanie do muzyki lat '80.. ;] korsarz - 31-03-2009, 15:50 Temat postu:
A ja tymczasem dla odmiany zapuściłem album "The Altogether" zespołu Orbital :) . Utwór "Funny Break" idealnie pasuje do obecnej pogody... ^__^ . Anonymous - 31-03-2009, 23:45 Temat postu:
Ja teraz mam nastrój na Pink Floyd - Dark Side of the Moon. Słucham sobie kawałki z tego albumu, klasyka. Loko - 31-03-2009, 23:49 Temat postu:
Marilyn Manson korsarz - 01-04-2009, 18:38 Temat postu:
Album "Big Generator" zespołu Yes. Utwór tytułowy przewinął się w piątym tomie "Battle Angel Alita" :) . Całkiem fajne... Asthariel - 01-04-2009, 20:24 Temat postu:
Thousand Foot Krutch - Phenomenon
Jakoś ostatnio przypadła mi do gustu ta piosenka, słucham ją po kilka razy. aliaren - 02-04-2009, 13:14 Temat postu:
MUCC - Kyuutai, nowa płyta; całkiem niezła, chociaż ze wstawką Ave Maria w jednym z utworów przesadzili xD
the Knife - We Share our Mother's Health; piosenka równie dziwna jak tytuł, współlokatorka męczy ją na wieży i chcąc nie chcąc wpadło mi do dziwactwo mi w ucho moshi_moshi - 04-04-2009, 22:18 Temat postu:
Anna Jantar - Najtrudniejszy pierwszy krokBlahuuu-san - 06-04-2009, 14:54 Temat postu:
korsarz napisał/a:
Album "Big Generator" zespołu Yes. Utwór tytułowy przewinął się w piątym tomie "Battle Angel Alita" :) . Całkiem fajne...
Świetny zespół! Polecam od nich 'The Yes Album'.
U mnie:
Number Girl - Num-Ami-Dabutz korsarz - 06-04-2009, 15:58 Temat postu:
A dzisiaj u mnie leci album "Origin" zespołu Machinae Supremacy - ciekawe połączenie mocnych, metalowych gitar z dźwiękami starego, dobrego Commodore 64 ^_^ Loko - 06-04-2009, 20:44 Temat postu:
30 Second to Mars - Fantasy Dred - 06-04-2009, 21:05 Temat postu:
Soundtrack z Super Mario RPG. :) Swoją drogą, mimo, że skierowany do dzieci, "pyka" się supereśnie. :D
Hmm... Wiele melodii do prawdy urzeka. Przede wszystkim motyw, który umila graczowi błąkanie się po "forrest maze"
Do prawdy, prawdziwy fan FF chyba dostanie wypieków na twarzy po pokonaniu niejakiego Culexa. :) Paweł - 07-04-2009, 22:33 Temat postu:
Yamashita Tatsuro - LOVELAND,ISLAND
Mongol 800 - Chiisana koi no uta
Uzależnienia są okropne. Toteż w kółko słucham i słucham, i czekam, aż mi się zbrzydnie. Heretique - 09-04-2009, 14:48 Temat postu:
Dziś?
Emilie Autumn - Opheliac.
Niby znam już każdą nutę... a jednak wracam do tego codziennie. Anonymous - 09-04-2009, 15:23 Temat postu:
Rosyjski zespół Lubie, odkryty przez moją siostrę. Chłopcy śpiewają ballady o wojnie, ludzkich nieszczęściach, wszystko suto podlane wielkoruską, patriotyczną nutą. Dobra rzecz do odświeżenia sobie języka. Z ciekawszych kawałków:
Kombat (mój faworyt) Sołdat Dawaj za! Po wysokiej trawie
Plusem są sympatyczne teledyski. Za putinu, za rodinu, na boj, na boj, na boj! korsarz - 09-04-2009, 18:15 Temat postu:
Apollo 440 - brytyjski zespół łączący drum'n'bass z rockiem :) . Na pierwszy ogień poszedł dzisiaj "Electro Glide in Blue" z takimi hitami, jak "Ain't talking about dub" i "Krupa" (moim ulubionym kawałkiem jest "Tears of the Gods", przywodzący mi na myśl dokonania Jimi'ego Hendrixa). Obecnie leci "Gettin' high on your own supply" ze słynnym "Stop the Rock"... ^^ Unknown - 10-04-2009, 18:07 Temat postu:
Ostatnio dużo przesłuchuję muzyki z lat 80 różnych gatunków - zarówno pop jak i rock i tego typu klimaty. Przykładowo jeszcze przed chwilą z moich głośników było słychać "Big in Japan" w wykonaniu Alphaville - jest to jeden z moich ulubionych kawałków pop z tamtych czasów.
Za to teraz słucham Judas Priest - "You've got another thing comin'" - świetne brzmienie, chociaż przyznam bez bicia, że akurat tę piosenkę znam z gier komputerowych ;p korsarz - 10-04-2009, 20:03 Temat postu:
Unknown napisał/a:
jeszcze przed chwilą z moich głośników było słychać "Big in Japan" w wykonaniu Alphaville
Fajny kawałek :) polecam jeszcze "Sounds like a melody" (ten sam zespół i album ;]). A co do klimatów new-romanticowych (modnych w tamtym okresie), polecam zespół Ultravox, a zwłaszcza album "Vienna".
A ja tymczasem słucham sobie Chemical Brothers. Całkiem fajny breakbeat :) . Przed chwilą poleciało "Exit Planet Dust", obecnie leci "Dig your own hole" z przebojem "Block Rockin' Beats" - jednym z moich ulubionych utworów klubowej elektroniki :) . Dred - 10-04-2009, 20:35 Temat postu:
Ja słuchałem sobie z lekka zapomnianych zespołów. Pierwszy to Buffalo. Klimaty w stylu Black Sabbath, jednak brzmienie jest bardzo surowe, co kojarzy mi się z grandżem. Oprócz tego Trapeze i Iron Maiden. Pierwszy to twór niejakiego Glenna Hughesa. Hard rock, funk i soul polączone w jedną cudowną całość. Idealna alternatywa wobec durnego grania Papryczek. Panowie Navarro, Fruciante i Smith o wiele lepiej brzmią na płytach solowych Glenna, aniżeli na przeklętych albumach RHCP.
Co do drugiej wymienionej kapeli... Dali się złapać Ci, którzy myśleli o Eddiem i spółce. O wiele wcześniej istniał zespół o tej samej nazwie. Wydali tylko singla. Rozpadli się z powodu "padnięcia" wytwórni płytowej. Po latach resztę nagrań wydano na płycie. Ogólnie rzecz biorąc, mamy doczynienia z graniem z okolic The Who i Whishbone Ash (no, jeszcze bym dorzucił Stonesów). Na prawdę, przyjemne. Anonymous - 10-04-2009, 21:53 Temat postu:
Ja teraz słucham sobie Carlosa Santany - kawałki z albumu Milagro. korsarz - 10-04-2009, 22:09 Temat postu:
Jeszcze raz trochę progresywnego rocka. Teraz słucham sobie albumu "Five Miles Out" Mike'a Oldfielda :) . Suita "Taurus II" otwierająca płyte to jeden z najgenialniejszych kawałków, jakie słyszałem - mocne gitary mieszają się tam z motywami folkowymi, połączone w taki sposób, że mimo 25 minut utwór się nie nudzi :) przynajmniej dla mnie... Dingo boy - 11-04-2009, 19:46 Temat postu:
Bardzo poważnie, nieco szpanersko, ale ślicznie. Ja też lubię technikę gitarową Santany,Altruista, także jego Panie w teledyskach są fajne. Ale trochę im do najlepszych daleko. Wiecie moi drodzy co ja oglądam na yt w przerwach między koszeniem kapuchy, a pierdzeniem w wannie? Se obejrzyjcie to mistrzowie:
http://www.youtube.com/watch?v=hEOxzzVJweM
Pozdrawiam - nowy fana Mesa (nie mylić...) i jego PAŃ.
PS. Wy się nie ludzcie miłośnicy opery. To w radiu nie poleci.
PS 2. Bo ja stałem na baczność czekając na ten album... korsarz - 12-04-2009, 20:17 Temat postu:
Album "Timeless" pana Goldie. Klasyka drum'n'bassu :) IKa - 12-04-2009, 20:59 Temat postu: Usunięto spam. Użytkownik Dingo boy zostaje zbanowany za:
"Spamowanie na forum, grożenie osobom odpowiedzialnym za forum i redakcji, nieumiejętność zachowania się, uważanie się za "ach jaki jestem cool i śmieszny"."
IKaAvalia - 13-04-2009, 14:36 Temat postu:
Najczęściej widywane u mnie na liście (ostatnimi czasy) to:
Hoobastank – Out of Control
Miura Haruma – Konjou Nashi
L'Arc~en~Ciel – MY HEART DRAWS A DREAM
I czasem do tego dokładam Super Junior - Sorry Sorry :) korsarz - 13-04-2009, 14:39 Temat postu:
Album "Urban Jungle" DJa Aphrodite. Całkiem niezły jako podkład muzyczny pod Menelgame :) IKa - 13-04-2009, 14:47 Temat postu:
Usunięto post niezgodny z punktem 2. Konstytucji Forum (plik mp3 do ściągania, odnośnik do pliku nawołującego do działań niezgodnych z prawem i promowanie terroryzmu) oraz punktem 5. KF (pejoratywne określenie narodowości).
IKa
Zua Biurokratka
Dred - 16-04-2009, 22:24 Temat postu:
The Number Twelve Looks Like You. Progresywny grindcore!! Myśleliście, że to co wymiślił Gruby Ed (żeby nie było - +18), to tylko żart? Grubo się myliliście. Może nie ma jakiś wegetariańskich prawideł przedstawionych, ale mniejsza o to. :)
Na początek coś takiego. Za dużo tu grindcore'u nie ma, ale innego kawałka na YT znaleźć nie mogłem. Poszukajcie sami. :) Norbi - 17-04-2009, 00:30 Temat postu:
@up
Ciekawe czy ktoś zechce sobie poszukać innych kawałków ;)
The Number Twelve Looks Like You to już ta grupka zespołów którą niełatwo sobie przyswoić to swobodnego słuchania (choć zdarzają się dużo większe ekstremy), choć jak dla mnie są całkiem spoko, ale raczej jako ciekawostka (zresztą grindcore/mathcore nigdy nie leżał w sferze moich największych zainteresowań muzycznych).
Polecam sprawdzić Psyopus (jeśli nie słyszałeś), choć jak dla mnie słucha się tego jeszcze trudniej (no może poza najnowszą płytą).
A ja tymczasem:
Paradise Lost - Sun FadingAmnezjusz - 17-04-2009, 12:37 Temat postu:
Jak ja nie lubię wokalu The Number Twelve Looks Like You :P Taki scream mnie denerwuje niemiłosiernie :P Partie growlingu są okej ale ten krzyk - ble. Sam grindcore wolę w czystej formie lub w połączeniu z death metalem (Aborted, Misery Index, Cattle Decapitation, Coldworker itepe).
A tak w ogóle to sam zasłuchuje się w klasykach bluesa, Hubercie Sumlinie i Howlinie Wolfie - ech, bez takich postaci dzisiejszy blues nie wyglądałby tak... jak wygląda po prostu :) Avalia - 17-04-2009, 16:27 Temat postu:
Hmmm...największe przeboje zespołów z agencji Johnny & Associates w latach 1998-2007 to przede wszystkim u mnie leci...
Po za tym dość ciekawa reklama 2X Extremely cool z piosenką która może nie w moim guście ale ale ostatnio chyba mam fazę na taką muzykę. Norbi - 17-04-2009, 18:17 Temat postu:
Amnezjusz napisał/a:
Jak ja nie lubię wokalu The Number Twelve Looks Like You :P Taki scream mnie denerwuje niemiłosiernie :P Partie growlingu są okej ale ten krzyk - ble. Sam grindcore wolę w czystej formie lub w połączeniu z death metalem (Aborted, Misery Index, Cattle Decapitation, Coldworker itepe).
Mam podobne zdanie. Nie mam może specjalnej alergii ogólnie na scream, ale w tego typu core'owych zespołach przeważnie jest on dla mnie minusem danej kapeli. The Number Twelve Looks Like You jest dla mnie całkiem ciekawe bardziej ze względu na miłe wstawki eksperymentalne, zapożyczenia z innych gatunków itp. . Ogólnie po czysty grindcore sięgam bardzo rzadko, wolę jednak łączenie tegoż z death metalem. Zgadzam się zwłaszcza w kontekście Misery Index i Cattle Decapitation (choć oba słyszałem raczej fragmentarycznie, ale z tego co udało mi się zasłyszeć to w obu przypadkach warto byłoby sprawdzić najnowsze płytki), Coldworker póki co jest mi obce, a Aborted słyszałem tylko te najnowsze i było średnio (ale słyszałem, że jest przeciętne w porównaniu do starszych wydawnictw, więc może warto byłoby na coś szczególnego zwrocić uwagę?).
Słucham tymczasem jakże lubianego przeze mnie In Flames. W obecnej chwili leci Moonshield. korsarz - 17-04-2009, 19:12 Temat postu:
Soundtrack "A Gundam 1" w wykonaniu Yoko Kanno. Świetne :) . Może by tak w końcu obejrzeć tego gundama... >_> Dred - 19-04-2009, 17:46 Temat postu:
Ale ja burzę wywołałem co do N12LLY. :P Osobiście ten scream jakoś mi specjalnie nie przeszkadza. Słyszałem już jego dużo gorsze formy.
A tym czasem sułucham sobie OST z Cromartie High School. Pełna wersja piosenki z odcinka trzeciego jest magiczna. Loko - 19-04-2009, 17:48 Temat postu:
Jakoś mnie naszło na Daft Punk. korsarz - 28-04-2009, 17:57 Temat postu:
Dzisiaj w czasie grabienia trawnika z mojego telefonu poleciały następujące pozycje:
1. Tangerine Dream - Stratosfear
2. Jean-Michel Jarre - Equinoxe part 4
3. Tangerine Dream - Force Majeure
4. Mike Oldfield - Taurus II
A w domu poleciał album "Simple Things" zespołu Zero 7 :) . Fajny chillout, dość podobne do Air :) Dred - 29-04-2009, 21:53 Temat postu: http://sunny-and-angel.wrzuta.pl/film/5G0fkDr82NA/scooter_-_i_was_made_for_loving_you_baby
Już nie będe pisał, jakiego niesmaku doznałem, kiedy przed chwilą włączyłem z czystej ciekawości ten utwór. Najgorszy cover, jaki w życiu słyszałem. Anonymous - 29-04-2009, 22:25 Temat postu:
Najgorszy? No co ty...
Ostatnio słyszałem, jak facet (tak, facet) śpiewał "Time after Time" Cyndi Lauper. Brzmiało to wyjątkowo gejowsko. A jak tak lubię tę piosenkę.
Pomijam już setki polskich kapel masakrujących klasyczne kawałki. Ostatnimi czasy zespół Bracia nagrał całą płytę z coverami Queen, zespołu, któego zwyczajnie nie powinno się ruszać, jeśli sie faktycznie nie jest wielkim artystą (dowodem koncert ku pamięci F. Mercuryego, podczas którego kilku naprawdę klasowych artystów nieźle się zbłaźniło). O "The Wall" Watera w Berlinie nie wspomnę przez grzeczności, bo wspomnienie jak The Band, Scorpions, Ute Lemper, Cyndi Lauper i kilku innych niszczyło z zapamiętaniem kawałki Pink Floyd, wciąż, po latach boli Dred - 29-04-2009, 22:46 Temat postu:
Cytat:
(dowodem koncert ku pamięci F. Mercuryego, podczas którego kilku naprawdę klasowych artystów nieźle się zbłaźniło).
Na przykład taki Pan Roślinka, który zaprzyjaźnił się z hrabiną von Zeppelin.
Cytat:
O "The Wall" Watera w Berlinie nie wspomnę przez grzeczności, bo wspomnienie jak The Band, Scorpions, Ute Lemper, Cyndi Lauper i kilku innych niszczyło z zapamiętaniem kawałki Pink Floyd, wciąż, po latach boli
Moim skromnym zdaniem najlepsze wykonania na żywo kawałków z The Wall (oprócz "The Wall Tour", oczywiście tzw.) Waters zapodał podczas trasy promującej "Pons and Cons...", kiedy to na gitarze zaiwaniał Clapton.
Cytat:
Najgorszy? No co ty...
Przypływ emocji. ;] Po prostu tak "dziadowsko" podeszli do przeróbki, że rączki opadają. Naszczęście lepiej to brzmi, aniżeli "niszczenie" dorobku Pearl Jam nędznym kawałkiem jakże cudownie zatytytułowanym, "Always Hardcore". I pomysleć, że będąc dzieciakiem za nimi szalałem. Anonymous - 30-04-2009, 18:26 Temat postu:
Tasmin Archer - Sleeping Satellite - http://www.youtube.com/watch?v=UuhDDx49TTw
Lubię tą starą piosenkę. Loko - 30-04-2009, 19:36 Temat postu:
Apollo 440 - Ain't Talkin' 'bout Dub Dred - 30-04-2009, 20:56 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=SIRUzqHTNh8&NR=1
Takiego łomotu to ja z wielką przyjemnością posłucham.
A'propos Napalmów, słyszeliście nową płytę? Rewolucji się nie spodziewałem, ale na pewno nie oczekiwałem tragicznie złych kompozycji. korsarz - 30-04-2009, 21:21 Temat postu:
Loko napisał/a:
Apollo 440 - Ain't Talkin' 'bout Dub
O, świetny kawałek :) . Polecam jeszcze "Tears of the Gods", ten sam zespół i album :). W ogóle album "Electro Glide in Blue" jest świetny ^_^.
A ja tymczasem dla urozmaicenia słucham sobie albumu "Ghost of a Rose" zespołu Blackmore's Night ^^. sickNess - 01-05-2009, 13:03 Temat postu:
Wkrętka na polskie zespoły:
- Open Fire (trash metal)
- Non Iron (hard rock)
- Dżem (blues)
- Illuminadi. (catholic metal :D)
A swoją drogą:
- Stratovarius (power/speed metal)
- Corrosion of Conformity (southern/trash metal)
- Down (southern/heavy metal)
- OST z Diablo.
- OST z Akagi i Kaiji.
- Hammerfall (power metal)
- Pink Floyd (progressive rock)
- Buckethead (guitar virtuoso) Amnezjusz - 01-05-2009, 19:39 Temat postu:
'H' zabrakło ;-) Bo powiedzenie trash metal fajne nie jest ;D
Sam odsłuchuję po raz setny, pierwszy longplej Obituary i mimo wielu lat na karku płyta cały czas powala. Poza tym soundtracki Paula Hertzoga do "Kickboxera" i "Bloodsport", cudeńka tego niedocenianego twórcy. Anonymous - 03-05-2009, 21:06 Temat postu:
Edenbridge: Sunrise in Eden - http://www.youtube.com/watch?v=O5cxwvBO9S8
Jeden z lepszych kawałków tego zespołu. Loko - 03-05-2009, 21:43 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=OiK2Cs1Ww-E - Kumpel mi podesłał najwidoczniej chcąc pokazać co o mnie myśli. Uwielbiam tego człowieka. JJ - 03-05-2009, 21:45 Temat postu:
Soundtrack z Ruchomego zamku Hauru. Temat przewijający się przez większość utworów (Merry-go-round of life, o ile się nie mylę) to jeden z moich najulubieńszych motywów muzycznych w anime. Jak to mogło dostać na Tanuku 3 za muzykę - nie pojmuję. Paweł - 03-05-2009, 22:11 Temat postu:
JJ napisał/a:
Soundtrack z Ruchomego zamku Hauru. Temat przewijający się przez większość utworów (Merry-go-round of life, o ile się nie mylę) to jeden z moich najulubieńszych motywów muzycznych w anime. Jak to mogło dostać na Tanuku 3 za muzykę - nie pojmuję.
Się dołączam.
Muzyki z trailera nigdy nie zapomnę. Byłem wtedy w Niemczech i bardzo często go pusczali. Od tej muzyki wzięła się moja fascynacja anime, a po tytuł sięgnąłem właśnie ze względu na nią. Do dzisiaj ten OST jest jednym z moich ulubionych. Anonymous - 04-05-2009, 12:44 Temat postu:
Roger Waters "Pros and Cons of Hitchhiking" - najbardziej chyba amerykański krążek jednego z największych smutasów w dziejach rocka. Surowa, bliska bluesowi gitara Erica Claptona, sekcja wokala rodem z muzyki soul, dużo saksofonu - pamiętam, że gdy słuchałem tego pierwszy raz, zastanawiałem się, czy to ma jeszcze jakieś punkty styczne z Pink Floyd (ma - choćby wielkiej uroczy finał w postaci "Moment of Clarity"). Niemniej, krążek tak mało floydowski jak to było tylko możliwe. Czy przez tego gorszy? Nie sądzę, po "Berlinie" Lou Reeda, którego słuchałem wcześniej, wpasował się w idealnie w taki klimat. korsarz - 04-05-2009, 17:38 Temat postu:
Coś mnie ostatnio wzięło na hard-rockowe klimaty. Wcześniej przesłuchałem parę piosenek Scorpions ("Rock you like a hurricane", "Don't believe her") i Boston ("Higher power", "Cool the engines"). Obecnie leci album "Trash" Alice Cooper z piosenką "Poison" ^^. Najbardziej sposobała mi się piosenka "This maniac's in love with you" ^^. Dragoness - 07-05-2009, 14:18 Temat postu: Evanescence - Solitude - naprawdę piękna... Hmm, ballada? Cóż, nienawidze używac tego słowa, ale tak - ballada. Najpiekniejsza piosenka Evanescence?
Usunięto - punkt 2. Konstytucji Forum.
IKa - Zua Biurokratkakorsarz - 08-05-2009, 17:44 Temat postu:
Tymczasem u mnie leci płytka "Secret of the Runes" zespołu Therion :) R2D2 - 08-05-2009, 19:55 Temat postu:
Zazwyczaj lubię słuchać raczej spokojnych kawałków, jednak z nieznanych mi bliżej przyczyn, mam ostatnio fazę za Hermha. Całkiem fajny kawałek metalu :). JJ - 09-05-2009, 13:20 Temat postu:
Ciekawa sprawa - włączam sobie soundtrack z Toki wo Kakeru Shoujo, a tam - Bach. Wariacje Goldbergowskie. A w filmie na muzykę prawie nie zwracałem uwagi... korsarz - 10-05-2009, 10:41 Temat postu:
Mnie z kolei ostatnio uczepiła się piosenka "Treat of Goblins" Megumi Hayashibara z "Abenobashi Magical Shopping District" ^___^ de99ial - 10-05-2009, 15:38 Temat postu:
Therion Anonymous - 10-05-2009, 15:47 Temat postu: Manowar "Warriors of the World" - płyta przepiękna w swej prostocie. Paweł - 10-05-2009, 16:31 Temat postu:
Bat For Lashes - Daniel - zakochałem się w piosence i teledysku. Hipnotyzujący, klimatyczny i iście bajkowy kawałek! Anonymous - 10-05-2009, 16:51 Temat postu:
Cradle Of Filth - Nymphetamine - fajny kawałek. Taki mroczny i straszny ;> Ponury - 11-05-2009, 19:52 Temat postu:
Loty na The White Stripes, szczególnie trzy piosenki: Seven Nation Army, Fell In Love With The Girl, Little Cream Soda Avalia - 11-05-2009, 20:28 Temat postu:
I tak oto dopadło mnie SHINee i piosenka Bodyguard. Po za tym TETRA-FANG Roots of the King i Lightning to HeavenKarel - 11-05-2009, 20:53 Temat postu:
A ja robię sobie przebieżkę(po ulubionych kapelach i wykonawcach). AC/DC zaliczone teraz Black Sabbath potem Dio a potem może coś popu z lat 80-tych Loko - 12-05-2009, 19:24 Temat postu:
Altruista napisał/a:
Cradle Of Filth - Nymphetamine - fajny kawałek. Taki mroczny i straszny ;>
potwierdzam, po prostu małmazja.
Ja tam słucham sobie aktualnie High Contrast demiCanadian - 12-05-2009, 19:47 Temat postu:
Stars&Stripes - mashupy white stripes moshi_moshi - 16-05-2009, 13:46 Temat postu:
Od wczoraj chodzi za mną "Don't worry" Kim Appleby, staroć z początku lat 90-tych. Karel - 16-05-2009, 13:49 Temat postu:
No patrz mnie też prześladuje jeden utwór....konkretnie Akatsuki no Kuruma z Gundam SEED OST. Anonymous - 17-05-2009, 10:34 Temat postu: The Lost Fingers - bardzo ciekawa formacja, której muzycy, zadurzeni w latach 80 grają głównie covery piosenek z tamtych lat. Ale jak grają! Wystarczy posłuchać ich wersji "You give a love a Bad Name" Bon Jovi, "Touch me" Pauli Abdul, "Black Velvet" Allanah Myles, czy "You shook me all night long" AC/DC. Specyficzne, ale z klimatem.
Trochę to przypomina The Coffinshakers, szwedzki zespół grający gotyckie country i śpiewający o wampirach w rytm melodii znanych ze "Strażnika Teksasu", nawet jeśli muzycznie klimaty są ciut odmienne. DarkHaze - 19-05-2009, 17:17 Temat postu:
Ja twórczość Akiry Yamaoki (oraz MAry Elizabeth McGlynn w niektórych utworach). Geniusz.
Oprócz tego Darzamat - album Transkarpatia. Odkurzyłem też zespół Bad Company i słucham co mi kumpel podeśle ze skandynawskich mniej znanych zespołów melodeath. korsarz - 19-05-2009, 19:51 Temat postu:
A ja tymczasem słucham sobie albumu "London Calling" zespołu The Clash - dość dobitny dowód na to, że punk rockowcy nie muszą ograniczać się do 3 akordów i darcia mordy :) . Miejscami trochę przypomina mi The Pillows (a przynajmniej kawałki znane z FLCL). moshi_moshi - 26-05-2009, 21:38 Temat postu:
Celine Dion - Think Twice. Oj dawno tej pani nie słuchałam, a szkoda, bo głos piękny. Chociaż zawsze będę twierdzić, że powinna śpiewać głównie po francusku. Anonymous - 26-05-2009, 21:51 Temat postu:
moshi_moshi napisał/a:
Celine Dion - Think Twice. Oj dawno tej pani nie słuchałam, a szkoda, bo głos piękny. Chociaż zawsze będę twierdzić, że powinna śpiewać głównie po francusku.
Święte słowa! Mam płyty nagrane w obydwu językach i ze wszystkich najlepszym pozostaje "Olympia", czyli koncert w paryskiej Olimpii, gdzie gros piosenek, łącznie z kilkoma ze "Starmanii" jest w tym totalnie niezrozumiałym, ale jakże uroczym języku. Vodh - 26-05-2009, 22:01 Temat postu:
A ja się do Celine Dion chyba nigdy nie przekonam. Zwłaszcza, że nie przepadam za śpiewem po francusku.
Teraz natomiast słucham Depeche Mode. Konkretniej "Dream On", w kolejce "Enjoy the Silence" (ich wykonanie tego utworu jest zdecydowanie moim ulubionym :3) moshi_moshi - 26-05-2009, 22:24 Temat postu:
Grisznak napisał/a:
Święte słowa! Mam płyty nagrane w obydwu językach i ze wszystkich najlepszym pozostaje "Olympia", czyli koncert w paryskiej Olimpii, gdzie gros piosenek, łącznie z kilkoma ze "Starmanii" jest w tym totalnie niezrozumiałym, ale jakże uroczym języku.
Ja uwielbiam album D'eux, nigdy mi się nie znudzi. Zresztą jednym z moich zadań na francuskim było przetłumaczenie piosenki (Pour que tu m'aimes encore) właśnie z tej płyty.
Vodh napisał/a:
A ja się do Celine Dion chyba nigdy nie przekonam. Zwłaszcza, że nie przepadam za śpiewem po francusku.
Heretyk! Francuski to cudowny język, jeden z najpiękniejszych do śpiewania. Słuchanie go to czysta przyjemność.
a mi się wydawało że do śpiewania najlepsze jest jedno z narzeczy Suahili ^^
A tak na serio to też jakoś nie przekonałem się do tego języka jeśli chodzi o śpiew. To może już uwarunkowane przez anime, ale jakoś bardziej mi japoński podchodzi niż ten osławiony język miłości.
A teraz z powrotem zacząłem słuchać Dream Theater. kiedyś dorwałem wszystkie płyty, ale jakoś nigdy wszystkiego nie przesłuchałem. No i jeszcze na kompie znalazłem tez dawno zapomniane Soilwork, też z chęcią słucham. Loko - 27-05-2009, 14:26 Temat postu:
Aktualnie leci sobie System Of A Down, ale zapewne zaraz zostanie zastąpiony Blind Guardian. Anonymous - 27-05-2009, 18:20 Temat postu:
Też słucham właśnie Systemu, a konkretnie kawałek Aerials. Mój ulubiony tego zespołu. Avalia - 27-05-2009, 20:03 Temat postu:
Tak jakoś ciekawie na to wpadłam....Budiman Hears The Tunes - Ironi Karel - 27-05-2009, 21:11 Temat postu:
A mnie naszło na starocie...ABBA, Bee Gees, Jackson( z młodych lat ofk) i inni.
W tej chwili w moje ucho wpada to http://www.youtube.com/watch?v=elVADkQtzVUkorsarz - 27-05-2009, 21:26 Temat postu:
Karel napisał/a:
ABBA, Bee Gees, Jackson( z młodych lat ofk) i inni.
Stare, dobre disco :) . Spróbuj jeszcze Donnę Summer i Kool & The Gang :)
Ah, ah, ah, ah, stay alive, stay alive.... ^_^
A ja tymczasem słucham sobie "The Colours of Trance" - trance'owy set dj-a Hi Mac... Dembol - 28-05-2009, 21:37 Temat postu:
Laibach.
Czemu mi nikt wcześniej nie powiedział, że to taki świetny zespół?
http://www.youtube.com/watch?v=JbB1s7TZUQk - świetny cover Life is Life. Anonymous - 28-05-2009, 23:04 Temat postu:
Bo to bardzo nierówny zespół. Mają płyty wybitne (jak właśnie ta, z której pochodzi ten cover - w dwóch, bardzo różnych wersjach, oraz m.in. utrzymana w podobnym stylu przeróbka "One Vision" Queen) a mają też krążki totalnie nijakie. Anonymous - 30-05-2009, 10:47 Temat postu:
Fajny ten Laibach. Słucham sobie przeróbki hymnów w ich wykonaniu. Rosyjski jest fajny ;-) Crofesima - 30-05-2009, 19:36 Temat postu:
Słucham, ale przede wszystkim oglądam - nagranie koncertowe Maayi Sakamoto "We are kazeyomi!". Ot taki 'krótki' przegląd przez karierę Maayi. Nie zabrakło powszechnie znanych utworów takich jak:
> 'Yakusoku wa Iranai' (opening do Vision of Escaflowne)
> 'Kiseki no Umi' (op Record of Lodoss War)
> 'Loop' (ed Tsubasa Chronicle) - cudownie zaśpiewała!
> 'Saigo no Kajitsu' (ed Tsubasa: Tokyo Revelations)
> 'Triangler' (Macross Frontier)
Maaya to cudowna kobieta. Absolutnie naturalna, prześliczna, uśmiechnięta i inteligentna. Widać, jak wielką przyjemność sprawia jej śpiewanie. Przy niektórych piosenkach banany na twarzy mieli autentycznie wszyscy towarzyszący jej muzycy, nieprawdopodobne. Super atmosfera. Co prawda nie podobało mi się wykonanie wszystkich piosenek, ale samo patrzenie na tą radosną piosenkarkę poprawiło mi humor.
I trochę szkoda, że nie było z nią Yoko Kanno. Ale domyślam się, że było to raczej niewykonalne. Tak sobie głośno marzę ;) korsarz - 01-06-2009, 12:08 Temat postu:
The Prodigy "Invaders must die". Dużo lepsze od "AONO" :) . Eskel - 01-06-2009, 17:24 Temat postu:
korsarz napisał/a:
The Prodigy "Invaders must die". Dużo lepsze od "AONO" :) .
dyskutowalbym, mi np podobaja sie tylko niektore utwory z obu tych albumow, np Spitfire/Shoot Down, Hotride, Action Radar i Thunder/Colours/Invaders../Omen : ) ale fakt faktem IMD zbiera lepsze opinie
u mnie natomiast Fever Ray. podobienstwo do Heartbeats jest, wrazenia jak najbardziej pozytywne : ) korsarz - 01-06-2009, 17:34 Temat postu:
Teraz z kolei leci album "Fire" Svena Vatha - uznanego niemieckiego DJ-a techno. Na albumie znajduje się między innymi remiks piosenki "Je t'aime... moi non plus"... Tyczek - 01-06-2009, 18:40 Temat postu:
Aktualnie Orbitalowe Halcyon +on +on. Każde odtworzenie to 9 minut w innym wymiarze. ;) korsarz - 03-06-2009, 11:26 Temat postu:
Album "Forever" zespołu Dune. Czyli zespół znany z dzieł w gatunku happy-hardcore (dość wspomnieć "Hardcore Vibes", "Rainbow to the Stars" czy "Hand in Hand") bierze się za... muzykę symfoniczną :) . Nawet nieźle im to wyszło. Na krążku znajduje się między innymi remiks "Who wants to live forever?" zespołu Queen. Nie, nie przerobili go na umcy-umcy ^_^. Groove Coverage mogliby się od nich nauczyć robić covery. Anonymous - 03-06-2009, 20:16 Temat postu:
Cytat:
Nawet nieźle im to wyszło. Na krążku znajduje się między innymi remiks "Who wants to live forever?
To akurat jedna z tych kompozycji, których każdy covery będzie tylko cieniem oryginału. Dune zagrało to tak jak zagrało, na pocieszenie można dodać, że nie gorzej niż Edyta Górniak.
A u mnie Budka Suflera - "Live at Carnegie Hall" - jeden z najlepszych polskich albumów koncertowych wydanych po 1989. Kapitalny przekrój przez dokonania jednego z najważniejszych zespołów w dziejach polskiego rocka. Zagrany z kopem i wigorem, których nie zawsze można się spodziewać po kapelach z takim stażem scenowym. Prawie wszystkie najlepsze kawałki (poza może "Pieśnią Niepokorną" z drugiej płyty), szkoda tylko, że zaproszono jedynie Feliksa Andrzejczaka i Romana Czystawa, Urszula i Izabella Trojanowska też mogłyby się tu gościnnie pojawić. Ale nic to, bo i tak zestaw piosenek jest świetny, z silną reprezentacją promowanego wówczas "Nic nie boli tak jak życie" (jedyny krążek w dziejach polskiej muzyki, którego sprzedaż przekroczyła milion egzemplarzy). Rasowe killery, jak "Młode Lwy", "Cały mój zgiełk", "Twoje Radio" czy "Noc Komety", klasyki jak "Jolka", "Nigdy nie wierz kobiecie" czy "Znowu w życiu mi nie wyszło" i opus magnum, czyli "Jest taki samotny dom" oraz "Cień Wielkiej Góry" na finał. Jedna z tych koncertówek, do których często wracam. korsarz - 03-06-2009, 20:33 Temat postu:
Grisznak napisał/a:
Dune zagrało to tak jak zagrało, na pocieszenie można dodać, że nie gorzej niż Edyta Górniak.
I tak lepiej, niż wymienione przeze mnie Groove Coverage pewną piosenkę Mike'a Oldfielda...
Ja tymczasem zasłuchuję się w paru utworach Derricka Maya - jednego z pionierów muzyki techno z Detroid :) Loko - 03-06-2009, 21:14 Temat postu:
Coma leci w drugim pokoju, na szczęście na tyle głośno że słyszę. Asthariel - 03-06-2009, 21:38 Temat postu:
Opening z Higashi no Eden Oasis - Falling down.
I oczarowała mnie muzyka z menu głównego Civ4, bodajże Christopher Tin - Baba Yetu de99ial - 04-06-2009, 10:03 Temat postu:
He he nie uwierzycie
Audiobook - Harry Potter Saga. Fronczewski czyta - świetnie to robi! korsarz - 04-06-2009, 20:27 Temat postu:
Album "Koyaanisqatsi" Philipa Glassa. Dobry kawał muzyki minimalistycznej :) . Jest to muzyka do filmu pod tym samym tytułem (genialny, swoją drogą), pokazującym współczesny świat z perspektywy kogoś z zewnątrz. W języku indian Hopi słowo "Koyaanisquatsi" znaczy "szalone życie", "życie pozbawione równowagi", oraz "dążenie do katastrofy"... moshi_moshi - 04-06-2009, 23:09 Temat postu:
Tym razem faza na Tori Amos - w tej chwili Winter. Anonymous - 05-06-2009, 11:14 Temat postu:
U mnie pop z lat 80, czyli Kylie Minogue ("Locomotion", "I should be so lucky"), Asia ("Heat of the moment", "Only time will tell"), Toto ("Africa", "Rosanna"), Journey ("Don't stop beliving") i Thompson Twins ("Hold me now"). Dembol - 05-06-2009, 15:47 Temat postu:
Obecnie nic szczególnego, ale zaraz wychodzę na Selectora.
Dzisiaj wystąpią: Dizee Rascal, Fisherspooner, Franz Ferdinand i Royksopp. Będzie super :) Dred - 05-06-2009, 17:07 Temat postu:
Asia jest spoko! Choć wolę jej dokonania, gdy na polu bitwy został sam Downes, a przy okazji dołączył John Payne. Aria, Aqua - bombastic. Z podobnych klimatów zawsze bezkolizyjne miałem spotkania z bodajże kanadyjską Sagą. Miłe plumkanko z okolic progresywnego rocka i popu. :)
Z bardziej popularnej muzyki lat '80, lubię posłuchać Mike'a Oldfielda (pamiętam, jak się pewnego razu cały wieczór ze znajomym narywaliśmy z teledysku "Pictures In The Dark" :P ), UB-40, wymienione wyżej Toto, Black (dla tych, co nie kojarzą - nagrali "Wonderful Life") i przede wszystkim Michaela Jacksona! Zawsze, jak Słucham "Thrillera", odpalam pewną grę na Segę Genesis. :P
Z dokonań Budki, zawsze chętnie wracałem do debiutu na LP, oraz do albumu, którego kopertę do winyla zrobiono przawdopodobnie z najtańszego materiału (w dotyku przypominała papier toaletowy). Zwała się "za ostatni grosz".
Wczoraj oglądałem koncert Scorpions, który odbył się w '20 rocznicę wolnych wyborów. Cóż można powiedzieć - bardzo fajny secik. Zespół w niezłej formie, choć czasami Klaus Meine śpiewał tak, jakby jakiś gryzoń jednocześnie go kąsał w stopę. Czyli miejscami nie za dobrze. Od strony technicznej, zdarzyło się parę felerów. Intro na początku zostało ucięte. Samo brzmienie miało wiele do życzenia. Raz wokal było słychać ciszej, raz głośniej, głośność gitar sobie "balansowała" bez ustanku. To jednak się da wytłumaczyć urokami miksu na żywo. Ale największym badziewstwem, jakie zaprezentowała telewizyjna Dwójka, było zakończenie emisji tuż po "Wind of Changes" (wiadomo, praktycznie tylko o zagranie tego kawałka organizatorom chodziło), a tuż po nim miał zostać zagrany jeden z większych killerów koncertowych (zapowiadał się fantastycznie). Przeklęty czas antenowy... :/ Jakoś parę lat temu potrafili wyemitować całego Jarre'a i Stinga. :/
Z komentarzy poza muzycznych: nie rozumiem, po co pałker chciał zaprezentować swój brzuszek, który nie był zbyt pięknej budowy. Chyba się speszył i później założył bluzę z kapturem. :P Bardzo mi się podobały nietęgie miny "ciemnego ludu" na widowni. :P
Nagrałem sobie jednym sprytnym kabelkiem czinczowo-małojackowym bootlega z tego gigu. Jakby ktoś chciał, niech pisze na PM. :) Anonymous - 05-06-2009, 20:29 Temat postu:
Koncert oglądałem i wrażenia w sumie podobne, choć uczciwie trzeba im przyznać - 30 lat na scenie i wciąż grają sprawnie, nie ma u nich tego zmanierowania i gry na siłę, którą widywałem u niektórych muzyków (vide koncert Emerson, Lake and Palmer w Polsce). Wycinali konkretnie, zaś wpadki... cóż dodawały pewnego smaku, widać było, że to jednak show na żywo a nie li tylko perfekcyjne odegranie kawałków z płyt. Zabrało mi "When the smoke is going down", ale chyba tylko w Polsce ten kawałek był naprawdę wielkim przebojem.
Co do Asii - u mnie jest dokładnie na odwrót, dokonania w składzie bez Wettona zupełnie mnie nie interesują - lubię tego faceta i po Asię sięgnąłem w dużej mierze przez to, że on tam śpiewał. Potem, już bez niego, zabrakło tej muzyce charakteru, stała się nazbyt pretensjonalna. Z drugiej strony, kiedy byłem na koncercie Wettona w Bydgoszczy, gdzie grał m.in. "Sole Survivor", "Heat at the Moment" czy "Onlt time will tell", słychać było, jak brakuje tam Hove'a. Niestety wiosłowego miał tragicznego (solówka w "Starless" King Crimson - tragedia). gluku - 05-06-2009, 21:08 Temat postu:
The Doors, Jimi Hendrix, Eric Clapton, Agnieszka Chylinska, Bob Marley, Junior Stress, Tool, TSA, Soundgarden, Pearl Jam, Alice in chains, Audioslave, Temple of the Dog, Rage Aginst the Machine, Rolling Stones, Red Hot Chili Peppers, Illusion. To tyle z dobrej muzy a teraz z nowosci: Dash Berslin, Armin van Buuren, Peran van Dijk, Prodigy, Tiesto hmm to na 1--% nie wszystko ale teraz sobie nieprzypomne korsarz - 06-06-2009, 20:05 Temat postu:
gluku napisał/a:
Prodigy
To nie jest już aż taka nowość, oni już przed 1992 rokiem zaczęli grać ;)
A tak przy okazji, to właśnie u mnie leci album "Their Law - the singles 1990-2005" The Prodigy :) Loko - 06-06-2009, 20:19 Temat postu:
Wygrzebałem skądś tą piosenkę przy której tańczył Technoviking. Nie powiem, fajne. Anonymous - 07-06-2009, 20:34 Temat postu: Percival Schuttenbach - Satanismus A kiedy przyjdzie Jezus pokażemy mu tabliczkę z kierunkiem na Wieliczkę! Anonymous - 07-06-2009, 20:50 Temat postu:
Mechanismus - Satanismus buhahahha gluku - 08-06-2009, 14:59 Temat postu:
Korsarz wiem wiem ale jak juz bylem przy nowej to niechcialo mi sie wracac do starej ...
a i dodam jeszcze ze Tool fajnie graja a w szczegolnosci polecam utworek sober :D Dred - 08-06-2009, 22:01 Temat postu:
Wiesz, Tool to słabiaki. ;] Zapuść sobie Naked City - odlot gwarantowany. korsarz - 10-06-2009, 09:01 Temat postu:
Dzisiaj na dzień dobry poleciał soundtrack od "Azumangi Daioh". Tak jakoś mnie naszło... demiCanadian - 10-06-2009, 13:31 Temat postu: Warszafski Deszcz - Porwócifszy, hip hopu z zasady nie lubię, dlatego lubię ten dobry. Nastukafszy po 10 latach cieszy mnie tak samo jak kiedyś, Powrócifszy jak na razie niestety nie ma tego pozytywnego kopa. Poza bitem wpływają na to także teksty, biadolące o bólu życia. Niestety... Issina - 10-06-2009, 14:21 Temat postu: Abingdon boys school - JAP (op do Sengoku Basara)
Już od jakiś 3 dni uwzielam się na ten kawałek. Boski ^^ Anonymous - 10-06-2009, 17:13 Temat postu:
METALLICA - ORION Dembol - 10-06-2009, 18:53 Temat postu:
demiCanadian napisał/a:
Poza bitem wpływają na to także teksty, biadolące o bólu życia.
Co jak co, ale TEDE jest ostatnią osobą, która powinna nawijać o bólu życia. O ile jest to tradycyjne: "Jest ciężko, nie ma perspektyw". Anonymous - 10-06-2009, 19:23 Temat postu:
Nie, no nie odbierajmy ziomalom prawa do wrażliwości...
Smashing Pumpkins - "Machina/The machines of God" - fakt, płyta słabsza od "Adore" czy "Mellon Collie and the infinitive sadness", jednak z kilkoma mocnymi kawałkami. Była chyba próbą znalezienia złotego środka miedzy dyniowym marudzeniem a ciężkim, riffowym graniem. W swoich czasach zrównywało się ją z ziemią, bo po dwóch genialnych płytach musiała wydawać się słabszą. Nie co rok rodzą się arcydzieła... jednak dziś słucha się jej nawet nienajgorzej, a takie kawałki jak "Stand inside your love" czy "Everlasting Gaze" wypadają dobrze, choć do "Tonight, Tonight" (kto wie, czy nie najlepszej piosenki swojej epoki?) nie dorastają. demiCanadian - 10-06-2009, 23:29 Temat postu:
Dembol napisał/a:
Co jak co, ale TEDE jest ostatnią osobą, która powinna nawijać o bólu życia. O ile jest to tradycyjne: "Jest ciężko, nie ma perspektyw".
Dosłuchałem do końca. Najwięcej tekstów traktuje o tym, że nikt ich biednych nie rozumie, że nie sprzedali swoich dusz, a jedynie muzykę. Tak czy siak jest to kolejny motyw oklepany tak bardzo, że nawet ja go znam. Loko - 11-06-2009, 00:02 Temat postu:
Cradle of Filth + Children of Bodom Crofesima - 11-06-2009, 00:47 Temat postu:
A ja słucham słoweńskiego chóru jazzowego - Perpetuum Jazzile i ich kawałka 'Čudna noč'. Całkiem pozytywna muzyka. korsarz - 11-06-2009, 08:55 Temat postu:
Wczoraj na dobranoc leciał "Watermark" Enyi. A dziś na dzień dobry "Das Boot" U96. Dembol - 11-06-2009, 11:18 Temat postu:
Cytat:
Dosłuchałem do końca. Najwięcej tekstów traktuje o tym, że nikt ich biednych nie rozumie, że nie sprzedali swoich dusz, a jedynie muzykę. Tak czy siak jest to kolejny motyw oklepany tak bardzo, że nawet ja go znam.
Buhuhu. Jak mi smutno. To naturalna kolej rzeczy najpierw underground i kawałki o ławeczkach, potem się nagrywa imprezowe kawałki, za którymi i idzie tłum. Naturalne jest, że kilku łysych matołów nie zrozumie, że nie da się za bardzo nagrywać kawałków o tym że "reprezentuję biedę" jak się wozi nowym Land Roverem. Oczywiście można nie iść w imprezowe klimaty i nie być oskarżanym o komercję w ogóle tylko trzeba zauważyć i znaleźć nowe tematy do rapowania. To już nie każdy przepity i przepalony mózg potrafi.
nie da się za bardzo nagrywać kawałków o tym że "reprezentuję biedę" jak się wozi nowym Land Roverem.
Jak mu go ukradną, to będzie mógł. Dembol - 11-06-2009, 12:45 Temat postu:
Grisznak napisał/a:
Jak mu go ukradną, to będzie mógł.
Jeśli wywodzi się z odpowiednich środowisk to po kilku telefonach mu oddadzą i jeszcze zatankują w ramach przeprosin.
Grisznak napisał/a:
Już jakiś czas temu powstał
O.O Gdynianin - 11-06-2009, 20:43 Temat postu:
The Prodigy - You'll Be Under My Wheels (można go posłuchać w zwiastunie anime "First Squad")
Justice - We are your friends (francuski house xD ) Asthariel - 11-06-2009, 21:46 Temat postu:
Pillar - Frontline, przyuważone na pewnym AMV. ładne, energiczne. Issina - 12-06-2009, 00:05 Temat postu:
Do op od Basary na moja playliste wedruje Halcali - Lights, Camera, Action z getsumen to heiki mina ^^ korsarz - 12-06-2009, 11:19 Temat postu:
Album "Azumanga Daioh Character CD-Series" ^_^ . Piosenka "Sekai wa neohappy (world is neohappy)" by Chiyo-chan jest urocza :) . Podobnie, jak piosenka Osaki... Loko - 12-06-2009, 13:52 Temat postu:
Children of Bodom - In Your Face Dembol - 12-06-2009, 20:23 Temat postu:
Cytat:
Justice - We are your friends
Świetny kawałek. Jak DJ Mahdi zagrał na zakończenie swojego seta gdzieś o 4 rano drugiego dnia Selectora dla garstki, która wytrwała tak długo to cały namiot oszalał.
Obecnie ostatnia płyta Franz Ferdinand i Fever Ray - solowy projekt wokalistki The Knife. FR będzie na festiwalu w Kopalni Katowice jakoś w Sieprniu, ale w obliczu nadchodzących: Openera i Coke Live Festival może mi nie starczyć pieniążków. Anonymous - 13-06-2009, 12:14 Temat postu:
Jean-Michel Jarre - Oxygene. Bardzo ładny, stary jak świat kawałek. Keii - 14-06-2009, 01:02 Temat postu:
Dyskografia Nany Mizuki. Niby jpop jak każdy inny, ale jednak dość energiczny, przez co słucha się całkiem przyjemnie. Anonymous - 14-06-2009, 05:23 Temat postu:
Van Der Graaf Generator - odważyłam się spróbować poznać całą dyskografię. Od wczoraj grają mi te piekielne dźwięki.
"+" za saksofon (uwielbiam saksofon w rocku),
"+" za głos Hammilla,
"+" za cyniczne - Mamy tyle żywotów, ile kłamstw i wyuczonych fragmentów rozszczepionych osobowości. - teksty.
Jestem przy albumie World Record (1976). Możecie mi dopingować. Hisayo - 14-06-2009, 12:46 Temat postu:
Cała playlista Vanessy Mae - achh, jak ja kocham technowate violinki... Więc tak:
1. Bittersweet symphony - o, właśnie się skończyła.
2. 5 symfonia Beethovena - jeaaa...!
3. I dziwaczne, bajeranckie "Storm". Boskie. korsarz - 14-06-2009, 13:03 Temat postu:
Vanessa Mae... Nawet fajne to jest :) . Moim ulubionym kawałkiem jest "Red Hot" z albumu "Violin Player" ^__^
Ja tymczasem sobie słucham setu techno "Optymist - Elektroliza Radiocentrum 02.01.07". Issina - 14-06-2009, 16:56 Temat postu:
dwa nowe kawalki
Flesh Field - Amoeba
Celldweller - Tragedy
gdzies je w jakiejs amv'ce znalazlam i calkiem przyjemnie sie je slucha ^^ moshi_moshi - 14-06-2009, 22:07 Temat postu:
Od wczoraj na zmianę Ani słowa Natalii Kukulskiej i kobiecina lekkich obyczajów z Krochmalnej w wykonaniu Sonii Bohosiewicz.
Edit: KFIK! Chyba nie musze tłumaczyć, jak pierwotnie brzmi tytuł piosenki XDDD Avalia - 15-06-2009, 10:31 Temat postu:
Całkowity przegląd Dir en Grey,a w między czasie Tetra Fang, Super Junior i Girl's Generation BOReK - 15-06-2009, 13:24 Temat postu:
Daft Punk - Voyager. Raz, że idzie na autopłytkę, bo to w sam raz do podróży. Dwa, że chyba zrobię z tego dłuższy kawałek. ~~ korsarz - 15-06-2009, 14:04 Temat postu:
Ogólnie płyta "Discovery" Daft Punk jest świetna :D
A ja tymczasem sobie zapuszczam "Shepherd Moons" Enyi... ^_^ Akira1980 - 15-06-2009, 18:05 Temat postu:
Ostatnio słucham osta z gry Mass Effect. Polecam, ale to raczej fanom gry, bo innych może odrzucić. Poza tym polecam też świetną muzyczkę z osta z Kenshina - tych pierwszych oavek. Miodzio muzyczka, słucham odkąd wyszły te oavki i nadal mi się nie znudziły, a sporo lat temu to było. Piotrek - 16-06-2009, 00:14 Temat postu:
Przesłuchuje ostatnio OST z Becka, ogólnie zahipnotyzował mnie zupełnie. Od czasu do czasu puszczę sobie ending K-ON, opening Busou Renkin - czyli się nie nudzę. Ale, ten OST Beck'a jest świetny, chyba najlepszy jaki kiedykolwiek przesłuchiwałem. Avalia - 16-06-2009, 11:04 Temat postu:
Całkowicie zakochałam się w piosence NEWS (a dokładniej Pi, Koyama i Masu) Nantoka Narusakorsarz - 16-06-2009, 15:37 Temat postu:
"The Fat of the Land" The Prodigy. Rany, jak ja dawno tego nie słuchałem. I dalej jest dobre :) Anonymous - 17-06-2009, 20:35 Temat postu:
A ja Björk - I've seen it all. Ładny kawałek Dembol - 17-06-2009, 22:21 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=BoYc91Uohuk - "Come as You Are" Nirvany śpiewane przez "Elvisa". Teledysk w stylu remiksu "Avenues" . Zupełnie abstrakcyjne połączenie. Płyta Gravelands świetna. Zawiera sporo fajnych kawałków śpiewanych na Elvisową modłę.
Na płytce Kinga jest też ten sam kawałek śpiewany po japońsku. To jest dopiero abstrakcja :)
Tutaj możecie posłuchaćAnonymous - 18-06-2009, 21:42 Temat postu:
The Smashing Pumpkins - Stand Inside Your Love - http://www.youtube.com/watch?v=Ce7hz11KeVM. Jedna z lepszych piosnek tego zespołu. korsarz - 18-06-2009, 23:45 Temat postu:
Album "Global Age" DJ'a Push. Wprawdzie to nie psychedelic, ale też całkiem fajny trance ^_^ . subrealic - 20-06-2009, 10:45 Temat postu:
Angerfist - Dance with the Wolves demiCanadian - 20-06-2009, 11:00 Temat postu:
Dangerous Muse - Everyday is halloween
Nie dość, że electro, to w dodatku pop. I keytarki. Doszedłem. Mitsurugi - 20-06-2009, 16:53 Temat postu:
Ja obecnie staram się równomiernie słuchać całą dyskografię D'espairsRay, Dir en grey, Alice Nine i KOKII. . W kolejce czekają inne zespoły, np. the GazettE. Ech.......nawet gotując mam mp3 na uszach :) Ari - 20-06-2009, 17:37 Temat postu:
Soundtrack ze Skins (taki przegięty serial o brytyjskich 18latkach, piją, ćpają, sexują - normalnie anty-fandom ;) ) Loko - 20-06-2009, 17:40 Temat postu:
Hey + Midless Self Indulgence demiCanadian - 21-06-2009, 02:49 Temat postu:
Deadmau5 - I remember
Nie miałem pojęcia, że chłopak potrafi zrobić coś ładnego. Chyba na razie odpuszczę sobie sen. korsarz - 21-06-2009, 17:49 Temat postu:
Tym razem psytrance'owa płytka, album "Sonic Ecstasy" grupy Electric Universe :)
Dred - 23-06-2009, 13:39 Temat postu:
Najpierw ściągnąłem najnowszą płytę Nine Inch Nails z ich oficjalnej strony kapeli. Chyba kupię sobie albumik na winylku, bo całkiem przyjemnie się słuchało. No, może oprócz kawał, pt "1,000,000". Jakiś taki nachalnie melodyjny. :/
A teraz "Better Than Raw" Helloween. I jak nie kochać tej kapeli? *_* Akira1980 - 29-06-2009, 17:06 Temat postu:
Powtórka z rozrywki czyli Greatest Hits of Michael Jackson... korsarz - 29-06-2009, 18:16 Temat postu:
Też Michael Jackson, w tym przypadku album "Bad" :) Eire - 29-06-2009, 18:53 Temat postu:
M. Jackson "Black and White"- mam do tego wielki sentyment Dred - 29-06-2009, 19:15 Temat postu:
U mnie też Jackson, ale jeden kawałek (Beat It). Lubię urozmaiconą playlistę.
