FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
  In the Far, Grim future is only War
Wersja do druku
Zegarmistrz Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 31 Lip 2002
Skąd: sanok
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 19-06-2006, 13:25   In the Far, Grim future is only War

Tytuł tematu nawiązuje do hasła reklamowego Warhammera 40k, nie mniej jednak dyskusja nie będzie dotyczyła tego akurat systemu.

Czytając książki, grając w gry i oglądając filmy Science Fiction nigdy jeszcze chyba nie widziałem społeczeństwa, które by mi się podobało. Niezależnie od tego, jakiego typu to dzieło zwykle wynika zeń, że nas, ludzi nic dobrego nie czeka. Owszem, podbijemy wszechświat, owszem, opanujemy wspaniałą technologię, ale...

Ale za cenę bycia zjadanym / zabijanym laserami przez obcych, mutacji, przerobienia na baterie przez maszyny, zapadnięcia na różne choroby, popadnięcia w niewolę totalitaryzmów, unicestwienia środowiska naturalnego naszej planety lub w ogólę siebie samych.

Dlaczego tak jest? I czy naprawdę naszej rasy nic już nie czeka?

_________________
Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
Przejdź na dół Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
1271088
Sarty Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 14 Cze 2006
Skąd: Warszawa
Status: offline
PostWysłany: 19-06-2006, 13:39   

Wnioskuję, zę oczekujesz scenariusza ukazującego szczęśliwą ludzkość przyszłości.
Pewnie dlatego się z takim nie spotkałeś, gdyż literatura,film etc. wybiegające daleko w przyszłość zwykle omawiają jakiś problem. Niezbyt ciekawy byłby Łowca Androidów przedstawiający szczęśliwych ludzi żyjących na zadbanej Ziemii, którym służą z wielka chęcia wesołe androidy. To byłby tylko statyczny obrazek, a do tego przesłodzony.
Coś takiego po prostu mijałoby się z celem. Całkowicie naturalne jest natomiast małe czarnowidztwo, gdyż nadaję dziełu sens. Przyszłość przewiduje się po to, by uniknąć przykrych następstw potencjalnych czynów ludzkich. Gdyby akcja NGE miała ne celu pokazać, że inwazji, wbrew oczekiwaniom, wcale nie będzie to raczej niezbyt by mnie ona zaciekawiła. Wytłumaczenie jest więc bardzo proste.
Człowiek już tak jest skonstruowany, że ciekawią go ewentualne zagrożenia przyszłości. Nic zresztą dziwnego, w końcy wraz z biegiem czasu niektóre sny stają się rzeczywistością... lepiej więc być zawczasu przygotowanym.

edit: warto jeszcze wspomnieć, iż tematykę wojen, totalitaryzmu, konfrontacji z własnym dziełem lepiej jest podejmować osadzając je w jakiejś alternatywnej rzeczywistości. To nadaje utworowi uniwersalność, a przy okazji pozwala zająć się tematyką szerszą.

_________________
Jedyne, co może uratować śmiertelnie rannego kota - odezwał się kot - to maleńki łyczek benzyny - i, wykorzystując zamieszanie, przypiął się do okrągłego otworu w prymusie i napił się benzyny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
wa-totem Płeć:Mężczyzna
┐( ̄ー ̄)┌


Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
PostWysłany: 19-06-2006, 17:14   

Zegarmistrz napisał/a:
Dlaczego tak jest?


Bo przemoc i mhoczne wizje lepiej się sprzedają?

Nikt nie chce słuchać, że gdzieś tam zbudowano nowy most. Wszyscy wolą patrzeć na hałłakujących nad rozbryzganym w kolejnej rzezi mięsem Irakijczyków, i puszyć się jakie to "hamerykany" są "zue" i "gupie".

Co do technologii... postęp mógłby być, a nie ma go. Dlaczego?

Konsumpcję energii możnaby - przy upowszechnieniu dostępnej technologii - zmniejszyć o połowę. Zwłaszcza masowa produkcja lamp diodowych czy przyśpieszenie prac nad OLED, czy akcyza i zakazy na produkcję urządzeń z trybem stand-by. Ale żaden polityk nie wprowadzi przepisów które aż tak kopną po kieszeni korumpujące ich koncerny energetyczne - w końcu to "wielcy pracodawcy" i "ważni podatnicy". Górników się boją, a kto by się tam przejmował jakąś potencjalną grupą ludzi - właścicieli jazów? Przed II wojną w Polsce było 6,5 tysiąca małych elektrowni wodnych. Dziś nie ma nawet tysiąca! Z tego połowa, po wymianie turbin mogłaby potroić produkcję, a jest jeszcze co najmniej 10'000 obiektów wodnych - istniejących, i możliwych do zbudowania - gdzie mogłaby powstawać "czysta energia"... no, ale znów górnicy poszliby na zieloną trawkę, więc kolejne rządy przeszkadzają - mnożąc biurwokrację - jak tylko mogą...

