FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2
  Xcom: Tanuki Within
Wersja do druku
Zegarmistrz Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 31 Lip 2002
Skąd: sanok
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 08-12-2013, 22:25   

W moim odczuciu robotów nie warto budować. Owszem, zaczynając grę na Iron Manie miałem zamiar uzupełnić nimi drużynę, żeby zmniejszyć straty. Niemniej jednak pojawiają się zbyt późno i są zbyt kosztowne, żeby się opłacały. Zwłaszcza, że w tej chwili mam już na tyle podpakowaną drużynę, że powinno to rozsądnie zwiększyć przeżywalność.

PSI jest i pojawia się pod koniec gry. Prawdę mówiąc jest takie sobie. Żołnierze są zwyczajnie wtedy już tak dopakowani, że większość obcych pokonują bez większych trudności. Pozostali (de facto jedynie Sectopody i Etherale) i tak są odporni na PSI.

PSI jest bajerem także dlatego, że pod koniec gry ludzie dysponują nie tylko przewagą wyszkolenia, ale też... Technologiczną. Zwyczajnie kilka najlepszych broni tej wojny (wyrzutnie rakiet, miotacze ognia, różne typy granatów) są ludzkim wynalazkiem.

Granaty obecnie nie są szczególnie śmiercionośne na późnym etapie gry. Granat Obcych zadaje tylko 5 obrażeń (w podstawce 7) podczas, gdy normą są przeciwnicy z 20 punktami życia.

Jeśli chodzi o odporność na PSI to gdy psioni zaczną się masowo pojawiać wyposażę część Jenotów w mutację, która spowoduje, że obcy będą smażyć se mózgi atakując ich.

_________________
Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
Przejdź na dół Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
1271088
Zegarmistrz Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 31 Lip 2002
Skąd: sanok
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 09-12-2013, 21:28   

III Faza Wojny: Wewnętrzny Wróg

3 Maja 2015: Włam do bazy danych X-Com

Wracających z misji komandosów powitała przykra niespodzianka. Otóż: do systemów komputerowych X-Com włamali się nieprzyjacielscy hakerzy i skasowali pliki z badań nad bronią laserową. Jako, że atak na infrastrukturę teleinformatyczną oraz placówki badawcze prowadzące badania nad bronią potraktować można jak akt wojny X-Com wszczęło śledztwo.

Szybko okazało się, że za atak odpowiada egipska komórka organizacji Exalt zrzeszającej idiotów wierzących, że Obcy przybyli w pokoju, by pomóc ludzkości, a tylko rząd wszystko ukrywa.

Dowództwo X-Com postanowiło wysłać na miejsce szpiegów, którzy rozbiliby Exalt od środka. Po długim namyśle do zadania wyznaczono jedynego człowieka który od biedy się do tego nadawał: Yumi.

11 maja 2015: Macki w Argentynie

Podczas, gdy Yumi szpiegowała z Argentyny przyszły niepokojące wieści. Na ulicach jednego z dużych miast pojawiły się kosmiczne ośmiornice, bezlitośnie analizujące przypadkowych mężczyzn. Na miejsce wyruszyli Altramertes, Morg, Moshi_Moshi, Piotrek i Tilk. Ich celem było schwytanie jednego z obcych celem przesłuchania.

To nie powiodło się. Jenoty już w pierwszej turze spotkały obcych. Ci stali daleko, zbici w gromadę, tak więc Piotrek strzelił do nich z bazooki. Chwilę po tym spróbowała dobrać się do niego pierwsza gwałcimacka, jednak jego towarzysze zastrzelili ją, nim zdołała cokolwiek osiągnąć. Minutę potem zaatakowała go druga ośmiornica, jednak też została zabita.

Wynik bitwy:
- zdobyto 2 kanistry Meldu
- do drużyny przyłączyła się porucznik Kuronekocena.
- we Francji pod ciosami Obcych upada rząd.

19 maja 2015: UFO pod Piramidami

Następny dzień był równie pracowity, bowiem w egipskiej tajdze (sic!) wylądował statek obcych. Do kraju faraonów ponownie ruszyli Altramertes, Morg, Moshi_Moshi, Piotrek i Tilk. Już w pierwszej turze dostrzegli pojazd nieprzyjaciela. Wystarczyło tylko wpaść do środka i zrobić porządek. Niestety, przeciwnik czuwał. Prawie natychmiast znaleźli się więc pod ostrzałem. Precyzyjny ogień 2 chudzielców ciężko uszkodził mecha, a pilotujący go Tilk otarł się o śmierć. Trzeci z przeciwników pluną trucizną i zatruł Altramertesa. Widząc to Piotrek dobył Bazooki i strzelił w najeźdźców zabijając ich wszystkich.

Chwilę później na choryzoncie pojawiły się kolejne chudzielce. Tym razem z bazooki skorzystał Altramertes.

Oczyściwszy teren Jenoty wyważyły drzwi UFO i ruszyły do szturmu. Już w pierwszym pomieszczeniu ich oczom ukazały się dwa sektoidy. Widząc je Moshi_Moshi wyjęła paralizator i ruszyła na polowanie. Niestety jej śmiały czyn zaalarmował kolejnych obcych. W efekcie wywiązała się strzelanina, w trakcie której Moshi została niemalże zabita, a Morg ciężko ranny. Mimo to doskoczyła do Sekciaka i pozbawiła go przytomności ostrą dawką prądu.

Gdy Jenoty ujrzały, że przeciwników nie trzeba już brać żywcem wstąpił w nie nowy duch i wykończyły pozostałych wrogów rzucając w nich granatami. Ich zapał bojowy był tak wielki, że postanowiły wziąć do niewoli także pilota statku. Tak więc zaszturmowały sterówkę. Altramertes, by osłabić pilota strzelił do niego pociskiem odłamkowym. Palec jednak mu się omsknął i zamiast trafić w obcego rozwalił jedynie pokładowy sprzęt komputerowy. Po nim do pokoju wpadł Morg, który chciał zmiękczyć przeciwnika z karabinu. Tak się jednak podjarał, że zastrzelił go na miejscu.

Wynik bitwy:
- zabezpieczono 2 pojemniki Meldu
- zabezpieczono (podniszczony) statek Obcych
- 3 żołnierzy w szpitalu
- pojmano Pierwszego Obcego
- głównodowodzący Zegarmistrz odznaczył Moshi_Moshi orderem służby międzynarodowej za odwagę.

