Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
ach, gdybym miał broń palną... |
Wersja do druku |
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 19-10-2006, 23:22
|
|
|
Cóż, na Wieży Błaznów stosują właśnie składki użytkownicze i robią to co roku. Niestety nasze forum ma dużo niższą średnią wiekową niż oni (tam w zasadzie większosć "starej gwardii" ma już pracę), nie wspominając o tym, że jest po prostu znacznie mniejsze. Gdybyśmy mieli tak z kilkanaśce Bianek i Totemów to co innego (nie, ja też nie chcę sobie tego wyobrażać)... |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 20-10-2006, 00:45
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | Niestety wymagało to wprowadzenia nieeleganckiego punktu regulaminu o niedyskutowaniu z poleceniami moderacji, którego nie uruchamia się na codzień, |
Miałbym nieco mniej optymistyczne zdanie na ten temat.
Bianca napisał/a: | Natomiast wybacz, ale na argument "dla niektorych brak emotek moze byc powodem nie przyjscia na forum" mamy tylko i wylacznie odpowiedz "jesli ktos nie przyjdzie do nas na forum tylko dlatego ze nie mamy emotek, to dziekujmy bogom ze go nie poznamy" |
Smoczek napisał/a: | Może nie często zgadzam się z GTW na tym forum, ale tu muszę was szczerze poprzeć. Tego typu argument jest krótko mówiąc - niewystarczający. |
Ktoś tu nie zrozumiał co powiedziałem. A ja -nauczony bogatym doświadczeniem w takich dyskusjach -ani myślę tłumaczyć ponownie, bo nie ma to sensu.
chise napisał/a: | Fakt, że istnieje niewielkie ryzyko na to, że zaistnieje niebezpieczeństwo nie stanowi dostatecznej przyczyny do stwierdzenia, że coś jest niebezpieczne. |
Dokładnie. Jak pisałem już wcześniej -krycie się w ławicy jest istotą anonimowości. poza tym dobrze zabezpieczony komputer osobisty zaatakować jest naprawdę trudno.
Swoją drogą dziwi mni trochę podejście do problemu opłat za serwer tu stosowane. Portali w internecie jest wiele, także tych tworzonych przez zapaleńców. Są wśród nich większe niż Tanuki. I jakoś nikt nigdzie nie wrzeszczy żeby się wynosić bo to nasz serwer i nie życzymy tu sobie tych, z którymi sie nie zgadzamy ani nie biadoli się nad tym jacy to nie jesteśmy biedni i jakie z użytkowników darmozjady. Przeciwnie, autorzy cieszą się popularnością strony i jeszcze ciężej pracują żeby strona była lepsza. Jeżeli nie zależy wam na ani na popularności witryny ani na tym by strona była lepsza to sorry, ale moim zdaniem utrzymując serwer psujecie sobie i innym nerwy i wyrzucacie pieniądze w błoto.
Gdybym ja był kiedykolwiek włascicielem serwera z taką popularnością jak Tanuki, to chętnie bym osobiście zaplacił za niego i jeszcze byłbym szczęśliwy, że moja witryna jest tak popularna. Chyba jest tak jak powiada stare przyslowie: syty nie pojmie głodnego. Ten co ma, narzeka. A ten co nie ma za chorobę nie może tego zrozumieć. |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 20-10-2006, 06:57
|
|
|
LunarBird napisał/a: | I jakoś nikt nigdzie nie wrzeszczy żeby się wynosić bo to nasz serwer i nie życzymy tu sobie tych, z którymi sie nie zgadzamy ani nie biadoli się nad tym jacy to nie jesteśmy biedni i jakie z użytkowników darmozjady |
Mhm..... I dlatego punkt regulaminu "pamietaj, korzystanie z naszego serwisu jest przywilejem a nie czyms co ci sie nalezy" jest tak szalenie popularny. I nie pamietam biedolenia ze jestesmy biedni - pamietam tylko, ze dowodzilam ze rzeczeni uzytkownicy nie do konca maja prawa traktowac rzeczone portale z pozycji konsumenta, bo za korzystanie z nic nie placa.
