Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
O pisaniu dla gazet/portali |
Wersja do druku |
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 11-06-2007, 08:18
|
|
|
Borek, nie muszę...wykrakałem.
Wczorajszy późny wieczór:
masz nową wiadomość!
Cytat: | Cześć
Tu XXYY z forum XXYY (Grisz udziela się na nim ledwo od tygodnia). Wiem, że piszesz do Otak i ja chciałbym też. Czy możesz mi w tym jakoś pomoc?
pozdro
XX YY |
Na co w swojej słodkiej naiwności Grisz odpisał
Cytat: | Witam
Jasne, w miarę moich skromnych możliwości. A co konkretnie ci chodzi.
pozdrawiam
Grisznak |
Chwila później nowy mail, niezbyt zresztą długi...
Cytat: | Bo ja bym chciał, żebyś tam w redakcji coś za mną szepnął, wiesz, że mnie znasz itp.
|
Grisz wciąż uprzejmy:
Cytat: | Słuchaj, nie znam cię i nie wiem, jak piszesz. Mogę ci powiedzieć o czym potrzeba nam tekstów o czym nie chcemy. Mogę ci udzielić jakiś rad co do pisania. Ale o żadnym "szeptaniu" mowy nie ma. Kapewu? |
No i wyszło szydło z worka:
Cytat: | W****wiasz mnie tym, że tak piszesz. Wszystko się załatwia w ten sposob i ty pewnie też się tam tak dostałeś,a teraz innym utrudniasz, żeby cie nie wygryźli ty **** | et cetera, et cetera...
I po co mi gg? |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 11-06-2007, 13:05
|
|
|
Cytat: | W****wiasz mnie tym, że tak piszesz. Wszystko się załatwia w ten sposob i ty pewnie też się tam tak dostałeś,a teraz innym utrudniasz, żeby cie nie wygryźli ty **** |
Lol, postkomunistycznego mangowca jeszcze nie widziałem... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 11-06-2007, 15:16
|
|
|
mnie tam ciekawi czy gosc uwaza ze w otaku to sie oglada anime i sie dostaje za to kase................ |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 11-06-2007, 16:16
|
|
|
Bianca napisał/a: | mnie tam ciekawi czy gosc uwaza ze w otaku to sie oglada anime i sie dostaje za to kase................ |
Kasę? Jaką kasę? Prawdę powedziawszy, jeśli ktoś liczy że praca w piśmie hobbystycznym o nakładzie rzędu maks. kilku tysięcy egzemplarzy oznacza zarobek większy niż symboliczny, to ma nie po kolei w łepetynie. Dobrze, że Otaku i tak płaci, bo znam wiele przypadków pisemek, w których o czymś takim można było jedynie pomarzyć. Ech, stare, dobre czasy...
Cytat: | Lol, postkomunistycznego mangowca jeszcze nie widziałem... |
A byś się zdziwił, jakbyś na kony pojeździł. Niestety, homo sovieticus jest chyba dziedziczny. Nie raz byłem świadkiem socjalistycznego traktowania jedzenia i picia, o tym, ile to konów zrobiło się w "czynie społecznym" nie wspominając. |
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 11-06-2007, 17:02
|
|
|
Grisznak napisał/a: | Kasę? Jaką kasę? Prawdę powedziawszy, jeśli ktoś liczy że praca w piśmie hobbystycznym o nakładzie rzędu maks. kilku tysięcy egzemplarzy oznacza zarobek większy niż symboliczny, to ma nie po kolei w łepetynie. Dobrze, że Otaku i tak płaci, bo znam wiele przypadków pisemek, w których o czymś takim można było jedynie pomarzyć. Ech, stare, dobre czasy... |
wiesz - ale zalatwienie sobie publikacji w Otaku nie brzmi mi az tak skomplikowanie, a juz na pewno nie az tak zeby to po znajomosci robic. |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 11-06-2007, 17:12
|
|
|
Bianca napisał/a: |
wiesz - ale zalatwienie sobie publikacji w Otaku nie brzmi mi az tak skomplikowanie, a juz na pewno nie az tak zeby to po znajomosci robic. |
No, chyba, że jest się wturnym analfabetom. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 11-06-2007, 18:31
|
|
|
Ależ oczywiście...wystarczy wysłać tekst, on przechodzi przez redakcyjne nożyce, nawet jeśli nie jest idealny ale ma potencjał to zawsze możemy zasugerować poprawki i tak dalej, zwłąszcza, jeśli dotyczy jakiegoś ciekawego tematu.