25 maja 2015: Ustawka z Exalt

Jako, że Yumi nie miała doświadczenia szpiegowskiego szpiegowanie Exalt szło jej z trudem. W końcu jednak udało jej się znaleźć forum organizacji, a następnie zbluzgała jego admina najwulgarniejszym wyzwiskiem znanym kosmitom: „Donna mama es chujoczita”. Niestety zapomniała zmienić proxy, w efekcie czego po minucie Exalt znał jej domowy adres. Admin z 15 bojowników organizacji ruszyło pomścić zniewagę. Jenoty też wykazały się kolerzeństwem. Na miejsce ruszyli więc: Altramertes, Kuronekocena, Morg, Piotrek i Szaman_Fetyszy. Asystowała im Yumi uzbrojona jedynie w pistolek i granata.

W szóstkę wpadli do mieszkania Yumi zastając tam już 2 bojowników Exalt. Dziewczyna na ten widok odbezpieczyła granat i cisnęła w napastników. Na tym jej przydatność bojowa skończyła się, bowiem bug gry sprawił, że przyspawało ją do meblościanki. Piotrek z Szamanem sięgnęli po swoje rkm-y i nafaszerowali wrogów ołowiem. Kuronekocena natomiast przemknęła bokiem budynku i wypadła na zaplecze, gdzie kryli się kolejni przeciwnicy. Poczas, gdy pozostałe Jenoty ściągały na siebie ogień ona siała śmierć i trwałe kalectwo dzięki swym umiejętnością Strzał W Biegu, Uników i Strzelania Seriami zachodząc wrogów od flanki i zabiając.

Bóg jeden wie ilu by zabiła, gdyby Szaman_Fetyczy nie ujrzał bojowników Exalt przemykających po pobliskim parkingu. Wprowadził więc rakietę do swej bazooki i posłał w ich stronę. Jak się okazało na parkingu kryło się więcej niż kilku wrogów. Wybuch objął ich wszystkich, spowodował też, że wybuchły samochody, za którymi się kryli. Tylko nieliczni wrogowie przeżyli. Ci spotkali się z Morgiem, Piotrkiem i Kuroneko...

Wydawało się już, że bitwa jest wygrana, by na pole bitwy weszli kolejni bojownicy Exalt niosąc własne wyrzutnie rakiet. Widząc to Jenoty, które zużyły już większość amunicji jęły uciekać. Exalt natomiast, miast zrobić z nich miazgę rakietnicami jęli je gonić, na czym stracili turę. Widząc to nasi przyjaciele wyjęli pistolety i ruszyli do kontrataku. Trup słał się gęsto, ale na szczęście tylko po stronie terrorystów.

Wynik bitwy:
- Ustalono, że Exalt nie ma siedziby w kraju anglojęzycznym

26 maja 2015: Wystrzelenie satelit Szpieg 5 do 8

W wyniku wystrzelenia nowych satelit już 50% powierzchni Ziemii znajduje się pod obserwacją. Dzięki danym wywiadowczym oddziały ONZ przywracają spokój i legalne rządy na terenie Francji i Nigerii.

30 maja 2015: Napad na bank X-Com

W wyniku napadu na londyński bank w którym X-Com trzymał kasę Exalt ukradło organizacji całość posiadanych pieniędzy. Jako, że działo się to bezpośrednio przed pierwszym łupem złodziei padło 3 dolary. Tropem napastników ruszyła jenocia arcyszpieg Yumi.

1 czerwca 2015: Karabiny Laserowe

Dzięki wysiłkowi ziemskich wynalazców udało się zmniejszyć przepaść między wyposażeniem Obcych, a Sił Ziemskich. Dzisiejszego dnia na wyposażenie X-Com oddano karabiny laserowe w formie karabinka podstawowego piechoty i pistoletu automatycznego. Trwają prace nad dostosowaniem broni do roli ręcznego karabinu maszynowego i karabinu wyborowego.

6 Czerwca 2015: Yumi w Londynie

Yumi los rzucił do Anglii, gdzie śledziła poczynania terrorystów z Exalt. Odkryła, że cenne dane wywiadowcze ukryte są w trzech modułach WiFi. Zdołała włamać się do jednego, jednak już po chwili wywołało to alarm. Na ratunek dziewczynie ruszyli Altramertes, Eire, Kuronekocena, Morg, Piotrek i Tilk. Razem było to siedem jenotów.

Niestety jednak Yumi znajdowała się na drugim końcu mapy, zupełnie bezbronna (bo co to jest: jeden granat i pistolet?). Ukryła się więc w Empiku. By ją uratować drużyna musiała przemierzyć Media Markt. Udało się to bez strat. Eire była pierwsza przy drzwiach wyjściowych. Otwarła je i jej oczom ukazało się sześciu terrorystów na ulicy i stado kolejnych na dachu. Trzej z nich mieli bazooki. Niewiele myśląc Eire wybiegła na ulicę, ukryła się za zsypem i łupnęła z dzidy laserowej pierwszemu bazookerowi. Tilk poszedł za jej przykładem i wiedząc mniej-więcej gdzie są przeciwnicy odbezpieczył swego miniguna i dla poprawy widoczności zniszczył jedną ze ścian Media Marktu wraz z ukrywającym się za nią terrorystą. Przez dziurę wybiegli Morg i Kuronekocena. Ta druga ukryła się za pojemnikiem Meldu i promieniem lasera zabiła jednego z terrorystów. Morg próbował powtórzyć tą sztukę z ukrywającym się na dachu bazookerem, jednak nie udało mu się to. Altramertes i Piotrek skorzystali z innych drzwi i oflankowali wrogiego snajpera, a następnie zmielili go ogniem swych RKM-ów. Drugi przeciwnik ukrył im się za ścianą budynku. Zburzyli ją więc granatem, a potem potraktowali go z bazooki.

Widząc to ukrywający się na dachu bazooker przeżył inspirację i walną w drużynę z rakiety. Nikomu na szczęście nie stała się poważna krzywda. Widząc to jednak Yumi wspięła się na dach i rozprawiła się z nim korzystając z pistoletu. Trzeciego bazukera dopadła Eire. Kuroneko, Morg i Tilk wystrzelali pozostałych napastników.