Najpierw OST z Castlevanii IV. Klimatyczny. ;] Później jakieś world music mojego taty, które zdołało opanować nerwy przy próbach odpalenia MAME.
A teraz Nine Inch Nails - Closer (Super Mario remix). Ten obrazek najlepiej to komentuje. :P Anonymous - 29-06-2009, 21:42 Temat postu: http://vids.myspace.com/index.cfm?fuseaction=vids.individual&videoID=1396777880 - A ja Erasure - Always. Dembol - 29-06-2009, 21:57 Temat postu:
Danzig.
Kiedyś metal był sexy :)
Milli Vanilli - Girl You Know It's True. illusion - 01-07-2009, 20:37 Temat postu:
Eluveitie - The Dance Of Victory [ folkmetal ] Krwawisz - 08-07-2009, 07:39 Temat postu:
Obecnie nastąpił powrót do czasów dzieciństwa czyli dyskografia Iron Maiden na okrągło :) Dembol - 09-07-2009, 17:00 Temat postu:
Po Openerze Crystal Castles na zmianę z Faith No More. Anonymous - 09-07-2009, 18:04 Temat postu:
OST z Madlax, czyli kiepskie anime i rewelacyjna muzyka. Tyczek - 09-07-2009, 20:40 Temat postu:
Flashbulb na zmianę z OST z Code Geass. Amnezjusz - 10-07-2009, 01:14 Temat postu:
Z serii Szwedzki death metal is słit Vomitory z kapitalnym krążkiem "Primal Massacre", czyli wszystko co najlepsze w naprawdę ekstremalnym DM. A tak żeby uszy nie odpadły to Michael Burks, bluesowy wymiatacz gitarowy którego "Iron Man" (a juz zdecydowanie kawałek "Empty Promises") gości ostatnio w moim odtwarzaczu naprawdę często.
Łohoho, kiedy to ja ostatniego posta tutaj pisałem :P Shadow Dancer - 10-07-2009, 20:22 Temat postu:
Ending Paradise Kiss czyli Franz Ferdinand - Do You Want To i coś sama nie wiem skąd czyli Avenged Sevenfold - Bat Country Loko - 12-07-2009, 00:15 Temat postu: WOOOHOOO!Anonymous - 12-07-2009, 15:36 Temat postu: I've heard there was a secret chord, that David played, and it pleased the Lord, but you don't really care for music, do you? - czyli "Alleluja" Cohena w wykonaniu Ko(t)kii . Mimo potknięć językowych, wersja urocza, choć jednak nie tak przejmująca jak oryginał. Dred - 12-07-2009, 16:17 Temat postu:
Łaaaaał, przypomina mi się jej koncercik, na którym byłem. :) Przy czwartym stoliku byłem! :D
Do dzisiaj odreagowuję moją wczorajszą traumę słuchania biesiadnego disco-błisco. Leczy mnie pustynny Kyuss ze swoim dziełem "Blues For The Red Sun". Crofesima - 13-07-2009, 00:48 Temat postu:
Soundtrack z Disneyowskiego 'Tarzana'. Piosenki Phila Collinsa wciąż mnie zachwycają. A 'Trashin' the Camp' nadal jest tak samo rewelacyjne.
Son of man, a man in time you'll be~~
korsarz - 13-07-2009, 01:47 Temat postu:
A u mnie leci płyta "Rage in Eden" zespołu Ultravox - jeden z klasyków new-romantic ^_^ Costly - 13-07-2009, 01:52 Temat postu:
A mnie jakoś wzięło na Dilinger Escape Plan, tym razem głównie płyta Miss Machine i starsze - nowy Ire Works jest trochę zbyt ugrzeczniony na mój aktualny nastrój, nie ma teraz co popuszczać :] Krwawisz - 13-07-2009, 08:13 Temat postu:
Kruk - "Zanim Cię Zabiję"
Debiut tych panów to najlepsze co przytrafiło się polskiemu hard rockowi od dobrych 15 lat. Świetna muzyka, nawiązująca do klasycznych wzorców. Polecam gorąco!
ps. Panowie miażdżą na koncertach. Jeśli pojawią się w Waszym mieście to po prostu nie powinno Was tam zabraknąć :) Dred - 13-07-2009, 11:11 Temat postu:
Cytat:
Soundtrack z Disneyowskiego 'Tarzana'. Piosenki Phila Collinsa wciąż mnie zachwycają.
A mnie przyprawiają o mdłości, gdy pomyślę, że kiedyś potrafił razem z Genesis zagrać całe Suppers' Ready na koncercie (gwoli ścisłości - 20 minutowa suita).
BTW, słucham sobie Dziadka do orzechów Czajkowskiego. Amnezjusz - 13-07-2009, 12:32 Temat postu:
Podróż po delcie Mississippi czyli klasycy bluesa i trzeszczące i archaicznyczne nagrania Big Billa Broonzy'ego, Blind Williego McTella, Charleya Pattona, Skipa Jamesa czy samego Roberta Johnson. Cudo! Anonymous - 13-07-2009, 12:42 Temat postu:
Cytat:
A mnie przyprawiają o mdłości, gdy pomyślę, że kiedyś potrafił razem z Genesis zagrać całe Suppers' Ready na koncercie (gwoli ścisłości - 20 minutowa suita).
Jakości piosenki nie mierzy się jej długością. I dobrze, że w pewnym momencie Genesis też się nauczyło tego faktu. Swoją drogą, "Suppers Ready" to po prostu pięć piosenek połączonych w jedną, na dodatek średniej jakości klejem. Jeśli chodzi o suity, Yes radziło sobie na tym polu lepiej (ot, takie "Close to the Edge" dowodem). Zaś Phil jest kapitalnym bębniarzem nadal, wystarczy posłuchać jego koncertów z big bandem - http://www.youtube.com/watch?v=elE_1DCDypsDred - 13-07-2009, 14:47 Temat postu:
Po prostu mam mieszane uczucia co do późniejszej twórczości Phila i spółki, a także solowych poczynań Collinsa, Majka i mechaników i poniekąd też Gabriela (pierwsza płyta nawet fajna, ale im dalej w las...). Banks jeszcze się jakoś wypronił, ale dopiero po latach. Za to Hackett solo to jakość sama w sobie.
Wychował mnie genesisotard z piećdziesiątką na karku i chyba mam już to w genach. :P Anonymous - 13-07-2009, 15:07 Temat postu:
Wiesz, ja mam całość dyskografi Genesis na półce, z czego połowę na winylach, ale jednak lata sprzyjają dystansowi do słuchanej muzyki, przez co wolę np. "Dance on the Volcano" od "Supper Ready", które jest zrobione wybitnie na siłę (podobnie jak "Lamb Lies Down on Broadway", kolejny dowód, że z dobrej płyty dwupłytowej mogłaby być świetna jednopłytowa). Jeśli chodzi o Genesis, za najlepsze uważam "Selling England by the Pound", "Trick of the Tail" i "We can't dance". korsarz - 13-07-2009, 17:38 Temat postu:
Przed chwilą poleciał album "Tour de France" Kraftwerk. Album mający być soundtrackiem do filmu poświęconemu największemu wyścigowi kolarskiemu... Film nie powstał, soundtrack jest.
Obecnie zaś jeszcze raz Ultravox, tym razem album "Vienna", od którego zaczęła się w latach 80-tych moda na new romantic. Album w udany sposób łączy elementy rocka i muzyki elektronicznej. Dred - 13-07-2009, 18:47 Temat postu:
Ja tam z racji wieku nie mam się czym chwalić. Ot, Seconds Out i Live na kompaktach, a na winylach Poległy baranek i Wind And Wuthering. Mi się osobiście We Can't Dance tak sobie podobało. Dwa kawałki były świetne (Driving The Last Spike i I Can Dance (z pamiętnym teledyskiem, w którym nabijali się z Jacksona i nie tylko)), dwa dobre (Dreaming While You Sleep i Fading Lights) a reszta to takie tam wypełniacze - jedne ciekawsze (Jesus He Knows Me), drugie mniej (Since I Love You). Dużo ciekawiej się prezentowała jedyna płyta z Ray'em Wilsonem, choć tam wyraźnie brakowało pałkowania Phila i dlatego nie jestem o niej w stanie mówić w samych superalatywach.
Dla mnie numer jeden w ich dyskografii to Nursery Crime, o! Kikimora - 13-07-2009, 18:58 Temat postu:
Od kilku lat tajniacko słucham Sum41. Punk-rock, czasem rock, czasem ballada się przewinie. Teksty nie są powalające, ale jeśli chodzi o wykonanie, jak dla mnie kapitalne. Chłopcy nie drą się cały czas do mikrofonu, jak to zwykle bywa w takich przypadkach. Weselsze kawałki - In too Deep, Fat Lip, które wystąpiło w American Pie ileśtam. Przeciętne - Open you Eyes, Still waiting, Pieces, Hell song. Aktualnie zadżumiam się We're all to blame oraz dwoma pierwszymi utworami. <3
J. Kaczmarski - A my nie chcemy - Piosenka nt., uwaga, pożaru. Pożaru w szpitalu psychiatrycznym w Górnej Grupie 31 października `8o, gdzie zginęło 55 osób. Szczególnie przypadło mi wykonanie ( wiolonczela, skrzypce, fortepian, miodzio ) tej piosenki przez Jacka Wójcickiego z 'Ostatniego Dzwonka'. Tak, byłam wychowywana na takich filmach ;p
Zaś 'Wana' The Back Hornu nie znudzi mi się chyba nigdy.. Podoba mi się zarówno tekst, gra instrumentów jak i głos. Nie niski, nie piskliwy, w sam raz. Co ciekawej to jedna z niewielu piosenek, przez które obejrzałam anime, mowa o Setsunie i jego nawróconej ferajnie z Gundamów OO. Nie uważam tego, jako piosenki z anime. Tak samo traktuję endingi Ali Projectu z CG. Dragoness - 14-07-2009, 08:40 Temat postu: Metallica - All Nightmare Long - piosenka z ich najmowszej płyty. Cały kompakt jest inny od znanej częście zespołu, a to jedna z trzech piosenek, jakie mi się podobają. korsarz - 14-07-2009, 18:42 Temat postu:
Obecnie kompilacja "The Best Of" zespołu Human League. Kolejny zespół synthpopowo-new romanticowy z lat 80-tych...
Human League - Don't You Want Me (]^___^[) Avalia - 14-07-2009, 19:06 Temat postu:
Sato Takeru z piosenką "Stay with me" i w sumie wszystkie inne piosenki tego pokaleczonego dziecka ^^ Anonymous - 15-07-2009, 15:03 Temat postu: Forgotten Woods - Sjel av Natten" - bardzo "norweski", zimowy black metal, z charakterystycznym, wysokim (nawet jak na ten gatunek) wokalem, coś podobnego słyszałem później chyba tylko w Helheim (nie jestem zresztą pewien, czy w obu nie robił ten sam wokalista). Cóż, przy upałach panujących za oknem działa lepiej od klimatyzacji. Grabarz - 17-07-2009, 13:50 Temat postu:
Samael - Alliance korsarz - 19-07-2009, 22:05 Temat postu:
W tej chwili leci album "Dead Cities" The Future Sounds of London. Kawał dobrego ambientu :) . Przedtem poleciało "Lifeforms", też FSOL. Karel - 19-07-2009, 22:34 Temat postu:
Stary dobry MC Hammer i jego U Can't Touch This. jurek - 20-07-2009, 16:17 Temat postu: Joy Division, Daft Punk, Jamiroquai, Blind Guardian, Rage Againt The Machine, Kult i Kazik - w całości
The Streets, The Cure, MGMT, Justice, Dezerter, Tilt, The Chemical Brothers, Armia- Niektóre utwory Dembol - 20-07-2009, 21:42 Temat postu:
Więcej Faith No More, a jako dodatek pozostałe projekty z udziałem Mike'a Pattona (Tomahawk, Fantomas, Mr Bungle i kawałki z Johnem Zornem). Zastanawiam się czy nie wybrać się w te wakacje na jeszcze jeden koncert FnM. korsarz - 20-07-2009, 22:15 Temat postu:
Teraz zaś leci album "Full Moon Story" pana Kitaro ^_^.
Nie, nie ma to związku z pewną rocznicą... ;> jurek - 20-07-2009, 22:20 Temat postu:
Dembol napisał/a:
Zastanawiam się czy nie wybrać się w te wakacje na jeszcze jeden koncert FnM.
Byłeś na Openerze?
Trzeba przyznać, że dali świetny występ. Show na światowym poziomie. Costly - 21-07-2009, 14:21 Temat postu:
A ja teraz słucham OSTów z Aquarian Age, autorstwa Yuki Kajiury. Jeżeli chodzi o soundtracki, to anime w większości prezentuje wyjątkowo denny poziom. Ale te autorstwa Yuki Kajiury stanowią jeden z niewielu wyjątków. Gdzie w tym wypadku to wyjątkowo chlubny wyjątek. Udało mi się ostatnio skompletować kompletną dyskografię tej artystki i nie wygląda na to, abym szybko się od niej oderwał ^^ Dembol - 22-07-2009, 20:51 Temat postu:
Cytat:
Byłeś na Openerze?
Trzeba przyznać, że dali świetny występ. Show na światowym poziomie.
Mhm. Bosko było. Jedynie publika słabo znała teksty i jak mieli dośpiewać Midlife Crisis to niezbyt to wyszło, ale poza tym zabawa była przednia. Mimo 40 lat na karku i dobrych kilku lat przerwy są w świetnej formie. Do tego grali bardzo długo i to chyba jedyny zespół, który zagrał 2 bisy. Były szybsze kawałki, były wolniejsze, była interakcja z publiką, odrobina humoru, zagrali wszystkie największe hity i sporo mniej znanych kawałków. Vodh - 24-07-2009, 18:51 Temat postu: The Prodigy - przypominam sobie o nich stosunkowo rzadko i zawsze łapię wtedy kilkudniową fazę na ten zespół. Biorąc pod uwagę to, ze najnowsza płyta jest chyba moją ulubioną w ich dyskografii (jako całość, pogromcy Out of space czy Voodoo People na niej nie słyszę) faza ta jest tym razem dość intensywna i ma szansę potrwać nieco dłużej :3 korsarz - 26-07-2009, 17:39 Temat postu:
Po dłuższej przerwie - "Amarok" Mike'a Oldfielda. Genialna godzinna suita, aczkolwiek poniektórych może razić pozorna chaotyczność tego dzieła... Przy okazji inspiracja twórców odtwarzacza muzyki pod Linuksa :) . Dred - 26-07-2009, 20:02 Temat postu:
U mnie "Suspended Animation" Fantômasa. Tak samo jak mangowata okładka... rzecz dziwaczna.
Czytałem, że projekcik Mike'a Pattona ma na koncie jakiś albumik z jednym, 80 minutowym kawałkiem. Się zastanawiam, czy go wysłuchać. moshi_moshi - 27-07-2009, 11:27 Temat postu:
Od wczoraj namiętnie The Corrs i Runaway. Ta piosenka jest prześliczna, nie wiem jak mogłam o niej zapomnieć. Aż człowiek faktycznie ma ochotę uciec gdzieś daleko :) Zupka Chińska - 27-07-2009, 11:48 Temat postu:
Joe Coker - Summer in the City, HaddWay - What is Love, MC Hammer - You Can't Touch This. Kiedyś robili lepszą muzykę :D
O jeszcze R.I.O - When the sun comes downv and R.I.O - Shine On Dred - 27-07-2009, 16:17 Temat postu:
Zeszłoroczny bootleg Kreatora z Przystanku Woodstock!!! Brzmienie nie jest całkiem wporzo, ale oto chodzi!! Kurka, wspomnienia z jak narazie najcudowniejszego koncertu metalowego na jakim byłem w moim krótkim życiu wracają. Chyba na kostrzyńskich polach nie było takiego, coby nie krzyczał ENEMY OF GOD!!!!! Pogo było szaleńcze, a siniaków było troszkę. Ale co tam, było ZACZEPIŚCIE!!!!!!! AAAAAA!
W tym roku tak ciekawie set się nie zapowiada. Może jedynie Caliban jest interesujący. Oprócz tego Sham 69 (street punk, ale zawsze), Dub FX (co by nie mówić, ziomek ma niewyparzoną gębe :P ), Tomek Budzyński (jego gig razem z Armią w Gnieźnie był super! Oczywiście ten styczniowy.), Don Carlos (reagge wprost z Jamajki żal nie zobaczyć), Dżem (i mam tłumaczyć, czemu?), Clawfinger (zeszłoroczny Złoty Bączek mówi sam za siebie). W rezultacie, będzie czego posłuchać. :P
Choć najbardziej wrtościowym moim doświadczeniem w zeszłym roku był wykład Leszka Balcerowicza w Akademii Sztuk Przepięknych. Avalia - 28-07-2009, 19:11 Temat postu:
Motyw przewodni z MAOU "Truth" - Arashi. Do tego NEWS "Koi no ABO", Knjani8 "Wahaha" no i Koyama Keiichiro oraz jego wszystkie solówki (bo dużo ich....). Sakura_chan - 28-07-2009, 23:42 Temat postu: U mnie płyta Kanjani8 "Puzzle", singiel News "Koi no ABO" i płyta KAT_TUN "Break the records by you and for you"Alena - 28-07-2009, 23:43 Temat postu: Namie Amuro - Come
Moje dzisiejsze małe odkrycia.
Mmm to jest ten typ muzyki, przy której mogłabym podróżować autem podczas nocy :) ( jako pasażer ;d )
[moge podawac takie linki?xD Z tego wszystkiego juz nawet nie wiem czy wrzuta jest dozwolona ~,~]BOReK - 29-07-2009, 11:10 Temat postu:
Chopin - walczyk pierwszy w es-dur. Nie pokażę na jutubie, bo nie mogę znaleźć, a zbyt głęboko mi się szukać nie chce. Radosna melodyjka. ;D Hisayo - 29-07-2009, 20:46 Temat postu:
"Summer Breeze" Moeco Matsushity. Dziewczę ma głos i muszę powiedzieć, że podbny do mojego. A pioseneczka jesy gut i kjut. Zabieram się zresztą do ściągnięcia nastepnego singla :3 korsarz - 29-07-2009, 21:40 Temat postu:
Anglojęzyczny soundtrack od "Księcia Egiptu". Tak jakoś mnie naszło...
The Plagues Playing With The Big Boys Now
I przy okazji jeszcze jedno wybielaczowe AMV, ale już z innego soundtracku :) demiCanadian - 29-07-2009, 23:33 Temat postu: Bat for Lashes - Two Suns -ściągnięte jakieś trzy miesiące przed premierą, kupione zaraz gdy wyszło, nadal mnie rozbraja. Piękne jak ch... i tyle! Dred - 29-07-2009, 23:35 Temat postu:
Wishbone Ash - Sorrel. Żaden zespół na globie nie miał tylu wybutnych ballad. korsarz - 30-07-2009, 10:39 Temat postu:
Album "Dare!" zespołu The Human League :)
[edit: 01.08.2009 godz.:21:40]
Kolejny album The Human League. Tym razem "Hysteria" :) Anonymous - 01-08-2009, 22:14 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=c_icVqP1ADA -muzyka z filmu Orca wieloryb zabójca z 1977r. Oglądałem ten film z 14 lat temu. Pamiętam, że wywarł na mnie duże wrażenie, zwłaszcza swoim zakończeniem. Ten kawałek muzyczny Ennio Morricone jest naprawdę ładny. Avalia - 01-08-2009, 22:37 Temat postu:
Sakura_chan napisał/a:
KAT_TUN "Break the records by you and for you"
Uwielbiam solówkę Kokiego z tego albumu.
A mnie dopadło TegoMass z piosenką "Miso Soup", do tego trochę NEWS, Arashi i T&T. Sakura_chan - 01-08-2009, 22:57 Temat postu: solówki Kokiego akurat nie trawię. za to uwielbiam 1582 Kame.
Jeśli chodzi o TegoMass to często słucham "Tanabata Matsuri"Avalia - 01-08-2009, 23:21 Temat postu:
Sakura_chan napisał/a:
solówki Kokiego akurat nie trawię. za to uwielbiam 1582 Kame.
A to jest właśnie ta solówka Kame która mi nie podeszła, bo Kizune, 00'00'16 czy Someday for Somebody to bardzo lubię ale kto wie, może się kiedyś przekonam.
A w TegoMassu dopiero się wkręcam bo chwilowo to tak KoyaShige i ich wspaniała piosenka "Chirarizumu"
Edit: Dopadł mnie nowy zespolik z tej zuej agencji i albumik "Akuma no Koi/NYC" Sakura_chan - 02-08-2009, 20:38 Temat postu: Uwielbiam te kawałki, podobnie jak samego Kame.
"Chirarizumu" też bardzo lubię, podobnie jak "Muralist" w tym samym klimacie.
Co to za zespolik ?" Skoro nie kojarzę to pewnie jacyś juniorzy :PAvalia - 02-08-2009, 21:00 Temat postu:
Sakura_chan napisał/a:
Co to za zespolik ?" Skoro nie kojarzę to pewnie jacyś juniorzy :P
A no, w tym roku zadebiutowali (jak to dzieciaki od Johnego ostatnimi czasy z piosenką na mistrzostwa siatkówki ;)
Tu jest link do jednej pioseneczki (gdzie to Chinen i Yamada z HSJ też śpiewają), a tu piosenka z nowej dramy Koishite Akuma.
Osobiście mam nadzieję, że chłopaki utrzymają poziom ;) No a ja wracam do Tackey&Tsubasa i ich "Ho! Summer" i "One Day, One Dream" (to chyba było użyte nawet na jakiś opening z InuYasha jeżeli dobrze pamiętam) aneta11111 - 05-08-2009, 15:18 Temat postu:
Obecnie "przysłuchuje" (uaaaa brzydka końcówka xD)się brzmieniom Artrosis- polski gothic:) korsarz - 07-08-2009, 20:27 Temat postu:
Juno Reactor, album "Beyond the Infinite", ze słynnym "Guardian Angel" :) . Oprócz tego, mnie bardzo przypadł do gustu track "Samurai", oraz kończący album utwór "Mars". Klasyka psychedelii :) Slova - 10-08-2009, 19:21 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=ofRlbwJ6tlM
chyba najlepszy okołomangowy remix, jaki kiedykolwiek słyszałem.
DANGO DANGO MAH NIGGA wa-totem - 10-08-2009, 20:07 Temat postu:
Slova napisał/a:
http://www.youtube.com/watch?v=ofRlbwJ6tlM
chyba najlepszy okołomangowy remix, jaki kiedykolwiek słyszałem.
DANGO DANGO MAH NIGGA
Rany. Generalnie nie przepadam za rapem, ale TO JEST BOSKIE.
Yukine-level goodness.
Nigga daikazoku FTW~! Slova - 10-08-2009, 21:07 Temat postu:
wa-totem napisał/a:
TO JEST BOSKIE.
Prawda? Kto by pomyślał, że taki zcarny Hip-Hop będzie się świetnie komponował z, bądź co bądź, cukierkowymi rytmami. Może jesteśmy swiadkami narodzin nowego typu muzyki, łączącego skrajności i silnie kontrastujące style? ostatnio widziałem Rickrolled pod muzykę nirvany, także było świetne, a dla mnie nawet lepsze od obu oryginałów : D korsarz - 10-08-2009, 22:13 Temat postu:
U mnie tymczasem leci album "Synergy" by Cosmosis. Fajny psytrance :) . Oprócz świetnego "Moonshine", uwagę zwraca też utwór "Turn on, tune in..." (... drop out?) - nawiązanie do Timothy Leary'ego, jednej z najważniejszych postaci ruchu psychodelicznego lat 60-tych... Hawk - 12-08-2009, 02:51 Temat postu:
Tak mnie jakoś Slova natchnął, więc sobie przypomniałem o mojej jedynej formie kontaktu z językiem białoruskim
N.R.M. - Pavietrany Sar (Паветраны шар)Slova - 12-08-2009, 17:54 Temat postu:
Ach, Try czierepahi znam na pamięć ; ) A przy Prostych słowach lubie się czasem odprężyć.
Skoro już wchodzimy na tago typu akcenty, to od dłuższego czasu słucham ukraińskiego zespołu Flit.
http://www.youtube.com/results?search_query=flit&search_type=&aq=f - przy tej piosence nie da się siedzieć nieruchomo. Bardzo żywa i pełna energii muzyka, czuć tę stepową nutę.
http://www.youtube.com/watch?v=6uYY-_2-tJ0 http://www.youtube.com/watch?v=z8mpvqyCSus&feature=relatedkorsarz - 12-08-2009, 18:43 Temat postu:
Tymczasem u mnie dla odmiany po psytrance'owych klimatach leci Blackmore's Night, album "Shadow of the Moon" :) Loko - 12-08-2009, 19:38 Temat postu:
A ja się zabrałem za coś innego niż zazwyczaj: ZZ Top & Led Zeppelin. Vivian - 12-08-2009, 19:59 Temat postu:
Hmm mam kiepski, posepny nastrój, więc sięgam po Rachmaninova. Aktualnie słucham II koncert fortepianowy c minor ...Uwielbiam początek szczególnie, pierwsze, ciężkie akordy i moment kiedy kwintet wchodzi wraz z głównym tematem. Powoduje dreszcze...
Jak ktoś chciałby posłuchać, to to ejst naprawdę dobre wykonanie
http://www.youtube.com/watch?v=aqRQmXpnkXQ&feature=fvwDred - 12-08-2009, 21:40 Temat postu: Seiken Densetsu 3 OST - Angel's Fear
Żadko się zdarza, żeby muzyka z gier chwytała mnie za gradło. Oto wyjątek. Avalia - 13-08-2009, 22:13 Temat postu:
NewS, NewS, NewS i jeszcze więcej KoyaShige. Tak jak ostatnio kompletny Dżonysowy przegląd tak teraz stanęłam na super "inteligentnym" NewS (z czego właśnie leci mi I・ZA・NA・I・ZU・KI). Fei Wang Reed - 13-08-2009, 23:01 Temat postu:
Na nieciekawy nastrój, zły dzień albo gdy po prostu człowiek chce się pośmiać - Günther jest niezastąpiony. Za każdym razem, gdy to oglądam i słucham to "zjeżdżam" z krzesła ze śmiechu. ;)
To tylko dwa przykłady nieziemskiego Günthera, heh. Choć myślę, że nawet on nie bierze tego co robi na poważnie. Issina - 14-08-2009, 00:53 Temat postu: Supercell - LOVE & ROLL
Kawałek z singla do ED'a Bakemonogatari.
Zdecydowanie bardziej mi sie podoba niz sam ending xP Chemik - 16-08-2009, 14:20 Temat postu: Samuel Barber - Adagio for Strings, Op. 11
Do tego troche Debussego itp. i jak zwykle OST z Bebopa ;] Loko - 16-08-2009, 16:43 Temat postu:
The White Stripes - Fell In Love With A Girl. zonk486 - 16-08-2009, 20:46 Temat postu:
Bleach 10th opening - tak piszę bo nie znam tytułu... Anonymous - 18-08-2009, 15:38 Temat postu:
Teraz leci u mnie: King Diamond - Arrival. Klasyka ;-) Fei Wang Reed - 18-08-2009, 16:14 Temat postu:
Altruista napisał/a:
Teraz leci u mnie: King Diamond - Arrival. Klasyka ;-)
No, no, Al - masz u mnie plusa. ;)
Na Diamondzie i jego Mercyful Fate to ja się wychowałem, heh. Anonymous - 18-08-2009, 16:16 Temat postu:
FWR, ja już go słuchałem gdy ty jeszcze na chleb mówiłeś bep ;p
Mercyful Fate to była mocna kapela. Od czasu do czasu sobie ich puszczam. Fei Wang Reed - 18-08-2009, 16:55 Temat postu:
Altruista napisał/a:
Mercyful Fate to była mocna kapela. Od czasu do czasu sobie ich puszczam.
Tak, muzykę mieli niesamowitą. I ten specyficzny klimat...
A żeby nie było, to w tej chwili słucham ParentsBudgie. Dred - 18-08-2009, 18:20 Temat postu:
Cytat:
A żeby nie było, to w tej chwili słucham Parents Budgie.
Zawsze mi się ten utwór kojarzył z morzem/jeziorem i kormoranami.
Jako ośmiolatek myślałem, że wokalistą Budgie jest kobieta. Gość ma na prawdę niesamowity głos.
Co do Diamona, cenię sobie jego albumik "Abigail". Mhroczny niczym Batman. ;] Ja za Mercyful Fate jakoś specjalnie nie przepadam. Na Melissie zwróciły moją uwagę ledwie 2 kawałki. A corpsepaint jest be.;] Fei Wang Reed - 18-08-2009, 18:47 Temat postu:
Dred napisał/a:
Cytat:
A żeby nie było, to w tej chwili słucham Parents Budgie.
Zawsze mi się ten utwór kojarzył z morzem/jeziorem i kormoranami.
Jako ośmiolatek myślałem, że wokalistą Budgie jest kobieta. Gość ma na prawdę niesamowity głos.
Nie dziwię się, że tak Ci się kojarzy, bo szum fal jest aż słyszalny, tak jak ten odgłos mew (bo to raczej mewy), czy raczej gitary na mewy stylizowane.
Gdybym nie wiedział od początku swojej przygody z Budgie, że Burke Shelley jest facetem, to pewnie tak samo bym myślał. ;) Dred - 18-08-2009, 19:19 Temat postu:
Cytat:
(bo to raczej mewy)
Wiem, że to mewy, ale one są przereklamowane. ;] aneta11111 - 18-08-2009, 20:27 Temat postu:
ETHS - Crucifère
http://www.youtube.com/watch?v=S97oUM_fjs8 nie słuchajcie tego w nocy:D Mitsurugi - 21-08-2009, 01:38 Temat postu:
Dyskografia Versailles i KOKII, polecam :) Karel - 21-08-2009, 10:58 Temat postu:
Disturbed - Inside the Fire. Samara - 23-08-2009, 23:48 Temat postu:
Przed chwilką skończyło się, Arashi - Truth
A teraz zaczyna Super Junior - It's You (Neorago) Vodh - 24-08-2009, 02:57 Temat postu:
No Doubt - Different People. Losowo wskoczyło mi w Winampie na liście i przyjemnie zaskoczyło - zapomniałem już, jaki fajny potrafi mieć głos ta pani, a do tego utwór ma bardzo fajny rytm i wpada w ucho. Świetny, "rozbiegany" bas, funkowa gitara, ogólnie trudno wysiedzieć spokojnie ^^ Avalia - 24-08-2009, 15:00 Temat postu:
Samara napisał/a:
Przed chwilką skończyło się, Arashi - Truth
U mnie to samo, do tego wzięło mnie na HSJ, no i ciągle NewS u mnie leci Ai no Matador, do tego Tegoshi Ai Nante no i KoyaShige MurarisutoSakura_chan - 24-08-2009, 16:07 Temat postu:
Avalia napisał/a:
Samara napisał/a:
Przed chwilką skończyło się, Arashi - Truth
U mnie to samo, do tego wzięło mnie na HSJ, no i ciągle NewS u mnie leci Ai no Matador, do tego Tegoshi Ai Nante no i KoyaShige Murarisuto
Ai no Matador i Murarisuto są boskie, a Ai Nante przepiękneAvalia - 24-08-2009, 16:16 Temat postu:
Sakura_chan napisał/a:
Ai no Matador i Murarisuto są boskie, a Ai Nante przepiękne
Ai no Matador zwłaszcza live bo uwielbiam ich układ taneczny do tego (o zgrozo oni się ruszają bardziej niż zwykle). Murarisuto nie każdemu się podoba jak zauważyłam ale to chyba przez "super czysty" śpiew KoyaShige...a Ai Nante nie trzeba mówić, zwłaszcza jak sam Tegoshi to wykonuje.
A u mnie w tej chwili mało japońsko bo Qi Cai Bang Bang TangHisayo - 24-08-2009, 18:21 Temat postu:
Playlista stworzona w fioletowym WMPie, czyli Hoshi Furu Yoake z PGSM(duga minuta sie zaczeła), Turcja i Azerbejdżan z Eurowizji (tegorocznej), "Bad" i "Thriller" Michaela Jacksona.
Nie ma co, gust mam ciekawy XD Sakura_chan - 24-08-2009, 18:49 Temat postu:
Avalia napisał/a:
Ai no Matador zwłaszcza live bo uwielbiam ich układ taneczny do tego (o zgrozo oni się ruszają bardziej niż zwykle). Murarisuto nie każdemu się podoba jak zauważyłam ale to chyba przez "super czysty" śpiew KoyaShige...a Ai Nante nie trzeba mówić, zwłaszcza jak sam Tegoshi to wykonuje.
Ai no Matador to miał być taniec synchroniczny ale chyba im nie wyszło.
Murarisuto mogę się doczepić jedynie tego, że bardziej stylem przypomina Kanjani8 niż NEWS. Kocham jednych i drugich więc nie ma problemu.
U mnie właśnie leci ballada Kanjani8- "Puzzle" z albumu o tym samym tytuleAvalia - 24-08-2009, 19:03 Temat postu:
Sakura_chan napisał/a:
U mnie właśnie leci ballada Kanjani8- "Puzzle" z albumu o tym samym tytule
Dziś miałam okazję oglądać Kanjani w Hey x3 gdzie to właśnie Nishikido opowiadał jak powstał tekst piosenki do "Puzzle"...miałam też okazję posłuchać tej piosenki na live i nie powiem, że dało się tego słuchać. Mam nadzieję, ze nagranie studyjne lepiej brzmi.
Ja sobie właśnie śpiewam i tańczę Koi no ABO oraz Sayaendo (NewS'a oczywiście) :D moshi_moshi - 24-08-2009, 19:09 Temat postu:
U mnie KATSU Moment intime, czyli ściezka dźwiękowa z Yakushiji Ryouko no Kaiki Jikenbo. Enevi - 24-08-2009, 20:33 Temat postu:
A Perfect Circle (Passive) w zestawie z Placebo (Twenty years) , Kylee (Just Breathe), Mami Kawadą i Enyą (róóóóżne). Loko - 24-08-2009, 20:44 Temat postu:
Konkretnie: The Knife - One Hit.
Ogólnie dwie płyty tego zespołu: Silent Shout + The Knife. Miya-chan - 24-08-2009, 23:15 Temat postu: Podczas wyśpiewywania na zjeździe "Alei gwiazd" tknęło mnie niemile, że jakkolwiek piosenki Sośnickiej lubię od zawsze, tak nigdy nie miałam żadnego jej albumu _^_ Wypatrzyłam więc w empiku kolekcję jej największych przebojów i porwałam ją z bananem na pychu. I dorzuciłam jeszcze Frąckowiak, bo się stęskniłam.
A w przerwach przewijają się piosenki z "Upiora w operze", ale tych już wyśpiewywać nie będę. Chyba...Sakura_chan - 24-08-2009, 23:58 Temat postu:
Miya-chan napisał/a:
A w przerwach przewijają się piosenki z "Upiora w operze", ale tych już wyśpiewywać nie będę
Jedna z najlepszych thrash metalowych płyt ostatnich lat. Panowie wciąż trzymają formę. Dred - 27-08-2009, 10:36 Temat postu:
W związku z tym, że mam fazę na pustynne granie, na tapecie Kyuss, QOTSA, Masters of Reality, Eagles Of Death Metal i Mondo Generator. :) Loko - 27-08-2009, 17:31 Temat postu:
Nickelback'a sobie aktualnie słucham. Co ciekawe w cudowny sposób znalazłem piosenkę która była w reklamie "Aniołków Charliego" na AXN. Norbi - 28-08-2009, 18:25 Temat postu:
Obecnie Trail Of Tears - The Desperation Corridors z albumu Bloodstained Endurance.
Podoba mi się ich podejście do gotyckiego mocniejszego grania. korsarz - 28-08-2009, 21:38 Temat postu:
Ostatnio piosenki z "Sailor Moon", między innymi "Moon Revange" i "Otome no Policy". Najbardziej przypadła mi do gustu piosenka "Kaze mo Sora mo Kitto" ^_^.
Do tego pod wpływem pewnego AMV słucham w kółeczko utworu "Gypsy" Ronana Hardimana :) .
Obecnie dodatkowo album "Lifeforms" by Future Sounds of London :)
[edit: 30.08.2009 godzina 15:10]
Dzisiaj leci album "Out of Time" grupy R. E. M., ze słynnym "Losing my Religion". Tak jakoś mnie naszło... Anonymous - 30-08-2009, 20:48 Temat postu:
Czytam sobie Akirę, a do niego dobrze idzie punk, czyli Clash, Rezerwacja, Exploited i Deadlock. A poza tym leci u mnie Bruce Springsteen, czyli to co najlepsze w amerykańskim roku. Szczególnie "Born to Run" (choć wersji Melissy Etheridge chyba nawet oryginał nie pobije), "Thunder Road", czy "Dancing in the Dark". korsarz - 30-08-2009, 21:41 Temat postu:
Grisznak napisał/a:
Clash
Dobry zespół, zwłaszcza album "London Calling" :) i chyba zaraz sobie puszczę... Dred - 30-08-2009, 21:53 Temat postu:
A ja coś aarcyciekawego znalazłem. Zespół się zwie MegaDriver. Oczywiście nie bez powodu. Dlaczego? Wystarczy spojrzeć na gitarę lidera - pudło rezonansowe jest w kształcie głowy jeża Sonica. Kapela prezentuje nam metalowe wersje oldskulowych gier w rodzaju Golden Axe, Altered Beast i wspomnianego Sonica. Przerobiona Contra miażdży. :) Caladan - 01-09-2009, 11:47 Temat postu:
NIN- GHOST doszedłem do II, ponieważ trzecia muzyczka z pierwszej części mocno mobilizuje do pracy.
http://www.youtube.com/watch?v=f8nlJQXfh9U&feature=channel_pageAvalia - 01-09-2009, 12:12 Temat postu:
Nie sądziłam, ze pokocham jakieś solówki panów z Arashi no nie mniej Ninomiya Kazunari z piosenką Niji i La Familia Juna Matsumoto właśnie u mnie królują. pestis - 02-09-2009, 11:07 Temat postu:
Cóż, przyjaźń pestisowo-japońska w przypadku cięższego grania póki co, nie wypaliła(no może prócz kilku utworów eight, Maximum i ostatniej płyty Transtic Nerve), ale znalazlam sobie coś na otarcie łez.
Już drugi dzień mruczę refren, takie to lekkie, skoczne i funkowe : ]
Po pobieżnym przesłuchaniu dyskografii ze smutkiem stwierdzam, że sporo w niej punk-pop-rockowych melodyjek, ale i tak udało mi się znaleźć kilka perełek :] Anonymous - 02-09-2009, 20:20 Temat postu:
Słucham sobie nowej płyty Vader. Albo ja się zestarzałem przez te lata i słuch mi się wyostrzył, albo Vader złagodniał, bo rozumiem prawie wszystko, co Peter śpiewa. Necropolis co niezła płyta, co prawda poziomu Black to the Blind, ich najlepszego chyba krążka już nie dosięgną, ale grają rzetelnie, stylowo i klimatycznie, a solówki gitarowe bywają zaskakująco wręcz melodyjne. Loko - 02-09-2009, 20:24 Temat postu:
Aktualnie mi się jakoś załączył M. Jackson z Billie Jean, a ogólnie ostatnio katuje piosenkę Korpiklaani - Vodka. Nie miałem pojęcia że folk metal może być taki fajny. Poza tym dyskografia Cradle of Filth. Dembol - 02-09-2009, 21:55 Temat postu:
Dan le Sac vs Scroobius Pip - brytyjski hip hop z elektronicznymi podkładami. Widziałem na żywo w piątek i bardzo mi się spodobało.
http://www.youtube.com/watch?v=VH9CxM6o-eI http://www.youtube.com/watch?v=yoN6XfyQsr4 http://www.youtube.com/watch?v=ESvYRR1Fyugkorsarz - 04-09-2009, 00:14 Temat postu:
"Tubular Bells II" Mike'a Oldfielda. Jak ja dawno tego nie słuchałem... "Altered State" wciąż daje czadu :D Dred - 04-09-2009, 16:19 Temat postu:
@Grisznak, odniosłem podobne wrażenie. Płytka całkiem, całkiem. Na pewno nie muszą się jej wstydzić. Co do szczekania Petera, jakoś za bardzo nie zwracałem na to uwagi. I tak po przesłuchaniu albumu otworzyłem książeczkę, aby wiedzieć, o czymże Piotrek śpiewa. A pewno o niebo lepsza od nowego wydawnictwa Behesrtotha, tak chętnie obecnie porównywanych (pojąć tego nie mogę). :/
Z racji tęsknoty za jeziorem i pływaniem na żaglówce w ramach terapii Runing Wild. Anonymous - 04-09-2009, 19:36 Temat postu:
Behegniota nie słucham od czasów "Satanici", ostatniej chyba płyty tej kapeli, która naddawała sie do słuchania. Potem Darski poszedł w muzykę tak monotonną, że nie dziwi mnie, iż związał się z twórczynią równie zróżnicowanego i oryginalnego repertuaru, czyli Dodą.
Niemniej, Necropolis jest solidnym, dobrze nagranym krążkiem, co jest niespodzianką, bo jednak po śmierci Docenta postawiłem na Viadrze krzyżyk (odwrócony, a jakże!). Okazało się tymczasem, że choć ameryki nie odkryją, bo wciąż potrafią łoić mile dla ucha i nie obrażać inteligencji słuchacz (co robi Adam "Wysokie Czoło" Darski, pomorskie wcielenie mezopotamskiego bóstwa wojny, dawny założyciel "Temple of the Sunwheel" i kumpel nazioli).
Swoją drogą, kto by się spodziewał, że nawet ziomale będą rapować o JP2?pestis - 04-09-2009, 21:35 Temat postu:
heh kiedy na moim pięknym i nieskalanym dotąd bloku ktoś nabazgrał JP to przez chwilę pomyślałam, że mi się dresiarstwo z osiedla obok na jakąś jasną drogę nawróciło...
olśnienie przyszło po chwili : P
a u mnie brytyjskie indywiduum -
Patrick Wolf - Hard Times Anonymous - 04-09-2009, 21:38 Temat postu:
De Press - Potargano Chałpa. Nie ma jak melodie spod Tatr ;> Dembol - 04-09-2009, 23:47 Temat postu:
Grisznak napisał/a:
awet ziomale będą rapować o JP2?
O lol, przez chwilę mnie zmyliło.
Jakbym był kryminalistą jak typy z Firmy też bym krzyczał JP/CHWDP czy co tam teraz się krzyczy. Ostatnio jakieś buraki pomalowały połowę mojego osiedla hasłami wzywającymi do nienawiści do policji. W tym niedawno odnowione elewacje. Połamałbym kulasy takim. Wbrew pozorom większość Firmy nie jest z Krakowa (trzeba dbać o imidż miasta na zewnątrz). W ogóle jeśli chodzi o hip hop to Kraków ma pecha. Nie pamiętam żadnego składu, który wybiłby się i utrzymał w czołówce (bo to, że jakieś tam Intoksynatory czy SSS były/są to wiem, ale to dalej nie jest nic szczególnie znanego).
Odświeżyłem sobie Orgy. Bardzo fajne połączenie grania gitarowego z elektroniką. korsarz - 04-09-2009, 23:52 Temat postu:
A tym razem u mnie leci album "Into the Another World" - soundtrack "Chikyū Shōjo Arjuna" by Yoko Kanno :) . Nie wiem, jak anime, bo nie widziałem, ale soundtrack świetny. Anonymous - 05-09-2009, 00:07 Temat postu:
Cytat:
W ogóle jeśli chodzi o hip hop to Kraków ma pecha.
Popraw mnie, jeśli się mylę (bo na hh zbytnio się nie znam), ale czy Bolec nie był z Krakowa? Krwawisz - 05-09-2009, 06:03 Temat postu:
Grisznak napisał/a:
Behegniota nie słucham od czasów "Satanici", ostatniej chyba płyty tej kapeli, która naddawała sie do słuchania. Potem Darski poszedł w muzykę tak monotonną, że nie dziwi mnie, iż związał się z twórczynią równie zróżnicowanego i oryginalnego repertuaru, czyli Dodą.
A słyszał najnowszy krążek? Generalnie co do Behemotha miałem podobne zdanie co ty. Satanica i dalej długo, długo nic. Thelma zdradzała już pierwsze objawy korozji, Demigod mnie zniesmaczył, Apostasy zanudziło ale( o dziwo!) najnowszy krążek wszedł momentalnie bez popity i uważam że jest to co kawał porządnej muzy. Ponownie pojawiły się elementy blackowe, jest siara, jest potęga brzmienia, jest jakaś, nieobecna dotąd, szaleńcza radość grania, no i są genialne partie bębnów. Zachęcam więc żeby spróbować zmierzyć się z tym krążkiem. Może akurat się spodoba ;) Norbi - 05-09-2009, 17:27 Temat postu: Opeth - Blackwater Park
Prawdziwe dzieło. Cudowny klimat, złożone kompozycje i wokal Mikaela Åkerfeldta. Uwielbiam. Krwawisz - 05-09-2009, 17:53 Temat postu:
@Norbi: A dla mnie Opeth to był i zawsze będzie twór przereklamowany. Ni to progresywny metal, ni to death metal, ni to gotyk. Jednym słowem wszystko i nic. Za słabe na death, za proste na progresje, a jednak zbyt pogmatwane jak na atmospheric i gotyk. Generalnie w ogóle do mnie ta muzyka nie trafia. I mówię tu zarówno o tej płycie jak i wszystkich kolejnych. Za głupi na to jestem czy co ;)
a w temacie:
Novembers Doom - Into Night's Requiem Infernal
Amerykanie powrócili z nową, miażdżącą płytą. Jeśli komuś podobały się (szczególnie) dwa poprzednie krążki - ten powali go na kolana. Mistrzowski death-doom. Anonymous - 05-09-2009, 17:57 Temat postu:
Cytat:
@Norbi: A dla mnie Opeth to był i zawsze będzie twór przereklamowany. Ni to progresywny metal, ni to death metal, ni to gotyk. Jednym słowem wszystko i nic. Za słabe na death, za proste na progresje, a jednak zbyt pogmatwane jak na atmospheric i gotyk. Generalnie w ogóle do mnie ta muzyka nie trafia. I mówię tu zarówno o tej płycie jak i wszystkich kolejnych. Za głupi na to jestem czy co ;)
To nas głupców więcej, bo mam dokładnie te same odczucia. Moja dziewczyna była kiedyś zakochana w ich muzyce i naprawdę bardzo się starała, abym im ja to polubił. Nie wyszło. Jeśli chodzi o takie granie, to jednak Anathema była lepsza.
Co się tyczy nowego Behemotha - aż z czystej ciekawości spróbuję. Wiele sobie nie obiecuję, ale kto wie, Vader mnie przyjemnie zaskoczył, to może Darskiemu & co. także uda się ta sztuka? Krwawisz - 05-09-2009, 18:30 Temat postu:
No Anathema była i jest najlepsza. Choć teraz to już nie metal.
ps. Czekam na wynik konfrontacji z nowym wyziewem Darskiego ;) korsarz - 05-09-2009, 23:30 Temat postu:
Jeszcze raz Mike Oldfield, tym razem album "Crises". Tytułowa suita jest świetna, mamy tu i mocne gitary, i delikatną melodię na syntezatorach, skomponowane tak, że przez 20 minut utwór nie jest nudny (przynajmniej dla mnie). Mamy tu też słynne "Moonlight Shadow" - jedna z dwóch (obok "To France" z albumu "Discovery") piosenek do znudzenia wałkowanych przez RMF-FM i która doczekała się remiksu Groove Coverage, niezbyt imho udanego.
Na uwagę zasługuje także kończący album "Shadow on the Wall", zainspirowany informacją o internowaniu Lecha Wałęsy... Dembol - 05-09-2009, 23:37 Temat postu:
Grisznak napisał/a:
ale czy Bolec nie był z Krakowa?
Był, ale jakoś szczególnie popularny nigdy się nie stał. Na początku boomu wydał jedną płytę i zniknął ze sceny. Grał w filmach, ale kariery jako raper nie zrobił. jurek - 05-09-2009, 23:46 Temat postu:
Aktualnie po koncercie Łąki Łan słucham ich non stop. Majo-san - 06-09-2009, 16:33 Temat postu:
W tej chwili Eric Clapton - Tears In Heaven. Bardzo podoba mi się ta piosenka z uwagi na słowa. A mowiąc ogólnie najwięcej 2paca ;) Czasem też Nirvana tudzież Metallica. ;) Pomieszany styl. xD Norbi - 06-09-2009, 17:52 Temat postu:
Krwawisz napisał/a:
@Norbi: A dla mnie Opeth to był i zawsze będzie twór przereklamowany. Ni to progresywny metal, ni to death metal, ni to gotyk. Jednym słowem wszystko i nic. Za słabe na death, za proste na progresje, a jednak zbyt pogmatwane jak na atmospheric i gotyk. Generalnie w ogóle do mnie ta muzyka nie trafia. I mówię tu zarówno o tej płycie jak i wszystkich kolejnych. Za głupi na to jestem czy co ;)
Przereklamowany czy nie, nie każdemu musi się podobać ;) I wydaje mi się że dotyczy to wszystkich kapel, łącznie z tymi najbardziej cenionymi i legendarnymi. Osobiście niespecjalnie zwracam uwagę na to jaka opinia krąży o danej kapeli. Zawsze sam próbuję i oceniam czy mi się podoba czy nie ;)
Osobiście bardzo lubię klimat muzyki Szwedów i właśnie tą różnorodność ich muzyki. Co nie znaczy że staram się "reklamować" na prawo i lewo jacy to oni nie są wspaniali ;) Gusta są różne :)
Tymczasem:
Mnemic - Passenger
Specyficzny miszmasz. Lubię sobie od czasu do czasu posłuchać. korsarz - 07-09-2009, 15:09 Temat postu:
Na stronie http://di.fm, gdzie są radia z klubową muzyką elektroniczną (od ambientu, przez minimal, trance, po drum'n'bass i gabber) znalazłem radio z muzyką... bebop jazz :D
I własnie tego teraz słucham ^_^. Fajny ten bebop :) . Tyczek - 11-09-2009, 09:45 Temat postu:
Wpadł w łapki kopiący tyłek utwór http://www.youtube.com/watch?v=yLjvnTY4huk I jak tu nie kochać trip-hopu?
Korsarz ^ Dred - 12-09-2009, 11:31 Temat postu:
U mnie leci bootleg duńskiego Volbeat z tegorocznego Woodstock. Panowie robią na prawdę zacną i ciekawą muzę. Ośmieliłbym się powiedzieć, że tak oryginalnego hard rocka\heavy metalu dawno nie słyszałem. Trochę rock'n'rolla z lat '50 i '60, pop punku (kiedy to jeszcze dało się słuchać) i mocnego uderzenia = mieszanka wybuchowa. ;] Inna sprawa, że wspomnienia z koncertu wracają. Pogo, mosh i body surfing!!!!! Krwawisz - 12-09-2009, 15:56 Temat postu:
A u mnie Blindead - ImpulsEP
Najlepsza polska płyta w tym roku. Pół godziny totalnego, muzycznego geniuszu. Słucham jak zaczarowany... Dred - 13-09-2009, 22:51 Temat postu:
Szperając po kolekcji kaset ponagrywanych za komuny z radia przez mojego płodziciela chwiciłem po absolutny klasyk lat '80 - "Przyjaciele pana Kairo" Jona i Vangelisa. Cholera, te parę kawałków zdołały mnie przyprawić o dobry humor na calutki dzień. A nie dość tego, pomiędzy kawałkami był komentarz maestro Kaczkowskiego... Anonymous - 16-09-2009, 19:15 Temat postu:
Napisania dziesięciominutowej piosenki nie jest sztuką, mam w swojej kolekcji płytowej przypadku utworów dwudziesto, trzydziesto czy nawet czterdziesto minutowych. Ale napisanie dziesięciominutowej piosenki, która będzie trzymała czad przez cały czas, która będzie konkretnym, rockowym kawałkiem, to już sztuka. I JunglelandBruce Springsteena przykładem takiej sztuki właśnie jest. Trudno mi się oprzeć momentami wrażeniu, że Mark Knoplfler, gdy komponowal jeden z moich ulubionych kawałków Dire Straits, czyli Tunell of Love musiał się nieco zasłuchać w piosence Springsteena. korsarz - 16-09-2009, 19:26 Temat postu:
Wydaną przez El-stację składankę "Mandarynkowe pola". Bardzo ładna elektronika :) . Najbardziej wpadł mi w ucho kawałek The Sunny Day Anny "Anne" Sójkowskiej ^_^.
Przy okazji: brat zainstalował na starym komputerze StarCrafta, to ja myślę sobie - dawno nie grałem, więc spróbuję. I pograłem jakąś godzinkę, czy dwie temu. Jako tło muzyczne puściłem sobie oczywiście "Anguish" And One. Co jak co, ale kawałek Second Front idealnie pasuje do tej gry :) Dred - 16-09-2009, 19:38 Temat postu:
Cytat:
Napisania dziesięciominutowej piosenki nie jest sztuką, mam w swojej kolekcji płytowej przypadku utworów dwudziesto, trzydziesto czy nawet czterdziesto minutowych.
A nawet 80 minutowych (vide Fantomas), Ale tamta płytka jest na tyle dziwna, że nie potrafię powiedzieć, czy jest dobra, czy zła a nawet średnia.
A co do dłuższych kawałków, które potrafią przywalić słuchaczowi w mordę przez cały czas trwania utworu, można zaliczyć numerek naszej rodzimej Armii - Opowieść zimowa. Nie trwa on jednak co najmniej 10 minut. Ale jak na warunki hardcore'owo-punkowe na tamte czasy był całkiem długi. Ca długo przed "suitami" Green Day'a. korsarz - 17-09-2009, 16:40 Temat postu:
A teraz u mnie leci album "Neu! '75" zespołu Neu! - grupy założonej przez byłych członków Kraftwerk :) . Asthariel - 19-09-2009, 20:10 Temat postu:
Openingi i endingi z Sayonary.
no i odkryłem (późno...) piosenkę 40-1 Sabatonu. Noire - 20-09-2009, 00:02 Temat postu:
Tenacious D - Beelzeboss
Ogółem: Całe "The Pick of Destiny" ;] Anonymous - 22-09-2009, 19:03 Temat postu: There'll always be an England - bardzo sympatyczna piosenka z czasów drugiej wojny światowej, z iście brytolskim samozadowoleniem. Za to ich lubię. Hail to England, jak śpiewał kiedyś Manowar. Tyczek - 22-09-2009, 20:54 Temat postu:
Dorwałem się do twórczości Marka Bilińskiego (polska elektronika lat 80) za sprawą Borka.
