[Mitsurugi]

Jeleń.

Kto mi rogi przyprawia??

A z nickiem- Flaming Karmazynowy. Dobra, prawie jak feniks :P :P.

[Vodh]

Bawół przylądkowy... czyli dwa życia w ciele bizona jedno po drugim to już przesada xD

[Koranona]

Kojot? Ale, może racja, zawsze trzymałam jego stronę. Miałam nadzieję, że w końcu zje tego grrrrrrr* strusia ;P

*(własnoręcznie zastąpione)

[Hisayo]

Nie, ja PROTESTUJĘ.
Z imieniem pełnym... ŚLIMAK. Czyli że będę gnać z zawrotną prędkością, tachając przy okazji muszelkę na bezkręgowym grzbiecie.
Po wpisaniu imienia skróconego - pyton nadrzewny. Zawsze wiedziałam, żem wredna żmija...
A z nickiem - koati górskie. Hm.

[Tren]

[Sasayaki]

O, nick to boa dusiciel Zawsze lepiej niż ropucha...

Od skrótu imienia lepiej nie sprawdzać, bo możliwości jest tysiącpieńćsetstodziewieńćset.

[pestis]

Dla imienia - pijawka...ekhm.
Nick - komar
Będę paskudnym krwiopijcą.

Sprawdziłam jeszcze nicka, którym posługuje się na innych forach i wyszła mi ropucha. Dżizus -_-.
Cóż, powiedzenie 'żyć, nie umierać' nabrało zupełnie nowego sensu ; ].

[Koranona]

On, rzeczywiście, nick jeszcze... I...

O, chyba wolę imię, wyszło mi, że będę sową.

[Majo-san]

Z imienia wyszedł orzeł, czyli będę szybować w przestrzeni, co zawsze chciałam robić. ^^
Ze zdrobnienia imienia wyszedł kruk, blee.
Z nicku wyszedł wróbelek, też nieźle.

[Ponury]

Tak czytam czytam i już myślałem że nikt go nie dorwie a tu... Z pełnego imienia, Orzeł.
Ze zdrobnienia, Lew.

[Mononoke]

Imię - Bizon
zdrobnienie - Jastrząb - to mi się bardziej podoba, fajnie będzie sobie polatać, choć bieganie po prerii też nie jest złe
nick - flaming karmazynowy, nieźle :)

[Miyomi]

Imię: Pantera śnieżna (Jedyne, co nie jest piękne to to, że będę zagrożonym gatunkiem...)
Nick z Tanuki: Skarabeusz (świetnie! Będę żuczkiem xD)
Nick z innego forum (jeśli można...):
(W wersji pełnej) Koń;
(W wersji skróconej) Dodo (Mówiąc krócej, nic, bo Dodo już nie ma ^^)

[Sola]

Jak wpisuję skrócone imię to wychodzi mi tygrys bengalski, jak wpiszę pełne to wiewiórka. To dość duży rozrzut..... Nie mogę się zdecydować, chociaż jestem ruda to może bliżej mi do wiewióry.

[Madoko_MJ]

O!!! A mi po śmierci spełni się marzenie ^^ będę latac i zostanę Krukiem ^^-naprawdę szczerze lubię te ptaki, są takie pocieszne ...

Za to z drobnienia będę albo krabem (blee- na szczęście nikt tym zdrobnieniem się do mnie nie odzywa) lub Okapi-kompletnie nie wiem co to ;/

[Ai-chan]

Nieee!... Ja nie chcę być myszą...
Chociaż... Serek przez całe życie, futerko, ogonek i ta adrenalina przy omijaniu pułapek... Może nie będzie tak źle.