Gdy sytuacja była opanowana z łatwością zabezpieczyli pozostałe WiFi i zastrzelili broniących ich terrorystów. Pozostawało im wrócić do transportera. Prawie by im się to udało, gdyby nie kolejni Exalt z Bazooką, którzy zaskoczyli ich w Media Markecie. Kuronekocena i Yumi skorzystały ze swej zdolności Strzału w biegu i oflankowały jednego z Exaltów zabijając go po krótkiej walce. Altramertes miał gorszą pozycję, jednak Eire z Morgiem wpadli do pobliskiej Ikei i używajac wystawy łóżek jako osłony przygotowali się do walki. Alt, by poprawić ich pole rażenia strzelił w pobliską ścianę z bazooki. Ta rozpadła się na kawałki ciężko ranią bojowników wroga i pozbawiając ich osłony. Eire i Morg z łatwością ich więc zabili.

Wynik bitwy:
- zdobyto dane wywiadowcze, z których wynikło, że baza Exalt nie znajduje się w Niemczech.

10 czerwca 2015: Railgun „Misaka mk. 1” i ciężkie lasery

Dzięki wysiłkom ziemskiej zbrojeniówki arsenał X-Com znowu uległ powiększeniu. Tym razem rozszerzył się o railgun, ciężką broń przeznaczoną dla mecha oraz ciężkie lasery, w które wyposażono grenadierów.

12 Czerwca 2015: Operacja powietrzno-lądowa przeciwko UFO-003

Dzień rozpoczął się tym razem wcześnie, gdy satelita zwiadowczy wykrył duży obiekt latający poruszający się w rosyjskiej przestrzeni powietrznej. Krótka obserwacja pozwoliła wykryć, że mamy do czynienia z okrętem typu „porywacz” służącym podczas uprowadzeń ludności. Nie było wyboru. Natychmiast poderwano myśliwce. Siły X-Com, po ciężkiej walce powietrznej pokonały wroga tracąc 1 zestrzelony i 1 ciężko uszkodzony myśliwiec. Na miejsce wysłano oddział bojowy w składzie: Altramertes, Eire, Kuronekocena, Piotrek, Szaman_Fetyczy, i Tilk. Celem było, prócz zapewnienia bezpieczeństwa ludności pochwycenie kilku języków.

Niestety w trakcie misji okazało się, że zespół, podjarany nowym railgunem Tilka zapomniał wziąć ze sobą paralizatorów i cięzkich karabinów laserowych.

Okręt leżał w gęstym lesie. Jenoty podeszły do niego bez trudu. Podczas, gdy Szaman zabezpieczał pojemnik z Meldem reszta spróbowała dostać się na pokład przez wybitą w nim dziurę. Traf chciał, że z tej samej dziury planowały skorzystać Chryssalidy, by wyjść, poodychaś leśnym powietrzem. Te wylazły prosto pod lufy X-Com. Sprawę zakończył Tilk, który chuchną-dmuchną ze swego miotacza płomieni.

Drużyna ruszyła w stronę sterówki, po drodze trafiając na ośmiornicę (tą zabił Alt) i trzech chudzielców (których spalił Tilk). Dotarli do sterówki i zastrzelili obydwu pilotów UFO. Wydawało się, że można lecieć już do domu, gdy zza rogu wypadła ośmiornica i dwa sektoidy: jeden na piechotę, drugi w mechu. Wywiązała się strzelanina. Wrogowie grzali z broni plazmowej, ciężko raniąc Szamana, ludzie z rakietową. I nikt nie wie, jakby się to skończyło, gdyby nie Eire, która wypadła ze sterówki statku obcych i nie zniszczyła wrogiego mecha celnym strzałem z dzidy laserowej.

Wynik Bitwy:
- zabezpieczono 2 kanistry Meldu
- zabezpieczono wrak UFO

Człowiek z genów

Celem podniesienia efektywności X-Com dowództwo postanowiło poddać niektórych żołnierzy

15 Czerwca 2015: Obcy w Rio

Zesztrzelenie jednego z Porywaczy nie uniemożliwiło Obcym ich złowieszczej działalności. Wkrótce ponownie uderzyli w trzech miejscach. X-Com zdecydował się na działania w Brazylii. Na miejsce ruszyli Altramertes, Eire, Morg, Piotrek, Szaman_Fetyszy i Tilk. Obcy działali na placu budowy. Pierwszy przeciwnik pojawił się niemal natychmiast. Był to cyberdysk w otoczeniu dwóch dron naprawczych. Pierwszy ujrzał go Piotrek, który ciężko uszkodził go z broni laserowej. Jego życie skończyła Eire.

Jenoty zabezpieczyły pojemnik z Meldem i ruszyły głębiej. Nie minęły sekundy, a trafiliły na kolejnych przeciwników. Były to kolejne Sektoidy wspierające wrogiego mecha. W ruch poszły rakiety niekierowane. Sprawę ponownie zakończyła Eire, dobijając wrogą maszynę celnym strzałem. Na tym walka nie skończyła się, bowiem na arenę działań wkroczyli chudzielcy. Ich celny ogień poharatał Tilka do tego stopnia, że dysponując 3 punktami ran wycofał się z walki. Tym razem klasę pokazał jednak Morg, likwidując przeciwników celnymi strzałami z przyczajki.

Gdy ci zginęliśmy ruszyliśmy do walki z pozostałymi przeciwnikami. Tym razem byli to Mutoni, potężni obcy stworzeni wyłącznie do walki. Spotkanie z nimi ludzie zaczęli od ostrzału rakietowego, licząc, że ten coś trafi... Ale nie trafił, w efekcie czego Morg odniósł ciężkie rany i musiał skorzystać z apteczki. Nie zważając na ten problem ludzie ruszyli do ataku. Prowadziła jak zwykle Eire, ale tym razem o zwycięstwie zadecydowali Alt, Piotrek i Szaman_Fetyszy oraz ich ciężkie karabiny laserowe.

Wynik Bitwy:
- zabezpieczono 2 kanistry Meldu
- upada rząd w Australii.

17 Czerwca 2015: Autostrada do Nieba

Nie dane nam było długo odpoczywać. Dwa dni później Rada Bezpieczeństwa ONZ wezwała nas do obrony autostrady w Niemczech, którą obcy planowali wysadzić. W akcji udział brali Altramertes, Eire, Morg, Moshi_Moshi, Piotrek i Szaman_Fetyszy. Krajobraz do złudzenia przypominał teren w którym polegli Teukros i Ysengrinn, tak więc jenoty działały pod silną presją psychiczną.