Dobre. Anonymous - 22-09-2009, 23:31 Temat postu:
Teraz słucham DIRE STRAITS - MONEY FOR NOTHING. Ah tę bębny :) BOReK - 24-09-2009, 12:08 Temat postu:
Wiesz oczywiście, że pełna wersja Money for Nothing ma ponad 8 minut? Kawałek wycięty do klipu zawiera najlepszą esencję, ale warto poznać całość. :>
Nadziałem się na kolejny projekt miksowania kawałków z Youtube i przyznaję, że idea i wykonanie w tym przypadku bardzo przypadły mi do gustu. ThruYOU funk! Anonymous - 24-09-2009, 12:12 Temat postu:
BOReK napisał/a:
Wiesz oczywiście, że pełna wersja Money for Nothing ma ponad 8 minut? Kawałek wycięty do klipu zawiera najlepszą esencję, ale warto poznać całość. :>
Ależ oczywiście, że znam całość. DIRE STRAITS to lata mojej młodości ;> Anonymous - 24-09-2009, 17:28 Temat postu:
Stary, dobry Kukiz, zawsze mówi to, co myśli. Śpiewał już "Ich bin ein schlesiner", "ZCHN zbliża się", a teraz nagrał piosenkę o Erice Steinbach pod wymownym tytułem "Heil Steinbach!". Warto posłuchać. fm - 24-09-2009, 19:26 Temat postu: Double Lariat w wykonaniu Megurine Luki. Wcześniej nie sądziłem, że utwory vocaloidowe nadają się do słuchania, a tu proszę - całkiem niezła piosenka o wirowaniu. Loko - 24-09-2009, 20:23 Temat postu:
Jakoś mnie tak naszło na Sepulturę. Ratamahatta rządzi. Karel - 25-09-2009, 21:09 Temat postu:
Napiszę że Cruel Angel's Thesis.
Przeklęty Evangelion! ( to uzależnia). Avalia - 26-09-2009, 19:46 Temat postu:
Otsuka Ai - Renai Shashin bo jakoś niespodziewanie Tada kimi wo aishiteru mi się przypomniało. Hisayo - 28-09-2009, 16:23 Temat postu:
Aktualnie jakaś lista z Wi Ejcz Łan, ale ostatnio to był soundtrack z PH ("Foretaste", ojej!) i character songi Hiyori z Lucky Stara - naprawdę, szalenie dodają energii, a do tego faza gwarantowana... Loko - 28-09-2009, 16:32 Temat postu:
Asthariel napisał/a:
no i odkryłem (późno...) piosenkę 40-1 Sabatonu.
Znałem tą piosenkę na dużo wcześniej niż stała się tak popularna, kiedyś była fajna ;p, ze swojej strony mogę Ci polecić Ghost Division tego samego zespołu.
Ja za to skądś wydropiłem D'espairsRay, czyli J-Rock. Nie powiem fajny zespół. Anonymous - 29-09-2009, 16:03 Temat postu:
Frank Zappa, czyli sto sposobów na wykpienie rocka. Nie ważne, czy tego hard (jak w "Any Downers") czy blues ("Doreen") albo country albo i nawet hippisowskich bajdurzeń ("Teenage Wind") i regałów ("Goblin Girl") Frank był wielki, bez dwóch zdań, a w zwariowanym światku rocka był najlepszym z błaznów, którego groteski miały nierzadko więcej smaku i klasy niż to, co wyśmiewały. xluxlux - 29-09-2009, 19:16 Temat postu:
W chwili obecnej leci Rise Against - swing life away. Ahhh, Rise! Od ich koncertu w Polsce (na którym byłam^^) nie mogę przestać ich słuchać :) . A swing life away jest poprostu piekne... a jak ładnie śpiewaliśmy na koncercie ^^ Swing life away :) magia... korsarz - 01-10-2009, 23:41 Temat postu:
"Heat Island" by Rhymester, czyli opening do "Ayakashi". Uczepiło się mnie... ^^. Anonymous - 01-10-2009, 23:47 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=ZeYpvq41P6E - a ja to. Siddharta: My dice. Anonymous - 02-10-2009, 01:08 Temat postu: Train - Drops of Jupiter często dziś ta piosenka u mnie leciała. Meliana - 02-10-2009, 15:19 Temat postu:
Ostatnio powróciłam do Riverside'a, a wczoraj miałam przyjemność być na ich koncercie w poznańskim klubie Esculap. Powiem tylko...wow! Ale przeżycie! Fantastyczna muzyka, przepiękny, delikatny wokal. Wielki Szacunek! korsarz - 02-10-2009, 15:27 Temat postu:
Psytrancowe radio Philosomatika. Wprawdzie więcej tu nowocześniejszych odmian typu fullon niż klasycznego goa, ale też niezłe :) Dred - 02-10-2009, 15:33 Temat postu:
Ja Riverside widziałem na żywo. gdy promowali bodajże swój drugi pełny studyjny albumik. Był to koncert w legendarnym gnieźnieńskim MDKu (to tutaj moherowe babcie próbowały zbojkotować koncert Vadera w 2001 r.). Koncercik był naprawdę fajny, choć warunki są tam typowe dla Miejskich Ośrodków Kultury.
Ja na cześć wiadomości, iż Wishbone Ash ma zagrać w Poznaniu, słucham Pilgrimage. BOReK - 04-10-2009, 10:55 Temat postu:
Justice - D.A.N.C.E. Czemu podobnych kawałków jest tak mało? korsarz - 04-10-2009, 13:56 Temat postu:
BOReK napisał/a:
Justice - D.A.N.C.E.
Zgadzam się, świetny kawałek :)
A tymczasem ja słucham sobie albumu "Dig Your Own Hole" Chemical Brothers :) Kouta90 - 04-10-2009, 23:20 Temat postu:
Kokia - Transparent, ach przypomina się to dramatyczne zakończenie Requiem For The Phantom... korsarz - 05-10-2009, 08:27 Temat postu:
Album "Talkie Walkie" zespołu Air. "Dziewczyna kwiatu wiśni" mnie urzekła :) . Ogólnie ta płyta to bardzo dobry chillout ^^. Costly - 05-10-2009, 21:27 Temat postu:
A ja teraz lawiruje między dwoma płytami, które to Dobry Człowiek dał w moje ręce. Pierwszą jest zapis koncertu Voo Voo z kwietnia 2004 roku (gdzie, co najlepsze, jest to darmowa płyta dołączona do jednego z wydań Rzeczypospolitej) i Kult Kazika - Utwory Dotąd Niepublikowane, czyli zbiór "garażowych" produkcji Kultu. Obie płytki całkiem ciekawe, trzeba przyznać. Hisayo - 10-10-2009, 21:17 Temat postu:
W tej chwili genialny remiks utworu "Why you wanna trip on me" wiadomego artysty, którego (remiksu znaczy) nigdzie nei mogę dorwać. Coż, pewnie jak zwykle po przekopaniu internetu puszczę jeszcze raz na fulla i nagram empetrójką - -co prawda wejście od słuchaek zepsute, ale nagrywa nawet dobrze :) korsarz - 11-10-2009, 09:54 Temat postu:
Album "Hysteria" zespołu Human League :) . Całkiem fajny new romantic. Avalia - 11-10-2009, 19:15 Temat postu:
Ostatnio najczęściej przewija mi się 7 symfonia Beethovena, zwłaszcza fragment z Nodame CantabileMitsurugi - 12-10-2009, 00:52 Temat postu:
Dyskografai Rie Fu i Yui. Ach, uwielbiam słuchać tego. Do tego Kokia i mogę cały dzień tylko leżeć na łóżku z słuchać tych ballad............. Loko - 12-10-2009, 17:03 Temat postu:
Chciałem sobie posłuchać czegoś nowego... jak to zwykle bywa w moim przypadku nie wyszło, i właśnie raczę się Nirvaną. Tyczek - 13-10-2009, 13:27 Temat postu:
Optymistyczny album Łony - "Koniec Żartów". :) dziki - 13-10-2009, 14:47 Temat postu:
W sumie to odkrywam na nowo swoją całą playlistę dzięki Sennheiserom HD205, ale obecnie Fuwa-Fuwa Jikan z K-Ona. Hisayo - 14-10-2009, 17:07 Temat postu:
Obecnie piosenka Pink "Funhouse" naprzemiennie z "swear to..." Oza (PH), którą tłumaczyłam, a że mam jeszcze translatorską ochotę na "Kinjirareta Asobi" i "Truth" to pewnie będą i one. danek - 15-10-2009, 23:26 Temat postu:
A ja teraz słucham nową płytę Happysad. Obecnie jestem przy utworze Mów mi dobrze xD monicca121 - 16-10-2009, 19:42 Temat postu:
A ja obecnie słucham Children of Bodom-Trash lost and strungout :D Anonymous - 17-10-2009, 18:30 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=DZmWtKA-ot4 - kawałek z Pandora Hearts, nawet ładny. Mitsurugi - 18-10-2009, 03:22 Temat postu:
OST Darker Than Black. Kompletny ^^ Nicholas - 18-10-2009, 07:52 Temat postu:
W tej chwili ... Dead Can Dance. Mają kilka niezłych kawałków i każdy znajdzie coś dla siebie. Shadow Dancer - 19-10-2009, 20:03 Temat postu:
Ciągle, w kółko i na okrągło Edvin Marton - Romeo And Juliet i Ewa Farna - Latawce, dmuchawce, wiatr. 0rdi - 19-10-2009, 20:22 Temat postu:
skillet- awake and alive ; > seshiro - 20-10-2009, 20:20 Temat postu:
Does - donten :D Avalia - 20-10-2009, 21:49 Temat postu:
Nie sądziłam, że to nastąpi ale mnie chyba bardziej wzięło na Kanjani8 a zwłaszcza na MisetekureLoko - 20-10-2009, 21:57 Temat postu:
Kilka płyt M. Mansona, a aktualnie utwór Evidence. korsarz - 22-10-2009, 13:05 Temat postu:
Sejio Omure Ki "Anthology Of Japanese Music" - japońska muzyka etniczna zakupiona w KKKK. Relaksujący minimalizm... Na CD-audio w Audacious pod Ubuntu ^^. R2D2 - 23-10-2009, 02:16 Temat postu:
Ending z Asury Cryin - Zajebiaszczość w stanie czystym :D
"Aimo" z Macross Frontiera jest następne na playliście :]. Anonymous - 23-10-2009, 11:37 Temat postu:
R2D2 napisał/a:
Ending z Asury Cryin - Zajebiaszczość w stanie czystym :D
"Aimo" z Macross Frontiera jest następne na playliście :].
Bardzo ładne ballady, miłe dla ucha. Kurcze tylko szkoda, że nie mam pojęcia o czym oni śpiewają :) 0rdi - 23-10-2009, 21:27 Temat postu: Lia- Ana
nazywam to pre-endingiem specjalnego odcinka clannad'a z udziałem Tomoyo ; > Miju-chan - 24-10-2009, 18:51 Temat postu:
oczywiści że blue bird ^^ z naruto xD Loko - 24-10-2009, 20:17 Temat postu:
Odkryłem dzisiaj wprost epicki utwór byłego członka KoRn, Briana "Head'a" Welcha - Flush i właśnie się nim delektuję. korsarz - 24-10-2009, 21:06 Temat postu:
Mike Oldfield "Amarok". Nie ma to, jak trochę muzycznego chaosu przed snem :] 0rdi - 25-10-2009, 19:46 Temat postu:
OST z Strawberry Panic! Lucyfer - 27-10-2009, 22:33 Temat postu:
Słucham ostatnio, na okrągło, płyty "Endgame" zespołu Megadeth.
To mój pierwszy kontakt z tym bandem i na pewno nie ostatni :D korsarz - 28-10-2009, 18:48 Temat postu:
Scorpions "Crazy world". Niezły hard rock ^^ z mało hard rockowym, za to najbardziej znanym kawałkiem "Wind of Change". Najbardziej do gustu przypadł mi kawałek "Don't believe her". Dred - 31-10-2009, 08:25 Temat postu:
Nie wiem, czy wiecie, ale Agnieszka Chylinska zaczęła nagrywać... Dance (czy jak to tam się zwie). Nie wiem, po co to robi, bo raz nie jest zbyt urodziwa (trzeba czymś przyciągnąć męską część publiki; sugeruję to, bo "winna" robiw klipie co chwila szeksi pozy), a sam kawałek NICZYM się nie wyróżnia spośród innego popu z MTV dzisiejszych czasów - maksymalnie stereotypowy. Wiem, że to efekt popularności tego programu TVNowskiego, ale czasami warto wykalkulować, czy się opłaca robić z siebie "szmatę". Bo wątpię, żeby ta twórczość była jakąś masówką i zbijała na tym kokosy. korsarz - 31-10-2009, 13:21 Temat postu:
Od jakiegoś czasu zastanawiałem się, skąd pochodzą partie wokalne jednego z remiksów utworu "Halcyon + on + on" Orbital. W końcu się dowiedziałem, i teraz ostatnio non stop u mnie leci "Heaven Is A Place On Earth" Belindy Carlisle :) Dembol - 31-10-2009, 17:03 Temat postu:
W wywiadach niby wspomina, że nie może być wiecznie zbuntowaną nastolatką, zmieniły jej się priorytety itp. IMO po prostu od jakiegoś czasu myśli o przyszłości ma dziecko, faceta, dom, trzeba na siebie zarobić, a jak pokazuje porażka jej solowej rockowej płyty widać rock się słabo sprzedaje. Stąd najpierw występy w jakimś programie MTV, potem Mam talent, a teraz ta płyta. Starzy fani się od niej w dużej części odwrócą, ale zyska wielu nowych, którzy pewnie przed Mam Talent nie słyszeli wiele z jej twórczości. Trochę to smutne bo są ludzie, którzy potrafią zarabiać nie zmieniając się o 180 stopni. Dred - 01-11-2009, 14:20 Temat postu:
Oczywiście, że masz rację, jednak nie wróżę jej zbyt chucznej kariery. W dzisiejszych czasach, aby kobieta zyskała popularność masową, musi być seksowna. Przynajmniej nie znam sytuacji sytuacji odwrotnej (ona brzydka "jak noc"). korsarz - 02-11-2009, 12:49 Temat postu:
By tradycji stało się zadość, na początek listopada puszczam sobie album "Theli" zespołu Therion :) . Genialne połączenie metalu z muzyką symfoniczną. "To Mega Therion" to majstersztyk :) Lila - 03-11-2009, 11:53 Temat postu:
Od sobotniej imprezy ( którą pamiętam jak przez mgłę ) dzięki uprzejmości pewnej bardzo miłej dziewczyny której imię brzmi Sarah nie mogę się oderwać od słuchania Ayumi Hamasaki!
Zwłaszcza tego kawałka pod linkiem! Evolution w wersji z DVD Tour of Secret Asia 2007. Tohru_chan_kyaa - 03-11-2009, 22:35 Temat postu:
Moją ulubioną japońską wokalistką jest Anna Tsuchiya. Szczególnie uwielbiam jej piosenkę 'Rose' - opening z NANY. Poza tym x japan, The Gazette, Mucc, Maximum The Hormone, Metallica, Nightamre. korsarz - 03-11-2009, 22:42 Temat postu:
Dalej Therion. Tym razem "Lemuria" :) Tohru_chan_kyaa - 04-11-2009, 15:50 Temat postu:
Behemot. KABLE - 04-11-2009, 17:00 Temat postu:
In Flames i God Smack Anonymous - 04-11-2009, 18:09 Temat postu:
Niedawno odkryłem, że "Change of Seasons" Dream Theatre świetnie się sprawdza jako soundtrack do mycia naczyń, ot, klasyczny przykład muzyki użytkowej. Co prawda jest tam ten nieszczęsny cover "Perfect Strangers" Deep Purple (bleee... taki gitara...), ale całość do swojej roli pasuje idealnie. 0rdi - 05-11-2009, 15:13 Temat postu:
Dziś mam ochotę na Green Day. 21 Guns FTW! Tohru_chan_kyaa - 05-11-2009, 21:41 Temat postu:
Mucc-Libra
Mucc-Boku na hontou [czy jakoś tak :p] korsarz - 05-11-2009, 21:58 Temat postu:
A u mnie stare sety techno ze strony www.wecallittechno.pl z czasów, gdy jeszcze działała...
Grabix @ Jaszczur (23.06.2006) - ciekawy minimal, miejscami dość ciężki
Lucca - June Mix 2006 - nieco lżejszy, ale nadal minimal w wykonaniu czeskiej DJ-ki
i obecnie: Trecorr - Phat Break Bassline! - również ciekawy set techno, nieco bardziej energiczny od poprzednich :) de99ial - 06-11-2009, 11:39 Temat postu:
od kilku dni katuję osta z filmu The Fountain - bardzo przejmująca muzyka... korsarz - 06-11-2009, 12:50 Temat postu:
Set live Denki Groove z Mayday 2001 - czyli koncert zespołu techno-pop z kraju kwitnącej wiśni :) na jednej z największych imprez rave w Polsce Anonymous - 06-11-2009, 12:53 Temat postu:
7.2 giga ostych kowerów wielkich światowych przebojów. Miłe.
Do tego osty z serii Guitar Hero. Tohru_chan_kyaa - 06-11-2009, 17:38 Temat postu:
seek and destroy.
metallica. Loko - 06-11-2009, 19:39 Temat postu:
Electric Six - Naked Pictures (Of Your Mother). Sentyment z AMV Hell 4 pozostał. korsarz - 07-11-2009, 11:56 Temat postu:
Ultravox, album "Vienna" :) . W końcu kupiłem CD-audio. Tylko po włożeniu do laptopa zaczął mi się instalować quick-time-player, którego rzekomo było potrzeba do odtworzenia teledysku dodanego do płyty. Zainstalował, ale teledysk trzeszczał, z kolei na SMPlayerze grało normalnie.
A reszta albumu jest świetna. Klasyka new romantic. zadumiona - 10-11-2009, 15:00 Temat postu:
de99ial wspaniały film i równie dobra ścieżka dźwiękowa.
Aktualnie - Loreena McKennitt - Marrakesh Night Market KaYumi - 11-11-2009, 00:46 Temat postu:
Kawai Kenji-Kishi Ou no Hokori Anonymous - 11-11-2009, 01:17 Temat postu:
Osty do Kara no Kyoukai. Wychodzi na to, że Yuki Kaijura ponownie. Karel - 11-11-2009, 01:22 Temat postu:
Last Impression z Gundam Wing:Endless Waltz Loko - 11-11-2009, 15:37 Temat postu:
Slayer ogólnie. Aktualnie piosenka Playing With DollsKaYumi - 11-11-2009, 17:43 Temat postu:
Here I am-High and Mighty Color korsarz - 11-11-2009, 17:57 Temat postu:
Kraftwerk "Die Mensch-Maschine" :) . Najbardziej znanym kawałkiem jest "Das Modell", coverowany później między innymi przez Rammstein. Mnie najbardziej przypadł do gustu utwór "Neonlicht" :) 0rdi - 11-11-2009, 18:31 Temat postu:
Siedząc na starym pc gdzie nie mam swojej biblioteki włączyłem OpenFm na stacji Pop-rock zone. Aktualnie leci Avril Lavigne- Girlfriend. KaYumi - 11-11-2009, 18:48 Temat postu:
KURIKINTON FOX Clash on the Big Bridge
http://www.youtube.com/watch?v=Yz3RF4AcY7s&feature=related
dla mnie koleś po prostu jest świetny^^ Anonymous - 11-11-2009, 19:57 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=tud4JUiPDRk - a ja to teraz. Mój ulubiony kawałek z Macrossa. Tyczek - 12-11-2009, 10:24 Temat postu:
Znowu Boards of Canada. :] Noriel - 12-11-2009, 13:16 Temat postu:
Benzyna - Słowa Anonymous - 12-11-2009, 16:19 Temat postu: Vesania "Firefrost Arcanum" - kiedy ten krążek ukazał się na rynku, byłem zaskoczony, że polska kapela która debiutuje, nagrywa tak dobry album. Agresywny, mocny symfoniczny black metal z kopem i jadem. Fakt, po kilku nutach wiadomo, kto był inspiracją (Emperor), ale nie odbiera to w sumie przyjemności obcowania z tą płytą. Bardzo fajnie sprawdzają się militarne przerywniki. Słowem - może i niezbyt oryginalny, ale nawet po latach dobrze wypadający album. KaYumi - 13-11-2009, 00:00 Temat postu:
ja coś nie mam przekonania do polskiej muzyki.
hmmm teraz słucham Lacrimosę Kalafiny w moim wykonaniu^^ Mayissa - 13-11-2009, 00:26 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=sOw5R9zqBNU&feature=PlayList&p=83C5E2D7BDD71596
jakoś tak nostalgicznie mi ostatnio KaYumi - 13-11-2009, 20:45 Temat postu:
Pale-Within Temptation, lubię utwory z klimatem:) Loko - 15-11-2009, 23:32 Temat postu:
Od kilku dni nieustannie słucham zespołu Electric Six, nie nudzi mi się, to dobry znak. Aktualnie piosenka Vibrator.Wbrew temu co można sobie pomyśleć na podst. tytułu dość fajny utwór.Mayissa - 16-11-2009, 00:03 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=nc7QrvvpY-A&feature=related
a niech wam też serce zatańczy w tą noc :)) RepliForce - 16-11-2009, 00:14 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=sbat5OCL010&feature=related
Jak mam ochotę posiedzieć dłużej, chce dostać natchnienia, albo wymyślić dobrą walkę to słucham tego Mitsurugi - 16-11-2009, 11:29 Temat postu:
Z trudem, ale zdołałem wytrzasnąć debiutancki album Stereo Pony: Hydrangea ga Saiteiru. Zobaczymy czy dziewczyny są coś warte, a raczej czy ich muzyka coś warta jest :) Anonymous - 16-11-2009, 17:51 Temat postu: Uriah Heep "Innocent Victim" - drugi krążek nagrany z moim ulubionym wokalistą tej kapeli, Johnem Lawtonem. Bardziej bujający i rock'n'rollowy od "Firefly", nie ma tu też tak porywających kawałków jak "Hagnin Tree" czy ewidentnych przebojów typu Wise man A co jest? Dynamiczny, bujający rock we "Flying High" i "Keep on Ridin'" piosenka, o którą żarłem się nie raz z moim dobrym kumplem - "Free Mee" (jego zdaniem - czysty Woodstock, moim - fajny, niezwykle melodyjny i wpadający w ucho kawałek). Bardziej hard rockowy riff też się znajdzie, vide "Free and easy" a na koniec coś bardziej epickiego - "Choices" Nie da się ukryć, ten zespół miał w swojej karierze bardziej pomnikowe płyty i lepsze kawałki (o takich rzeczach jak "July Morning" - sto razy lepsze od przereklamowanego "Child in Time" Purpli nie wspominając), ale i tak bardzo lubię tą płytę. To lżejsze oblicze Heep, już nie tak czysto hard rockowe, jak wcześniej, ale też nie pop metalowe, jak to późniejsze (wystarczy porównać wspomniane "choices" z "Night of the Wolf" nagranym kilka lat później). Avalia - 16-11-2009, 18:51 Temat postu:
OST z You're Beautiful, zwłaszcza As Ever / Still. A potem jakieś dziwne wymieszanie NEWS i Dir en Grey. Anonymous - 16-11-2009, 21:26 Temat postu:
Wpadł mi w ucho opening do Kira Kira kurcze, taki sobie dziewczyński pop punk roczek, ale wciąga. Chyba wezmę się za tą grę, gdy skończę Chaos;Head. Anonymous - 16-11-2009, 21:30 Temat postu:
Heh Uriah Heep. Stare dobre kawałki, co nie Grisz? Loko - 16-11-2009, 21:55 Temat postu:
Akurat - Lubię mówić z tobąkorsarz - 16-11-2009, 22:40 Temat postu:
A tymczasem u mnie leci The Clash, "London Calling", oraz "Combat Rock" :)
Nawet sympatyczne, ale to z Kira Kira ma jednak większego kopa. Sasayaki - 17-11-2009, 09:18 Temat postu:
"Country road" z Szeptu Serca... ciągle... w kółko... przeraża mnie fak, że potrafię to już niemal całkiem zaśpiewać... chyba się uzależniłam. BOReK - 17-11-2009, 11:52 Temat postu:
Baka Beyond, Journey Between - zwłaszcza kawałek Migrations. Nie wiedziałem, że istnieje taki gatunek muzyki jak world, ale nazwa nieźle oddaje istotę rzeczy. Chcę więcej! Tyczek - 17-11-2009, 12:26 Temat postu:
Juno Reactor - 10,000 Miles. linkkorsarz - 17-11-2009, 12:32 Temat postu: Ayreon - Loser. Kocham takie folkowo-metalowe kawałki :) Loko - 17-11-2009, 13:14 Temat postu:
korsarz napisał/a:
Kocham takie folkowo-metalowe kawałki :)
Radzę zapoznać się z zespołem Korpiklaani, polecam utwór VodkaO ile oczywiście go nie znasz...Dred - 17-11-2009, 16:14 Temat postu:
Widziałem w zeszłym roku Korpiklaani na żywo. Szczerze, to dla mnie są kolejną fińską folkową kapelą. Ale oczywiście na żywo wypadają bomba. :) 0rdi - 17-11-2009, 20:37 Temat postu:
Cała dyskografia Zebrahead : ) Tohru_chan_kyaa - 17-11-2009, 22:23 Temat postu:
Anna Tsuchiya-Rose. Opening z 'Nany' świetna nuta ;3 korsarz - 18-11-2009, 18:43 Temat postu:
Joan Jett and the Blackhearts, album "I Love Rock & Roll" :)
Najbardziej spodobał mi się kawałek "I'm gonna run away". Czy tylko mnie się on kojarzy z Haruką z FLCL? :) KaYumi - 20-11-2009, 22:10 Temat postu:
Lacrimosa-Kalafina Dred - 20-11-2009, 22:44 Temat postu:
Queen na Wembley '86. Bomba koncert. Szkoda, że tego typu magicznych płyt trzeba teraz szukać ze świeczką w ręku... Anonymous - 20-11-2009, 23:22 Temat postu:
Dred napisał/a:
Queen na Wembley '86. Bomba koncert. Szkoda, że tego typu magicznych płyt trzeba teraz szukać ze świeczką w ręku...
Osobiście uważam, że "Live Killers" jest lepsze. Płyt swoją drogą, ale przede wszystkim takich zespołów...
A propos Queen, słucham sobie ostatnio "A day at the races". Płyta znana głównie z "Somebody to Love" ale jest tu także hard rockowe "Tie your mother down" zaśpiewane częściowo po japońsku "Teo Torriatte" przeuroczy "Good old fashioned lover boy" zupełnie nie "queenowy" "Drowse" zaśpiewany przez Rogera Taylora, "salonowy" "The Millionaire Waltz" i jakby chęć nagrania spokojniejszej wersji "Prophet Song", czyli "You take my breath away" kawałek co roku puszczany w trójce przy okazji święta zmarłych.
Lubię ten krążek, jest co prawda mniej hiciarski niż inne płyty Queen, ale słychać na nim, że był nagrywany bardzo demokratycznie, każdy z muzyków ma tu przynajmniej po jednym kawałku zaśpiewanym przez siebie, nadal pełno tu eksperymentów z wokalem, nakładkami i ścieżkami głosowymi. Ale mimo to, dużo na tym krążku fortepianu, na którym szaleje Mercury. A fortepian to taki instrument, który nie pozwala na oszukiwanie głosem. W kawałkach z tej płyty słychać to chyba lepiej niż gdziekolwiek indziej, bo mimo ostrzejszych, rockowych kawałków, ("Tie your mother down", "White man", "Drowse") dużo tu spokoju, a jednocześnie zabawy i czasem muzycznej "zgrywy". Queen miało dużo płyt, kilka niewątpliwie lepszych ("Queen II", "Sheer Heart Attack", "A night at the Opera", "A kind of magic", "Innuendo"), ale ta po latach broni się dużo lepiej niż np krążki z przełomu lat 70 i 80, takie jak "Hot Space" czy "The Game". korsarz - 21-11-2009, 13:39 Temat postu:
Rammstein, album "Mutter". W porównaniu do wcześniejszego "Sehnsucht" (nie wspominając o Oomph!owym "Herzeleid") więcej tu metalu, jak industrialu, w dodatku występują tu brzmienia klasyczne (smyczki w "Mein Herz brennt" :) ). Jeden z lepszych albumów zespołu :) . Anonymous - 22-11-2009, 00:35 Temat postu:
Słyszeliście może o koncercie, który miał miejsce w San Diego w 2001 roku, a na którym wystąpił Tool razem z... KING CRIMSON?!
...Bo ja właśnie kładę się do łóżka z bootlegiem na odtwarzaczu i będę całą noc tonąć w dźwiękach owego. Szczerze mówiąc, moim marzeniem kiedyś była taki występ, a tu się okazuje, że miał miejsce i to bite kilka lat temu! Jest to najlepsza wieść tego typu od dobrych kilku lat. Dalej nie wierzę i myślę, że to jakiś żart ;) Rooozpłyyywam się... Dred - 22-11-2009, 13:13 Temat postu:
@Chatoyant, KC i Tool współpracują od lat. Zaczęło się od trasy promującej bodajże The ConstruKtion of Light, kiedy to wyjechali razem w trasę (właśnie 2000/2001), później Danny Carey grał na solowych albumach Belew'a ("Side'y"), oprócz niego na basie brzdąkał Les Claypool (Primus). Chyba przez jakiś czas Danny był członkiem KC, ale rąbnięty Fripp wywalił go z kapeli. Anonymous - 22-11-2009, 18:24 Temat postu:
Chatoyant napisał/a:
Słyszeliście może o koncercie, który miał miejsce w San Diego w 2001 roku, a na którym wystąpił Tool razem z... KING CRIMSON?!
...Bo ja właśnie kładę się do łóżka z bootlegiem na odtwarzaczu i będę całą noc tonąć w dźwiękach owego. Szczerze mówiąc, moim marzeniem kiedyś była taki występ, a tu się okazuje, że miał miejsce i to bite kilka lat temu! Jest to najlepsza wieść tego typu od dobrych kilku lat. Dalej nie wierzę i myślę, że to jakiś żart ;) Rooozpłyyywam się...
Jak dla mnie KC skończyło się na płycie Red. To, co było dalej, to już rozpływanie się nad własną zajebistością muzyczną, kombinowanie dla kombinowania i muzyczna matematyka, pozbawiona poezji. Słowem - ciężkostrawna nuda. Gdybym był muzykiem, pewnie bym to docenił, ale... pamiętam, jak wybrałem się na ich pierwszy koncert w Polsce i byłem, co tu kryć, głęboko rozczarowany tą dźwiękową papką, którą zaserwowali. Dopiero koncert Wettona kilka lat później, choć technicznie rzecz biorąc słaby, dał mi to, czego nie dały wygłupy Frippa i spółki - magię. Dred - 22-11-2009, 18:36 Temat postu:
A ja właśnie lubię to "rozpływanie się nad własną zajebistością muzyczną, kombinowanie dla kombinowania". Pierwsza płyta ich, jaką usłyszałem było właśnie Red. Pamiętam, że strrrasznie bolała mnie głowa. Przez dwie godziny. I jakiś rok później jechałem dalej, począwszy od lat '80. Jako naciekawsze, co moim zdaniem zrobili, jest Thrak. Anonymous - 22-11-2009, 18:42 Temat postu:
Brrr... Thrak to było kOshMar. Moimi ulubionymi Crimsonami pozostają "In the Court...", "Islands" i właśnie "Red". O dziwo, soowe albumy Frippa bywały udane.
A leci u mnie aktualnie "Fear of the Dark" Iron Maiden czyli, w moim odczuciu, najlepszy temat dźwiękowy dla Sailor Saturn jaki mógł powstać. Tak, amvka moja, słaba, stara, ale mam do niej sentyment, podobnie jak do tej - Sailorki zawsze się dobrze uzupełniały z klasycznym heavy metalem. Karel - 22-11-2009, 22:29 Temat postu:
Kira, Sono kokoro no mama ni - Chyba mój ulubiony kawałek z obu SEEDów bez wokalu
(ja wiem że jest ten kobiecy głos ale tego nie liczę). Jeśli chodzi PEŁNĄ piosenkę z obu serii to mam trójstronny remis między Invoke, Ignited i Zips....wszystkie by T.M.Revolution. korsarz - 23-11-2009, 15:31 Temat postu:
Iron Maiden "Sabbath Bloody Sabbath" - cover przeboju Black Sabbath :) nawet nieźle im to wyszło... KaYumi - 23-11-2009, 19:09 Temat postu:
Junko Tekeuchi- Salamander, jak dla mnie świetna babka^^ Mitsurugi - 24-11-2009, 13:15 Temat postu:
Ja nadal słucham z uwielbieniem debiutanckiej płyty Stereo Pony: Hydrangea ga Saiteiru. Naprawdę, warto było czekać ponad rok na tą płytkę absolutnie klasycznego j-rocka. Dziewczyny śpiewają super, grają bardzo dobrze, a kawałki, owszem, są proste, ale bardzo rytmiczne, przemyślane i od razu wpadają w ucho. Do tego jest to jedna z niewielu płyt, gdzie podobały mi absolutnie wszystkie kawałki, od A do Z. Jeżeli jesteś fanem/ką klasycznego j-rocka w wykonaniu grupki ślicznych dziewczyn to polecam serdecznie. Good stuff :)
Po za tym, przyszły dzisiaj do mnie płytki YUI- From Me To You i Can't Buy My Love. Waaaaa....ale będzie nocne słuchowisko :D :D. Anonymous - 24-11-2009, 15:20 Temat postu:
Mitsurugi napisał/a:
Ja nadal słucham z uwielbieniem debiutanckiej płyty Stereo Pony: Hydrangea ga Saiteiru. Naprawdę, warto było czekać ponad rok na tą płytkę absolutnie klasycznego j-rocka. Dziewczyny śpiewają super, grają bardzo dobrze, a kawałki, owszem, są proste, ale bardzo rytmiczne, przemyślane i od razu wpadają w ucho. Do tego jest to jedna z niewielu płyt, gdzie podobały mi absolutnie wszystkie kawałki, od A do Z. Jeżeli jesteś fanem/ką klasycznego j-rocka w wykonaniu grupki ślicznych dziewczyn to polecam serdecznie. Good stuff :)
Posłuchałem. Faktycznie, sympatyczny, prosty, melodyjny dziewczyński rock, bez pretensji do rewolucji gatunkowej tudzież stworzenia czegoś absolutnie oryginalnego, ale nawet przyjemnie się tego słucha. Niedługo będę grał w "Kira Kira", więc nawet niezłe wprowadzenie w klimat gry.
A oprócz tego słucham sobie openingu i endingu do Cyc Blade 2. Nie wiem, czy to nawet nie za dobre piosenki jak na takie anime. Sasayaki - 24-11-2009, 20:42 Temat postu:
Mitsurugi napisał/a:
Ja nadal słucham z uwielbieniem debiutanckiej płyty Stereo Pony: Hydrangea ga Saiteiru
Swego czasu byłam uzależniona od "Hitohira no Hanabira" (czy jakoś tak ;])... nie powiedziałabym że mi przeszło.
Aktualnie "Snow" Red Hot Chilli Peppers :D Mrry... Chwała ci osobo, która zapoznała mnie z tymi panami! Mayissa - 25-11-2009, 00:30 Temat postu:
właściwie słucham muzolki z Nany, ale nadal nic nie jest w stanie przebić tego :)
http://www.youtube.com/watch?v=VKA2tgBueX8&feature=related
a jeśli ktoś woli chłopców, to proszę bardzo :))
http://www.youtube.com/watch?v=I813drN6nI0&feature=relatedFrou-Frou - 25-11-2009, 10:17 Temat postu:
Na miły poranek "Riders on the storm" panów z The Doors. Mhm. Pysznie :) Lam-chan - 25-11-2009, 10:27 Temat postu:
Onegai Sweetheart - ED z Juuden-chan!! jest epicki. Anonymous - 25-11-2009, 16:25 Temat postu: L.U.C. "39/89 Zrozumieć Polskę"
Od samego początku nie mogę się oprzeć wrażeniu, że już to gdzieś słyszałem. Pomijam dziesiątki kapel military ambient, ale chodzi o tematykę. I faktycznie, dejavu z kazikowego "45-89" jest silne. Co prawda nieco inna muzyka i poszerzona tematyka, ale mimo wszystko... Zawartość? Przemowy i fragmenty rozmów z wzmiankowanych w tytule lat, całość zaczyna się słynną mową Becka o honorze, a kończy przemówieniem Bolesława I Elektrycznego w Kongresie Amerykańskim. Chociaż idea słuszna (przypomnienie, że to, co zaczęło się w 1939 skończyło się dopiero w 1989), to jednak muzyczna bieda. Trochę skreczy, czasem śpiew, ale generalnie mało tu przestrzeni lub dramatyzmu. Taka asceza do niektórych może przemawiać, nie przeczę, do mnie - nie bardzo. Płyta na pewno jakoś tam ważna, ale nie mogę się oprzeć wrażeniu, że można było to zrobić lepiej, ciekawiej - po prostu inaczej. Może ktoś kiedyś się podejmie? Jak dla mnie - zmarnowana szansa. korsarz - 26-11-2009, 13:21 Temat postu:
Genesis, "Foxtrot" :) czyli trochę starego, dobrego rocka progresywnego... Dred - 26-11-2009, 20:23 Temat postu:
Helloween - Falling Higher (ogólnie całe Better Then Raw). Cudowne lekarstwo po siedzeniu niemalże nieruchomo przez 11 godzin w szkole. Damn, oni chyba nie nagrali złych albumów. :) No, może Master of the Rings kulało.... Mitsurugi - 26-11-2009, 21:30 Temat postu:
Ja gruntowanie i uważnie przesłuchałem płytki Yui-From Me To You i Can't Buy My Love. No sugoi po prostu, dla mnie przynajmniej. Uwielbiam wokal Yui, jej czysty, wyraźny głos i, tu wielki pozytyw, bardzo ładny angielski (jak na japonkę) i w ogóle ten model piosenek, który tak lubię, z mocnymi, rytmicznymi refrenami, przetykanymi spokojnymi zwrotkami. Utwory nie są szczególnie zróżnicowane, większość to zdecydowanie klasyczny j-rock, z paroma balladami. Niemniej słucha się tego znakomicie. Teksty piosenek są w większości po japońsku, mieszane często z angielskim, ale wychodzi to bardzo ładnie. W sumie, dla mnie, Japończycy mają największe prawo mieszać swój język w muzyce z angielskim, od kiedy mają tyle zapożyczeń ^^. Ale wszyscy wiemy jak to z akcentem japońskim jest ;). Polecam fanom j-rocka. Dembol - 26-11-2009, 22:12 Temat postu:
Piracki Metal. Jedyny prawdziwy metal.
Alestrong i Running wild. Szczególnie ten pierwszy zespół mi się podoba. Sasayaki - 26-11-2009, 23:23 Temat postu: To -Yukkuri Shiteitte ne w wykonaniu Miku. Ech, ta gitara... Loko - 27-11-2009, 00:35 Temat postu:
Marilyn Manson - Sweet Dream (Are Made Of This). W jego wykonaniu brzmi to o wiele lepiej. Anonymous - 27-11-2009, 11:21 Temat postu:
korsarz napisał/a:
Genesis, "Foxtrot" :) czyli trochę starego, dobrego rocka progresywnego...
Kiedyś lubiłem ten krążek, ale po latach zostały mi z niego chyba tylko "Can utility and the Coastliners" oraz "Time Table". "Suppers Ready", które kiedyś owszem, zachwycało, teraz już nieco nudzi, a co gorsza, czuć wyraźnie, jak słabym klejem były klejone do siebie te kompozycje. Zdecydowanie lepiej wyszła im kolejna płyta - "Selling England by the Pound". Vodh - 27-11-2009, 11:53 Temat postu: Don't say Lazy - cover. Wygrzebane na youtubie dzięki Lilowemu komplecikowi - dzięki, małżonko :D Naprawdę kapitalny cover, podoba mi się chyba nawet bardziej niż oryginał. Dred - 27-11-2009, 15:59 Temat postu:
Cytat:
Kiedyś lubiłem ten krążek, ale po latach zostały mi z niego chyba tylko "Can utility and the Coastliners" oraz "Time Table". "Suppers Ready", które kiedyś owszem, zachwycało, teraz już nieco nudzi, a co gorsza, czuć wyraźnie, jak słabym klejem były klejone do siebie te kompozycje. Zdecydowanie lepiej wyszła im kolejna płyta - "Selling England by the Pound".
Suppers Ready za to świetnie wypadało na koncertach, szczególnie z Philem na wokalu, przed odejściem Steve'a. Time Table to był mój pierwszy kawałek Genesis, jaki usłyszałem.
Ja za to uwielbiam Nursery Crime. Za młodzieńczą werwę. Za surowiznę. Za Musical Box trącące fragmentami o heavy/thrash; nie dość tego z bombastyczno-fantastycznym tekstem.
A u mnie Franek Kimono, jadyny prawdziwy gangsta raper na calutkim świecie. Kompletnie mnie zaskoczył napływ popularności Fronczeskiego. A poznałem go kompletnie przez przypadek, przeglądając parę lat temu winyle wujka. Pomiędzy Turbo, a Exodus (polski, art-rockowy, swoją drogą dziwny).
Trochę chęci i juz amatorska grupa
Ładnie tańczy i nie zwichnie kręgosłupa.korsarz - 28-11-2009, 22:59 Temat postu:
Juno Reactor, "Transmissions" - perełka muzyki trance :)
Dred - 29-11-2009, 18:08 Temat postu:
Mnie z kolei dopadła nostalgia. Tak bardzo chciało by się być tam znowu. Najgorsze, że to niemożliwe. Vivian - 30-11-2009, 17:06 Temat postu:
Hmm przypominam sobie muzykę z Shingetsutan Tsukihime, opening Sacred Moon - żeński chór, skrzypce stanowią tło lekko gotyckiej melodii prowadzonej przez głosy wokalne, ending również świetny, nastrojowy, przy akompaniamencie kwintetu. Avalia - 30-11-2009, 17:38 Temat postu:
Trochę nie typowo dla mnie bo Brown Eyed Girls z piosenką Abracadabra i f(x) z piosenką La Cha ta. Potem jeszcze haczę o Ayumi Hamasaki, Girl Generation, S.H.E i inne panie. Dred - 02-12-2009, 08:54 Temat postu:
Mnie ostatnio zauroczyła ta przeróbka. http://www.youtube.com/watch?v=c4EZ79N8WG8&feature=related Sweeet. *____* Saga - 03-12-2009, 19:37 Temat postu:
A ja mam teraz nastrój na Clannad. Dostałam wczoraj ich płytę "Legend" (muzyka z Robina z Sherwood) i po czterokrotnym przesłuchaniu jeszcze mi się nie znudziła. A jak dobrze się przy niej zasypia... ;) Ponury - 03-12-2009, 20:22 Temat postu:
Chris Vrenna, soundtrack z gry American Mcgee's Alice. To jest tak wspaniale psychodeliczne, po prostu niesamowite. Ta muzyka po prostu ma klimat, ciężki, mroczny, chory klimat. Jak i całą gra zresztą.
I może korzystając z okazji, zna może ktoś coś do tego podobnego? Z radością powitam więcej psychodelii. Enevi - 03-12-2009, 21:55 Temat postu:
Naszło mnie na powrót do Disturbed po latach - pierwsza płyta jest mruuu. CookieMonster - 03-12-2009, 23:00 Temat postu:
Ostatnio Russian Circles,Nuclear Rabbit oraz Bloc Party (ale tylko i wyłącznie album "Silent Alarm",reszta to niestety chłam). Anonymous - 04-12-2009, 16:23 Temat postu: Wojnar - "Epos o woju z krainy mrozem spowitej" (poważnie, taki jest tytuł).
pH4r the mighty pagan power! Hail casio pagan folk! Jeżu, zakiwakłem się jak norka, słuchając tej płyty, a kilka razy mało z krzesła nie spadłem. Co za kabaret! Co lepsze cyca... cytaty:
"Widzicie zło zimy, lecz ja przyjemność"
"Wtedy wyciągam z pochwy miecz lśniący i wbijam w Chrystusa posąg krwawiący"
"Dziadowie nasi wróżby czynili, magiczne kamienie w ziemie włożyli"
"Wojna mu z oczu zionęła wtenczas"
"Las śpiewał, buuu!"
"Nie są godni by szybko umierać. Zasługują jedynie na mękę, jak ich idol - Jezuchryst"
"Woj odjechał w odległą dal"
"Niczym nie inny od innych drzew staję się częścią lasu"
I nie, to nie jest dla jaj. To jest na poważnie. Korciło mnie, żeby wrzucić to do działu "humor"... drżyjcie przed prasłowiańską, leśną siłą, wyczarowaną z klawiszy pohańskiego keyboarda przez kolejnego leśnego dziadka! Leśne runo, jagody i poziomki przywrócą moc Sventevitha i Twaroga! Sława! Sława! Sława! Keii - 04-12-2009, 22:34 Temat postu:
Japoński soundtrack do The World Ends with You, który swoją drogą jest zdecydowanie lepszy od wersji anglojęzycznej. Avalia - 06-12-2009, 12:01 Temat postu:
Postanowiłam zapoznać się z dyskografią V6, na razie single i albumy do 2006 roku (do 1995 roku jeszcze mi wiele brakuje) Paweł - 06-12-2009, 21:27 Temat postu:
Ponieważ zima nadchodzi wielkimi krokami, postanowiłem (jak co roku) zaprzyjaźnić się z dyskografią Edyty Bartosiewicz, którą podziwiam z całych sił. Za jej głos, charyzmę, talent i depresyjno-motywujące utwory. Nawet trudno mi jednoznacznie stwierdzić, kiedy ów "miłość" się pojawiła. Od tego czasu jej utwory są nieodzowną częścią długich, ciemnych wieczorów. Zdecydowanie polecam!
Oprócz tego polecam piosenkę Kiss of life zespołu Friendly Fires. Panie zachęcam do obejrzenia teledysku - moje koleżanki z wydziału szaleją za tańczącym wokalistą, podejrzewam, że również w przypadku użytkowniczek Tanuka, reakcje będą podobne ;) 0rdi - 06-12-2009, 21:45 Temat postu:
Obecnie płyta Mi Plan autorstwa Nelly Furtado. korsarz - 06-12-2009, 22:36 Temat postu:
Kolejna trance'owa płytka, tym razem "Moment of Truth" by Man With No Name :) danek - 07-12-2009, 15:47 Temat postu:
Ja obecnie słucham płytę Nickelback - Dark Horse. Polecam ^^ Loko - 07-12-2009, 15:55 Temat postu:
Guano Apes ogólnie. Aktualnie utwór Sugar Skin. korsarz - 08-12-2009, 10:31 Temat postu:
Zmiana klimatów. Tym razem album "Arrival" Abby :) . Całkiem przyjemny pop z lat 70-tych ^_^ . Tytułowy utwór znałem wcześniej, w wykonaniu Mike'a Oldfielda.
Ostatnio znalazłem nowe radio internetowe:
Radio Horyzont - z muzyką chillout, ambient, downtempo... ogólnie całkiem przyjemna muzyczka :) Enevi - 12-12-2009, 20:26 Temat postu:
Dobrałam się do najnowszych piosenek z Macross F Movie i zdecydowanie najlepsze to Eien ni i Obelisk. Yuna - 12-12-2009, 23:10 Temat postu: Lacrimosa Mozarta. Miewam fazy na muzykę klasyczną, zwłaszcza kiedy nachodzi mnie specyficzny nastrój... ;] korsarz - 13-12-2009, 16:07 Temat postu: Boney M - Rasputin - całkiem fajna piosenka disco, która uczepiła się mnie od jakiegoś czasu (i w sumie jedyna piosenka Boney M, którą jestem w stanie słuchać ^^'). O "Kochanku rosyjskiej królowej", która "wierzyła, że był świętym uzdrowicielem", co został na koniec "rozstrzelany na śmierć"... Tyczek - 13-12-2009, 16:41 Temat postu:
Album Flashbulba - Soundtrack to a Vacant life. Perełka. Różni się znacznie od pozostałych(bardziej IDM-owo, breakcorowych albumów). Co czyni go wyjątkowym. Loko - 13-12-2009, 17:56 Temat postu:
Tears For Fears - ShoutAvalia - 14-12-2009, 17:22 Temat postu:
Dziś dotarły do mnie singielki NEWS - weeeek i Hosh wo Mezashite tak więc napajam się ich zawartością a po za tym Swing z wykonania V6 Anonymous - 14-12-2009, 18:25 Temat postu: "Jingle Bells" w wykonaniu Ayi Hisakawy (Sailor Mercury) z płyty "Sailor Moon: Christmas for you". Jedyna wersja tej piosenki, którą mogę słuchać. Karel - 14-12-2009, 20:30 Temat postu: Color of the Wind (Pocahontas)...w wersji polskiej (IMO 100 razy lepszej niż angielska). Dowód ze Górniak (mimo że nie moja ulubiona artystka) jak się postara potrafi nie tylko psuć hymny.
Dla porównania wersja oryginalna w wykonaniu Vanessy Williams. korsarz - 15-12-2009, 00:21 Temat postu:
A u mnie tym czasem album Tangerine Dream, "Force Majeure". Arcydzieło ^_^. Fei Wang Reed - 18-12-2009, 22:42 Temat postu: Wielki ogieńBreakoutu. Mam do nich słabość. A jeśli dodać do tego moją kolejną słabość, tym razem do wielowątkowych konstrukcji muzycznych, takich opowieści samych w sobie (takich co to mają, w skrócie, wstęp, rozwinięcie i zakończenie) oraz jeszcze jedną słabość - do muzyki lat 70. (tej rockowej), to powinno się wyjaśnić, dlaczego jest to jeden z moich ulubionych kawałków Breakout (a, zapomniałbym - bardzo lubię też głos Miry Kubasińskiej). Costly - 19-12-2009, 18:49 Temat postu:
A mnie złapało na rekonesans w dawno nie ruszanych płytach. Jakiś czas Apteka grała, ale bardzo szybko ta sytuacja zmieniła się i po raz trzeci leci już płyta Keitha Jarretta (konkretniej, jego trio), Somewhere Before. Po czymś takim naprawdę ciężko zaakceptować brzmienie muzyki w anime, bez względu na jej twórcę... Talantea - 19-12-2009, 21:29 Temat postu:
ELUVEITIE kocham jej glos no i spiewa w dziwnym dla mnie jezyku... *_* taka mala nowosc ;) korsarz - 20-12-2009, 01:20 Temat postu:
Tangerine Dream, "Thief". Całkiem przyjemna elektronika z lat 80-tych :) .
Oprócz tego drum'n'bass z http://radio-tube.pl :) Costly - 20-12-2009, 21:09 Temat postu:
Przeszukiwanie starych płyt ciągle trwa - teraz dominację osiągnął Miles Davis. Doo-bop w tym momencie konkretniej. Muszę zapamiętać ten ewenement na przyszłość - gdy stwierdzasz, że nie masz czego słuchać po prostu przeszukaj szafki z płytami, których dawno nie ruszałeś. Idzie przeżyć szok na widok tego co się tam odnajduje ;p korsarz - 21-12-2009, 12:04 Temat postu:
LTJ Bukem, album "Journey Inwards". Czyli całkiem przyjemny, relaksujący... drum'n'bass ^_^. Odmiana atmospheric konkretnie :) . Brzmienia momentami przypominają The Moody Blues ^^. Avalia - 23-12-2009, 20:05 Temat postu:
Mini albumik Coming Century z niego zwłaszcza piosenka Hello-Goodbay mi się wszyła. Dred - 23-12-2009, 20:21 Temat postu:
U mnie mało oryginalnie. Schody do nieba Zeppów. Zawsze mi się ta pieśń kojarzyła ze świętami. ^_^ Dred - 25-12-2009, 12:12 Temat postu:
Otrzymałem na prezent najnowszą płytkę projektu Black River "Black 'n Roll". Tak samo jak w przypadku poprzedniej płyty, znowóż nalepka dumnie głosi, którzy to muzycy i z jakich zespołów włączyli się w projekt (w tym przypadku: Behesroth, Dimmu Dupcir i Rootwater). Żal, że nie wspomina się, iż to reaktywacja nieodżałowanego Neolithic, przez pewien czas ostoi na naszej scenie stoner/doom metalu.
Ci, którzy się spodziewają chociaż w małym stopniu na blackową modłę skrzeczącego wokalisty, srogo się zawiodą. Maciej Taff śpiewa (!!) mocno, gardłowo - podobnie, jak to robił wcześniej. Nie ma co także szukać blastów, albo szybkich thrashowych rytmów. Album jest dość stonowany, rytmy są najczęściej wolne, albo średnie. Od czasu do czasu tylko przyspieszą, ale tylko na chwilkę.
Czemu jednak próbuję doszukiwać się na albumie black metalu? Otóż sam tytuł ("Black n' Roll"), okładka (odpowiednio przerobiony komputerowo "koziołek matołek") i reklamująca nalepka sugerują, albo chociażby mogą sugerować, co możemy dostać. Na szczęście nic podobnego nie otrzymujemy. To zwykły chwyt, aby metalowa młodzież (żeby jej brzydko nie nazwać kinder metalami) zakupiła album. Mnie to zniesmacza z lekka.
Ale nie ma co oceniać książki po okładce, bo swoją drogą "Black n' Roll" jest dobrym albumem w klimatach stoner/hard/heavy, co mnie niezmiernie cieszy. Od razu trzeba nadmienić, że oczywiście płyteczka nie jest odkrywcza, aczkolwiek wątpię, aby w dziedzinie niniejszych gatunków dałoby się zrobić jakąkolwiek rewolucję (chyba, że o czymś mi nie wiadomo). Jednak wielcy muzycy odpowiedzialni za projekt nie muszą się ich wstydzić, ani jeden nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Kompozycje nie nużą.
Jedyne co rozczarowuje, to czas trwania płyty, bardzo "oldschoolowy" 41 jeden minut. Chciałoby się chociaż trochę więcej kawałków usłyszeć. Z drugiej strony chyba lepiej bo dostalibyśmy jakieś popłuczyny.
W skali szkolnej - -4 (dobry minus). W każdym razie dużo ciekawsza od najnowszego dzieua Nergala i sk. korsarz - 25-12-2009, 19:43 Temat postu:
W tej chwili słucham starej (około 17-o lub 19-to letnią, nie pamiętam dokładnie) kasetę "Synthesizer" - składanka przebojów muzyki elektronicznej z takimi kawałkami, jak "Oxygene" Jarre'a, "Chariots of Fire" Vangelisa, "Axel F." Harolda Faltermeyera, czy "Mammagamma" Alana Personsa :) . Nie wiem, jakim cudem, ale kaseta gra nadal i to bez wyraźnych zmian w brzmieniu...
