Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Najpiękniejsze anime |
Wersja do druku |
Chatoyant -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 13-01-2010, 23:02 Najpiękniejsze anime
|
|
|
Nie znalazłam takiego tematu, choć korzystałam z opcji "Szukaj", a i sama postanowiłam przejrzeć dział. Jest temat o depresji w anime i o anime dziwnych czy nawet chorych. A nie ma o anime zwyczajnie pięknych - i raczej chodzi o grafikę, choć przecież można taki efekt uzyskać innymi środkami - szatą muzyczną, bo ja wiem, jakimś filozoficznym przesłaniem... Ale chciałabym, aby najbardziej chodziło o to pierwsze. Grafa.
Sama w tej kwestii nie mam za wiele do powiedzenia - ot, chciałam nakarmić moje zmysły czymś, co porządnie syci. |
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 13-01-2010, 23:23
|
|
|
Byousoku 5 cm i cykl Kara no Kyoukai to zdecydowanie tytuły, które pierwsze przychodzą mi na myśl. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
ghoast
Dołączył: 05 Sty 2010 Status: offline
|
Wysłany: 13-01-2010, 23:24
|
|
|
To polecam przede wszystkim produkcje studia 4°C. Jeśli chodzi o grafikę to oni są w tym mistrzami ^^. Spróbuj sobie obejrzeć Mind Game albo serie Amazing Nuts!
To tyle na tą chwile jak sobie jeszcze przypomnę to napisze coś jeszcze. |
_________________
|
|
|
|
|
century20
Dołączył: 12 Lip 2009 Status: offline
|
Wysłany: 13-01-2010, 23:41
|
|
|
MUSHISHI
Autor recenzji na tanuki.pl chciał dać temu cudowi 11/10 za grafike. Ja sie w pelni z nim zgadzam mushishi na taką note zasługuje. Nie chce mi sie pisać bo późno więc krótko: piękne akwarelowe tła przedstawiające najczęsciej krajobrazy przyrody japońskiej o różnych porach lata ( z tego co pamiętam na każdym dominował jeden kolor) + dosyc uproszczone modele postaci. |
|
|
|
|
|
gaijin
czasem daje się oswoić
Dołączyła: 15 Paź 2009 Status: offline
|
Wysłany: 13-01-2010, 23:53
|
|
|
Zgadam się z Keii.
1. Kara no kyoukai. Obraz plus dźwięk zwala z nóg.
2. Byousoku 5 cm - przepiękna grafika, subtelny klimat
no i
3. Beyond the clouds - kto by pomyślał, że można niebo tak pięknie rysować.... |
|
|
|
|
|
klaudiya_
Gość
|
Wysłany: 14-01-2010, 00:01
|
|
|
Nr.1 - Air Movie
moim zdaniem jest! |
|
|
|
|
|
Mitsurugi
Wieczny Marzyciel
Dołączył: 22 Sty 2009 Skąd: Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 14-01-2010, 00:13
|
|
|
W sumie ciężko się zdecydować. Tylko szkoda, że chodzi o grafikę, a nie piękno jako "całość". Ale spróbuję to połączyć :).
Kolejność nie ma znaczenia. Na pewno, łącząc i ładną grafikę i całą resztę to na tytuł pięknych anime zasługują u mnie:
- Beyond the Clouds
- Byousoku 5 cm
- Ef- Tale of memories (tu bardziej kwestia eksperymentów graficznych)
- W Krainie Bogów
Ech, mógłbym jeszcze parę wymienić, ale tam już grafika nie taka "cudowna" (np. Hanbun no Tsuki ga Noboru Sora , Haibane Renmei czy Kino no Tabi). |
_________________ 温故知新 - To search for the old is to understand the new
勝ちは鞘の中にあり - Victory comes while the sword is still in the scabbard
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 14-01-2010, 00:18
|
|
|
Jeśli chodzi o anime z bardzo dobrą grafiką, to oprócz wymienionych już tytułów przychodzą mi na myśl takie tytuły, jak: Macross Frontier (tutaj dochodzi jeszcze wyśmienita oprawa muzyczna), Soul Eater, Tegami Bachi (pomijając potworki w 3D, które kompletnie nie pasują do reszty), The Sky Crawlers, Kanon 2006, albo coś z kategorii "eksperymentalne" - Mononoke.
