Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Cyberpunk? |
Wersja do druku |
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 19-03-2006, 13:42
|
|
|
Mai_chan napisał/a: | Ja zapytam inaczej - jeżeli Akira i Appleseed nie są cyberpunkiem, to do diabła CZYM? |
Zawsze można powiedzieć, że to SF ;-) |
|
|
|
|
|
Azag
Shade Reaver
Dołączył: 06 Lis 2005 Skąd: Chruszczobród Status: offline
|
Wysłany: 19-03-2006, 14:07
|
|
|
Sory Borek, literówka
Chciałem jeszcze dodać Ys. że hołd lenny nie wchodzi w gre - o ile mógłbym przyejchać z chorągwiamy i wasalmi i siępokłonić o tyle lenna ci płacił na pewno nie będe, ale moge jeszcze raz powiedzieć: Bardzo przepraszam. Pasuje?
Mai_ - oczywiście chodzi mi cały czas o system gry. System czyli tak jak systemem jest AD&D, Warhammer, Dzikie pola, Vampir i też cyberpunk. |
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 19-03-2006, 14:13
|
|
|
Azag, Słonko, mała prośba.... czy mógłbyś NIE EDYTOWAC postów PO tym jak ci ktoś odpowiedział???
Bo na serio robi sie z tego kaszanka -> w twoim poście jest odpowiedź na posty, które są PO nim. > jakbyś prekognicję wykorzystywał :)
Co więcej, prosze WSZYSTKICH piszących o kulturalną dyskusję, bez wycieczek osobistych i innych takich. |
|
|
|
|
|
Azag
Shade Reaver
Dołączył: 06 Lis 2005 Skąd: Chruszczobród Status: offline
|
Wysłany: 19-03-2006, 14:18
|
|
|
Dobrze Pani Iko - mam poprostu takie zboczenie że nie lubie pisać w tym samym czasie po kilka postów, ale oczywiście dostosuje się. Jednak nigdy nie odpowidam w tym samym poście na coś jest napisae później - prawopodobnie wynika to z faktu, że w tym samym czasie jak ja edytuje posta to ktoś w tym samym czasie pisze już na niego odpowiedź, ale ok - nie dopuszcze już do takich sytuacji i będe pisał nowe posty.
Zgodnie z tym co powiedziałem pisze nowego posta:
Otóż angielska wikipedia podaje że matrix ma w sobie dużo z cyberpunku - więc to pewnie można by do tego podpiąć.
Z angielskiej wiki wynika też jasno że najprawdopodobniej książki cyberpunkowe były wcześniej od RPG - co nie zmienia faktu, że RPG wnosiły do ogółu tematu bardzo wiele. Poza tym może się też okazać, że cyberwszczepy czyli tak zwane cyber modules zostały właśnei wprowadzone przez RPG - z uwagi na to że jest to forma rozwoju postaic czyli zdobywanie PDków. To kolejny argument za tym by przyczepić Akirze metkę cyberpunku, ale mimo to jeszcze nie jestem do końca przekonany.
EDIT:
Dziekuje bardzo. A nie możesz już usunąc drugiego posta, ponieważ po nim były już nastepne. W tym przypadku może to zrobic jednie Moderator lub Admin.
IKa
|
Ostatnio zmieniony przez Azag dnia 19-03-2006, 16:10, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Martinez
Dołączył: 07 Sty 2006 Skąd: Zawiercie Status: offline
|
Wysłany: 19-03-2006, 15:21
|
|
|
Czas dorzucić następne 3 grosze do tej burzy w szklance wody.
Przeczytałem angielską wiki i oprócz wszechobecnej cyberprzestrzenii która w Akirze raczej niewystępuje, to ja jestem bez problemu zaakceptować ten gatunek jako opis gatunkowy tegoż tytułu. Co wiecej wchodząc na recenzję Akiry zamieszczoną na tanukach i patrząc na gatunki widzimy następująco: Science-fiction, cyberpunk. Może ja źle rozumuję, ale czy kolejnośc wymienionych gatunmków gra jakąś rolę?? Nawet jeśli nie gra roli to taki zapis "Science- fiction, cuberpunk" można zinterpretować że tytuł utrzymany jest w kilmatach science-fiction zapożyczjący pewne elemnty z cyberpunku (Ewentualnie jakolwiek inaczej).
Tak więc nie jest nigdzie jednoznacznie powiedziane że to jest czysty cyberpunk.
Naprawde, nie dziwota że wojny wybuchają, jak w takim banalnym temacie mozna wyczuć spore napięcie.