Niestety, gros chce pisać o Naruto czy Gitsie, podejrzewam, że chłopina też by coś takiego wymyślił. |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 12-06-2007, 14:46
|
|
|
Jeśli pojawi się jeszcze jeden post, to wydziele temat.
Grisznak napisał/a: | Ależ oczywiście...wystarczy wysłać tekst, on przechodzi przez redakcyjne nożyce, nawet jeśli nie jest idealny ale ma potencjał to zawsze możemy zasugerować poprawki i tak dalej, zwłąszcza, jeśli dotyczy jakiegoś ciekawego tematu.
Niestety, gros chce pisać o Naruto czy Gitsie, podejrzewam, że chłopina też by coś takiego wymyślił. |
To jest chyba główny problem z rekrutacją we wszystkich mediach rozrywkowych. Ludzie chcą, ludzie mają nadzieje, ludzie lubią... Problem w tym, że jak przyjdzie co do czego, to wychodzi na to, że w życiu widzieli dwie serie i mają zapał, żeby napisać coś o tej jednej, ulubionej. Niestety ktoś zwykle już ich ubiegł i nikt nie maży o kolejnym tekście o ich wspaniałym czymś. Przeciwnie: potrzeba nowych tekstów, najczęściej zresztą nowości (wydaje mi się, że istnieje coś takiego jak naturalny dryf ku poświęceniu się pisaniu głównie o rynkowych nowościach) i tak naprawdę przydałoby się, żeby każdy tekst był o innej serii. W cenie więc są głównie ludzie, którzy widzieli 100+ tytułów, lub przynajmniej planują tyle ich w najbliższym czasie obejrzeć.
Chyba jedyna rozrywka, gdzie tak to nie działa, to hobby games (RPG, karcianki, bitewniaki etc.), a w szczególności te, którymi de facto człowiek zajmuje się przez całe życie. Zwykle są one na tyle pojemne, że napisanie nawet 100 tekstów o swojej ulubionej klasie postaci, tali czy armii przejdzie. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 12-06-2007, 14:53
|
|
|
To wydziel...
Dla jasności - nie wymagam, by każda osoba, która przystęuje do pisania znała się na wszystkim - wolę, miec osobę, która zna się dobrze na jednym gatunku niż taką, co to i o wszystkim i o niczym.
Nowości jest tyle i są tak dostępne, że nie sposób jest objąć wszystkiego. Ja mam swój zakres tematyczny, w którym czuję się nieźle i w którym mogę się wypowiadać autorytatywnie. Są zas takie, o których milczę. |
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 12-06-2007, 15:13
|
|
|
Tu masz rację, Grisznak, ale nie tak do końca. To znaczy, to "się zna na jednym gatunku" zakłada - ma z nim jakieś doświadczenie. I to się sprawdza i w przypadku anime, i muzyki, i paru innych rzeczy. Z grami typu RPG, tymi wielkimi szczególnie, jest trochę inaczej i pewnie ktoś może być niezłym fachowcem, nie tykając niczego poza ulubioną. Ale i on będzie miał problem, kiedy w fandomie wybuchnie np. dyskusja, czy system A ściągnął coś od systemu B.
Brak doświadczenia jest wadą poważną, ale nie tragiczną. To prawda, jak ktoś obejrzał te 100+ anime, wliczając w to większość "klasyki", to potem będzie lepiej widział, że ta wspaniała seria jest po prostu klonem, wykorzystującym pomysły z tego czy tamtego. Przy czym są serie, których bez znajomości "inspiracji" w ogóle nie ma sensu recenzować o tyle, że po prostu zgubi się podstawowe informacje dla widza. Tyle, że każdy kiedyś zaczynał oglądać i trzeba dać czas i szansę.
