[Sasayaki]

Podpowiedź:

"Myślę, bez obrazy, że panu chodzi po głowie jakaś nowa miłostka."

[Tabris]

Czy to coś Moliera?

[Mononoke]

"Szkoła żon" chyba, albo "Don Juan"?

[Sasayaki]

Don Juan. Brawa Mono, w nagrodę otrzymujesz misiożelki.

[Mononoke]

Om nom nom. Żelki zjadam, a zagadkę odstępuję

[Tabris]

No to jak nikt się nie kwapi to ja skorzystam.

Tekst z gry:

"Spojrzał w górę szybu kopalni, chcąc sprawdzić, czy wóz w dół zjeżdża. I zjeżdżał."

[seshiro]

Baldur's Gate

[Tabris]

Tak zadawaj. Niestety nic Ci dać nie mogę, bo mam puste kieszenie.

[seshiro]

Z książki:

-To wszystko? To takie proste? Przytaknął. - Tak. Wiedzę, jak kogoś zabić w okamgnieniu, nabywa się w okamgnieniu.

Podpowiedź:
Chwyciła go za ręce i wysłała swoje myśli ku niemu. Nic. Nawet iskierki życia. Oddał jej zbyt wiele mocy. Oddał jej wszystko. Przesunęła drżącymi palcami po jego twarzy, pochyliła się i ucałowała jego pozbawione życia usta. Objęła go ramionami i wybuchnęła płaczem.

[Amarth]

Trochę zalatuje Trudi Canavan (gheh), ale nie mam pojęcia z której książki.

[Sasayaki]

O, to będzie Wielki Mistrz, trzecia część trylogii Trudy Canavan.

Edit: O, Ama mnie ubiegła.

[Amarth]

Ale ja nie pamiętałam z której książki (chociaż mogłam się domyślić, bo tylko tę trylogię czytałam, a to w trzecim tomie główna merysuła tak się rozklejała), więc oddaję tobie.

[seshiro]

Obydwie dostajecie po paczce cukierków owocowych.

[Sasayaki]

Mnie scena w pamięci zapadła, w ogóle ten tom mi w pamięci zapadł, bo łapki mi opadły tak nisko, że sunęłam knykciami po podłodze.

/przegryza cukierkiem.

"-Od tego rosną włosy na piersiach."

[Amarth]

W Świecie Finansjery na temat splotu tak mówiono. Ale też Madmartigan komentował w ten sposób korzonki w Willow.