Do moderatorów mógłbym zgłośić prośbe o usuniećcie gatunku cyberpunk z recenzji Akiry, wtedy Azag byłby uszczęsliwiony, że zrobił cos dla ogółu i uchronił przyszłych oglądających przed perfidnym spiskim recenzentów mającym na celu zmylenie nie będących w temacie. (Ależ to pięknie brzmi:) Niestety takie coś jest miemożliwe - bo znowu mogłaby wybuchnąc zawieruchatym razem wywołana przez stronę przeciwną.
Więc proszę cię Azagu, już ci wytłumaczono kilka rzeczy względem cyberpunku, a naginanie innych do czyjegoś punktu widzenia jest rzeczą wielce niebezpieczną, prawda została już powiedziana, więc zostało ci przełknąć to "zaokrąglenie gatunkowe". Nikt nie bezie cie posądzał i tchórzostwo anie inne takie nieprzyjemne epitety:D |
_________________ Nawet małpy spadają z drzewa.
Utkneła w nieskończonej pętli powtórzeń, a on jest idiotą. |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 19-03-2006, 15:24
|
|
|
Azag na litość, pisz Ty mniej poetycko i zawijasowo, bo mnie głowa zaczyna boleć jak to czytam.
Cytat: | To chyba też nie może dotrzeć do ciebie, że cyberpunk to nie tylko książki. |
No co Ty powiesz? Ojejku, przecież Appleseed też nie jest książką, jaki ze mnie gapa.
Jak już mówiła Mai - mylisz system i rodzaj RPG, czyli psa z owczarkiem. To, że ktoś nazwał sobie swój system RPG "Cyberpunk cośtam" nie jest żadnym argumentem, równie dobrze mógł go nazwać "Babunia Rzepka i Komnata Wtajemniczeń". I owszem JEST coś takiego jak system RPG Cyberpunk2020 czy jakoś tak, ale nie od niego bynajmniej się zaczął gatunek, on jest tylko jego przedstawicielem. Idąc twoim torem rozumowania równie dobrze mogłem Appleseedowi dać łatkę "Neuroshima", bo też jest systemem RPG, w podobnym klimacie i tak dalej. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
Ostatnio zmieniony przez Ysengrinn dnia 19-03-2006, 15:29, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 19-03-2006, 15:25
|
|
|
Korsarz...od rysunków jest odpowiedni dział, post leci jako zaśmiecający temat i nie wnoszący nic do dyskusji.
|
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 19-03-2006, 15:41
|
|
|
Ok. Termin Cyberpunk został początkowo zastosowany dla określania podgatunku książkowego Science Fiction jaki narodził się w USA w latach 80 dwudziestego wieku. Za ojca i naczelnego pisarza gatunku uważa się Williama Gibsona. Gatunek ten wyrósł z obaw przed przyszłością, atmosfery zagrożenia i przeczuwanego kryzysu ekonomicznegi i militarnego, przed którym właśnie stawał wyczerpany zachód. Jednocześnie połączyło się z obowami przed pojawiającymi się właśnie komputerami i zmianami, jakie wraczały w tradycyjny stan życia w USA.
Z tych przczyn Cyberpunk roztaczał wizje dystopijne: społeczeństwo przyszłości - w odróżnieniu od tego, co pisano w SF dotychczas - miało nie być ideałem, wynalazki ludzkie - zwłaszcza komputery i sieć - stać się miały narzędziem ucisku, społeczeństwo popaść miało w moralny, etyczny i cywilizacyjny kryzys. Wedle niektórych wizji miało dojść do III Wojny Światowej lub ku globalnej hegemonii miały wysunąć się albo Japonia albo Związek Radziecki.
Z racji swej społecznej akualności i chwytliwości gatunek spopularyzował się i został nazwany Cyberpunkiem. Przez dłuższy czas pozostawał głównie zepchnięty do ksiazkowego getta, ale powstały też liczne inne produkcje, w tym filmy (Bladeruner) i gry: Cyberpunk 2020 (którego nazwa pochodziła od nazwy gatunku, nie odwrotnie), Shadowrun i kilka innych.
Co do filmów:
- Akira jest cyberpunkiem, bo autorzy przedstawiają mroczną wizję ludzkości stłoczonej w nękanej przez wysoką przestępczość, polityczny, ekonomiczny i społeczny kryzys metropolii. Świat rządzony jest metodami totalitarnymi, a akcja rozgrywa się po trzeciej wojnie światowej.