Ciekawe, czy któraś z płyt CD wytrzyma równie długo...
Oraz drugą, nieco nowszą, z heavy metalową audycją radia Bis, z muzyką Running Wild i Manowar. Miya-chan - 27-12-2009, 12:50 Temat postu: TEGO.
O mrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrru... *___* korsarz - 27-12-2009, 16:35 Temat postu:
Obecnie słucham jednego EBM-owego kawałka - Public Relation - Eighty Eight. Anonymous - 27-12-2009, 16:45 Temat postu: Furia - jejku jej, jak ja się stęskniłem za takim graniem. Czyste wczesne lata 90, ponury, mroczny black metal w najpiękniejszej postaci. Ostre, na swój sposób melodyjne, powolne riffy, świetne polskie teksty, mocny, ale zrozumiały wokal i klimat jakich mało. Zarówno epka "Płoń" jak i krążek "Grudzień za grudniem" to black metal najwyższej próby, dowodzący, że są w tym kraju kapele, dla których najważniejsze jest granie a nie obudowywanie się wątpliwą ideologią. Chyba najlepsze polskie granie jakie słyszałem od czasów Szron. Kaldorei - 28-12-2009, 02:20 Temat postu:
Miya-chan napisał/a:
TEGO.
O mrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrru... *___*
W życiu bym nie pomyślał, że Christopher Lee aka Saruman ma tak świetny głos. Orientujesz się może czy nie nagrał więcej tego typu utworów? Próbowałem szukać czegoś na youtube, ale z marnym skutkiem - znalazłem parę nagrań, ale raczej w zupełnie innym stylu. Byłbym bardzo wdzięczny gdybyś mogła podesłać parę tytułów bądź linków :)
Co do tematu to: Greensleeves :) Vivian - 28-12-2009, 12:35 Temat postu:
Słucham Moonlight Castle Ruins w wykonaniu Asa Konishi Jankowskiej. To bardzo popularny w Japonii utwór, skomponowany przez Rentaro Taki w 1901 roku do słów poematu Bansui Doi, inspirowanego ruinami Okajyo Castle. Niezwykle nastrojowy, delikatny utwór, rzewne tony skrzypiec przy akompaniamencie fortepianu.
http://www.youtube.com/watch?v=JHU3NIKgDyks3shir0 - 28-12-2009, 14:20 Temat postu:
Dosłownie teraz słucham zespołu Monster Magnet. Dokładniej piosenki Monolithic. Ciekawy zespół grający prosty rock ;) Loko - 28-12-2009, 14:41 Temat postu:
Kombajn Do Zbierania Kur Po Wioskach, aktualnie piosenka Uczucia. Momentami przerywane utworem Johnny, I Hardly Knew Ya zespołu Dropkick Murphys. Anonymous - 28-12-2009, 19:08 Temat postu:
Th Who, czyli kapela która grając czysty rock dawała większego czadu niż wiele kapel hard rockowych. Nagrali kilka klasycznych płyt, kupę świetnych piosenek, a w latach 70 czołowe kapele rockowe mogły tylko pomarzyć o podobnej popularności. Takich kawałków jak rozpędzone 5.15 , zwariowane "Pinball Wizard" , wściekłe "We won't get fooled again" , ciekawie zaaranżowane "Baba O'Riley" czy przejmujący finał rock opery "Tommy" "We're not gonna take it" (jakoś dziwnie kojarzące mi się z zakończeniem nagranego wiele lat później "The Wall", zresztą pod wieloma względami podobnym, łącznie z oscarowym filmem nakręconym na bazie płyty, w którym wystąpili m.in. Elton John, Eric Clapton, Jack Nicholson i Tina Turner) do dziś świetnie się słucha. korsarz - 28-12-2009, 19:19 Temat postu:
Grisznak napisał/a:
wściekłe "We won't get fooled again"
Opening "CSI: Miami"? Coś mi się kojarzy... ^^
A tymczasem u mnie leci album "Dig Your Own Hole" Chemical Brothers. Świetny big beat ^_^. Podoba mi się gitarowa (?) linia basu w "Block Rockin' Beats" ^_^ Dred - 01-01-2010, 22:04 Temat postu:
Nunczaki Orientu - Terminator Ninjy.Heavy Ninja Metal... Rzadko kiedy zgadzam się z etykietkami, ale tutaj pasuje jak ulał. Poza tym... to jakaś rewolucja... Już niedługo będziemy światkami New Wave Of Polish Heavy Ninja Metal.
:D korsarz - 01-01-2010, 22:41 Temat postu:
Nowy rok przywitany przy albumie "Waiting for Cousteau" Jean-Michel Jarre'a. Utwór Calypso idealnie, moim zdaniem, pasuje do sylwestrowych klimatów :) . Album kończy się tytułowym, trwającym prawie godzinę, utworem ambient. Anonymous - 03-01-2010, 13:38 Temat postu:
Teraz u mnie leci Nick Cave: The Mercy Seat - jeden z najlepszych kawałków tego wokalisty. Boo?? - 03-01-2010, 19:38 Temat postu:
Nirvana - About a Girl :)
Ale jestem zacofany nie znam prawie nic z tego co wy słuchacie... Miya-chan - 03-01-2010, 22:11 Temat postu:
Miz - In The Sky, czyli piosenka z którejś Grandii. Nie jestem pewna, skąd i jak dawna ją mam, ale przypomniała mi się, kiedy odkryłam, że Ewa Farna zrobiła cover O_o Odreagowuję. Mirror - 03-01-2010, 22:37 Temat postu:
Manafest - Impossible
Boo??, też tak mam xD korsarz - 04-01-2010, 00:11 Temat postu:
Eldo "Nie pytaj mnie o nią". Polski rap żyje :) Loko - 04-01-2010, 05:48 Temat postu:
korsarz napisał/a:
Polski rap żyje :)
Hardkor JP, Ogień JP.
Polski rap umarł razem z Paktofoniką.
U mnie Chris Vrienna, z soundtrackiem do American McGee's Alice, utwór Taking tea in Dreamlandpestis - 04-01-2010, 11:18 Temat postu:
Wgryzam się w nową płytę 30s to Mars. I mi nie wychodzi. Słuchać zaczęłam od końca - od świetnej Stranger in a Strange Land, która rozbudziła nadzieje na to, że panowie powrócili do korzeni z pierwszej płyty. Potem równie ciekawa L490, a potem... nuda. I te dziwaczne chórki, które byłyby może i fajne, gdyby było ich mniej (zrobiły na mnie wrażenie tylko w Escape)
I co w Hurricane robi K. West? O_o. Tak, wiem... śpiewa : /.
Może się jeszcze wsłucham. s3shir0 - 05-01-2010, 13:36 Temat postu: Avantasia - Carry Me Over ciekawa piosenka słabo znanego niemieckiego artysty w Polsce. Grają symfoniczny metal, naprawdę polecam ;) Anonymous - 05-01-2010, 13:54 Temat postu:
s3shir0 napisał/a:
Avantasia - Carry Me Over ciekawa piosenka słabo znanego niemieckiego artysty w Polsce. Grają symfoniczny metal, naprawdę polecam ;)
Metal? No ja przepraszam, w którym miejscu? Nie dość, że wyglądają jak wyglądają (kolczyki pana wokalisty mnie dobiły), to na litość starożytnych mocy, Bon Jovi czy Aerosmith dają sto razy większego czadu. Ugładzony, melodyjny roczek a'la Nickleback (choć ci wypadają bardziej stylowo) dla chłopców, którzy przed wyjściem na dyskotekę trzy razy sprawdzają postawioną na żel fryzurę. Żółty, gotycki płyn wymieszany z popłuczynami po ciężkim rocku, do tego teledysk, w którym już tylko sparklowania brakowało. Tak synku, to jest kupa, cytując pewien znany film.
Aha, to że wydał to Nuclear Blast, NIC nie znaczy. Chyba, że stworzymy nowe definicje gatunkowe i wedle nich Zdzisława Sośnicka będzie wymiatać ortodoksyjny death/porngrind a Feel - heavy metal.
Elton John - "Can you feel the love tonigh" - zawsze miałem z tym gościem problem. Nagrał sporo dobrych piosenek, ale jeszcze więcej kaszany, dodatkowo jest jaoistką i to hc, a co więcej ma brzydki zwyczaj pokazywać się w teledyskach. Mimo tego wszystkiego, ten kawałek do amerykańskiej podróby "Białego Lwa Kimby" mu wyszedł. Banał bo banał, ale dobrze zaśpiewany i świetnie zaaranżowany. Klasa. Vodh - 05-01-2010, 15:22 Temat postu:
Już chciałem panów bronić stwierdzając, że miewają lepsze i dające więcej czadu kawałki, ale niestety link w który kliknąłem w miejscu w którym powinna być Avantasia ma "Sonata Arctica", więc dołączam się do rantu Grisza - toż to pop rock i to wcale nie najlepszy... s3shir0 - 05-01-2010, 17:07 Temat postu:
Grisznak napisał/a:
Metal? No ja przepraszam, w którym miejscu?.
Metal symfoniczny jak już to pierwsza sprawa, uświadamiać Ciebie nie mam zamiaru, kłania się terminologia muzyczna. Po drugie nie napisałem, że to jest piosenka typowo power metalowa czy jest bezpośrednio powiązana z symfonicznym metalem tylko określiłem całokształt twórczości zespołu. Symfoniczny metal to piękny gatunek cechujący się niebanalnością piękną aranżacją i nie tylko podstawowym zestawieniem instrumentów jaki preferuje wiele zespołów tj, gitara elektryczna, basowa i perkusja. Zanim się wypowiesz na temat zespołu radzę się zaznajomić przynajmniej z jedną płytą a opierasz się tylko na jednej piosence.
Grisznak napisał/a:
Nie dość, że wyglądają jak wyglądają (kolczyki pana wokalisty mnie dobiły), to na litość starożytnych mocy, Bon Jovi czy Aerosmith dają sto razy większego czadu. Ugładzony, melodyjny roczek a'la Nickleback (choć ci wypadają bardziej stylowo) dla chłopców, którzy przed wyjściem na dyskotekę trzy razy sprawdzają postawioną na żel fryzurę. Żółty, gotycki płyn wymieszany z popłuczynami po ciężkim rocku, do tego teledysk, w którym już tylko sparklowania brakowało. Tak synku, to jest kupa, cytując pewien znany film.
Muzyka ocenia się za jego twórczość nie ubiór. Twoja ocenia nic nie oznacza i jest infantylna. Szukasz czadu? To dla Ciebie najważniejsze w muzyce? Złap się za jakiś pierwszy lepszy zespół black/death metalowy.
Vodh napisał/a:
toż to pop rock i to wcale nie najlepszy...
Pop rock? Widzę, że nie znasz terminów.
Z Avantasii polecam przesłuchac piękną piosenkę The Story Ain't Over, The Glory of Rome, Promised Land, Lost in Space.
Nie wiem czy mieliście kiedykolwiek styczność z symfonicznym metal polecam piosenkę Apocalyptici - I don't care.
PS: Z tego co wiem nie wolno zamieszczać linków do nielegalnych nagrań, więc jak to w końcu jest na tym forum? Vodh - 05-01-2010, 17:29 Temat postu:
s3shir0 napisał/a:
Zanim się wypowiesz na temat zespołu radzę się zaznajomić przynajmniej z jedną płytą a opierasz się tylko na jednej piosence.
Preferuję inne podejście - jeżeli piosenka mi się nie spodoba, to nie zamierzam szukać innych, a zamiast tego wolę wypowiedzieć się o piosence. Która była dość marna, a z metalem wspólnego nie miała nic. Z resztą podobnie jak druga którą podlinkowałeś, utwierdzająca tylko w przekonaniu, że pewne uogólnienie na podstawie poprzedniego utworu nie było dla zespołu wcale aż tak krzywdzące jak by się mogło wydawać.
Pop-rock też jest dla ludzi, więc nie ma się co obrażać. Jak chcesz posłuchać symfonicznego metalu to sprawdź sobie Rhapsody. Niestety jedyne co Avantasia ma wspólnego z metalem, i to jakimkolwiek, nie tylko symfonicznym, to (oceniając na podstawie dwóch podlinkowanych kawałków) wytwórnia i dział marketingu, który uznał że jak wmówi ludziom, że to metal to się lepiej sprzeda.
Edit: z ciekawości zerknąłem na wcześniejszą twórczość zespołu, dokładniej album "The Metal Opera", zaciekawiony komentarzami twierdzącymi iż zespół się bardzo zepsuł w ostatnich latach. I powiem tyle - jeżeli uważasz, że, dajmy na to, "The Final Sacrifice" ma gatunkowo cokolwiek wspólnego z tymi dwoma utworami do których wrzuciłeś linki, to naprawdę gratuluję. Anonymous - 05-01-2010, 17:41 Temat postu:
Kwiku kwik... Metal sy(m)f(oniczny) to jedna z największych porażek w dziejach tej muzyki, nie tylko terminologicznych zresztą. Wstawianie terminu "symfoniczny" obok słów "rock" czy "metal" ma tyle sensu co napędzanie komputera węglem. O ile w przypadku rocka miało to (pewien) sens gdy chodziło o podkreślanie rozmachu kompozycji, bogatych aranżacji, wielowątkowych utworów i płyt, tak odnośnie metalu pojęcie "symfoniczny" zdewaluowało się do piszczanych przez kastratów oberków granych na gitarach, którym akompaniuje robiące za "symfonię" pitu - pitu na Casio, mające tyle symfonicznego rozmachu co epickie utwory takich klasyków muzyki symfonicznej jak Boys, Milano czy Bayer Full.
I owszem, muzyka metalowa sui generis powinna być czadowa. Jeśli nie ma czadu, to jest miałka disco popelina dla dyskomułów a nie metal. Przykro mi, jeśli rujnuję twój światopogląd, ale wrzucenie keyboarda do kiepskiego utworu metalowego nie uczyni go "symfonicznym" a najczęściej tylko rozmiękczy kiepską i tak muzykę (a jak się nazywa miękka kupa, wiedzą chyba wszyscy...). Nie twierdzę, że zasada ta obowiązuje zawsze i wszędzie, takie organy potrafią zabrzmieć równie potężnie co mocarny riff gitarowy, ale to już nieco inna para kaloszy.
Klawisz w metalu nie szkodzi, gdy służy jako chwilowa wstawka, choć niewiele znam zespołów, które potrafią dobrze z niego korzystać. Pitolenie na keyboardach służy najczęściej zamaskowaniu braku własnych umiejętności muzycznych (bo nasz gitarzysta nie może się przecież przemęczać na scenie, spoci się biedaczek i metaluffki po koncercie nie będą chciały zwiedzić garderoby) lub tworzeniu kiczowatych "klimatów" (brrrr....). Dotyczy to zresztą nie tylko heavy metalu - istnieje taki koszmarny gatunek nazywany "symfonicznym black metalem", którego większość przedstawicieli mogłoby konkurować z Rubikiem (którego kompozycje, nota bene, przy większość ww. wykonawców, są de facto symfoniczne) pod kątem produkcji muzycznej waty cukrowej.
Sumując, zakładamy spodnie z krokiem w kolanach, żel na włosy, modna bluza z metką, jakiś markowy perfum z Biedronki (jakie to szczęście, że jest tak blisko...), w odtwarzacz wciskamy symfoniczny metal - i wszystkie dup... pardon, "wrażliwe, metalowe, nastolatki" nasze. Yeah! s3shir0 - 05-01-2010, 18:28 Temat postu: Grisznak, nie wiem czemu, ale wydaję mi się, że lubisz atakować ludzi, którzy słuchają innej muzyki niż ty, bo jak zrozumieć twoja ostatnie dwa posty. O gustach się nie rozmawia, gdyż jakakolwiek polemika nie ma sensu.
Wracając do tematu, moim zdaniem symfoniczny metal to coś nowego i nadzieja na to, że muzyka będzie bardziej złożona niż ta która słyszę w TV czy radiu, która jest prosta to do mnie nie przemawia. Lubię symfoniczny metal, zespoły, które grają muzykę która nawiązuje do progresywnego metalu tzn. cenię te zespoły, które według mnie tworzą niebanalne utwory (choć nie tylko, bo muzyka to nie tylko shredding itp. a brzmienie). Dlatego uwielbiam słuchać płyt solowych gitarzystów np. John 5 (były gitarzysta Mansona) nie ma tam wokalu bo jest on zbędny i tylko przeszkadzałby. Stąd też uwielbiam zespół Mr. Big, który połączył technikę wyżej przeze mnie z przyswajalnym brzmieniem tak aby nie tylko Ci co lubią słuchać popisów gitarowych sięgnęli po ich płytę.
Krótko mówiąc, jak to już się spotkałem z pewną opinią, tak uwielbiam gitarowych onanistów nie dlatego, że potrafią techniki, które dla niektórych są nie osiągalne a dlatego, że wydobywają dźwięki, których inni nie wydobędą. Dlatego cenię twórczość gitarzystów: John 5 (John Lowery), Paul Gilbert, Billy Sheehan i słucham takich zespołów jak Mr. Big, Avantasia, Excalion (choć nie zalicza się do tego opisu można tutaj spotkać elementy progresywnego metalu acz głównie grają power metal, który też lubię), Jelonek (świetny polski skrzypek, który łączy swój instrument z metalem), Muse (choć tylko niektóre piosenki bo drażni mnie ilość elektroniki w ich piosenkach), Queen. Dlatego polecam posłuchać:
Mr. Big Alive and Kicking czy Colorado Bulldog czy Suffocation.
John 5 - Demage
Jelonek Vendome 1212
Słucham też zwykłego metalu czy rocka i nie tylko. Jestem ciekaw co wy preferujecie i cenicie w muzyce. Anonymous - 05-01-2010, 18:40 Temat postu:
Nowego? No ja cię proszę... weź ty miej jakieś pojęcie o zagadnieniu, o którym chcesz rozmawiać. Toć to muzyka mająca już swoje lata i najlepszy (w sensie - najpopularniejszy) okres za sobą lata temu. Gdy byłem na studiach, panienki, którym dojrzewanie coś tam przestawiło w główkach i zamiast lecieć na merce ziomali z bloku, moczyły majtki na widok koloru czarnego, jarały się Opeth i chłonęły prawdę objawioną z takich źródeł wiedzy jak "Metal Hammer" czy "Mystic Art", gdzie chłamowatą muzykę ww. gniota określano jako "symfoniczną" i (sic!) progresywną. Bo jakież niesamowicie artystyczne jest nagranie płyty na zasadzie "szybko-wolno, szybko-wolno, ryk-szept, tralalala... Niektórzy "mądrzy inaczej" porównywali toto z Genesis, Yes czy Porcupine Tree.
Solowe płyty John5 nie mają z symfoniczną zupą owocową nic wspólnego. Po kija gościa w to mieszasz?
Cytat:
O gustach się nie rozmawia, gdyż jakakolwiek polemika nie ma sensu.
Bzudra. To mętna, łacińska wymówka, której wielu używa dla usprawiedliwienia swojej ignorancji. Zresztą, nie zamierzam cię przekonać, abyś przestał słuchać tego swojego klawiszowego kompotu. Po prostu nie nazywaj tego pierdzenia mrówki metalem. Dred - 05-01-2010, 18:41 Temat postu:
Cytat:
Metal symfoniczny jak już to pierwsza sprawa, uświadamiać Ciebie nie mam zamiaru, kłania się terminologia muzyczna.
Które to z kolei są ustalane przez dziennikarzy i częstokroć sami muzycy się z nimi nie zgadzają (vide - Saxon i Iron Maiden nigdy nie czuli się "członkami ruchu NWOBHM"). Nie liczę tutaj takich samozwańczych norwegów satanistów... Jak ja ich nie cierpię, grrrr. :/
Cytat:
Symfoniczny metal to piękny gatunek cechujący się niebanalnością piękną aranżacją i nie tylko podstawowym zestawieniem instrumentów jaki preferuje wiele zespołów tj, gitara elektryczna, basowa i perkusja. Zanim się wypowiesz na temat zespołu radzę się zaznajomić przynajmniej z jedną płytą a opierasz się tylko na jednej piosence.
Hihi.. HIIIII! Niebanalny to jest grindcore. :D:D:D
Ogólnie rzecz biorąc symfoniczny metal to power metal + orkiestra symfoniczna jako tło. O ile kiedyś było to ciekawym zjawiskiem (Rhapsody, Rage), to z czasem koleżeństwo zaczęło nużyć.
Avantasia moim skormnym zdaniem to porażka. Gdyby nie obecność Michaela Kiske i innych koleżków powerowców (Andi Deris, Kai Hansen, Hansi Kurch i chyba jeszcze ten z Primal Fear, aczkolwiek zapomniałem nazwiska), w ogóle bym po to nie sięgnął. Helloween 4ever!!!!!!!!!!
Cytat:
ale wrzucenie keyboarda do kiepskiego utworu metalowego nie uczyni go "symfonicznym"
I wtedy mamy z kolei nowy gatunek! Synth metal! :D Dobra, zostańmy przy pop metalu...
Cytat:
Jelonek Vendome 1212
Ło, Jelonek fajny jest! Przynajmniej na żywo (Woodstock '09). korsarz - 05-01-2010, 18:55 Temat postu:
Vodh napisał/a:
Jak chcesz posłuchać symfonicznego metalu to sprawdź sobie Rhapsody.
Albo Therion :) zwłaszcza album "Theli" ^_^
A u mnie tymczasem przed chwilą poleciał album "China" Vangelisa. W tej chwili leci składanka "Reprise 1990-1999". Anonymous - 05-01-2010, 19:00 Temat postu:
Vodh napisał/a:
Jak chcesz posłuchać symfonicznego metalu to sprawdź sobie Rhapsody.
A najlepiej obejrzyj. Lepszego metalowego kabaretu nie znajdziesz, nawet Immortalowy "Call of the Wintermoon" prezentuje ciut mniejszy poziom filmowej wsi. s3shir0 - 05-01-2010, 19:14 Temat postu:
Podałem Johna 5 bo jego płyty są nasycone wirtuozerią a to też pewien element symfonicznego metalu, chciałem tylko powiedzieć, że lubię wirtuozerię a w tych zespołach, które wymieniłem ona się pojawia i koniec.
Grisznak napisał/a:
Cytat:
O gustach się nie rozmawia, gdyż jakakolwiek polemika nie ma sensu.
Bzudra. To mętna, łacińska wymówka, której wielu używa dla usprawiedliwienia swojej ignorancji. Zresztą, nie zamierzam cię przekonać, abyś przestał słuchać tego swojego klawiszowego kompotu. Po prostu nie nazywaj tego pierdzenia mrówki metalem.
Żadna wymówka taka prawda jest, nie ma sensu, dla każdego pojęcie dobra muzyka to co innego tak samo dobry film, anime itp. Jak możesz polemizować na taki temat? Można podyskutować o muzyce, ale jeśli ma się podobne poglądy, a w pewnych aspektach z kimś się nie zgadzamy wtedy można dojść do konsensusu.
EDIT:
Ktoś wspomniał, że muzycy nie zgadzają się z opiniami dziennikarzy co do gatunku jaki grają, tak często jest, gdyż muzycy nie zwracają uwagi na terminologią bo oni się od tego by grać i tworzyć muzykę. Terminologię wymyślają dziennikarze i fani by sklasyfikować twórczość muzyka.
PS: Słuchałem już jakiś czas temu Rhapsody i nie podszedł mi a symfoniczny metal nie jest wcale stary. Dred - 05-01-2010, 19:21 Temat postu:
Cytat:
A najlepiej obejrzyj.
No dobra, teledyski nie były ich dobrą stroną. Gdyby mieli chociaż hollywoodzkie fundusze... Przypomina mi Helloweenowy As Long As I Fall. Po świetnym Ms God (proponuję obejrzeć wszystkim damą :D ), zapodali takim kiczem. Boję się, co przyniesie nowy album... :/
Swoją drogą od pewnego czasu mam fazę na studencki humor muzyczny, i jak narazie Immortal ze swoim klipem jest numero uno. ;] Vodh - 05-01-2010, 19:32 Temat postu:
A słuchałeś płyty Avantasii o której wspomniałem, The Metal Opera? Bo to ją właśnie można uznać za symfoniczny metal, w przeciwieństwie do tego co sam podajesz i z uporem godnym lepszej sprawy określasz nazwą, która nijak do tego nie pasuje. Poza tym argument o wirtuozerii jest, bardzo delikatnie mówiąc, chybiony. W symfonicznym metalu widać co najwyżej w znakomitej większości nieudane silenie się na wirtuozerię. Na siłę można podciągnąć właśnie Rhapsody (które owszem, ocieka kiczem stosowanym w ilościach przekraczających wszelkie normy, ale wirtuozerii odmówić im nie sposób). W najnowszej płycie Avantasia nawet się na wirtuozerię nie sili, nie wspominając w ogóle o jej osiąganiu. Anonymous - 05-01-2010, 19:34 Temat postu:
Cytat:
No dobra, teledyski nie były ich dobrą stroną. Gdyby mieli chociaż hollywoodzkie fundusze...
Tacy biedni to znowu nie są, skoro stać ich było na Christophera Lee. Niewiele to zresztą pomogło, bo nadal wali jak z murzyńskiej chaty.
Cytat:
Podałem Johna 5 bo jego płyty są nasycone wirtuozerią a to też pewien element symfonicznego metalu, chciałem tylko powiedzieć, że lubię wirtuozerię a w tych zespołach, które wymieniłem ona się pojawia i koniec.
W ramach każdego gatunku znajdziesz wirtuozów.
Cytat:
a symfoniczny metal nie jest wcale stary.
Rzekła ex cathedra nasza Metalowa Wyrocznia™. Domyślam się, że Metalowa Wyrocznia™ nie uznaje mojego autorytetu, posiłkuję się zatem pozerską Wikipedią i czytam:
Cytat:
"Pierwszy zespół, który stworzył bardzo bogaty symfoniczny metal – Therion".
Tak gwoli ścisłości, to że Wyrocznia™ słucha metalu od dwóch tygodni nie znaczy, że wtedy się zaczął. Ponury - 05-01-2010, 19:45 Temat postu:
Grisznak, chętnie zapoznam się w zespołami o których to powiedziałeś że potrafią z klawiszy dobrze skorzystać. Mógłbyś podać przykłady? Ma wdzięczność będzie niezmierna.
A teraz u mnie leci Nox Arcana. Jako że nie znam się dobrze na gatunkach, a na pewno nie potrafił bym ich dobrze określić, to skorzystałem z Last fm które to stwierdziło w tagach że to dark ambient, neoclassical, gothic, darkwave. Cóż, niemal dopiero zaczynam słuchać, ale robi dobre wrażenie. Zawsze lubiłem chórki wszelkiej maści, a takich się trochę pojawia s3shir0 - 05-01-2010, 19:50 Temat postu:
Grisznak napisał/a:
W ramach każdego gatunku znajdziesz wirtuozów.
Słuszna uwaga, ale wirtuozeria jest pewną cechą charakterystyczną symfonicznego metalu.
Grisznak napisał/a:
Rzekła ex cathedra nasza Metalowa Wyrocznia™. Domyślam się, że Metalowa Wyrocznia™ nie uznaje mojego autorytetu, posiłkuję się zatem pozerską Wikipedią i czytam [...]
Tak gwoli ścisłości, to że Wyrocznia™ słucha metalu od dwóch tygodni nie znaczy, że wtedy się zaczął.
Skwitowałbym to pewnymi słowami, ale regulamin zabrania. Skończ z tym sarkazmem bo się kompromitujesz, albo kontynuujemy rozmowę na poziomie, albo będziemy rzucać tanimi hasełkami typu: gratuluję, Rzekła ex cathedra nasza Metalowa Wyrocznia™. Brakuje jeszcze tutaj jakże lubianego przez nastolatków słowa żal. Tyczek - 05-01-2010, 19:54 Temat postu:
Dido - album no angel. Wspomnienia po Roswell i traumy przeżytej w tych czasach. Anonymous - 05-01-2010, 19:57 Temat postu:
Cytat:
Grisznak, chętnie zapoznam się w zespołami o których to powiedziałeś że potrafią z klawiszy dobrze skorzystać. Mógłbyś podać przykłady? Ma wdzięczność będzie niezmierna.
Summoning - to generalnie dziwota, bo wyjąwszy pierwszą płytę, nie mają nawet gitary w instrumentarium. Jeśli ktoś lubi Tolkiena, ma szanse się podobać.
Lux Occulta - choć zaczynali od dość typowego keyboard pagan metalu, już wtedy wyróżniali się na naszej biednej scenie. Później poszli w klimaty bardziej ambitne, do tego stopnia, że się rozpadli a Jaro Szubrycht poszedł w dziennikarkę.
Borknagar - mają casio w instrumentarium, grają raczej wysmakowaną choć zarazem prostą odmianę metalu.
Ulver - kto wie, czy nie najlepsza rzecz, jaka się Norwegii zdarzyła. Takie płyty jak "Themes from William Blake's Marriage of Heaven and Hell" powstają raz na kilka lat.
Emperor - kolejny zespół mający skoki w górę i w dół, ale co najmniej "Anthems to the Welkin at Dusk" jest warta posłuchania.
Sabaton - bo czadują niewąsko, choć klawisza w składzie mają.
Blind Guardian - jedna z bardzo nielicznych jaśniejszych gwiazdek na firmamencie heavy metalu tej biednej epoki.
Cytat:
Skwitowałbym to pewnymi słowami, ale regulamin zabrania. Skończ z tym sarkazmem bo się kompromitujesz, albo kontynuujemy rozmowę na poziomie, albo będziemy rzucać tanimi hasełkami typu: gratuluję, Rzekła ex cathedra nasza Metalowa Wyrocznia™. Brakuje jeszcze tutaj jakże lubianego przez nastolatków słowa żal.
Póki będziesz bredził, póty nie licz, że będziesz traktowany poważnie. Piszesz bzdury, nie masz pojęcia o muzyce, której słuchasz i dziwisz się, że jesteś wyśmiewany. Jeśli Therion jest dla ciebie nowym zespołem, to o czym my tu rozmawiamy? Vodh - 05-01-2010, 21:42 Temat postu:
A u mnie tymczasem gości Silly Wizard - szkocka kapela folkowa. Grają kapitalnie, podobają mi się zwłaszcza partie na banjo i akordeonie :3 Ponury - 05-01-2010, 22:06 Temat postu:
Grisz, o Blind Guardian nie musisz mi mówić, toż to jeden z moich ulubionych zespołów. Choć wydawało mi się że są raczej przedstawicielami power metalu, chyba że power przedstawić jako podgatunek heavy. Ale bez bicia mówię że nie wiem, nie znam się (fajny fan, nie ma co, mieć wątpliwości co do gatunku ;p)
Sabaton też mam i cenię.
A z resztą się chęcią zapoznam. Wielkie dzięki. Dred - 05-01-2010, 22:40 Temat postu:
Cytat:
power metalu, chyba że power przedstawić jako podgatunek heavy.
Właściwie jeden piernik. Obydwa gatunki prawie się nie różnią, choć w power metalu odnotowano częściej używane szybsze tempa. Anonymous - 05-01-2010, 23:09 Temat postu:
W zasadzie liczy się ciężar i szybkość. Heavy jest cięższe i powolniejsze, power szybsze, ale ciut lżejsze.
W zasadzie wystarczy porównać te dwa kawałki:
power heavy (a zrobię sobie kryptoreklamę, co tam...). korsarz - 05-01-2010, 23:23 Temat postu:
Tymczasem u mnie nadal Vangelis, tym razem soundtrack "1492 - Conquest of Paradise". Klasyka. s3shir0 - 06-01-2010, 11:22 Temat postu:
korsarz napisał/a:
Tymczasem u mnie nadal Vangelis, tym razem soundtrack "1492 - Conquest of Paradise". Klasyka.
Oczywiście, że klasyka. Jak ja dawno tego nie słyszałem, dzięki za przypomnienie ;) Loko - 06-01-2010, 15:49 Temat postu:
The Prodigy - Spitfirekorsarz - 06-01-2010, 17:21 Temat postu:
W tej chwili lecą ściągnięte dawno temu utwory Sonic Division - polskiego projektu trance/electro ^_^.
Oprócz tego kawałki ściągnięte pod tytułem "NRG" - całkiem niezły rock progresywny, niestety, do dziś się nie dowiedziałem, jak naprawdę się to nazywa... Avalia - 06-01-2010, 21:51 Temat postu:
V6 - (BEST ALBUM) VERY BEST czyli wszystkie hity ów zespołu do 2001 roku, a na pewno z pierwszej płyty i 30 sekundowe zapowiedzi nowego singla Hey!Say!JUMP s3shir0 - 06-01-2010, 23:18 Temat postu:
Coś wzięło mnie na ponowne przesłuchanie płyt Luci ;) Aktualnie leci Luca Turilli - Black Rose, ach ten wokal. Ponury - 06-01-2010, 23:49 Temat postu:
Grisznak, mniej więcej łapię różnice, choć chyba też nie do końca do zawsze Manowar mi się kojarzył z takim power metalowym graniem. Choć to chyba tylko przez tematykę utworów, bo faktycznie jeśli by popatrzeć na samo granie to nijak się ma do takiego stricte powerowego grania jak u Helloween. I tak mnie najbardziej rozwalał kumpel twierdząc że Manowar to "tru" metal.
Ale jak to jest wreszcie z tymi Blindami? Heavy czy power? Osobiście chyba bym się skłaniał ku temu drugiemu.
Przy okazji, dorwałem wykonawce o mianie Dr. Steel. Zabawny gość kreujący się na szalonego naukowca, trochę retro. Jak to określają w tagach łączy steampunk, industrial rock, crossover, hip-hop. I nie mogę, jak na razie, powiedzieć że złe Anonymous - 06-01-2010, 23:58 Temat postu:
Cytat:
I tak mnie najbardziej rozwalał kumpel twierdząc że Manowar to "tru" metal.
Miał kumpel rację. Manowar to chodząca definicja "tru" metalu, tak tru, jak tylko da się tru być. To oczywiście specyficzna poza, ale po pierwsze, pozytywna, po drugie, fajnie pasująca do twórczości. Po trzecie, stoi za nią pierwszorzędna muzyka tej kapeli, co czyni ową pozę stylową. Zatem "other bands play, Manowar kills!".
Cytat:
Ale jak to jest wreszcie z tymi Blindami? Heavy czy power? Osobiście chyba bym się skłaniał ku temu drugiemu.
Power, zdecydowanie, jak na heavy to jednak zbyt lekkie granie. Brak tam ołowiu. Nie mówię, że źle, żeby było jasne, BG jest jedną z naprawdę nielicznych kapel tego nurtu, których da się słuchać bez nerwowego szukania klawisza "stop" w odtwarzaczu. Dred - 07-01-2010, 13:13 Temat postu:
Cytat:
I tak mnie najbardziej rozwalał kumpel twierdząc że Manowar to "tru" metal
Maksymalnie tru. Kurde, przypomina mi się film w roli głownej z panem wokalistą, polującym na bawoła (bizona), później piekącego mięso i kombinującego z futrem. W jakimś wywiadzie, komentując ten film postanowił pozdrowić wszystkich wegan. :D
Cytat:
BG jest jedną z naprawdę nielicznych kapel tego nurtu, których da się słuchać bez nerwowego szukania klawisza "stop" w odtwarzaczu.
A jakie są inne z tych nielicznych, że się tak pozwolę zapytać.
Swoją drogą, wkręcili mnie dzisiaj do udziału w międzypowiatowym przeglądzie piosenki miłosnej... :/ BLEEEEEEE! I muszę wybrać jakąś fajną piosenkę. Myślałem nad "51" TSA, bo większość będzie sięgała po jakieś bardziej jednoznaczne znaczenia miłości. Choć z lekka może pachnieć yaoi....
Miał ktoś by jakieś propozycje? :) Piosenka musi być polska i po polsku. Anonymous - 07-01-2010, 13:28 Temat postu:
Pierwszym, co zaraz przyszło mi do głowy, jest "In the Shadow of Horns" Darkthrone, ale jak rozumiem, to ma być coś bardziej konwencjonalnego. Pomyślę, i może coś znajdę. Dred - 07-01-2010, 13:35 Temat postu:
Owszem, coś bardziej konwencjonalnego. Wystraszyć ich tam nie chcę... s3shir0 - 09-01-2010, 23:05 Temat postu:
Znów złapałem wielką fazę na świetnego gitarzystę - Luca Turilli. Świetna muzyka, niekonwencjonalna. Aktualnie leci płyta Lost Horizons a dokładniej piosenka Frozen Star. Loko - 10-01-2010, 09:56 Temat postu:
Black Sabbath - ParanoidPonury - 10-01-2010, 11:37 Temat postu: Voltaire - When You're Evil
I love to be evil korsarz - 10-01-2010, 16:41 Temat postu:
Iron Maiden "Seventh Son Of A Seventh Son" :) magu - 10-01-2010, 17:36 Temat postu:
Switchfoot - Meant to liveIamDevil - 10-01-2010, 18:55 Temat postu:
Godsmack - Serenity
Fall Out Boy - Dance Dance Asthariel - 10-01-2010, 20:36 Temat postu:
Opening i ending z Durarary!. W ED niby nie moje klimaty, ale jest zaskakująco strawnie. Avalia - 10-01-2010, 20:41 Temat postu:
Kondo Masahiko - -MOTTO-, oraz Go Morita - Candy. A po za tym chyba same hity z JE bo koncert noworoczny mi od rana leci. Tokyo - 10-01-2010, 22:07 Temat postu:
Metallica - Master of puppets pestis - 11-01-2010, 09:46 Temat postu:
One ok rock - Dreamer.
Łiii...w końcu wrzucili całość na majspejsa, a nie jakieś tam teasery.
Podoba mi się: >. korsarz - 11-01-2010, 15:29 Temat postu:
"In Aeternum" - trance'owy album polskiego projektu 2Inventions. God bless Jamendo! Koranona - 13-01-2010, 16:00 Temat postu:
Ostatnio ( będąc maniaczką składanek The Best... Ever!) sprawiłam sobie "Film Music" i okazało się to całkiem dobrą inwestycją. Składanka dość trafna (choć niektóre kawałki są powtórzone ze wcześniejszych, innych wydań), 1. płyta mnie normalnie powaliła, czwarta jest taka trochę mniej zadowalająca. Ale ogólnie dobrze. Aż się zdziwiłam, że w niektórych filmach jest taka świetna muzyka. Jak na razie nie zawiodłam się na The Best... Ever. Aktualnie poluję na składanki jazzowe...
A no tak, chyba pora zabrać się porządnie za metal, bo widzę, że w temacie miejsca nie zagrzeję. Wymieniany dużo wcześniej Blind Guardian był pobieżnie chwytany, bardziej już ich znam z Sacred2, kiedy to trzeba było pomóc im znaleźć ich instrumenty, a w nagrodę można było pójść na ich koncert XD
Jak dobrze, że Hansi Kürsch miał jakąś mocną broń (magiczny mikrofon?) bo bym nie przeszła tej misji :) Anonymous - 13-01-2010, 23:08 Temat postu:
Naprzemiennie:
Dwie proste, piękne piosenki. I nic więcej. Dred - 14-01-2010, 11:00 Temat postu: Modern Talking - Cheri Cheri Lady. Niby takie banalne popowe plumkanko, a potrafi wciągnąć. Te falseciki w refrenie... Miażdżą. *_____* korsarz - 14-01-2010, 12:10 Temat postu:
Kolejny album ściągnięty z Jamendo. Tym razem "Synthesized Rhythmes" by Derek Oldman - kolejnego polskiego producenta muzyki elektronicznej. Fajny acid-trance ^_^. Dred - 18-01-2010, 14:00 Temat postu:
Niedawno (bo w sobotę) w trójkowej Strefie rokendrola wolnej od angola, puścili świetną muzę duńskiego Svartsot. Fajne połączenie heavy metalu z growlem i folkowymi skocznymi melodiami. Szkoda, że z duńskim jestem na bakier. ;] Loko - 18-01-2010, 14:35 Temat postu:
Dred napisał/a:
Modern Talking - Cheri Cheri Lady. Niby takie banalne popowe plumkanko, a potrafi wciągnąć. Te falseciki w refrenie... Miażdżą. *_____*
Utwór zapewne nawet by mi się spodobał, gdyby nie przeróbka jakiej dokonali na nim ludzie z Arki Satana (Płody płody płody...) za bardzo się narzuca.
U mnie The White Stripes, konkretnie I'm Finding It Harder To Be a GentlemanAnonymous - 18-01-2010, 14:44 Temat postu:
Dred napisał/a:
Szkoda, że z duńskim jestem na bakier. ;]
Na bakier?! O, nie! To w takim razie polecam Under Byen. Dred - 18-01-2010, 15:37 Temat postu:
Cytat:
Utwór zapewne nawet by mi się spodobał, gdyby nie przeróbka jakiej dokonali na nim ludzie z Arki Satana (Płody płody płody...) za bardzo się narzuca.
W przypadku Arki Satana, jedyne co warte jest posłuchania to przeróbki Arki Noego. Bo na przykład taka Czarna msza (interpretacja Stayin' Alive Bee Gees) skutecznie mnie zniechęciła na długo nawet do oryginału. Dlaczego? Pod względem tekstowym to jedno wielkie anal-fekal show... :/
Cytat:
Na bakier?! O, nie!
O tak!
Swoją drogą, leci sobie teraz bootleg Maidenów z Poznania '84. Pamiętam jak parę lat temu próbowałem go szukać w sieci do pobrania - istna mordęga. A teraz - na wyciągnięcie. Klimatem i energią bije na głowę Live After Death. I nie mówię tego tylko z racji lokalnego patriotyzmu. Widziałem komentarze na pewnym zagranicznym forum, gdzie ludzie mówili o tym nagraniu jako najlepszym koncercie Maiden, jaki słyszeli. Koranona - 18-01-2010, 18:33 Temat postu:
Z głośników leci moja ulubiona, kojąco-usypiająca stacja Jazzradio (Cool Jazz, tak dla ścisłości)
Aha, "Hat meet rabbit" Gaby Kulki, utrzymując się w temacie jazzu. s3shir0 - 18-01-2010, 21:36 Temat postu:
Akutalnie leci SOiL - The One lekkie i przyjemne ;) Sasayaki - 18-01-2010, 21:41 Temat postu:
Chris Tomlin - Amazing Grace, nie wiem czemu ale po słuchaniu tego odpływam i rozmarzam się bardziej niż zwykle. Mirror - 18-01-2010, 21:45 Temat postu: Red - Take It All Away.
Bo mam ostatnio manię na punkcie tej piosenki. korsarz - 18-01-2010, 22:49 Temat postu:
A u mnie leci trance'owy kanał http://di.fm :)
[edit: 19.01.2010 godzina 11:10] Obecnie leci goa trance'owa kompilacja "Golden Vibes III - Old is Gold" z 2008 roku ^_^.
Tyczek - 19-01-2010, 11:31 Temat postu:
Kaliber 44 i Paktofonika. Bożyszcze polskiego hip-hopu. :) Dembol - 20-01-2010, 13:10 Temat postu:
Kawałki Wu Tang Clan na bitach zaczerpniętych z The Beatles.
http://wutangvsthebeatles.bandcamp.com/
Do ściągnięcia za darmo. 0rdi - 23-01-2010, 17:24 Temat postu:
Dokładnie teraz leci Uverworld- D-tecno-life a wcześniej openingi z Kimi ni Todoke oraz Chobits. Majo-san - 23-01-2010, 17:46 Temat postu:
Marilyn Manson - The Beautiful People
Czemu? Hmm.. Tak po prostu nie jestem jakąś jego wielka fanką, ale lubię człowieka i jego kawalki pod warunkiem, że tekst mi się podoba. Caladan - 23-01-2010, 22:15 Temat postu:
Zanim został aktorem był.......
http://www.youtube.com/watch?v=nDXkd2NyCCE&feature=related
Warto posłuchać innych jego piosenek. Dred - 23-01-2010, 22:28 Temat postu:
No, głosik ma niebanalny... Jeśli chodzi o "biały blues", to chyba jedną z najciekawszych barw głosu dysponuje. Choć do Petera Greena, czy Smokin' Joe Kubeka mu daleko. Caladan - 23-01-2010, 22:40 Temat postu:
Nom, ale bardzo z "białych bluesmanów" lubię Omara z zespołem Howlers. Moja ulubiona piosenka to Down in Mississippi.
przykładowa piosenka
http://www.youtube.com/watch?v=pe5XG6ckz5w&feature=relatedAvalia - 23-01-2010, 22:50 Temat postu:
Dziś wyszła w końcu oczekiwana prze zemnie drama a wraz nią wróciłam do zainteresowania się Hey!Say!JUMP a dokładniej ich nową pioseneczką Hitomi no Screenkorsarz - 24-01-2010, 18:40 Temat postu:
Paul Oakenfold "Swordfish", czyli trance'owy soundtrack do filmu "Kod dostępu" :) Caladan - 24-01-2010, 21:20 Temat postu:
The Haunted- Skuld
Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś podrzucił mi podobne utwory. Anonymous - 24-01-2010, 23:35 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=_TssuSYrxVI - Caladan zobacz to, bardzo zbliżone ;p korsarz - 26-01-2010, 13:28 Temat postu:
Jampy "Rain" - kolejny album ściągnięty z Jamendo. Całkiem fajny, instrumentalny jazz/blues :)
0rdi - 26-01-2010, 21:30 Temat postu:
Obecnie przerabiam najnowszą płytę OneRepublic- Waking up. Całkiem przyjemna. Jarmac1 - 26-01-2010, 21:42 Temat postu:
Sonata arctica, kumpel przesłał mi link do White pearl, black oceans i spodobało mi się. Anonymous - 27-01-2010, 22:45 Temat postu:
A ja Blind Guardian - Excalibur. Normanie aż sobie śpiewam. Roshiwanaki-san - 27-01-2010, 23:46 Temat postu:
Ja obecnie słucham składanki co się nazywa <<FLOW NARUTO>>. Mam w niej aktualny opening tego anime, czyli "Singa", pełną wersję tegoż utworu, jego instrumental oraz piosenkę "Nowhere" i tzw. Special Mix'a, czyli mieszankę wszystkich openingów Naruto, które wykonywał "FLOW".
Czasami przeplatam to "The Art of War'em" Sabatona, "Sängerkrieg'iem" In Extremo, czy "Hurra!" Kulta :P Vodh - 28-01-2010, 12:53 Temat postu:
Eluveitie, szwajcarski zespół należący do nurtu Celtic Pagan New Wave of Melodic Death Folk Metal. Ktokolwiek twierdzi inaczej zostanie przemielony na nawóz dla Świętych Drzew. Kapitalne granie, z jednej strony metal, a z drugiej strony faktycznie folk celtycki, dawno nie miałem tak fajnego odkrycia muzycznego :D Enevi - 28-01-2010, 23:50 Temat postu:
Nałogowo Condor wa Tonde Yuku Nami Sagary, bo ta piosenka cudownie wprowadza mnie w klimat zbliżających się (no dobra...) wakacji. ^_______________________________^ korsarz - 30-01-2010, 20:08 Temat postu:
Album "Increase the Dosage" by Revolution Void - całkiem ciekawa mieszanka jazzu i elektroniki... :)
Majo-san - 30-01-2010, 22:10 Temat postu:
2pac - Life Goes On. Nawet jeśli ktoś nie lubi rapu, to polecam ten utwór, bo ma w sobie coś niezwykłego. Anonymous - 31-01-2010, 10:06 Temat postu:
Marillion "Misplaced Childhood" - czy to najlepsza płyta zespołu można się kłócić, bo dla kogoś lepsze będzie "Fugazi", a dla kogoś "Clutching at Straw", co nie zmienia faktu, że jest to krążek znakomity, chyba najbardziej romantyczny spośród albumów Marillion (dwa wymienione wyżej są jednak bardziej gorzkie), pełen znakomitych piosenek. Owszem, piosenek a nie monumentów (jak na "Fugazi"), z największym hitem Marillion, czyli "Kayleigh" na czele. W zasadzie każdy z zawartych na tym LP utworów to mały diament, a że krążek stanowi muzycznie jedną całość, to wybieranie poszczególnych piosenek wydaje się czynem niemal świętokradczym. I nawet to, że solówka z "Heart of Lothian" zawsze przypominała mi solo Steve Hacketta z "Cinema Show" Genesis. Płyta krótka (niecałe 45 minut), ale pozbawiona jakichkolwiek słabszych fragmentów. Uwielbiam ją od kiedy usłyszałem jakieś 15 lat temu w trójce, chyba u Tomka Beksińskiego. Loko - 01-02-2010, 19:45 Temat postu:
The Beatles - Yellow Submarine
Ten zespół naprawdę zaczyna mi się podobać. korsarz - 02-02-2010, 12:30 Temat postu:
U mnie tymczasem leci album "Moving Waves" zespołu Focus. Całkiem fajny instrumentalny rock progresywny - z mocno fazowym utworem "Hocus Pocus" na czele ^^. s3shir0 - 02-02-2010, 17:04 Temat postu:
Loko napisał/a:
The Beatles - Yellow Submarine
Ten zespół naprawdę zaczyna mi się podobać.
Jak dawno tego nie słyszałem ;p Koranona - 02-02-2010, 17:29 Temat postu: Julia Marcell - It Might Like You
Co powiedzieć, jazzik :D
Olsztyn jednak ma się czym pochwalić. Zakocham się z tej płyty w piosence "Dancer"
Pfff, ale ja nudna jestem, w kółko tylko jazz i jazz :P
EDIT: AAAA! To jodłowanie w "Hocus Pocus" zwaliło mnie z nóg. Ponury - 03-02-2010, 00:55 Temat postu:
The White Stripes- Walking With The Ghost
Jedna z ich fajniejszych piosenek. I leci sobie w kółko i w kółko ^^ korsarz - 03-02-2010, 16:41 Temat postu:
Ravel "Bolero". Jak ja dawno tego nie słuchałem... *_* s3shir0 - 03-02-2010, 20:05 Temat postu:
Jeśli chodzi o TWS to według mnie najlepsza ich piosenka to "Seven Nation Army". Dred - 03-02-2010, 20:05 Temat postu:
Dyńki wracają z nowym albumem. Ale zgodnie z dzisiejszą modą, nagrali "nawiększe przeboje", bo chyba weny twórczej brakuje, czego swoją drogą świadectwem był ostatni album. Nie byłem zbytnio za, bo najczęściej ludzie ograniczają się do po prostu odegrania tego samego w studio. Odetchnąłem z ulgą. Klip Helloween do Dr Stein, świetnie wysmakowany w przeciwieństwie do potworka "As Long As I Fall". Weikath z ekipą przyodziani w garniaki a'la Beatlesi (później "papugują" Cobaina), oprócz tego poutykane zabawne scenki na bazie tekstu. A muza? Czasy Chameleon wróciły! Dęciaki, wolne tempa, nawet przesteru nie usłyszałem. Praktycznie niewiele power metalu. Czekam z niecierpliwością na premierę. :) Enevi - 04-02-2010, 02:24 Temat postu:
Bo nagły i niespodziewany powrót do "starych" piosenek z okresu gimnazjum. Padło na Morai Naki wykonaniu You Hitoto - notabene debiut tej pani i piękny przykład dialektu z Okinawy, który jest trudny do zrozumienia dla rodowitych Japończyków xD (jak to zwykle bywa w prowincjach...różnych.). Talantea - 04-02-2010, 16:12 Temat postu:
Marie Digby - Feel
Jej piosenki sa wspaniale, sama komponuje i pisze teksty *-* jest moja idolka s3shir0 - 06-02-2010, 01:38 Temat postu: Mr. Big - Alive And Kickin' szczególnie wersja koncertowa z 2002 roku. Jedna z najlepszych piosenek tego zespołu. korsarz - 07-02-2010, 02:18 Temat postu: K.A.S.A. "Reklama" - dawno już nie słuchałem tego kawałka... Ta piosenka chyba się nigdy nie zdezaktualizuje :) Natasza - 07-02-2010, 18:50 Temat postu:
Screenatorium (album Audiamat) - Silent Disaster Loko - 08-02-2010, 01:47 Temat postu:
The White Stripes - Hand Springss3shir0 - 08-02-2010, 23:37 Temat postu:
Aktualnie przesłuchuję najnowszą płytę Excalion "High Time", leci pierwsza piosenka i podoba mi się, ale nie sądzę by płyta była lepsza od poprzedniej tamta wysoko postawiła poprzeczkę.. Oj rok 2010 jest bardzo łaskawy dla mnie ;p Dużo ważnych dla mnie płyt wychodzi ;p Excalion, Avantasia, Jelonek (albo w 2011 zależy jak się uwinie), John 5, Rob Zombie. Ol'g - 10-02-2010, 13:48 Temat postu:
Lynch - Ambivalent Ideal < 333 korsarz - 11-02-2010, 13:56 Temat postu:
U mnie tymczasem leci album "Classical Trancelations" by Lowland - symfoniczne aranżacje utworów trance'owych, między innymi takich wykonawców, jak Robert Miles i Armin van Buuren :)
Dziewczyna ma bardzo przyjemny głos. Caladan - 13-02-2010, 19:39 Temat postu:
W latach 60-90 znajdzie się zawsze jakiś dziwny utwór, powodujący nagłe zszokowanie.
Nie wiem jak wy, ale widzę wiewiórki. Ten zespół ma kilka fajnych piosenek, choćby Whatever.
http://www.youtube.com/watch?v=iI9D4q8pLuw&feature=relatedMajo-san - 13-02-2010, 21:47 Temat postu:
Drowning Pool - Bodies.
Uwielbiam ten szept na początku i głos wokalisty. Narazie mam fazę na "nieprzyjemne dla ucha" utworki. Chidori - 13-02-2010, 22:11 Temat postu:
The Gathering - Saturnine
http://www.youtube.com/watch?v=afd6xHvKBtU
Uwielbiam tą nutę. Nie wiem ile razy już ją słuchałam. Caladan - 13-02-2010, 22:31 Temat postu:
Majo-san napisał/a:
Drowning Pool - Bodies.
Uwielbiam ten szept na początku i głos wokalisty. Narazie mam fazę na "nieprzyjemne dla ucha" utworki.
Ostatnio ciągle słucham tej piosenki. Uwielbiam początek "Go", a potem You can't .... No.......
http://www.youtube.com/watch?v=Gpz4oO89pKU&feature=relatedMajo-san - 13-02-2010, 22:49 Temat postu: Caladan, pierwszy słyszę to co podałeś, nie jestem obeznana w tych klimatach, ale baardzo mi się podoba. :) Właśnie sobie tego słucham. Snajper - 14-02-2010, 12:32 Temat postu:
Podobno się rozpadł, ale nie wiem ;D
Usunięto odnośnik. Proszę się zapoznać z regulaminem.
