FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
  Odwyk A&M dyskusja
Wersja do druku
kokodin Płeć:Mężczyzna
evilest fangirl inside


Dołączył: 25 Paź 2007
Skąd: Nałeczów
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 03-12-2015, 12:07   Odwyk A&M dyskusja

Witam wszystkich w moim kolejnym temacie papkotwórczym. Chcę rozpocząć w nim dyskusję na temat odpoczywania od anime. Czy kiedykolwiek mieliście ochotę rzucić anime lub mangę na bliżej nieokreślony okres czasu, lub być może obecnie od nich odpoczywacie?
Jakie są wasze odczucia na temat odwyku od tych środków rozrywki? Czy jesteście w stanie w każdym momencie nagle położyć to hobby na półkę? Jeśli tak, to czy nie odczuwacie "głodu"? Co robicie gdy nie macie nic dobrego do obejrzenia?

Zapraszam wszystkich do podzielenia się waszymi odczuciami i przemyśleniami na ten temat.

_________________
kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
Przejdź na dół Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Slova Płeć:Mężczyzna
Panzer Panzer~


Dołączył: 15 Gru 2007
Skąd: Hajnówka
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 03-12-2015, 13:09   

kokodin napisał/a:
Czy kiedykolwiek mieliście ochotę rzucić anime lub mangę na bliżej nieokreślony okres czasu, lub być może obecnie od nich odpoczywacie?

Cały czas, co każdy nowy sezon. Wychodzi tyle chłamu, że obecnie śledzę na bieżąco tylko dwie serie.

A ponadto zapier* na studiach jest świetnym odwykiem, jak nie masz czasu podetrzeć tyłka to i na bajki nie starcza.

kokodin napisał/a:
Co robicie gdy nie macie nic dobrego do obejrzenia?

Zawsze jest plan to watch, dobrych bajek nigdy nie zbraknie, trzeba tylko umieć szukać.

_________________
Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
shugohakke Płeć:Mężczyzna
Najstarszy Grzyb

Dołączył: 15 Gru 2011
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 03-12-2015, 17:12   

Ja tam w ogóle oglądam animu mało. I naprawdę rzadko "na bieżąco", więc chyba nawet się nie kwalifikuję na fana M&A... Chociaż dwa dinozaury shounenów OP i wybielacza (choć to drugie często z pominięciem treści pisemnej ^^) czytam regularnie... Ale to zajmuje raptem 15 minut w tygodniu. Poza tym można uznać, że na odwyku jestem cały czas. Z rzadka tylko się za coś wezmę i zobaczę, jednym ciągiem zwykle.

Wiedzę o bieżących sezonach czerpię zwykle przeglądając impresje na kotatsu.

_________________
I crossed the mountain and I climbed the river...
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
JJ Płeć:Mężczyzna
po prostu bisz


Dołączył: 27 Sie 2008
Skąd: Zewsząd
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
Fanklub Lacus Clyne
PostWysłany: 03-12-2015, 19:04   

kokodin napisał/a:
Co robicie gdy nie macie nic dobrego do obejrzenia?

Nic nie oglądamy. Szok, wiem.

Jeśli chodzi o czas, polecam haremówki, najlepiej te bazujące na LN. Oglądasz pierwszy i ostatni odcinek (czasem przewijając), a i tak w zasadzie wiesz o czym była cała seria. Magia.

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
vries Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 13 Cze 2007
Skąd: Gliwice
Status: offline
PostWysłany: 03-12-2015, 20:55   

kokodin napisał/a:
hcę rozpocząć w nim dyskusję na temat odpoczywania od anime. Czy kiedykolwiek mieliście ochotę rzucić anime lub mangę na bliżej nieokreślony okres czasu, lub być może obecnie od nich odpoczywacie?

Czytamy mangę w necie?

A bardziej serio, nie, niestety jakoś nie mam ochoty na odpoczynek. Niestety, bo anime robi mi się zbyt monotonne. A zawsze wtedy można:
- przeczytać książkę (to jest nawet gorsze niż anime, jak mnie przyssa do jakiejś serii, to może mnie wciąć na cały tydzień).
- obejrzeć zachodnią kreskówkę - Venture Bros, Archer, Frisky Dingo, South Park (obecny sezon jest niezły) , Harvey Birdman, Attorney at Law lub jeśli jesteście bardziej zdesperowani to Sealab 2021 lub Monbeam City (najlepsze w tych dwóch seriach są openingi),
- obejrzeć jakiś serial na ten przykład Daredevila lub Sense 8,
- ewentualnie pograć w coś na kompie.
- kolega z roboty nie ogląda anime i zaczął sobie sklejać papierowy model bombowca.

