Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Kannaduki no Miko |
Wersja do druku |
Dżelei
Bianco-neri
Dołączył: 26 Sty 2006 Skąd: Warsaw City Status: offline
|
Wysłany: 23-02-2008, 09:50 Kannaduki no Miko
|
|
|
W dzisiejszej recenzji alternatywnej Kannaduki no Miko trudno nie zauważyć sporej nieścisłości - w ostatnim akapicie recenzent stwierdza, że jego ocena wynosi 5/10, co nie zmienia faktu, że 'na górze' recenzji widnieje 1,5 gwiazki, a więc 3/10. Jak więc ma być? |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 23-02-2008, 12:14
|
|
|
Dżelei napisał/a: | W dzisiejszej recenzji alternatywnej Kannaduki no Miko trudno nie zauważyć sporej nieścisłości - w ostatnim akapicie recenzent stwierdza, że jego ocena wynosi 5/10, co nie zmienia faktu, że 'na górze' recenzji widnieje 1,5 gwiazki, a więc 3/10. Jak więc ma być? |
Chochlik klawiaturowy. Dziękujemy za zauważenie, skonsultujemy się z autorem i poprawimy na właściwą cyfrę. Jesteśmy wdzięczni za uwagę i polecamy się na przyszłość. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 23-02-2008, 13:05
|
|
|
Autor miał zamiar ocenić na 5/10 i bardzo przeprasza jeśli źle wpisał ocenę całości. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 23-02-2008, 13:17
|
|
|
Ocenę zmieniono, autor otrzymuje firmowe łypnięcie (łyp).
Dziękujemy za zwrócenie uwagi :) |
|
|
|
|
|
Dżelei
Bianco-neri
Dołączył: 26 Sty 2006 Skąd: Warsaw City Status: offline
|
Wysłany: 24-02-2008, 14:39
|
|
|
Nie ma za co ;) Jako do pewnego stopnia fanboy tej serii musiałem na to zwrócić uwagę :P |
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 26-02-2008, 20:33
|
|
|
Przeklejone z komentarzy do Kannaduki - wątek richie/Alira
richie napisał/a: | fragment odnoszący się bezpośrednio do recenzji
ps. korzystając z okazji, dwa grosze o oficjalnych recenzjach
Jeśli chodzi o Azaqa, to w sumie nic dodać nic ująć. Nie we wszystkim się z nim zgadzam, no ale mówi się trudno.
W przypadku Ysengrinn'a – flagowy przykład recenzji pisanej pod tezę. A niewykluczone że i anime oglądanego pod tezę.
Ekwilibrystyczne figury w stylu „to właściwie nawet całkiem fajne, ale tak oczywiście wcale nie jest” byłyby może i całkiem zabawne, gdyby nie były przy okazji też tak żałosne. A moje ewentualne plany polemiki z tą recenzją, ostatecznie ukróciło jakże symptomatyczne i podkreślające królewskim wężykiem ostatnie zdanie tejże: „bo jeśli mnie Himeko i Chikane irytują, to strach pomyśleć, jakie reakcje wywołają u płci nadobnej”. Zatem pozwolę sobie jedynie pozostać przy zadedykowaniu autorowi wersu z Ludwika XIV: „Państwo to ja”
ps2. fanom „Kapłanek” polecam (o ile oczywiście ktoś jeszcze nie wie) bardzo przyjemną dramę (słuchowisko) z udziałem oryginalnych seiyuu będącym nieoficjalnym dodatkowym odcinkiem serialu. Na sieci są też angielskie skrypty (tłumaczenia) do tego więc znajomość japońskiego nie jest konieczna. |
Alira14 napisał/a: | richie napisał/a: | ps. Jeśli chodzi o Azaqa, to w sumie nic dodać nic ująć. Nie we wszystkim się z nim zgadzam, no ale mówi się trudno. | Ekhm… Dobra recenzja to taka z którą TY się zgadzasz, czy taka w której autor opisuje swoje wrażenia po danym anime? Nie sugeruj „subtelnie” innym megalomanii jeżeli sam na nią chorujesz… |
richie napisał/a: | Wydaje mi się, że właśnie napisałem coś dokładnie przeciwnego niż ty tutaj sugerujesz. Recenzja Azaqa jest dobra, a że się nie ze wszystkim w niej zgadzam mówi (mi, tak mi) się trudno i… dlatego też siadam i piszę własną – w przeciwnym wypadku wystarczyłby komentarz w stylu „popieram w 100%" |
Alira14 napisał/a: |
Nie chodziło mi o ten fragment twojego komentarz, ale o całokształt. Ten cytat wyeksponowałam, bo w nim najbardziej widać, czemu nie podobała ci się recenzja Ysengrinna – nie zgadzała się z twoimi poglądami.
Przepraszam za zbytnią skrótowość, ale myślałam, że da się domyśleć |
|
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 26-02-2008, 20:37
|
|
|
Przeklejone z komentarzy do Kannaduki wątek Azag/Ysen
Azag napisał/a: | Ja też dodam coś do tych komentarzy:
Po przeczytaniu drugiej recenzji oraz ponownie swojej własnej wydaje mi się, że pomimo różnicy ocen, w wielu miejscach nasze (autorów rec.) odczucia co do konkretnych elementów serii były dosyć podobne. Zauważyliśmy kilka takich samych wad jak i kilka takich samych zalet, ale oczywiście były też miejsca, w których się różniliśmy.
