Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Nurarihyon no Mago |
Wersja do druku |
Mayissa
zła wieszczka
Dołączyła: 12 Lis 2009 Skąd: z morza i marzeń Status: offline
|
Wysłany: 20-09-2010, 00:43 Nurarihyon no Mago
|
|
|
nie zauważyłam w tym dziale tematu poświęcony temu anime czy mandze. A tytulik całkiem miły szczególnie paniom powinien przypaść do gustu, bo Rikuo w wersji demona jest po prostu mruuuuuuuuu :) |
_________________
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 20-09-2010, 01:11
|
|
|
Cytat: | Rikuo w wersji demona jest po prostu mruuuuuuuuu :) |
Owszem, mru.
Mangi nie znam, ale anime mi się podoba, choć fabuła posuwa się do przodu w iście ślimaczym tempie (praktycznie połowa serii za nami, a ja mam ciągle wrażenie, że jesteśmy na początku), jest schematyczna i nie należy do nader skomplikowanych. Ale postaci są w miarę sympatyczne (poza paroma irytującymi wyjątkami) i relacje między nimi też. Prawdziwy męski bizon też jest (choć pojawia się stosunkowo rzadko). I z reguły podobają mi się serie, w których występują youkai. |
|
|
|
|
|
Mayissa
zła wieszczka
Dołączyła: 12 Lis 2009 Skąd: z morza i marzeń Status: offline
|
Wysłany: 20-09-2010, 10:31
|
|
|
mangę czytam bestialsko ( bo w wersji elektronicznej), i jest bardziej demoniczna. A co do anime, rzeczywiście coś się wlecze, już 11 odc poleciał na 24, a tu ciągle wszystko w powijakach ( tak przynajmniej mi to wygląda). Jednak czerwone ślepka, srebrno - czarne włosy i złośliwy uśmiech wynagradzają mi braki :))
Przyznam się bez bicia, że zainteresowałam się tą serią po żałobie w jakiej mnie zostawił ostatni odcinek Inu- Yashy. Uwielbiam niezrównoważonych psychicznie facetów w długich srebrnych włosach... swój do swego ciągnie, hahahaha. |
_________________
|
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 20-09-2010, 11:21
|
|
|
Urufu napisał/a: | Cytat: | Rikuo w wersji demona jest po prostu mruuuuuuuuu :) |
Owszem, mru. |
Czuję sie jak wyrzutek wobec faktu, że wolę Rikuo w wersji ludzkiej ==".
Nie oglądałam anime, ale podejrzewam, że ciągnie się też z powodu dość specyficznego rozkładu fabuły. Bo w mandze mamy w sumie tylko tanuczy łuk i sporo pobocznych historyjek, które służą budowaniu relacji między bohaterami tylko po to, by gdzieś w okolicach 60 rozdziału rozpoczął się dość długi i ciekawy łuk, gdzie dostajemy sporo nowych bohaterów, dostajemy informacje o przeszłości tych starszych i mamy właściwie regularną wojnę między zwalczającymi się obozami. A ponieważ ten wątek ciągle jest otwarty to anime pewnie hamuje, żeby na niego nie wpaść.... |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
Mayissa
zła wieszczka
Dołączyła: 12 Lis 2009 Skąd: z morza i marzeń Status: offline
|
Wysłany: 20-09-2010, 12:13
|
|
|
Ano wpada dość szybko, ale w takim ... mało dynamicznym tempie, właściwie fabuła jednego epizodu rozkładana jest na 3 odc.