Piotrek szedł od lewej, Altramertes, Eire, Morg i Szaman od prawej. Moshi_Moshi została natomiast w tyle, jak przystało na snajpera likwidując przeciwników strzałami na odległość. Przeciwnikami byli chudzielcy. Piotrek, Morg i Eire dość szybko odnieśli obrażenia, a celna plwocina z trucizny zatruła Alta, Szamana i Morga. Jenoty nie zostały jednak dłużne przeciwnikom. Szaman nabił swą bazookę rakietą i posłał ją w lot. Wybuch zniszczył dwa ciągniki siodłowe i kilka samochodów osobowych, pozbawił też życia wielu obcych. Tak więc Eire mogła bezpiecznie wyskoczyć ze spalonego na wcześniejszym etapie walk TIR-a i rozbroić bombę.

Wystarczyło tylko odeprzeć kontratak UFO-ków i ruch drogowy w Niemczech był uratowany.

Wynik Bitwy:
- w Niemczech spada panika
- rząd Niemiec przyznaje X-Com hojną gratyfikację.

Nowe, lepsze mundury:

Korzystając z tej ostatniej X-Com zamówiło nowe mundury. Mają one udogodnienia zerżnięte z technologii obcych: dwie kieszenie na granaty (lub apteczki). Pozwalają one nosić po dwa granaty (lub apteczki). Albo granat i apteczkę.

18 czerwca: Atak hakerski Exalt

18 czerwca Exalt zaatakowało bazę Tanuki.pl i zastąpiło wszystkie screeny filmem pornograficznym z sześcioma Arabami i osiołkiem. Trop wiódł do Egiptu. Jako, że wszystkie jenoty nadające się do misji szpiegowskiej mutowały w kadziach mutujących na miejsce posłano Avellanę.

20 czerwca 2015: Operacja powietrzno-lądowa przeciwko UFO 004

Kolejne UFO pojawiło się szybko po poprzednim. Tym razem był to niewielki obiekt, prawdopodobnie statek zwiadowczy, który pojawił się nad RPA. X-Com nie potrzebowało wiele czasu, by podjąć z nim walkę. Kila minut po przechwyceniu celu myśliwce meldowały zwycięstwo, a na pole bitwy leciał transportowiec, na pokładzie którego byli Altramertes, Eire, Morg, Piotrek, Szaman_Fetyszy i Tilk. Eire i Piotrek zostali na czas tej misji wyposażeni w paralizatory. Tym razem celem nie była likwidacja pozaziemskiego zagrożenia, a pojmanie cennych jeńców.

Po wylądowaniu jenoty zaczęły przedzierać się w stronę wrogiego statku. Bez większych problemów zabezpieczyli jeden pojemnik z meldem (drugi, z powodu dużego oddalenia olali), a następnie podeszli do statku. Pierwsze jego pomieszczenie okazało się puste. W drugim natomiast czychali Mutoni. Walkę rozpoczął Tilk podpalając obu przeciwników miotaczem płomieni. Ci wpadli w panikę. Jenoty ostrożnie odłożyły broń, a Eire i Piotrek ruszyli by pojmać przeciwników.

I wtedy okazało się, że to pułapka.

Mutony bowiem natychmiast otrząsnęły się ze strachu wywołanego przez płomienie i jęły strzelać, na szczęście niecelnie. Co gorsza natychmiast na pomoc ruszyła im jeszcze trójka ich krewniaków oraz zaalarmowany przez nich pilot UFO. Eire, nie tracąc zimnej krwii sparaliżowała prądem jednego z mutonów, a Szaman_Fetyszy dobił drugiego i osłabił pilota UFO za pomocą pocisku odłamkowego. Pozwoliło to Piotrkowi wziąć do niewoli pilotów. Pozostałe trzy jenoty zajęły się eliminowaniem obcych. Niestety ludzie to słabsze stworzenia niż oddziały szturmowe obcych, tak więc ich wysiłki poszły na marne. Tak więc Eire została trafiona i runęła na ziemię. Jedynie jej pancerz sprawił, że nie zginęła na miejscu. Zamiast tego upadła na ziemię, a z jej ciała broczyła krew.

Widząc to Tilk, pancerz którego mecha został srodze uszkodzony runą na przeciwników wraz z Szamanem. Ten drugi ostrzelał ich z broni rakietowej, a Tilk spryskał ich srodze napalmem.

Wynik bitwy
- pojmano 2 obcych żywcem
- Piotrek i Eire zostali odznaczeni za odwagę
- zabezpieczono 1 kanister z Meldem i wrak statku obcych
- Eire w stanie krytycznym walczy o życie w szpitalu

24 czerwca 2015: Operacja przeciwko Exalt w Egipcie:

Avellana ustaliła położenie komórki Exalt, a następnie, jak to miała w zwyczaju wzięła laptop i poszukała WiFi. To udało jej się złapać szybko. Usiadła więc w najwygodniejszym miejscu. Bóg jeden wie, dlaczego za takie uznała wielki wykop na środku placu budowy. Ot, kobieca logika. Nie trzeba było długo czekać, a zbiegli się budowlańcy, by ją stamtąd wykurzyć. Trzeba było ją ratować. Na pomoc ruszyli Altramertes, Morg, Moshi_Moshi, Piotrek, Tilk i Salva.

Budowlańcy szybko obczaili, że w wykopie jest laptop i można go ukraść. Ruszyli nań wielkim hurmem, co zrodziło poważną trudność taktyczną: wrogów należało zabić zanim któryś podpierniczy sprzęt komputerowy, ale bez użycia broni rakietowej, bo można było przy okazji uszkodzić cenne urządzenie. Tak więc pozostała ino broń konwencjonalna. Tanuki zajęły pozycje wokół wykopu. Moshi_Moshi i Salva realizowały zadania snajperów, celnymi strzałami w głowę unicestwiając przeciwników. Moshi, podobnie jak Avellana wzięła na siebie także walkę bezpośrednią, strzelając do wrogów z pistoletów laserowych. Reszta Jenotów korzystała z broni ręcznej. Walka była długa, lecz na szczęście jednostronna. O jej wyniku przesądziło ostrzelanie za pomocą broni rakietowej dużego dźwigu wokół którego krył się większy oddział Exalt.