Ysengrinna widocznie bardziej drażniły niektóre motywy – mnie nie – i nie ma w tym nic niezwykłego, że różni ludzie różnie odbierają różne rzeczy.
Osobiście niedokońca zgodziłbym się ze słowami w rec. ALT traktujące o fanserwisie. Oglądałem serię spory czas temu, ale nie przypominam sobie by takie sceny jakoś szczególnie mnie tu denerwowały.
Pamiętam, że fabuła jak i zachowanie postaci pozwoliłmy mi wczuć się w rozgrywaną akcję i postawić siebie w miejscu bohaterów. Seria mnie wciągnęła, wpełni zaangażowała moją uwagę, nie nudziłem się – dlatego serię zaliczyłem do udanych i oceniłem ją wysoko, pomimo gorszych elementów.
A tu macie coś na osłodę: :)
http://forum.tanuki.pl/tematy10/2341,15.htm#144170 |
Ysen napisał/a: | Azag napisał/a: | Osobiście niedokońca zgodziłbym się ze słowami w rec. ALT traktujące o fanserwisie. Oglądałem serię spory czas temu, ale nie przypominam sobie by takie sceny jakoś szczególnie mnie tu denerwowały. |
Nic mnie nie drażniło, nic mnie nie denerwowało. Serię oglądałem zwijając się ze śmiechu.
Seria jest po prostu całkowicie obiektywnie kiepska – fabuła jest nieprzemyślana i nielogiczna, projekty graficzne spadły z księżyca i nie pasują do siebie nawzajem, a główne bohaterki nie mają jakiejkolwiek osobowości. Jeśli seria jest o shoujo-ai, a jedyną sensowną i wiarygodną postacią jest facet, to coś tu chyba nie tak. |
|
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 26-02-2008, 20:43
|
|
|
Przeklejone z komentarzy do Kannaduki wątek richie/Ysen
Ysen napisał/a: | richie napisał/a: | Zatem pozwolę sobie jedynie pozostać przy zadedykowaniu autorowi wersu z Ludwika XIV: „Państwo to ja” | Dziękuję za dedykację, ponieważ jednak czuję się dalece niegodny (by nie wspomnieć, że skonfundowany wysublimowanymi figurami retorycznymi interlokutora) wyjaśniam – pisząc „mnie” miałem na myśli siebie jako przedstawiciela określonej płci. Bynajmniej nie siebie jako istotę w czymkolwiek lepszą czy jakikolwiek autorytet, a po prostu kogoś kto z natury mniejszą uwagę będzie przywiązywał do sfery psychicznej, a większą do fizycznej bohaterek. Przykro mi, jeśli mimo to doszło do nieporozumienia. |
richie napisał/a: | Ysen napisał/a: | pisząc „mnie” miałem na myśli siebie jako przedstawiciela określonej płci. | ...tak super reprezentatywnego, że cała druga, ta piękniejsza połowa ludzkości na widok bohaterek będzie od razu mdlała i to bynajmniej nie ze szczęścia.
Hmm. A jeśli przypadkiem jakiegoś innego faceta H&C nie tylko nie irytują ale je wręcz lubi, czy z tego wynikają jakieś wnioski dla płci przeciwnej czy już nie?
Idąc tym samym tropem, jeśli mam znajomą, która nie tylko bohaterki toleruje ale nawet lubi – znaczy się, wszyscy faceci jak jeden mąż powinni składać im allahy czy jednak nie?
Ysen napisał/a: | Bynajmniej nie siebie jako istotę w czymkolwiek lepszą czy jakikolwiek autorytet, a po prostu kogoś kto z natury mniejszą uwagę będzie przywiązywał do sfery psychicznej, a większą do fizycznej bohaterek. | „Zaznaczam, że fani, bo jeśli mnie, jako faceta, Himeko i Chikane irytują, to boję się pomyśleć jakie mogą one wywołać reakcje u płci przeciwnej”
Polecam się na przyszłość… :) |
Ysen napisał/a: | richie napisał/a: | ...tak super reprezentatywnego, że cała druga, ta piękniejsza połowa ludzkości na widok bohaterek będzie od razu mdlała i to bynajmniej nie ze szczęścia.
| Przyznam szczerze, że nie rozumiem tego zdania. Nie bardzo widzę czemu moja kiepska reprezentatywność miałaby wpływać na czyjeś mdlenie na widok bohaterek, bynajmniej nie ze szczęścia.
richie napisał/a: | Idąc tym samym tropem, jeśli mam znajomą, która nie tylko bohaterki toleruje ale nawet lubi – znaczy się, wszyscy faceci jak jeden mąż powinni składać im allahy czy jednak nie? | Idąc tym samym tropem – jeśli jakiś bohater yaoi jest tak beznadziejny i bezpłciowy, że nawet kobietę doprowadza do szału, to spokojnie można przyjąć, iż mężczyźna nie będzie się z nim utożsamiał i nie polubi go. Choć możliwe, że polubi go inna kobieta.
Nie bez przyczyny ta pozornie kobieca seria ma prawie wyłącznie męskich fanów.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|