[BOReK]

Bo Lancia, a konkretnie jej stalowo-aluminiowe serduszko ŻYJE i jedyne, co można mu zrobić lepiej, to je wyczyścić i ładnie pomalować. Do zrobienia zostają jeszcze hamulce, trochę zawiasu, klima... pierdoły ogólnie.

Najważniejsze - pora wymyślić dobry i ładny sposób na umieszczenie imienia na karoserii. >D

[GoNik]

Iron Man 3 z Biedronki~!

[Wiewiór]

O! Chciałam go w samolocie obejrzeć, ale była tylko przerobiona wersja, nieobrażająca Chińczyków ;<

Rok 2013 ogłaszam rokiem pomyślnym dla Wiewiórów! na 12 miesięcy, 8,5 spędzę w Chinach. Test poziomujący napisałam jakoś dziwnie dobrze i każą mi teraz kupić uczone, mądre książki na poziomie intermediate O_O

Also ponieważ w mojej okolicy ABSOLUTNIE nic się nie dzieje, następne 4 miechy spędzę wyłącznie nad książkami i na siłowni, którą mam pod bokiem. Wrócę bardziej wyedukowana, bo czy mądrzejsza to nie wiem, oraz sexi flexi ultra slim and strong w sam raz na egzamin taneczny ;D

Będą tez nowe notki na blogu.

[Sasayaki]

Może to był wypadek przy pracy, ale fryzjerka zrobiła to co chciałam. Zapamiętam sobie ten salon, poprzedni jest już u mnie i tak spalony.

[Melmothia]

Bo po wielu latach posiadania 1 Mb/s (tu, gdzie mieszkam, nie dało się więcej), w końcu mam 10 Mb/s. Do tego znalazłam w sklepie w promocji odpowiednie zimowe buty, a był już najwyższy czas, bo poprzednie dokończyły swojego żywota pod koniec zeszłej zimy. I ten weekend jest spokojniejszy.

Tylko dlaczego musiała rozboleć mnie głowa?

[kokodin]

bo przekopałem się bod ścianą mojego domku i jutro może będę mieć znowu wodę :] (nie tylko w jednym zimnym kranie)

[Wiewiór]

Muahahahaha!!! Bo mam pierożki! Moje ukochane pierożki z wołowiną i czarnym pieprzem! Życie odzyskało sens!

[Melmothia]

Nowe meble! Wyglądają lepiej, niż się spodziewałam!

Pan na zamówienie zrobił, więc mam tyle witrynek, ile potrzebowałam. Wczoraj to na miejscu składał, została jeszcze tylko jedna szafka do przywiezienia, jedno zamknięcie do innej szafki, uchwyty (wczoraj wybrane) oraz biurko – pojawi się to u mnie w poniedziałek.

Po roku spędzonym bez mebli (dokładniej: bez szafek, bo jedną sofę, stoliczek nocny i kawałek – tak, dokładnie kawałek – starego biurka miałam) w końcu mogłam się wypakować z walizki i części pudeł! Byłam przekonana, że sprzedałam Paradise Kiss! Znaczy, na pewno sprzedałam, ale zapomniałam na śmierć, że w którymś momencie, kiedy miałam więcej pieniędzy, musiałam to odkupić. Tyle rzeczy, których tak długo nie widziałam… I nie wiedziałam nawet, że je mam...

Wczoraj zapakowałam półeczkę (a raczej segment, buahaha) mangowy. I parę innych. Wieczorem byłam padnięta po całym dniu najpierw wynoszenia śmiecia z pokoju, potem kręcenia się jak smród po gaciach, kiedy pan pracował w moim pokoju, a na koniec po układaniu rzeczy na półkach. Bolała mnie głowa, policzki miałam, jakbym się obficie upaćkała różem, nie mogłam zasnąć do 4 rano, ale jestem zadowolona :D

[Nanami]

Post Meruś jest tak uroczy, że aż się nie da nie uśmiechnać...

[Sasayaki]

Bo randomowy komplemenciarz, który uderzył wtedy gdy potrzebowałam pociechy, po udręce poszukiwania butów do chodzenia. Wciąż nie mam butów, ale co tam... człowiek był naprawdę sympatyczny :]

[Irian]

Ktoś z sąsiadów ogląda Free! - właśnie leci opening na pełny regulator. Tak mi się paszcza szczerzy. :D

[kokodin]

A mnie się paszcza szczerzy bo pedagog w naszej szkole jest kucykowcem i trzeba jej było naprawić zegar. Tak wiec na wyraźną prośbę zmieniłem też tarczę na taką .
I wszyscy są happi, zwłaszcza, że na takiej widać wskazówki lepiej niż na zdjęciu banku, z którego był to "darmowy prezent promocyjny". (plus wskazówki się o siebie nie zacinają)

[Tabris]

Bo po kilku godzinach ciężkiej "walki" udało mi się w końcu naprawić pralkę! No i najważniejsze... Nareszcie zaczął się przeze mnie długo wyczekiwany nowy sezon Kuroko no Basket :D

[shugohakke]

Buhahahaha! Mechanika Kwantowa ^^ Nie studiujcie fizyki dzieci - to szkodzi ludziom na głowę.

[BOReK]

Kwantówka jest bardzo fajna pod dwoma warunkami:
- trafi się na dobrego wykładowcę / dobre książki,
- nie weźmie się za opis ilościowy...

Poza tym nie miesza w głowach, tylko otwiera oczy. >]