[Swarga]

Zyjemy w takich czasach, kiedy jakas komisja d/s rozwoju dzieci i mlodziezy albo inne postepowe dziadostwo mowi, kiedy i na jakie filmy moga dzieci i mlodziez chodzic. No wiec bylo tak, ze poszedlem do kina z mlodszym bratem i nas nie wpuscily dwie glupie baby, bo od 15 lat.
Poszlismy wiec na Brave'a i byl calkiem dobry musze przyznac, wiec jest jako tako ok.

[alosza]

Swarga nie pierdziel, tylko weź podbijaj grę w 3 pytania.

Życie jest piękne, bo właśnie sobie przypomniałem, że w 2 klasie szkoły podstawowej Pani mnie pochwaliła za największą ilość wypożyczonych książek z biblioteki. Tego dnia padało i czytałem historię jakiegoś rezolutnego psa bernardyna.

[moshi_moshi]

Beltaine jak zwykle zagrali bosko, a sobotni dzień festiwalu okazał się szalenie udany, mimo problemów technicznych. Ot, fajnie czasem wyjść ze znajomymi, posłuchać dobrej muzyki. :)

[Nanami]

Jak ja uwielbiam moją pracę dorywczą! Mam szczęście współpracować z cudownymi ludźmi, zawsze miło się z nimi rozmawia, a jeszcze milsze było jak stwierdzili, że stęsknili się wraz z Leosiem i kicią za mną i że jestem niezastąpiona. A poza tym zbieranie materiałów do pracy naukowej też jest fajna przygoda, nawet te ogromne sińce nie demotywują wcale a wcale. No i ja sama chyba siebie nie doceniam... ludzie oferują mi pieniądze, a mi głupio je brać, bo uważam, że moja wiedza nie jest jeszcze tak wielka, bym na nie zasługiwała.

I w ogóle baterie naładowane dolnośląskim dłuuugim wypadem wciąż są prawie pełne. Mrrrrrr.

[Muchozol]

[Nanami]

[BOReK]

W ciągu 5 minut nad głową przeleciały mi 3 zespoły myśliwców - 5 i 2x6 sztuk, om. Nisko! :3

Szkoda, że nie mogłem sam rozpoznać co to, ale według danych to było 5 Iskier, 6 Su-22 i 6 MiG-29. Ładnie się prezentują w ciasnym kluczu.

[Ysengrinn]

W radiu gadali, że miały jeszcze lecieć F-16stki. Ale niech się udławią, robić defiladę powietrzną akurat jak jestem w pracy...

[BOReK]

Ale one leciały NA defiladę chyba.

[Silla]

Bo byłam dziś na w kinie, na Meridzie! Kij, ze sama, kij, że obok mnie siedział pan, który głośno i obrzydliwie non stop ciągał nosem! Ale film był świetny, o! A w dodatku miałam bilet za free xD

[Wiewiór]

Bo przespałam smacznie całą noc! i nic mnie nie boli!!! ;DDD

[Enevi]

Bo kochani ludzie... są po prostu kochani. I niech tak pozostanie.

[Loko]

Co prawda miałem zbesztać świat i los po nocnym powrocie do domu rowerem (ostatnie metry mało mnie nie wykończyły), ale jakoś udało mi się doczłapać po schodach. Następnie doczołgałem się do magnetofonu i odpaliłem pożyczoną od kumpla płytę. "Sen o Warszawie" jeszcze nigdy nie brzmiał tak wspaniale.

[kokodin]

Życie jest piękne z powodu mojej wrytej w głowę pomyłki.
Prawdopodobnie z harowania codziennie przez całe wakacje, ubzdurało mi się, że wakacje kończą się wczoraj. Tym sposobem skończyłem planowane prace "do końca wakacji" i teraz mam 2 dni na spokojne dopieszczenie wszystkich niedociągnięć. Co prawda dyrekcja dorzuciła mi jeszcze dwie prace z powietrza, ale dzięki zaoszczędzonemu czasowi są one wykonalne o dziwo. Ale świętować będę dopiero w sobotę :P

[Smk]

Liście lecą z drzew.

Winter is coming!

I ogólna radość z ofiarą dziękczynną dla polskiej opieszałości urzędniczej.