Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Wolność czy bezpieczeństwo? |
Wersja do druku |
Humman
obserwator
Dołączył: 22 Maj 2007 Skąd: gdzie diabeł mówi dobranoc a kokot dzień dobry Status: offline
|
Wysłany: 19-09-2007, 13:30 Wolność czy bezpieczeństwo?
|
|
|
Załórzmy że istnieją dwa kraje.
W kraju A panuje liberalizm we wszystkich dziedzinach, znaczy że włądze nie wtrącają się absolutnie w to co robią obywatele poza działalnością kryminalną, jest pełna wolność słowa i poglądów, ale nie istnieją żadne socjalne zabezpieczenia łącznie z bezpłatną edukacją i służbą zdrowia czy pomocą biednym, podatki są bardzo niskie.
Za to kraj B troszczy się o obywateli fundując im wszystko co potrzebne do życia, koszty tej troski władze rekompensuja wysokimi podatkami szczególnie dla najbogatszych, państwo kontroluje wszelkie media aby nie było informacji szkodliwych społecznie.
A więc czy ktoś by chciał żyć w państwie A czy B ? |
_________________ in every life we have some trouble, when you worry you make it double don't worry, be happy
człowiek jest jedyną istotą która wie że umrze, zwierzyniec żyje w błogiej nieświadomości
|
|
|
|
|
kaaazo
lubi małe avatary
Dołączyła: 18 Wrz 2007 Status: offline
|
Wysłany: 19-09-2007, 14:04
|
|
|
głupie pytanie, oczywiście, że w B.
A państwo A jest wewnętrznie sprzeczne. Pełna wolność słowa a działalność kryminalna... No nie wiem. Ale pewne się czepiam. Znowu. |
_________________ jak wszyscy są super, to nikt nie jest. |
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 19-09-2007, 14:59
|
|
|
Matko, a ten znowu "czarne-białe" i popadanie w skrajności...
(tak, to jest pierwszy i ostatni mój post w temacie) |
_________________
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 19-09-2007, 15:04
|
|
|
GoNik, ja rozumiem, ale nie spamuj, co? Jak już na kogoś plumkasz, to uzasadniaj.
Ale w tym konkretnym przypadku cię wyręczę.
Pytanie jest głupie. W którym z tych krajów chciałabym żyć? W żadnym, ot co. Świat generalnie nie jest czarno-biały, nie składa się z plusów i minusów. Obydwa te hipotetyczne kraje mają wady, które je skreślają. Nie wspominając już o tym, że są niespójne.
O "złotym środku" słyszał? |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 19-09-2007, 15:39
|
|
|
Humman napisał/a: | Za to kraj B troszczy się o obywateli fundując im wszystko co potrzebne do życia, koszty tej troski władze rekompensuja wysokimi podatkami szczególnie dla najbogatszych |
po miesiacu nie ma juz zadnych najbogatszych, bo wyjechali do kraju A (i ja wsrod nich), bo nie zamierzam moja ciezka praca fundowac "wszystko co potrzebne do zycia" panom rezydujacym w okolicach budki z piwem. |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 19-09-2007, 15:39
|
|
|
Czy sugestia zamknięcie tego topicu, jako okołolunaro-nezumiowatego spamu, będzie wysłuchana?
Inna bajka, że istnieje państwo, które łączy to wszystko i Szwecja mu na imię. |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 19-09-2007, 16:35
|
|
|
A.
Tylko zresztą dlatego, że te przykłady wbrew pozorom nie są całkiem skrajne - dopóki w kraju A jest policja, to jest tam i bezpieczeństwo, co prawda nie socjalne. Ludzie obywali się bez socjału od tysięcy lat i jakoś żyli, powstawało za to od groma inicjatyw prywatnych i oddolnych (np. Caritas,PCK, takie tam). Byłby to zapewne obrzydliwy kraj, ale żyć w nim by się dało. Kraj B natomiast po pewnym czasie nie zapewniałby nic, bo nic by nie wytwarzał, poza społecznym niezadowoleniem. Przykładów w historii było od groma i nie - nie ograniczały się do komuny. Z podobnych przyczyn upadło Imperium Rzymskie.
W tym wypadku złoty środek byłby dość daleko od środka, a blisko państwa A. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Humman
obserwator
Dołączył: 22 Maj 2007 Skąd: gdzie diabeł mówi dobranoc a kokot dzień dobry Status: offline
|
Wysłany: 19-09-2007, 18:46
|
|
|
Właściwie powinno być liberalizm vs socjalizm, fakt że są skrajne jak prawica vs lewica z których się historycznie wywodzą. Obydwa systemy isntnieją czy istniały w rzeczywistości w bardziej skrajnych opcjach i raczej nie ma trzeciej drogi.