LunarBird napisał/a: | Jeżeli nie zależy wam na ani na popularności witryny ani na tym by strona była lepsza to sorry, ale moim zdaniem utrzymując serwer psujecie sobie i innym nerwy i wyrzucacie pieniądze w błoto. |
Wiesz.... ale strone robimy dla siebie a nie dla jakichs mitycznych uzytkownikow. Tak, cieszy nas jej popularnosc - ale nadal i caly czas robimy ja dla wlasnej satysfakcji a nie po to, zeby nas ktos poglaskal po glowce. Oznacza to dokladnie tyle, ze to MY decydujemy, co oznacza "lepsza". I to nie oznacza, ze nie sluchamy sugestii czy nawet uznajemy, ze uzytkownicy nie maja prawa do wlasnego zdania/dobrych pomyslow na usprawnienia. Natomiast oznacza, ze nie bedziemy wprowadzac zadnych zmian, ktore nam osobiscie sie nie podobaja tylko po to, by zwiekszyc popularosc. Tak samo jak ty nie pomalujesz scian na wscieklt roz tylko dlatego, ze ciotka wpadla w odwiedziny i mowi, ze dobrze by to wygladalo. Bo ona sobie wpadla i wypadnie, a ty tu bedziesz mieszkac. O, albo lepsza analogia. Piszesz. Masz grono stalych czytelnikow. No i nagle okazuje sie, ze wola, zeby bohater byl kobieta, mial 16 lat i inny rodowod. Pojdziesz na te zmiany w imie popularnosci czy moze jednak powiesz "ja to napisalem i dlatego bedzie jak ja napisalem"?....
Cytat: | Gdybym ja był kiedykolwiek włascicielem serwera z taką popularnością jak Tanuki, to chętnie bym osobiście zaplacił za niego i jeszcze byłbym szczęśliwy, że moja witryna jest tak popularna. Chyba jest tak jak powiada stare przyslowie: syty nie pojmie głodnego. Ten co ma, narzeka. A ten co nie ma za chorobę nie może tego zrozumieć. |
Wiesz, moze ciebie stac na zaplacenie ot tak tych kilkuset zlotych. Jak juz mowilam, redakcja sklada sie w wiekszosci ze studentow i uczniow, dla korych wydatek rzedu kilkudziesieciu juz jest problemem. Wybacz, ale tu powiem cos co zawsze mowie w takich sytuacjach: cudze pieniadze zawsze sie wydaje lekka reka. Swoja droga, podziwiam za interpretacje przyslowia, na podstawie ktorej to ty wychodzisz na tego co nie ma.... Akurat w tym kontekscie to mi ostro zalatuje pasikonikiem i mrowka.... |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 20-10-2006, 11:18
|
|
|
Bianca, a po co się tak rozpisywać, skoro można prościej?
Lunar napisał/a: | Gdybym ja był kiedykolwiek włascicielem serwera z taką popularnością jak Tanuki, to chętnie bym osobiście zaplacił za niego i jeszcze byłbym szczęśliwy, że moja witryna jest tak popularna. |
Co też Avellana bardzo długo robiła, dopóki nie stało się to zbyt upierdliwe. Ponieważ ani ona, ani nikt inny nie śpi na pieniądzach - wprowadziliśmy reklamy. A co do zdania Chise:
Chise napisał/a: | Społeczeństwo dorasta do roli dojrzałych konsumentów, którzy wiedzą, że kupując, mają prawo wymagać. Stawiają określone żądania, do których sprzedający musi się ustosunkować, jeśli chce się utrzymać na rynku. |
Sęk w tym, że ogół "konsumentów" (mam gdzieś na ile nazwa jest właściwa) wydaje się usatysfankcjonowany, bo jak dotąd albo nie wysuwa postulatów, albo chórem popiera zdanie redakcji/moderacji (sama to zauważyłaś w temacie o emotkach). Jak już napisałem - za żądania (ZAWSZE) biorą się ludzie, którzy na co dzień zatruwają szaremu użytkownikowi życie w różnych tematach, czy to patrzeniem z góry ("bo jestem starszy", "bo byłem w wojsku", "bo wychowała mnie ulica i znam życie", "bo tak"), czy to twardogłowiem, czy też wycieczkami osobistymi i zwykłą nieuprzejmością. Krótko mówiąc, z pozycji użytkownika najlepszą zmianą byłoby usunięcie tych osobników z forum, a na pewno nie dialog z nimi.