Wynik bitwy
- zdobyto cenną informację: Baza Exalt nie znajduje się w Afryce

26 czerwca 2015: Superdziewczyny:

Zakończył się wreszcie trudny proces mutowania naszych dzielnych bohaterek, w wyniku którego Kuronekocena i Yumi stały się bohaterkami rodem z X-Man. Genetyczne manipulacje miały na celu zastąpienie delikatnego ciała najtrwalszym, znanym ludzkości materiałem. To jest betonem! Nasze bohaterki stały się posiadaczkami następnych mutacji:
- Kości. Z betonu. Dzięki temu są łatwowymienne.
- Serce. Z betonu. Osoba z takim sercem, postrzelona z broni ciężkiej, zamiast zginąć na miejscu kona w mękach, dzięki czemu czasem udaje się ją odratować.
- Lewe oko. Z betonu. Pozwala celniej strzelać.
- Prawe oko. Też z betonu. Pozwala mocniej strzelać.
- Nogi z betonu. Pozwalają wyżej skakać. Co ciekawe nie stanowią przeszkody w forsowaniu przeszkód wodnych, pod warunkiem jednak, że żołnierz porusza się w łódce.
- Mózg. Z betonu. Obcy próbujący kontrolować żołnierza psychicznie rozbija się o beton i robi sobie krzywdę.
- Skóra. Tu bez niespodzianek: z plastiku. Pozwala wykrywać niewidzialnych obcych. Nikt nie wie w jaki sposób.

1 lipca 2015: Przesłuchania obcych:

Po wystrzeleniu satelit Szpieg 9 do 11 X-Com zacieśnił współpracę z krajami Ameryki Południowej. Ucieszeni bananowi dyktatorzy wysłali do organizacji doradców, którzy pomogli organizacji porozumieć się z Obcymi. Pojmani kosmici zdradzili jenotom swe sekrety, takie jak:
- projekty pojemniejszych magazynków karabinowych
- skład chemiczny ich materiałów wybuchowych
- czy też wreszcie położenie Bazy Obcych
krótko po tym, jak eksperci przypięli im elektrody do jajec.

2 lipca 2015: Terror w Londynie

Rozwścieczeni poniesionymi stratami Obcy zdecydowali się na użycie broni biologicznej przeciwko ziemskim miastom. Tym razem ich celem był Londyn, na który zrzucono kapsuły z Chrysalidami. By zapobiec tragedii porównywalnej z Nową Funladią X-Com wysłał na miejsce oddział w składzie: Altramertes, Kuronekocena, Piotrek, Szaman_Fetyszy, Tilk i Yumi.

Chryssalidy znajdowały się w dużej klubokawiarni zbudowanej w dawnym magazynie. Tanuki ruszyły na miejsce ostrożnie, spodziewając się rychłego starcia z jednym z najwredniejszych gatunków obcych. To, co napotkały przerosło jednak ich oczekiwania, gdy ujrzały dwa cyberdyski dryfujące nad polem walki. Te stanęły na warcie grodząc komandosom dostęp do pola walki. Pierwszy po broń siegną Altramertes, posyłając w stronę wroga pocisk rakietowy.

Kuronekocena spróbowała przebiec wokół przeciwników bokiem, by zajść ich od flanki, jednak decyzja ta miała podwójnie złe skutki. Silny ogień nieprzyjaciela zranil ją jednak ciężko, tak że omal nie zginęła (jednak dzięki Betonowym Kościom przed końcem bitwy prawie całkowicie zregenerowała rany). Co więcej jej widok zaalarmował Chrysalidy, które natychmiast pognały w jej stronę. Niewiele myśląc Alt i Piotrek wzięli cały magazyn pod ostrzał broni rakietowej dziwnym trafem nie zabijając żadnego cywila.

Gdy Cyberdyski były wyeliminowane drużyna ruszyła do przodu. Prawie natychmiast zaalarmowała kolejne Chryssalidy, które rzuciły się na nią hurmem. I dobrze, bowiem gdyby dorwały się do tłumu gapiów i zmieniły ich w Zombie sprawa byłaby wiele trudniejsza. Nasi dzielni bazukerzy nic sobie robiąc z przepisów BHP sięgnęli po bazooki i wgnietli towarzystwo w ziemię. Nie był to dobry pomysł, bowiem jeden z pocisków chybił mało nie zabijając Yumi.

Ostatni z obcych, widząc, co się dzieje popełnił samobójstwo.

Wynik bitwy:
- Uratowaliśmy Londyn
- Wielkie moralne zwycięstwo Ludzkości

3 lipca 2015: Exalt, ja was pozabijam...

3 lipca terrorystom z Exalt udało się wreszcie zadać skuteczny cios X-Com doprowadzając do cofnięcia miesiecznych dotacji dla organizacji. W efekcie 3 lipca, po dwóch dniach obecnościach na koncie organizacja straciła wszelkie fundusze. Co gorsza, z uwagi na obrażenia szpiegów na misję wywiadowczą znów musiała ruszyć Avellana.

9 lipca 2015: Exalt w Argentynie:

Avellana odnalazła terrorystów w Argentynie. Ci korzystali z laptopa w barze z darmowym WiFi. Nasz oddział szturmowy dzielnie więc ruszył na miejsce lać złodziejskie nasienie. Do Ameryki Południowej X-Com udał się w składzie: Altramertes, Eire, Kuronekocena, Piotrek, Tilk i Yumi. Gdy jenoty zabezpieczały dowody rzeczowe terroryści uderzyli na nie pełnym wielką chmarą. Szybko okazało się, że przeciwnik dobrze wykorzystał skradzione pieniądze. Wszyscy jego ludzie byli więc mutantami: pół ludźmi, pół płytami hodnikowymi wyposażonymi co gorsza w broń laserową.

Jenoty jednak broniły się dzielnie przez wiele tur ciskając granatami i strzelając, ze wszystkiego, co kwatermistrzostwo dało. Wydawało się już, że wygrywamy, gdy niespodziewanie Altramertes dostał headshota od wrogiego snajpera. Natychmiast padł na ziemię wykrwawiając się. Widząc, że niedługo umrze Yumi i Eire zeskoczyły z budynku, by wykończyć pozostałych terrorystów nim skona. Wydawało się, że tych jest tylko dwóch. Niestety szybko okazało się, że faktycznie wrogich bojówkarzy przy życiu pozostało ośmiu. Eire podniosła więc zasłonę dymną, a Yumi zabiła jednego z wrogów. Niestety natychmiast dosięgnął jej huraganowy ogień pozostałych. Zginęłaby natychmiast, gdyby nie jej cybernetyczne serce.

Tak więc, gdy pozostałe jenoty zbiegały po schodach już dwie postacie wykrwawiały się na śmierć. Jednak tym razem to Exalt dostali się w huraganowy ogień miotaczy i laserów. Nasi towarzysze byli uratowani.