Slova napisał/a:
Zawsze jest plan to watch, dobrych bajek nigdy nie zbraknie, trzeba tylko umieć szukać.

Szczerze, ja już raczej nie mam do czego wracać jeśli chodzi o zaszłe anime. To co chciałem obejrzeć, obejrzałem.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
kokodin Płeć:Mężczyzna
evilest fangirl inside


Dołączył: 25 Paź 2007
Skąd: Nałeczów
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 03-12-2015, 23:00   

Ciekawe. Ja zawsze miałem okresy grube i chude, gdy oglądać cokolwiek musiałem, (do skraju szaleństwa w młodości np ~60 epizodów w łikend nie licząc piątku) lub gdy jak teraz w zasadzie do anime nic mnie nie ciągnie.(12 epizodów w 2 miesiące).
Ciekawy jestem jak Redakcja Tanuków radzi sobie w przeciwnych sytuacjach :] Oraz co by na to odpowiedział narybek forum. Może mamy w okolicy kogoś kto uważa się za uzależnionego?

_________________
kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Smk Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 28 Sie 2011
Status: offline

Grupy:
Syndykat
PostWysłany: 06-12-2015, 20:49   

kokodin napisał/a:
Może mamy w okolicy kogoś kto uważa się za uzależnionego?


<merda łapkami i ogonem>

Niemniej małe sprostowanie jest wymagane.

Jestem uzależniony nie tyle od anime co historii. Medium, forma w jakiej historia, preferowalnie dobra, interesująca, porywająca i mająca inne cechy dobrego produktu, jest drugorzędna, chociaż i tu wrodzone lenistwo wskazuje iż ruchome obrazki, tudzież mówione książki wygrywają ponad treścią drukowaną, nieważne czy literową czy obrazkową.
Niestety, po latach, ba, zaraz druga dekada się domknie, produkty sezonowe z kraju macki i surowej ryby straciły sporo na świeżości. Nadal zdarzają się perełki, kuszące settingiem, postaciami, dialogami, pływające w zalewie sztampy i powtarzalności*. A na przekopywanie się przez serie przestaje być atrakcyjną opcją gdy irl postanawia wygryźć czas przeznaczony na ucieczkę od siebie. Niemniej, odwyk to mocne słowo. Urlop maybe?


*paradoksalnie, dwie bitewne haremówki z rudą i nieco mniej rudą dziewoją w roli głównej haremetki na finale sezonu trzymają się silnie, mimo, hmm, tradycyjnego podejścia do tematu, podczas gdy równie sztampowa, choć lepiej maskująca się konkurencja nie przykuwa do ekranu jakoś szczególnie. Ale ja zawsze lubiłem złe filmy.

_________________
There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring".
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kokodin Płeć:Mężczyzna
evilest fangirl inside


Dołączył: 25 Paź 2007
Skąd: Nałeczów
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 07-12-2015, 10:23   

Ja nigdy nie ukrywałem, że jestem raczej uzależniony od oglądania niż od anime :P
W zasadzie wychowałem się na dobrych kreskówkach, gdzieś tam w okolicy mrygnęły pokemony, których zasadniczo nie mogłem oglądać z racji złej lokalizacji anteny. A tak na prawdę do anime przyciągnęły mnie tylko dwie rzeczy. Zapaść jakościowa kreskówek w połowie pierwszej dekady tego milenium i Rei Ayanami w białym slutsiucie. W anime szukałem głównie dobrze zarysowanej fabuły i postaci, dlatego w czasach gdy anime kuleje a hamerykańskie bajki odzyskują polot, od września widziałem zdecydowanie więcej Gravity Falls, Kucyków i Adventure Time niż jakiegokolwiek anime :]
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Raul Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 17 Maj 2005
Status: offline
PostWysłany: 08-02-2016, 16:55   

TV nie oglądam, chyba, że jakieś dobre filmy czy mecze (czyli dość rzadko).
Co sezon wychodzi parę dobrych serii anime, kontynuacje no i czasem trzeba zerknąć czy coś dobrego gdzieś nie prześlizgnęło się między palcami (do tego dobry jest MAL i średnia ocen + rezencje czy polecenia znajomych). Nie widzę powodu dla którego mam zrezygnować z animowanych historii.

_________________
“Why is it," he said, one time, at the subway entrance, "I feel I've known you so many years?"
"Because I like you," she said, "and I don't want anything from you.”
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group