[Koranona]

Tu wszelkie sugestie, komentarze, żale i pochwały dotyczące Wielkiej Orkiestry Multiświata... oj, coś czuje, że się przyda :D

[Caladan]

Gdyby ktoś się pytał. Wystarczy zimny kubeł wody, aby uaktywnić mnie po nagłym ataku:)

[Koranona]

[moshi_moshi]

Nona, co dalej, bo nam orkiestra umiera. W sensie, wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że teraz powinien się pojawić Tajfun. Co by oznaczało, że musisz wysmarować kolejnego posta, chyba, że masz inny pomysł? W każdym razie musi wydarzyć się COŚ. :)

[Koranona]

Tak tak, w najbliższym czasie coś tam wydukam, ale dobrze by było w tym czasie dla zatrzymania akcji kogoś zwerbować. Temat na dziś to nowi uczestnicy a opisy homeryckie, o! :P

Ale też moja przerwa (czyt lenistwo) wcale nie jest lenistwem spowodowano, o dziwo. Czekam na pewną decyzje, można powiedzieć, że chwilowo jesteśmy uzależnieni od innego questa (a nóż a widelec wyjdzie z tego jakaś unia, która na start była byłaby wspaniałym rozwiązaniem). Tak więc chwilowo jesteśmy uzależnieni pod tym względem, bo ten krok będzie ważył od rozwoju fabularnego WO, którego, nie oszukujmy się, wcale nie przewidywałam. Cierpliwości, filharmonia stanie na nogi, Moshi będzie miała swojego ogolonego Tajfuna. Mamy, że tak powiem, kulminacyjną pauzę :P

[Slova]

WOM - Wałek Odbioru Mocy?

[Caladan]

[Koranona]

No... żebym ja Ci mocy zaraz nie odebrała :P


Oki oki, nie mam sprawy. filharmonia ruszy, obiecuje. posty mile widziane. Przydałby się ktoś nowy... właśnie Slova, skoro już przychodzisz rozrabiać może byś się dołączył? :D

[Caladan]

Spóżniłem się o jeden dzień z postem:(. Proszę o wybaczenie:)

[Koranona]

Nieszkodni nieszkodni. A, no i ogłoszeni parafialne. Możliwe ze dojdzie więcej osób. To primo. Secudo, dostaliśmy harfę z czego powinniśmy cieszyć, bo harfa to nie mały prezent, a już szczególnie powinna się ucieszyć Wiśnia. Prezent jest od Eire, która to szanowna pani ma tez zamiar nas wynająć co oznacza... quest jakoś ruszy! (TADAM!). Nie wiem co później, ale zapowiada się ciekawie (przypominają się słowa Mushu: przygotujcie rozgrzany olej, jeszcze nie wiem po co ale na pewno będzie fajnie!).

Amen

[moshi_moshi]

Tak, ja się bardzo cieszę i ja już wiem, do czego mi się ten rozgrzany olej przyda. ;3

/Me wraca pisać podanie o pozbawienie wolności pewnego ogolonego delikwenta...

[moshi_moshi]

Przepraszam za post pod postem. Ale mamy zlecenie, drugie! Trzeba się na wesele szykować i to SZYBKO! :3

[moshi_moshi]

Oł łel, kolejny post pod postem, ale pragnę być zauważona.

Witam w zabawie Vodha, Sas (po długiej przerwie) i Karela. Jak tylko odkopię się z książek postaram się coś skrobnąć, niestety ze względu na brak Nony, temat WOMowy będzie troszkę niemrawy przez jakiś czas. :)

[Vodh]

Już my ją rozbujamy tak, że jej Adalwin Tajfun nie pozna! :D

Edit: Orkiestrę, orkiestrę.

[moshi_moshi]

Że tak powiem: KFIK!!! Nona albo nas zabije albo wyściska, panowie, robicie absolutnie przepiękny burdel!
/Me jest zachwycona. :D

PS Karel, Tajfun do agent WOMu, dyrygentem jest Akord (który nam nogi powyrywa z wiadomego miejsca jak się dowie). :)
PS 2 Żądam zwiększenia roli Krzaka!