FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
  Ziemia z pierścieniami
Wersja do druku
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 25-11-2010, 15:12   Ziemia z pierścieniami

Filmik, który zapewne wielu już widziało.

Zastanawia mnie ten pomysł z bardziej prozaicznego niż estetycznego punktu widzenia- na filmiku pierścienie rzucają spory cień, ok, zapewne gęstszy, niż powinny, ale tak czy siak oznaczałoby to istotną blokadę promieniowania w zimie. Jak myślicie, jaki mogłoby mieć to wpływ na klimat? Mroźne, niemal bezsłoneczne zimy?

_________________
I can survive in the vacuum of Space
Przejdź na dół Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
BOReK Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 15 Lip 2005
Status: offline
PostWysłany: 25-11-2010, 15:43   

Przy takich pierścieniach to całkiem możliwe, ogólnie klimat na pewno byłby inny. Zależy to oczywiście jeszcze od kształtu pierścieni, a konkretnie szerokości ich oraz przerw, bo rozkład cienia w rodzaju kilkunastu pasów szerokości 100km dałby możliwość napływania ciepłego powietrza z rejonów nasłonecznionych.

Dobrze będzie zdobyć zdjęcia cienia Księżyca na Ziemi dla porównania. Do tej pory cały raz miałem przyjemność obserwować zaćmienie częściowe (w lipcu zniknęło pół tarczy słonecznej) i było bardzo zauważalnie ciemniej oraz nieco chłodniej, a zjawisko trwało w sumie może pół godziny.

Sporo zależy jeszcze od budulca pierścieni - mogą być wykonane z takiej materii, która blokuje spory kawałek pasma widzialnego, ale podczerwień na przykład przepuszcza.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Sm00k
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 25-11-2010, 17:19   

O ile dobrze pamiętam, pierścienie tak jak pokazane w filmie nie miałyby prawa istnieć. Za gęste, zdecydowanie za blisko powierzchni Ziemi. O ile dobrze pamiętam, materia w pierścieniach jest bardzo rozproszona, a efekt halo który widzimy na zdjęciach (głównie obrazach radarowych jeśli mnie pamięć nie myli) jest znacząco podkręcona dla wizualnego efektu. Odległości pomiędzy odłamkami, głównie lodu, są na tyle duże iż w zasadzie przestrzeń ta nie różni się jakoś znacząco od reszty próżni. Na pewno nie można liczyć na wrażenia widokowe znane chociażby z Imperium kontratakuje.
Tl;DR wygląda ładnie ale nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
Nie należy też zapominać o fakcie, jak radośnie własny pierścień asteroidów wpłynął by na codzienną pogodę i rozwój podróży kosmicznych.

Wpływ na klimat - przy założeniu tego, co podaje nam animacja, znaczący. Raczej w stronę ochłodzenia o kilka stopni globalnie. W zależności od stopnia odbicia światła od pierścieni bonusem byłyby białe noce.


ps księżyc na starej orbicie, jak film pokazuje i pierścienie w tej pozycji oznaczają radosne comiesięczne bombardowania orbitalne powierzchni. IMO.
Powrót do góry
Slova Płeć:Mężczyzna
Panzer Panzer~


Dołączył: 15 Gru 2007
Skąd: Hajnówka
Status: offline

Grupy:
Samotnia złośliwych Trolli
PostWysłany: 25-11-2010, 17:49   

Sm00k napisał/a:
księżyc na starej orbicie, jak film pokazuje i pierścienie w tej pozycji oznaczają radosne comiesięczne bombardowania orbitalne powierzchni. IMO.

*wizualizacja*
Whooh! It looks better than 4th July!
In America!

_________________
Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
BOReK Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 15 Lip 2005
Status: offline
PostWysłany: 25-11-2010, 18:24   

Sm00k, pierścienie Saturna (na których tu się wzorowano) były widoczne całe dekady przed wynalezieniem instrumentów innych niz teleskopy optyczne. Owszem, one naprawdę moga być tak dobrze widoczne bez żadnego podkręcania.

