Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Archetypy naszych postaci |
Wersja do druku |
Caladan
Chaos is Behind you
Dołączył: 04 Lut 2007 Skąd: Gdynia Smocza Góra Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma Omertà Syndykat WOM
|
Wysłany: 27-06-2011, 17:11 Archetypy naszych postaci
|
|
|
Były bardziej bezsensowne tematy w Multiświecie. Ten topik może będzie kiedyś przyklejony . Na czym polega ten temat. Głównie będzie skupiał się skąd się wzięły nasze postacie. Na czym opieraliśmy się swoje opisy. Jak one ewoluowały się przed i w trakcie zapisu postaci.
Caladan:
Jak byłem młody dużo czytałem i lubiłem bajki. Zwłaszcza o rycerzach i księżniczkach, oraz złych smokach. Tak brzmi zabawnie. Na samym początku pierwowzorem dla Caladana był rycerz bez skazy. Z czasem wnikania w literaturę fantasy i Sci Fiction moja postać zaczęła skręcać ku ścieżce mroku. Nie zapominając, że z wiekiem idealizm zaczął maleć w oczach. Dopiero w queście w Faerunie mógł zachować się zgodnie z jego przyjętym przeznaczeniem. Caladan zaczął być wreszcie antyherosem.
Archetypami Arana Draco Traysa vide Caladana. są:.
[b]Kane z opowieści K. Wagnera- Typowy antyheros. Silny długowieczny napiętnowany przez Boga wojownik, który może walczyć dwoma broniami. Potężny czarnoksiężnik, mający silną wolę. Grabieżca, pirat, gwałciciel , zmierzający swoje niestarzejące cielsko do przygody Najemny generał, który nie walczy dla idei, a dla nagrody. Ta postać najbliżej określa Caladana, a nie do końca. Odróżnieniu od Kane jest bardziej honorowy i ludzki, ale bardziej bezwzględny w postępowaniu. Tu idziemy do...
Anomander Rake z serii Malazan book of fallen- Czyli według mnie największy baddass w literaturze fantasy. Jak już coś postanowił to zrobił. Zimna i okrutna sprawiedliwość bez arogancji. Jest pierwowzorem do "półsmoka".
Szybki Ben z z serii Malazan book of fallen- Uniwersalny mag, który może korzystać ze wszystkich możliwych arkanów magicznych. W dodatku wziąłem od niego podział swoich dusz.
Raistlin Majere z serii Dragonlance- Od niego wziąłem sekretność i ambitne dążenie do celów. Trzeba dodać, że podobnie jak on spłaca swoje długi, ale lubi wykorzystywać innych |
_________________ It gets so lonely being evil
What I'd do to see a smile
Even for a little while
And no one loves you when you're evil
I'm lying through my teeth!
Your tears are all the company I need |
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 27-06-2011, 18:48
|
|
|
Cóż... ja raczej starałem się sam wymyślać moje postacie. Jeśli chodzi o ich główne cechy, takie jak charakter, umiejętności czy historia, zawsze wymyślałem samemu. Mniej ważne rzeczy, szczegóły, pewnie nieświadomie skądś podbierałem. Więc tak:
Liść - jak wspominałem nawet w opisie v1.0, włosy ma zapożyczone od panienki Re-L, ale raczej jest to "wspomagacz opisu", a nie wzorowanie się. O elementach takich jak Oko Vecny czy Alusair Obarskyr nie wspominam, bo one są żywcem wyjęte z FR i zdobyte w trakcie przygód.
A - jej niebieska "kolorystyka" jest w pełni zainspirowana (jak można się łatwo domyśleć) rusałką z HoMM III.
Pan Moreau - każdemu kto interesuje się w jakimkolwiek stopniu Voo Doo, Moreau dobitnie skojarzy się z jednym z bóstw tej wiary - Baronem Samedi. Nie zmienia to jednak faktu, że absolutnie nie pamiętam żebym się na nim wzorował. Znalazłem jego zdjęcie PO stworzeniu Moreau, ale nie wykluczam możliwości, że wcześniej o nim czytałem. To jest właśnie przykład "nieświadomego wzorowania się". A nazwisko już bardziej świadomie wzięte z "Wyspy Doktora Moreau" (choć do samego końca zastanawiałem się, czy będzie to Mr. Moreau czy Mr. Monroe ;p).
Lowell Lovett "Love" - który na razie zaistniał jedynie w tym temacie (choć wróżę mu bardziej rozwiniętą przyszłość). Jego włosy (a konkretnie kolor) zapożyczone od tego pana |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 21-08-2011, 07:26
|
|
|
Cóż, jeżeli mowa o bazowym koncepcie... Moja postać u swoich podstaw za wzór brała Dijkstrę, Wiedźminowego arcyszpiega. Carlos Yair Costly Molina w końcu też nosił tytuł arcyszpiega, póki w toku fabularnym ten urząd nie został oddany Ryu. Może to i na pierwszy rzut oka niezbyt pasuje do opisu (zwłaszcza charakterologicznego) mojej postaci, ale wynika to z faktu, iż mam bardzo alternatywne spojrzenie na postać samego Dijkstry - z tendencją do wybielania jego najczarniejszych stron włącznie. To chyba jednak temat na osobną dyskusję :]
Tworząc postać, mówiąc baardzo ogólnie, celowałem w "charakterologiczny deseń" (nie bijcie, ja też widzę, jak to brzmi....) niemal idealnie odpowiadający wzorcowej postaci. Pasowała mi po prostu do MACowych założeń fabularnych. Bractwo miało wielu wojowników, ale brakowało w nim wsparcia wywiadowczego. Koniec końców skończyłem w strukturach administracyjnych, by nie powiedzieć, że moja postać stanowi ich istotę, ale to nie godzi wcale w moje założenia. Moja postać powstała u początku Multiświatowej bytności, tak więc pewnym było, że albo moja postać z czasem ewoluuje, albo stworzę nową. W sumie to cieszę się, że zatrzymało się na pierwszej opcji.
Najważniejsze że uniknąłem herbacianej, nijakiej postaci ;p
btw. Z całym szacunkiem, ale nie ma co przeklejać... ;p |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|