FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 55, 56, 57  Następny
  Bleach
Wersja do druku
Naja Płeć:Kobieta
wÓadca lodówek


Dołączyła: 28 Sty 2012
Skąd: Krapkowice
Status: offline
PostWysłany: 29-01-2012, 21:24   

A mi się Bleach bardzo podoba. Może dlatego, że to moje pierwzse anime i mam do niego pewien sentyment (mimo że jeszcze nie skończyłam - zostało mi jakieś 39). Muzyka dobra, postacie, kreska - też. Najbardziej lubię chyba Uraharę :) Nie wiem czemu, ale przypomina mi Johnny'ego Deppa (i czasem Jacka Sparrowa ^^). Wiem, fabuła trochę wolno się ciągnie, ale mimo wszystko lubię oglądać Bleacha.

_________________
I'm not crazy. My reality is just diffrent than yours.
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
7268440
wa-totem Płeć:Mężczyzna
┐( ̄ー ̄)┌


Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
PostWysłany: 23-02-2012, 15:39   

Whooa.

Panie i panowie, nadciąga koniec ery - sądząc po opiniach byłych widzów, dziwne że dopiero teraz.

27 marca Bleach zostanie zdjęty z anteny.

News na ANN.

_________________
笑い男: 歌、酒、女の子                DRM: terror talibów kapitalizmu
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
3869750
cesarz vedry Płeć:Mężczyzna
Geeasowany


Dołączył: 27 Gru 2005
Skąd: na pewno nie z tego świata
Status: offline
PostWysłany: 24-02-2012, 01:07   

LoL, jakoś dziwnie się czuję jak tasiemiec, który leci od zawsze kiedy pamiętam, nagle się skończy. A akurat się ciekawie zrobiło w anime :p.

Już nie będą zamierzać wskrzesić bleach jako anime ? Z tego co się orientuje manga będzie miała drugi arc po aizenie ;p.

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Smk Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 28 Sie 2011
Status: offline

Grupy:
Syndykat
PostWysłany: 24-02-2012, 01:10   

wa-totem napisał/a:
Whooa.

Panie i panowie, nadciąga koniec ery - sądząc po opiniach byłych widzów, dziwne że dopiero teraz.

27 marca Bleach zostanie zdjęty z anteny.

News na ANN.


There is no Bleach anime after SS arc. None.

I tej wersji będziemy się trzymać.

Fani tsukihime.

_________________
There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring".
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
wa-totem Płeć:Mężczyzna
┐( ̄ー ̄)┌


Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
PostWysłany: 24-02-2012, 15:37   

Smk napisał/a:
There is no Bleach anime after SS arc

SS... zaraz, substitute shinigami?
Wybacz, nie wiem, odpadłem gdzieś koło 130... Dla mnie, bleacz ómarł gdzieś na 63, czyli z uratowaniem Rukii.
Manga zanudziła mnie do poziomu ómarcia na początku Hueco Mundo...

_________________
笑い男: 歌、酒、女の子                DRM: terror talibów kapitalizmu
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
3869750
Tren Płeć:Kobieta
Lorelei


Dołączyła: 08 Lis 2009
Skąd: wiesz?
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
PostWysłany: 24-02-2012, 15:44   

wa-totem napisał/a:
27 marca Bleach zostanie zdjęty z anteny.

Czy tylko mnie niezmiernie bawi fakt, że czas antenowy Bleacha przypadnie spinoffowi Naruto? XD

_________________
"People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Auka Płeć:Mężczyzna

Dołączył: 11 Sty 2012
Status: offline
PostWysłany: 24-02-2012, 15:55   

Szczerze mówiąc wolałbym żeby to Naruto się skończyło. Bleach przynajmniej nie wygląda jakby był rysowany w Paintcie.

_________________
Heaven has abandoned us!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
shugohakke Płeć:Mężczyzna
Najstarszy Grzyb

Dołączył: 15 Gru 2011
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 24-02-2012, 16:07   

Za to od końca pierwszego arca wyróżnia się brakiem fabuły.