Poza tym nie ma przeciwwskazań do istnienia pierścienia choćby kilometr nad powierzchnią planety bez atmosfery, musiałby po prostu bardzo szybko krążyć. W tej prezentacji założenie jest takie, że pierścienie jest nieco poniżej granicy Roche'a - czyli tej, pod którą nie może uformować się znaczący satelita. Gdyby nasz Księżyc spadł na tyle nisko, siły pływowe z czasem rozerwałyby go na gruz, który stałby się pierścieniem.

_________________
You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
CainSerafin
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 25-11-2010, 18:28   

Taki pierścień na pewno w jakimś stopniu zmniejszałby ilość światła trafiającą na powierzchnię Ziemi, ale zmiana nie powinna być duża, choć im bliżej biegunów tym efekt byłby silniejszy. W zamian za to jego wpływ na przypływy, odpływy oraz prądy morskie mógłby być ogromny co skutkowałoby zmianą klimatu, której kształt nawet trudno sobie wyobrazić.

Sm00k napisał/a:
Nie należy też zapominać o fakcie, jak radośnie własny pierścień asteroidów wpłynął by na ... rozwój podróży kosmicznych.

Tu bym nie przesadzał. Agencje kosmiczne musiałyby jedynie pilnować by rakiety nie walnęły sobie w pierścień co nie powinno być trudne, choć w niesprzyjających warunkach powodowałoby spore opóźnienia misji. No chyba że na orbicie latałoby mnóstwo pochodzących z niego śmieci.
Powrót do góry
wa-totem Płeć:Mężczyzna
┐( ̄ー ̄)┌


Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
PostWysłany: 25-11-2010, 19:28   

Sm00k napisał/a:
Nie należy też zapominać o fakcie, jak radośnie własny pierścień asteroidów wpłynął by na codzienną pogodę i rozwój podróży kosmicznych.

Orly.
NASA już teraz śledzi chmurkę kilkunastu tysięcy obiektów, o rozmiarach od ziarnka grochu do minivana, o sumarycznej masie niemal 5 tysięcy ton. O, taką chmurkę:



Osobiście nie jestem absolutnie pewny skali zacienienia, czy to napewno byłoby dość do spowodowania istotnych zmian.

Natomiast jedno jest pewne - ziemia i księżyc tworzą de facto układ podwójny, tyle że z barycentrum wciąż w obrębie naszej planety. Jakiekolwiek pierścienie przestałyby istnieć bardzo szybko, jesli wogóle zdołałyby się uformować.

Natomiast z czystej ciekawości, polecam zdjęcia NASA pozyskane przez sondę Cassini, a przedstawiające Ziemię widzianą z orbity Saturna, poprzez jego pierścienie.

_________________
笑い男: 歌、酒、女の子                DRM: terror talibów kapitalizmu
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
3869750
BOReK Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 15 Lip 2005
Status: offline
PostWysłany: 25-11-2010, 19:37   

Na filmie nie zwróciłem uwagi na ciągłe istnienie Księżyca poza tymi pierścieniami. Errata - cały czas rozważam pierścienie bez księżyca tej wielkości na perymetrze. ;P

_________________
You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 25-11-2010, 19:48   

Właśnie, interesują mnie pierścienie, nie księżyc. Księżyce mogą sobie być, lub nie, w zależności od potrzeb ;P.

_________________
I can survive in the vacuum of Space
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
Sm00k
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 25-11-2010, 20:31   

wa-totem napisał/a:
Sm00k napisał/a:
Nie należy też zapominać o fakcie, jak radośnie własny pierścień asteroidów wpłynął by na codzienną pogodę i rozwój podróży kosmicznych.

Orly.
NASA już teraz śledzi chmurkę kilkunastu tysięcy obiektów, o rozmiarach od ziarnka grochu do minivana, o sumarycznej masie niemal 5 tysięcy ton. O, taką chmurkę:

[url=http://img528.imageshack.us/img528/5880/spacetrashshshsh.th.jpg]Obrazek[/URL]

Osobiście nie jestem absolutnie pewny skali zacienienia, czy to napewno byłoby dość do spowodowania istotnych zmian.

Natomiast jedno jest pewne - ziemia i księżyc tworzą de facto układ podwójny, tyle że z barycentrum wciąż w obrębie naszej planety. Jakiekolwiek pierścienie przestałyby istnieć bardzo szybko, jesli wogóle zdołałyby się uformować.

