[coyote]

Wybaczcie, jeśli już gdzieś było coś takiego.... <_<"

Mam problem właśnie - płyta nie chce się za Chiny (ani Amerykę, ani Meksyk, ani żadne inne państwo) uruchomić, a jedyny program, który odczytuje uszkodzone pliki, żąda ode mnie licencji (na co mogę mu rzec: niech się w tyłek pocałuje, jeśli mi wyjeżdża z ceną 30 dolców na jednorazowe użycie _-_) - czyli Isobuster. GetDataBack się regularnie wiesza.

Czy znacie może jakiś sposób, bym jednak odzyskała te pliki?

(i niestety, mam tylko jeden nośnik. Więc porada "wypróbuj inny" odpada.)

[Bianca]

jestes pewna ze sie wiesza a nie probuje twardo czytac tej plyty? Bo to nie jest tak ze program ci w 10 sekund odzyska i wszystko bedzie piknie.... on probuje czytac po segmencie po kilka razy, i to zajmuje czas - a ze czyta, to nie odswieza ekranu

jestes pewna ze sie wiesza a nie probuje twardo czytac tej plyty? Bo to nie jest tak ze program ci w 10 sekund odzyska i wszystko bedzie piknie.... on probuje czytac po segmencie po kilka razy, i to zajmuje czas - a ze czyta, to nie odswieza ekranu

[BOReK]

Poza tym zawsze możesz wypróbować inne programy. W moim przypadku świetne rezultaty dał CD Roller (albo odwrotnie :P), który pomimo bycia shareware chyba udostępnia parę podstawowych opcji za darmo. I też trochę to trwało zanim odczytał wszystko.

[wa-totem]

Jeżeli ci wyjeżdża z ceną, znaczy że dysk zapisano w którymś z opatentowanych systemów zapisu danych, zamiast powszechnych standardów. W praktyce oznacza to UDF (zazwyczaj zapis pakietowy, bo 'zwykły' udf na DVD-/+R zazwyczaj można rozgryzać dzięki zgodności z ISO9660/Joliet) albo HFS (Mac). A że właściciel patentu każe sobie płacić, to i narzędzia na tym operujące są płatne - bo za korzystanie z patentu się płaci. Niczego darmowego raczej nie znajdziesz.

[rathann]

[wa-totem]

Twórcy isobustera zgrabnie wyjaśniają, że funkcjonalność ich softu w zakresie dysków z zapisem pakietowym (czyli UDF właśnie) oraz dysków z HFS (czyli Mac) jest dostępna w wersji płatnej, bo w tych dwóch przypadkach są zobowiązani do opłat na rzecz Microsoftu i Macintosha za korzystanie z ich patentów.

Przyznaję że głębiej nie skrobałem. Nie zmienia to jednak faktu, że isobustera używałem do odzyskiwania danych z płyt DVD-/+R[W] (zapisywanych w udf-ie), co oznacza że program 'dobierał' się do nich via zgodność z ISO9660+Joliet. W wiki przecież wyraźnie pisze:

[Zennos]

uniwersalne programy takie jak
alcohol i easy recovery
w krytycznych sytuacjach,zawsze mi pomagaja:)

[coyote]

Dziękuję wszystkim za pomoc, wykorzystując rady próbowałam jeszcze się pomęczyć, ale najwyraźniej jest kompletnie niereformowalna. -_-" No nic, trudno...

[wa-totem]

Vanille... jest jeszcze jedna możliwość. Mimo że formalnie wszystkie napędy mają być kompatybilne, to nie jest prawda.
Np. Samsungi nienawidzą płyt z LiteOn-ów, i vice-versa. Za to Plextory uchodzą za uniwersalną arystokrację co wszystko przeczyta. Może spróbuj na innym napędzie u kogoś, czy płytę przeczyta?
Poza tym, nic nie mówiłaś czy płyta nie jest naprzykład od spodu wymaćkana paluchami, albo porysowana, ani czy próbowałaś użyć specjalnej płytki do czyszczenia optyki w napędzie... Jeśli problemem są rysy, to będzie potrzebny specjalny płyn czyszcząco-maskujący.

[coyote]

Nie, płyta nie działała świeżo po nagraniu, czyściutka i nienaruszona, żadnej ryski... Może to rzeczywiście kwestia kompatybilności była... No, już nie sprawdzę.