IKa
Jeszcze parę pięknych jest, ale ta jest wyjątkowa, by najmniej dla mnie. 0rdi - 14-02-2010, 16:54 Temat postu:
Królowa popu(Madonna)- Celebration. Ostatnio wpadło mi w ucho i jakoś wypaść nie może. Dragonsky - 15-02-2010, 21:56 Temat postu:
A mnie jakoś kilka utworów wciągło różnego gatunku...i jakoś muszę sobie zawsze przypomnieć... http://www.youtube.com/watch?v=hUn-cf_aeVA , http://www.youtube.com/watch?v=a_xAwLLpsTg , http://www.youtube.com/watch?v=fS1TcnihlXk , http://www.youtube.com/watch?v=8Pywt9lv9Zo ...wiadomo że juki kajiura umie coś tam zagrać, jeszcze jeden był japoński ale nie pamiętam.. Ponury - 15-02-2010, 22:28 Temat postu:
Fatboy Slim - Weapon Of Choice, w połączeniu z, jakże genialnym, teledyskiem z Christopherem Walkenem i jego mistrzowskim tańcem. Połączenie kładzie na łopatki ;] Loko - 17-02-2010, 14:27 Temat postu:
W moje opazurzone, żylaste, blade łapska wpadły nowsze płyty Electric Six. Niestety z przykrością muszę stwierdzić że nie są tak dobre jak starsze albumy (Fire, Switzerland, Senor Smoke). Nie można powiedzieć żeby były jakieś specjalnie złe i niedające się słuchać, ale odnoszę wrażenie że im nowsza płyta, tym gorzej.
Aktualnie: Electric Six - Escape From OhioAsthariel - 17-02-2010, 16:36 Temat postu:
Billy Talent, głównie Fallen Leaves, Red Flag, i Perfect World. Niezłe, wokalista ma głos podobny do tego z SOAD. Anonymous - 17-02-2010, 16:51 Temat postu: Nel Young "Rocking in the free world" - czyli czysty, gitarowy, rockowy czad. zonk486 - 19-02-2010, 18:58 Temat postu:
Die Antwoord + Onegai Teacher OST + move + Bad apple!! + Kawaii-radio... Caladan - 21-02-2010, 21:31 Temat postu:
Właściwie nic nowego. Wcześniejsza twórczość Klaytona. Tym razem Circle Dust. Może przesłucham wreszcie wszystkie płyty. Muza mega psychodeliczna. korsarz - 21-02-2010, 22:01 Temat postu:
Po świetnej płytce "Geogaddi" duetu Boards of Canada, tym razem słucham sobie ich kolejnych albumów - "Music has the right to children" i "Boc Maxima" :) Avalia - 22-02-2010, 21:57 Temat postu:
Ostatnio najczęściej gości u mnie każda możliwa wersja Kamen Budokai, najnowszy korea-hit KAT-TUN czyli D-MOTION, ogółem: Takizawa, AKB48 i Jade Liu Karel - 22-02-2010, 22:07 Temat postu:
Ostatnio non stop Juuni Genmukyoku z (niespodzianka!) Juuni Kokki.
To jedne z tych utworów który ma melancholię, niepokój a pod koniec też coś co nazywam czystym epic feelingiem. korsarz - 23-02-2010, 12:38 Temat postu:
The Prodigy "Experience". Nie ma to, jak stary, dobry oldskool rave :) .
Im gonna send him to outer space C find another race... Mononoke - 23-02-2010, 14:24 Temat postu:
Aktualnie, zespół BELTAINE. Głównie Rockhill i Bring to the Boil. Bardzo lubię te irlandzkie klimaty. Jak dla mnie bardzo pobudzająca muzyka:) Mirror - 23-02-2010, 14:52 Temat postu:
Three Days Grace - Let it die.
Czasem znajduję piosenki na które kiedyś nie zwracałam najmniejszej uwagi, a teraz okazują się być jednymi z lepszych na mojej liście. Tyczek - 23-02-2010, 21:07 Temat postu:
The Flashbulb - Color Tree. Miód. :) Caladan - 24-02-2010, 15:24 Temat postu:
zawsze znajdę coś zaskakującego latach 60.
http://www.youtube.com/watch?v=AIoKvRirIQgBerciks - 25-02-2010, 20:25 Temat postu: ZUN - Lunar clock - Luna dialKoranona - 26-02-2010, 19:45 Temat postu:
Płyta "Deep Joy" Isaaca Sheparda *___*
Generalnie sądziłam, że już mało kto komponuje tak dobrą muzykę fortepianową. Do posłuchania na spokojnie. Szczególnie świetny jest utwór "Fancin the Mirror" <rozgląda się zaciekawiona czy Mirror słyszy>. Cud-miód. Asthariel - 27-02-2010, 19:04 Temat postu:
Pain - Shut your mouth
http://www.youtube.com/watch?v=x2gXMRoPv_M
Świetny kawałek, i bardzo dobry teledysk. Avalia - 27-02-2010, 21:20 Temat postu:
Najnowszy singiel Hey!Say!JUMP - Hitomi no Screen, i jakoś tak eee...Vengaboys (taaa...prawie jak moje klimaty) Hisayo - 27-02-2010, 22:08 Temat postu:
Ach.
Tego słucham nałogowo, chociaż wiem, że wysysa mi mózg. Tak na przykład mycie zębów przy akompaniamencie tejże oto piosenki skończyło się ponad pięciominutowym staniem w miejscuz ze szczoteczką w ręku... Mrau.
Za to ta piosenka jest całkowitym przeciwieństwem poprzedniej... W życiu nie wiedziałam, że istnieją piosenki o soku warzywnym. No, ale w Japonii wszystko jest możliwe... Uwaga, to fazuje. Anonymous - 28-02-2010, 10:13 Temat postu:
Asthariel posłuchaj też tego: Pain - End Of The Line. Mój ulubiony kawałek tej kapeli.
A ja teraz słucham sobie: Def Leppard - Love BitesCaladan - 01-03-2010, 17:18 Temat postu:
Bardzo lubię Slipknota. Byłem na ich koncercie przed laty, ale zastanawiam się czy Stone Sour przypadkiem nie jest lepsze.
Takich piosenek już prawie nikt nie tworzy
http://www.youtube.com/watch?v=5GC0F86Q_6Y&Loko - 01-03-2010, 18:00 Temat postu:
Kaliber 44 - + i -
Takie kawałki z jednej strony są świetne, ale z drugiej brutalnie uświadamiają że dobry rap w Polsce zdechł już dawno. Berciks - 02-03-2010, 20:46 Temat postu:
Loko napisał/a:
dobry rap w Polsce zdechł już dawno.
Prawda.
Kaliber 44 - Co Robisz
Kaliber 44 - Bierz mój i masz ;)
Ogólnie to polecam wszystkie kawałki Kaliber 44, a szczególnie ich pierwszy album - "Księga Tajemnicza, Prolog".
Bob Marley - Duppy Conqeror, Africa Unite i Could You Be Loved.
Hatsune Miku - Black★Rock Shooter
OST z Touhou - Lunar Clock~Luna Dial, Flowering Night, Reach for the Moon, Immortal Smoke, BAD Apple!! i Necrofantasia.
Mam jeszcze wieeele ulubionych, ale nie będe się rozpisywać ;). korsarz - 02-03-2010, 20:51 Temat postu:
Wczoraj (w Katowicach, a jakże) odbył się koncert Jean-Michel Jarre'a, z tejże okazji obecnie leci u mnie album "Oxygene" - jeden z największych (a przynajmniej najbardziej znanych) klasyków muzyki elektronicznej i pierwszy elektroniczny album przystępny dla przeciętnego odbiorcy (bardziej melodyjny, niż muzyczne eksperymenty twórców niemieckich z tamtego okresu, z Tangerine Dream i Klausem Schulze na czele). Karel - 02-03-2010, 21:59 Temat postu:
A ja dzisiaj dziwnie. Bo:
1) Nie jest to żaden kawałek z żadnego OST.
2) Polski kawałek.
A o czym mowa? Ano o tym. Miło czasem posłuchać jakiegoś starocia. IMO sto lat świetlnych przed tym co grają obecnie.
Opinia. Specjalnie dla NIE zainteresowanych w spoilerze:
Szczerze mówiąc mam dość. Co idę ulicą to zawsze znajdzie się z 5 gości w dresikach słuchających....no powiedzmy że rapu - dla mnie to żaden rap jeśli co drugiego słowa nie mogę napisać na Tanuku :/. Gdzie metale? Albo punkowcy? Jakbym usłyszał jazz u jakiegoś przechodnia to bym go chyba uściskał. Wszyscy wyginęli jak mamuty? Przynajmniej takie wrażenie mam idąc ulicami Szczecina.
Momoko - 02-03-2010, 23:16 Temat postu:
Lao Che, płytka Prąd Stały/Prąd Zmienny
Miałam pewne obawy dotyczące tej płyty, zwłaszcza, że promujący singiel jakoś mnie nie zachwycił, ale w sumie jestem zadowolona. Wciąż ich lubię.
Co ciekawe, na płycie nie ma ani jednego przekleństwa (chyba, że nie wyłapałam), a tak jakoś zwróciłam na to uwagę po Antyszantach Spiętego:3
Niedługo koncert w Poznaniu, gdyby udało mi się wybrać... Majo-san - 03-03-2010, 18:20 Temat postu:
Eminem - When I'm Gone.
Piosenki Eminema takie jak ta, Till I Collapse czy Lose yourself i wiele innych skłaniają mnie zawsze do refleksji. Eminem wywiera na mnie podobny wpływ co 2pac, za to go własnie cenię. Ponury - 03-03-2010, 18:34 Temat postu:
Obecnie słucham Running Wild, dobry zespół. Zwykle słuchałem tylko trzech płyt, Gates to Purgatory, Undel Jolly Roger i Death or Glory, ale jako że i resztę też dorwałem, to nadrabiam zaległości ;]
a to nie jest trochę tak że ludzie słuchający wymienionych przez Ciebie gatunków jak metal, punk czy jazz nie chcą się za bardzo afiszować ze swoja muzyką. Nie to że się jej wstydzą, ale wolą słychać jej sami, dla siebie, tudzież w jakimś pubie czy barze, a nie na ulicy, żeby pokazać, się lansować. Bo, może krążę wokół stereotypów, ten powiedzmy że rap stał się taką muzyką popularną, jak pop... or something i służy on również do takiego pokazywania się. Nie twierdzę że do słuchania nie, skoro komuś się podoba. Wiem że osobiście nie widzę się z boomboxem na ramieniu i obecnie słuchanym Running Wild na cały regulator idącym przez miasto. Prędzej wypalił bym sobie w łeb z obrzyna. Taka moja opinia.
A piosenka fajna. Można powiedzieć że oryginał usłyszałem dopiero teraz i muszę powiedzieć że potrafili świetnie zagrać. korsarz - 04-03-2010, 11:13 Temat postu:
A ja tymczasem słucham sobie http://jungletrain.net - kolejne radyjko internetowe z muzyką jungle/drum'n'bass :) Majo-san - 05-03-2010, 20:33 Temat postu:
The Doors - People Are Strange.
Po prostu przyjemne dla ucha. :) Mirror - 05-03-2010, 21:12 Temat postu:
Red - Hide.
Znów piosenka którą cały czas miałam pod nosem, a wątpię bym przesłuchała wcześniej choć raz.
Co nie zmienia faktu, że cholernie mi się podoba. 0rdi - 05-03-2010, 21:20 Temat postu:
Ostatnim hitem jest Fantazja w wykonaniu Fasolki. Oglądając do tego na yt tych chłopów jak wirują uśmiech gwarantowany.
A poza tym powrót do mojego rocka, po tym jak zdradziłem go z Vivą i radiowymi hitami. Blink 182, Sum 41 i Sr-71. Caladan - 06-03-2010, 23:26 Temat postu:
Oj dawno nie słyszałem równie dobrego covera jak ten poniższy. Czuje po nim naprawdę męski. Shafellowy Blues Rokz
http://www.youtube.com/watch?v=7hdL65J8m9A&feature=relatedDred - 07-03-2010, 19:19 Temat postu:
Simon & Garfunkel - Sound of Silence. Uwielbiam ich... Od dzieciństwa, bo rodziciel mi ją puszczał do snu. Później jako z lekka starszy brzdąc, regularnie brałem z jego pokoju składankę wypuszczoną przez rodzimą wytwórnię Selles. Szkoda, że już nie istnieje. Jej masteringi to jedne z najlepszych na świecie. Brzmieniem biją na głowę te oryginalne. Swoją drogą, wie ktoś, czemu padła? Tyczek - 07-03-2010, 19:37 Temat postu:
Dred, omijali prawo nie całkiem legalnie wydając płyty. Google tak przynajmniej podaje. Tohunga - 07-03-2010, 20:24 Temat postu:
Zapętlone "Ocean Colour Scene - Hundred Mile High City". Utwór w którym zakochałem się, po obejrzeniu filmu "Lock, Stock and Two Smoking Barrels" którego tytuł wprost genialnie przetłumaczono na nasz język jako "Porachunki" Caladan - 09-03-2010, 20:48 Temat postu:
Natchnęło mnie też na Simona i Garfunkela. Piosenka lepsza niż melissa i magnez. Poprostu przepiękna ballada.
http://www.youtube.com/watch?v=BYQaD2CAi9ADred - 09-03-2010, 22:15 Temat postu:
Widzę, że nie tylko mnie ten akurat utwór potrafi zauroczyć. Jest jeszcze jadna, po prostu śliczna pieśń (mimo, że mocniejsza, ale black metal to nie jest):
http://www.youtube.com/watch?v=om7aUNZQVpQCostly - 13-03-2010, 00:12 Temat postu:
A ja po raz kolejny przechodzę przez standardowy zwyczaj - czyli z tego lub innego powodu odwiedzam zakamarki dysku, których dawno nie widziałem, a tam odnajduję kilka płyt, których słuchać nie miałem okazji od dawna. Tym razem podobna przygoda spotkała mnie z płytami Lisy Germano. Lekkie zdziwienie - kurcze, zawsze zapytany o ulubioną wokalistkę bez żadnych wątpliwości wskazywałem Lisę, a tak teraz uświadomiłem sobie, że dłuższy czas nie słyszałem żadnej jej piosenki. Odsłuchałem kilka i skończyło się na tym, że obecna lista winampowa składa się już tylko z jej płyt i pewnie na ładnych kilka dni tak zostanie. Obecnie w toku płyta Slide i Excerpts From a Love Circus.
Dobrze czasami przeszukać własny dysk. Anonymous - 13-03-2010, 10:40 Temat postu:
Iron Maiden - the thin line between love and hate. Ja teraz przy tym sobie śpiewam ;p xav_gav616 - 13-03-2010, 11:28 Temat postu:
Deadstar Assembly-Marilyn Manson w wersji light. ~~mukuru - 13-03-2010, 18:33 Temat postu:
AFI, shut your mouth and open your eyes w tym momencie. Caladan - 13-03-2010, 21:42 Temat postu:
xav_gav616 napisał/a:
Deadstar Assembly-Marilyn Manson w wersji light.
Jakiś czas temu ich słuchałem. Są całkiem dobrzy. Aczkolwiek trudno znależć bardzo dobry zespół z industrial metalu, lub rocka, więc siedzę w klasyce.
Ruoska jest zbyt podobna do Rammsteina(bardzo lubię ich). Takie mam wrażenia.
Inne fajne Death coś tam, czyli Billy Idol w wersji industrialnego metalu(chodzi ruszającą wargę polewej stronie). Co ciekawe nasz dawny premier Marcinkiewicz podobnie ruszał wargą. Mimo wszystko fajna piosenka.
http://www.youtube.com/watch?v=Ly-jMFFjIbM
Warto posłuchać z Industriala Celldwellera, i całą, twóczość Klaytona.
Co u mnie. Ministry ciągłym biegu. korsarz - 16-03-2010, 22:25 Temat postu:
Ostatnio się mnie uczepiła piosenka - Parliament - Give up the Funk :) . Nie ma to, jak trochę starego, dobrego funku :) Anonymous - 17-03-2010, 14:33 Temat postu:
Funk,jest okropnie świetny :)
Polecam Big Fat Mama, na Woodstocku też się dobrze spisali.
U mnie w głośnikach leci ;
Kanał Audytywny - "Są takie chwile" :) Alex Ashtray. - 17-03-2010, 15:29 Temat postu:
~~mukuru napisał/a:
AFI, shut your mouth and open your eyes w tym momencie.
Och wow, też mam ostatnio faze na AFI, zwłaszcza na decemberunderground, ale stare płytki też musze odświeżyć - jakoś nigdy nie miałam czasu na dokładniejsze poznanie ich :)
Żałuje, że nie uda mi się wbić na ich koncert ~~ Davey Havok ma bardzo fajny głos ^-^ ~~mukuru - 17-03-2010, 16:01 Temat postu:
Zauważyłam po podpisie :) Osobiście wolę ich starsze płyty- bardziej energetyczne i z pazurem. Jeżeli znajdziesz czas, na pewno nie pożałujesz! Ja słucham ich nałogowo.
Decemberunderground jest w porządku, tylko... to był ich największy komercyjny sukces i po tej płycie dość mocno się zmienili. Crash love już mi się bardzo średnio podoba. No ale wciąż ich lubię i chyba będę musiała się do niej przekonać, bo na koncert na pewno się wybieram. Alex Ashtray. - 17-03-2010, 16:17 Temat postu:
Powiem tak: mi ich stary styl bardzo się podoba, ale nieraz piosenki są tak do siebie podobne, że nie wiadomo gdzie jedna się kończy, a gdzie druga zaczyna :P
Niemniej utwory takie jak "Girl's not grey" czy "The boy who destroyed the world" wymiatają po prostu *___*
Crash Love mi się podoba, ale strasznie drażnią mnie niekiedy średnio udane teksty piosenek (We've got the knife, czy jak to tam się nazywa :P).
Uwielbiam ich stary styl, ale nowe utwory lepiej mi w pamięci zapadają. Caladan - 18-03-2010, 19:50 Temat postu:
Shizuma napisał/a:
Funk,jest okropnie świetny :)
Polecam Big Fat Mama, na Woodstocku też się dobrze spisali.
U mnie w głośnikach leci ;
Kanał Audytywny - "Są takie chwile" :)
Też polecam Big Fat Mama
Teraz lecą dwie piosenki
Röyksopp - What Else Is There?
Katie Melua-spider's web Anonymous - 18-03-2010, 20:53 Temat postu:
A ja teraz Proletaryat "Hej naprzód marsz" Caladan - 18-03-2010, 21:27 Temat postu: Fajna babka
Fajna jest piosenka Nananah
Moja ulubiona babka, czyli czysty seksapil. Idealne na wiosnę.
Piosenka była hitem przed kilkoma laty pewnym poborze wojskowym. Kolega ciągle puszczał ją reszcie do znudzenia. Od razu przypominają się palmy i wiełbłądy, oraz słodka cebula. Dred - 19-03-2010, 17:56 Temat postu:
Cytat:
A ja teraz Proletaryat "Hej naprzód marsz"
Ale tylko i wyłącznie wersję z kasety "In Concert". Ich studyjne albumy kompletnie mnie nie przekonują. Za to koncertówki (obydwie) - genialne!
U mnie swoją drogą dzieło z 1990 roku, Realm - Suiciety. Wysokiej próby power metal z elementami thrashu. Co ciekawe, udało im się zachować lekkość brzmieniową tego pierwszego. Dla mnie bomba. Szkoda, że wydali tylko dwa albumy i poszli w rozsypkę. :( One More Red Nightmare King Crimson zagrali szybciej i moim zdaniem, kawałek na tym zyskał. Asthariel - 20-03-2010, 12:00 Temat postu:
Pain - wciąż Shut your mouth, End of the line, Follow me, Bye/die.
Doobry zespół. korsarz - 23-03-2010, 19:40 Temat postu:
Tymczasem leci album "Love me, Hate me, Kiss me, Kill me" by Fukkk Offf. Całkiem niezły electro house :) Majo-san - 23-03-2010, 19:46 Temat postu:
Ostatnio w telewizji nawinęło mi się So You Think You Can Dance i jedna para tańczyła przy Anouk - Lost. Bardzo mi pasuje tekst i ostatnio wciąż śpiewam pod nosem. moshi_moshi - 23-03-2010, 20:07 Temat postu:
Przesłuchuję sobie ostatnio nabyty pierwszy album Amy Macdonald. I jestem zauroczona: piosenki radosne, łatwo wpadające w ucho, w starym, klasycznym, popowym stylu. Dziewczyna ma fajny, charakterystyczny głos i cudny akcent. Nie jest to coś uber ambitnego, ale wprawia w naprawdę dobry nastrój. Coś w sam raz na wiosnę!
PS Trzeba będzie sobie zamówić kolejną płytę :) Alex Ashtray. - 24-03-2010, 13:58 Temat postu:
Faktycznie wzięłam się za AFI i teraz jestem zakochana w Sing the Sorrow.
Mam zamiar konsekwentnie odkopać Art of Drowning .
AFI jakoś wybitnie mi pasuje do wiosny....~~ kinek17 - 24-03-2010, 20:18 Temat postu:
A ja zacząłem znowu słuchać oppeningi bleach,naruto, i innych znanych serii,
Po za tym to spodobały mi się utwory Maximum the Hormone, a tak z niezwiązanych z Anime i Japonia to :System of a down,Slikpnot,Three Days Grace, Breking Benjamins, Pillar ;p
PS.Finger Eleven oczywiście!! Jarmac1 - 24-03-2010, 23:06 Temat postu:
Ostatnio mam jazdę na muzykę z Romeo and Julliet, i pewnie nie przejdzie mi zanim go nie obejrzę. Po za tym to co zawsze Sonata Arctica i różne polskie rockowe zespoły. Alex Ashtray. - 25-03-2010, 20:29 Temat postu:
kinek17 napisał/a:
Breaking Benjamins
Też kiedyś lubiłam :D przez rok sporo słuchałam BB.
Strasznie mi się przejadł, ale nadal myśle o nich z sympatią. "Evil angel" i "Unknown soldier" wymiatają :) Avalia - 25-03-2010, 20:32 Temat postu:
Johnny's Jr - A Ha Ha
Tak właściwie słucham ostatnio wszystkiego gdzie pojawia się Taiga czy Anderson (i tak zwykle w parze śpiewają =) VioletMeh - 25-03-2010, 21:45 Temat postu:
Green Day - American Idiot bez cenzury xD korsarz - 25-03-2010, 21:57 Temat postu:
A u mnie tymczasem leci stary, dobry soundtrack "Hair" :)
Piosenka tytułowa Electric Blues Manchester
:) ~~mukuru - 26-03-2010, 18:32 Temat postu:
W tym momencie be your own pet- food fight! Alex Ashtray. - 26-03-2010, 19:13 Temat postu:
Jawbreaker - Do you still hate me?
Nie ma to jak prawdziwe emo *___* King-C - 26-03-2010, 19:19 Temat postu:
Ja w tej chwili słucham na okrągło Lady GaGi, od czasu do czasu puszczę Beyonce i Rihannę. Koranona - 26-03-2010, 20:40 Temat postu:
O kurczę, już myślałam, że ot Loko. Ale nie... ufff, to tylko atak klonów <łapie się za serce>.
Wspaniałe, wspaniałe i jeszcze raz wspaniałe. Nie wiem, jak taka muzyka może być wykorzystywana tylko do reklamy, ale ostatnio non stop puszczam "Mouse Catcher" Davida Goldsmitha & Andrew Brittona. Świetna instrumentalistka. korsarz - 26-03-2010, 21:13 Temat postu:
koranona napisał/a:
już myślałam, że ot Loko.
Nie ty jedna...
Tymczasem u mnie leci album "The Songs Of Distant Earth" Mike'a Oldfielda. Całkiem miła, relaksująca elektronika z elementami etnicznymi... :) ~~mukuru - 28-03-2010, 18:54 Temat postu:
The Distillers, city of angels. Uwielbiam! Caladan - 29-03-2010, 23:17 Temat postu:
Proszę nie śmiać się, ale po latach zaczęłem doceniać tego potwora. Chyba koszmar każdej osoby z moich roczników.
http://www.youtube.com/watch?v=AIGGVIkcyWU&feature=relatedHarpagan - 30-03-2010, 06:31 Temat postu:
Róże Europy - Jedwab
;** kocham tą piosenkę ;** Anonymous - 30-03-2010, 09:41 Temat postu: Lux Occulta - "Forever. Immortal. Alone" - pierwszy krążek najbardziej chyba niedocenionego polskiego zespołu black metal. Nie jest to muzyka ta rewolucyjna jak na kolejnych krążkach, słychać tu jeszcze wpływy Emperor i Dimmu Borgir, ale i tak słucha się tej płyty świetnie. Jest melodyjna, klimatyczna i mroczna, bez wszelkiego rodzaju pseudogotyckich ozdobników. Do tego kilka solówek, nawet niezłych jak na gatunek Anonymous - 30-03-2010, 12:14 Temat postu:
U mnie teraz przed robotą leci The Doors - Break on Through ;-;) Tohunga - 30-03-2010, 15:27 Temat postu:
Po długiej przerwie, znowu leci dyskografia Kata. Stęskniłem się za tym zespołem :p Majo-san - 30-03-2010, 17:00 Temat postu:
Altruista napisał/a:
U mnie teraz przed robotą leci The Doors - Break on Through ;-;)
Uwielbiam słuchać głosu Jima Morrisona.^^
U mnie leci Missy Elliott - Get ur freak on. Jest moim numerem 1 wśród rapujących kobiet. A piosenka ma odjazdowy bit. 0rdi - 31-03-2010, 18:43 Temat postu:
Dziś cały czas leci Declan - The Last Unicorn podany przez Caladana(mam nadzieję, że dobrze pamiętam) w temacie o grze ze skaczącym jednorożcem. ~~mukuru - 31-03-2010, 20:45 Temat postu:
A u mnie w tej chwili Nine inch nails i Discipline. Anonymous - 01-04-2010, 19:49 Temat postu: Burzum - "Belus"
Płyta, na którą się czekało dziesięć lat. Pytanie, czy naprawdę czekało? Varg, po wyjściu z więzienia ułożył sobie jakoś tam życie z żoną i dziećmi, na zdjęciach wygląda jak Saruman i po prawdzie można było się spodziewać, że tak już zostanie, a nazwa Burzum stanie się zamkniętym, krwawym i mrocznym rozdziałem historii muzyki metalowej. A jednak nie. Kiedy dowiedziałem się, że pan burgrabia nagrywa nowy album, zaraz pomyślałem, że pewnie niedługo usłyszymy o tym, że kogoś zabił albo spalił jakiś kościół w ramach kampanii reklamowej nowego krążka. Kontrowersje były, bo pierwotny tytuł płyty „Den Hvite Guden”(„Biały Bóg”) został oskarżony o rasizm (pardon, jakby to było coś dziwnego w przypadku tego gościa…), więc ostatecznie album nosi tytuł „Belus”. Cóż, wiadomo, że chodzi o Baldera. Swoją drogą, autor „Białej Bogini” został kiedyś oskarżony o rasizm?
Dobra, skończmy pozamuzyczne dywagacje. Nasłuchałem się o tej płycie złych rzeczy, siostra wprost powiedziała mi, że to będą najgorzej wydane pieniądze w tym roku. Ale jednak, skoro mam całą dyskografię Vargiego na półce, to jej uzupełnienie było czymś naturalnym. Po wyjęciu z przesyłki i otwarciu, przyszło pierwsze rozczarowanie. Raz, że murgrabia zmienił logo na mniej charakterystyczne, dwa, że oprawa graficzna książeczki jest biedna. To, co było zawsze mocną stroną nawet najsłabszych krążków Burzum (klimatyczne obrazu Kittlestena, cykl prac w „Daudi Baldrs”, świetne zdjęcia na „Hlidskajlf”) tu w zasadzie nie istnieje. Szkoda. Ale to tylko dodatek.
Otwierające płytę intro „Leukes Renkespill” („Intrygi Lokiego”) nie robi wrażenia, prawdę powiedziawszy, skojarzyło mi się z Vargiem idącym po więzieniu i wlokącym za sobą kulę u nogi, raczej nie przywołuje spisku, jaki uknuł Loki celem zgładzenia Baldera. Trwa na szczęście tylko kilka sekund, a zaraz po nim wchodzi „Belus Dod”. To stary kawałek, z doskonale znanym, świetnym Burzumowym riffem. Jest ostro i motorycznie. Czysta, ciut lepsza niż na starszych płytach produkcja służy temu kawałkowi. Wokal… no tak, Vargie ma już swoje lata i tego charakterystycznego, przeraźliwego, przeszywającego do szpiku kości głosu już nie usłyszymy. No trudno – za to pojawia się tu chwilami melorecytacja – pamiętać ją można choćby z „Filosofem”. Trzeci kawałek „Glenselnes Elv” („Rzeka zapomnienia”) utrzymany jest w ciut bardziej transowym klimacie. Ciekawie wypadają nałożone na siebie wokale – czysty i blackowy. Muzycznie rzecz bardzo burzumowa, choć zupełnie nowa. Zarazem najdłuższy numer na płycie – trwa prawie 12 minut. Sporą niespodzianką jest „Kaimadalthas Nedstigning” („Spuźcizna Kaimadalthas”) – piosenka! Tak, Varg nagrał kawałek z refrenem i zwrotkami, zbudowany wedle klasycznych zasad piosenki. A w refrenie zdarza mu się nawet zaśpiewać czysto (choć przeważnie jest on recytowany). Ten utwór to największa niespodzianka tej płyty, zresztą jest on najnowszym, bo pochodzi z ubiegłego roku. W środku nawet zdarza się solówka, a gitara gra bardzo melodyjnie. „Sverddans” („Taniec Mieczy”) to najstarszy utwór na tej płycie, jak podaje autor, powstały jeszcze w czasach Satanaela (czyli końcu lat 80). Riff a’la Venom czy Bathory, szybka jazda – jeśli ktoś pamięta takie kawałki jak „War”, to wie, o co chodzi. Trwa niecałe trzy minuty. „Keliohesten” („Wierzchowiec Kelio”) przypomina nieco czasy „Hvis Lyser Tar Oss”. „Szumiący” wstęp, powoli wprowadzany riff, melancholijny klimat – to kolejny, dobry, stary Burzum. W środku nieco przyspiesza, niestety, jak na mój gust. „Morgenrøde” („Świt”) to melodyjny, nastrojowy kawałek, dość długi (8 minut), ale ogólnie rzecz biorąc niezły. Zamykający płytę, instrumentalny „Belus' Tilbakekomst” („Powrót Belusa”) jest kapitalny, melodia przerywana jest uderzeniami riffu, perkusja nadaje uroczysty, marszowy rytm – 100% burzumowości w Burzum.
Z powyższego opisu wynika zatem, że nie jest tak źle. Bo i nie jest. Co prawda, na płycie nie uświadczymy ani jednego brzmienia klawiszy (a przecież były one na wszystkich krążkach Burzum), zaś wokal jest niższy niż kiedyś. Teksty – wszystkie po norwesku. Mi to akurat nie przeszkadza, tym bardziej, że znam nieco ten język. Gorzej, że po prawdzie teksty są utrzymane w innym nastroju niż kiedyś, nie ma w nich tego zakręconego klimatu. Zresztą, to chyba główny zarzut pod adresem całej płyty. Burzum to zawsze była, jak to Samuel kiedyś na ircu tanuki słusznie określił, muzyka charyzmatyczna. To rzecz, która mniej odpornym i bardziej wrażliwym mogła zdrowo natrzepać w łepetynach, zresztą spotkałem się z kilkoma przypadkami, gdzie słuchanie Burzum skończyło się niezbyt dobrze. Tutaj tego nie ma. „Belus” to rzetelny, dobrze nagrany blackmetalowy krążek. Krążek, o którym wiadomo było, że będzie o nim głośno. Po dwóch ambientowo – folkowo więziennych płytach, ta rzecz musiała wywołać szum. Czy zachwyt? Nie wiem. Mi „Belusa” dobrze się słucha, ale słucham tej płyty z pozycji weterana, który wie, co za jeden tą płytę nagrał. Ale jak już wspomniałem, to płyta „bezpieczniejsza” od starszych. Może szkoda? No nic, jeśli płyta się nie przyjmie, to Vikernes pewnie kogoś zaszlachtuje, spali coś tam, albo ze swoim stadem kóz ruszy na wojnę z chrześcijaństwem w całkowicie przecież zlaicyzowanej Norwegii. Tak czy siak, były kiedyś plotki, że po wyjściu z więzienia nagra dwa albumy. Cóż, jeśli tak, to ok. Lepszy to powrót niż innej legendy – Bathory, gdzie po nagraniu jednego koszmaru i dwóch autoplagiatów autorowi się zeszło do Wallhalli.
…o kurcze, ile ja tego napisałem… s3shir0 - 02-04-2010, 10:02 Temat postu: Halestorm - ciekawy zespół, z żeńskim wokalem. Słucham ich może od paru tygodni i uważam, że do mnie trafili.
Avantasia Angled of Babylon, The Wicked Symphony - Właśnie zaczynam drugi raz odsłuchiwać płytki, uważam, że coś słabiutko, jestem zawiedziony. Być może coś się teraz zmieni. Anonymous - 02-04-2010, 11:18 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=MP7nBFk1C20&feature=related - słucham sobie ścieżkę dźwiękową z gry Aquaria. Swoja drogą gra ze względu na swoje wodne klimaty jest bardzo fajna. Szkoda tylko, że nigdy nie udało mi się jej ukończyć. Kurt - 02-04-2010, 17:20 Temat postu:
Grisznak napisał/a:
„Belus” to rzetelny, dobrze nagrany blackmetalowy krążek.
Dodał bym od siebie , jest dość dobrze przyswajalny (co nie znaczy ze słaby) . Jest klimat, melodia, trans ... zabrakło może trochę pary ,ale mniej więcej czegoś takiego się spodziewałem . Varg trochę się postarzał, ale na szczęście się nie zestarzał, nie robi niczego na siłę ... po prostu robi swoje . Wielkim fanem blackmetalu nie jestem ,ale ta płyta mi się podoba i myślę ze jest godna polecenia nie tylko wszelkiej maści "metalom" ,ale i osobom które nie stronią od cięższych odcieni rocka czy punku . Berciks - 03-04-2010, 22:54 Temat postu: Wu Tang Clan - ice cream Wu Tang Clan - M.E.T.H.O.D. Man
Wu-Tang Clan:
Ghostface Killah, GZA, Inspectah Deck, Masta Killa, Method Man, Raekwon, RZA i U-God
Stara szkoła rapu ;). ~~mukuru - 04-04-2010, 22:00 Temat postu:
Rachmaninoff. Mówcie co chcecie, ale rosyjska muzyka ma duszę. 0rdi - 04-04-2010, 22:03 Temat postu:
Cała dyskografia Edyty Bartosiewicz. Taki impuls. Odskocznia od 'mojego' gatunku. Paweł - 04-04-2010, 22:15 Temat postu: Ordi, mordo Ty moja! (Jestem Fanbojem tej kobity, a dyskografię znam na pamięć!)
U mnie leci naprzemiennie Bright Eyes - First day of my life i Joshua Radin - Closer, uwielbiam takie klimaty... 0rdi - 04-04-2010, 22:16 Temat postu: Paweł a powiem Ci, że poza tymi znanymi hitami z list przebojów(swego czasu) to ma całkiem przyjemne kawałki. Już 13 piosenka leci i przyznaję, że idzie się odprężyć ; ) pestis - 04-04-2010, 22:48 Temat postu:
Święta pod znakiem Rin Toshite Shigure.
A ich Jpop Xfile po prostu powalił mnie na kolanka. I bardzo uszczęśliwił. W końcu nieczęsto zdarza mi się powiedzieć - czegoś takiego jeszcze nie słyszałam. VioletMeh - 05-04-2010, 14:00 Temat postu:
Node of Scherzo - Never Cage <3 Anonymous - 06-04-2010, 12:35 Temat postu: Neopoganie są tacy rozkoszni...s3shir0 - 06-04-2010, 12:45 Temat postu:
Słuchając dwóch nowych płyt Avantasi po raz kolejny trafiły do mnie co więcej, uważam je za świetne a piosenkami: Death is just a feeling i Journay to Arcadia Tobias Sammet kupił mnie. Niemalże idealnie wplątanie całej reszty gamy instrumentów i chórków wyszło piorunująco. Co dobre trwa długo, bo dużo piosenek ma ok 9 min a większość ma 5 min. Cóż, czas zamawiać płytki. korsarz - 06-04-2010, 20:24 Temat postu:
Grisznak napisał/a:
Neopoganie są tacy rozkoszni...
Brzmi to jak przerywnik w jakieś grze... Albo fragment filmu...
Tymczasem wieś tańczy i śpiewa :) Visenna - 06-04-2010, 20:41 Temat postu:
Przebieram teraz w piosenkach Myslovitz, ostatnio wpadł mi w ucho utwór Bar Mleczny Korova z albumu o tym samym tytule.
A tak poza tym, to jak zwykle - Oasis, Wonderwall, cały album Nirvany, Nevermind.
Ostatnio spodobał mi się też utwór The Racounters pod tytułem Rich Kid Blues, bajka. kapplakk - 06-04-2010, 20:59 Temat postu:
Ja ostatnio odkurzam albumy sprzed lat. Obecnie słucham Future Sound Of London i Monolake - głównie płyty Floating.Point (1997) Roberta Henke z tej grupy. korsarz - 06-04-2010, 21:04 Temat postu:
kapplakk napisał/a:
Future Sound Of London
O, dobra muzyka :) . Polecam album "Dead Cities" :)
Tymczasem u mnie Marshall Jefferson - Move Your Body - klasyka muzyki house :) . kapplakk - 06-04-2010, 21:20 Temat postu: Dead Cities to był mój pierwszy album tej grupy - jeśli dobrze pamiętam to słuchałem go jeszcze w podstawówce. We Have Explosive to nieśmiertelny kawałek:) de99ial - 07-04-2010, 15:24 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=5Sq692ugPk8
stare czasy wspominam i pomaga przetrwać bardzo trudny okres w moim życiu. korsarz - 09-04-2010, 01:02 Temat postu:
Michał "Artha" Bączek - "Fluori Dolby". Goa trance'owy singiel z ektoplazmy :) .
Yoshik - 09-04-2010, 11:45 Temat postu:
Ja zabrałem się za odświeżenie "klasyki".
Paktofonika wróciła u mnie do łask. Caladan - 09-04-2010, 17:47 Temat postu:
Słucham sobie ciągle bardzo życiowej piosenki jaką jest Alabama Song The Doorsów. korsarz - 11-04-2010, 00:42 Temat postu:
Radmusic, album "Astral Metaphysic" - kolejny świetny album (zaraz po "Między nocą a snem" i "Spherical Worlds") polskiego producenta muzyki elektronicznej, utrzymany w starym, dobrym stylu z lat 80-tych... :)
Mononoke - 12-04-2010, 13:36 Temat postu:
Ja właśnie słucham tego:
loli, loli let me see you pop that body --> rany:D
Lila jest zuaa^^
mackostwory też są zue;P Lila - 12-04-2010, 13:49 Temat postu:
Pozwolę sobie wyjaśnić naszego Mackostwora.
A ja za to wczoraj całkowicie przez przypadek wpadłam na długo poszukiwaną przeze mnie piosenkę pod tytułem Switchback <- nie znałam ani tytułu ani zespołu. Teraz wiem, że to Celldweller. korsarz - 13-04-2010, 01:12 Temat postu: Infected Mushroom - Becoming Insane. Podoba mi się motyw z tą gitarą akustyczną :) . Choć elektryczna też niczego sobie... Tyczek - 13-04-2010, 14:35 Temat postu:
Orbital - Radiccio EP.
W końcu dorwałem się do tego dłuuuugo szukanego albumu, gdzie znajduje się utwór "Halcyon" w wersji nieremixowanej trwający ponad 11 minut. Bracia Phil i Paul Hartnoll nagrali ten utwór w dedykacji dla swojej matki, która uzależniła się od leku zwanego Halcion (Triazolam). Utworek piękny. Działający na wszystkie zmysły. A w tle odgłosy przypominające śpiew syren. Pisząc prościej miód. :) kapplakk - 13-04-2010, 19:23 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=9WPzzBg51TU
Ten kawałek poprawia mi humor:) Caladan - 13-04-2010, 19:43 Temat postu:
A ja za to wczoraj całkowicie przez przypadek wpadłam na długo poszukiwaną przeze mnie piosenkę pod tytułem Switchback <- nie znałam ani tytułu ani zespołu. Teraz wiem, że to Celldweller.
Idziesz dobrym kierunku. Tak trzymaj. Cała płyta ich jest świetna. Czekam na nową. Kilka kawałków puścił i można je sobie odsłuchać. Ma on też swojego ucznia. Też ma niezłą muzę.
Słucham absolutnego zła, czyli wszystko co jest w Soundtracku Detroit Metal city. Już od razu mam ochotę znów obejrzeć animca.
Po za tym Iron Butterfly, oraz inne piosenki z składanki Roots Rock.
http://www.youtube.com/watch?v=2bQZ6l_cq5YVodh - 13-04-2010, 20:07 Temat postu: Buckethead, album Pepper's Ghost.
Oh. My. God. Pan tworzy bardzo ekscentryczne rzeczy. W dodatku jego twórczość jest na tyle zróżnicowana, że nigdy nie można być pewnym co się tak naprawdę dostanie. W tym przypadku po prostu opadła mi szczęka, siedzę i słucham i nie mogę wyjść z podziwu, album jest po prostu przegenialny. Właśnie puszczam od początku. s3shir0 - 13-04-2010, 20:19 Temat postu:
Aktualnie leci album Muse - The Absolution. Uważam, że jest to najlepszy krążek jaki wydali, może dlatego, że maczał w tym palce nie tylko Belamy. Takie piosenki jak Apocalypse Please, The Time is Running Out czy Hysteria są genialne. Choć średnio lubię elektronikę to uważam, że akurat w tym wypadku jest zjadliwa. Ważne jest to, że mam już bilet na koncert, który odbędzie się w sierpniu w Krakowie ;b Anonymous - 14-04-2010, 17:05 Temat postu: Katiusza - jedna z moich ulubionych ruskich piosenek, może dlatego, że nie ma w niej nic o Leninie, Marksie, batiuszce Stalinie, wielkiej wojnie ojczyźnianej itd, choć znałem pożal się Boże historyków, którzy byli przekonani, że to piosenka o wyrzutni rakietowej. Fajnie się tego słucha, zarówno gdy śpiewają to ruskie loli jak i starsze krasawice a nawet nasi kozacy.s3shir0 - 14-04-2010, 19:13 Temat postu: Grisznak, dzięki wielkie. Od jakiegoś czasu chodził mi ten utwór po głowie i nie byłem w stanie rozkminić dokładnie jaki ;b Mononoke - 14-04-2010, 20:15 Temat postu: Grisz, znam znam. Faktycznie ładna piosenka. Mam do niej sentyment:)
Nasi wymiatają :D
U mnie po raz n-ty leci album The Opposite Side of the Sea Orena Lavie
tu jedna z piosenek --> Her Morning Elegance. Genialny teledysk jak dla mnie. Mirror - 14-04-2010, 21:35 Temat postu:
Breaking Benjamin - Blow me away.
Bo słuchałam tego dawno, oj dawno... I znów mi się podoba.
Warto jeszcze podać link do tego, bo moim zdaniem... warte jest obejrzenia. Naprawdę. s3shir0 - 14-04-2010, 23:58 Temat postu:
Muse ciąg dalszy typ razem piosenka Starlightkorsarz - 15-04-2010, 00:27 Temat postu:
Jeff Mills, "Sleeper Wakes" - najnowszy album jednego z ważniejszych twórców techno i pioniera gatunku minimal. Kawał dobrej elektroniki. Samuel - 15-04-2010, 13:11 Temat postu:
Podobno Peter Steele nie żyje :(
Jeśli tak... to dzisiaj będzie dużo alkoholu i cała moja składanka Type O Negative :/ Anonymous - 15-04-2010, 14:12 Temat postu:
Samuel napisał/a:
Podobno Peter Steele nie żyje :(
Tak, niestety. Zmarł młodo. kapplakk - 15-04-2010, 20:39 Temat postu: Deep Train 5 - Sensual Dawn mixed by The Timewriter
Świetny miks-album w klimatach deep house, wg. mnie lepszy od najnowszej "szóstki". Ciepłe i smaczne dźwięki, które towarzyszą mi przy pracy przez większą część dzisiejszego dnia. Jeśli ktoś poszukuje house'u na poziomie, jest to z pewnością dobra propozycja. Norbi - 15-04-2010, 21:19 Temat postu: Kataklysm - Prevail
Kawał czystego, mocnego i przede wszystkim dobrze wyważonego death metalu prosto z Kanady. Strasznie równa płytka, wszystkie kawałki trzymają poziom, bardzo wysoki zresztą. 0rdi - 16-04-2010, 20:30 Temat postu: Ai Otsuka - Cherish - Draw with me
Genialne! Zarówno piosenka jak i video. kapplakk - 17-04-2010, 13:42 Temat postu:
Ostatnio w moich głośnikach zagościli po długiej przerwie japończycy DJ Krush i Toshinori Kondo. Z wielką przyjemnością odkurzyłem kilka moich ulubionych tytułów z ich dyskografii.
DJ Krush to czołowa postać sceny trip hop, uznany DJ i turntablista. Związany kiedyś z wytwórnią Mo Wax. W ostatnich latach tworzy także muzykę innych gatunków muzyki elektronicznej. Jest autorem muzyki średnio udanego fabularnie anime Pierwszy Oddział: Moment prawdy. Drugi artysta, Toshinori Kondo, to awangardowy trębacz jazzowy, obecnie mieszkający w Amsterdamie i kojarzony głownie z free-jazzem oraz muzyką elektroniczną. Kiedy mieszkał w USA nagrał liczne partie wykorzystane w filmach gangsterskich. Płyty tych panów charakteryzują się dosyć ciężkim i momentami mrocznym, aczkolwiek nieprzygnębiającym klimatem. Pozwolę sobie zaprezentować kilka z nich:
DJ Krush - Code4109 (2000)
Nie jest to płyta producencka, lecz miks-album, czyli set didżejski wydany jako komercyjny krążek. Jeden z najlepszych jakie słyszałem w tym gatunku. Fragment płyty – zmiksowane utwory Nick Wiz -Four Elements, John Klemmer -Yes To Life oraz Beats International -Just Be Good To Me (Acappella) ( http://www.youtube.com/watch?v=3Jtj08RIHWw ).
Na koniec prawdziwy rarytas:
Toshinori Kondo, Bill Laswell, Eraldo Bernocchi – Charged (1999)
Tytuł albumu jest zarazem nazwą projektu utworzonego przez tych trzech panów. Fuzja elektroniki i jazzu, fascynująca podróż przez style takie jak drum’n’bass, breakz i inne. Z braku linku do mojego ulubionego utworu Tokyo, (z innej beczki) ciekawy fragment koncertu z ubiegłego roku (na scenie T.Kondo, B.Laswell, DJ Krush i perkusista Hideo Yamaki):
http://www.youtube.com/watch?v=kkFnSPespbc&translated=1
Mam nadzieję, tym przydługawym postem zachęciłem kogoś do sięgnięcia po te produkcje, bo na prawdę warto!:) zonk486 - 17-04-2010, 18:00 Temat postu:
Tommy Heavenly6 - Gothic Pink. Nie wiem, dlaczego, ale zaczął mi się podobać emo-rock.
Do tego Utada Hikaru:
-Exodus '04
-Simple and Clean bartek118 - 18-04-2010, 16:03 Temat postu:
Witam wszystkich :D Mój pierwszy post :D
Ja słucham aktualnie - Nightwish koncerty, Gampel 2008, Lowlands 2008 itp :D
Do tego trochę HammerFall, Green Day :) VioletMeh - 18-04-2010, 18:52 Temat postu:
Crush 40 - His world i Live & Learn <3 korsarz - 19-04-2010, 14:35 Temat postu: House Radio - czyli kolejne radyjko internetowe. Dużo dobrego house'u, polscy i zagraniczni DJ-e i producenci... :)
A także Pure.FM - radio z muzyką trance... Tyczek - 19-04-2010, 17:00 Temat postu:
Jednak miłość do Boards of Canada jest niezmienna i ponadczasowa. ;) Mirror - 19-04-2010, 18:04 Temat postu:
Piosenka z listy brata... Rob Dougan - Clubbed To Death. kapplakk - 20-04-2010, 17:28 Temat postu:
Mirror napisał/a:
Rob Dougan - Clubbed To Death.
Świetny kawałek, kiedyś bardzo często go słuchałem. korsarz - 20-04-2010, 18:43 Temat postu:
Mirror napisał/a:
Piosenka z listy brata... Rob Dougan - Clubbed To Death.
Tymczasem u mnie leci album "Dancing Galaxy" Astral Projection. Klasyka goa trance'u :)
W utworze tytułowym wykorzystano cytaty z filmu "Diuna" Davida Lyncha. "Przyprawa poszerza świadomość" - jeśli dobrze kojarzę, to psychedeliki (z LSD na czele) Timothy Leary propagował, jako "poszerzacze świadomości"...
Muszę kiedyś przeczytać oryginał. zonk486 - 20-04-2010, 19:11 Temat postu:
polski hiphop -> Asfalt Records -> Łona + O.S.T.R 0rdi - 21-04-2010, 08:58 Temat postu:
A ja wziąłem się za Aerosmith'a. Normalnie nie słucham takiego rocka, ale na razie kilka kawałków jest na prawdę godnych uwagi. korsarz - 21-04-2010, 11:11 Temat postu:
Dzisiaj dla odmiany poleciał album "Discovery" Mike'a Oldfielfa - mój ulubiony, jeśli chodzi o jego albumy z piosenkami :) . Jak ja dawno tego nie słuchałem... Najbardziej znanym utworem z płyty jest otwierający "To France", puszczany na przemian z "Moonlight Shadow" przez radia...
Poison Arrows utwór tytułowy Saved by the Bell - ostatnia piosenka na płycie. "Saved by the bell, suffer in hell" - nawiązanie do sytuacji w czasie wydania "Tubular Bells" - album z jednej strony ocalił Oldfielda przed muzycznym zapomnieniem, z drugiej strony przysporzył mu sławy, z którą nie do końca potrafił sobie wtedy radzić (co znalazło swoje odbicie między innymi w tym kawałku)... BitPire - 22-04-2010, 12:36 Temat postu:
Ja lekkimi krokami wkraczam w świat rocka i metalu. Obecnie przerabiam Metallicę, Apocalipticę, Within Temptation, Papa Roach i Red Hot Chilli Peppers :] Bezimienny - 22-04-2010, 19:13 Temat postu:
Po długim odpoczynku powrót do klasyki. Simon i Garfunkel. Oraz, zupełnie bez związku, Emerson, Lake and Palmer. Dembol - 22-04-2010, 21:00 Temat postu:
Crystal Castles.
Dwóch legalnie dostępnych w tym momencie kawałków z nowego albumu, które są puszczane w radiu (bynajmniej nie naszym) - Doe Deer i Celestica. Kusi mnie, żeby ściągnąć cały album, który wyciekł do sieci, ale myślę, że wytrzymam jeszcze miesiąc aż będzie dostępny na CD (na razie tylko iTunes). Tyczek - 22-04-2010, 21:35 Temat postu:
Radiohead - The Bends.
Ciekawostka: Album został zadedykowany Billowi Hicksowi. ;) korsarz - 22-04-2010, 21:43 Temat postu:
"A State of Trance Episode 453" - audycja prowadzona przez znanego na świecie DJ-a muzyki trance (konkretnie - uplifting), Armina van Buurena, na DI.fm . W tę sobotę ma wystąpić w Polsce, ciekawe, czy będzie audycja na żywo... kapplakk - 23-04-2010, 22:14 Temat postu: NRK Sound Division Presents The Lab 02 Mixed By Steve Bugs3shir0 - 24-04-2010, 10:47 Temat postu:
Zaznajamiam się z twórczością Richie-go Kotzen-a i powiem, że całkiem ładnie sobie radzi. Lekki przyjemny rock niemalże idealnie połączony z solówkami. Bardzo mi się podoba jego styl a piosenka Fooled Again genialna :) korsarz - 24-04-2010, 11:19 Temat postu:
Einar "Sweet Memories" - całkiem przyjemny deep house-owy set jednego z polskich DJ-ów :) Majo-san - 24-04-2010, 11:40 Temat postu:
Iron Maiden - Fear Of The Dark. Ahhh te gitarki i ten głos, można słuchać godzinami. Chidori - 24-04-2010, 15:49 Temat postu:
Sirenia - Save Me From Myself
http://www.youtube.com/watch?v=BwdtfuKkN3E
Świetna piosenka, strasznie klimatyczna :) Mirror - 24-04-2010, 19:17 Temat postu:
One Republic - Everybody Loves Me.
Bo dziwnym sposobem nic tak nie zachęca mnie do piosenki, jak AMV z Allenem. Karel - 24-04-2010, 23:46 Temat postu:
Soundtrack do Jurrasic Park Johna Willamsa. Od początku do końca....i jeszcze raz....i jeszcze.
I tak od środy. Grabarz - 26-04-2010, 17:36 Temat postu:
Czeska kapela rockowa
Kabát - Corrida
Kabát - Burlaci
i niemiecka kapela
Megaherz - 5. März moshi_moshi - 27-04-2010, 17:39 Temat postu:
Dimitri Tiomkin - The Alamo - Ballad Of The Alamo. Bombowe! korsarz - 28-04-2010, 08:25 Temat postu:
W tej chwili leci u mnie album "Unfinished History" 2Inventions - bardzo dobry, polski trance z jamendo :) 0rdi - 28-04-2010, 15:53 Temat postu:
Na teraz słucham przecudownego It Ends Tonight w wykonaniu The All-American Rejects. Anonymous - 28-04-2010, 16:32 Temat postu: " Marsz oddziału Zapory" i "Patrol" De Press. I na kija komu jakiś tam Sabaton? RepliForce - 28-04-2010, 21:47 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=OQW0q-YmIgo&feature=related
Polak potrafi
DJ Satomi korsarz - 29-04-2010, 09:58 Temat postu:
Robert Miles "Dreamland". Klasyka muzyki trance z nieśmiertelnym utworem "Children" :) Amnezjusz - 29-04-2010, 10:16 Temat postu:
Carl Craig - "Album formerly known as...". No kurde, kapitalny kosmiczny i Tangerine'owo brzmiący materiał legendy techno. Lila - 29-04-2010, 11:33 Temat postu:
GirlsDeMo ( Girls Dead Monster ) - Fikcyjny zespół z anime Angel Beats, ale maja naprawdę śliczne piosenki ( aż 3 ) - moja ulubiona to Crow Song, choć My Song oraz Alchemy są też boskie! Polecam poszukać na YT czy gdziekolwiek indziej. kapplakk - 29-04-2010, 14:48 Temat postu: ManMadeMan - Love Technology
A ja tymczasem słucham sobie Sky Technology "Time & Space" - goa trance'owy singiel z ektoplazmy :) kapplakk - 29-04-2010, 17:48 Temat postu:
korsarz napisał/a:
czy to ten sam ManMadeMan
Zgadza się, ich dwa ostatnie albumy można dostać na licencji Creative Commons na ich stronie (http://manmademan.com/albums/) - także w wersji zmiksowanej.
