[Ysengrinn]

Ok, Ave, czekam na krótki wykład w kwestii związku rtęci i siarki oraz słońca i księżyca:P. Bo ja widać inne książki czytałem.

[Avellana]

No dobrze, ja nie tak dawno przekopałam się przez książeczkę "Alchemy & Mysticism" - przyznam bez bicia, że złapałam ją ze względu na śliczne obrazki. Ponieważ pewnie nie wszyscy wiedzą, o co chodzi, zacytuję komentarz Ysengrinna do serii Fullmetal Alchemist:

[Zegarmistrz]

[Ysengrinn]

Ok teraz rozumiem, strzeliłem gafę równo, ale zdarza się:P. Co do tych cesarzy, to widać alchemia miała sporą zaletę - eliminowała głupie jednostki z puli genowej:P.

Jekby ktoś kiedyś potrzebował czegoś w kwestii alchemii niech da tutaj, żeby nie mnożyć tematów.

[korsarz]

[Amra]

Ja nie chcę wracac do średniowiecza, ale co do tego zamieniania ołowiu w złoto to jestem za! Też tak chcę! :D

[korsarz]

Teoretycznie można uzyskać złoto drogą reakcji jądrowych, ale koszt takiej operacji jest nieproporcjonalnie większy od wartości uzyskanego złota (wynajem akceleratora to jakiś dobry milion dolców, a otrzymać można parę atomów złota - duuużo mniej niż grosz). W dodatku najłatwiej zamienić w złoto platynę, która jest droższa od złota. Tak więc zwyczajnie nie opłaca się ;-)

[Amra]

Pomyśl - tyle złota w zasięgu ręki brzmi ciekawie, nawet pomimo kosztów! ;)

[Alira14]

Oj no, to pytanie nie było na serio, tylko z serii "Co ten nauczyciel ode mnie chce?" ;). Sprawdzian będę miała w poniedziałek z przekształceń (alkohole, węglowodory aromatyczne itd.). Juuupi.

Amra- masz pożyczyć milion na akcelerator?;)
Gdzieś czytałam, że podobno można tanio zamieniać złoto w ołów^^''' Ma ktoś nadmiar złota?^^'''

[BOReK]

Zamian ołowiu w złoto czy odwrotnie będzie polegała na tym samym, tylko w drugą stronę - więc na jedno wychodzi :P. Już lepiej robić z czegokolwiek pierwiastki, które naprawdę są rzadkie i/lub nie występują w naturze ;).
A jeśli chodzi o te przekształcenia, to były całkiem fajne - lepsze niż te pogięte konfiguracje elektronów i tym podobne pierdoły :P. A niedługo pewnie znów mnie to czeka i to w znacznie bardziej rozbudowanej formie - wszak fizyka to, czyż nie? :]

[Alira14]

Przekształcenia NIE są fajne. Nie ma nic fajnego w kuciu na pamięć, ze jak 2 C połączy się z taką a taką ilością H i w wyniku użycia takiego a takiego katalizatora to powstanie etanol, metanol albo inny p... piękny anol!== Pozatym my mamy coś na kształt labiryntu z dużą ilością strzałeczek + napisz jaki to rodzaj reakcji. Zapomnisz o jednym malutkim, tyciutkim, mikroskopijnym drobiazgu (np. ,że jak OH podłączamy z dołu, to kreska powinna być nad O0 i i już na sprawdzianie -1 pkt==

[Amra]

[BOReK]

A mi się nie zapominało, natomiast teraz i owszem - zapominam stałych we wzorach, bo ich resztę można sobie wywnioskować z jednostek ^^. Ale dajcież spokój, tamte wzporki tez nie były takie ciężkie - miało się te trójkę z sumatywnego, a to był tylko kawałek :D. Kiedyś byłem młody i zdolny, a teraz jestem starszy i głupi :P.

[Amra]

[GoNik]

Alirka, nie przejmuj się tą chemią. Jeżeli nie masz takiej wspaniałej nauczycielki jak ja to przeżyjesz. Mój ostatni sprawdzian z chemii wygladał tak: nikt nic nie wie, nikt nie ma pojęcia z czego test będzie, nauczycielka wyprasza z sali jednego z chłopaków. Komentarz reszty klasy: 'Piotrek poszedł, poziom wiedzy spadł do zera'. My nie możemy się połapać co do czego na tych lekcjach, a jak we wtorek usiadłam do repetytorium to w 20min przerobiłam dwa miesiące chemii... I doszłam do wniosku, że ja to rozumiem i wiem jak to zrobić!