Wynik bitwy:
- odzyskano część skradzionej kasy
- zdobyto roczny zapas broni laserowej
- ustalono, że baza Exalt znajduje się w kraju, którym można grać w Civilization V
- dwa jenoty w stanie krytycznym

10 lipca 2015: Lepszy Mech dla Tilka

Dzień po jatce w Argentynie na wyposażenie X-Com trafił lepszy model mecha. Maszyna nie tylko ma dużo więcej HP, ale dodatkowo przenosi Moździerz Automatyczny.

12 lipca 2012: UFO w Mexico City

Uszczelnianie obrony powietrznej zaczęło przynosić efekty, gdy jeden z satelitów szpiegowskich wykrył UFO klasy Porywacz lądujące w okolicy Mexico City. X-Com, by udaremnić kolejny atak na ludność cywilną wysłał na miejsce oddział w składzie Avellana, Eire, Kuronekocena, Piotrek, Szaman Fetyszy i Tilk.

Tym razem walka zaczęła się niemal natychmiast po wyjściu ze Sky Rangera. Pierwszymi przeciwnikami była grupka Sectoidów wspierana przez Mechanoida oraz Cyberdisc wspierany przez Drony Naprawcze, który uderzył od flanki. Co gorsza jeden z sektoidów połączył swój umysł z pilotem Mechanoida otaczając go polem siłowym.

Widząc to Piotrek i Szaman sięgnęli po rakietnice. Szaman posłał swój pocisk w Cyberdysk, a Piotrek w miejsce, gdzie domniemywał, że znajdowały się Sektoidy, w nadziei likwidacji wspierającego Mechanoida. Niestety jego podejrzenia były błędne i chybił. Drużyna podzieliła się zadaniami. Eire i Ave zniszczyły Cyberdysk, a Tilk i Morg usiłowali dokonać tego samego z mechanoidem. Niestety bezskutecznie. Tak więc następna tura zaczęła się od trafienia Avellany potężną dawką plazmy. Na szczęście fuks zadziałał i tym razem, tak więc Ave przeżyła, choć z jednym HP. Morg i Eire postarali się ją podreperować, tak więc wkrótce była już zdolna zniszczyć Mechanoida celnym headshotem.

Jenoty zabezpieczyły pojemnik z meldem, a następnie ruszyły w głąb pojazdu Obcych. Już kilka pomieszczeń dalej natrafiły na kolejnego mecha z obstawą. Szaman celnym strzałem z bazooki zlikwidował pomniejszych kosmitów, a Kuroneko i Avellana (znowu Headshotem) osłabiły mecha. Przyjemność jego likwidacji przypadła Tilkowi.

Nie uszli dwóch metrów, gdy zaatakowały ich chudzielce. Tilk uruchomił jednak swą maszynę zniszczenia i posłał w ich stronę pocisk moździerzowy. Ostatniego żywego obcego Eire zabiła granatem.

Jenoty zabezpieczyły kolejny pojemnik z meldem, a następnie wpadły do sterówki nieprzyjacielskiego pojazdu i bez problemów zlikwidowały jego pilotów.

Wynik bitwy:
- zabezpieczono 2 pojemniki z Meldem
- w ręce X-Com wpadło UFO w stanie nieuszkodzonym

: Krew w Quebecku

Mimo uszczuplonych sił Obcy zdecydowali się podjąć próbę porwań. Tym razem celami była Kanada i Niemcy. Jako, że nie X-Com nie miał ochoty ginąć za Niemców zdecydowano podjąć się obrony Kanady. Na miejsce udali się Eire, Kuronekocena, Morg, Piotrek, Szaman_Fetyszy i Tilk.

Ponownie walki toczyły się w galerii handlowej w centrum miasta. Pierwszymi napotkanymi przeciwnikami były Ośmiornice, które zlikwidowano jednak bez większych trudności. Tilk użył pakietu odrzutowego i wleciał na dach jednej z budowli.

Kilkanaście metrów drużyna natknęła się na garstkę Mutonów. Pierwszego z obcych zlikwidował Tilk w trybie warty, a gdy rozpoczęła się normalna tura zatłukł też dwóch następnych. Wydawało się, że bitwa idzie jak z płatka. Jenoty, pewne zwycięstwa ruszyły ulicą. Niestety ich pewność siebie była krótka. Nie minęły sekundy, a znalazły się pod ostrzałem. Z przodu nacierał na nich Mechanoid wspierany przez Sektoidy, a od boku Mutoni we wsparciu Berserka. Co gorsza przeciwnicy doskonale wykorzystali odległość i zalety terenu zurbanizowanego trzymając się poza zasięgiem pocisków rakietowych.

Nie mając innego wyboru Jenoty spróbowały najpierw pokonać Mechanoida. Niewiele to dało i już po kilku strzałach Morg był ciężko ranny. Doskoczyła doń jednak Eire, niewątpliwie ratując mu życie. Mimo to wydawało się, że sytuacja jest stabilna, tym bardziej, że od Mutonów chroniła je ściana.

I wtedy Berserk, podobne małpie bydle przeszedł przez nią. Beton i pustaki ustąpiły pod naporem potwornego cielska, a cały front budynku upadł na ulicę. Bestia chwyciła przerażonego Szamana i cisnęła nim o asfalt jednym ciosem pozbawiając go przytomności i wszystkich HP-ków. Biedny jenot zaczął się wykrwawiać. Na ten widok większość jenotów wpadło w panikę i jęło uciekać. Wszyscy zginęliby, a Szaman na pewno gdyby nie opanowanie Tilka i Eire. Nadal stojąc na dachu Tilk zlikwidował bowiem Berserka, a następnie uśmiercił Mechanoida. Eire natomiast doskoczyła do Szamana i zaczęła udzielać mu pierwszej pomocy. Już prawie skończyła, gdy zza załomu wychynął kolejny przeciwnik i strzałem ze swej broni plazmowej pozbawił jej życia.

Wynik bitwy:
- zabezpieczono 1 pojemnik Meldu
- śmierć poniosła kapitan Eire

Epitafium dla Eire:
Kapitan Eire była żołnierzem wsparcia (spec od apteczki i granatów dymnych) pochodzenia irlandzkiego oraz jednym z największych bohaterów X-Com. Wzięła udział w 12 misjach, pozbawiając życia 23 obcych i jednego z nich biorąc do niewoli. Za ten ostatni czyn odznaczona została Medalem Honoru Rady Bezpieczeństwa ONZ. Zginęła w bitwie bez znaczenia, ratując życia Morga i Szamana Fetyszy, zastrzelona podczas reanimacji tego ostatniego.