- Aplesead jest cyberpunkiem, bo rozgrywa się w mrocznej przyszłości, gdzie ludzkość ściśnięta jest w nękanej przez wysoką przestępczość, polityczny i społeczny kryzys metropoli, po III wojnie światowej.
- Matrix jest cyberpunkiem, bo rozgrywa się w mrocznej przyszłości, po III wojnie światowej, gdzie ludzkość nękana jest przez reżim, a maszyny inteligentne stały się głównym środkiem opresji tego reżimu.
- Terminator nie jest cyberpunkiem, mimo, że opowiada o mrocznej przyszłości po III wojnie światowej. Ludzkość nie jest nękana ani przez kryzysy, ani przez reżimy ani nawet przez przestępczość, a maszyny nie stały się środkiem ucisku. To, że ludzkość naparza się radośnie z tymi maszynami niczego nie znaczy. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Azag
Shade Reaver
Dołączył: 06 Lis 2005 Skąd: Chruszczobród Status: offline
|
Wysłany: 19-03-2006, 16:05
|
|
|
Już prawie zostałem przekonany tylko jeszcze mi napiszcie czy waszym zdaniem cyberprzestrzeń, cyberwszczepy i komputery nie są konieczne do tego żeby zakwalfikować tytuł do cyberpunku??? |
_________________ "Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów" |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 19-03-2006, 16:07
|
|
|
Za bardzo sugerujesz się cząstką "cyber" w nazwie gatunku. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Azag
Shade Reaver
Dołączył: 06 Lis 2005 Skąd: Chruszczobród Status: offline
|
Wysłany: 19-03-2006, 16:15
|
|
|
Twoj ostatni post sugeruje że Akire można by nazwać samym Punkiem
I właśnie o to mi chodzi, że to nie jest "cyber" - punk |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 19-03-2006, 16:21
|
|
|
Azag napisał/a: | Już prawie zostałem przekonany tylko jeszcze mi napiszcie czy waszym zdaniem cyberprzestrzeń, cyberwszczepy i komputery nie są konieczne do tego żeby zakwalfikować tytuł do cyberpunku??? |
A czy Hobbici, Smoki i Orkowie są potrzebne, żeby zaklasyfikować coś do Fantasy?
Problem polega na tym, że Cyberpunk - jako gatunek - zrodził sie na początku lat 80 zeszłego stulecia i początkowo nie dysponował rzadnym z tych wynalazków. Komputery osobiste dopiero się wówczas rodziły, w zbiorze opowiadań Gibsona "Johny Mnemonick" nie występuje bodajrze ani jeden. Tak samo we wczesnych utworach nie było ani Cybeprzestrzeni (choć ta pojawiła się bardzo wcześnie, to właśnie wielokrotnie już przytaczany autor użył go po raz pierwszy w wydanym w 1984 roku Neuromancerze. Tak samo Cyebrwszczepy są wynikiem fantazji kolejnych "cyberpunkowców", a nie czymś, o czym pisano wcześniej, a Cyberpunk to zawłaszczył...
Po prostu - jak wszystko - fikcja literacka także ewluje. Co więcej - jak wszystko - cyberpunk został zaskoczony przez kierunek, w jakim poszła ewolucja techniczna. Nikt np. nie spodziewał się Internetu, w którym każdy dzieciak będzie mógł mieć własny kawałek cybeprzestrzeni. Przeciwnie - spodziewano się, że sieć będzie wynikiem pracy kilkunastu centralnych superkomputerów, znajdujących się w ręku koncernów lub firm, do których da się dostać tylko przez odpowiednie terminale i poruszać się tylko w ściśle określony sposób.
Cytat: | Za bardzo sugerujesz się cząstką "cyber" w nazwie gatunku. |
Obydwaj popełniacie ten sam błąd. Źle używacie słowa "Cybernetyka". Przyjęło się ono - właśnie za sprawą Cyberpunku - jako nazwa technologii polegającej na łączeniu ludzi i maszyn, ewentualnie produkowaniu robotów.
Ta druga nazwa jest bliższa prawdy, lecz nie całkiem. Początkowo był to prąd w nauce (między innymi filozofii, ale też w naukach ścisłych) polegający na naśladownictwie natury w budowaniu maszyn. Tak więc początkowo Cyborgizacja nie oznaczała wszczepu, a maszynę naśladującą zasady działania czegoś istniejącego (np. poruszaną przez wykonane z tworzyw sztucznych mięśnie).
Dopiero potem zaczęto utożsamiać to słowo z komputerami, gdy powstał przesąd, że mszyny w swym działaniu podobne są do ludzkiego mózgu.
