[Valerain]

Brakowało, mi do szczęścia, w tym dziale tematu o tym, leciwym aczkolwiek wspaniałym filmie i jeszcze lepszej mandze.

Naszukałam sie tego 60 minutowego filmu strasznie długo ale było warto. Gilbert oczarował mnie całkowicie, podobnie jak Serge. Grafika jak na koniec lat '80 wspaniała, przewyższająca swoja jakości całkiem sporo serii wydanych nawet w tym roku. Bohaterowie posiadają cechy ludzkie i tak między bogiem a prawdą nie sposób ich nie polubic, przynajmniej większości.
Minusem wszystkiego, jest tylko fakt że manga jest tak wolno tłumaczona:)

[anulka406]

Ja niestety mangi przeczytałam tylko troszkę, OVA natomiast obejrzałam, bo a jak. Jestem ogromną fanką yaoi, a yaoi w takich realiach chyba nie mogłoby mi się nie spodobać. Faktycznie produkcja przypadła mi do gustu. Ja akurat nie szukałam długo, ale za niezwykłą przyjemność obejrzenia tego anime musiałam zapłacić, a całość i tak była po angielsku. Ale co komu może ten piękny język przeszkadzać. Na pewno nie przeszkodziłby mi w odbiorze tej historii, a już wcześniej zapoznałam się z wyjaśnieniem kilku ważnych faktów. Dlatego właściwie odebrałam treść i seans podobał mi się, chociaż jest to tylko fragment historii.