Wybacz, ale gdy trafi się JEDEN przypadek, gdy ktoś zażąda zmiany i uzyska szerokie "poparcie społeczne" to moderacja może się zastanowić. Jak dotąd stało się to RAZ - gdy brać forumowa, całe wieki temu, zażądała wprowadzenia ścisłej moderacji i zdjęcia graficznych emotikonek. Postulat, jak widać, spełniono. Od tamtego czasu nie trafił się równie popularny.
A tak w ogóle to offtopimy. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
Ostatnio zmieniony przez Ysengrinn dnia 20-10-2006, 11:48, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 20-10-2006, 11:32
|
|
|
A tak na marginesie i ad. demokracja w necie, cytat z regulaminu conajmniej paru forow literackich - czyli takich do ktorych zdazamy (bo staczanie sie w dol do poziomu forum gw nas nie interesuje)
Cytat: | Decyzje administratora i moderatorów są nieodwołalne i w żadnym wypadku nie podlegają dyskusji. Jakiekolwiek próby podejmowania takowych będą prowadzić do kolejnego upomnienia, lub (w uzasadnionych przypadkach) do podjęcia bardziej restrykcyjnych kroków wobec użytkownika. Reguła niedziałania prawa wstecz nikogo tu nie uchroni: jeśli łamiesz reguły relacji międzyludzkich, nawet jeśli nie są one spisane (drażnisz umyślnie, prowokujesz lub w inny sposób psujesz atmosferę), przypuszczalnie zostaniesz zbanowany, niezależnie od tego, czy znajdzie się na to stosowny paragraf, czy też zostanie on stworzony na podstawie Twojego przypadku.
To forum nie jest demokratyczne, dlatego krzyczenie o wolności słowa donikąd nie zaprowadzi. Owszem, cenimy konstruktywną krytykę, jednak bezczelności i idiotyzmów tolerować nie będziemy. |
|
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 20-10-2006, 12:04
|
|
|
A ja, jako osoba która całkiem długi czas na jednym z nich spędziła, stwierdzam, że są jak najbardziej demokratyczne - gdy dyskusja o Zmianach miała cień sensowności pozwalano jej się rozwijać, praktycznie zawsze jednak po stronie moderacji stawała co najmniej połowa użytkowników, a gdy postulujący był przypadkiem klinicznym niemal całość. No sorry, anarchia Rzeczpospolitej Szlacheckiej to nie jest ideał demokracji, co by niektórzy nie myśleli.
EDIT:
Cytat: | Nie twierdzę że w Necie nie ma zasad dobrego wychowania. Owszem są. Nazywane są Netykietą. I są to praktycznie jedyne nie podlagające wątpliwości zasady jakie w Necie istnieją. |
Cóż, jestem studentem prawa, nauczono mnie rozróżniać i wyraźnie rozgraniczać normy prawne i normy moralne. Netykieta bowiem jest właśnie zbiorem tych drugich, podczas gdy regulaminy wszelkich forów są niewątpliwie przepisami prawa(tu pominę różnicę między normą a przepisem, coby nie zanudzać^^"; dla dyskusji nie ma to znaczenia). Otóż Petrażycki, jeden z najsłynniejszych polskich teoretyków prawa (nie żebyśmy ich mieli przerażająco wielu), ujął to mniej więcej tak:
"Moralność to szampan, prawo to woda. Bez szampana można przeżyć, bez wody już nie."