Akira, część powieści Gibsona, Blade Runner i duża część innych cyberpunkowych produkcji pochodzi z przed czasów, gdy świat objęły we władanie komputery. Wtedy nie wiedziano, jak to będzie wyglądać i posługiwano się odmiennymi od naszych pojęciami i wyobrażeniami. Zarówno nam, jak i autorom cyberpunka dane było żyć w czasach, gdy ich sen przybrał realną postać - jakże inną od ich wizji! |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Azag
Shade Reaver
Dołączył: 06 Lis 2005 Skąd: Chruszczobród Status: offline
|
Wysłany: 19-03-2006, 17:09
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | A czy Hobbici, Smoki i Orkowie są potrzebne, żeby zaklasyfikować coś do Fantasy? |
To oczywiście jest temat na inną dyskusję. Owszem można napisać fantasy bez żadnych przemutowanych, innych czy magicznych stworów - tylko czy to będzie jeszcze fantasy czy to już bedzie coś innego. A napewno będzie to bardzo specyficzne fantasy.
Co do reszty no hm jakby na to nie patrzeć to co napisałeś wygląda bardzo wiarygodnie. Właśnie takiej odpowiedzi się spodziewałem kiedy zakładałem temat. Rzeczowej i konkretnej, z datami, nazwiskami itp. Niniejszym chciałem powiedzie, że zgadzam się z z zaliczeniem zarówno Appleseeda jak i Akiry do cyberpunku.
Narzuca mi się tylko jeszcze jedna kwestia: Akira, GiTS, Appleseed. Trzy filmy zupełnie od siebie odmienne, a jednocześnie tak bardzo ze sobą powiązane.
Zupełnie luźno chciałem was zapytać (możemy troche poprzedidywać - jeśli oczywiście macie ochote) kiedy waszym zdaniem z tego czegoś narodzi się już coś nowego. Wiecie o co mi chodzi. Kiedy będzie można nazwać coś już inaczej niż cyberpunk - bo chyba rozbieżność pomiędzy Akirą i Applessedem jest już dosyć duża. Jak waszym zdaniem może to wyglądać za parę lat. Co będą czytać nasze dzieci? |
_________________ "Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów" |
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 19-03-2006, 17:28
|
|
|
Pekińczyk ni cholery nie przypomina bernardyna, mimo to obydwa kwalifikują się jako psy. To jak bardzo się różnią nie ma tu nic do rzeczy. Cechą cyberpunku jest tak zwane "skupienie się na aspektach społecznych". Czyli twórca albo mówi "jest źle i będzie jeszcze gorzej", albo "niby jest dobrze, ale tak naprawdę jest gorzej niż źle". W czystym science fiction natomiast są statki kosmiczne, obce rasy i układanie stosunków z nimi, planety i od cholery onirycznej technologii. Jedno i drugie może się przewijać w jednym utworze, ale chodzi o to, na co położono nacisk. Na przykład Warhammer 40k ma cyber(i nie tylko!)wszczepy, ma totalitarny ustrój, ma masy żyjące na granicy wegetacji, a nawet ma sztuczne formy życia. Mimo to jeśli ktoś nazwałby go cyberpunkiem uznany byłby za czubka.
Pytanie "kiedy coś przestaje być cyberpunkiem" ma zaś tyle samo sensu co "od którego wypadniętego włosa zaczyna się łysienie". |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
Ostatnio zmieniony przez Ysengrinn dnia 19-03-2006, 17:33, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Martinez
Dołączył: 07 Sty 2006 Skąd: Zawiercie Status: offline
|
Wysłany: 19-03-2006, 17:32
|
|
|
Azagu, jeśli takiej odpowiedzi sie spodziewałeś to chyba wystarczyło przeczytać dokładnie to co napisano na angielskiej wikipedii i wiedziałbyś to samo.
Chyba że włączył ci się tryb " nie chce mi sie odrabiać pracy domowej , niech ktoś ją zrobi za mnie a ja sobie ja przeczytam i przepisze".
Do Zegarmistrza: Ty studiujesz "jakąś cybernetykę":D czy poprostu wywnioskowałes to z tego co przeczytałeś z podanych wyżej źródeł
A co do rozbieżnosci pomiędzy Akirą i Apleeseedem>>Władca Pierscieni i Conan różnią się od siebie i to znacznie - ale to i to zaliczane jest chyba do fantasy (żebym jakiejś głupoty nie palnął:) |
_________________ Nawet małpy spadają z drzewa.
Utkneła w nieskończonej pętli powtórzeń, a on jest idiotą. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|