[IKa]

Ja tylko zwrócę uwagę na jedną bardzo ważną rzecz.
Nie ma czegoś takiego jak "Disc world".
Piszemy TYLKO i WYŁĄCZNIE Discworld. Łącznie. Razem. Co jak co, ale fan Świata Dysku powinien to wiedzieć...

Więc użytkownik Pan B jest proszony, by w trybie pilnym zmienić tytuł tego tematu, jak też i tematu z postaciami do tegoż questa. Bo to naprawdę wstyd.

[Pan B]

Och och przepraszam najmocniej Panią wszystko-wiedzącą, jakże mogłem się aż tak strasznie pomylić. Niech niebiosa płaczą nad tą pomyłką. Najgorsze męczarnie powinny mnie spotkać. Tak, tak jestem najgorszą chodzącą łajzą na świecie. Pominę fakt że nie jestem fanem świata dysku. Tematów zmieniać nie zamierzam bo czy to naprawdę takie ważne?. To tyle. Dziękuję.

[Vodh]

Rób co chcesz, ale faktycznie wygląda to całkiem durnie. I naprawdę nie trzeba wiedzieć wszystkiego i pozjadać wszystkich rozumów, żeby się dowiedzieć, jak się pisze tytuł jednego z popularniejszych współczesnych cykli fantasy w oryginale. Zwłaszcza jeżeli tym tytułem chce się nazwać tytuł tematu na, bądź co bądź publicznym, forum.

[IKa]

Słonko kochane, a co ty się tak rzucasz i "Yronizujesz" na jakiekolwiek zwrócenie uwagi? A, wiem może powinnam napisać to kolorem jako moderator, skoro uwaga "jakiejś tam Pani wszystko-wiedzącej" do ciebie nie trafia? Ależ proszę bardzo, wedle życzenia.

Nazwa tematu zostaje zmieniona na zapis zgodny z zasadami pisowni nazwy własnej w j. angielskim. Użytkownik Pan B otrzymuje pierwsze i ostatnie ostrzeżenie "ustne" za wykłócanie się.

IKa - Zua Biurokratka

[Pan B]

Nie bede sie kłucić. Morzliwe rze ma cieracje.
Dalej uważam jednak, że błąd w pisowni nie powinien być aż tak roztrząsany. Nie znam się i się przyznaje. Jestem głupi. Zadowoleni?

[Altruista]

Oh dajże już spokój, bo ci się ten quest rozwali. W ogóle po co to dalej roztrząsać? I po co ta cała samokrytyka? Mam prośbę, żeby temat Nazwy własnej już zostawić(wszak nazwa już poprawiona) i wrócić do questa. Ludzie z mojej grupy chcą tutaj dalej pisać, a ta cała dyskusja ich tylko od tego odstrasza.

Oh dajże już spokój, bo ci się ten quest rozwali. W ogóle po co to dalej roztrząsać? I po co ta cała samokrytyka? Mam prośbę, żeby temat Nazwy własnej już zostawić(wszak nazwa już poprawiona) i wrócić do questa. Ludzie z mojej grupy chcą tutaj dalej pisać, a ta cała dyskusja ich tylko od tego odstrasza.