I zaiste tak to wygląda. Net jest odzwierciedleniem rzeczywistości między innymi właśnie dlatego, że gdy powstają w nim większe społeczności zawsze potrzebne są przepisy prawa, bo moralność sama w sobie nie wystarcza do ich funkcjonowania. Teraz podstawowa różnica między prawem a moralnością: złamanie zasady moralnej nie wywołuje żadnych konsekwencji, może poza społecznym ostracyzmem. Złamanie prawa zagrożone jest sankcjami prawnymi. To samo przez się oznacza, że ktoś musi je egzekwować.
Dlatego też jakiekolwiek porównywanie Netykiety i regulaminów forów jest pozbawione sensu i świadczy o braku wiedzy. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
Ostatnio zmieniony przez Ysengrinn dnia 20-10-2006, 12:48, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 20-10-2006, 13:32
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | Wiesz.... ale strone robimy dla siebie a nie dla jakichs mitycznych uzytkownikow. |
To tak jakby pisarz pisał książkę twierdząc że pisze ją dla siebie i że nie obchodzi go czy się ona komuś spodoba. Z mojego punktu widzenia takie nastawienie jest co najmniej dziwne. W końcu książka, która nikomu się nie podoba, nie ma żadnej wartości.
Bianca napisał/a: | A tak na marginesie i ad. demokracja w necie, cytat z regulaminu conajmniej paru forow literackich - czyli takich do ktorych zdazamy (bo staczanie sie w dol do poziomu forum gw nas nie interesuje) |
Nie widzę powodu by stawiać dyskusje literackie ponad dyskusjami innego rodzaju. To tylko kolejne fora specjalistyczne, nic ponadto.
Ysengrinn napisał/a: | Krótko mówiąc, z pozycji użytkownika najlepszą zmianą byłoby usunięcie tych osobników z forum, a na pewno nie dialog z nimi. |
A ty oczywiście wiesz co byłoby dla użytkowników najlepsze...
Ysengrinn napisał/a: | Co też Avellana bardzo długo robiła, dopóki nie stało się to zbyt upierdliwe. |
Zmiana zdania o 180% nie świadczy dobrze o konsekwencji w działaniu. Jesli jej się znudziło dbanie o serwer to powinna go zamknąć i już. Ja się nie czepiam reklam. Czepiam się podejścia do użytkowników i ich postulatów bo to bardziej pasuje do urzędników komunistycznych niż do administracji popularnego ogólnopolskiego serwera.
Cytat: | "Moralność to szampan, prawo to woda. Bez szampana można przeżyć, bez wody już nie." |
Bzdura. Ten "szampan" jest podstawą dla "wody". Jeżeli prawo nie opiera się na moralności to jest moim zdaniem niewiele warte. Niemcy hitlerowskie w końcu też mialy jakieś tam prawo.
Ysengrinn napisał/a: | Dlatego też jakiekolwiek porównywanie Netykiety i regulaminów forów jest pozbawione sensu i świadczy o braku wiedzy. |
Na ile mi wiadomo to regulaminy forów powstały z Netykiety a nie na odwrót. Stąd Netykieta ma moim zdaniem priorytet. Prawo jest tylko literami na papierze które można zapisać dowolnie i jako takie jest tylko tyle warte ile warte są zapisane w nim zasady moralne. Jeśli ktoś napisze ustawę legalizującą zabijanie ludzi to dla mnie ta ustawa i tak nigdy nie zaistnieje bo nie ma żadnej wartości moralnej.
Zgadzam się z totemem, mamy takie samo zdanie w tej konkretnej kwestii. Chciałbym jednak wyraźnie zaznaczyć, że ja absolutnie nie czapiam się Ave za to że mówi o swojej własności. Ja tylko wychodze z założenia że forum udostępnione publicznie jest też własnością społeczno-kulturalną i że mówienie "to moje a jak się nie podoba to wynocha" jest w tym wypadku daleko idącym nieporozumieniem. Jeśli chce ona tak mówić, to powinna najpierw odciąć publiczny dostęp do forum. |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
Bianca -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 20-10-2006, 13:47
|
|
|
LunarBird napisał/a: | To tak jakby pisarz pisał książkę twierdząc że pisze ją dla siebie i że nie obchodzi go czy się ona komuś spodoba. Z mojego punktu widzenia takie nastawienie jest co najmniej dziwne. W końcu książka, która nikomu się nie podoba, nie ma żadnej wartości. |
No wiec pytam doslownie: jezeli twoje teksty beda sie bardziej podobac (/gronu piszczacych nastolatek/) po zmianie bohatera w 16-letnia catgirl, to dokonasz tej zmiany?
