Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Fantasy i Magia |
Wersja do druku |
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 29-05-2004, 10:55 Fantasy i Magia
|
|
|
Kiedyś, dawno temu przeczytałem artykół o literaturze fantasy i o niesionych przezeń zagrożeniach. Artkół ten należał do rodzaju ,,Szatan czycha wszędzie" i udowadniał, że często spotykana w fantasy magia i pogańskie obrzędy doprowadzą do tego, że czytelnicy masowo zaczną oddawać się czarnoksięskim praktykom.Swoim zwyczajem wyśmiałem podówczas ten tekst.
Czas pokazał, że być może nie miałem racji.
Otórz ostatnio zaczynam obserwować znaczący i irytujący wzrost populacji osób oddających się wiadomym praktykom i nie są to już jedynie ,,pożal-się-Boże-RPGowcy" grający dla leprzego klimatu na cmentarzach i opuszczonych budynkach gospodarczych (co zawsze wydawało mi się dziwne, niewygodne i totalnie idiotyczne), ale także prawdziwe wiedźmy i sataniści z krwii i kości.
Broń Boże nie wrzucam do jednego worka tych obydwu zjawisk, choć niewątpliwie są one ze sobą powiązane. Niewiele obchodzi mnie też, czy ktoś wierzy w diabła, czary czy komunizm, doputy, dopuki nie zacznie męczyć ludzi, czarnych kotów lub jakiś innych istot opartych na białku. Nie mam też na myśli nikogo konkretnego na tym akurat forum.
Chcę jedynie zrozumieć genezę zjawiska i być może ktoś zdoła mi ją wytłumaczyć.
Chcę też się zapytać, co wy sądzicie o tym zjawisku. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
tilk
Dołączył: 24 Lip 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 29-05-2004, 11:16
|
|
|
Czarne owce są w każdej społeczności, a im większa społeczność, tym więcej takowych. Wzrost popularności fantasy musiał doprowadzić do pojawienia się osobników, którym pomieszała się fantastyka z rzeczywistością. Na podobnej zasadzie powstali tzw. "script kiddies" czy h4x0rzy, którym wydaje się, że są hackerami. Piszą oni 1337 41|=/\83+3|\/|, włamują się do komputerów za pomocą programów napisanych przez innych i wydaje im się, że są kul. |
|
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 29-05-2004, 17:14
|
|
|
Popularność magii łatwo wytłumaczyć.
Ludzie od zawsze się tym interesowali, a w naszych czasach wreszcie można o tym mówić i nie bać się stosów czy wariatkowa(czy na pewno?). Do tego można kupawać podręczniki(mówię o magii natruralnej) czy inne książki mniej lub więcej tłumaczące te zjawiska. Ludzie się tym interesują bo chcieliby mieć większy wpływ na swoje życie, pomóc szczęściu lub po prostu interesują się tym bo to jest nieznane.
Satanizm tu już jest problem. To nie dotyczy samej magii, ale wiary. Sataniści odprawiają swoje czarne msze, składają ofiary w imię swoich ideii. Ich magia ma być wykorzystana w imię sztana, by go przywołać choć na chwilę.
Nie sądzę żeby jakikolwiek wpływ na takie zachowanie ludzi miała literatura fantasy. Na pewno nie ma żadnego powiązania z satanizmem.
Każda czarownica wie, że takie wykożystanie magii jakie jest pokazane w fantasy nie jest możliwe, a przynajmniej w tym stopniu^^ |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 29-05-2004, 19:12
|
|
|
Taak...Xellas ma dużo racji. Fantasy jest bardzo popularna również dlatego, bo zabiera nas w inny świat. Dla nas piękniejszy i ciekawszy. Takie oderwanie od rzeczywistości. Zaspokojenie jakichś potrzeb. Zgadzam się ze stwierdzeniem, że ludzie chcieliby za pomocą magii mieć większy wpływ na swoje życie. Swoje i innych. (Jak rzucanie fireballa gdy się stoi w korku ;P)
Xellas napisał/a: | Każda czarownica wie, że takie wykożystanie magii jakie jest pokazane w fantasy nie jest możliwe, a przynajmniej w tym stopniu^^ |
Tia...magia fantasy, a nasza to dwie zupełnie inne bajki. My nazywamy magią np. lecznicze działanie jakiejś roślinki czy umiejętność odczytwania z chmur czy będzie lać czy nie. Bo sprowadzać piorunów to raczej nikt nie umie. Tak więc nasza "magia" jest jedynie naturalnym zjawiskiem, które dzięki wiedzy potrafimy odpowiednio wykorzystać.