13 lipca 2015: Zamieszki w Londynie

Na skutek przeprowadzonych w Londynie ataków terrorystycznych miasto popadło w panikę. Co gorsza do zamachów przyznała się organizacja Exalt. Coś trzeba było z tym zrobić. Niestety wszyscy ludzie X-Com byli albo w szpitalu, albo zbyt niedoświadczeni, by wziąć udział w misji szpiegowskiej. Tak więc każdy, kto by się na taką udał poległby natychmiast. Nie pozostawało więc nic, tylko wysłać na przeszpiegi takiego człowieka, po którym nikt by nie płakał.

Tym sposobem swoją szansę na wielkość otrzymał Lunar_Bird.

Nie ze złośliwości.

Po prostu miał najniższy poziom.

15 lipca 2015: Bomba w Bombaju

Podczas, gdy Lunar szpiegował Obcy dokonali kolejnego spisku. Tym razem postanowili zaatakować jedno z Indyjskicm miast podkładając w nim dużego rozmiaru bombę. Na miejsce udał się zespół mający za zadanie ją rozbroić w składzie: Borek, Gonik, Kuronekocena, Moshi_Moshi, Salva i Tilk.

Bomba leżała na zapleczu sklepu mięsnego. Nasze dzielne Jenoty ruszyły na jej poszukiwanie rozbrajając po drodze zapalniki. Dotarły do chłodni, gdy okazało się, że Obcy urządzili na nich zasadzkę. Przeciwników było kilkunastu i nawet użycie automatycznych moździerzy i pocisków rakietowych zakończone zburzeniem Mięsnego i kilku pobliskich budynków nie przyniosło im zwycięstwa. Zawinił fakt, że na misję tą polecieli (jeśli nie licząc Tilka i Kuroneko) nasi najgorsi wojownicy. Niechybnie ktoś rozstałby się z tym światem, gdyby nie poświęcenie wymienionej dwójki, która wystawiła się na strzały. Tilk, dzięki pancerzowi swego mecha nie ucierpiał za bardzo. Kuroneko natomiast została podziurawiona jak wrzeszoto i wylądowała w szpitalu w stanie krytycznym.

Wynik bitwy:
- obroniono Bombaj

Na ratunek Lunarowi:

Exalt zlekceważył fakt, że po jego terytorium łazi sobie Lunar_Bird, dzięki czemu ten zdołał znaleźć nadajniki organizacji. Dopiero, gdy zaczął gmerać przy pierwszym z nich terroryści zbiegli się wokół niego. Na pomoc mu ruszyli Borek, Gonik, Morg, Moshi_Moshi, Salva oraz Tilk.

Walka była emocjonująca choć nudna. Exalt zbiegli się jedną, wielką bandą, w efekcie czego rozgorzała obustronna walka na rakiety i granaty podczas której ludzie i mutanci z obu stron zburzyli pół miasta. Ostatecznie zwycięstwo odniosły jednak jenoty dzięki bohaterstwu... Lunara, który zbrojny w pistolet laserowy i granaty dwoił się i troił zabijając przeciwników, mimo swego niskiego levelu i kiepskiego uzbrojenia. W efekcie, o ile Moshi_Moshi wróciła na noszach, tak Lunarowi nie tylko udało się przeżyć samobójczą misję, to dodatkowo wrócił jak bohater...

Wynik bitwy:
- na podstawie przejętych danych wywiadowczych ustalono, że baza Exalt nie znajduje się w Europie.

_________________
Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
1271088
Zegarmistrz Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 31 Lip 2002
Skąd: sanok
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 23-12-2013, 23:01   

Punkt zwrotny

18 lipca 2015 roku Rada Bezpieczeństwa ONZ za namową głównodowodzącego X-Com generała Zegarmistrza zadecydowała o przypuszczeniu ataku na bazę Obcych namierzoną na Grenlandii. O wczesnych godzinach porannych siły Ziemian uderzyły na najeźdźców z ziemii, powietrza i wody. Mimo przewagi technicznej przeciwników decydującym czynnikiem w bitwie okazało się ludzkie doświadczenie w walkach na powierzchni planety, które umożliwiło zaskoczenie obcych. Korzystając z niego oddział komandosów w składzie: Gonik, Kuronekocena, Piotrek, Salva, Tilk i Yumi przebił się do Centrum Dowodzenia Obcych i zdołał zniszczyć ich sztab nie tracąc przy tym ani jednego hit-pointa. Śmierć dowódców sparaliżowała obronę, w wyniku czego przeciwnik utracił swój przyczółek na planecie.

Wojna wkroczyła w nową fazę, a Ziemianie udowodnili, że potrafią nie tylko się bronić, ale też i kontratakować!

_________________
Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
1271088
Zegarmistrz Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 31 Lip 2002
Skąd: sanok
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 02-02-2014, 21:19   

Ok. Na jakiś czas przerwałem pisanie raportów, albowiem w święta można było dostać Left for Dead 2 za darmo, a pozatym był sylwester. Teraz wracam do tego zbożnego dzieła.

Dwie Bitwy Z Obcymi

Tanuki w okresie świątecznym stoczyły cztery bitwy. Trzykrotnie potykały się z Obcymi broniąc Ziemi i raz z terrorystami z Exalt. Szczegółów tych walk nie pamiętam. W pierwszych dwóch jednak sławę zyskał Lunar Bird między innymi niszcząc 2 wrogie mechy i pomagając zdobyć nieprzyjacielski statek.

Bitwa z Exalt

Korzystając z chwilowego przerwania działań wojennych Jenoty zdecydowały udać się na imprezę organizowaną w pobliskiej remizie strażackiej. Impreza była udana, cola lała się strumieniami, zespół "Bracia Figo Fago" przygrywał do tańca, a Zegarmistrz ograł Avellanę w Wojnę. Nastrój przerwało jednak wtargnięcie na teren placówki kulturowej grupy pracowników Exalt. Tanuki niebacznie wdały się z nimi w rozmowę. Niestety szybko od słów przeszło do czynów, a od czynów do sztachet. Gdy te nie pomogły zaśpiewała broń laserowa...

Dość powiedzieć, że ta X-Comu śpiewała ładniej, zapewne dlatego, że jej operatorzy pili Colę Original z Biedronki o smaku Cytrynowym, a nie wódkę zapijaną piwem. Wkrótce więc trup terrorystów słał się gęsto i wszystko zapewne dobrze by się skończyło, gdyby nie bohaterstwo Lunara. Ten wyskoczył bowiem zza węgła by cisnąć we wrogów odbezpieczonym granatem. Ten potoczył się po asfalcie, by znaleźć się pod nogami wrogów i... nie wybuchnąć.

