[Slova]

Zanim rozpoczęciem przygody należy stworzyć postać w odpowiednim temacie, a jeszcze wcześniej zapisać się w komentarzach. Quest ruszy gdy zbiorę odpowiednia liczbę osób, przynajmniej 7. Po rozpoczęciu questu nie będzie można już do niego dołączyć, chyba, że zbierze się grupka wystarczająca do stworzenia nowego oddziału, który zostanie wysłany w miejsce przebywania pierwszego. Wszelkie zasady dołączania i tworzenia postaci zostaną opisane w odpowiednich tematach, tutaj na razie publikuje tylko wstęp fabularny mający na celu zachęcenie Was do zabawy ^^.

Walki na świecie - kopcu Gahrad trwają odkąd tylko Mistrz Wojny Maccaroth przejął schedę po Slaydo i nakazał uderzenie wgłąb światów Sabbat - gromady ponad stu zamieszkałych planet należących niegdyś do Imperium.
Gahrad to cenny świat, dla tego bombardowanie orbitalne zostało ograniczone do minimum, by nie narazić na zniszczenie rozlicznych struktur bractwa Adeptus Mechanicus i kolosalnych kompleksów fabrycznych zaopatrujących niegdyś pozostałe światy Imperium w większość typów maszyn cywilnych i wojskowych. Takie dobrodziejstwo nie mogło się zmarnować, a tym bardziej nie mogło pozostać w rękach rebeliantów sił Chaosu.
Trwająca ponad dwa lata kampania mająca na celu wydarcie tej przemysłowej planety Chaosowi zatrzymała się w miejscu trzy standardowe miesiące temu, kiedy to na pomoc heretykom przybyli Żelaźni Wojownicy - wszeteczni i zdradzieccy Astartes, mistrzowie w budowaniu i obronie fortyfikacji, przez co walki przybrały charakter wojny pozycyjnej na niewyobrażalną skalę.

Jednak sytuacja na Gahrad nie była by niczym nadzwyczajnym, gdyż podobnie działo się na Drugiej Fortis i kilku innych cennych planetach, gdyby nie Arbalest - gigantyczny frachtowiec, który pod koniec 38 millenium zaginął w Immaterium, a teraz znienacka wyłonił się z innego wymiaru i runął lotem koszącym na powierzchnię Gahrad. Podczas upadku statek przerył pas o długości ponad dwustu kilometrów i szerokości siedemnastu wypalając i taranując wszystko, co stanęło na jego drodze, od okopów Imperialnej Gwardii począwszy na mniejszym mieście - kopcu skończywszy i zatrzymał się daleko za liniami obrony sił Chaosu.

Arbalest był statkiem wyjątkowym, należącym do Inkwizycji i przewożącym na swoim pokładzie wiele cennych ładunków, głównie rozliczne artefakty i zakazanie księgozbiory. Monstrualny, przypominający latający zespół katedr okręt zaginał podczas rejsu z Nemesis Tessera do Terry - serca Imperium.

Inkwizycja zareagowała niemal natychmiast organizując kilka zbrojnych uleżeń mających na celu dostanie się na pokład "zatopionego" frachtowca i odbicie go z rąk wroga, jednakże każda ekspedycja rozbijała się o zaciekłą i fanatyczną obronę wojsk Chaosu wspieranych przez zdradzieckich Kosmicznych Marines.

W końcu kapituła zdecydowała się na użycie mniej konwencjonalnych metod i wysłanie niewielkiej, doborowej grupy, która miała przebić się w głąb terytorium wroga i niezauważenie dostac się na pokład statku w celu uruchomienia systemów samo destrukcji cennego ładunku.
Szefową grupy została Inkwizytor Ivone Mahra z kapituły Hereticus, a jej obstawę stanowiły Siostry Bitwy oraz Kosmiczni Marines z zakonu Ultramarines.

Stawka jest wysoka, gdyż ładunek okrętu może spowodować upadek całego Imperium człowieka i wielki triumf sił Chaosu. Tylko wiara, determinacja i doświadczenie mogą dać gwarancje sukcesu ekspedycji i zniszczyć Arbalest wraz z jego bluźnierczą zawartością!

Quest zamknięty... // Mara