_________________
I crossed the mountain and I climbed the river...
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Auka Płeć:Mężczyzna

Dołączył: 11 Sty 2012
Status: offline
PostWysłany: 24-02-2012, 16:15   

Naruto jest nie wiele lepsze pod tym względem, nawet jeśli czasem zdarzy się jakaś przerwa pomiędzy fillerami to akcja ciągnie się jak w DBZ. Cóż, płakać po żadnym z nich nie zamierzam.

_________________
Heaven has abandoned us!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
shugohakke Płeć:Mężczyzna
Najstarszy Grzyb

Dołączył: 15 Gru 2011
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 24-02-2012, 16:23   

Ależ ja o mangach mówię, to że anime takich serii są zwyczajnie przegadanymi klipami to każdy chyba widzi.

_________________
I crossed the mountain and I climbed the river...
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
wa-totem Płeć:Mężczyzna
┐( ̄ー ̄)┌


Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
PostWysłany: 24-02-2012, 19:34   

Tren napisał/a:
Czy tylko mnie niezmiernie bawi fakt, że czas antenowy Bleacha przypadnie spinoffowi Naruto? XD
Mnie jeszcze bardziej bawi, że to będzie narutowy spinoff eSDeczkowy... >D

_________________
笑い男: 歌、酒、女の子                DRM: terror talibów kapitalizmu
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
3869750
Bezimienny Płeć:Mężczyzna
Najmniejszy pomiot chaosu


Dołączył: 05 Sty 2005
Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych.
Status: offline
PostWysłany: 24-02-2012, 22:09   

wa-totem napisał/a:
Smk napisał/a:
There is no Bleach anime after SS arc

SS... zaraz, substitute shinigami?
Nie, Soul Society. Czyli ratowanie Rukii ;P

_________________
We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.

The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
nosek Płeć:Mężczyzna

Dołączył: 24 Lut 2012
Status: offline
PostWysłany: 05-03-2012, 09:12   

wszystko jest mozliwe
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
alosza Płeć:Mężczyzna
green coat


Dołączył: 15 Maj 2012
Status: offline
PostWysłany: 28-07-2012, 21:06   

Blicz jest od dłuższego czasu przekoszmarny. Tak bardzo, że nawet nie chciało mi się go krytykować. Nie było o czym mówić. Last chapter coś tam się wydarzyło niebliczowego, więc robię wyjątek niniejszym postem. Zresztą jeszcze Craft mi zalinkował offscreen - a propos nie wiem czego - urywki z bliczowych lat sprzed 2-3 lat i sobie przypomniałem zajawkę.

Blicza tardziłem swego czasu prawdziwie. Dlaczego po niego sięgnąłem po raz pierwszy? Bo na mój lemingowy umysł zadziałała autorytatywnie reklama tego tytułu na rozkładówce dodatku telewizyjnego w Gazecie Wyborczej. Przypominając sobie Dragonball i Czarodziejkę z Księżyca, miejsce publikacji było dla mnie tak bardzo... tak bardzo... tak bardzo WTF, że postanowiłem sięgnąć.

Początkowo spodziewałem się czegoś na kształt Saint Seiya i się z tym godziłem. Wjazd do villainbazy i oczekiwanie na kolejne zwycięskie potyczki z pompowanymi postaciami. Okazało się, że Blicz postaowił być bardziej skomplikowany, czym wielce u mnie zapunktował. Plot twist z Aizenem był niesamowity. Właściwie długo był wszystko dobrze. Kiedy przestało?