Natomiast z czystej ciekawości, polecam zdjęcia NASA pozyskane przez sondę Cassini, a przedstawiające Ziemię widzianą z orbity Saturna, poprzez jego pierścienie.


yeah, rly.

Przecież już wpływa, kilka satelitów przez kosmiczny drobiazg zostało wyłączone z użytku, a ostatnio któryś z wahadłowców musiał awaryjnie poszycie termiczne łatać, bo oberwał ziarenkiem piasku.


Jeśli potraktujemy film jako materiał poglądowy, pierścienie w tej formie nie mogłyby istnieć. Za blisko Ziemi, za szerokie, Księżyc i jego oddziaływanie.
Natomiast pierścień zamiast księżyca, na jakiś rozsądniejszych orbitach jak najbardziej. Lecz Ziemia faktycznie ma za małą masę na takie eye candy.
Z drugiej strony gdyby istniały, znacząco wpłynęłyby na oziębienie klimatu. Odbite światło było by mocniejsze niż księżycowe i odbicie następowałoby ze zdecydowanie większej powierzchni, lecz nie dawałoby szeroko pojętego "ciepła" w istotnych wartościach. Nie wiem, jak na dynamikę pasa wpłynęłoby też pochłanianie energii słonecznej czy też wiatr słoneczny.

Z drugiej strony, któraś ze świeżo odkrytych planet typu ziemskiego podobno ma pierścienie, so, yeah...
Powrót do góry
wa-totem Płeć:Mężczyzna
┐( ̄ー ̄)┌


Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
PostWysłany: 25-11-2010, 20:53   

za parę miliardów lat, jak słońce zacznie nam pęcznieć, będzie trzeba rozwalić księżyc i się w pierścienie zaopatrzyć... przyda się to schładzanie, kupi trochę czasu :D

_________________
笑い男: 歌、酒、女の子                DRM: terror talibów kapitalizmu
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
3869750
Sm00k
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 25-11-2010, 21:05   

Prościej będzie w stylu Gunbustera przecholowanie czegoś w rozmiarze planetarnym między Ziemię a słońce...albo od razu Ziemię przestawić.
Powrót do góry
Bezimienny Płeć:Mężczyzna
Najmniejszy pomiot chaosu


Dołączył: 05 Sty 2005
Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych.
Status: offline
PostWysłany: 25-11-2010, 21:33   

CainSerafin napisał/a:
Sm00k napisał/a:
Nie należy też zapominać o fakcie, jak radośnie własny pierścień asteroidów wpłynął by na ... rozwój podróży kosmicznych.

Tu bym nie przesadzał. Agencje kosmiczne musiałyby jedynie pilnować by rakiety nie walnęły sobie w pierścień co nie powinno być trudne, choć w niesprzyjających warunkach powodowałoby spore opóźnienia misji. No chyba że na orbicie latałoby mnóstwo pochodzących z niego śmieci.
To nie przesada. O jakichkolwiek satelitach geostacjonarnych można by zapomnieć. Upada też wtedy pomysł windy orbitalnej.

_________________
We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.

The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Sm00k
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 25-11-2010, 21:45   

Bezimienny napisał/a:
CainSerafin napisał/a:
Sm00k napisał/a:
Nie należy też zapominać o fakcie, jak radośnie własny pierścień asteroidów wpłynął by na ... rozwój podróży kosmicznych.

Tu bym nie przesadzał. Agencje kosmiczne musiałyby jedynie pilnować by rakiety nie walnęły sobie w pierścień co nie powinno być trudne, choć w niesprzyjających warunkach powodowałoby spore opóźnienia misji. No chyba że na orbicie latałoby mnóstwo pochodzących z niego śmieci.
To nie przesada. O jakichkolwiek satelitach geostacjonarnych można by zapomnieć. Upada też wtedy pomysł windy orbitalnej.

Pięknie ilustruje ten problem Planetes, i to tylko przy założeniu iż nasz śmieć kosmiczny sobie lata wokół planety, a nie pełen zestaw pierścieni. Zaprawdę, spotkać się z czymś w kosmosie jest, o ironio, kosmicznie trudno. Za to spotkanie takie będzie raczej ostateczne.

O, wikipedia okazała się pomocna - Syndrom Kesslera czyli jak powstrzymać cywilizację przed podróżami w kosmos.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group