Love Technology natomiast to debiutancki album duetu wydany w 2000r. przez legendarne Flying Rhino. Grabarz - 29-04-2010, 22:31 Temat postu:
Apocalyptica - I Don't Care [ft. Adam Gontier]
P.S. Chidori zakochałem sie w twoim avatarze zonk486 - 29-04-2010, 22:45 Temat postu:
Masayoshi Minoshima ft. nomico - Bad Apple! kapplakk - 30-04-2010, 08:39 Temat postu: Astral Projection - Heaven's Gate
Mój ulubiony kawałek z albumu Amen.
Świetny na rano.
Man With No Name - Space Juice , Teleport - klasyk korsarz - 30-04-2010, 08:58 Temat postu:
kapplakk napisał/a:
Astral Projection - Heaven's Gate
Posłuchaj kiedyś album "Dancing Galaxy" ;)
Tymczasem u mnie leci Air, album "Pocet Symphony". Najbardziej przypadły mi do gustu kawałki "Napalm Love" i "Mer du Japon" :) kapplakk - 30-04-2010, 09:08 Temat postu:
korsarz napisał/a:
Posłuchaj kiedyś album "Dancing Galaxy"
Słyszałem, słyszałem:)
A Mer du Japon też mi się strasznie podoba.... RepliForce - 30-04-2010, 11:39 Temat postu:
Wybrane utwory zespołu Uverworld.
Nie wszystko się nadaje, ale kilka kawałków jest dość dobrych. s3shir0 - 30-04-2010, 14:09 Temat postu:
Grabarz napisał/a:
Apocalyptica - I Don't Care [ft. Adam Gontier]
Bardzo ładna piosenka :) Jeśli chodzi o Gonteria to od razu przypomniała mi się piosenka "I hate everything about you", która również bardzo mi się podoba. Amnezjusz - 30-04-2010, 14:44 Temat postu:
Albert Ayler - "Live at Greenwich Village". Jazzowy ogień w najczystszej postaci. Dwa kontrabasy, skrzypce i Ayler ze swoją wyobraźnią i kunsztem. Moc! korsarz - 30-04-2010, 19:16 Temat postu:
Zeitgeist – "Spirit Of The Age". Kolejny album z ektoplazmy. Tym razem to techno :) Grabarz - 30-04-2010, 21:38 Temat postu:
Eluveitie - Omnos zonk486 - 01-05-2010, 13:09 Temat postu:
Zakaz wyprzedzania - "Naucz się kochać mnie w rytmie reggae" Asthariel - 01-05-2010, 17:18 Temat postu:
Noisettes - Don't Upset The Rhythm
Wpada w ucho. zonk486 - 01-05-2010, 21:48 Temat postu:
Miyazaki Ui - Phosphor
Sakihabara Yui - Koi no Honoo 0rdi - 01-05-2010, 22:01 Temat postu:
Ferry Corsten - Holding On. Dawno tego nie słuchałem a przyjemne da się zrelaksować przy tym. Caladan - 01-05-2010, 22:15 Temat postu:
Moje zimowe znalezisko. Facet ma genialny mocny, chrypowaty, czysty, bardowy głos, a muzyczka jest jest świetnie dostrojona do niego. Moim zdaniem sunchild jest najlepsze. Uwielbiam solówkę saksofonu przy ciężkim brzmieniu metalicznym. Cudo.
http://www.myspace.com/tripelexirBOReK - 02-05-2010, 10:51 Temat postu:
Garść interpretacji muzyki ze starego Jaguara, muah. Dobra brytyjska elektronika jest dobra. :3 Dred - 03-05-2010, 01:31 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=jjitwztlgQM -> Bjutiful. Wciągający, transowy kawałeczek. VGM kicks ass!! korsarz - 03-05-2010, 08:42 Temat postu:
Biosphere, album "Substrata". Całkiem niezły ambient :)
[edit: 04.05.2010 godzina 18:25]
Depeche Mode "Construction Time Again". W tym albumie zespół eksperymentował z samplerami, wprowadzając do swej muzyki elementy industrialu ("Pipeline" :) ) . Chyba najlepsza płyta wczesnych Depeszów. Dred - 04-05-2010, 19:17 Temat postu:
Studyjna wersja Lights Out UFO. Matko, jak ona ssie... W porównaniu oczywiście z wersją koncertową z Strangers in the Night, która to wgniata w glebę. Norrc - 04-05-2010, 19:33 Temat postu:
Ostatnio molestuję 1108 kawałków Sinatry. Nie powiem, jest czego słuchać. Satoshi - 05-05-2010, 02:39 Temat postu:
Waaa! Właśnie się dorwałem do OST z Higurashi no Naku Koro ni Chikai! :3 Nawet fajny. ^^ 0rdi - 05-05-2010, 09:32 Temat postu:
Niesamowite uzależnienie od Apocalyptica ft. Adam Gontier - I dont care zobowiązuje mnie do słuchania tego prawie cały czas. Grabarz - 05-05-2010, 17:32 Temat postu:
Mój ulubiony kawałek, do którego zawsze wracam
In Flames - Cloud Connected(Remix) kapplakk - 06-05-2010, 08:49 Temat postu: Röyksopp - Eple i Sparks oraz kilka innych kawałków z albumu Melody A.M.
Nie ma to jak dobrze zacząć dzień. zonk486 - 06-05-2010, 09:27 Temat postu:
opening KissXsis TV - Balance Kiss Grabarz - 06-05-2010, 15:18 Temat postu:
X-Ray Dog - Cyberworld
X-Ray Dog - Dethroned
X-Ray Dog - Divine Crusade
X-Ray Dog - Infiltrator
X-Ray Dog - Apassionata
Coś pięknego :] 0rdi - 06-05-2010, 17:25 Temat postu:
Przed momentem skończył się Sting - Englishman in New York, a zaczął się Calvin Harris - Colors. Choć hitem ostatnich dni jest Apocalyptica ft. Gontier - I dont care. kapplakk - 06-05-2010, 18:23 Temat postu: The Gathering - if_then_else
Chyba jedyna płyta gotycka w moim życiu. Zakochałem się w tym albumie w czasach liceum za sprawą kawałka Saturnine , a później także Colorado Incidentzonk486 - 06-05-2010, 20:56 Temat postu:
Łona i Webber - płyta "Absurd i nonsens" korsarz - 06-05-2010, 23:18 Temat postu: Juno Reactor - Beyond the Infinite
Klasyka psychedelic trance'u, z utworem "Guardian Angel" użytym w anime "Texhnolyze" :) . Świetny jest też kawałek "Feel the Universe" i kończący album utwór "Mars" ^_^. Loko - 06-05-2010, 23:54 Temat postu:
Fasolki - Smutne Reggae
Pomijając tekst, sama muzyka uspokaja mnie na tyle bym przestał wychodzić z siebie. Grabarz - 07-05-2010, 00:12 Temat postu:
Kat - Łza dla Cieniów Minionych korsarz - 07-05-2010, 12:36 Temat postu:
"Digital Family vol. 2" - kompilacja techno/tech trance z ektoplazmy :) Grabarz - 08-05-2010, 23:06 Temat postu:
Anastasis - Uciekamy korsarz - 09-05-2010, 12:47 Temat postu:
"Tubular Bells III" Mike'a Oldfielda, czyli jeden z mistrzów gitary bierze się za klubową elektronikę. Nawet nieźle mu to wyszło. Całkiem ciekawy motyw z intro utworu "The Source of Secrets", gdzie dźwięki burzy powoli przechodzą w muzykę. Przy "Outcast" Daft Punk ze swoim "Robot Rockiem" się chowają :] . "The Inner Child" - nie wiem, czemu, ale ciągle mi się kojarzy ze schizami Shinjiego z NGE... Jedyny utwór, w którym możemy uświadczyć śpiewu, to lekka popowa piosenka "Man in the Rain". Wyjątkowo pasuje do aktualnej pogody ;] . Album kończy utwór "Far Above the Clouds" - melodia powoli przechodzi w spokojne uderzenia serca, by po chwili uderzyć z pełnym impetem. Asthariel - 09-05-2010, 13:06 Temat postu:
Odkryłem On Ok Rock, i słucham Naihi Shinsho, Yume Yume, i Keep it real.
No i High and Mighty Color - Sandome no Sakura Anonymous - 09-05-2010, 13:35 Temat postu:
Alice Cooper, "Every Woman Has A Name", dość konwencjonalna ballada, ale z klimatem, zwłaszcza w wydaniu tego pana. Alicja śpiewający nostalgiczne balladki w przerwie między składaniem dziewic w ofierze Sathanasowi? Czemu nie? Co by nie mówić, wolę go od Marylina Mansona, który z Alicji rżnął w swoim czasie na potęgę. Avalia - 10-05-2010, 12:38 Temat postu:
Nie mam ostatnio czasu na wyłapywanie czego kolwiek nowego i w sumie ostatni miesiąc to przede wszystkim Hey!Say!JUMP i NYC Boys. Aktualnie to Nounai☆Dance w wykonaniu YamaChii najczęściej u mnie gości ;) VioletMeh - 10-05-2010, 18:58 Temat postu:
Crush 40 - Is it you Grabarz - 11-05-2010, 16:30 Temat postu:
Self-Sacrifice Project - Paparazzi (Lady Gaga cover) Caladan - 11-05-2010, 17:46 Temat postu:
Lubię skoczne piosenki
http://www.youtube.com/watch?v=t0-CIQvs3n0&feature=relatedGrabarz - 12-05-2010, 23:21 Temat postu:
Atrakcyjny Kazimierz - Mamo puść ją pod namiot kapplakk - 14-05-2010, 14:31 Temat postu: Instra:Mental - Live @ REACH Dublin (15.05.2009)
Kozacki set kozackiego duetu.
Oczywiście nie w sensie nacjonalistycznym:)Mononoke - 15-05-2010, 00:10 Temat postu:
A ja właśnie słucham tego: jeee
Borze, szukałam tej piosenki jakiś czas. Miałam ją kiedyś nagraną na jakiejś kasecie magnetofonowej, ale tego raczej już nie znajdę. A z dzieciństwa pamiętałam mgliście tylko teledysk (ee, tam był jakiś wampir chyba;D) Rany, ale to było dawno. No i nareszcie znalazłam. A gdybym zapomniała to będę miała posta na przypomnienie :) Anonymous - 15-05-2010, 00:40 Temat postu:
Mononoke napisał/a:
A ja właśnie słucham tego: jeee
Borze, szukałam tej piosenki jakiś czas. Miałam ją kiedyś nagraną na jakiejś kasecie magnetofonowej, ale tego raczej już nie znajdę. A z dzieciństwa pamiętałam mgliście tylko teledysk (ee, tam był jakiś wampir chyba;D) Rany, ale to było dawno. No i nareszcie znalazłam. A gdybym zapomniała to będę miała posta na przypomnienie :)
Polecam dla porównania posłuchać tej wersji.Dembol - 15-05-2010, 11:26 Temat postu:
David Bowie. Jeszcze 2 tygodnie uznawałem go za nieszkodliwego dziwaka z UK. Wcześniej wręcz nie lubiłem jego piosenek (poza "Let's Dance"). Potem gdzieś w "related videos" do kawałka Rolling Stones znalazłem jego "Fashion". Ktoś na twitterze chyba coś też wrzucił i od przedwczoraj siedzę chłonąc wszystkie jego kawałki dostępne na YT. Grabarz - 15-05-2010, 12:29 Temat postu:
Kabát - Bára Anonymous - 16-05-2010, 13:18 Temat postu: Dreams of Sanity - "Komodia". Gotycko metalowy albumik inspirowany "Boską Komedią" Dantego. W sumie średnio lubię te klimaty, ale tej kasety, w odróżnieniu od wielu innych, przez wiele lat nie sprzedawałem ani nie wymieniałem. Powodem jest fakt, że zamiast typowego układu wokalnego "aniołek i niedźwiedź", tu mamy dwie śpiewające względnie normalnymi głosami wokalistki. Całość jest melodyjna i przyjemna. Niestety, później w duetu zrobił się singiel, a zespół zaczął grać bardziej konwencjonalną i niezbyt, moim zdaniem, porywającą muzykę. Mimo tego, "Komodię" bardzo lubię. korsarz - 16-05-2010, 14:35 Temat postu:
"Dead Cities" Future Sounds of London. Kawał dobrego IDM :) Lila - 17-05-2010, 11:09 Temat postu:
Jej, za namową naszego prezydenta klubu Anime i Mangi zainteresowałam się dość dziwnym (komercyjnym[?]) zespołem (Girls Bandem) koreańskim Girls' Generation i muszę przyznać, że nie mogę się oderwać od słuchania... Jest naprawdę fajny.
Jedna z piosenek, pod tytułem którego niestety nie umiem rozszyfrować. Tyczek - 17-05-2010, 11:30 Temat postu:
The Flashbulb Red Extensions Of Me i Soundtrack To A Vacant Life. Perełki. Sakura_chan - 17-05-2010, 18:22 Temat postu:
Lila napisał/a:
Gee (Girls' Generation) i muszę przyznać, że nie mogę się oderwać od słuchania... Jest naprawdę fajny.
Gee to tytuł ich piosenki, a nazwa to rzeczywiście Girls' Generation. I czemu mnie nie dziwi że facet je lubi...korsarz - 17-05-2010, 21:32 Temat postu:
Kolejny album z ektoplazmy. Tym razem to "Anjuna To Assam" by Felix. Całkiem niezły, energiczny psytrance :) . Yaiba198989 - 17-05-2010, 22:09 Temat postu:
Odaje Honor Zmarłemu Ronniego Jamesa Dio, i do końca tygodnia będe tylko jego słuchać przeważnie bardzo mi znany Holy Diver. Lila - 17-05-2010, 22:21 Temat postu:
Sakura_chan napisał/a:
Gee to tytuł ich piosenki, a nazwa to rzeczywiście Girls' Generation. I czemu mnie nie dziwi że facet je lubi...
O, dziękuje ślicznie za poprawienie mnie, nie byłam pewna. A co do tego czego on słucha... to trochę dziwna i dłuższa historia, ma 3 siostry a jego ulubiony zespół to podobno to: nie znam nazwy zespolu ale tytul to Sorry Sorry. Sakura_chan - 17-05-2010, 23:52 Temat postu: Zespól to Super Junior, ich akurat lubię czasami posłuchaćkorsarz - 18-05-2010, 09:06 Temat postu:
And One, album "Anguish". Czyli co by się stało z Depeche Mode, gdyby poszli dalej ścieżką wyznaczoną przez "Construction Time Again" i "Some Great Reward". Z resztą zespół niespecjalnie się kryje inspiracją brytyjskim zespołem. Całkiem fajna mieszanka EBM i synthpopu :) . kapplakk - 20-05-2010, 09:06 Temat postu: Loxy - CX Podcast
"A deep, minimal and dubby new school of drum and bass"
Takie brzmienia siedzą w mojej głowie od kilku dni. Rozkosznie mroczne dźwięki, gdzieś pomiędzy drum'n'bassem i dubstepem. zonk486 - 20-05-2010, 15:04 Temat postu:
zupełne przeciwieństwo mojej zwyczajnej muzyki:
MBrother - Trebles
Kalwi & Remi - Explosion
I tak to co najlepsze jest zawsze "Made in Poland"! Loko - 20-05-2010, 18:19 Temat postu:
Cradle of Filth, płyta Godspeed On Devil's Thunder, aktualnie utwór Darkness Incarnate. Grabarz - 21-05-2010, 11:41 Temat postu:
Flowing Tears - Merlin Anonymous - 21-05-2010, 13:55 Temat postu:
Ayumi Hamasaki. Evolution głównie.
Ale co ma ta książka do Ayu? ^^ A Evolution to moim zdaniem jej najlepsza piosenka, oraz co za tym idzie ulubiona, mogę jej słuchać bez końca. Wersja koncertowa jest po prostu piękna ^^ To taki kicz, że nie można oderwać oczu. Anonymous - 21-05-2010, 14:27 Temat postu:
To, iż w pewnym momencie sposobem na walkę z szumowinami z kosmosu jest właśnie śpiewanie <no, muzyka w ogóle>. Ze względu natomiast na szczególny napęd statku ziemian <małe czarne pudełko wytwarzające osobliwości> i znaleziony artefakt oplatający słońce na pokładzie ASS Vorpal Blade <Alliance Space Ship. taaa> powstaje coś, co zostało ochrzczone przez oficera nawigacyjnego mianem "strefy anime" .I jedyna kobieta na pokładzie zasuwa w sailor fuku, ma oczy na pół twarzy i śpiewa na cały układ słoneczny Evolution właśnie...
Dodam iż to nie jest najbardziej szalony pomysł autora... s3shir0 - 21-05-2010, 14:36 Temat postu:
Forty Deuce - projekt (bo zespół chyba nie) Richie-go Kotzen-a, w sumie całkiem udany. Mocniejsze granie niż w jego solowych płytach czy dwóch ostatnich studyjnych płytach Mr. Big. Całkiem przyjemnie się słuchało i pewnie wrócę jeszcze do ich jedynej płyty "Nothing to Lose"
Wilson Hawk - kolejny projekt Richie-go Kotzen-a? W każdym bądź razie ten już mniej mi się podobał. Cała płyta składa się z typowo melancholijnych piosenek podobnych do tych z jego solowych płyt.
Aktualnie leci Lipali - polski zespół rockowy/hard rockowy - według Wojewódzkiego najlepszy Polski zespół rockowy. No nie zgodzę się z nim, bo czuć na odległość typowy polski stęchły rock ;/ No może nie stęchły... Wolę już zespół Hey. moshi_moshi - 21-05-2010, 21:59 Temat postu:
Usunięto post, I.1 punkt regulaminu.
Rakos - 21-05-2010, 22:01 Temat postu:
moshi_moshi napisał/a:
Usunięto post, I.1 punkt regulaminu.
Nie rozumiem. Można się tu chwalić słuchaniem wszystkiego, ale jeśli zespół krytykuje "jedynie słuszną instytucję" to nie wolno o nim mówić? Zaznaczam, w tej piosence nie ma o religii, ale o pazerności urzędników kościoła. moshi_moshi - 21-05-2010, 22:05 Temat postu:
Słuchać można wszystkiego, chwalić się wszystkim już niekoniecznie. Były skargi od użytkowników, więc link poleciał. Odpowiedni punkt w regulaminie został podany. Swoją drogą, proponuję się z nim zapoznać, a dalszą dyskusję na temat powodów kontynuować przez PW.
PS Nie obchodzi nas treść piosenki, lecz zawartość strony oraz komentarze pod utworem, które jak najbardziej podpadają pod punkt I.1 Regulaminu Forum.
NewShit - 21-05-2010, 23:45 Temat postu:
Czesław Śpiewa - Maszynka do Świerkania/ Marilyn Manson - This is the new shit! Najczęściej. kapplakk - 22-05-2010, 21:56 Temat postu:
Dzisiaj spokojnie:
czyli jedno z moich ulubionych wydawnictw Archaic HorizonAnonymous - 23-05-2010, 13:34 Temat postu:
OST z Code Geass, jako soundtrack do gry na bazie tegoż. korsarz - 23-05-2010, 17:23 Temat postu:
Outsider "I Believe" - album polskiego producenta drum and bass z Jamendo :) . Album to swoista mieszanka drum and bassowych rytmów i brzmień rodem z electro, chwilami podchodząc pod trance... Karel - 23-05-2010, 21:57 Temat postu:
A ja z kolei mam przebieżkę, i to dość dziwną.
Slayers Song Biblie II - Give A Reson
Disturbed - Insade the Fire
Star Wars Episode I OST - Duel of the Fates
The Offspring - Pretty Fly(For A White Guy)
Vagrant Story OST - Kali
i na końcu
AC/DC - Hells Bells Caladan - 24-05-2010, 22:11 Temat postu:
Nową piosenkę Shade.
http://www.youtube.com/watch?v=MybctXMEQsw
Przesłuchuje jeszcze Mobyego. Grabarz - 24-05-2010, 23:36 Temat postu:
Finntroll - Svart Djup
Nietypowe... jak każda piosenka MSI. Trzyma poziom. s3shir0 - 26-05-2010, 21:20 Temat postu:
Aktualnie leci zespół Korpiklaani, na razie jestem na etapie przesłuchiwania po raz któryś najnowszej płyty, bo mi się bardzo podoba :) Bardzo polecam piosenkę Vodka. Później przyjdzie czas na wcześniejsze albumy. kapplakk - 28-05-2010, 08:54 Temat postu: Instra:Mental & D-Bridge - Autonomic Podcast Layer 01
W końcu wziąłem się za słynną serię Autonomic, część pierwsza. Drugi i trzeci kawałek to nieporozumienie, natomiast czwarty - Translucent - otwierający właściwą część audycji, jest po prostu piękny. W dalszej części kilka klasycznych już utworów, takich jak np. Instra:mental - No Future. korsarz - 28-05-2010, 10:08 Temat postu: Junglist King: "Jungle Road part 2" - kawał mocnego drum and bassu z Jamendo. Utwór otwierający album podchodzi nieco pod gabber. Avalia - 28-05-2010, 11:33 Temat postu:
Pościłam sobie w tło jeden z moich ulubionych musicali Playzon 2009 i słucham go sobie po prostu. A aktualnie leci mi jedna z moich ulubionych piosenek, solówka Tomoyukiego Yary Boku ni dekiru kotokorsarz - 29-05-2010, 13:39 Temat postu: Pete Namlook "Arc" - dobry kawał ambientu :) Vivian - 29-05-2010, 17:48 Temat postu:
Trafiłam na ścieżkę z przepięknego filmu Les Choristes, który kiedyś oglądałam ... Francuski chór chłopięcy, kryształowo czyste głosy, jestem zasłuchana^^. Anonymous - 29-05-2010, 22:51 Temat postu: Nouvelle Vague - Dance With Me - niesamowicie wciągająca piosenka, rzecz nieco kojarząca się z muzyką francuską, trochę z dark cabaret. Muzyczne śliczności, po prostu. Caladan - 29-05-2010, 23:48 Temat postu:
No ładnie Blue Stahli, czyli jako tako młodsza wersja Klaytona z Celldwellera mnie miło zaskoczyła. Ma facet kilka dobrych kawałków, ale do jego Mistrza Jedi trochę brakuje. Po tym utworze pokazuje swój talent.
http://www.youtube.com/watch?v=ffDtmuVA38c
Wyszedł fajny chillout z połączenia dwóch różnych gatunków muzycznych. BOReK - 30-05-2010, 11:16 Temat postu:
Bonobo jak leci. Mam nową, genialną muzykę na ten sezon i jedyne, czego do niej brakuje, to mnóstwo wycieczek. Szkoda, że jeszcze mnie nie stać na wizytę w Australii, Afryce czy choćby na południu Europy. ~___~ Anonymous - 30-05-2010, 12:30 Temat postu: Peter Gabriel "Solsbury Hill" - piosenka, która pomogła mi trochę podjąć decyzję. kapplakk - 31-05-2010, 08:58 Temat postu: The Chemical Brothers - Brothers Gonna Work It Out,
czyli powrót do przeszłości. Mnóstwo brzmień z - można śmiało powiedzieć - minionej już epoki muzyki elktronicznej. Kupiłem jeszcze w podstawówce na taśmie magnetofonowej. Klasyka. Norrc - 31-05-2010, 15:53 Temat postu: HELL YEAH!
Po długich poszukiwaniach i nieznośnym czekaniu, w moje ręce wpadł nareszcie "RETURN TO ZERO - Fate/Zero Original Image Soundtrack".
Blisko 52 minuty bardzo zróżnicowanej muzyki. Od nastrojowych kawałków wokalnych w rockowym klimacie (po angielsku!), przez klasyczne tematy, aż po, charakterystyczną dla tej gry, elektronikę.
Nie mogę powiedzieć, abym był niezadowolony, jednak spodziewałem się czegoś więcej. OST z Fate/Stay Night uwiódł mnie zdecydowanie bardziej. korsarz - 01-06-2010, 08:57 Temat postu: Roger Subirana "Atsunai" - nie ma to, jak rozpocząć dzień miłą dla ucha melodią :) . Mieszanka ambientu i wschodnich klimatów. Mononoke - 06-06-2010, 00:03 Temat postu:
Ja właśnie zapoznaję się z twórczością tej pani --> Kokia. Piosenka Chouwa Oto jest absolutnie zajedwabista.
Dzięki Ci Evil za nawrócenie ^^ Satoshi - 06-06-2010, 00:16 Temat postu:
Mononoke napisał/a:
Ja właśnie zapoznaję się z twórczością tej pani --> Kokia. Piosenka Chouwa Oto jest absolutnie zajedwabista.
Dzięki Ci Evil za nawrócenie ^^
Waaaaa! *__* To jakaś telepatia, bo ja od kilku dni też chłonę twórczość taj pani. :3 Polecam Ci też Tomoni, jest w podobnym niesamowitym klimacie. Właściwie to dawno nie spotkałem się z artystą, którego prawie wszystkie utwory "od a do z" by mi się tak podobały. :O kapplakk - 06-06-2010, 10:24 Temat postu: Fuujin Monogatari OST,
utwory "Kazetachi no Fuan" oraz "Kaze no Keiji", przypominające najmilsze i najbardziej magiczne chwile spędzone przy tej serii. Anonymous - 06-06-2010, 18:57 Temat postu: Andrzej Kołakowski - "Bój" - choć historycznie entuzjastą unii polskoxlitewskiej nie jestem, to ta piosenka całkiem mi się podoba. kapplakk - 07-06-2010, 13:40 Temat postu: Blu Mar Ten - Above Words - chyba nigdy mi się nie znudzi
D-Bridge - Wonder Where - jeden z moich ulubieńców i jeden z niewielu utworów D-Bridge'a z wokalem, również nie znudzi się nigdy:) Avalia - 07-06-2010, 15:25 Temat postu:
Nawet z polskimi napisami jest...Butoukan Now and Forever, a po za tym wszystko co powiązane z tym zespołem ;) Karel - 07-06-2010, 21:21 Temat postu: Beyond the Time z Gundam: Char's Counterattack. Ten ending to (IMO) istne arcydzieło, idealnie podsumowuje ( a raczej podsumowywałby gdyby nie F91, Victory i Unicorn) Universal Century. o i dzisiaj naprawdę rzadko można usłyszeć endingi i openingi śpiewane męskim głosem (no może nie tak rzadko...ale jest swoisty regres). Caladan - 08-06-2010, 21:43 Temat postu:
Jest na co popatrzeć. Nie drażni piosenka.
http://www.youtube.com/watch?v=jrp8CYlrevU&feature=player_embeddedLoko - 08-06-2010, 22:06 Temat postu: Titiyo - Come Along
Znajdzie się ktoś kto tego nie zna? Grabarz - 11-06-2010, 00:22 Temat postu:
Mike Bailey - Wild Word korsarz - 11-06-2010, 11:16 Temat postu:
Obecnie głównie minimalowe radio na Digitally Imported. Z przerwami na techno. (]^_^[) Shizuku - 11-06-2010, 19:36 Temat postu:
Czesław Śpiewa - wszystko co się nawinie. Po "Debiucie" nie było go słychać nic, więc mi trochę minęło, teraz pod wpływem nowych piosenek oszalałam na jego punkciexD Fei Wang Reed - 14-06-2010, 10:30 Temat postu:
Wczoraj T.Love dał niezłego czadu w Pszowie. Czy to z powodu przedłużającego się koncertu Kombii, na którego zakończenie musieli czekać, czy to innej słabości niewiadomego pochodzenia, Muńkowi koncert wybitnie nie wyszedł - bodaj cztery razy lądował na ziemi, z której miał problemy się podnieść o własnych siłach, tu i ówdzie zapomniał lub przekręcił tekst, no i to na pewno nie był jego głos w najwyższej formie. Tutaj widać co nieco. Licząc 10-minutową nieobecność Muńka (zabrano go za kulisy, pewnie ku pokrzepieniu ciała), w czasie której reszta kapeli (co ciekawe wszyscy trzeźwi) improwizowała Boba Marleya, całość trwała może niecałe 40 minut. Heh, na takim koncercie jeszcze nie byłem (mój poprzedni koncert T.Love był długi i udany obustronnie). ;) Loko - 14-06-2010, 14:24 Temat postu:
Shizuku napisał/a:
Czesław Śpiewa - wszystko co się nawinie. Po "Debiucie" nie było go słychać nic, więc mi trochę minęło, teraz pod wpływem nowych piosenek oszalałam na jego punkciexD
Oj tak, Czesław rządzi. Ale nowej płyty już się nasłuchałem, teraz leci Anorexia Nervosa - Sister Septemberkapplakk - 16-06-2010, 10:18 Temat postu:
Kilka odgrzewanych kawałków:
Oprócz tego:
Moonbeam - Cocoon - rosyjski duet progressive house.
Lucca - Body Dance - utwór na pograniczu techno i house czeskiej DJ-ki (]^_^[)
Aż sobie puszczę jej set "june mix 2006", ściągnięty dawno temu ze strony We Call It Techno, w czasach, gdy ta strona jeszcze istniała... 0rdi - 20-06-2010, 11:01 Temat postu: Cool kids of death - Hej chłopcze. Nie ma to jak polski kawałek ; ) korsarz - 20-06-2010, 15:11 Temat postu:
W chwili obecnej goa/psychedelic trance'owe radio na Digitally Imported. Trwa audycja Summer Solstice, która trwa od wczoraj o 18:00 do.. jutra o 12:00 ^^' . Mam nadzieję, że wytrwam :) . Niedawno poleciały dwa kawałki Astral Projection... Norrc - 23-06-2010, 23:49 Temat postu:
Jakoś naszła mnie ochota na Kult...
A ja z nadzieję słucham Kaczmarskiego. :) korsarz - 24-06-2010, 00:08 Temat postu:
Air, album "Moon Safari". Trochę relaksu przed snem :) Miya-chan - 24-06-2010, 00:09 Temat postu:
Emilie Autumn. Dużo. Często. Mrucznie :3 kic - 24-06-2010, 00:13 Temat postu: Metallica - The Unforgiven
A ja mam ochotę na nieco cięższe brzmienia. Velg - 24-06-2010, 00:13 Temat postu:
Marsz imperialny ze SW - jakoś trzeba celebrować odkrycie powiązań ze zuymi tyranami (ergo - stroną wygrywającą) tego świata. ;) Costly - 24-06-2010, 00:18 Temat postu:
To aż na tej fali też się pochwalę - Guns'n'Roses - Bad Obsession ;p Anonymous - 24-06-2010, 00:22 Temat postu:
A ja teraz słucham Johna Lennona - Imagine. W tej piosence uwielbiam zwłaszcza ten tekst "I hope someday you'll join us and the world will live as one". Caladan - 24-06-2010, 00:26 Temat postu:
A przy okazji;). Stary jary hicior punkowy.
Daleki jestem od niedoceniania ciętego humoru i dobrze dobranych aluzji muzycznych, ale niektórzy zdają się w tym przekraczać już granice dobrego smaku.
Posty w których uznałem, że to nastąpiło zostały usunięte.
Bezimienny
Anonymous - 24-06-2010, 01:15 Temat postu:
Teraz po pracy Dżem - Lunatycy. Ryszard Riedel jest zarąbisty, mógłbym go słuchać bez końca. Sama klasyka. Norrc - 24-06-2010, 01:22 Temat postu:
Długa noc, więc wiele piosenek zdążyło się przesłuchać.
Kocham Wolność - Chłopcy Z Placu BroniCaladan - 24-06-2010, 13:44 Temat postu:
Najwyrażniej ludzie nie mają poczucia humoru i dystansu do świata. Trudno.
Tym razem daje inną kapelę humorystyczną. Jedna z lepszych. Gdzieś była amv w wersji z Lightem i L z Death Note.
Gdzie ja mam zapalniczkę. Costly - 24-06-2010, 13:55 Temat postu:
Caladan, tą pierwszą piosenkę słucha mi się idealnie z tym teledyskiem - jak dla mnie pasuje idealnie ;d Caladan - 24-06-2010, 14:55 Temat postu:
Jo Costly, ale do Death Note nie dorastało pięt. Chlip. xD
Wiadomo jak nie duży miecz. To może mały będzie sam raz.:)
Jak ktoś ma ochotę dowie co nie co o seksie z tej piosenki
http://www.youtube.com/watch?v=qzfo4txaQJAJJ - 24-06-2010, 15:16 Temat postu:
Wooah, tyle wyrafinowanych i subtelnych aluzji mnie ominęło. Naprawdę musiało wam się w nocy nudzić.
Norrc, nie smuć się! Na pocieszenie łap energiczny kawałek Roisin Murphy:
http://www.youtube.com/watch?v=a_L67LfPbqUCaladan - 24-06-2010, 15:44 Temat postu:
Dalsze lekcja muzycznego wychowania seksualnego.
Puff!
Uzasadnienie identyczne jak przy interwencji Bezimiennego. A ponieważ to kolejny taki wyskok, wystawiam osta.
With extreme calmness, I want to keep existing within the hell of violent black anger
While forming a miracle in the frozen hellfire, let me adorn thine neck with a necklace made of steel
DESPEDIA/.
Oh, great lord of destruction
Kneel down before me, I am controling thee
And I will tie thee to my white feet with hardened chains of steel
Bow down to the earth, kneel before me
Listen to my divine words
"Deep inside the black abyss, the darkness burns its flame of sinful destruction"
The bottom of hell reflects thee
Devote thy demonic name, thy true name to me
Because thou belong to me
Because I know thine demonic name, thy true name
"The wound carved unto thine body will leave a scar that never disappears"
Even if thou struggle, it would be useless, now is too late
"The shackles of binding, the chains of thorns"
Thou art the prisoner of DESPEDIA/.
Entangled in those arms
"Turn unto a song"
Thy pale fingertip
I shall become the hardened chains of steel that bind thee
I shall become the thorny tendrils that torment thee
I shall become the silver sword that cuts on thine body
I shall become everything...
I love thee, so much, so much...
I love thee, so deeply, so deeply...
I desire thee so much, that I went crazy...
I want to kill thee
Ponieważ lubię Toma Jones'a, oszczędzę ci kolejnego osta, ale ładnie proszę żebyś się trochę opanował.
moshi_moshi
korsarz - 24-06-2010, 18:07 Temat postu:
Caladan napisał/a:
http://www.youtube.com/watch?v=_dGcYH6Fwj8
Aż mi się jedna piosenka przypomniała. Klimaty rodem ze szkolnych dyskotek organizowanych w dzień dziecka :] . Żeby było śmieszniej, dość sporo osób twierdzi, że techno to właśnie takie piosenki jak ta o Barbie (o czym można się przekonać choćby na demotywatorach)...
Tym czasem u mnie leci album "Homework" duetu Daft Punk :) . Kawał dobrego house'u (]^_^[) . Caladan - 25-06-2010, 12:48 Temat postu:
Zło zezłościło się , że nie dostało osta. Na szczęscie jest elastyczne. Wniosek nasuwa się jeden. Zmiana taktyki.
Na pewno będę bardzo szujowaty i wejdę przez komin, czy okno, lub dziurkę przez klucza. Nic nie powstrzyma mnie przed szerzeniem zła. Reszta moderatorek nie bedzie mogła spać spokojnie. W końcu puszczę im zabójczą dedykację dla ich serc. Moderatorów nie tykam, bo są fe.
Przy okazji sami wiecie co:
http://www.youtube.com/watch?v=dAN9sKlOZxEDred - 26-06-2010, 10:44 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=Yq8EgqQzyzM -> Mój oficjalny faworyt, jeżeli chodzi o metalowy humor studencki. Przebili nawet pionierów heavy ninja metalu! :D Mirror - 26-06-2010, 13:17 Temat postu: Crumbland - Fell you
Piosenka której tytuł znam dzięki 0rdi'emu (za co cholernie dziękuję), ponieważ do tej pory znałam ją tylko z jednego AMV. korsarz - 26-06-2010, 18:24 Temat postu: Lipps Inc - Funkytown. Stary przebój dyskotekowy.
Nie mogło również zabraknąć Donny Summer :) . korsarz - 28-06-2010, 01:02 Temat postu:
Po obejrzeniu filmu "Easy Rider" (świetny, swoją drogą) leci u mnie piosenka The Byrds - Wasn't Born to Follow. Fajna psychodelia :)
[edit: 28.06.2010 godzina 10:40]
Album "The Hive Sanctum" by Xenoscapes - czyli kolejny z rzędu album techno z ektoplazmy :) moshi_moshi - 28-06-2010, 11:50 Temat postu:
Norrc, dziękuję ci za wrzucenie słów, to oszczędziło mi wysłuchania tego jazgotu do końca. Bardzo proszę, żebyś bardziej starannie wybierał utwory wrzucane na forum.
PS Wiesz, że ostatnio jesteś strasznie monotematyczny...
Costly - 28-06-2010, 13:42 Temat postu:
A ja jestem w trakcie kolejnego podejścia do przekonania się, że po Black Album ciągle istnieje jakaś Metallica. Jeszcze nie skończyłem S&M, a już pachnie mocno porażką, bo chęci upływają jak woda z sita... Avalia - 28-06-2010, 14:10 Temat postu:
Nie spodziewałam się ale Pride robi swoje. I Was Born To Love You - Queen ;) Caladan - 29-06-2010, 17:06 Temat postu:
Avalia napisał/a:
Nie spodziewałam się ale Pride robi swoje. I Was Born To Love You - Queen ;)
Swoją drogą jedna z moich ulubionych piosenek Beatlessów. Z tej paczki najbardziej lubiłem twórczość Lennona. 0rdi - 30-06-2010, 07:49 Temat postu: Adele - Hometown Glory
Bardzo przyjemna piosenka. Poza tym była chyba w jakimś odcinku YCD(a może nie?). Loko - 30-06-2010, 20:31 Temat postu:
Odkąd wstałem leci Korpiklaani, aktualnie Vodka. korsarz - 02-07-2010, 12:50 Temat postu: SFX "Techno Terror" - utwór grupy, która staje się znana w psychedelicznym kręgu jako Astral Projection, z gościnnym występem Dartha Vadera.
Oraz jeszcze jeden utwór SFX - "Allah Acbar". Utwór o tyle ciekawy, że SFX/Astral Projection to grupa izraelska... Loko - 02-07-2010, 15:04 Temat postu:
Daft Punk - Human After Allmoshi_moshi - 02-07-2010, 15:10 Temat postu:
OST z filmu Amalia. Królowa Fado, genialna muzyka! Anonymous - 03-07-2010, 11:20 Temat postu:
Ja teraz słucham sobie coś spokojnego dla rozluźnienia: Talking Heads - Psycho Killer. Anonymous - 03-07-2010, 13:52 Temat postu:
Mamy lato, więc u mnie zimowe klimaty muzyczne - "Battles in the North" Immortal i "Belus" Burzum, a w ramach relaksu - "The Natural Philosophy of Love" Amber Asylum. Caladan - 03-07-2010, 23:55 Temat postu:
Coś na uspokojenie: Dobra muza
Empire of the sun - We are the people
Mika-Relax , take it easy
Unklejam- What Am I Fighting For Hisayo - 04-07-2010, 14:07 Temat postu:
Gary Moore - Empty Rooms. Łożeszmójboże, jakie to piękne. J-ja chcę tak grać. Avalia - 05-07-2010, 13:25 Temat postu:
Ponieważ już mam pierwszy album Hey!Say!JUMP - JUMP NO.1, tak upragniony od co najmniej dwóch lat mu poświęcam cały czas ^^ korsarz - 06-07-2010, 18:03 Temat postu:
Cyberdread, album "Mouse Music". Całkiem niezły house z elementami jazzu z Jamendo :) Anonymous - 06-07-2010, 18:46 Temat postu: "Blind" Deep Purple, z piękny klawikordem Jona Lorda, szkoda, że później już nie sięgał po ten instrument, dawał bowiem bardzo efektowny, staromodny efekt dźwiękowy. A duecik Lorda z Czarnym Rysiem w finale... cudeńko. Nawet Rod Evans, który wielkim wokalistą nie był, nie przeszkadza.
"Space Oddity" Davida Bowie. Nie lubię tego faceta, większość jego kawałków to mdłe popeliny, zaśpiewane dodatkowo dość irytujacą manierą wokalną. Ale ten kawałek, z samych początków jego kariery to perełka. Psychodela pełną gębą, zaśpiewana naprawdę dobrze i zagrana z polotem. Cóż, później Bowie zmienił się w Ziggiego Stardusta i zaczął glamować. Ale startował z najwyższej półki. korsarz - 06-07-2010, 20:24 Temat postu:
Kolejny album z Jamendo. Tym razem hiszpański heavy metal, album "Libre" by Melqart. Chwilami przypomina mi Judas Priest. TRL - 07-07-2010, 21:36 Temat postu:
JET, głównie albumu Shaka Rock. Poza tym to co standardowo, czyli Girugamesh, The Gazette, MUCC, Versailles, SCANDAL itd. Ogółem głównie rock, przeważają zespoły J-Rockowe. Zainteresował mnie też ostatnio zespół New Politics, ale nie zdążyłem jeszcze przesłuchać niczego poza "Yeah, Yeah, Yeah". 0rdi - 09-07-2010, 11:56 Temat postu:
Ostatnio wpadł mi w ucho nowy singiel z tego roku Papa Roach - Kick in the teeth. Majo-san - 09-07-2010, 18:08 Temat postu:
Pod wpływem "Amazing List" słucham tych wszystkich powszechnie znanych kawałków. Teraz: AC/DC - TNT. Ben - 13-07-2010, 17:15 Temat postu:
Mojego ukochanego Black Sabbath - War PigsPotwór Latacz - 13-07-2010, 17:30 Temat postu:
Teraz słucham "Sailor and the maid" w wykonaniu pana Milteau. Piękna rzecz, mogę to puszczać na okrągło. zombie_kitten - 14-07-2010, 23:15 Temat postu:
Sirenia - Winterborn 77 korsarz - 15-07-2010, 14:02 Temat postu: The Winstons - Amen Brother - źródło najsłynniejszego perkusyjnego sampla w muzyce klubowej (tzw. "Amen Breaks"), powszechnie używanego w muzyce breakbeat i drum and bass (fragment od 1:27 do 1:34 minuty) :) .
A także set DJ Vitamin D - The First Dose - 75-o minutowy set w stylu breakbeat hardcore (aka oldskool rave) i happy hardcore ^^. Loko - 15-07-2010, 15:37 Temat postu:
Od kilku dni ciągle Rammstein. Aktualnie Wo Bist DuAnonymous - 15-07-2010, 16:26 Temat postu:
Loko napisał/a:
Od kilku dni ciągle Rammstein.
Też ich męczę. U mnie leci Sonne. Caladan - 15-07-2010, 17:06 Temat postu:
W pracy podśpiewuje sobie tą piosenkę:)
Idealne emo song zombie_kitten - 15-07-2010, 19:50 Temat postu:
Edenbridge - Cheyenne Spirit
niesamowicie ładna piosenka :) korsarz - 24-07-2010, 19:41 Temat postu: Cook da Book - The Look Out Is Out - całkiem przyjemna piosenka otwierająca kreskówkę o Asteriksie w Wielkiej Brytanii :)
[edit: 26.07.2010 godzina 16:15]
Wumpscut, album "Music for a Slaughtering Tribe II". Solidna dawka mocnego electro-industrialu :)
[edit: 27.07.2010 godzina 11:50]
Bigod 20 - America. Nie ma to, jak trochę EBM na początek dnia... Vivian - 28-07-2010, 22:15 Temat postu:
Zaczęłam oglądać nowy tajwański serial "Summer's Desire". Co prawda chyba długo nie wytrwam, gdyż... Wracając do tematu, ale piosenka końcowa mnie zachwyciła.
Diamond w wykonaniu Barbie Xu. Anonymous - 29-07-2010, 16:50 Temat postu:
Jethro Tull, "Black Sunday","Heavy Horses","Aqualung" i "Locomotive Breath" - czyli hard rock skrzyżowany z folkiem w najlepszym wydaniu. Mirror - 29-07-2010, 19:25 Temat postu:
Escape the Fate - On to the next one.
Czyli zaczyna się mania. korsarz - 30-07-2010, 00:31 Temat postu: Fumiya Tanaka - Phase. Japońskie techno :) .
Zawsze lepsze to niż nic. fleischman - 31-07-2010, 23:07 Temat postu: Odrobina Drum & Bass, czyli moich eksperymentów z muzyką ciąg dalszy.
I pomyśleć, że jeszcze z rok - dwa lata temu mój tru oldschoolowo-rockowy gust i nastawienie nawet by na coś takiego nie spojrzały. korsarz - 01-08-2010, 00:50 Temat postu:
fleischman napisał/a:
I pomyśleć, że jeszcze z rok - dwa lata temu mój tru oldschoolowo-rockowy gust i nastawienie nawet by na coś takiego nie spojrzały.
Tymczasem u mnie leci album "State of Mind" grupy Front Line Assembly - kanadyjskiego zespołu electro-industrialnego :). Szczególnie spodobał mi się kawałek And They Shall Bow. Całkiem ciekawe zestawienie industrialnie brzmiącej perkusji i sampli skrzypiec... (]^_^[) Caladan - 01-08-2010, 21:17 Temat postu:
Marzy mi się DVD tego koncertu
[edit: 05.08.2010 godzina 09:40]
Waglewski, Maleńczuk, Abradab "Wszyscy muzycy to wojownicy" - całkiem fajny rockowy kawałek (]^_^[) Avalia - 05-08-2010, 12:04 Temat postu:
Gdyby gdzieś była płyta kupuje bez zastanowienia, Otokogumi - DAYBREAK i oczywiście jakiś czarno-biały stary kawałek też by się przydał Johnnys - Namida kun SayonaraCaladan - 08-08-2010, 13:38 Temat postu:
Gdyby ktoś się zastanawiał skąd wziął się mój podpis;)
Sporo dobrej, polskiej elektroniki można posłuchać tutaj ^^.
Poza tym słucham sobie albumu "Sąd Ostateczny" by Dieter Werner. Całkiem niezłe połączenie klasycznej el-muzyki z elementami muzyki etnicznej. Dostępny na Jamendo ;-) Chusteczka - 22-08-2010, 10:21 Temat postu: Totentanz - Zimny Dom
Czaqu - ZdumionyCaladan - 23-08-2010, 21:16 Temat postu:
Chyba mam dodatkową muzę na przyszłościowe egzaminy:
http://www.youtube.com/watch?v=bHdM-zQDLGQAri - 24-08-2010, 12:47 Temat postu:
Uffie - bo bez dobrego electro ciężko ruszyć się. Mirror - 24-08-2010, 17:36 Temat postu:
Default - It Only Hurts.
Z serii "Znalezione w AMV". korsarz - 25-08-2010, 02:02 Temat postu:
W tej chwili głównie Jungletrain, na przemian z Bassdrive i Drum'n'Bass TV. Nie ma co, świetna muzyka na noc... ^^'
Oprócz tego - What Evil Lurks - jeden z pierwszych singli The Prodigy, jeszcze sprzed albumu "Experience" :) . Asthariel - 25-08-2010, 15:35 Temat postu:
Odkryłem God is an astronaut Zodiac Post MortemAthi - 25-08-2010, 15:40 Temat postu:
Teraz naszło mnie na tą piosenkę: Skillet - Comatosekapplakk - 25-08-2010, 21:05 Temat postu:
W tym tygodniu zapodałem sobie muzyczkę w pracy. Oto utwór, który leci codziennie po kilka razy:
Antonín Dvořák - IX Symfonia e-moll "Z Nowego Świata".
Ponieważ temat właściwie pokrywa się z już istniejącym, duża część użytkowników świetnie orientuje się w japońskich trendach muzycznych, a podane zespoły nie są jakimiś niszowymi niespodziankami, pozwoliłam sobie scalić tematy.
moshi_moshi
kapplakk - 01-09-2010, 21:06 Temat postu:
W moim muzycznym menu na dziś jako danie główne łykam 3 kawałki grupy Coldplay z albumu Viva La Vida Or Death And All His Friends:
mój ulubiony The Escapist, Lost! oraz Chinese Sleep Chant.
edit: w godzinach nocnych, kiedy praca przy komputerze się przedłuża, ambientowe dźwięki albumu Floating.Point autorstwa Roberta Henke z Monolake są dla mnie lekiem dla zmęczonego umysłu... 0rdi - 02-09-2010, 23:18 Temat postu:
Ostatnio słucham twórczości Damiena Rice. A w szczególności Women like a man oraz 9 crimes. Anonymous - 04-09-2010, 10:58 Temat postu:
XIII Stoleti, całkiem niezły zrobił mi się z tego soundtrack do gry w "Shin Megami Tensei", szczególnie "Torquemado","Fatherland" i "Berlin and Vienna"Mirror - 05-09-2010, 20:15 Temat postu:
Blessthefall - With Eyes Wide Shut.
Blessthefall, Escape the Fate i The World Alive - czyli miłość do przecudnego głosu Craig'a Mabbit'a.
No i ten cudny tekst w With Eyes Wide Shut. Mru. Mononoke - 05-09-2010, 20:32 Temat postu: Marina - pani ma ciekawy głos, poza tym lubimy taki pop ^^ pozytywnie nastraja, przynajmniej mnie. korsarz - 08-09-2010, 22:42 Temat postu:
DJ Fire-Black, album "Psychotropic". Całkiem niezły trance z Jamendo (]^_^[) Dembol - 08-09-2010, 23:22 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=nsxwMuk-WxI
Atari Teenage Riot w ramach przygotowania na koncert w sobotę. Miras - 09-09-2010, 15:58 Temat postu:
M83 - You Appearing
http://www.youtube.com/watch?v=AQVeRFwljlU
Idealna muzyka na deszczową pogodę. Anonymous - 09-09-2010, 16:38 Temat postu: "Wise Man" Uriah Heep, jedna z najfajniejszych piosenek, jakie powstały w latach 70 ze znakomitego krążka "Firefly". kapplakk - 10-09-2010, 12:40 Temat postu: SHIGURUI OST
Świetny soundtrack do świetnego anime, którego doskonale słucha się osobno. Zalicza się on do wąskiej grupy OSTów, które nie mają słabych punktów - zawsze leci od dechy do dechy. Muzyka, podobnie jak anime, jest niezwykle klimatyczna i utrzymana głównie w spokojnych klimatch, jak np. Nanachou Nenbutsu , ale nie brak też żywszych utworów, jak Kiba czy Kamaitachi. Polecam całość wszystkim miłośnikom produkcji nietuzinkowych i nieco mrocznych, a także fanom brzmień japońskich. Yoshida Kiyoshi rządzi. korsarz - 10-09-2010, 13:28 Temat postu:
Citadel of Mo - "Next Chapter" . Przyjemna el-muzyka z Jamendo, promowana na El-stacji.
[edit: 11.09.2010 godzina 14:50]
Kolejny album z Jamendo. Tym razem Dawid Dyga "Relaks wśród dźwięków el-muzyki". Ciekawie połączone elektroniczne dźwięki z odgłosami przyrody... ^_^ . Anonymous - 12-09-2010, 16:33 Temat postu: "Testament"Testu. Dziwny to był zespół. Pierwszy w Polsce, który określał się mianem hard rockowego. Fakt, miał w składzie jednego z najlepszych gitarzystów polskich, jakim jest Dariusz Kozakiewicz. Na organach grał u nich Krzysztof Sadowski. Na wokalu natomiast zupełnie nie rockowy wokalista, jakim jest Wojciech Gąsowski. Wyszło kuriozum. Przy akompaniamencie, w którym być może nawet wczesne Deep Purple nie czułoby się źle (vide "Zguba" ), mamy wokal rodem z Czerwonych Gitar. Mimo to parę piosenek im się udało, a "Testament" jest jedną z lepszych (i aż błaga o jakiś cover z sensownym wokalistą). Akai - 12-09-2010, 16:42 Temat postu: Kawai Kenji - The Sky Crawlers Piekne, klimatyczne. Nic dodać, nic ujać. Potwór Latacz - 12-09-2010, 19:28 Temat postu:
"Odkryłem" God Is an Astronaut i leci po kolei wszystko, fajna muzyka do pracy bo nie rozprasza wokalem.
Poza tym faza ostatnich dni, Juno Reactor, Guardian Angel ,czyli muzyczka z Texhnolyze. korsarz - 12-09-2010, 19:38 Temat postu:
Potwór Latacz napisał/a:
Juno Reactor, Guardian Angel
Juno Reactor jest świetne ;) . Polecam jeszcze to ;) .
Tymczasem słucham sobie radyjka Jungletrain . Oraz Toksydelii - polskiego radyjka z muzyką psytrance. zombie_kitten - 12-09-2010, 22:26 Temat postu:
Najnowsza płyta Blackmore's Night pod tytułem Autumn Sky :) Niektóre piosenki na niej są naprawdę śliczne :) Ale niektóre inne takie bardzo zwyczajne... kapplakk - 13-09-2010, 21:19 Temat postu: VA- Brownswood Electric
Zaskakująco udane połączenie gatunków takich jak dubstep, house i electronica, której świetnie słucha się ciemną nocką przy kompie, a co niektóre utwory i w niejednym klubie narobiłyby bałaganu:) Wiele ciekawych utworów, takich jak
George Fitzgerald - Painted Jezebel, 16 bit - ADSL czy Shlohmo - Antigravity (Low Limit Remix).
A przy okazji dowiedziałem się o istnieniu bardzo przyjemnego utworu Skyline wspomnianego duetu 16bit. Squaerio - 13-09-2010, 21:34 Temat postu:
Wpadłem na to w zasadzie przez przypadek, oglądając jeden z występów amerykańskiej wersji programu Mam Talent Fighting Gravity Casting & Semi Finals
Pomijając powyższe przedstawienia, moją uwagę zwrócił wykorzystany podkład muzyczny. Zespół (chyba tak to można nazwać) The Glitch Mob, który zajmuje się tworzeniem dość specyficznej muzyki elektronicznej. Co tu dużo mówić, jestem oczarowany. Kawałki Fortune Days czy Drive it like you stole it mają niesamowite brzmienie. Anonymous - 13-09-2010, 21:50 Temat postu: "Smoke on the Water" w wykonaniu polskiego Testu (tak, tego gdzie śpiewał Gąsowski) ad 1973. korsarz - 13-09-2010, 22:27 Temat postu: Cyberpunk Chronicles Vol.2 - tech-trance'owa kompilacja od Ektoplazmy :)
[edit: 14.09.2010 godzina 12:15]
Stary, dobry rock progresywny, czyli album "Aqualung" Jetho Tull :) Anonymous - 14-09-2010, 22:09 Temat postu: Dire Straits "Alchemy"
Umiarkowany ze mnie entuzjasta albumów koncertowych, ale ten bardzo lubię. Tak się składa, że mam tu wszystkie moje ulubione kawałki Marka Knopflera i spółki - mistrzowski "Tunnel of Love" (jedna z moich najukochańszych piosenek), romantyczny "Romeo and Juliet", epicki, niemal dwudziestominutowy "Telegraph Road" czy porywający "Going Home" z filmu "Local Hero". Brakuje tylko ogranego do bólu, ale zawsze poruszającego "Brothers in Arms". Do tego wariacje z udziałem Mela Collinsa na saksofonie (w "Carousel Waltz"), wyścig gitarowy w "Telegraph Road" a wszystko odegrane z perfekcją znamionującą artystów z najwyższej półki. Płyta (a właściwie dwie płyty) do której często wracam. kapplakk - 16-09-2010, 21:59 Temat postu: Ian Pooley - My kicks (Vincenzo & Lovebirds remix) Hypno - Over the Top
Nie mam czasu na clubbing, trzeba się jakoś ratować... Mitsurugi - 19-09-2010, 00:11 Temat postu:
Ja bym bardzo prosił kogoś kto się zna o polecenie mi prawdziwej elektronicznej muzyki. To znaczy nie łubu-dubu techno jakie się słucha w klubach, bo takiego syfu to nie chce. Z tego co zdołałem się zorientować po licznych komentarzach na Tanuki, takie coś ma niewiele wspólnego z muzyką elektroniczną. Interesują mnie dynamiczne utwory, nie awangardowe, spokojne mieszanki.
