Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Level E |
Wersja do druku |
DarkNighty
Dołączyła: 30 Cze 2013 Skąd: Łódź Status: offline
|
Wysłany: 02-07-2013, 11:02 Level E
|
|
|
Tytuł: Level E
Rok wydania: 2011
Autor: Yoshihiro Togashi
Liczba odcinków: 13
Gatunki: komedia, science-fiction
Krótki opis: Obecnie Ziemia jest zamieszkana nie tylko przez zwykłych ludzi, ale również przez różne rasy Obcych. Niektórzy z nich są nastawieni pokojowy do prawowitych mieszkańców Ziemi, inni zaś są zdecydowanie mnie tolerancyjni. Łączy je jedno - ludzie nie zdają sobie sprawy o ich istnieniu. Obcy wyglądają tak jak oni, żyją tym samym życiem co oni, dlatego rozróżnienie ich od normalnego człowieka jest niemal niemożliwe.
Yukitaka to uczeń, który dopiero co został przyjęty do nowego liceum. Poznajemy go w momencie, kiedy wprowadza się do swojego nowego mieszkania. Wielkie jest jego zdziwienie, kiedy na miejscu okazuje się, że jego rzeczy są już rozpakowane, a w pokoju siedzi nieznajomy blondyn. Żeby tego był mało, włamywacz przedstawia się jako kosmita, a dodatkowo nadmienia, że cierpi na amnezję...
Moja opinia: Kocham. To jedno słowo idealnie opisuje moje uczucia po obejrzeniu tego anime. Naprawdę nie sądziłam, że będę się tak dobrze bawić, oglądając tak porąbaną serię. Tak, właśnie porąbaną, ponieważ to normalnych trudno ją zaliczyć. Już sam główny bohater, nazywany przez większość Baka-ouji'm (idealnie do niego pasuje xD), bardzo odbiega od słowa "normalność", a wręcz mu zaprzecza na trzydzieści różnych sposobów.
Może jednak więcej konkretów. Sam pomysł na to anime jest całkiem oryginalny, jednak nie sądzę, aby to była największa zaleta Level E. Osobiście najbardziej spodobały mi się postacie, które wprowadzają sporo różnorodności do tej serii. Oczywiście Baka-ouji zasługuje na sporo uwagi, jednak nie należy zapomnieć o innych bohaterach, bez których Level E nie mogłoby istnieć. Biedny Kraft, któremu nerwy szwankują przez zachowanie pewnego blondyna, Yukitaka, którego życie odwróciło się do góry nogami przez tego samego blondyna...
Dodatkowo oczywiście bardzo cenię humor, a także kilka naprawdę dobrych zwrotów akcji, których z pewnością bym się nie spodziewała. Level E ma swoje słabsze odcinki (ja osobiście odebrałam je jako wstawki humorystyczne, ale to już zależy od gustu), jednak uważam, że warto dać mu szansę dla całego ogółu czy też chociażby dla trzech ostatnich odcinków. Dawno tam bardzo nie zachwycałam się końcówką.
Moja ocena: 10/10
PS. Jeśli jest już gdzieś temat do dyskusji na temat tego anime, to przepraszam. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|