[Zegarmistrz]

Znowu troche starszy tytul. Jest to bardzo zwariowana komedia fantasy opowiadajaca o losach pewnej mlodel polsmoczycy zakochanej w lokalnym popidolu, bedacym dodatkowo zabojca smokow. Procz tej dwojki w serii wystepuje cala gama tak chorych postaci, ze w porowaniu z nimi to, co sie dzieje w dziale ,,Multiswiat" jest spokojna zabawom calkiem normalnych obywateli. Anime jest moze nawet smiesznejsze niz Slayers.

[Bleu_dreamer]

Anime nie widziałam, ale za to czytałam mangę ^^
Mogę tylko powiedzieć, że to jest...genialne! Kiedy czytałam po raz pierwszy, to mój brat się na mnie tak dziwnie patrzył, bo podobno bardzo głośno i dziwnie się śmiałam ^^ Polecam wszystkim !!!!!

[Irian]

manga Dragon Half... ja to chcę! ^__^

A ja się naumiałam endingu na pamięć i przez jakiś czas (dopóki nie zapomniałam ^^) rodzina miała ubaw.

[ka_tka]

Ja oglądałam, może i śmieszne, ale w pewnym momencie aż nazbyt - przesadzone jak dla mnie

[jadz_i_ka]

hmm... Dragon Half... dużo słyszałam o tym tytule, ale nigdy go nie widziałam i nie czytałam. teraz będę miala okazję! cierpliwosci aż sobie ściągnę tą mangę, wtedy ją ocenię:}

[Sm00k]

Yay! Soucer-sama Yay! Yay!

Taaa, coby wiecej powiedziec. DH bylo pierwszym aniem, jakie ogladalem na konwencie. Bylo trzecim wogole, jakie ogladalem >)


Zarowno manga, jak i anime niewiele sie od siebie wzajemnie roznia. Ogromna liczba gagow, fajna kreska, muzyka ( to o anime, dla niezorientowanych).





A wogole powalila mnie rodzina Mink. Genialny pomysl: uzenic sie ze smokiem, zamiast go ubic >)

Yay! Soucer-sama Yay! Yay!

Taaa, coby wiecej powiedziec. DH bylo pierwszym aniem, jakie ogladalem na konwencie. Bylo trzecim wogole, jakie ogladalem >)


Zarowno manga, jak i anime niewiele sie od siebie wzajemnie roznia. Ogromna liczba gagow, fajna kreska, muzyka ( to o anime, dla niezorientowanych).





A wogole powalila mnie rodzina Mink. Genialny pomysl: uzenic sie ze smokiem, zamiast go ubic >)

[coyote]

Dragon Half...nooo cóż, ja to oglądałam paręnaście razy - pierwszy raz u siebie w domu i ubawiłam się do rozpuku, ale z każdym następnym razem uważałam, że coraz mniej mi się to podoba... co za dużo, to niezdrowo. Ale mangę przeczytam!

[Distant]

Widziałem tylko anime.
Dragon Half jest po prostu wspaniałe. Powalił mnie numer Rosario z wiadrem pełnym suchego lodu. Obejrzałem to chyba z trzykrotnie i nadal mi się podoba. W sumie to lubie wszelkiego typu parodie, więc nic dziwnego że mogę to oglądać w nieskończoność.^^