Minutę później zdziwiony Lunar został rozstrzelany. Pozostałe Jenoty szybko pomściły jednak jego śmierć.

Epitafium dla LunarBirda

Kapral LunarBird był szóstym Jenotem, który oddał życie broniąc naszej planety. Żył tylko 4 misje, zgładził tylko 4 obcych, za to wysokiego poziomu. Zginął z ręki człowieka; przebrzydłego renegata i zdrajcy swego gatunku, podłego karła, jak wszyscy terroryści Exalt. Faktyczną winę za jego zgon ponosi jednak Granat Obcych wadliwej produkcji (tak naprawdę winę za jego zgon ponoszą bugi w grze... granat, którym rzucił Lunar eksplodował, ale gra nie zliczyła zadanych obrażeń).

_________________
Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
1271088
Zegarmistrz Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 31 Lip 2002
Skąd: sanok
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 03-02-2014, 20:43   

Operacja "Bronić Się Ze Wszystkich Sił!"

Przełom Lipca i Sierpnia. Na nagrobku Lunara nie zdążyły jeszcze zgasnąć świece, a Jenoty znów musiały ruszyć do walki. I to w najgorszej możliwej walki! Walki obronnej!

Pierwszym zwiastunem ataku obcych na bazę X-Com był silny wstrząs, po którym nastąpiło pierdolnięcie połączone z nagłym wyłączeniem prądu. Początkowe zaskoczenie minęło, gdy w ciemnościach rozległo się poćwierkiwanie obcych. Troje Jenotów, z ksywek ni z twarzy z powodu ciemności nieznanych, w tym jeden w samych slipkach, wspartych przez uzbrojony personel biurowy pośpieszyło odeprzeć atak nieprzyjaciela wspr

Lasery i kule z jednej, a plazma z drugiej cięły powietrze, gdy na pole walki wkroczyły główne siły inwazyjne nieprzyjaciela: trzy cyberdyski. Gdy tylko nasi dzielni bojcy je ujrzeli przywitali je gradem granatów i pocisków rakietowych. Dzięki temu wroga udało się odeprzeć, jednak za cenę żyć trojga pracowników biurowych.

Zwłoki obcych i pracowników działu kadr nie zdążyły ostygnąć, gdy do naszych bohaterów dołączył Tilk, dwa kolejne jenoty i kilka sprzątaczek z automatami. Razem podjęli próby oczyszczenia bazy z nieprzyjaciela, napotykając na opór liczny, zdecydowany acz na szczęście słaby. Obcy po bazie włuczyli się dziesiątkami, lecz na szczęście były to głównie sectoidy wsparte zaledwie o kilka mutonów i mechanoidów. Tak więc sytuację udało się opanować stosunkowo łatwo, choć niestety kosztem żyć kolejnych redshirtów.

Nie zmieniało to faktu, że baza X-Com została obroniona, a sama organizacja jeszcze tego samego dnia powróciła do realizowania swych celów statutowych i warty nad Ziemią.

_________________
Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
1271088
Zegarmistrz Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 31 Lip 2002
Skąd: sanok
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 07-02-2014, 20:26   

1 Sierpnia 2015: Bitwa Powietrzna nad Nowym Orleanem

Zwłoki zalegające korytarze bazy nie zdołały jeszcze ostygnąć, gdy radary wykryły kolejne niebezpieczeństwo: wycofujący się okręt transportowy Obcych. Jako dowódca zadecydowałem o podjęciu pogoni. Natychmiast dwa myśliwce przechwytujące ruszyły za nim inicjując walkę. Niestety tym razem los nie uśmiechnął się do Ziemian, tak więc Obcy zdołali uciec niszcząc jeden odrzutowiec i zmuszając do awaryjnego lądowania drugi.

7 sierpnia 2015: Exalt w Japonii

Gdy baza X-Com drżała w posadach Avellana wykonywała misję szpiegowską w szeregach Exalt. Udało jej się ustalić, że nieprzyjaciel umieścił dwa nadajniki komunikacyjne na terenie zajezdni kolejowej w Osace. X-Com wysłał na miejsce zaprawiony w bojach skład Tanuków. Do ataku ruszyli: Altramertes, Kuronekocena, Moshi_Moshi, Tilk, Szaman_Fetyszy i Yumi.

Ci szybko zlokalizowali pierwszy nadajnik. Niestety strzegło go kilku terrorystów. Jenoty, wierne zasadzie, że tylko tchórze strzelają w plecy, a wyłącznie frajerzy w twarz obeszły jeden z wagonów dookoła i wystrzelały zaskoczonych bojowników jak kaczki. Niestety zaalarmowało to kolejnych przeciwników, którzy zdołali ciężko pocharatać Tilka, nim sami zginęli.

Avellana zabezpieczyła dane z nadajników, więc Tanuki mogły ruszyć do strefy ewakuacyjnej. Niestety drogę zastąpili im kolejni bojownicy. Tych Tilk poczęstował miotaczem płomieni.

Rezultat starcia:
- Lunar został pomszczony.
- Zdobyto dane wywiadowcze dotyczące położenia bazy Exalt.

Analiza danych Exalt:

Anbalitycy, głowiący się nad położeniem bazy Exalt mieli trudne zadanie. Wiedzieli tylko, że:
- Znajduje się w kraju nie-anglojęzycznym
- Nie znajduje się w Afryce, Azji, Europie,
- W szczególności nie znajduje się w Niemczech ani Japonii
- Za to znajduje się w kraju, którym można grać w Civilization V.
Po sprawdzeniu okazało się, że na mapie został tylko jeden, spełniający te kryteria kraj. Meksyk.

_________________
Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
1271088
Zegarmistrz Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 31 Lip 2002
Skąd: sanok
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 27-04-2014, 20:02   

Wiadomość z ostatniej chwili!

Przerywamy program, by nadać wiadomosć dosłownie z ostatniej chwili! Dosłownie przed minutą miała miejsce chyba najstraszniejsza tragedia dla Jenoctwa: poległa pułkownik Avellana. Półkownik Avellana zginęła trafiona krytycznie z Działa Głównego zainstalowanego na Sectopodzie, w trakcie wymiany ognia (a mawiają, że złego diabli nie biorą), osieracając tym samym redakcję. Avellana żyła 17 misji, służąc głównie jako Szpieg, a czasami też jako Snajper. Uśmierciła 31 obcych.

_________________
Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
1271088
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 2 z 2 Idź do strony Poprzedni  1, 2
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group