Nie znam się, więc proszę "znawcę" o nie krzyczenie na mnie. Coś jak opening do Bounen no Xamdou, albo muzyka z DTB: Gaiden może. Albo coś lepszego, jeżeli to jest słabe. Dzięki z góry, bo ja się na tym kompletnie nie znam :D. kapplakk - 19-09-2010, 00:49 Temat postu: Mitsurugi, może Crystal Method?
Mają zarówno kawałki mocno taneczne, jak i inne brzmienia. Z tego co zauważyłem często są lubiane też przez ludzi, którzy na co dzień nie słuchają tego typu muzyki, więc jako wstęp powinny się sprawdzić.
;-) Mayissa - 20-09-2010, 00:58 Temat postu:
ja znowu w moich celtyckich klimatach :)
http://www.youtube.com/watch?v=Eh9HXQ2b2zY&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=oPCXFC1pmnc&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=b6h6KHNgsgI&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=G7q07dyIsX8&feature=relatedMitsurugi - 20-09-2010, 19:52 Temat postu:
Dzięki ludzie za listę, wszystko przesłucham sobie i może coś mi w uszko wpadnie :). Jakby ktoś jeszcze przypomniał sobie jakieś dynamiczne kawałki/zespoły elektroniczne, to piszcie tu lub na PW. Jeszcze raz dzięki :D. kapplakk - 20-09-2010, 20:21 Temat postu:
A ja sobie właśnie słucham kawałka Roybgiv poleconego przez Korsarza. Ten kawałek jest genialny! Urzekł mnie swoim klimatem... Króciutki ale konkretny. Cały album Boc Maxima jest świetny, a nie znałem go do tej pory. Twórczością Boards of Canada jakoś nigdy się specjalnie nie interesowałem, ale teraz już wiem, na kim wzoruje się wielu netlabelowych twórców...
Oprócz tego Piku, czyli jeden z moich faworytów z ulubionego albumu Chemical Brothers. Tytuł może i nienajszczęśliwszy, ale kawałek wymiata, podobnie jak cała płyta. Dembol - 20-09-2010, 20:40 Temat postu:
Boards of Canada nie znałem wcześniej, a wygląda smakowicie. Trzeba będzie przebadać.
Obecnie sprawdzam niedawno nabyte koncertowe wydawnictwo Ladytron "Live at London Astoria". Fajne, ale na koncercie brzmią prawie tak samo jak na płycie i brakuje mi improwizacji czy odrobiny szaleństwa. Tak czy inaczej fajnie się słucha. Dred - 20-09-2010, 22:12 Temat postu:
Za elektroniką nie przepadam, ale ten kawałek mnie zaczarował: http://audio.isg.si/audiox/?q=node/48535
I jeszcze dwie genialne epki projektu Random:
http://www.8bitpeoples.com/discography/by/randomRyze - 20-09-2010, 23:43 Temat postu:
Z elektronicznej to tylko Jean Michael Jarre. Chociaż czasami posłucham ambientu i industrialu, chociaż tam to różnie ;) zombie_kitten - 20-09-2010, 23:59 Temat postu:
Właśnie sobie przesłuchałem w internecie nowy album Tarji (byłej wokalistki Nightwisha). Trzeba przyznać, że całkiem fajny jest :) Mayissa - 21-09-2010, 02:39 Temat postu:
a to będę musiała jej sobie poszukać :) Slova - 21-09-2010, 21:38 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=FanB3BIKyZ4
I can`t stop listening to this... Asthariel - 23-09-2010, 17:23 Temat postu:
Piosenka, która ma być w najnowszym endingu Bleacha:
http://www.youtube.com/watch?v=gbEq9f_OansCaladan - 23-09-2010, 22:02 Temat postu:
Wspominam sobie dwóch swoich Bogów. Razem.
http://www.youtube.com/watch?v=qwfZVEHDq24&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=OEBo0Hf3LqE&feature=relatedkorsarz - 24-09-2010, 21:42 Temat postu:
Kolejny zidentyfikowany utwór z EBM-owego seta DJ-a Sacrifice, czyli Covenant - Dead Stars.
A oprócz tego jedno takie industrialne radyjkoBOReK - 26-09-2010, 12:02 Temat postu:
Naci Bayşu - Denizin Dibinde Haçcam. Znalazłem fajną prezentację Neoplana na jutubie i ot, się turecka nuta przyplątała. ~.~ kapplakk - 26-09-2010, 12:37 Temat postu:
Dzisiaj pełna równowaga.
Ahnst Anders - Many Ways
Kawał mrocznej, porządnej elektroniki. Niezwykły klimat. Zdecydowanie nie jest to album na co dzień, trzeba się wgryźć, to musi być odpowiedni moment (i odpowiedni zapas czasu). Za każdym razem, kiedy do niego wracam, wrażenia nie do opisania.
Aria the Animation OST
Muzyka równie spokojna, ale klimatycznie na przeciwnym biegunie. Piękne i relaksujące dźwięki. 0rdi - 26-09-2010, 23:06 Temat postu:
Ostatnio wałkuję Thousand Foot Krutch i kawałek Favorite Disease wpadł mi szczególnie w ucho. Bardzo przyjemna piosenka.
I przypadkiem trafiłem na OP z gry God Eater w wykonaniu alan - Over the clouds, które też niewątpliwie daje radę. Nie jestem fanem jmusic, ale niektóre tak jak to(które w moim mniemaniu jest podobne do jednego ost z Clannad'a). Akashiya - 27-09-2010, 19:55 Temat postu:
Versailles – The Love from a Dead Orchestra.
coś niesamowitego. korsarz - 27-09-2010, 19:55 Temat postu: Polysics - I My Me Mine - japońskie... coś. Zagraniczna wiki twierdzi, że new wave...
Ale i tak jest fajne. Wrzyna się w mózg i nie puszcza...
Oprócz tego: Cabaret Voltaire - Sensoria - darksynth według Ishkur's Guide. Jak zwał tak zwał, dalej jest fajne. Athi - 27-09-2010, 21:23 Temat postu:
Hmm... Czego ja teraz słucham... Chyba wszystkiego co puszczają na Aoi. :P kapplakk - 27-09-2010, 22:42 Temat postu: Sepalcure - Love Pressure EP
Utwory Every Day Of My Life i The Warning
Do tego Mount Kimbie - At Least (instra:mental Remix)korsarz - 28-09-2010, 00:45 Temat postu:
Nieco jazzu z Jamendo, czyli Insensatezmusic "Insensatez". Pierwszy utwór brzmi jak jazzowa aranżacja utworu kończącego album "Platinum" Mike'a Oldfielda... :) Dembol - 28-09-2010, 14:55 Temat postu:
Italo Disco z lat 80tych. Głównie bardziej alternatywne i mniej znane rzeczy z wytwórni Il Disco8. Testowo to straszna popelina, ale muzycznie świetne, soczyste i bardzo syntetyczne syntezatory takie jak lubię. Całe szczęście większość singli zawiera wersje instrumentalne. pestis - 28-09-2010, 17:53 Temat postu:
korsarz napisał/a:
Polysics - I My Me Mine - japońskie... coś. Zagraniczna wiki twierdzi, że new wave...
Ale i tak jest fajne. Wrzyna się w mózg i nie puszcza...
Yup, uzależniający, ale koniecznie z teledyskiem (wolę bardziej 'zaludnioną' wersję).
Brat mnie tym zaraził. Raczej bym się nie spodziewała po sobie tego, że kiedykolwiek będę słuchać zespołu, co ma 'vampire' w nazwie. A to niespodzianka. Mirror - 28-09-2010, 18:07 Temat postu:
Blue Stahli - ULTRAnumb.
Bo podobne do Celldwellera. Devius - 29-09-2010, 11:50 Temat postu:
Drowning Pool - Let the Sin Begin.
Piosenka ma świetny refren :) Loko - 29-09-2010, 21:40 Temat postu: Coma - PasażerInfero93 - 29-09-2010, 23:54 Temat postu: Red Hot Chili Peppers - Under the BridgeDevius - 30-09-2010, 10:53 Temat postu:
Disturbed - I'm Still Haven't Found What I'm Looking For korsarz - 30-09-2010, 11:54 Temat postu:
Endorphine "Between Technology and Nature" - bardzo dobra polska elektronika z Jamendo :) kapplakk - 04-10-2010, 21:47 Temat postu:
Dzisiaj kolorowe drumiki, czyli m.in.:
Oooh yeah.... korsarz - 05-10-2010, 10:16 Temat postu:
Gotard "Sigurd" - kolejny album z jamendo. Mieszanka elektroniki i muzyki etnicznej rodem ze średniowiecza - idealne tło do sesji RPG :) Anonymous - 09-10-2010, 15:34 Temat postu:
Abraxas, jedyny chyba, obok Quidam (Budka Suflera jeszcze tu podpada, ale oni grali w ten deseń tylko na pierwszych krążkach), polski zespół artrockowy, którego mogę słuchać. O ile Quidam grał lekko i jakoś tak pogodnie, tak Abraxas zmierzał raczej w kierunku poważniejsze odmiany prog rocka, tego do bólu już pompatycznego i niekiedy przesadnie pretensjonalnego. Bo i owszem, to taka muzyka, która wymaga dość wyrobionego słuchacza - innych odrzuci raczej specyficzna maniera wokalna, bliższa melorecytacji niż śpiewowi sensu stricte, epigoństwo względem Genesis czy Marillion, "poetyckie" (czyt. bełkotliwe w większości) teksty. Niemniej, do takich kawałków jak "Tarot","Dorian Gray" czy "Inferno" lubię wracać to kawał przyzwoitego, prog rockowego grania ze wszystkimi charakterystycznymi elementami tego gatunku (brak formalnego podziału typu zwrotka-refren, solówki, pokręcone teksty itd). Anonymous - 09-10-2010, 22:46 Temat postu:
Podwójny post? No proszę...
Wybrałem się dziś wieczorem na randkę z panią o jednym z najpiękniejszych głosów w dziejach muzyki, czyli Kate Bush. Najpierw było "Woman's Work", przejmująca piosenka a właściwie pieśń o macierzyństwie i rodzicielstwie. Kate śpiewa najpierw cicho, jakby z za ściany a dopiero z czasem wchodzi w wyższe rejestry, zwracając się do tego drugiego słowami "I should be crying, but I just can't let it show" wyśpiewanymi głosem, który rzeczywiście brzmi jakby była na krawędzi płaczu, a ta chęć skrycia tego w sobie eksploduje po chwili w "Oh darling, make it go away". Potem było "You're the one" dramatyczna spowiedź kobiety rozdartej między dwoma mężczyznami. Zaśpiewana pozornie spokojnym głosem zapowiedź rozstania, tak wiem, wzięłam już wszystko, idę do innego, ale "There's just one problem" bo "You're the only one I want". I co z tego, że "He is very good looking", skoro "He can't make me laugh and cry at the same time". Gitara Jeffa Becka ozdabia tą piosenkę w takim samym stopniu jak organy Garryego Brookera, a sama Kate? Jest tu jakby stonowana, nie szarżuje głosem, ale po prostu opowiada swoją historię, by w finale wypowiedzieć jeszcze te dwa ostatnie słowa "Sugar?...Honey?..." i dopiero tam, na jedną, małą chwilę krzyknąć. W "Constalation of the Heart" pojawia się ta Kate, która w latach osiemdziesiątych tworzyła muzykę, w której rytm staje się ważniejszy od melodii. A ciut surrealistyczny tekst, gdzie podmiot liryczny szuka miłości przy pomocy teleskopu, ale bliższych danych tych poszukiwań się wyraźnie obawia, jest dobrze dopasowany do melodii. "Hounds of Love" to ponownie zabawa rytmem, gdzie mocna, niemal plemiennie brzmiąca perkusja nadaje całości tempo. Ale głos Kate utrzymuje ten utwór na innej płaszczyźnie. Bo to historia o kobiecie, która całe życie uciekała przed tym, co miała na wyciągnięcie ręki, co ją wręcz goniło, a czego się bała. Tak, owe tytułowe "Hounds of Love". A w "Running up that Hill" znowu jest o bieganiu, a i rytm piosenki narzuca po trochu taką tematykę. To opowieść o niezrozumieniu, gdy dwie strony związku różni tak wiele doświadczeń życiowych, że choć są coraz bliżej, to oddalają się od siebie. Bo zawsze wbiega na szczyt to tytułowego wzgórza tylko jedna osoba. "And if I only could, I'd make a deal with God, And I'd get him to swap our places, Be running up that road, Be running up that hill, With no problems." No niestety, Bóg nie ma czasu. "Wuthering Heights" piosenka, którą się albo kocha albo nienawidzi. Moim zdaniem - arcydzieło. Zwraca uwagę początek, gdzie każdy wers Kate śpiewa nieco innym głosem, zaczynając od bardzo dziecinnego, przypominającego o początkach znajomości Kathy i Heatcliffa, by stopniowo nadawać mu coraz doroślejsze brzmienie. A gdy niemal krzyczy, tym wciąż naiwnym głosem beznadziejnie zakochanej Kathy "Heatcliff, it's my Kathy, I've come home, I'm so cold, let me in your window" to tylko ten, kto zna historię wie, że w tym momencie widzowi/czytelnikowi ciarki mogłyby przebiegać po plecach. Ale i bez tego ten debiut Kate wypada do dziś doskonale, a obłędny teledysk dodaje mu jeszcze specyficznego klimatu opowieści ducha. "Sat in your lap" to jedna z najbardziej szalonych piosenek Kate, jedna z tych, gdzie króluje mocny, dynamiczny rytm, a całości towarzyszy dość wariacki tekst, raczej dobrany pod kątem rytmu niż treści. Podobnie jest z "Dreaming" - i niech ktoś mi jeszcze kiedyś powie, że rzekomo Lady Gaga jest jakoś tam odkrywcza czy świeża. To jest dopiero odjazd. "Babooshka" - humorystyczna w sumie opowieść o kobiecie, która chciała przetestować wierność swojego męża i w tym celu nawiązała z nim korespondencję, podpisując swoje listy mianem znanym z tytułu utworu. Choć naczelną rolę gra tu fortepian, jest to rzecz bardzo rytmiczna. A i znowu teledysk, gdzie Kate szamota się z kontrabasem wyobrażającym faceta, by w refrenie przebrać się za Xenę, wypada mistrzowsko. No i na koniec duet Kate z Peterem Gabrielem, czyli "Don't give up" przepiękna ballada, idealnie łącząca to co najlepsze w stylach obu artystów... gdyby tekst nie był tylko tak nieprawdziwie naiwny. To don't give up 'cos you have friends, don't give up, you're not beaten yet, don't give up, I know you can make it good" brzmi tak naiwnie... Choć głos Kate sprawia, że prawie można w to uwierzyć.
Oż to, znowu się rozpisałem... Shadow Dancer - 10-10-2010, 19:29 Temat postu:
Ostatnimi czasy mam straszną fazę na Sama Sparro - Black and Gold. Poza tym często u mnie słychać Eminema ft. Riri - Love The Way You Lie, Caro Emerald - A Night Like This, Eliza Doolittle - Pack Up i Roberta Gawlińskiego - Anioł Miriam. godofblackmetal - 11-10-2010, 01:30 Temat postu:
Daisen - todoke
Wspaniały przedstawiciel Japońskiego reggae. moshi_moshi - 14-10-2010, 20:19 Temat postu:
Impulsem do mocnego powrotu do japońszczyzny była informacja od Evilka o nowym albumie Buck-Ticka. Jest zdecydowanie łagodniejszy od poprzednich, bardziej popowy, wspomagany większą ilością elektroniki i czuć w nim nawiązania do lat 80-tych. Co oczywiście nie znaczy, że groszy, a nawet wręcz przeciwnie. Oprócz tego wreszcie sięgnęłam po większą ilość mojego własnego odkrycia - zespołu Tsubakiya Shijuusou. Wokalista ma absolutnie czarujący głos, z którego potrafi zrobić użytek, mry! Loko - 14-10-2010, 21:22 Temat postu:
A u mnie:
Myslovitz - Papierowe Skrzydłakapplakk - 14-10-2010, 23:07 Temat postu:
Jestem dzisiaj na lekkich procentach, nic więc dziwnego, że mam ochotę na odrobinę melancholii z beatem czy kwasowej sieczki. Infero93 - 17-10-2010, 23:17 Temat postu:
No to u mnie dziś rock'owo:
Bon Jovi - It's my life
Bon Jovi - You Give A Love Bad Name
Bon Jovi - Givin' On A Prayer
Deep Purple - Smoke on the Water
Deep Purple - Highway Star
Dead Kennedys - Holiday in CambodiaSilence - 20-10-2010, 18:09 Temat postu:
Symphony X Sacrifice i Paradise Lost
przepiękne... korsarz - 27-10-2010, 22:50 Temat postu:
Album "Nothing and Nowhere" kanadyjskiego zespołu synth-rockowego o jakże ciekawej nazwie The Birthday Massacre. Całkiem przyjemna muzyka :) .
Happy Birthday - jeden z utworów.
Oraz jeden z utworów The Birthday Massacre - Pale zasłyszane niedawno w radiu internetowym Vampire Freaks :) kapplakk - 28-10-2010, 19:55 Temat postu:
A u mnie relaksik w postaci utworu Eyewarm autorstwa Johna Charlesa Wilsona aka Frog Pocket.
I tak już od wczoraj... Akai - 28-10-2010, 20:09 Temat postu:
Z racji tego, że ze mnie mały hobbit to klasyka: The ShireMirror - 30-10-2010, 19:10 Temat postu:
Wszystko z najnowszej płyty Escape the Fate, a szczególnie... Gorgeous Nightmare. <3 Dembol - 31-10-2010, 11:27 Temat postu:
Midori - punkowo-jazzowy zespół z Japonii. Mitsurugi - 03-11-2010, 13:55 Temat postu:
Czy jest ktoś kto byłby w stanie podać mi tytuły wokalistek/stów/muzyków japońskich wykonujących tradycyjną muzykę japońską? Dla przykładu interesujących mnie utworów podam dwa utwory z Samurai Champloo:
Chodzi mi o muzykę z tradycyjnym japońskim śpiewem (najlepiej kobiece głosy) plus instrumenty "brzęczące" (takie co w tej pierwszej piosence). Jeśli znacie wykonawców którzy tworzą taką tradycyjną muzykę, piszcie proszę ja was bardzo. Dzięki wielkie z góry!! s3shir0 - 06-11-2010, 15:26 Temat postu:
Ostatnio tzn. od października na dobre zawitały u mnie klimaty instrumentalne, dokładniej instrumental rock. Od tego miesiąca tylu artystów, zespołów czy projektów przesłuchałem, że niektórzy za głowę się łapią i to nie po łebkach. Precyzując, tak od 3 dni jestem w trakcie przesłuchiwania Buckethead-a gitarzysta jest genialny. Już dawno nie miałem tak, że coś nowego (dla mnie) tak szybko mnie wciągnęło. Moja ulubiona płyta to "Crime Slunk Scene" zaś piosenka to Disecto z albumu "Decoding the Tomb of Bansheebot". Jest co przesłuchiwać, bo artysta jest niebywale płodny i tutaj ilość wydawanych płyt nie wpływa negatywnie na muzykę. Dziś zapuściłem poleconą od kumpla płytę John-a Frusciante "The Empyrean", za "ciepła" ta muzyka, acz dla mnie płyta nie była taka zła, bo słucham podobnego artysty - Richiego Kotzena. Akai - 06-11-2010, 16:24 Temat postu:
U mnie raczej spokojnie i trochę smutno .. *Caladan - 10-11-2010, 21:44 Temat postu:
Do wódki idealna.
http://www.youtube.com/watch?v=31P_hnEEX4cAkai - 16-11-2010, 18:53 Temat postu:
Zauroczona serialem Pamiętniki Wampirów wyszukałam pewną piosenkę. pestis - 18-11-2010, 20:48 Temat postu: Nowa piosnka White Lies
Nawet nawet, ale póki co jeszcze mnie jakoś nie porwała. korsarz - 21-11-2010, 10:37 Temat postu: The Birthday Massacre - Looking Glass - utwór z albumu "Walking with Strangers". Od jakiegoś czasu wpadło mi w ucho :) . ronin - 22-11-2010, 17:01 Temat postu:
Generalnie muzyczka z gruntu elektroniczna, przy czym narazie zadokowałem na S13, gorąco polecam:
http://www.youtube.com/watch?v=TR5T9F6jclI&feature=watch_responseSaga - 25-11-2010, 12:46 Temat postu:
Jakieś dwa tygodnie temu stwierdziłam, że sprawdzę, co to za Julia Marcell, którą tak zachwycają się niektóre Jenoty. Sprawdziłam i wpadłam. Muzyka Julii jest taka żywa i radosna, daje wiele pozytywnej energii. Nawet udało mi się załapać na koncert w Poznaniu w zeszły piątek (yeah!). Na żywo Julia i reszta zespołu wypadają jeszcze lepiej, widać, że granie sprawia im prawdziwą przyjemność. Teraz marzę o płycie. FrenziedSoul - 26-11-2010, 23:15 Temat postu:
W tej chwili to u mnie leci The Gazette - Chizuru ;) Akai - 28-11-2010, 19:17 Temat postu:
Lubiem wspominać stare, dobre czasy gry w Zeldę.
Edit: Dodatkowo piosenka z mojej ulubionej bajki - tak bajki. Urawa - 05-12-2010, 22:22 Temat postu:
Mamy zimę, a zimą najlepiej słucha się black metalu. Nie ma to jak Szatan wieczorową porą... śnieżek za oknem, trupioblady księżyc uypie z nieba a w głośnikach TRV UNSVART NORSK GRIM METAL. Aż by się chciało poszukać w domu zapałek... "Under a Funeral Moon" Darkthrone sprawdza się w tej roli całkiem nieźle, a że jest na tej płycie blackmetalowa odpowiedź na "Love Me Tender" Ellvisa, czyli "In the shadow of horns", czyli tą płytę jeszcze przyjemniejszą, nawet jeśli moim ulubionym kawałkiem na tym albumie jest "Unholy Black Metal", korzenne wręcz cudeńko. Obok nagrań tej ludowej kapeli Fenriza i Nocturno Culto, całkiem przyjemnie z zimowym mhrokiem współgra norweska wersja braci Hanson, czyli Immortal. Jak tu nie lubić zespołu, który kręci takie teledyski? (niestety, później zostali zdeklasowani przez pewnych włoskich wieśniaków z mieczami). Tak czy inaczej, ich "Battles in the North" to wciąż jedna z moich ulubionych blackowych rzeczy (może dlatego, że jedna z pierwszych, jakie kupiłem?). Poza tym zespół, którego sama nazwa świadczy o komediowym charakterze - Satyricon. Dziś te badziwiaki nagrywają dla EMI, ale swego czasu lyder kapeli uprawiał prawdziwie pogański seks z gwiazdą porno ku czci phradawnych bóstw w teledysku do "Mother North" (moderację uspokoję, ta wersja klipu została ocenzurowana, aby dziki seks ku czci Odyna i Thora nie raził chrześcijańskich oczu). Satyr swego czasu dostarczał wielu dziennikarzom radości swoimi och jakże yntygentnymi wypowiedziami (np. Pytanie: "Czy uważasz, że Norwegia jest lepsza od Izraela?" i odpowiedź: "Tak, Izrael to typowo chrześcijański kraj"). Ale "Forest is my throne" do dziś słucha się przyjemnie. Crofesima - 05-12-2010, 22:49 Temat postu:
Uzależnionam od najnowszego kawałka DECO*27 - Love-Lost Elegy. Śpiewa Marina znana bodajże z Angel Beats.
Jejkuś jejkuś, jak ja pragnę albumu tego gościa... korsarz - 07-12-2010, 00:07 Temat postu: Mylo - Drop the Pressure - całkiem przyjemny house'owy kawałek. Kiedyś w którymś klubowym programie radia Bis to leciało, dzisiaj Digitally Imported (konkretnie - kanał house) przypomniał :)
A oprócz tego - Sweet Child of Mine w wykonaniu tego samego gościa - remiks utworu Guns'n'Roses (]^_^[). Tylko czemu mi się kojarzy z "Panem Kleksem w Kosmosie"? Crushmaker - 07-12-2010, 21:07 Temat postu:
Christopher Tin - Baba Yetu (Official Music Video)
masa :D http://www.youtube.com/watch?v=IJiHDmyhE1AUrawa - 10-12-2010, 16:39 Temat postu:
OST z "Dirty Pair Flash". Kupiłem kiedyś na konwencie (chyba któryś z pierwszych Magnificonów) ten krążek jako moją pierwszą "mangową" CD i do dziś często do niej wracam. Choć OAVkowa wersja przygód Kei i Yuri zupełnie mi nie przypadła do gustu, muzyka broniła się całkiem nieźle. Przyjemna, softrockowa z dwiema fajnymi piosenkami, ogólnie rzecz miła dla ucha.
Warlock "Burning Witches" - czyli jedyny chyba niemiecki zespół (obok Scorpions), którego mam na półce kilka krążków. Bo i Doro potrafiła śpiewać naprawdę przednio, bez gestapowskiego akcentu. Ba, nawet gdy śpiewała po szkopsku, jak w kapitalnym "Fur Immer" brzmiała jak rockowa wokalistka, nie jak ssmańska Helga z Ravensbruck - co u Niemców rzadkie. Szybka, mocna płytka, naładowana pozytywnym feelingiem. Jednak lata 80 były najlepszą erą dla heavy metalu. kapplakk - 12-12-2010, 09:45 Temat postu: Pryda - Vega
Łagodny housik idealny na rano. Pryda to oczywiście nikt inny jak Eric Prydz, (nie)sławny z kawałka Call On Me. Jednak ten utalentowany producent spłodził wiele świetnych utworów pod pseudonimami Cirez D i Pryda właśnie. Urawa - 17-12-2010, 13:24 Temat postu: "Etiuda rewolucyjna" Chopina w wydaniu rockowym. Aczkolwiek dzieje rocka znają kilka udanych adaptacji klasyki, vide "Metal Heart" Accept z wplecionym "Dla Elizy" Mozarta czy "Obrazki z Wystawy" Emerson, Lake and Palmer (oryginał by Modest Musgorgski), "Sting of the Bumblebee" Manowar (czyli "Lot trzmiela" Korsakowa) na basie, to jednak tutaj jakoś brak ognia. O ile pewnie sam Chopin nie miał by nic przeciwko, bo oryginał urywa łeb ekspresją godną ciężkiego rocka, tak prosi się jednak o więcej czadu. Czekam, aż jakaś kapela heavy metalowa nagra swoją wersję "Marsza Turckiego". Pitek - 18-12-2010, 20:20 Temat postu:
Niedawno zakochalem sie w pewnej ekpie Electro-House'owej ktora tez uslyszalem przez przypadek.
Pewnego dnia odpalilem jedna z gierek i po prostu wgrana piosenka w motywie tejze gry ogarnela mnie tak pozytwnie,ze postanowilem ja jak najszybciej obczaic :)
Nazywala sie "Dreamin Dreamin" i byl to utwor z krazka "Fruits clipper" zespolu Capsule...jezeli ktos lubi wschodnie klimaty (a mysle ze sama strona poswiecona anime sklania do tego...:P) to koniecznie zachecam do odsluchania kilku tytulow i zapoznania sie z innymi albumami bo warto :) korsarz - 19-12-2010, 18:43 Temat postu:
Trochę breakbeatu z Jamendo, czyli album "Daoshi" by Samshara. Chwilami podobne do The Chemical Brothers :) kapplakk - 20-12-2010, 08:50 Temat postu:
korsarz napisał/a:
Trochę breakbeatu z Jamendo, czyli album "Daoshi" by Samshara. Chwilami podobne do The Chemical Brothers :)
Faktycznie, fani starszych brzmień chemicznych braci, do których się zaliczam, z wielką przyjemnością przyjmą kawałki Going Back i New Pro. Od rana lecą w moich słuchawkach:) korsarz - 20-12-2010, 13:09 Temat postu:
Kolejny album z Jamendo, tym razem w stylu minimal techno. Czyli "The Humdinger EP" by Mon-Peg. Polskie dzieło :) Urawa - 21-12-2010, 18:25 Temat postu: "Die wacht am Rhein" - szwabski, barrrrrrrdzo szwabski utwór o vaterlandzie, rajhu i pilnowaniu granic. Jednocześnie diabelnie wpada w ucho. Mam nadzieję, że nie zbanują mnie tu za szerzenie niemieckiego nacjonalizmu. korsarz - 21-12-2010, 18:51 Temat postu:
Piosenki zasłyszane na wczorajszej "Trzeciej Stronie Księżyca" w Trójce. Między innymi Faith and the Muse "Kodama". Mam dziwne wrażenie, że słuchałem tego utworu wcześniej, tylko w nieco innym wykonaniu... W audycji poleciał jeszcze utwór "Wintersun" Brendana Perry'ego. Trochę przypomina mi to Dead Can Dance (o ile dobrze pamiętam, bo DCD już wieki nie słuchałem).
Oraz jeden utwór w stylu electro-industrial, czyli Front Line Assembly "After Life". Asthariel - 21-12-2010, 20:08 Temat postu:
Odkryłem Editors - Munich - szkoda tylko, że inne piosenki zespołu już mi tak nie przypadły do gustu... seshiro - 22-12-2010, 14:00 Temat postu: Turbo-Otwarte drzwi do miasta - nie ma to jak polski metal korsarz - 22-12-2010, 20:08 Temat postu:
Kolejny album z Jamendo, tym razem jest to niemiecki metal gotycki. Konkretnie - "ZwischenWelt" by Soul in Sadness. baZ - 25-12-2010, 00:40 Temat postu: The Raveonettes "Come On Santa" - w związku z wiadomym czymś, co obecnie mamy ;) Asthariel - 25-12-2010, 21:32 Temat postu:
Odkryłem Abney Park. Po prostu... łał. Odwołując się do Wiki:
Abney Park – amerykańska grupa muzyczna założona w Seattle w 1997 roku. Ich muzyka miesza ze sobą elementy industrialu, rocka, muzyki etnicznej i muzyki gotyckiej. Charakterystyczne dla Abney Park jest odwoływanie się do estetyki steampunku i wiktoriańska stylizacja instrumentów.
Mama dostała od ciotki najnowszą płytę z piosenkami Grupy Rafała Kmity z przedstawienia "Aj waj! czyli historie z cynamonem". Jestem szczęśliwym człowiekiem, uwielbiam ten kabaret, uwielbiam tę grupę, a na wydanie płyty z tego konkretnego spektaklu to czekałam dobrych kilka lat.
Tak się zapytam, ktoś oprócz mnie słucha italo? Dembol - 07-01-2011, 20:13 Temat postu:
Ja. Bardzo fajne taneczne rytmy. Mogłyby się obejść bez wokalu.
Ostatnio znowu mnie naszło na słuchanie Davida Bowie, który wczoraj skończył 60 lat. Dałbym wiele, żeby go zobaczyć na żywo. jóga - 09-01-2011, 12:53 Temat postu:
Hatsune Miku - Love is war kapplakk - 14-01-2011, 21:45 Temat postu: Derek Howell - Gasoline Fight,
czyli klasyk gatunku progressive breakbeat.
Rzecz, do której zawsze chętnie wracam. korsarz - 17-01-2011, 17:31 Temat postu:
Album "Phrenia" by Phrenia - japoński pop z Jamendo. Nawet ładne to jest ^_^. A także album Vacation! autorstwa NoMode. Fajny, pogodny synthpop, chwilami wchodzący w klimaty około - italo disco :) . Asthariel - 17-01-2011, 19:47 Temat postu: Raunchy - A Heavy burden
Niezbyt lubię screamo, ale po obejrzeniu pewnego amv ta piosenka nawet mi sie podoba. Mój ulubiony fragment zaczyna się od 3:55. DD - 19-01-2011, 20:32 Temat postu:
Najnowszy album Dimmu Borgir - Abrahadabra
No miód dla uszu mych. Magdexxa - 30-01-2011, 20:30 Temat postu:
Stare, dobre Another Brick In The Wall Part 2, oczywiście Pink Floyd. Goso - 30-01-2011, 23:13 Temat postu:
Ostatnio przesłuchuję sobie doujinową muzykę z touhou. Jako iż mam tego około 25 tys. kawałków, pewnie trochę mi to zajmie ^ ^ Alex Ashtray. - 06-02-2011, 15:30 Temat postu:
Ciąg dalszy mojej próby przekonania się do Crash Love AFI.
Dziwna to płyta, pachnąca palącymi się cukrem i liśćmi.
Nie pojmuję dlaczego najlepsze utwory można znaleźć jako bonusy na wersji specjalnej płyty?
Liczę, że się bardziej zaprzyjaźnie z tą płytą, w końcu decemberunderground i Sing The Sorrow również nie od razu mnie powaliły - dopiero za którymś podejściem całkiem je pokochałem.
Słucham 100 words w tej chwili i stwierdzam, że instrumentalny początek jest niesamowicie melancholijny.
Źle ze mną. Urawa - 12-02-2011, 18:05 Temat postu: Andrzej Kołakowski - "Bój" - bardzo lubię tę piosenkę, szczególnie za fragmencik "Jazda polska i litewska zmiecie plemię diable". korsarz - 12-02-2011, 19:41 Temat postu: Minimal Radio POLAND - polskie radio internetowe z muzyką techno (głównie minimal) :)
A oprócz tego albumy Orbital - "The Middle of Nowhere" i "Altogether" Urawa - 14-02-2011, 13:18 Temat postu:
Jethro Tull "Aqualung"
Prawdę powiedziawszy, nie wiem, który album kapeli Andersona uznałbym za najlepszy. Mając przystawiony do głowy pistolet, zapewne zacząłbym się zastanawiać nad trzema: "Thick as a Brick", "Songs from the Wood" i "Aqualung", a słysząc dźwięk odwodzonego kurka, zapewne wskazałbym na "Dick as a Prick", niemniej byłby to wybór ciężki, bo jednak "Aqualung" ma także wszystko. Ostre, rockowe riffy połączone z partiami fortepianu ("Locomotive Breath"), uroczo refleksyjne ballady ("Wondering Along"), gdzie smyki stanowią świetne tło do ciepłego śpiewu Iana Anderona. Mamy tu też ciut "łotrzykowskie" "Up to me", niemal hardrockowe "Cross-eyed Mary", rewelacyjny kawałek tytułowy, podniosły "My God", wszystko zaś przyozdobione doskonałymi partiami fletu, akustyków i rasowego, rockowego grania. Potwór Latacz - 17-02-2011, 14:55 Temat postu: Rob Zombie
Dziwne, pokręcone, faaajne!!
Dawno nie słyszałem tak soczyście brzmiącej gitary. Przebija w tym względzie nawet mój dotychczasowy numer 1 czyli Disturbed. Nawiasem mówiąc wokal miejscami jest dość podobny.
Bardzo przyjemnie się słucha, dobra gitara i perkusja, wstawki elektroniczne...
Siedzi w playliście cały czas przemieszane z Samaelem, Fear Factory i Static-X - zacna to mieszanka , zaiste! BOReK - 19-02-2011, 22:01 Temat postu:
Air, wyławiam co lepsze kawałki. Chwilami strasznie nudne, ale ma swoje perełki (jak All I Need). Dłuuuugo to zajmie. :D Enevi - 23-02-2011, 21:32 Temat postu:
Hmm, ostatnio odkryłam trochę ostrzejsze(?) rytmy, czyli Breaking Benjamin. Słucham głównie płyty Phobia z Dance With the Devil i The Diary of Jane na czele. Wróciłam również do Zeromancer i Disturbed po długiej rozłące. Alex Ashtray. - 23-02-2011, 22:07 Temat postu:
Kiedyś też słuchałem Breaking Benjamin.
Zespół dość przeciętny, ale Phobia im się w miarę udała. Miło się ich słuchało.
Najbardziej lubiłem So Cold i Evil Angel, ale i powyższe utwory były w porządku. Loko - 23-02-2011, 23:57 Temat postu:
Hunter & Marilyn Manson. korsarz - 24-02-2011, 22:58 Temat postu:
Zasłyszane na ostatniej Trzeciej Stronie Księżyca - The Dreamside - "The Dreamside". Klimatyczne :) kapplakk - 24-02-2011, 23:27 Temat postu: Oasis - Falling Down
...czyli bardzo przeze mnie lubiany opening nie bardzo przeze mnie lubianego Higashi no Eden. Agon - 27-02-2011, 22:11 Temat postu:
Enevi napisał/a:
Słucham głównie płyty Phobia z (...) The Diary of Jane na czele.
<5>
Moja ulubiona piosenka ever z tej płyty :3
***
Pełna wersja endingu z Madoki – to jest p-piękne *dziki zachwyt* *____* Widziałam dopiero dwa odcinki anime, ale jedno już wiem na pewno – pożądam OSTa. Bardzo. Loko - 27-02-2011, 22:18 Temat postu:
Zapętlone 2080 zespołu Yeasayer. Usłyszałem tą piosenkę w jakimś filmiku na JM, autor był na tyle miły, że podał ją w napisach końcowych. Niesamowicie wpadła mi w ucho. Urawa - 28-02-2011, 18:52 Temat postu:
Led Zeppelin - chociaż jeśli chodzi o hard rock, zawsze preferowałem Deep Purple i Uriah Heep, to nie znaczy, że Cepy nie miały fajnych kawałków. Do takich rzeczy jak "Dazed and Confused", "Heartbraker", "Gallows Pole", "Immigrant Song", "Good times, bad times" i "No quarter" zawsze wracam z wielką przyjemnością.
No i temat główny z "Mahou no stage Fashion Lala" - jeden z moich ulubionych kawałków z anime, jeśli chodzi o disco (a nie jest to gatunek, w którym bym gustował). Choć z tego gatunku wpadł mi ostatnio w ucho temat bitewny "Over the top" z "Dirty Pair: Project Eden". Ech, te lata 80... korsarz - 28-02-2011, 19:26 Temat postu:
Tymczasem u mnie klasyczna chyba płyta Marillion, czyli "Misplaced Childhood", z takimi przebojami, jak Kayleigh i Lavender
(]^_^[) Pau - 01-03-2011, 10:06 Temat postu:
Obecnie słucham sobie utwory Mazzy Star, a konkretnie Wasted
Polecam wszystkim koneserom dobrej muzyki! 123Nowy! - 01-03-2011, 17:47 Temat postu:
Słucham właśnie Michała Jelonka i jego płyty Jelonek.
Cytat:
Muzyka przez skromnosc zostaje w tyle za uroda glosu skrzypiec ktore tu graja PIERWSZE skrzypce. Czyste jak zapach swiezo scietego drzewa.
Glebokie westchnienie na koncu i BURZA OKLASKOW
Maestro Jelonek to fantastyczny, niepodrabialny rockowo-metalowy skrzypek polskiego pochodzenia. W swojej twórczości skacze od rocka (Ba rock), przez muzykę klasyczną (Pizzicato Ascetism), aż do ciężkiego metalu (Elephants Ballet). Ekspresyjny showman zostawiający na scenie wiaderko potu w każdym koncercie. Godny interpretator Metalliki i Apocalyptiki. I facet z jajami.:)
Polecam każdemu. korsarz - 01-03-2011, 23:30 Temat postu:
Boliwijski folk, czyli stara jak świat kaseta "Kjara Kjara" Inti Ñan. Niestety, nie mogę tego w sieci nigdzie znaleźć, a magnetofon (jedyny działający w domu) nie wiadomo, jak długo pociągnie... pestis - 02-03-2011, 00:03 Temat postu: Bolt Action Five - Think Fast
Bardzo uzależniające. Loko - 02-03-2011, 00:10 Temat postu:
pestis napisał/a:
Bolt Action Five - Think Fast
Zajeżdża mi to Electric Six. Chyba będę musiał się temu bardziej przyjrzeć.
U mnie aktualnie to samo co u pestis oraz Marsz Imperialny. korsarz - 02-03-2011, 10:50 Temat postu:
Dalej inkaskie klimaty, tym razem kaseta "Intillaqta" z folkiem peruwiańskim (muzycznie nie robi to znaczącej różnicy, biorąc pod uwagę, że Peru, Boliwia i Ekwador stanowiły część inkaskiego imperium przez przybyciem Pizarra).
Oprócz tego - "Future Architecture", goa trance'owa kompilacja z Ektoplazmy :) Urawa - 06-03-2011, 19:52 Temat postu: Lux Occulta "Forever Alone Immortal" - fajne, melodyjne, "kredkowe" momentami granie, chwilami też wyraźnie odczuć da się wpływ wczesnego Emperor albo środkowego Burzum ("Bitter taste of victory" wręcz brzmi jak wyjęty z "Hvis Lyset Tar Oss"). Nie jest to granie super szybkie, ale nie ma tu też doom metalowego nudzenia. Chociaż z każdym kolejnym krążkiem ta kapela podnosiła poziom, to właśnie ten album uważam za najprzyjemniejszy.
Lacrimosa "Echos" - chociaż płytka jest tylko cieniem absolutnie genialnej "Elodii", to cień takiego arcydzieła nie jest znowu czymś złym. Wyraźnie wzięła tu górę orkiestra nad rockiem, w efekcie czego powstał album będącym niezłą muzyką tła, natomiast nie mający szans stać się klasykiem - brakuje tu tak porywających kompozycji jak "Alleine zu Zweit". Jednocześnie brak eksperymentów, których wcześniej Lacrimosa się nie bała. Sprawiło to, że "Echos" było ostatnim krążkiem szwajcarów, jaki kupiłem. korsarz - 06-03-2011, 20:34 Temat postu:
Album "Arrhythmia" by Curious. Czyli nieco darkwave z Jamendo :) Tyczek - 08-03-2011, 11:20 Temat postu:
God is An Astronaut - świetna irlandzka grupa, tworząca coś z pogranicza post rocku. Przez większość czasu panuje minimalizm, świetny klimat.
Najlepsze tracki według mnie to Route 666, All is Violent All is Bright oraz Fireflies and Empty Skies. 123Nowy! - 09-03-2011, 12:53 Temat postu: Hinder, a zwłaszcza "Better than me" oraz "Lips of an angel". Zwyczajnie brzmią nadzwyczajnie, zwłaszcza na żywo. Mój prywatny wyciskacz łez.
"I really miss your hair in my face
And the way your innocence tastes
And i think you should know this
You deserve much better than me..."
:) Urawa - 15-03-2011, 00:38 Temat postu:
Sophie B. Hawkins - chyba najładniej śpiewająca, popowa panienka z lat 90. Oczywiście, nie ma w sobie tego czadu, jaki miały Alanis Morisette czy Melissa Etheridge, ale w jej piosenkach było coś, co określano mianem "soft power". O co chodzi? Najlepiej posłuchać takich piosenek jak "As I lay me down" czy "Right Beside You" Jednak moim absolutnie ulubionym kawałkiem tej pani pozostaje "Damn, I wish I was your lover" - kapitalna piosenka, jedno z tych małych, niedostrzegalnych arcydzieł muzyki środka, gdzie popowa estetyka spotyka się już z niemal rockową ekspresją. Szczególnie godna polecenia jest wersja w duecie z Melissą Etheridge, pierwszą damą amerykańskiego rocka. A biorąc pod uwagę preferencje seksualne pani Etheridge, całość nabiera tu już całkowicie jednoznacznego wymiaru (choć nawet i bez tego trudno się oprzeć wrażeniu, że adresatem utworu jest raczej druga kobieta, a nie chłop). Swoją drogą, mam do tej piosenki olbrzymi sentyment z jeszcze jednego powodu - lata całe temu, pewnej upalnej nocy na Animaconie, pewna dziewczyna, wielka fanka Mai Hime/Otome zaprezentowała mi swoją dużej urody amvkę do tych serii, właśnie z tym kawałkiem w roli podkładu. Rzecz wciąż można ściągnąć z animemusicvideos.org, o stąd dokładniej.123Nowy! - 15-03-2011, 16:35 Temat postu: Hunter, z Michałem Jelonkiem w składzie. Zdumiewające, że Jelonek nie jest nadmiernie wyeksponowany, Drak rządzi sceną.
Jeśli w to uwierzysz wszystko zmieni się...
Polecam słuchać wieczorem przy zgaszonych światłach. W półmroku takie kawałki jak Labirynt Fauna nabierają mocy z piekła rodem.
Zło zwyciężasz dobrem
Nie wiesz co to lęk...
I pamiętajcie..
W twoim świecie cudów
Jest ogromny mur
Mieszka za nim Pokrak
zna miliony bzdur...Jabolek - 15-03-2011, 17:01 Temat postu:
Aktualnie słucham Wretch 32 feat. Example i Lil Wayne i wciąż nie mogę sie napatrzeć na teledysk Duck Sauce - Barbra Streisand XD korsarz - 21-03-2011, 20:51 Temat postu:
Po raz kolejny muzyka z Jamendo. Tym razem album "Adapters" zespołu Adapters. Całkiem niezły polski rock :) Akai - 22-03-2011, 15:27 Temat postu:
Ta kobieta .. no kurde - tylko Portishead ! 123Nowy! - 22-03-2011, 18:25 Temat postu:
Krzysztof Daukszewicz feat. Hunter - Easy Rider.
Panie Krzysiu, Pan nadal kocha człowieka.:) Saga - 22-03-2011, 21:56 Temat postu:
W tym tygodniu mam nastrój na Rust
http://www.youtube.com/watch?v=EhpwSneZnzI&feature=related
jedyny zespół, którego częściej słucham na żywo niż z płyty ;)
A ostatnie odkrycie to przysłana przez przyjaciół płyta Christophe'a Mae. Pan ma interesujący głos, a ja w dodatku mam słabość do piosenek śpiewanych po francusku. Avalia - 23-03-2011, 21:51 Temat postu:
Czego ja teraz słucham hmm? świetne pytanie...
W sumie ostatnio leciało mi Kis-My-Calling wykonani Kis-My-Ft2 kapplakk - 25-03-2011, 22:11 Temat postu:
Dzisiaj w pracy... (niespodzianka!) pracowałem:)
Ale przy jakich dźwiękach... Zapodałem sobie dwa albumy Boards of Canada: Geogaddi i genialny Boc Maxima.
mmm...:) 123Nowy! - 27-03-2011, 16:05 Temat postu:
Peter Cetera - Glory of Love.
Peter feat Crystal Bernard - Forever tonight.
Muzyka mojego dzieciństwa. Zwłaszcza Glory... , bo Forever... odkryłem dziasiaj. Gorąco was zachęcam, znajdzcie te kawałki, a znajdziecie w sobie dziecko.
PS. Peter i Crystal to bardzo ładna para, chemia bez dwóch zdań. Asthariel - 27-03-2011, 16:11 Temat postu:
The Sunshine Underground - Spell It Out
Najlepsza wersja tego przeboju na żywo jaką udało mi się wykopać.
Oni nie potrzebują studia by oczarować. To chyba jest niezły komplement.:) Halibel - 02-04-2011, 19:52 Temat postu:
Treachery by Shiro Sagisu masakra nie utwór... VioletMeh - 04-04-2011, 16:07 Temat postu:
The Rasmus - "Ufolaulu" korsarz - 09-04-2011, 09:47 Temat postu:
Jeff Mills "Waveform Transmission vol. 1". Klasyka techno. Utwór "Changes of Life" przypomina mi nieco Orbital... seshiro - 09-04-2011, 22:30 Temat postu:
Demon Hunter Fading away i Infected. Świetne. Asthariel - 10-04-2011, 19:38 Temat postu:
Mój ulubiony fragment OSTa z Indexa:
http://www.youtube.com/watch?v=IdymQBevzF0&feature=relatedOwieczka - 12-04-2011, 00:09 Temat postu:
The Prodigy - Take Me To The Hospital korsarz - 12-04-2011, 01:27 Temat postu:
kocham ten kawałek 123Nowy! - 19-04-2011, 17:08 Temat postu: DD, świetny kawałek, świetny zespół. Polecam jeszcze Better than love. pestis - 19-04-2011, 23:56 Temat postu: Dúné - Bloodlines
Luv it. Dred - 20-04-2011, 21:08 Temat postu: http://soundcloud.com/dmpmusic/dmp-radioactividad -> true definition of "faza". Zarąbiście fazowy mix italo. Tego się słucha i słucha. I chce się jeszcze. Squaerio - 24-04-2011, 21:02 Temat postu:
Od jakiegoś czasu sumiennie wysłuchuję debiutanckiego albumu młodziutkiej wokalistki z UK, posiadającej także irlandzkie korzenie. Nie jest to wybitnie medialny krążek i przechodzi raczej bez echa w strefie mainstreamu muzyki popularnej. Mało tego, naczytałem się przed jego wiosenną premierą tego roku, iż za sprawą kiepskiego producenta, jest to płytka o zupełnie przeciętnym brzmieniu, bez żadnego pomysłu i dość chaotyczna.
Mowa o Clare Maguire i jej Light After Dark.
Pomijając intro, płyta jest złożona z 12 utworów o dość spokojnym, niezbyt nachalnym charakterze. Obecnie w paśmie komercyjnych rozgłośni ogólnopolskich można od wielkiego dzwonu usłyszeć jej drugi już singiel - The Last Dance. Mnie jednak już w okolicach stycznia dosięgnął z pewnym opóźnieniem jej pierwszy promocyjny utwór Ain't Nobody. Prosty tekst i dość monotonne brzmienie mogłyby zabić taki utwór bez najmniejszego problemu, ale kwestią rozstrzygającą na korzyść autorki, jest jej niesamowita barwa głosu. W dobie autotune'a, bez którego połowa wokalistów nie jest w stanie zaśpiewać choćby w połowie tak czysto, jak ma to miejsce w wersjach studyjnych, Clare zjada takich ludzi na przystawkę do śniadania. Wersje live z kościoła St Luke tylko to potwierdzają, nadając utworom nad wyraz głębokie brzmienie Ain't Nobody St Luke's & Last Dance St Luke's.
Album posiada też kilka innych świetnych utworów, jak You're Electric, Shield and Sword, I Surrender, Sweet Lie lub Happiest Pretenders.
Mówiąc krótko - mimo różnorodnych opinii, ten debiutancki album jest wart swojej ceny a osoby poszukujące subtelnej odmiany od głośnego i jakże hałaśliwego głównego nurtu współczesnej muzyki popularnej, mogą przy tym albumie naprawdę świetnie się zrelaksować. Mówiąc szczerze, to nie czułem takiego nastrojowego brzmienia od czasu płyty Into The Light autorstwa Chrisa De Burgh'a. Może przez to, iż rzadko zdarza mi się obcować z pełnymi krążkami określonego artysty.
Tak czy inaczej - gorąco polecam, choćby przesłuchać w wersji demo. korsarz - 26-04-2011, 16:04 Temat postu:
Apoptygma Berzerk - "Non Stop Violence". Osobiście wolę własnie takie elektroniczno-industrialne AB, niż to rockowe ("Shine On").
Okazało się, że nie tylko Deception z płyty Music from the succubus club jest warte grzechu.
Przesłuchajcie, polecam. Caladan - 29-04-2011, 18:23 Temat postu:
Ostatnio zakochałem się Black River. A właściwie ostatnio słucham tylko Polskich zespołów. Nacjonalizuje się;). Poszukiwania Chińskiego i Bałkańskiego rynku znudziły mnie.
Jestem zdziwiony, że aż tak mi się podoba. Szkoda tylko, ze wcześniejsze piosenki tego pana już mi tak nie przypadły do gustu... korsarz - 11-05-2011, 23:38 Temat postu:
Trochę "kwaśnego" house'u, czyli Thomas P. Heckmann - "Acid Seduction (Original Mix)". Aleksa - 12-05-2011, 14:21 Temat postu:
Hollywood undead - Been to hell nmrc - 12-05-2011, 15:16 Temat postu:
2op Durarara! Dembol - 12-05-2011, 20:59 Temat postu:
Oldskulowy hip hop.
Wracam do korzeni.
Ostatnio płyty EPMD, Eric B. & Rakim oraz z trochę nowszych pierwsza płyta Eminema (Slim Shady LP) i drugi Wu-Tang Clan (dwupłytowy Wu-Tang Forever).
Same smakołyki. Urawa - 13-05-2011, 16:11 Temat postu: "Czas Zemsty" - najlepszy kawałek Kata, według mnie. Ale prawdziwie lśni dopiero w .wykonaniu Lux Occulta. Tej wersji mógłbym słuchać i słuchać... Loko - 13-05-2011, 16:15 Temat postu:
Urawa napisał/a:
"Czas Zemsty" - najlepszy kawałek Kata, według mnie.
Niewinność lepsza ;p
U mnie Rob Zombie - Dragula. Aż chce się obejrzeć Matrixa. Urawa - 14-05-2011, 16:06 Temat postu: Radogost - Dar Czarnego Licha - jedna z tych piosenek, które są tak słabe że aż fajne. I tak sobie wyobrażam w tle stado hożych słowianek pląsających po łące w tym tejże piosnki... nmrc - 14-05-2011, 17:27 Temat postu:
SID - Rain Avalia - 20-05-2011, 09:35 Temat postu:
Moja playlista dziś bardzo polubiła TetraFang :D a dokładniej teraz leci Roots of the King123Nowy! - 24-05-2011, 17:45 Temat postu: One Less Reason
Solidna dawka alternatywnego rocka. wukuwu - 24-05-2011, 20:11 Temat postu:
Ja wróciłem do czasów Music Instructor - Super SŁONIK ! xD Asthariel - 29-05-2011, 17:25 Temat postu:
Bear McCreary - Kara Remembers
http://www.youtube.com/watch?v=9c2ZJPKz5u8
Z soundtracka do Battlestar Galactica. Tabris - 29-05-2011, 18:29 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=tIRs5nUAS28 - a ja właśnie słucham kawałek z serialu: The Tudors 123Nowy! - 30-05-2011, 20:18 Temat postu: Andre Rieu
Spokojna, refleksyjna kompozycja, czyli pełen relaks. Najlepszy skrzypek jakiego słuchałem obok Michała Jelonka, a to coś mówi. VioletMeh - 30-05-2011, 21:15 Temat postu:
Lauri Ylonen - You don't remember my name
Araaaaaabska nooooooc! by Wójcik. Tabris - 05-06-2011, 14:07 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=JluKDPtuHV0 - teraz właśnie po godzinie drugiej, czas na trochę Smashing Pumpkins. Tyczek - 06-06-2011, 19:23 Temat postu:
Klub des Loosers - płytka "Spring Tales".