Szwecja jest zdecydowanie bardziej socjalna, oczywiście z posiada coś na kształt wolnego rynku i wolność słowa ale porównując poziom zamożności i wolności z USA wypada bardzo słabo, ale znowu z poziomu Polski Szwecja jest bogata . W państwie A są oczywiście organy policji, sądu bo inaczej byłaby anarchia nie państwo. |
_________________ in every life we have some trouble, when you worry you make it double don't worry, be happy
człowiek jest jedyną istotą która wie że umrze, zwierzyniec żyje w błogiej nieświadomości
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 19-09-2007, 19:04
|
|
|
Cytat: | Właściwie powinno być liberalizm vs socjalizm |
Owszem, a co za tym idzie wybór nie prezentuje się jako "wolność <=> bezpieczeństwo", ale "dobrobyt i bezpieczeństwo mniejszości i bida większości <=> bida dla wszystkich". |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 19-09-2007, 19:34
|
|
|
Ysengrinn, wiesz co... nie jestem pewna czy masz racje. Na pewno bylaby to katastrofa dla towarzystwa, zaslugujacego na nagrode darwina (czytaj: jezeli nie zastanowiles sie, jak sie zabezpieczyc na starosc, to zdychasz z glodu). Natomiast "srednia" rodzina mialaby tak naprawde praktycznie o 100% wieksze zarobki (no ZUS). A zakladajac otwarte granice pensje nie mialyby szansy zejsc "ponizej minimum" - bo weszlaby konkurencja. |
|
|
|
|
|
ronin
Dołączył: 17 Maj 2007 Status: offline
|
Wysłany: 19-09-2007, 19:52
|
|
|
Coz, nie istnieje cos takiego jak system idealny. Raz ze istnieje odwieczne prawo - wszystkich nie zadowolisz. Dwa idealny system zaklada idealnych ludzi, czy to w postaci przywodcow czy tez zwyklych uczestnikow danego spoleczenstwa. |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 19-09-2007, 19:56
|
|
|
Cytat: | Ysengrinn, wiesz co... nie jestem pewna czy masz racje. [...] |
No fakt, to już zależy od innych czynników - czy gospodarkę opanują monopolistyczne molochy, które wszystkich ścisną za grdykę, czy też lud będzie w stanie jakoś zagwarantować swoje interesy. W liberalizmie może w sumie być i tak i tak.
Offtopic - akurat spokojna starość nie ma wpływu na pulę genów;p. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 19-09-2007, 20:20
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | Offtopic - akurat spokojna starość nie ma wpływu na pulę genów;p. |
nie, ale rozbijanie sie drogim samochodem, zalatwienie sobie wypadku i nieposiadanie ubezpieczenia (bo nie bedzie ono wymuszane) juz tak ;) |
|
|
|
|
|
Sakura_chan
Pure Angel
Dołączyła: 28 Lut 2007 Skąd: 3-wieś Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 20-09-2007, 10:10
|
|
|
W którym ? W żadnym.
A - wolność słowa, liberalizm i niskie podatki OK, ale brak zabezpieczeń socjalnych - zdecydowanie nie
B - troska o obywateli, wysokie podatki dla bogatych - OK ale nie podoba mi się kontrola mediów.
Wybieram złoty środek |
_________________ To add colour to your boring today
To put magic into your melancholic tomorrow
I have come to change those nonchalant times you spent
Into precious memories
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 20-09-2007, 10:40
|
|
|
Sakura_chan napisał/a: | A - wolność słowa, liberalizm i niskie podatki OK, ale brak zabezpieczeń socjalnych - zdecydowanie nie |
Ja widzę jeden błąd rozumowy.
Otóż w kraju A państwo nie dba o bezpieczeństwo socjalne swoich obywateli. Ale NIE ZAKAZUJE dbania oń. Oznacza to, że obywatele - jeśli nie chcą - mogą nie płacić ZUS, nie odkładać pieniędzy na emeryturę, nie muszą mieć ubezpieczeń, w przeciwieństwie do państwa B. Jednakże mogą takowe posiadać.
Oznacza to, że jeśli ktoś czuje się zagrożony, to udaje się do profesjonalnej instytucji, w której wykupuje polisę ubezpieczeniową, polisę zdrowotną i fundusz emerytalny, którego składki następnie opłaca. Jest więc zabazpieczony na przyszłość.
Jeśli ktoś natomiast uważa, że może sobie bez tego poradzić nie robi tego i ma więcej pieniędzy na to, co lubi.
Ja osobiście wolałbym mieszkać w państwie A. Moim głównym problemem nie jest obecnie brak zabezpieczenia (stać mnie na drogi zabieg, rehabilitacje lub dłuższe bezrobocie), ale fakt, że państwo za dużo mi zabiera. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|