Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Paradise Kiss - anime |
Wersja do druku |
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 01-07-2008, 23:22
|
|
|
W anime w jednym odcinku upchneli jeden tom mangi, więc nie dziw się, że coś za szybko się działo.
W mandze to już w ostatnim tomie, sporo się pokomplikowało między nimi. Nieciekawie było przez cały czas, dopiero pod koniec, George zaproponował, że pójdą razem do świątyni. I potem na mostku George mówi: Rozstańmy się, stawiamy sobie niemożliwe do spełnienia wymagania. Yukari ryczy, ale potem już go nie zatrzymuje i puszcza za ocean. Smutno co prawda trochę, ale na osłodę zostawia jej wszystkie sukienki, stroje, buty i biżuterię. Uważam, że ten koniec jest dobry, bo związek z Georgem dla Yukari był bardzo trudny, można powiedzieć, że toksyczny. Ich charaktery przeszkadzały w tym związku i go psuły po prostu. Yukari skończyła z Takumorim i iważam, że nie najgorzej się stało. To z nim spędzi resztę życia, ale ten związek z Georgem zawsze będzie miała pamięci, a on sam będzie zajmował ważnie miejsce w jej sercu. Naprawdę zgrabne zakończenie.
Co do Nany, to pamiętaj, że się jeszcze nie skończyła. Też mi końcówka nie odpowiada, ale manga wychodzi dalej i jest wielce prawdopodobne, że powstanie nowy sezon, z lepszym finałem mam nadzieję. |
_________________
|
|
|
|
|
Veritas
Panties, Panties, Panties
Dołączył: 11 Lip 2007 Skąd: England, Preston Status: offline
|
Wysłany: 02-07-2008, 19:48
|
|
|
Rozumiem doskonale, że w Mandze fabuła na pewno była znacząco obszerniejsza a i nie zostało to zakończone w tak szybki, beznadziejny sposób. Jednakże skoro zabrali się za zrobienie tego anime, to mogli i w nim znaleźć trochę więcej miejsca na rozruszanie się tejże fabuły, na jakiś rozwój i dynamikę prawda? po prostu bardzo nie podoba mi się fakt, iż anime było b. dobre do pewnego momentu - momentu końcowego który odebrał mi radość z jego obejrzenia ...
A odnośnie Nany, lekki poboczny off - Manga Mangą (tak tak, powtarzam się : ) ale jakoś bardziej wolę przysiąść przy dobrym anime niż czytać mangę (z jednego powodu, brak czasu - manga albo książka, a książki czytać i studiować muszę : ) |
_________________ "Please don't worry, Mister, I only came here to obliterate you- not rob you." |
|
|
|
|
Shizuku
Trochę poza sobą
Dołączyła: 15 Lis 2006 Skąd: Z pogranicza światów Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 02-07-2008, 20:32
|
|
|
Veritas zgadzam się z tobą co do anime. Właściwie to ono w sumie nigdy mi się za bardzo nie podobało. No dobra opening i ending, a tak po za tym to chyba nic. Więc bronić go nie zamierzam. Chciałam obronić tytuł jako taki;D
Co do Nany to tak jak już pisałam, bardzo możliwe, że powstanie nowy sezon, więc nie ma się co jeszcze załamywać. Miejmy nadzieję, że zobaczymy w końcu przyjemniejsze zakończenie. |
_________________
|
|
|
|
|
tattwa
Dołączyła: 14 Sie 2009 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 14-08-2009, 20:56
|
|
|
pozwolę sobie odświeżyć temat - anime oglądałam kilka razy i należy ono do moich ulubionych, mangi nie miałam jeszcze okazji czytać (trudności z kupieniem 1 i 5 tomu - pozostałe są, jak na złość)
chciałabym tylko zapytać, czy kreska w anime odwzorowuje tą z mangi? strona wizualna Paradise Kiss mnie zachwyciła, nie ukrywam i ta "dziwna" kreska sprawia, że seria bardzo zapadła mi w pamięć.
polubiłam postaci (oprócz tego niewydarzonego ukochanego Yukari z jej klasy), muzykę (uwiebiam "Lonely in Gorgeous" z openingu...), zainteresowała mnie fabuła - chętnie obejrzałabym coś podobnego, jeśli chodzi o klimat |
_________________
|
|
|
|
|
Frea
Gość
|
Wysłany: 15-08-2009, 00:00
|
|
|
Kreska w anime została trochę zmieniona, między innymi wygląd Arashiego. W mandze znajduje się więcej szczegółów, bardziej dopracowane postacie, cała akcja dzieje się powoli. Ogólnie manga przewyższa anime zdecydowanie. Co do podobnych klimatów to polecam "NANA" tej samej autorki, tylko że tutaj już specyficzna kreska Yazawy została zachowana. |
|
|
|
|
|
Shion
Dołączyła: 01 Maj 2010 Status: offline
|
Wysłany: 25-08-2010, 09:53
|
|
|
Dzisiaj skończyłam to anime... Cóż, klimat świetny. Arashi chyba ma rację co do tego, że George nie uszczęśliwi kobiety, i żeby Yukari sobie odpuściła. Wciąż się zastanawiam, czy Carrie była dla niego jedynie maskotkę do zaspokojenia potrzeb, czy kochał ją naprawdę. Co do zakończenia anime... To w końcu już nie wiem, czy owa para się rozstała, czy też nie. I kto brał ślub? Yukari z Hero? Jak dla mnie prawdziwa miłość nie kończy się z powodu wyjazdu drugiej osoby. |
_________________ Enough of the hell
Enough of the pain
I won't let him touch you
I love you
Needless to say
I'll stand in your way
I will defend you
And I...
~ The Rasmus, Shot |
|
|
|
|
Valerain
Arbiter Elegantiarum
Dołączyła: 16 Lis 2009 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 19-09-2010, 19:37
|
|
|
- Spoiler: pokaż / ukryj
- Yukari na 100% nie brała slubu z Georgem.... to jest pewne. Bo było wspomniane o sukni projektowanej przez "jej byłego" więc to jest logiczne. Mnie osobiście wydaje się że George naprawdę ją kochał, ba nawet płakał przy pożegnaniu.
Seria jest i pozostanie jedna z moich ulubionych, co nie zmienia faktu że miała swoje minusy. Jak chociazby upchnięcie calego volumu w jednym odcinku. |
_________________ "Hey, Gilbert, can you hear the poem of wind and trees" |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|