To samo w zakresie prawa budowlanego (normy i technologie ocieplania) - ale nowe mieszkania stałyby się droższe, i straciliby ciepłownicy oraz dostawcy gazu i oleju opałowego.

Znów to samo dotyczy napędu spalinowo-elektrycznego. Odpowiednie przepisy i naciski pozwoliłyby ograniczyć zużycie paliw silnikowych o połowę, w ciągu około 5 lat. Wystarczyłoby wymusić (akcyzą i domiarem podatkowym) oferowanie pojazdów z napędem spalinowo-elektrycznym. Ale właściwie wszystkie państwa eurosojuza to naćpani akcyzą paliwową narkomani - wpływy z akcyzy od paliw są lewactwu potrzebne na finansowanie socjału, więc wcale im nie przeszkadza że cena ropy - a zatem wszelkich pochodnych - oszalała, a w większości miast nie ma czym oddychać, a częstość występowania alergii bije wszelkie rekordy.

Jedynym krajem który może prowadzić normalną politykę proekologiczną jesz Szwecja, bo tam i tak podatki są dużo wyższe niż gdzie indziej, więc na socjał i tak starcza. W efekcie do 2008 Szwecja będzie pierwszym, i zapewne dłuuuugo jedynym krajem zdolnym do całkowitego uniezależnienia się od tzw. fossil fuels: zwyczajnie, ograniczają zużycie energii, korzystają ze źródeł odnawialnych, a gdzie się nie da, wprowadzają biogaz i bioetanol zamiast benzyny...


Wniosek jest prosty - postęp pojawi się dopiero wtedy, gdy nie będzie innego wyjścia.

A i tak ludzie zostaną ludźmi - leniwymi, roszczeniowo nastawionymi, zawistnymi bestiami.

A permisywizm w europejskim sojuzie nie nastraja pozytywnie.

W Belgii w tej chwili jest taka sytuacja.
Facet poszedł siedzieć (z jednocyfrowym wyrokiem) za wielokrotny gwałt na swojej nieletniej kuzynce.
Dostał przepustkę, którą wykorzystał na zgwałcenie 14-latki.
Posadzono go do wariatkowa, a po roku permisywne konowały uznały, że jest "zdrowy"! Teraz, niecałe pół roku po zwolnieniu, widziano go jak z takiego ulicznego, sąsiedzkiego fastynu porwał dwie siedmiolatki... dziewczynek nie znaleziono do dziś.

I wiecie co? Nawet rodzice nie mieli odwagi publicznie zapytać, co ten muzułmanin, to zwierzę, imigrant z Maroka - w ogóle robi w Europie, i dlaczego a) nie wykopano go spowrotem do Maroka po pierwszym wyroku, b) nie zamknięto w klatce i nie wyrzucono klucza...

W europie bycie uczciwym obywatelem się przestaje opłacać.
A prawodawcy, oby ich wszystkich zaraza, bardziej dbają o prawo zabezpieczające interesy koncernów fonograficznych niż o skuteczną walkę z przestępczością i trwałą eliminację kryminalistów ze społeczeństwa.
Trudno mieć nadzieję na jasną, szczęśliwą przyszłość w takich warunkach.

_________________
笑い男: 歌、酒、女の子                DRM: terror talibów kapitalizmu


Ostatnio zmieniony przez wa-totem dnia 19-06-2006, 17:40, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
3869750
Nezumi Płeć:Mężczyzna
Wieczny i Nieskończony


Dołączył: 11 Lut 2006
Status: offline
PostWysłany: 19-06-2006, 17:36   

czy ludzkości nie czeka nic dobrego? patrząc na to co się dzieje w Polsce i na świecie to w najbliższym czasie raczej nie bo w każdej chwili może wybuchnąć wielka wojna. bardzo możliwe że potem wszystko będzie w porządku, podbijemy wszechświat, zdobędziemy nowe technologie i zaprzyjaźnimy się z Obcymi i będzie fajnie.