Francuski instrumentalny hiphop. Co ciekawe, praktycznie wszystkie utwory to zapętlenia, ale słucha się przyjemnie.
Najlepsze według mnie:
http://www.youtube.com/watch?v=KWiYuzE7eJE http://www.youtube.com/watch?v=Au60k9jR9X0 http://www.youtube.com/watch?v=1XoJgfp6g7sTabris - 19-06-2011, 11:00 Temat postu:
A ja sobie teraz słucham stary, dobry kawałek Army of Lovers - Obsession.
http://www.youtube.com/watch?v=QG0vIiwWGGokorsarz - 19-06-2011, 14:00 Temat postu:
Trochę breakbeatu, czyli Propellerheads - "Take California". Znalezione wśród rekomendacji Last.FM jako podobni do Orbital i The Prodigy. No cóż, w każdym razie jest to dużo bliższe trafienie, niż uznanie Infected Desire za podobne to Tetanii, bo to imho w ogóle nie brzmi podobnie. Potwór Latacz - 19-06-2011, 16:33 Temat postu:
Dzisiaj właśnie został mi przywieziony z domu gramofon. Duże bydle, leżało sobie w piwnicy kilka(naście?) lat.
Polutowałem kable, podpiąłem. Działa! I to jak - naprawdę przyjemny ciepły dźwięk, prawie bez trzasków. Coś wspaniałego, aktualnie leci sobie Livin' Blues, Wadim Brodski i jego Beatlesi, Jethro Tull..... Chyba zacznę kolekcjonować płyty winylowe. Urawa - 21-06-2011, 18:14 Temat postu:
Potwór Latacz napisał/a:
Dzisiaj właśnie został mi przywieziony z domu gramofon. Duże bydle, leżało sobie w piwnicy kilka(naście?) lat.
Polutowałem kable, podpiąłem. Działa! I to jak - naprawdę przyjemny ciepły dźwięk, prawie bez trzasków. Coś wspaniałego, aktualnie leci sobie Livin' Blues, Wadim Brodski i jego Beatlesi, Jethro Tull..... Chyba zacznę kolekcjonować płyty winylowe.
Pozdrawiam kolejnego nawróconego na jedynie słuszną drogę odbioru dźwięku.
A u mnie gra Roxette. Ostatnio wałkowane w radiu "Radio on" to rzecz nie z mojej muzycznej półki, bo to jakieś techno-disco umcykcyk, i tylko w zasadzie refren przypomina, czyj to kawałek. A przecież zespół ten miał w dorobku najprawdziwsze perły, jak choćby "Queen of Rain" czy mój ulubiony chyba "Fading like a flower" (nieodmiennie kojarzący mi się z "Uteną"...), "Amost Unreal" czy "How do you do" (piosenka, dla której kupiłem pierwszą w życiu kasetę). Mam farta posiadać oryginalne, winylowe wydanie "Look Sharp" i takie "Listen to your heart" w innej wersji właściwie dla mnie nie istnieje. potter644 - 22-06-2011, 09:46 Temat postu:
Teraz moim ulubionym zespołem jest Florence and the Machine. Piosenki tego zespołu są bardzo fajne, świetnie się tego słucha. Szkoda tylko, że większość osób słucha tego zespołu tylko i wyłącznie ze względu, że jedna z ich piosenek była w Zmierzchu czy innym gównie (ta piosenka to Heavy in your arms). Tabris - 22-06-2011, 11:37 Temat postu:
Ja to właśnie słucham coś o ciężkim brzmieniu. Therion - Eye of Shiva - jeden z lepszych kawałków tego, niezłego zespołu. korsarz - 22-06-2011, 15:06 Temat postu:
Tabris napisał/a:
Ja to właśnie słucham coś o ciężkim brzmieniu. Therion - Eye of Shiva - jeden z lepszych kawałków tego, niezłego zespołu.
Zależy, co rozumiesz przez "ciężkie brzmienie", bo Theriona jeszcze całkiem przyjemnie się słucha (przynajmniej dla mnie) :) . Nie mniej, utwór jest świetny.
A także kompilacja "Siberian Jungle vol. 1" by Tunguska Electronic Music Society. Utwory utrzymane w stylu atmospheric/intelligent drum and bass, można pobrać z Jamendo. Urawa - 22-06-2011, 18:20 Temat postu: "I run for life" Melissy Etheridge jeden z tych emocjonalnie najcięższych kawałków w dziejach muzyki rockowej. Bardzo często do niego wracam. 123Nowy! - 22-06-2011, 20:36 Temat postu: Tabris, dzięki za przypomnienie mi o Therion. Słucham...
Intensywnie nasycone światło i nienaganna atmosfera godna XVIII-wiecznego wiedeńskiego przyjęcia dla arystokratów. Miód. Loko - 22-06-2011, 22:29 Temat postu: Nine Inch Nails - Burn
[edit - 21.07.2011 godzina 18:40]
Z racji na przepiękną pogodę za oknem (czytaj: szaro i leje) to dzisiaj poleciało kilka mroczniejszych (a przynajmniej otagowanych na Jamendo jako "gotyk") albumów z Jamendo. Najpierw the Transisters - "Under Control" nagrany w stylu New Wave, z wyraźnym wpływem punka. Potem przyszła kolej na dark ambientowy album Radio Noiseville - "Letters of the dead Man". Klimatem przypomina to trochę film "Pojutrze" (mam na myśli ten z lat 80-tych pokazujący potencjalne skutki konfliktu atomowego), trochę grę "Fallout", z Prypecią po drodze. W chwili obecnej zaś leci niemiecki metal - Soul in Sadness - "ZwischenWelt". Trochę podobni do Rammstein. 123Nowy! - 01-08-2011, 17:30 Temat postu: Amy Grant
Smacznego:) korsarz - 01-08-2011, 21:09 Temat postu:
W tej chwili leci u mnie stara goa-trance'owa kompilacja z Ektoplazmy - Old is Gold - Golden Vibes 3. Good stuff (]@_@[) Judicar - 02-08-2011, 17:59 Temat postu:
Jimson - Gorąca ofiara. Loko - 05-08-2011, 04:56 Temat postu:
Od kilku dni, non-stop leci Juno Reactor. Aktualnie Tokyo Dub, ale zaraz nastąpi Ice CubeDembol - 05-08-2011, 12:53 Temat postu:
Cofnąłem się do czasów liceum. Dużo hip-hopu, punka (w bardziej popowym wydaniu), nu metalu i kawałków z lat 98-2002. moshi_moshi - 05-08-2011, 17:35 Temat postu:
Bo Vodh mi pokazał... Yoshida Brothers i Hotel Yorba White Stripes. korsarz - 07-08-2011, 16:55 Temat postu:
W tej chwili leci u mnie album Carmin.D - "Sarah's Dancing". Nieco niezłego house'u z Jamendo :) .
A wcześniej poleciał u mnie album "Bodypop" zespołu And One. Wyraźnie słychać tu inspiracje Depeche Mode, zwłaszcza w kawałku "Enjoy the Unknown", który brzmi, jak żywcem ściągnięty z albumu "Some Great Reward" Brytyjczyków. Caladan - 14-08-2011, 12:54 Temat postu:
Nic nie ma bardziej przerażającego w wszechświecie niż te słowa
^ The xx korsarz - 15-08-2011, 21:00 Temat postu:
Tymczasem u mnie leci 1984 - "Specjalny rodzaj kontrastu". Zasłyszane we wczorajszej Trzeciej Stronie Księżyca.
Oprócz tego album "Human After All" Daft Punk zakupiony niedawno w Empiku :) Caladan - 18-08-2011, 20:58 Temat postu:
soundtrack witchera. jest świetny.
Czemu nie jest ta piosenka dłuższa. Po za tym wszystko Witcherowe. Od Vadera do Rootwatera.
Cudne jest to http://www.youtube.com/watch?v=3i7g7xeLGi0Dembol - 18-08-2011, 23:58 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=Ze7H_MEQVb8 - nowy kawałek Pezeta. Chilloutowy rap dla trzydziestolatków ;) Caladan - 20-08-2011, 21:59 Temat postu:
Czasem dobrze przypomnieć ulubione z youtube.
http://www.youtube.com/watch?v=qc3s9eGsNYc&list=FLQxYxPr5z_tULlcaGCRTyBw&index=4Asthariel - 21-08-2011, 22:06 Temat postu: Hurt - Flowers Najzabawniejsza piosenka o umieraniu jaką znam. Luik - 31-08-2011, 01:47 Temat postu:
A ja właśnie przerabiam sobie soundtrack z CoD Black Ops. Jest lepszy od samej gry :P Zawiera kilka fajnych utworów, ale i reszta nie jest zła. Choć muszę przyznać, że brzmi jakby był wyciągnięty z filmu, a nie gry (np diametralne zmiany klimatu w czasie trwania 1 utworu).
No i od jakiegoś czasu słucham zdość znaczną częstotliwością tegoBOReK - 31-08-2011, 10:07 Temat postu:
Ostatnio przerabiam Basement Jaxx (zaczęło się od Raindrops, dobry beat z gatunku, którego nie lubię >]), a do tego MGMT ze swoim Siberian Breaks. TO jest dopiero ciekawe brzmienie. ~ Caladan - 07-09-2011, 13:38 Temat postu:
Ponad 50 minut fajnej muzy
http://www.geek.com/articles/geek-cetera/jurassic-park-theme-slowed-down-1000-times-sounds-absolutely-awesome-20110117/Loko - 13-09-2011, 22:27 Temat postu:
Słucham Machinae Supremacy, którego kawałek Keii podlinkował w temacie o AMV. Już dawno nie natrafiłem na zespół, który sprawiłby, że nie mogę oderwać się od słuchania. Dzięki Keii~ korsarz - 14-09-2011, 10:28 Temat postu:
U mnie leci od jakiegoś czasu album "Lliendes" hiszpańskiego zespołu Xera - dość ciekawe połączenie elektroniki i brytyjskiego/irlandzkiego (?) folku. Najbardziej przypadł mi do gustu utwór tytułowy. Lubię takie transowe motywy :) Dembol - 14-09-2011, 10:40 Temat postu: http://www.ladytron.com/#news - nowy album Ladytron. Do przesłuchania na stronie. Caladan - 15-09-2011, 22:50 Temat postu:
Przecudne piosenki. Warto posłuchać.
http://www.youtube.com/watch?v=segm2CUWFp4BOReK - 20-09-2011, 23:33 Temat postu:
Alkibar Gignor - Allah ka Baru. Just awesome, szkoda że nie istnieje (chyba) wersja studyjna. :D
Tak, wpadłem w rytmy uwspółczesnionej, half-folkowej Afryki. Nie, nie jest to dziwne, po prostu znalazłem nowe źródło. :3 Caladan - 29-09-2011, 20:08 Temat postu:
Uwielbiam chore piosenki egzorcystyczne.
http://www.youtube.com/watch?v=6sp9R6IhiEQ&feature=related
Oczywiście Nicka Cave musiał tez dziś zagościć. Ostatnio zaczynam coraz bardziej lubić jego twórczość. Tekst jest świetny.
http://www.youtube.com/watch?v=Nbe5RERDh4k&ob=av3eVodh - 04-10-2011, 05:29 Temat postu:
A u mnie od jakiegoś czasu z różną częstotliwością zaczyna gościć dubstep - na przykład to. Zdecydowanie polecam 1080p (yep, jakość dźwięku też się różni między wersjami, o czym nie każdy musi wiedzieć).
Na pewno dubstep to nie muzyka dla każdego, ale tym do których potrafi dotrzeć serwuje czasem naprawdę piękne perełki. Anonymous - 10-10-2011, 19:32 Temat postu:
Savage Garden i Darren Hayes. Bardzo lubię jego głos od dzieciństwa.
Wprawdzie rok 1996 z niczym specjalnym mi się nie kojarzy, ale piosenka i tak ma w sobie coś sentymentalnego. korsarz - 31-10-2011, 12:24 Temat postu:
Usłyszane niedawno na dfr.fm . Nie wiem dokładnie, na ile to house a na ile dance, ale kawałek całkiem przyjemny:
Soul II Soul - Back to LifeCaladan - 31-10-2011, 18:05 Temat postu:
Moja nowa miłość
http://www.youtube.com/watch?v=zoRPuk756qUCaladan - 16-11-2011, 19:59 Temat postu:
znalazłem fajnego barda dzisiaj
A także ich nieco nowsza produkcja - Never. Fajny, "nieco" hipnotyzujący teledysk *_* . Loko - 26-11-2011, 02:12 Temat postu:
Zapętlone w kółko to
Nie wiem w jakim stanie musiał być pomysłodawca teledysku, ale mimo wszystko według mnie jest on zrobiony porządnie i ma w sobie to coś, nie wspominając już, że idealnie pasuje do utworu. Piosenka sama w sobie hipnotyzuje i ma bardzo ciekawą atmosferę. Madoko_MJ - 28-11-2011, 20:52 Temat postu:
Wróciłam i postanowiłam się trochę po udzielać na tym forum =D
Loko dobrze jest widzieć kogoś kogo się choć trochę kojarzy ^ ^"
Coś dużo nowych przybyło...
A co do tematu: jakoś natchnęło mnie by poprzeglądać stare utwory no i włala!
Polecam : http://www.youtube.com/watch?v=jsc0-eGOJi0&feature=relatedKeii - 03-12-2011, 04:29 Temat postu:
Czego słucham? Wizardcore'u oczywiście. juman_ - 03-12-2011, 15:27 Temat postu:
Zapętlone A Saucerful of Secrets i Atom Heart Mother <3 Avalia - 04-12-2011, 14:03 Temat postu:
Aż za bardzo mi się zapętliło Kis-My-Ft2 - We never give up!123Nowy! - 06-12-2011, 18:57 Temat postu:
Sentymentalne, ciepłe i urocze, De Mono w najwyższej formie. Smacznego i refleksyjnego życzę.
Druga w nocy. Tyczek - 11-12-2011, 13:56 Temat postu: Coldworld - Tortured by Solitude z płyty Melancholie²
Ostatnio strasznie mną zawładnął ten kawałek, ale cały album jest dobry. Na szczęście nie jest to czysty black metal, ale ma wspomaganie ambientu.
Poza tym skrzypce. \o/ Hota - 14-12-2011, 21:31 Temat postu:
hymm Moi dix mois, The gazette behemoth motley crue i podobne magu - 19-12-2011, 19:47 Temat postu: Aoi Eir - Avalon Blue ~ Fate/Zero ED Single świetne ;] Dembol - 20-12-2011, 12:58 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=JeIHZvZTJTg&feature=related - Sinead O'Connor. I nie jest to jej jedyny szerzej znany hit. Potwór Latacz - 23-12-2011, 21:52 Temat postu:
Płyta "Revenge" Jelonka. Jej, jak ja lubię taką muzykę! Coś czuję że będzie to moja ulubiona muzyka do pracy i czytania. Nie mogę skupić się przy niczym co ma słowa, więc zwykle leci u mnie God Is an Astronaut na zmianę z Apocalypticą. W końcu coś nowego! Caladan - 07-01-2012, 19:12 Temat postu:
Dawno czegoś takiego nie słuchałem.Czasem dobrze przejść na inny rodzaj muzyki. Jegomościa słucham calutki dzionek
- czyli czego słucham, jak mam ochotę na eleganckie, melancholijne, subtelne acz energetyczne diiicho..... Keii - 31-01-2012, 17:13 Temat postu:
Na wstępię zaznaczę, że ani trochę nie znam języka francuskiego i bardzo nie lubię francuskiej muzyki, a mimo to uważam ten utwór za wspaniały, głównie z powodu ilości pozytywnej energii jaką przekazuje. Tu angielska wersja tekstu. shugohakke - 31-01-2012, 17:45 Temat postu:
Jakby cała ta elektryka w tle była ciut cichsza to dobrze by to piosence zrobiło.
Btw. nie każdemu będzie się chciało ją wyszukiwać, więc lepiej popraw linka ^^ Keii - 31-01-2012, 18:08 Temat postu:
shugohakke napisał/a:
Jakby cała ta elektryka w tle była ciut cichsza to dobrze by to piosence zrobiło.
Btw. nie każdemu będzie się chciało ją wyszukiwać, więc lepiej popraw linka ^^
Dzięki, nie zauważyłem, że wkleiłem 2 razy link do tłumaczenia. Dembol - 31-01-2012, 23:11 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=Bag1gUxuU0g http://www.youtube.com/watch?v=cE6wxDqdOV0
Lana del Rey.
Po całym zamieszaniu wokół jej osoby i galeriach na onecie nie spodziewałem się niczego ciekawego, a tu taka niespodzianka. Oldskulowy wokal i bardzo ładne nastrojowe piosenki. Kupiłem nawet płytę (dzisiaj wyszła). Urawa - 01-02-2012, 19:37 Temat postu: Kapitalna parodia hip-hopu.Ile dałbym by zapomnieć już, ile na wsi u dziada wypasałem krów... Bez żalu kupiłem płytę, tym bardziej, że kapela nagrała ją i wydała własnym sumptem, a od czasu starego Big Cyca dawno nie słyszałem dobrego, jajcarskiego rocka. kapplakk - 01-02-2012, 19:38 Temat postu:
Na poprawę nastroju...
No i słuchamy dzisiaj radiowej Trójki od północy do czwartej! Wszyscy!
PS Dzięki Griszu za zyczenia (łaaa, dawno tu nie pisałem). zenmaru - 08-02-2012, 17:14 Temat postu:
teraz taki trochę rzewny, historyczny. "Świadkowie" - J. Kaczmarski.
http://www.youtube.com/watch?v=SepEHUNsChoBOReK - 12-02-2012, 11:03 Temat postu:
The Dick Dale & His Del-Tones! Mighty fine stuff, to ci od Misirlou z Pulp Fiction. :D Riv3n - 12-02-2012, 12:16 Temat postu:
Coldplay - Lost
http://www.youtube.com/watch?v=TjYjKNGt18kmagdamiko1991 - 16-02-2012, 12:55 Temat postu:
Daughtry - "Over you" :) Troszkę bardziej na rockowo :P Urawa - 16-02-2012, 14:17 Temat postu:
Borka wina, Borka wina, Borka bardzo wielka wina, że od paru dni słucham głównie różnego rodzaju ambientów i neofolków, głównie militarno historycznych, ale też dark, a nawet jakiś noise/industrial się trafi. Ech, leżało to wszystko na półce od miesięcy, nie ruszane właściwie. A co konkretnej? Kreuzweg ost, Von Thronstall, Krępulec, Cold Fusion, Legionari, Infamis, Hyperborea, Ulver, Actus, Thou Shalt Suffer. Podejrzewam, że te nazwy mało nikomu coś mówią, ale jakby ktoś miał ochotę na tego rodzaju klimaty, to polecam. Tyczek - 18-02-2012, 16:22 Temat postu:
Yeah! Nowa płytka od Flashbulba. Uszy sobie jedzą.
http://theflashbulb.bandcamp.com/album/opus-at-the-end-of-everything
I track, który katuje.
http://theflashbulb.bandcamp.com/track/blurry-figures-far-awayelwirka - 22-02-2012, 11:52 Temat postu:
Ja internetowego radia z klasyką polskiego rocka Urawa - 23-02-2012, 14:34 Temat postu: Styx - zespół, który większość zna, nie znając zarazem. Bo kto nie słyszał "Boat on the river", "Come Sail Away","Suite Madam Blue", albo nawet "Blue Collar Man". Niby klasyczny, amerykański pop-rock z inklinacjami hardrockowymi, ale słucha się go bardzo przyjemnie. korsarz - 23-02-2012, 18:38 Temat postu:
Ostatnio słucham płyty "Jackie LP" autorstwa Jackie. Jest to całkiem przyjemny, instrumentalny house. Najbardziej przypadł mi do gustu utwór "Solarfunkers (original mix)".
Album wydany na licencji Creative Commons, dostępny do ściągnięcia na stronie Phatt Sounds.
Oprócz tego "Tubular Bells II" Mike'a Oldfielda, niedawno udało mi się nabyć w legalnej wersji za niecałe 30 zł :) . Utwór "Altered State" szczególnie zapada w pamięć... kapplakk - 23-02-2012, 23:27 Temat postu: Abstract Elements - Abysmal Depth
Kawałek bardzo klimatyczny, mimo dość surowego początku.
Jeden z tych, których powinno się słuchać w nocy przy zgaszonych światłach. Dred - 24-02-2012, 19:18 Temat postu:
Ciekawostka. Jethro Tull w wersji disco (italo):
Oraz przyjemny house'owy kawałek na dobry początek dnia: Miguel Migs - Brand New Day (]^_^[) Urawa - 08-03-2012, 11:22 Temat postu: Bo wpadło mi w ucho.korsarz - 11-03-2012, 21:59 Temat postu: Citadel of Mo - "Kryptonim N." Bo to ten, bo to ten Kryptonim N., gdy cię raz dopadnie, wtedy skończysz marnie...
Dawno nie słuchałem czegoś równie fazogennego...
A tak nieco poważniej:
Funtopia - "Beautiful People (In Love)" - fajny acid house (]@_@[) , zasłyszane jakiś czas temu na DFR.FM. kapplakk - 27-03-2012, 23:34 Temat postu:
kocham Boards of Canada...
Tym razem na tapecie EPka Trans Canada Highway,
czyli m.in. rewelacyjny SkylinerSo_Dakki - 28-03-2012, 07:21 Temat postu:
kapplakk napisał/a:
kocham Boards of Canada...
Ja natrafiłam na nich stosunkowo niedawno i całkiem przypadkowo. Niezmiennie moim no.1 jest Dayvan Cowboy.
A od jakiegoś czasu molestuję Evy Jane - OHSO zasłyszaną w podcaście The Mint Magazine, gdzie odkryłam naprawdę kilka świetnych kawałków. Lord87 - 28-03-2012, 07:30 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=jVkJkcvaA1A
Jedna z moich ulubionych piosenek :)
lubię jej głosik ;3 Caladan - 07-04-2012, 18:48 Temat postu:
Bez kitu zapomniałem, ale naraz przypomniałem po obejrzeniu Bruce Wszechmogącego. Jak się słyszy jego głos. Ciarki przechodzą po plechach. Czemu nie mam takiego głosu.
http://www.youtube.com/watch?v=br-Dy3puDoc&feature=relatedTyczek - 12-04-2012, 22:25 Temat postu:
Powiem tak... Mistrz powrócił!
http://www.youtube.com/watch?v=XvLAKrVbCBM&feature=youtu.bekorsarz - 13-04-2012, 12:15 Temat postu:
Wczoraj przyszła do mnie zamówiona w Generatorze płyta "Bezsenność Anioła / Spirit - Escape From Civilization" autorstwa państwa Andrzeja (aka Andymian) i Elżbiety Mierzyńskich. Szczególnie uwagę zwraca album "Bezsenność Anioła" z poetyckimi tekstami pani Elżbiety. Całość robi bardzo przyjemne wrażenie. Chwilami kojarzy się trochę z albumem "Voices" Vangelisa.
Ciekawy projekt, w którego skład wchodzą John Tejada oraz Takeshi Nishimoto. Kayuuri - 01-05-2012, 12:08 Temat postu:
Od kilku dni słucham Dj Fresh ft Rita Ora - Hot right now .
Po tej piosence mam lekką fazę yeah! korsarz - 01-05-2012, 20:47 Temat postu:
Niedawno doszły do mnie dwie płyty z Nobient. A mianowicie: Artha - Influencing Dreams oraz Nimba - Motherland. Ten pierwszy, to dzieło polskiego producenta goa trance (Michał Bączek), chwilami kojarzący się z Hallucinogenem. Z kolei album Nimby to dość ciekawa mieszanka elektroniki i plemiennych, afrykańskich bębnów.
Artha - "Dubber Nubber" Nimba - "LadyDrum"Urawa - 18-05-2012, 18:58 Temat postu: Sacred Blood "Alexandros" - concept album poświęcony karierze Aleksandra Wielkiego, w klimatach nie tak znowu odległych od "Nightfall..." Blind Guardian. Power metal to raczej nie moje klimaty, ale trzeba przyznać, że płyta przyjemna dla ucha, urozmaicona (nie wiem nawet, czy nie za bardzo) i zagrana z polotem. Caladan - 20-05-2012, 11:48 Temat postu:
Album: Blood & Gold (1995) zespołu Nerve. Całkiem fajny holenderski industrial metal.
Progresywne popowe koreańskie italo-disco Grabarz - 12-07-2012, 23:48 Temat postu: Lacuna Coil - Kill The Light
Kawałek ze świeżej płyty Dark Adrenaline. Muchozol - 13-07-2012, 00:11 Temat postu: Kałntry
Co jak co, ale OST to ten MMO ma świetny. Koranona - 19-07-2012, 13:20 Temat postu:
Odkryłam Radical Face. To było bardzo dobre odkrycie, bo jak na razie przypadli mi baaardzo do gustu. Gdzie znalezieni? W reklamie Nicona i tą piosenką właśnie się u mnie wkupili :3 korsarz - 21-07-2012, 22:49 Temat postu:
W tej chwili słucham sobie muzyki z anime "Durarara!!" autorstwa Makoto Yoshimori. Najbardziej przypadły mi do gustu trzy kawałki - "Ikebukuro nishiguchi go mata-ro kōsaten", "Waraeru hodo hikyō na yatsu" oraz "Naname-jō o aruke"
(]^_^[) jarzyna - 23-07-2012, 17:25 Temat postu:
To tak jak CABAL Online. Gralem w to. MMO jest nudne do szpiku; ale przegrałem w to jakieś 10h cały czas przechodząc z instancji do instancji i słuchając OST'a. OST rewelacyjny, ale z grą to sie twórcy minęli. ;)
Zaś teraz lubię sobie znaleźc OST'a i posłuchać.
W ogóle, można się tu wymieniać profilami w serwisie Lastfm ? ;] Dembol - 28-07-2012, 11:01 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=9bZkp7q19f0 tymczasem w Korei. Silla - 28-07-2012, 12:00 Temat postu:
Dembol napisał/a:
http://www.youtube.com/watch?v=9bZkp7q19f0 tymczasem w Korei.
Eeeee tam, to jest lepsze xD Swego czasu miałam tzw. fazę na tę piosenkę, bo jest taka beznadziejna, że aż fajna. Dembol - 28-07-2012, 17:19 Temat postu:
Kawałek kawałkiem. Umc Umc tyle, że po koreańsku. Teledysk! Silla - 28-07-2012, 17:47 Temat postu:
Teledysk robi sieczkę z mózgu xD I mogę się założyć o ciacho, że zostanie zbanowany przez ichniejsze stacje telewizyjne.
A co do pojedynczych kawałków to opening i ending z anime Highschool DxD oraz piosenkę z anime Casshern Sins - A Path ;) Muchozol - 07-08-2012, 21:53 Temat postu:
Same here, też ostatnio obczajam tego typu kawałki.
A zaczęło się od tego (może Ci się spodoba) :
http://www.youtube.com/watch?v=xbi0hTlY42A (usłyszałam kilka dni temu w filmie "Rules of attraction" :D) Yaiba198989 - 08-08-2012, 18:52 Temat postu:
Ostanio z nudów(Kolega wyjechał na 2 tygodnie do UK) słucham soundtracki z gier Dynasty Warriors, teraz w tej chwili słucham "Male Roar" Tyczek - 08-08-2012, 21:41 Temat postu:
Marcus.D - producent hip-hopowy, związany w dużym stopnu z Japonią (Substantialem - ten od Nujabesa) etc... rozpoczął projekt pod nazwą "Retro-D". Mianowicie zbiera dotacje aby utworzyć krążek zesamplowany z starych kosnolowych gier, np. SNES.
Same here, też ostatnio obczajam tego typu kawałki.
A zaczęło się od tego (może Ci się spodoba) :
http://www.youtube.com/watch?v=xbi0hTlY42A (usłyszałam kilka dni temu w filmie "Rules of attraction" :D)
Erasure... Zespół Vince'a Clarke'a który wcześniej współpracował z Depeche Mode (wydali razem pierwszą płytę zespołu - "Speak and Spell"). Chyba już zawsze będą mi się kojarzyć z jednorożcem (utwór w tle to "Always") ^^' .
A kawałek fajny.
Dalej lata 80-te, ale już inne klimaty:
Model 500 - "No UFOs" - jeden z pierwszych utworów techno z Detroit.
A Guy Called Gerald - "Voodoo Ray" - brytyjski house :) . Acid house konkretniej. Tyczek - 19-08-2012, 13:31 Temat postu:
He's wailing beer caps of bottles and jamming at the cash register, and everything is going to the beat. It's the beat generation. It's beat. It's the beat to keep. It's the beat of the heart. It's being beat and down in the world, and like old time lowdown, and like in ancient civilizations, the slave boatmen rowing galleys to a beat and servants spinning pottery to the beat.
Głośno. Teraz moja kolej. BOReK - 23-08-2012, 20:57 Temat postu:
Not bad, dopiero na starość doceniam posiadanie subwoofera nawet miernej jakości. :D
Beethoven - bo samoloty bojowe. korsarz - 25-08-2012, 22:32 Temat postu:
Najpierw ekipa Liama Howletta przypomniała o sobie albumem "Invaders Must Die". Jakiś czas później Orbital wydaje singiel "Never" promujący album "Wonky" wydany w kwietniu tego roku.
Okazuje się, że to nie są jedyne grupy z lat 90-tych które nie chcą odejść w zapomnienie. Apollo 440, znani z takich przebojów, jak "Ain't Talkin' 'Bout Dub" czy "Stop the Rock" w czerwcu tego roku wydali nowy album - "The Future's What It Used To Be". Chyba nawet widziałem ją w Empiku, ale nie pomyślałem wtedy, że to ich - okładka osobiście kojarzy mi się bardziej z twórczością Infected Mushroom. Nie wiem, jak z resztą albumu, utwór tytułowy to całkiem przyzwoity d'n'b :) . vries - 27-08-2012, 23:17 Temat postu: Dead Can Dance - Amnesia
To wyższy poziom trollingu. Człowiek włącza radio i słyszy zespół, który zgodnie z nazwą powinien być "dead". A tu się okazuje, że po 16 latach przerwy wydają płytę i pochodząca z niego Amnesia zajmuje pierwsze miejsce na Liście Przebojów Trójki. Dobrze że jesteś, Trójko. Inaczej pewnie bym ten fakt kompletnie przegapił. Dred - 30-08-2012, 20:17 Temat postu:
Akurat w pewnej comiesięcznej Trójkowej audycji, Trzeciej Stronie Księżyca, na bieżąco informowano, kiedy ta płyta będzie wydana i chyba nawet jakieś świerze kawałki puszczano tuż po premierze. Największym minusem tej audycji jest to, że odbywa się co miesiąc, dokładnie w dniu pełni księżyca, w godzinach nocnych (00:00-04:00). Chyba nawet jutro jest kolejna jej edycja. Jak kogoś kręcą brzmienia mroczne niezależne, polecam gorąco:]
Tristania - Widow's Edge - zwykle, gdy widzę daną kapelkę zakwalifikowaną do gatunku symphonic gothic metal, i widzę, że w składzie mają kobiałkę, rzucam takie badziewie w diabły. Tu nie wiedzieć czemu, zdecydowałem się wysłuchać, może dlatego, że okładka mi się podobała, może dlatego, że jednak mam słabość do death\doomu (wokalista sporo growluje). I jest na prawdę dobrze. Kiczu praktycznie w ogóle nie ma, jest po prostu diabelnie klimatyczny, bogato zaaranżowany, melancholijny metal o gotyckim zabarwieniu. A za ten kawałek mają u mnie gigantycznego plusa:
Bo gdyby nie te przesterowane gitary w refrenie, byłby to właściwie gotycki rock.
A w przyszłym roku, nowa płyta A Pale Horse Named Death. <3 berezi - 26-09-2012, 10:34 Temat postu:
enigma :) nina123 - 04-10-2012, 12:23 Temat postu:
Zero 7 - in the waiting line
http://www.youtube.com/watch?v=Jj6yXxVc21YSwarga - 17-10-2012, 11:05 Temat postu:
Mi się dziś to wbiło w ucho: http://www.youtube.com/watch?v=o03cweAzQfY&feature=relatedUrawa - 21-10-2012, 09:28 Temat postu:
Przemysław Gintrowski nie żyje. Na pamiątkę - moja ulubiona piosenka tegoż autora.Urawa - 27-10-2012, 15:46 Temat postu:
Piłka nożna to zupełnie nie moja bajka, ale ten kawałek kupił mnie w 100%BOReK - 07-11-2012, 08:53 Temat postu:
Radio z rana jak śmietana - przypomniałem sobie o Basi Trzetrzelewskiej i hitowym Time and Tide. Yep, kolejne utwory do składanki. :3 sieciarz - 16-11-2012, 08:46 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=0ODm9xlaYyo z powodu cenzury nie mogę podać tytułu :P korsarz - 16-11-2012, 16:07 Temat postu:
Właśnie doszła kolejna płyta z http://nobient.pl . Tym razem Swen (Dzoncy) strOOp - "Forest In Peace". Polski psybient :) .
Utworu tytułowego można było posłuchać w kompilacji "Panta Deus", jest ona dostępna do pobrania w serwisie Ektoplazm.
Oprócz tego chilloutowy klasyk:
The Orb - "Little Fluffy Clouds" (]^_^[) Raul - 18-11-2012, 19:47 Temat postu:
Die Arzte - Nur einen Kuss Raul - 25-11-2012, 13:25 Temat postu:
Sweet Drop, opening z Usagi Drop. Polecam, bardzo optymistyczna piosenka.
I just wanna make you happy :)
Do tej piosenki chce mi się tańczyć albo chociaż poruszać w jej rytm. To nie jest takie częste. Ludzie się głupio patrza ale co mi tam. Urawa - 07-12-2012, 11:45 Temat postu: Muńkowi się chyba udało napisać najlepszą piosenkę od czasów "Kinga".BOReK - 10-12-2012, 14:45 Temat postu:
Erasure. Chorus. Nic więcej nie napiszę. :D Raul - 20-12-2012, 09:37 Temat postu:
Przepraszam, że bez niemieckich znaczków.[poprawione]
Die Ärzte - Ich weiß nicht (ob es Liebe ist)
To nie jest oficjalny klip, raczej zabawny flash stworzony przez fana do tej piosenki.
Dobre pytanie, co to właściwie jest ta miłość. korsarz - 02-01-2013, 13:44 Temat postu:
Zakupiona w sklepie Generator.pl płyta "Music for Subway - Symphony for Analogues" autorstwa Odyssey. Płyta nagrana (tekst z okładki) "przy użyciu wyłącznie analogowych syntezatorów z lat 70 XX wieku". Stara, dobra el-muzyka w stylu wczesnego Jean-Michel Jarre'a :) . BOReK - 09-01-2013, 22:16 Temat postu:
Mordę może mam nie w tamburyn, ale Little Green Bag mogę z czystym sumieniem polecić. Urawa - 22-01-2013, 12:59 Temat postu: David Bowie, bodaj pierwszy kosmita muzyki rockowej. Zawsze miałem z tym gościem problem. Nie, nie z racji tego, jak wyglądał, bo w muzyce to mało istotne, ale z jego piosenkami. Lubiłem "Ziggy Stardust" za kapitalny riff, ale kiedy usłyszałem ten kawałek w wykonaniu Bauhaus, wersja Bowiego poszła w odstawkę. Podobnie było ze znakomicie skądinąd zaaranżowanym 1984 ale dopiero Tina Turner wyciągnęła z tego kawałka prawdziwy power. Na szczęście zostały Bowiemu kawałki, których jak do tej pory nikt chyba lepiej od niego nie zagrał, jak choćby znakomity "Starman" lub jego opus magnum (przynajmniej moim zdaniem), czyli "Odyseja Kosmiczna", jeden z pomników psychodelicznego rocka w jego najszlachetniejszej, ale nie przegadanej postaci. pestis - 31-01-2013, 21:30 Temat postu:
Też wolę wersję Bauhaus.
A tu Foals. Dzięki B. już nie tak hipsterscy, a piosenka genialna.
Dynamiczna, ale bez przesady. BOReK - 06-02-2013, 16:27 Temat postu:
Enter Sandman by... Jazzalica! Znowu! Rzadko zdarza się tak cudna wersja alternatywna. :D
EDIT: "Pick up the pieces" by Average White Band. Znacie to bardzo dobrze. >] Caladan - 20-02-2013, 21:42 Temat postu:
Od dłuższego czasu słucham Nicka Cave
http://www.youtube.com/watch?v=OEQZTzIYRXsUrawa - 21-02-2013, 11:38 Temat postu:
A u mnie dalszy ciąg bowiezacji. Kopiąc nieco głębiej, znalazłem jednak sporo udanych piosenek tego faceta. Na przykład "Drive-in Saturday" uroczy kawałek o dwójce ostatnich ludzi na Ziemi, którzy na podstawie tego, co zobaczyli w filmach, starają się zrozumieć, o co chodziło w związkach międzyludzkich. Albo "Life on Mars" - wielkiej urody ballada o... konia z rzędem temu, kto zrozumie, o co w tym chodzi w tekście tego kawałka. Ale w tym szaleństwie jest jakaś metoda, bo tekst, w którym tłuką się marynarze a myszka Mickey urasta do rozmiarów krowy jest absurdalnie śliczny. A niejako w opozycji do tego stoi klasycznie glamrockowy "Rebel Rebel" ze świetnym riffem i tekstem w pewnym sensie mocno dwuznacznym. Poza tym, nieco wodewilowo brzmiące "Changes", przez niektórych uważane za swoiste credo Bowiego oraz utrzymane w podobnym nastroju "The Man Who Sold the World", w latach 90 przypomniane przez Nirvanę. Sebaar - 27-02-2013, 18:28 Temat postu:
Sabaton - Carolus Rex,
Tym razem głównym motywem jest powstanie, szczyt potęgi oraz upadek Imperium Szwedzkiego. Pewnie dlatego trochę Sabatonowi ta płyta wyszła trochę sentymentalnie, w końcu to zespół szwedzki.
Ale dla kawałków Gott Mit Uns i Carolus Rex naprawdę warto sięgnąć po ten album. Dembol - 27-02-2013, 21:48 Temat postu:
Urawa napisał/a:
Albo "Life on Mars" - wielkiej urody ballada o... konia z rzędem temu, kto zrozumie, o co w tym chodzi w tekście tego kawałka.
Life On Mars? też się odwołuje do filmów. Pierwsza zwrotka jest o zwykłej dziewczynie, która od swojego prostego życia ucieka w filmy, które zawierają to co w refrenie. Jednakże nie znajduje w nich ukojenia. Bo przemysł rozrywkowy coraz bardziej się wypacza i staje się coraz bardziej realistyczny (Myszka Miki dorosła i stała się "starą krową") oraz coraz bardziej przenika się z prawdziwym życiem. Pomimo tego, że obiecuje lepsze życie (tu przywołanie Lennona, który był mocno na lewo, spotkałem się z interpretacją, że w tekście tak naprawdę chodzi o Lenina, którego nazwisko wymawia się bardzo podobnie po angielsku) i mówi często o ucisku przez prozę życia (czy wielki biznes) nie stanowi narzędzia dzięki któremu ludzie mogliby się uwolnić, ale zniewala go coraz bardziej (bo jest też zarządzany przez ten sam wielki biznes).
Oczywiście to co napisałem może nie mieć najmniejszego związku z prawdą bo słyszałem, że w pewnych momentach swojej kariery Bowie tworzył teksty losowo wycinając kawałki tekstów z gazet.
Właśnie słucham sobie najnowszego singla (Stars (Are Out Tonight)) do którego zrobiony całkiem fajny teledysk z Tildą Swinton (która jest super i wg mnie powinna zagrać Bowiego w filmie biograficznym) oraz z Andre Peijiciem i Saskią de Brauw. Ogólnie ciężko się momentami zorientować kto jest kobietą, a kto mężczyzną i jest dziwnie, ale Bowie jako miły staruszek w sweterku robiący zakupy wygląda uroczo. Ta cała nowa płyta jest strasznie dziwnym przedsięwzięciem. Okładka to okładka z "Heroes" z przekreślonym tytułem i naniesionym w Paincie białym kwadratem zawierający tytuł tej płyty. Nie wiem o co chodzi.
Wspomniany teledysk: http://youtu.be/gH7dMBcg-gEHania - 05-03-2013, 13:57 Temat postu:
Koleżanka ostatnio polecała mi muzykę bałkańską. I faktycznie super sprawa. Muzyka idealna do zabawy, skoczna, energetyczna. Polecam :) Urawa - 08-03-2013, 18:15 Temat postu:
Bowie, tym razem w wersji płytowej. Wziąłem się za jego wczesne albumy. Największe wrażenie robią:
1) The Rise and Fall of Ziggy Stardust and the Spiders from Mars - klasyczna rock opera, w dość popowym w sumie ujęciu (czysto rockowych kawałków nie ma tu znowu aż tak wiele), ale z drugiej strony, próżno tu właściwie szukać słabej kompozycji. Wszystkie utwory, od otwierającego całość, wodewilowego "Five Years" po dramatyczny "Rock'n'roll suicide" to kapitalnie zagrane, zaśpiewane i zaaranżowane piosenki.
2) Diamond Dogs - bodaj najbardziej rockowy z albumów Bowiego, jakie słyszałem, dość ostry w sumie, momentami zahaczający wręcz o hard rock. Ponownie płyta koncepcyjna, chyba nawet bardziej spójna od Ziggiego, choć i tu nie brak kawałków czysto popowych, z klasycznym "1984". Niemniej, dominuje tu ostre granie, z najsłynniejszym chyba riffem, jakie Bowie stworzył, czyli "Rebel, Rebel".
3) Low - tu rocka wyraźnie niewiele. Dominują plamy dźwiękowe, przywodzące na myśl ambient, ale gdy się spojrzało na skład i zobaczyło Briana Eno, to przestało to być zaskakujące. Choć "Low" nie jest concept albumem, to rzecz pozostaje spójna, mimo obecności tak odmiennych kompozycji jak kapitalna ballada "Always crashing in the same car" i awangardowa "Warszawa", gdzie stylizowane na ludowe zaśpiewy wokalizy Bowiego pogłębiają ponury nastrój kompozycji, oddającej ducha naszej stolicy z lat 70. Teukros - 09-03-2013, 14:44 Temat postu:
Barbara Trzetrzelewska "The Sweetest Illusion". Dobry przykład na to, że jeżeli chodzi o gust, od każdej zasady znajdą się wyjątki. Niby nie powinienem tego lubić, bo polski wykonawca (nie przepadam za polskimi wykonawcami) i album jazzowy (nie cierpię jazzu). A jednak uwielbiam twórczość Trzetrzelewskiej... Dembol - 09-03-2013, 22:04 Temat postu:
Ostatnio najróżniejsze kawałki New Order czyli jedynego chyba zespołu, który nie spuścił z tonu po utracie swojego lidera i głównej siły napędowej (Iana Curtisa gdy funkcjonowali jeszcze jako Joy Division), a wręcz przeciwnie był jednym z pionierskich przedsięwzięć brytyjskiej muzyki tanecznej i elektronicznej. Caladan - 12-04-2013, 15:33 Temat postu:
Muzyczka cudowna
Niesamowita płyta, wg mnie nie ma na niej słabego utworu, moi faworyci to: My Blood, Figure 8 i Don't Say a Word. Isonetic - 11-06-2013, 13:22 Temat postu:
Podobno sluchanie okreslonych utworów może miec korzystny wpływ na samopoczucie a także podwyższać IQ. Generalnie odnosi się to do muzyki klasycznej, zwłaszcza muzyki Mozarta. Problematyka jest wciąż tematem badań i dyskusji.
http://en.wikipedia.org/wiki/Georgy_Sviridov
Georgy Sviridov "Snow Storm" IX Winter Road Kuroi_Hime - 23-06-2013, 17:42 Temat postu:
DEATHGAZE - Forsaken ♪ Isonetic - 26-06-2013, 16:17 Temat postu:
Opening do "Przybyszów z Matplanety". Niektórzy chwalą sobie wykorzystane tam syntezatory. Normka - 07-07-2013, 22:05 Temat postu: Blind Guardian - Valhalla
Mam wrażenie, że zespół Blind Guardian jest bliski fanom "Władcy Pierścieni". :) Caladan - 10-08-2013, 23:45 Temat postu:
Mój nowy rodzynek, który nie powinien mi sie spodobać. Bo nie siedzę w tym gatunku. Co najwazniejsze fani mojej ulubionej serii książek.
A voice born of stone and dust BOReK - 17-08-2013, 09:36 Temat postu:
Piekło w robocie wymusza relaks, czas więc na muzykę spokojną - "Person to person", AWB. Z kolei minione już upały wypada wreszcie docenić (mimo narzekania uwielbiam taką pogodę), co prowadzi mnie do "Oye como va" w oryginalnym wykonaniu Tito Puente.
Aaaah, the groooooove... "Life's what you make it" staruchów z Talk Talk. ^____^ BOReK - 08-09-2013, 09:39 Temat postu:
Jestem paszklufnym doubleposterem, wiem...
Daft Punk, Random Access Memories. Jak w wielu albumach, są kawałki takie sobie oraz kawałki wręcz boskie. "Giorgio by Moroder" jest zdecydowanie perełką, również ze względu na chillout w tle monologu Morodera, ale ogólnie utwór zostanie przetestowany podczas jazdy. "Get Lucky" tylko dlatego dostanie ledwo 7/10, bo wszędzie jest wałkowane, ale i tak mi się nadal podoba. :D Teukros - 09-09-2013, 17:03 Temat postu:
Evanescence, My immortal. Uwielbiam muzykę Evanescence :) Smk - 09-09-2013, 19:46 Temat postu:
<zaczyna robić uniki> Lindsey Stirling ^^" Teukros - 10-09-2013, 23:38 Temat postu:
Epica, Storm the Sorrow. Widzę (a w zasadzie słyszę) że trzeba będzie zainteresować się kolejnym zespołem. Schirra - 12-09-2013, 19:12 Temat postu:
Iron Maiden, Fear of the Dark
Iron Maiden, Blood Brothers
Metallica, Whiskey in the jar
AC/DC, Back in Black
AC/DC, Higway To Hell
AC/DC, Skies On Fire
Na razie mam fazę na te piosenki. :D Teukros - 13-09-2013, 20:07 Temat postu:
Nightwish, Amaranth. Zdecydowanie trzeba będzie kupić Dark Passion Play, zbyt dobre żeby tak przepuścić. Dembol - 13-09-2013, 21:04 Temat postu:
DragonForce na zmianę z Manowar. Coś mnie na power metal wzięło ostatnio. BOReK - 14-09-2013, 11:28 Temat postu:
Okazuje się, że już jakiś czas temu pewien gość umuzykalnił Dwarf Fortress - Simon Swerwer. Coś dla fanów zawodzącej gitary. :D FreakMeow - 15-09-2013, 22:53 Temat postu:
LCD Soundsystem .-. Słodki_książe - 15-09-2013, 23:00 Temat postu:
Flatbush Zombies BetterOffDEAD Urawa - 24-09-2013, 14:25 Temat postu: Hip-Hop o ekonomii... A jednak się da... Teukros - 11-10-2013, 21:08 Temat postu:
In This Moment, Blood. To im się udało, bo niestety, reszta twórczości (przynajmniej to co na YT dostępne) przyzwoita, ale bez rewelacji. Blood natomiast - cóż, dawno nie słuchałem czegoś tak dobrego. Urawa - 16-10-2013, 16:21 Temat postu: Tina & Beyonce - jest w tym duecie moc.Teukros - 03-11-2013, 17:29 Temat postu:
Avril Lavigne Let me go. Nie przepadam za Avril Lavigne, znakomita większość jej muzyki to raczej kiepski pop. Ale Let me go można posłuchać i pooglądać, nawet jeżeli teledysk to dobrze zrealizowana reklama tabletów Sony. Sebaar - 23-11-2013, 23:41 Temat postu:
Stary dobry High And Mighty Color, przerywany TOKIO FUNKA w takimi wykonaniu oraz Nevereverland / Nano . lukim - 25-11-2013, 12:01 Temat postu:
Soundtrack z Final Fantasy XIV
Powielają kochany motyw na harfie, ale wciąż świetna muza. Urawa - 29-11-2013, 15:35 Temat postu: The Killers "Just another girl". Dianna Agron w tym teledysku jest śliczna... K.R - 29-11-2013, 19:57 Temat postu:
Nathan "Flutebox" Lee and Beardyman @ Google, London
http://www.youtube.com/watch?v=e3kyNGVK-hI
Jest to jakaś impreza google wystep dwóch niezłych muzyków Raelam - 30-11-2013, 19:24 Temat postu: Kansas - Carry on my wayward son
Słucham non stop od kilku dni i nadal nie mogę przestać. Mimo, że nie jestem jakąś wielką fanką Kansas, to jednak piosenka wpada w ucho ;D Anonymous - 13-12-2013, 12:55 Temat postu:
Ogólnie kansas mi się podoba. Każda piosenka ma swój klimat:) Fastcore - 23-01-2014, 03:20 Temat postu: http://www.youtube.com/watch?v=KfGYH_ovUQcXevatiz - 23-01-2014, 18:00 Temat postu: https://www.youtube.com/watch?v=nmPVdTNniuwjulian20 - 27-01-2014, 00:33 Temat postu:
30 Secons to Mars - Hurricane BOReK - 05-04-2014, 16:13 Temat postu:
Laurent Lombard, ahahaha~. Genialna muzyka, zwłaszcza London Pop Show. :D
So awesome, much hype. nauzykae - 22-08-2014, 18:51 Temat postu:
Fajne :) Tyczek - 29-10-2014, 13:51 Temat postu: Poldoore - But I Do
Zalicza się do gatunku jazz-hop, trip-hop. Jazzowe brzmienie, to jest to. ;) Isgenic - 09-02-2015, 18:20 Temat postu:
...
Użytkownika Neostorma uprasza się o zaprzestanie spamowania w losowych tematach.
Zostawiam post powyższy, by ostrzeżenie dotarło.
Bezimienny
123Nowy! - 09-02-2015, 19:22 Temat postu:
Ciągle przeżuwam Akuma no Riddle. Smakuje. Nawet bardzo.
Szósty odcinek obejrzałem parę razy. Chitaru i Kirigaya to moje faworyty. Zwłaszcza Chitaru.
Szczególnie spodobał mi się ending szóstego odcinka. Dla wiadomości ignorantów każdy odcinek AnR ma własny ending. Rzadkość.
Dość tego dobrego, rozumiem że forma tematu jest jaka jest, ale wrzucanie postów jeden po drugim jest źle widziane na forum. Pięć postów po sobie z czystą wyliczanką kwalifikuje się jako spam, w związku z czym zostają usunięte. Kolejne wyliczankowe posty też będą usuwane.
To, że nie chciało ci się zalogować na forum by uzyskać opcję edytuj nie jest żadnym usprawiedliwieniem wrzucania kilku postów pod rząd, tak żeby było jasne.
edward11 - 06-05-2015, 12:03 Temat postu:
happysad - bez znieczulenia. i replay replay replay
Bez znieczulenia usunięto też reklamę w podpisie. Tren
berezi - 12-06-2015, 20:35 Temat postu:
Linkin Park - Iridescent nowa - 12-06-2015, 21:19 Temat postu:
Linkin Park -Numb :) kokodin - 12-06-2015, 21:38 Temat postu:
Kurce, ja to się zawsze zastanawiam DLACZEGO. Oczywiście stare dobre Numb pamiętam i popieram. Bo to chyba jedna z tych nieśmiertelnych piosenek z czasów kiedy jeszcze punkrock żył :]
Na moim podwórku, zadziwiające jest jednak co się ostało z awarii mojego dysku. Mianowicie dwa pełne albumy BoA z czasów Lain , gdyby to tylko była Heather Nova .... Anonymous - 16-06-2015, 22:32 Temat postu:
Spirit Of The Universe Anonymous - 09-07-2015, 18:52 Temat postu:
Danny Elfman: Alice's Theme
David Arnold: Stargate Overture
Nobuo Uematsu: "Divinity" I & II
Don Davis: Anything Is Possible
Z mniej znanych utworów:
Kaveh Cohen, Michael David Nielsen: “Rebirth” by Full Tilt
Przekleństwa nie są mile widziane na tym forum, a to, że ktoś udaje, że to muzyka wcale nie zmienia tego czym są. Poza tym ostrzegam, każde kolejne nawiązywanie do polityki poza tematem do tego przeznaczonym ustrzelę bez litości. To, że były wybory nie oznacza, że można ignorować fakt, że na tym forum są konkretne tematy od dyskusji poświęconej polityce i że ma to być dyskusja KULTURALNA.
Mój jest ten kawałek podłogi! BOReK - 22-12-2015, 16:22 Temat postu:
Ta nowa wersja w porównaniu z oryginałem jest taka sobie ;) Anonymous - 22-12-2015, 19:03 Temat postu: https://www.youtube.com/watch?v=A_I2TSZERKI
"Ktoś, kto nie zeżre jabłek wszystkich i ucieknie za morze" to zdecydowanie najpiękniejszy kawałek śpiewanej poezji, jaki usłyszałem ostatnimi czasy :D 123Nowy! - 05-02-2016, 18:38 Temat postu: https://www.youtube.com/watch?v=z_nImUzRv0w
...Break me, oh God... Anonymous - 18-06-2016, 01:10 Temat postu: https://www.youtube.com/watch?v=BGyhpUX0vpE123Nowy! - 18-06-2016, 14:52 Temat postu:
To jest naprawdę dobre, brudi. Dzięki za linka, hombre. Anonymous - 26-06-2016, 23:23 Temat postu:
Z japońskich klimatów ostatnio nie mogę odessać się od płyty Boredoms Vision Creation Newsun.
Pomijając fakt, że ma fajną, adekwatną do treści okładkę, to jest idealna na sezon wiosna-lato. Dlaczego? Bo aż kipi z niej pozytywną energią, w ogóle - energią! Przykładowy utwór: Spiral. No i jest eksperymentalna, a eksperymentów nigdy dość, choć jak to mój kumpel-guru muzyczny określił, bardziej "nieeksperymentalna eksperymentalna", bo Japończycy mają w zanadrzu pewnie bardziej awangardowe dzieła. Anonymous - 13-07-2016, 19:29 Temat postu: https://www.youtube.com/watch?v=V2V9kJ-DRr4
Ewa Farna powraca! ^^ Anonymous - 15-07-2016, 20:30 Temat postu:
Sofia Carson - Love Is the Name
Wokal Anji Orthodox i Kingi Bogdańskiej. Smk - 28-05-2017, 20:34 Temat postu:
Mfw Megumi Hayashibara wypuszcza w Maju singla, a zaraz potem album.
Rejoice! mietek83 - 05-06-2017, 11:11 Temat postu:
ja ściągam sobie swoją ulubioną muzykę i teledyski z youtube przez plick.pl za darmo:) Wkleja się po prostu link url danego utworu i bierze pobierz z youtubeAnonymous - 07-07-2017, 13:49 Temat postu: https://www.youtube.com/watch?v=87gWaABqGYs
Ed Sheeran - Galway Girl Caladan - 29-05-2019, 18:42 Temat postu:
Od czasu do czasu coś wrzucę.
;]
- okładka "Discovery"
- okładka "Homework"
^_^
^^ 
:) 