Ciężko mi powiedzieć z perspektywy czasu, co mnie dokładnie urzekło w oprawie graficznej tych serii - w Soul Eaterze jest to przede wszystkim groteskowość świata przedstawionego, która w połączeniu z kolorem daje całkiem niezły efekt, w Tegami Bachi kolorystyka, która wprowadza klimat bajkowości i tajemniczości, Mononoke jest zaś sztuką samą w sobie. Zależy kto co lubi i uważa za "piękne". |
|
|
|
|
|
Chatoyant -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 14-01-2010, 00:26
|
|
|
Muzyka piękna jak najbardziej ;). Nawet zwłaszcza.
Keii napisał/a: | Kara no Kyoukai |
Bardzo ładna muzyka i rzeczywiście szata graficzna oko cieszy. (Zdążyłam pochłonąć jeden odcinek.) Szkoda tylko, że tematyka dosyć ciężka, ale w sumie istnieje szansa, że zobaczę za dnia :P. No i mam oglądać głównie dla efektów graficznych i muzycznych.
Resztę tytułów sprawdzę, jak tylko nadejdzie wolna chwila i akurat nie będzie mnie senność dręczyć. |
|
|
|
|
|
Mononoke
Little Yōkai
Dołączyła: 07 Sty 2010 Skąd: Uć Status: offline
Grupy: Alijenoty Lisia Federacja
|
Wysłany: 14-01-2010, 00:48
|
|
|
Na pewno to będzie "W krainie bogów". I na pewno obejrzane przeze mnie niedawno "Seirei no Moribito" (czasami, aż dech zapiera).
Uważam też, że "Rozen maiden", przynajmniej jeśli chodzi o postacie lalek, jest b. ładne. |
_________________ I love talking about nothing. It's the only thing I know anything about
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 14-01-2010, 01:23
|
|
|
A, zapomniałabym - La Maison en Petits Cubes. Może to nie anime, ale rzecz niepodważalnie piękna nie tylko ze względu na oprawę techniczną, ale i emocje, jakie niesie za sobą przedstawiona w filmie historia. Pozycja obowiązkowa. |
|
|
|
|
|
Issina
Dante.. I'll miss you
Dołączyła: 29 Paź 2008 Skąd: Łódź Status: offline
|
Wysłany: 14-01-2010, 07:54
|
|
|
- Tytuły od studia 4C (takie Comedy, Amazing Nuts, Genius Party itp) po prostu małe dzieła =]
- Wszystkie tytuły od Makoto Shinkai'a (Beyond the Clouds, 5cm/sek itp itd) za przecudowne tła, które idealnie pasują do klimatu samego anime.
- Soul Taker. Dla kazdego masochistycznego (ze wzgledu na denna fabułę, ktorej nie da się wytrzymac...) fana eksperymentalnej grafiki.
- Cossette. j/w ale tu nie ma co narzekac na fabule.
- Diary of Tortov Roddle
- Mushishi |
_________________
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 14-01-2010, 13:32
|
|
|
Kara no Kyoukai wyróżniać się muzycznie "wypada" - w końcu za muzykę tam odpowiedzialna jest Yuki Kajiura, jak dla mnie spośród figur regularnie pracujących przy muzyce w anime najzdolniejsza postać. Twórczości Makoto Shinkaia reklamować nie trzeba, graficznie wyróżnia się na pierwszy rzut oka i ciężko z tym dyskutować.
Ale od kwestii technicznych musiałbym się odsunąć, jakbym miał wskazać tytuły w moim odczuciu najpiękniejsze.