Ja widzę o wiele poważniejszy problem, a to zapewne w równym stopniu dotyczy Otaku, co i Tanuka. Ludzie chcą pisać. Bardzo chcą. I to pół biedy, że nie umieją technicznie, że robią błędy stylistyczne - redakcja (jak ma czas i cierpliwość) jakoś to opanuje. Ale przerażająca część NIE MA nic do powiedzenia, a co więcej - nie zdaje sobie z tego sprawy. No, widziało serię. No, fajna była. To teraz się streści pierwszy odcinek, powie, że fajna była, wypełni kilka rubryczek technicznych i na Tanuku pojawi się recenzja, żeby wszyscy wiedzieli, że fajna była. Albo marna, to wszystko jedno. Znakomita większość tekstów, które odsyłam do poprawek (o tych, które odrzucam, nie wspomnę) jest po prostu pozbawiona zawartości merytorycznej: oprócz ww. streszczenia nie zawierają nic. Żadnej myśli. A w przypadkach odrzucanych widać wyraźnie, że autor po prostu jest do takiej myśli niezdolny, w dodatku kompletnie nie będąc w stanie pojąć, czego ja właściwie od niego chcę.
Innymi słowy: doświadczenie nie jest najważniejsze, chociaż jest istotne. Najważniejsze jest, żeby piszący miał coś do powiedzenia. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 12-06-2007, 16:01
|
|
|
Avellana napisał/a: | Najważniejsze jest, żeby piszący miał coś do powiedzenia. |
poprawka: fajnie by bylo, zeby piszacy mial cos do powiedzenia w temacie. Bywaja tez takie teksty, w ktorych autorowi chodzi o to jaki jest wspanialy, ile nawiazan potrafi znalezc w fusach po kawie, ile madrych i filozoficznych ksiazek przeczytal, i ile czlonow moze miec zbudowane przez niego zdanie. A, no tak, przy okazji autor obejrzal sobie jakies anime, ktore posluzylo powodem do calego tego slowotoku. IMO nie jest to jednak powod, by zmuszac reszte swiata do czytania tego "dziela" |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 12-06-2007, 16:09
|
|
|
Bianca napisał/a: |
poprawka: fajnie by bylo, zeby piszacy mial cos do powiedzenia w temacie. |
Do twojej wyliczanki dodam też przypadek Słynnej Recenzentki Z Angory, której teksty bardzo często służą do tego, żeby powiedzieć, co owa pani myśli o grach komputerowych, komiksach, horrorze i hollywoodzkich filmach akcji, z niewielkim nawiązaniem do filmu. Przypomina mi się jej tekst o bodajrze Sincity: pół kolumny pod tytułem "Komiks: najgorsze zło świata" i zakończenie (cytuje z pamięci): Mimo tych korzeni film jest naprawdę wspaniały. Gorąco polecam. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 12-06-2007, 16:36
|
|
|
Prawda. Chociaż ja, po przeczytaniu większości nadsyłanych na konkurs tekstów mam ochotę krzyczeć: "Własne zdanie!" - ludzie tak boją się własnych opinii, starają się być poprawni, że ostatecznie boją się pisać o wadach danych tytułów. Tymczasem z doświadczenia recenzenckiego wiem, że czytelnicy najbardziej cenią sobie recenzje zdecydowane - czy to pozytywne, czy negatywne, gdyż te pokazują, iż dana pozycja jest wyrazista. Jeśli coś mi szczególnie podpadło, to nazywam to "przeciętnym" - co jest częstokroć synonimem nudy i absolutnej bezbrawności, przynajmniej w oczach czytelników. Aby nie być gołosłownym - jakiś czas temu Zeggie wrzucił na Tanuka reckę animca ecchi o Rasputinie i oblężeniu Port Artur - zjechał ten tytuł tak, że poczułem szczerą ochotę obejrzenia tego tytułu (niestety, znaleźć go nie idzie). Podobne było ostatnio z kinówkami Saint Seiya - pisano o nich tak źle, że musiałem je obejrzeć i ocenić samemu.
Zaś co do pewnej erudycji autora - jest ona rzeczą cenną, dopóki nie zaczyna dominować, zaś autor funduje nam przerost formy nad treścią. Fajnie jest, kiedy potrafi wychwycić nawiązania kulturowe, zauważyć pewne rzeczy i nakierować na nie mniej rozgraniętego czytelnika. Gorzej, kiedy pisze z wyższością, na zasadzie "Patrzcie, jaki jestem genialny". Co innego erudycja, co innego narcyzm. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|