Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
W poszukiwaniu świętej....coli? : komentarze |
Po co ja się tak staram? |
Nie masz co robić... |
|
60% |
[ 3 ] |
Jesteś żałosny i nie masz co robić... |
|
20% |
[ 1 ] |
Szukasz zajęć by nie musieć się uczyć... |
|
20% |
[ 1 ] |
Lubisz być "ważny", jakkolwiek to nie brzmi... |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Głosowań: 5 |
Wszystkich Głosów: 5 |
|
|
|
Wersja do druku |
Zegis Black Priest
Szary Wędrowiec
Dołączył: 04 Lut 2003 Skąd: z swoich opowiadań... Status: offline
|
Wysłany: 10-10-2005, 13:44 W poszukiwaniu świętej....coli? : komentarze
|
|
|
Dobrze... dziecko wreszcie zadaje sobie trochę trudu by to otworzyć...
Na dziś malutkie ogłoszenia duszpasterskie:
Ichi. Od teraz jedynym miejscem do komentowania i innych dopisków jest niniejszy temat.
Ni. Proszę o jakąkolwiek odezwę osoby, takie jak:
- Inai Nerse
- Eltanin
- Xellas (pamiętam jak sprawa wygląda, ale komentarz w temacie nic nie kosztuje, nie boli i nie robi nic złego nikomu...)
- Ch4os
- BetiiX
-Sandy.. tj. Razuri ponieważ zwątpiłem i nie wiem czy w końcu net ma :P
I zdeklarowanie czy piszą nadal, czy mogę się nimi "zająć" i zamienić jego postać w NPCta pod głupim pretekstem "wakacji", lub czegoś innego.
San. Jak wiele osób może potwierdzić lubię prosić o dziwne rzeczy, a potem z tego wcale, albo prawie wcale nie korzystać (Ysen, pamiętasz cechy charakteru do Mrocznego? :>) dlatego proszę o powrzucanie opisów (link, suchy tekst):
a) Postaci
wyjątek -> Nomikyo, ponieważ wiem gdzie jest jej "portret".
Aby nikt nie ochrzaniał mnie, że wymagam, a sam nie robie.
Zegis jeszcze do końca nie jest przemyślany, dlatego opis wstawię do czwartku, po prostu nie chce edytować tyle razy co mój portret (25 - 26 razy... absolutny rekord w topicu :P)
b) Stworków specjalnych - chodzi mi o stworka Irin
Osobiście proponuje wrzucać do tematów stworzonych dla takich opisów, a tutaj jedynie dawanie informacji, że coś takiego już tam jest. Jeśli czyjkolwiek opis przegapiłem, to przepraszam, ale ostatnio coraz częściej czytam bez zrozumienia (to nawet kiedyś miało nazwę, ale nie kopie się leżącego, ani nie klnie na zmarłego).
Shi. To już prośba do moderatorstwa... przyklejcie Cole, jak zresztą każdego questu.
Go. Niech mnie ktoś nauczy wstawiać znaczki, będzie mi wygodniej liczyć ^^
Roku. Tutaj mają być tylko komentarze.
Chciałbym powiedzieć, ze wszelakie offtopy usunę stąd, ale niestety nie dam rady, z przyczyn ode mnie zależnych i tych niezależnych...
Pozostaje tylko pamiętać Wam, że moderator dobrym duchem jest, a dobre duchy modlitw wiernych wysłuchują :P (mam nadzieję ^^;)
A teraz moje osobiste zastrzeżenia, czyli "co mniem nie podaba siem"
Po pierwsze Zegis nie jest cholerykiem, a życie w lesie nauczyło go, że nie należy się stresować z powodu takich głupot, jak osmolone włosy.
Bynajmniej nie należy tego interpretować, jako stwierdzenia "Zegis o higienę nie dba", bo jego subkultura pozwala mu na mycie się. Powiem więcej, myje się często i chętnie, jeśli tylko ma gdzie (i nie otacza go stado pań).
Oczywiście to ominąć można, ponieważ opisu tej postaci nigdzie nie umieszczałem.
Po drugie, i to chyba najważniejsze.
Potworków była cała chmara, później nagle bez żadnej naszej reakcji zmniejszyła się ona do jednej fałszywej Irin i robakiem, który wylazł niewiadomo skąd... przechodząc do konkluzji błagam o jakieś trzymanie się tego co pisali poprzednicy.
Chmara była to niech się nie zmienia w nie-wiem-co...
Po trzecie, Black_Geisha (mam nadzieję, że nie obrazisz się za jakieś skróty w stylu Black, ew. za korzystanie na co dzień z imienia avatara - Yui? ^^), nie traktuj tego jako złośliwości, czy jakiegokolwiek żalu do Twojej osoby, ale na dzień dzisiejszy mój Zegis, będzie się do Ciebie dość często przyczepiał i oskarżał.
Głównie przez to, że wyszłaś z lasu, w którym on widział różnokolorowe oczy i słychać było wycie. Wnioski? Twoja postać to Agent Dołu :P |
_________________ Wróciłem, nie cieszycie się? :]
"Do not fear in the face of your enemies, speak the truth always, even if it leads to your death, save helpless and do no wrong..." |
|
|
|
|
Irin
Dołączyła: 09 Kwi 2005 Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 10-10-2005, 14:26
|
|
|
Khem... Od początku.
Ein Łokej, że się tak po wieśniarsku wyrażę.