Na pewno cały cykl Aria (Animation, Natural, Origination) wymieniłbym pośród takich tytułów. Chodzi tutaj głównie o urok świata przedstawionego - przebanalnej i zupełnie nierealnej utopii, przedstawionej w spokojnej, niemal sennej narracji, trzymając od widza z dala wszystko co negatywne. Nie łatwo się w to wczuć, ale po udanej próbie piękna całości odmówić nie sposób.
Choć inne piękno, to jednak uzyskane w podobny sposób ma Haibane Renmei. Tutaj jednak wymagałoby to dłuższego opisu.
Wrzucić bardzo bym chciał Touka Gettan - problem w tym, że tu twórcy regularnie musieli pilnować, że trafiają w właściwy target, dlatego przeskakujemy, mając raz piękne scenerie, mistyczny nastrój i dopełniającą obraz muzykę stylizowaną na japoński folk, w tanie gagi, prosty fanserwis i zastępowanie logiki pięknie narysowanymi postaciami. No i nie oszukujmy się - tajemnicy nastrój wynika głównie z odwrócenia chronologii odcinków, przez co długi czas nie mamy świadomości płytkości historii. Gdyby całość przypominała pierwszy odcinek... Podobnie to wygląda w bliźniaczej produkcji, Yami to Boushi to Hon no Tabibito, która jednak ze względu na krótszy czas trwania wyeksponować aż tylu rażących elementów "nie zdążyła".
Dorzucić mogę cukierkowe Chicchana Yukitsukai Sugar - chyba z 10 razy miałem się za to zabierać, ale się przełamać nie mogłem, przez wszechogarniający wszystkie zrzutki róż, moe postaci z absurdalnie wielkimi oczami i tym podobne. Jak już jednak się wziąłem, to już po pierwszych minutach byłem pod dużym wrażeniem uroku estetycznego jaki wyróżnia serię. Nie zmieniło się to do końca, nawet pomimo licznych elementów lazy animation. Choć tutaj spora zasługa faktu, że scenerie w serii są dla anime nietypowe, była to spora odmiana po wielu tytułach bardzo jednolitych pod tym względem.
A z takich czysto graficznych fajerwerków, to zdecydowanie Mouryou no Hako, Kure-nai, Mushishi, Air i True Tears. Muzycznie nie spotkałem się jeszcze z anime, które by powalało, ale na tutejsze standardy zdecydowanie Noir, .hack//SIGN i Fate/Stay Night (choć za wykorzystywanie pięknego la sola w zupełnie nie pasujących do tego miejscach mam czasami ochotę pomijać ten tytuł przy takich zestawieniach). |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Jarmac1
Samotnik i marzyciel
Dołączył: 23 Sty 2010 Status: offline
|
Wysłany: 23-01-2010, 22:03
|
|
|
Dla mnie najpiękniejsze są Byousoku 5 cm i W krainie Bogów. Do wyróżniających wg mnie zaliczają się Fate/Stay night, Ghost in the shell oraz Macross Zero i Frontier, Zoku Natsume Yuujinchou. |
_________________ Nie kroczę ku światłu i nie wchodzę w noc
Stojąc na rozdrożu widzę najwięcej
I wszystko mogę objąć wzrokiem
|
|
|
|
|
kinek17
More Exorcists!
Dołączył: 30 Sty 2010 Skąd: Piła Status: offline
|
Wysłany: 30-01-2010, 22:50
|
|
|
Keii napisał/a: | Byousoku 5 cm i cykl Kara no Kyoukai to zdecydowanie tytuły, które pierwsze przychodzą mi na myśl. |
No ładne to chyba sobie oglądnę jedno i drugie ;p
Moim skromnym zdaniem(skromnym bo nie obejrzałem za dużo anime)
Bleach jest ładny ale tylko w jakis super scenach walki typu kawałek z przed fillerów Ichigo vs Ulquiorra Ten bullet time i odblaski no miodzio. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|