ale mimo wszystko nie oznacza to, że science fiction będzie opisywać wizje pozytywne. było kilka utopii przedstawiających społeczeństwa idealne ale
1. społeczeństwo idealne jest niemożliwe
2. raczej niezbyt ciekawe jest czytanie książki w której nic się nie dzieje i wszyscy są szczęśliwi.
a książka żeby się sprzedała musi być ciekawa. poza tym, nawet jeżeli autor nie pisze dla pieniędzy to jednak chce napisać coś co jemu samemu będzie się podobało lub też będzie szczególnie ambitne. ale żeby coś było szczególnie ambitne, musi zawierać jakąś przestrogę. a wojny, krew, flaki, złe społeczeństwo, zagrożenia i zanieczyszczenia to dobra przestroga
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Sarty Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 14 Cze 2006
Skąd: Warszawa
Status: offline
PostWysłany: 19-06-2006, 19:02   

Wa:
Podałeś dużo przykładów, użyłeś rozległej argumentacji, ale te problemy niewiele zmieniają. Nawet gdyby wszystko nagle stało się takie, jakim być powinno to ludzie wcale nie zaczęliby płodzić mniej apokaliptycznych wizji. Wizerunek ludzkości nękanej w przyszłości problemami może być natchniony przez problemy współczesne, lecz bywa także czystą, oderwaną od rzeczywistości wizją. Jeżeli życie nie podsuwa pomysłów to rolę tą pełni wyobraźnia (dlaczego? o tym napisałem w moim poście wyżej :) ).
Postęp zaś jest, tyle że jego osiągnięcia służą głównie jako podstawa do kolejnych badań, a w praktyce zastosowanie znajdują tylko czasami. Z powodów o których napisałeś Ty.

_________________
Jedyne, co może uratować śmiertelnie rannego kota - odezwał się kot - to maleńki łyczek benzyny - i, wykorzystując zamieszanie, przypiął się do okrągłego otworu w prymusie i napił się benzyny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 19-06-2006, 19:26   

Cytat:
Ale za cenę bycia zjadanym / zabijanym laserami przez obcych, mutacji, przerobienia na baterie przez maszyny, zapadnięcia na różne choroby, popadnięcia w niewolę totalitaryzmów, unicestwienia środowiska naturalnego naszej planety lub w ogólę siebie samych.


Przynajmniej nudno nie będzie.

_________________
I can survive in the vacuum of Space
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
BOReK Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 15 Lip 2005
Status: offline
PostWysłany: 19-06-2006, 19:48   

Totem fajnie wyczerpał temat :D. Ale niestety, wszystko prawda.

Co do kluczowego pytania - cóż, "żyli długo i szczęśliwie" zwykle jest w bajkach dla dzieci. Wniosek: w bajkach dla dorosłych musi być "giną w następujący sposób". Inaczej równowaga zostałaby zachwiana... nie wiem jaka, jakaś na pewno :].

_________________
You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
IT. Płeć:Kobieta
Ukochana żona orka


Dołączyła: 15 Lip 2005
Skąd: Czeremcha
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 24-06-2006, 17:22   

Pisze nastoletnia Anarchistka - Idealistka.

Czy ludzkosć w przyszłości czeka coś dobrego? Tak.
Każdy dowolny system, kiedy jest swierzy i dziaął sprawnie jest dobry. A ludzkosć, jak już zacznie szukać, to przejdzie przez morze takich "Idealnych Systemów"
Prawdopodobnie mało komu to coś powie ale nasz epoka jest w kartach Tarota oddawana jako Sąd Ostateczny i według mnie znaczy to dość dużo.

Ale do rzeczy.
Według mnie Ludzkosc, jak to bywalo do tej pory moi drodzy, będzie zaliczac wzlory i upadki. Wzloty mogą być wyższe, bo w końcu ludzkie umysły i nadzieje są coraz większe, ale też upadki bedą bardziej bolały. A spadając z wysoka spada się długo. No bo patrzcie jak długo trwa już system demokratyczny? Czy można nadal powiedzieć że się znośi? Czy już że spada?
Poza tym ja sama osobiscie jestem za calkowitym zniewelowaniem gospodarki pienięznej. Hanlu wymiennego i... I wogule!
Jestem realistką i wiem że jesli nie to to co innego ale ludzie nie mogą bez dążenia do posiadania. Poza tym chyab by trzeba było wogule przewartościowac całą rzeczywistosć żeby to przeszło...
A wracając. Ludzkosć będzie mala lepiej. Będzie miała gozej, ale hwilowo bedzie. Dopiero po nadchodzącym glacjalu bedzie się mozna przekonać co też się dziać będzie. Podejżewam że po prostu na swiecie zrobi się dużo Szwedów.

_________________
Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono

Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.

Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
9838391
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group