Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
The Guyver |
Wersja do druku |
Zegis Black Priest
Szary Wędrowiec
Dołączył: 04 Lut 2003 Skąd: z swoich opowiadań... Status: offline
|
Wysłany: 23-09-2005, 19:29 The Guyver
|
|
|
Cóż... jest sobie takie anime... właściwie przez część osób zaliczana juz do klasyki pt. Guyver.
Właściwie nawet nie jest to jedno anime...
Ale w sumie nie tylko anime...
Jak spora liczba tego typu seriali całość powstała na podstawie mangi Yoshiki Takaya, do tej pory wydano 16 tomów w japoni, 15 w Chinach i 7 w Anglii.
Na podstawie mangi wyszły trzy (na upartego mozna liczyć, że cztery) anime oraz OAV...
OAV -> Guyver Out of Control
12 odcinkowe anime, które niestety umarło śmiercią nienaturalną, pt. Bio Boosted Armor Guyver
oraz 12 odcinkowe, tym razem skończone anime -> Guyver L.A. Hero...
do tego taka "pseudo" seria, będąca remake kilku odcinków "Bio Boosted Armor" z alternatywnymi openingami i endingami (tylko tylu zmian się doszukałem w necie O.o), oraz jakimiś kartami... w skrócie -> dla fanatyków...
Czwartym ostatnim anime jest 26 odcinkowa nówka pt. "Bio Boosted Armor Guyver", której ostatni odcinek ma sie podobno pokazać na dniach w japońskiej telewizji.
Do anime i mangi dochodzą jeszcze dwa filmy:
The Guyver z 91 roku, oraz The Guyver: Dark Hero z 94 roku...
Osobiście oglądałem tylko film i pierwszy odcinek najnowszego anime, ale muszę przyznać, że póki co bardzo mi się podoba.
Od taka typowa produkcja nastawiona głównie na mordowanie kolejnych wrogów, pojawiajacych się przed głównym bohaterem -
w anime i mandze -> licealistą Sho Fukamachi
w filmie (ach?) - Seanem Barkerem
Chociaż muszę przyznać, że jak na taką produkcje ma nawet niezłą fabułę, opartą o z początku tajemnicze "jednostki G", zbroje - organizmy zamknięte w pojemnikach, przypominających lekko tarczę (luźne skojarzenie), którą pragnie zagarnąć równie tajemnicza korporacja Chornos, mająca w swych szeregach... coś... właśnie co?
Z początku nie wiadomo... ale jak to określił ładnie w filmie główny bohater "wyglądają na ludzi, a nimi nie są", zresztą jak okazuje się prawie na początku, są to dziwne bestie, mogące zmieniać się w ludzi...
Wielbicielom ambitnej fabuły, odradzam... jeśli komuś zależy na obejrzeniu czegoś przyjemnego i nie wkurza ich różowawa krew (w piewszych wersjach anime XD) to polecam obejrzeć ^^
Chociażby ze względu na muzykę...
W skrócie... kto widział? |
_________________ Wróciłem, nie cieszycie się? :]
"Do not fear in the face of your enemies, speak the truth always, even if it leads to your death, save helpless and do no wrong..." |
|
|
|
|
besmirch
Ariok Animaniak
Dołączył: 28 Paź 2005 Skąd: Falkenberg/Wroclaw Status: offline
|
Wysłany: 29-10-2005, 19:49
|
|
|
hmm po przeczytaniu tego posta moze .. zabiore sie za ogladanie ..The Guyver /LQ/ - [1-12] (z 91r) .. moze .. Ragnarok The Animation i Final Fantasy Unlimited (uff jeszcze 2 odcinki seri do zassania :>) |
_________________ "It's like I'll disappear as soon as I close my eyes
I feel like I've turned into someone that even I don't recognize" |
|
|
|
|
RzA18
Gość
|
Wysłany: 25-11-2005, 13:46
|
|
|
A mi sie to podoba za dzieciaka obejzalem guyvera i chcialem czego wiecej ale nigdzie nie moglem tego znalesc wreszcie zapomnialem o tym dwa lata temu zaczelem zerzej interesowac sie manga i natknolem sie wlasnie na Guyvera. Przypomnialy mi sie czasy mlodosci. Polecam wszystkim oba filmy and oczywiscie anime |
|
|
|
|
|
KubiX
Gość
|
Wysłany: 22-10-2008, 16:36
|
|
|
ja tam obejrzalem guyver
doszedlem do 26 odcinka i poczułem niedosyt
poniwaz sie skonczylo wczesniej niz zaczelo
____________________________
mam prosbe jezeli wyjdzie druga serja prosze pisac |
|
|
|
|
|
de99ial
Big Bad Wolf
Dołączył: 01 Lip 2008 Skąd: Lublin Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 23-10-2008, 09:01
|
|
|
Obejrzałem wszystko. I mam kilka uwag.
Pierwszy film był pod tytułem Mutronika.
Pierwsza seria jest toporna. Druga z 2004 jest lepiej zrobiona (na pewno animacja). Fabuła właściwie jest identyczna tylko (wiadomo 12 epków vs 26 robi swoje) w nowej serii poprowadzona dalej ale... Dokłądnie - kończy się, że tak powiem, "z d*py" czyli urywa w najgorszym momencie. Mógłbym opisać to tak - seria dąży do punktu kulminacyjnego którego po prostu brakuje. |
_________________ http://www.defectivebydesign.org/
Nienawidzę politycznej poprawności.
I feminizmu.
http://www.rebel.pl/x.php/193/Rebel-Times.html
http://de99ial.polter.pl/,blog.html?8301 - co myślę o DRMach
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|