Chyba od Hueco Mundo. W ogóle zenitem mangi było pojawienie się dwóch przeciwstawnych grup hybryd: arrancarów z jednej i vaizardów z drugiej. Zwłaszcza ci drudzy, który tworzyli ponadprzeciętny klimat, owiani byli aurą tajemnicy. Kubo dobrze dozował informacje na ich temat. Skserowany w każdym elemencie, łącznie z magicznymi fasolkami, wjazd Ulquiorry i Yammiego był, pomimo tej wtórności, też dobry. Stylizowany na emo Espada pokazał się jako istotna postać, a do tego pod koniec sceny pokazano na próbkę możliwości Youruichi i Urahary. Jeszcze zresztą niepokojący i wówczas nieoczywisty wątek z inner hollowem u Ichigo. Teraz mi się śmiać chce, kiedy pomyślę, że prawdziie się bałem, że Ichigo może stać się villainem w tej mandze.

Generalnie: tuż przez Hueco Mundo wszystko było zbilansowane i harmonijne. Dozowano nam informacje i pokaz siły na temat wielu grup postaci i każda z nich z osobna byłą interesująca:
- kapitanowie;
- espada;
- vaizardzi;
- wierchuszka aizenowa;
- Urahara crew;
- dywizja 0;
- Ichigo crew, co do których miałem nadzieję, że realnie zaistnieją jako wojownicy;
- tatuśkowie.

Najwięcej, powtarzam, obiecywałem sobie po Vaizardach.

Wojna kompletnie się nie udała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Craftsmen Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 20 Maj 2012
Status: offline
PostWysłany: 29-07-2012, 00:34   

alosza, kompletnie nie

Nie że się nie zgadzam tylko nie masz racji :P

Bleach od początku był fatalny. Tylko że wszystkie jego słabostki były przykryte faktem, że autor wkładał więcej pracy w całość i ta całość była bardziej przemyślana, dlatego problemy nie kłuły w oczy od razu w tak oczywisty sposób. Te same jednak problemy które istniały już wtedy przyczyniły się do upadku formy później, bo Bleach to manga nie zmieniająca się, nie ewoluująca, nie ryzykująca a więc nie zmierzająca gdziekolwiek, bez pomysłu. I to właśnie w czasie tak opiewanego SS arcu te wszystkie braki uderzyły z całą mocą i dla mnie wtedy stało się jasne, że z tej mąki chleba nie będzie. Jedyne jednak, co uratowało wtedy mangę i dlaczego się tak dobrze to wspomina to:
1. Struktura fabuły. Nie była jeszcze AŻ tak rozjechana jaki jest obecnie i jak była w Hueco Mondo
2. Orygilnaność. Kubo nie reycklingował (jeszcze) tych samych motywów, całość była jeszcze świeża. Można było liczyć, że wątki i kwestie niewyjaśnione wyjaśnione zostaną później.
3. Ton: był poważniejszy niż w innych shoenanch

Ogólnie więc: efekt nowości.

I to wszystko. Jednocześnie to, co zamordowało Blicza było już wtedy obecne dokładnie w takich samych proporcjach jak dzisiaj, czyli:
A ) Za dużo postaci którym poświęca się za dużo uwagi
B ) niemiłosierne przeciąganie
C ) walki prowadzące donikąd i zaburzające stukturę fabuły
D ) walki dane tylko po to by były
E ) wpakowywanie całych serii walk pod rząd, każda bardziej finalna i epicka niż poprzednia, ale bez podbudowy fabularnej w ramach tego samego arcu
F ) Olewanie settingu: nie tylko kwestie takie jak o co kaman z Soul Society, te były ledwo zasygnalizowane, ale też fakt, że nic tu się nie trzyma kupy, a wątki wyjaśniające coś zaraz zostają zapomniane albo prowadzą donikąd.
G ) brak systemu pozwaląjcego taktycznie ogarnąć walkę, sprowadzanie jej do widowiska bez punktów odniesienia, ergo: ploty z tyłka i połer upy z tyłka
H ) niesamowita repetetywność, wszystko ma taki sam schemat
G ) nieczytelne powody działania postaci
I ) robienie wrażenia większej historii niż chce się opowiedzieć
J) elementy bardzo istotne dla fabuły zrzucane na spadochronie w sotatniej chwili bez jakiegoś foreshadowingu czy czegokolwiek takiego
K) jeśli już foreshadowing zastosowany to wygląda on jak asspull, bo nie był odpowiednio zasygnalizowany ani wpleciony w fabułę
L) brak podbudowy pod plot twisty, zresztą potem plot twisty wo ogóle zginęły
M ) brak środka ciężkości tak fabuły jak i character arców, to manga o wszystkim i o niczym, postacie pojawiają się tylko po to by się pojawić i dostają na siłe jakąś historyjkę (czasem)
N) każda historyjka pojawia się bez powiązania z poprzednią, choć mogło się wydawać do Hueco Mondo że jest inaczej, w sumie to wina tego, że wszystko jest niemiłosiernie rozciągnięte i wpada na siebie, nie tylko tego, że całość jest uboga w fabułę
O) to po prostu seria pojedynków, z czego 99% z nich jest pozbawiona znaczenia i po prostu jest, a te które znaczenie mają mają takie tylko ze względu na to, że należy pokonać villiana. Postacie więc nie rozwijają się w żaden sposób pod wpływem przeciwności oprócz odstawania power upów, a to jest sercem każdego shonena. Konflikt fizyczny ma być odwzorowaniem konfliktu dramatycznego.
P) I tak dalej :P