A Rikuo w ludzkiej postacie w mandze jest faktycznie fajniejszy niż ten w anime. Jest bardzie dojrzały. W animacji jest sytuacja odwrotna. Przeobrażony w youkai jest dorosły, a tak na co dzień po prostu dzieciak, jak to niespełna trzynastolatek. |
_________________
|
|
|
|
|
Dorsai
wieczny student
Dołączył: 24 Cze 2008 Skąd: Sosnowiec Status: offline
|
Wysłany: 25-09-2010, 17:22
|
|
|
A czego wy oczekiwaliście od shounena, który ma 122 przetłumaczone na angielski chaptery i 12 volumów? Jeśliakcja przyspieszyłaby za szybko to pojawiłyby się tutaj odwrotne zarzuty ;p
12 odcinek za to całkowicie wynagradza oczekiwanie na jakaś dynamiczną akcję... Ciężko mi nawet wskazać jakiś ulubiony moment tego odcinka ;p Chyba będę musiał równolegle czytać mangę, gdyż nie dam rady czekać co tydzień na każdy, kolejny odcinek... |
_________________ Przedziwna pogoda ogarnęła mą duszę, podobna tym słodkim rankom wiosennym, których używam całym sercem. (...) Ach, to tak uciska serce! A jednak być niezrozumianym to los takich jak my! |
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 28-09-2010, 13:36
|
|
|
Cytat: | A ponieważ ten wątek ciągle jest otwarty to anime pewnie hamuje, żeby na niego nie wpaść.... |
Aż za bardzo - w 13. odcinku dostajemy zlepek wydarzeń z poprzednich odcinków, w celu ich przypomnienia... Kurczę, takie coś się robi, jak seria jest tasiemcem, a nie jak ma mieć tylko 24 odcinki =_=' *wraca do przewijania odcinka* |
|
|
|
|
|
Mayissa
zła wieszczka
Dołączyła: 12 Lis 2009 Skąd: z morza i marzeń Status: offline
|
Wysłany: 07-10-2010, 22:18
|
|
|
No ja nie dałam rady czekać na kolejne epki i połknęłam mangę, teraz przeżywam męki czekając na kolejne przetłumaczone czapki z japońskiego... hmmm, jestem doprawdy ciekawa ile tomików tego tytułu wyjdzie, bo jak na razie to jakoś nie widać końca... |
_________________
|
|
|
|
|
Vatelema
Dołączyła: 18 Sty 2010 Status: offline
|
Wysłany: 26-10-2010, 17:39
|
|
|
Odcinek 17
Po zapowiedzi następnego epizodu widzę, że wreszcie koniec fillerów i anime przechodzi do właściwej akcji. Nie żeby 3 ostatnie odcinki były bardzo złe, ale przedłużały na siłę fabułę i praktycznie nic do niej nie wnosiły. Chociaż przyznam, że przedstawienie postaci z wrogiego obozu może wyjść serii na dobre, bo łatwiej będzie zapamiętać kto jest kim.
Mam tylko nadzieję, że twórcy przestaną wprowadzać te niepotrzebne drobne zmiany. Niektóre są naprawdę irytujące... |
|
|
|
|
|
Mayissa
zła wieszczka
Dołączyła: 12 Lis 2009 Skąd: z morza i marzeń Status: offline
|
Wysłany: 07-11-2010, 01:52
|
|
|
Ja na razie zaprzestałam oglądać anime i czytam mangę, czekać muszę sporo na jeden rozdział, ale trudno się mówi, jestem właśnie po przeczytaniu 129 chapteru. No i się porobiło, tak że głowa mała. Teraz to chyba osiwieję, zanim się doczekam kolejnego odcinka.
Wnioskuję, że pierwszy sezon anime skończy się na porachunkach z szopami. Walka z lisicą będzie na kolejny sezon, ciekawe kiedy się pojawi. |
_________________
|
|
|
|
|
Raelam
Dołączyła: 30 Lis 2013 Status: offline
|
Wysłany: 30-11-2013, 20:19
|
|
|
Widzę, że temat dawno nie poruszany, ale może ktoś się pokusi ;)
Oglądałam obydwa sezony i zastanawia mnie wasza opinia, co do przedstawionych tam youkai. Sama seria urzekła mnie właśnie ze względu na tematykę związaną z demonami i szczerze mówiąc przerosła moje oczekiwania pod tym względem. (styczność z nią miałam już jakiś czas temu, więc pewne szczegóły mogły mi umknąć.)
Dostając minimum informacje na temat tej serii, myślałam że będzie nieco bardziej poważna (mam tu na myśli, że akcja będzie kręcić się ciągle wokół jakichś walk, a ilość youkai będzie ograniczać się do niewielkiej grupy etc.) , ale jak się okazało są tam często przedstawiane w typowo ludzkich zachowaniach, jak choćby sprzątanie, gotowanie czy opieka nad młodym paniczem w całkiem nienadnaturalny sposób. Bardzo fajne połączenie, przynajmniej jak dla mnie, ale zastanawia mnie wasze zdanie na ten temat ;)
I teraz tak z innej beczki. Myślicie, że gdyby faktycznie istniały, to zachowywały by się właśnie w ten sposób? Wiem, że to jedynie indywidualna wizja autora, ale w końcu nie ma rzeczy niemożliwych, skoro ludzie potrafią tworzyć jakąś społeczność, to youkai jako istoty o własnym intelekcie teoretycznie też by mogły.... chyba ;D |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|