No i znowu czegoś od nas chcą

Eltanin

Właśnie dostałem liścik od ww. strony:

"Podziwiam twoje prace:) i mam pytanie czy nie zechciałbyś pracować na stronie www.silverdragon.pl ?? Brakuje nam osób w redakcji a ty byłyś świetny uzupełnieniem:):)
Jak masz jakieś pytania lub wątpliwośc to wal na maila lub gg: 2150250
Pozdrawiam Slyer"

Teraz pytanie co z tym fantem? Ignorujemy? Przycieramy uszu za próby podbierania zespołu innej stronie (znaczy nam)?

IKa · Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline Grupy: WIP

Należałoby im w uprzejmej formie odpowiedzieć, że jednak nie, dziękujemy za zainteresowanie, ale mamy własna stronę z recenzjami i raczej jej nie zostawimy.

Gdybym była naprawdę złośliwa, to jeszcze zapytałabym co im strzeliło do głowy, żeby wysyłać do wszytkich identyczny maila, z identycznymi błedami, nie trudząc się nawet, by sprawdzić, jaką płeć ma adresat. Oraz co mogą zaoferować, oprócz 30 punktów za napisany tekst, które uprawniają do ściagnięcia anime (które i tak mam/oglądałam) z działu multimedia? XDDDDD

EDIT:
Jestem zła, zapytałam, co im do łba strzeliło... :PPPP

Bianca · Gość

wiesz, ja mam wrazenie ze to jakies dzieciaki.... wiec moze warto im dac do zrozumienia ze tak sie nie robi.

IKa · Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline Grupy: WIP

Tak, to są dzieciaki, o czym świadczą te nieszczęsne logowania i punkty za wszystko. Byłam przerażająco grzeczna i zwróciłam im jeno uwagę, iż proponując współpracę nie wysyła się identycznych maili do wszytkich, nie zadając sobie nawet trudu, by sprawdzic płec adresata...

mam nadzieję, że dostając odmowne maile, cos im może zaświta...

Eltanin · Wysłany: 16-08-2005, 10:34

Nie ma co się denerwować. Takie jesdnostki były,są i będą, i nic się nie poradzi. Co do świtania, zbytnio bym na to nie liczył. Uznaja pewnie, ze jesteśmy bandą jenotów i bedą szukać dalej...

Ysengrinn · Wysłany: 16-08-2005, 10:37

Ok, następna strona młodocianych grafomanów. To, że nie wypada proponować współpracy członkowi innej redakcji, zwłaszcza w taki sposób, to jedna z baaardzo wielu rzeczy jakich się muszą nauczyć;).

ka_tka · Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline

Są dzieciaki, sprawdzałam, głównodowodzący jest nawet młodszy ode mnie ^__^ Chociaż z drugiej strony podziwiam, ja sama bym nie stworzyła takiego serwisu, ale chyba woda sodowa do głowy uderzyła.

W pewnym momencie miałam ochotę napisać "jeśli wam bardzo zależy skontaktujcie się z Naczelną w kwestii ewentualnej współpracy typu wymiana linków", ale stwierdziłam, że i tak napisali już do Ave, a wymiana bannerów wyglądałaby pewnie tak "zdobądź punkty za oglądanie, ściągaj mp3 i zyskaj dostęp do naszej linkowni!" XD

To jest obrzydliwe, załóż u nas konto, powiększ magiczny numerek, którym się będziemy napawać, to będziesz mógł zobaczyć naszą redakcję. I w użytkownikach to widać, kilkunastu aktywnych, reszta pewnie chciała tylko zobaczyć. Na forum mają chyba 20 użytkowników XD
To niemal tak, jakbyśmy my wyświetlali jedynie "dwa zdania o", a dostęp do reszty był dla zalogowanych, albo można bylo go wykupić esemesem XD

Ysengrinn · Wysłany: 16-08-2005, 11:06

Swoją drogą głupi są. W pierwszej kolejności proponują przejście redaktorom, a nie współpracownikom:P. Widać nie czytali w ogóle recenzji i nawet nie pomyśleli, że współpracownicy też piszą;).

Serika · Wysłany: 16-08-2005, 11:11

Ysen, to inaczej działa: współpracownicy nie podali maili na stronie, a dalej (np. na forum) już im się nie chciało szukać. Stąd maile dostaliśmy my, ale Bianca i Xeniph już nie - bo maili nie podali :D

Ja odpisałam dość stanowczo, że nie jestem zainteresowana, a w ogóle to watpię, żeby na naszej stronie znaleźli kogoś, kto chciałby przejść do nich, i chyba to do nich dotarło (at least I hope so).

tilk · Dołączył: 24 Lip 2003 Status: offline Grupy: Alijenoty

Współpracownicy nie mają podanych e-maili.

A, i nie mieli na tyle tupetu, żeby pisać z propozycją współpracy do administratora :D Ciekawe, czy do rednacz napisali?

Eltanin · Wysłany: 16-08-2005, 11:19

Wiecie, jak pomyślę o tych wszystkich odpowiedziach które dostaną, to prawie mi ich żal... (ale tylko prawie... )

Bianca · Gość

ja bym jednak napisala w imieniu redakcji ze to nie wypada - wiecie, w koncu strone zrobili niezla, i pewnie dzialaja w dobrej wierze. jak sie im powie to moze nawet zrozumieja....

Zegarmistrz · Wysłany: 16-08-2005, 13:20

Ja mogę, jako szef propagandy odpisać. Jeśli nikt w ciągu 24 godzin nie zaprotestuje, to to zrobię.

wa-totem · Wysłany: 16-08-2005, 13:22

Tak też mu napisałem... i dodałem -

Bianca · Gość

zeg - odpisz, ale jakos tak grzecznie, "bardzo wam sie chwali to jaki serwis uwalo wam sie stworzyc przy tak malej zalodze, ale czy wy zdajecie se sprawe ze to jest lamanie netykiety" itp........ bo jednak to sa dzieciaki