Na etapie pierwszych chapterów, wprowadzenia do historii nie można było tego zaobserwować-autor wprowadzał w swoim tempie w historię i to był nowy świat który poznawaliśmy z każda stroną, a jako że to start-to dawało się większy kredyt zaufania. Nowość, nowość, nowość. Manga się rozwijała. A potem przyszedł SS Arc i wszystko się rozjechało. Dla mnie stało się to oczywiste w momencie gdy nastąpiła walka z Ikkaku i Yumichiką- zbędna, przerąźliwie długa i pozbawiona sensu fabularnego. Od tego punktu zacząłem rozumieć, że autor nie ma specjalnego pojęcia jak się opowiada ciekawe historie.

Ogólnie Bleach to taka iluzja, iluzja czegoś fajnego i wielkiego, nabiera czytelnika/widza a potem się okazuje, że nic za fasada nie ma. Kubo na potęgę nabrał manieryzmów i sposobów od innych twórców i je przetworzył po swojemu ale ni rozumiejąc co za nimi stoi i jak z nich korzystać i czemu służą potrafił tylko odstrzelić elewację. Niezły styl, ciekawie zorganizowane bijatyki, podkrecanie atmosfery-to zrobić umie. Siada wszystko inne.

Dlatego seria zawsze leciała tylko na jednym: tym że fajnie się mieczami naparzają. THE END.

Niby to shonen i nie wypada narzekać, ale Bleach zapowiadał się jako coś innego. Obiecywał coś innego. Lepszego. Okazał się oszustwem, nie zasługującym na tą notkę w GW. Tylko, że większość zorientowała się w tym bardzo późno, nabierając się na formę która brali za obietnicę przyszłych rewelacji. Obecnie to oczywiste-Kubo powtarza te same chwyty, te same pomysły i te same metody budowania opowieści ale nie ma ona żadnej treści, i dlatego to jest tak bezpłciowe i nudne. I dlatego tez padło anime, bo manga systematycznie traci na popularności.

Można by gadać o failach Bleacha ile wlezie, ale można to podsumować w jeden sposób. Po tych 500 iluś chapterach i setkach odcinków proszę spróbować odpowiedzieć na jedno pytanie:skąd biorą się shinigami?

No?


Tymczasem na podobnym etapie takiego Naruto - przez lata Bleach był rzekomo jego rywalem - można powiedzięć dokładnie nie tylko kim są i co robią ale skąd się wzięli i dlaczego są ninja i ich moce, jak działa ich świat itp. Wszystko, od góry do dołu jest wyjaśniane.

_________________
Użytkownik ma wybujałe ego, które zaburza jego zmysł oceny sytuacji, co stwarza problemy dla niego jak i dla innych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 56 z 57 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 55, 56, 57  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group