Drei (bo w 2 nie mam nic do powiedzenia)
a) Błagam nie... Nie każ mi się opisywać. Co prawda takie rzeczy robić lubię, ale później jestem niezadowolona
b) Mój stworek? Ano proszę bardzo. Dziwny Skrzydlaty Stworek występuje również pod nazwą kucia skrzydlata z wytrzeszczem (mój osobnik jest rodzaju męskiego, więc dalej będzie "on"<stworek>, a nie "ona"<kucia>). DSS został nawet zilustrowany i chętnie bym go pokazała(i pokażę! kiedyś...), ale skanera własnego nie posiadam, a koleżanka co mi to zrobić miała zapomniała(jak ja ją...). Póki co, opiszę - puchata kulka z ogonem, "nietoperkowymi" skrzydłami i wytrzeszczem.
Sechs (bo to ostatnia sprawa w jakiej "powinnam" się wypowiedzieć)
Co do potworów - a może to był po prostu jeden potwór, który miał dużo oczUF? A może te potwory zasnęły przez wyziewy nieznanego kwiatka? A temu jednemu (temu co został zniszczony) akurat przypadkiem udało się uciec?
Fałszywa Irin została wprowadzona w celach sprostowania mojego zachowania. Nie wiem skąd się wzięła, może to odkryjemy? A tu mała sugestia - a może ty też (jak potwory) znalazłeś się w "polu rażenia" kwiatka (tylko trochę dalej) i dlatego zacząłeś mnie ganiać? |
|
|
|
|
|
Black_Geisha
Black Yuki
Dołączyła: 03 Wrz 2005 Skąd: hm....jak by to nazwać....nicość? Status: offline
|
Wysłany: 10-10-2005, 17:42
|
|
|
Te potwory przestraszyły się krzyków i uciekły.Zegis może się mnie czepiać bo wtedy opowiadanie napewno nabierze chumoru,a ja lubię się kłucić :PA co do tego robaka....Pojawił się z nikąd czyli z przepaści / odchłani śmierci znajdującej się za lasem.Jestem typem takiego człowieka który dołuje innych (naprzykład czasami moje koleżanki ^^) więc to moja specjalność.Zrobiłam art i jak będe miała czas to włożę link ^^
Irin,Zegis zaczął cię ganiać bo nie wiedział która Irin to ty.....Więc ganiał małą Irin bo myślał że to kamuflasz.A co do skrótów to możecie mnie nazywać jak chcecie. |
_________________ Moje bazgroły:
www.blackgeisha.deviantart.com
Liście lubią spadać,
Dlaczego?Może poprostu spadają,
Bo kochają ziemię.... |
|
|
|
|
Irin
Dołączyła: 09 Kwi 2005 Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 11-10-2005, 14:02
|
|
|
Eh...
Potwory uciekły, bo przestraszyły się krzyków? Czy były aż tak straszne/głośne? (ja chcę morderczego kwiatka, a co!)
Dobrze, Zegis zaczął mnie ganiać, ale
1) Czy na początku nie biegał za mną tylko z powodu osmalonych włosów?
2) Zdaje się, że Zegis mnie nie zna, ani ja jego. Dlatego spytałam się kim jest. I dlatego jestem ciekawa skąd mógł wiedzieć, że któraś Irin jest fałszywa? I czy w ogóle znał moje imię i czy wiedział kim jestem?
Nie bierz tego do siebie, ja po prostu lubię wytykać (ewentualnie pozbywać się) nielogiczności ^^''. Albo może inaczej - czuję taką potrzebę :P |
|
|
|
|
|
Black_Geisha
Black Yuki
Dołączyła: 03 Wrz 2005 Skąd: hm....jak by to nazwać....nicość? Status: offline
|
Wysłany: 11-10-2005, 17:46
|
|
|
Wiesz wiem to i tamto o tobie :P
1)Tak.Nie wiedział że masz Irin na imię ale wziął pierwszą lepszą :P
2)Odpowiedź w pytaniu pierwszym
Ps.Czy spotkamy się w piątek u mnie,Irin??Spytaj się Fay ok?? |
_________________ Moje bazgroły:
www.blackgeisha.deviantart.com
Liście lubią spadać,
Dlaczego?Może poprostu spadają,
Bo kochają ziemię.... |
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 13-10-2005, 23:55
|
|
|
Deux.
Cytat: | (pamiętam jak sprawa wygląda, ale komentarz w temacie nic nie kosztuje, nie boli i nie robi nic złego nikomu...) |
A i owszem kosztuje, ceny czas, którego jest niewiele i można poświęcić na co innego.
Jedyny poprawny i aktualny opis jest tutaj. Nie, nie możesz zająć się ani moją, ani Ch4osa postacią. |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Zegis Black Priest
Szary Wędrowiec
Dołączył: 04 Lut 2003 Skąd: z swoich opowiadań... Status: offline
|
Wysłany: 14-10-2005, 10:39
|
|
|
W takim razie przepraszam, że zajmuje Twój cenny czas, księżniczko.
Jeśli znajdziesz go jeszcze na tyle dużo, byłbym dozgonnie wdzięczny gdybyś jeszcze zdeklarowała, czy piszesz (piszecie?) dalej, czy po prostu Twoja postać znika... |
_________________ Wróciłem, nie cieszycie się? :]
"Do not fear in the face of your enemies, speak the truth always, even if it leads to your death, save helpless and do no wrong..." |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|