LunarBird napisał/a: |
Zmiana zdania o 180% nie świadczy dobrze o konsekwencji w działaniu. Jesli jej się znudziło dbanie o serwer to powinna go zamknąć i już. Ja się nie czepiam reklam. Czepiam się podejścia do użytkowników i ich postulatów bo to bardziej pasuje do urzędników komunistycznych niż do administracji popularnego ogólnopolskiego serwera. |
W tym momencie ja przepraszam, ale postuluje o ban dla tego pana. Poniewaz w sposob wyrazny uwaza on, ze ma prawo rzadac od osoby kompletnie nieznajomej subsydiow w wiekszosci x-dziesieciu procent jej pensji (tak, kiedy tanuki sie zaczynalo, byla to kwota rzad wielkosci mniejsza - i moze TY, gdybys wlozyl te kilka tysiecy godzin pracy i X pieniedzy to nadalbys je mial ale wykladal, ale to zapraszam to zrobienia ktoregokolwiek z powyzszych a POTEM tlumaczenia co jest dobre, madre, sluszne i konsekwentne), a nie uwaza, ze przy tym ma ona miec prawo do decydowania o swojej wlasnosci. Wiec wydaje mi sie, ze sluszne jest, by poszedl ze swoimi wymaganiami gdzie indziej.
LunarBird napisał/a: | A ty oczywiście wiesz co byłoby dla użytkowników najlepsze... |
Nie, on wyraza zdanie zawarte chociazby w regulaminie ww. forow literackich. A jesli tyle forow je ma, to cos w tym jest.
LunarBird napisał/a: | Nie widzę powodu by stawiać dyskusje literackie ponad dyskusjami innego rodzaju. To tylko kolejne fora specjalistyczne, nic ponadto. |
Aha, czyli nigdy na zadnym nie byles... Czyzby brak emotek? Fora literackie prezentuja soba znacznie wyzszy poziom dyskusji i spolecznosci niz jakiekolwiek statystyczne forum. Zwiazane jest to przede wszystkim ze srednia wieku/srednim poziomem wyksztalcenia/oczytania/wiedzy uzytkownikow, umiejetnosci szukania informacji oraz intepretowania statystyk i prowadzenia dyskusji, ktora nie konczy sie "ale ok, ja zgadzam sie ze X jest sluszne, ale jak sie mowi ze X jest sluszne to nalezy przy tym powiedziec ze wiele ludzi to zle interpretuje, i tego naduzywa" tudez "a wy sie na pewno ze mna nie zgadzacie tylko dlatego ze jestem katolikiem". Oprocz tego, fora literackie praktycznie nie miewaja trolli, ani pyskowek z moderacja/administracja. |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 20-10-2006, 14:23
|
|
|
To wszystko i tak poleci, więc...
Cytat: | A ty oczywiście wiesz co byłoby dla użytkowników najlepsze... |
Dokładnie. Jestem na forum parę lat, widziałem różnego rodzaju inicjatywy i odzew z jakim się spotykały, znaczna część użytkowników to moi bliscy znajomi. Z perspektywy czasu widzę, że to forum ma tylko jedną wadę - zbytnią tolerancję dla jednostek, które dyskusji prowadzić nie potrafią i przeszkadzają w niej innym.
Cytat: | Czepiam się podejścia do użytkowników i ich postulatów |
Nie, czepiasz się podejścia do swoich postulatów, które są z gruntu bzdurne i nikt ale to nikt Cię nie popiera. Nikt rozsądny nie będzie zmieniał czegoś, bo oto przyszedł Lunar i tak stwierdził. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|