Parapetówa Warszawska |
Wersja do druku |
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 08-09-2010, 19:58
|
|
|
Sm00k, właśnie - rozumiem, że zamierzasz nas odwiedzić w którymś terminie, skoro masz tyle czasu i jeszcze gofrownicę proponujesz. >P
Jak się nie da teraz, to najwyżej w czasie "kiedy Kora zamieje czas" zrobimy trzecie odbicie. :D |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Koranona
Morning Glory
Dołączyła: 03 Sty 2010 Skąd: Z północy Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 08-09-2010, 20:24
|
|
|
Po studiach mam wolny termin xD |
_________________ "I like my men like I like my tea - weak and green."
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 08-09-2010, 20:40
|
|
|
Do tego czasu przeprowadzę się pewnie z 10 razy. ;] |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 08-09-2010, 22:26
|
|
|
Nie mam czasu, nie mam gofrownicy, mam za to nadmiar gotówki i frustracji ^^ |
|
|
|
|
|
Koranona
Morning Glory
Dołączyła: 03 Sty 2010 Skąd: Z północy Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 09-09-2010, 20:10
|
|
|
O, jak masz nadmiar gotówki i gofrów to ja zapraszam do Olsztyna, ja mam niedobór obydwu xD |
_________________ "I like my men like I like my tea - weak and green."
|
|
|
|
|
nat_mich
jeż
Dołączyła: 04 Maj 2010 Skąd: jestem przenośna Status: offline
|
Wysłany: 09-09-2010, 22:38
|
|
|
Siostra, spokój, to zalatuje na sponsoring gofrowy. też mam gofry i jak będziesz grzeczna przywiozę gofrownicę jak będę jechała nach maison ;] |
_________________ Without dance life would be a mistake
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 11-09-2010, 13:30
|
|
|
Last-minute wycieczka na bazar przy trasie zaowocowała zamieniem aluminiowego bękarta wyciskaczki do czosnku i dziadka do orzechów z mutacją drelowniczą.
Sprawdzone na domowym ząbku czosnku, działa - więc umyte i zapakowane.
Strzeżcie się, Nyarlathotem wije się w swym śnie, nawiedzi was jedna z masek >:D |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 11-09-2010, 23:52
|
|
|
Yaaaaaaaay, posprzątane :D
W imieniu BORka i swoim bardzo dziękuję wszystkim, którzy zaszczycili nas swoją obecnością (i fantami! i fantami!). Na pewno bardzo się przydadzą - ciekawe, czy uda mi się skumplować BORka z mopem, bo ja z naczyniem żaroodpornym z całą pewnością blisko się zaprzyjaźnię :>
To co, sezon imprez na Sanockiej uznajemy oficjalnie za otwarty? :D |
_________________
|
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 12-09-2010, 00:30
|
|
|
Cytat: | To co, sezon imprez na Sanockiej uznajemy oficjalnie za otwarty? :D |
Ale pamiętaj - jeden Miyak gratis do każdej :D |
_________________
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 12-09-2010, 08:41
|
|
|
Będziemy z góry stawiali Miyakoflagę w zaproszeniu, jeśli przyjedzie. ;]
Serika napisał/a: | ciekawe, czy uda mi się skumplować BORka z mopem, |
Jest czerwony, więc kto wie. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 20-09-2010, 23:19
|
|
|
Ahem ahem... postem pod postem przypominam, że dnia 25 września (sobota) o godzinie 15-tej rozkręcamy powtórkę z rozrywki!
W imięniu Seriki i swoim zapraszam zatem jenoty i krewnych z regionu euroazjatyckiego na herbatkę/kawę (Jacobs&Maxwell only! :P), ciasto i pogaduchy. Postaramy się również załatwić jakieś gry, gdyby ciacho było zbyt nudne. Oczywiście nikt się nie pogniewa, jeżeli ktoś dostarczy jakąś słodką przekąskę czy inny napój dla urozmaicenia. :D
Adres bez zmian, w razie problemów cellphone is your best friend. :> |
|
|
|
|
|
nat_mich
jeż
Dołączyła: 04 Maj 2010 Skąd: jestem przenośna Status: offline
|
Wysłany: 22-09-2010, 19:32
|
|
|
miałam wielki plan zrobić wielkie wejście nat mich na waszą parapetówkę, ale niestety jestem bezdomna i w weekend szukam mostu. albo rur ciepłowniczych. bo mieszkania tu są droższe niż w warszawie ;]
zbiorowo trzymajcie kciuki nad ciastem! :) |
_________________ Without dance life would be a mistake
|
|
|
|
|
Amarth
Dołączyła: 05 Maj 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 22-09-2010, 19:54
|
|
|
Niestety, ale nawet w drugim terminie nie uda mi się pojawić. Pozostaje mi jedynie życzyć wam, żebyście nie puścili mieszkania z dymem :3 |
|
|
|
|
|
|