xellas napisał/a: | Nie sądzę żeby jakikolwiek wpływ na takie zachowanie ludzi miała literatura fantasy |
No, tu już można polemizować, ponieważ komuś może się pomieszać rzeczywistość z fantazją. Jak już napisał Tilk- "czarne owce są w każdej społeczności".
Ale i na "normalnych" ludzi fatasy ma wpływ. Tylko, że mniejszy i nie powoduje żadnych "szkód". Ale gdy ktoś się naczyta fatasy i usłyszy, że gdzieś praktykują magię uzdrawiającą i inną- zaraz tam poleci. Mało szkodliwe, ale zawsze wpływ, ne? |
|
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 29-05-2004, 19:26
|
|
|
Chimeria napisał/a: | My nazywamy magią np. lecznicze działanie jakiejś roślinki czy umiejętność odczytwania z chmur czy będzie lać czy nie. |
To nie jest magia Chimi, leczenie roślinami to medycyna naturalna, a czytanie z chmur nie jest problemem
Chimeria napisał/a: | Bo sprowadzać piorunów to raczej nikt nie umie. |
Słusznie zauwarzyłaś "raczej", ale jeśli chcesz o tym podyskutować to na privie:P
Chimeria napisał/a: | Tak więc nasza "magia" jest jedynie naturalnym zjawiskiem, które dzięki wiedzy potrafimy odpowiednio wykorzystać. |
To też nie jest magia. Magia w naszym świecie objawia się poprzez odczytywanie i wykorzystywanie aury, jasnowidzenia, uroki i klątwy(tak, tak), egzorcyzmy,bioenergetyczne leczenie, czy zwykłe czary na przywoływanie szczęścia oraz anioły^^ jest jeszcze pare innych rzeczy ale nie będe się nad tym rozwodzić^^'
xellas napisał/a: | Nie sądzę żeby jakikolwiek wpływ na takie zachowanie ludzi miała literatura fantasy |
Chodziło mi o satanizm, fantasy nie ma wpływu na to. |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 29-05-2004, 19:35
|
|
|
Xellas, leczenie jest swoistym rodzajem magii.
Istnienie klątwy chyba nie udowodniono. Więc nie wiadomo czy to wymysł człowieka czy też faktycznie "czarna chmura". Przywoływanie szczęścia też jest wymysłem człowieka i nie wiadomo czy istnieje coś takiego.
Egzorcyzmy? No, tu faktycznie sprawa jest bardzo ciekawa.>)
Dobra, na privie.>D |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 30-05-2004, 09:10
|
|
|
[off]Na maturze z historii miałem text źródłowy o Średniowiecznych metodach leczenia. Pomijając, że większą skuteczność osiągnęliby chyba wyciągając ręcę i krzycząc "Recovery!", to te "techniki lecznicze" bardziej przypominają czary niż faktyczne leczenie(sto sposobów na wykorzystanie ciała sępa, łącznie ze sposobem zabicia go).[/off]
Ja nie wiem, czy jest sens łączyć fantasy i satanistów tylko dlatego, że RPg-owcy czasem zabawiają się lubieżnie na cmentarzach. Satanizm ogólnie pociąga tych, których odstręcza kościół i którym się wydaje, że niejaki Lavey(czy jak to się pisze) przekazuje Bóg wie jakie mądrości(podczas gdy jego filozofia jest co najmniej pełna sprzeczności). Także tych, których podnieca zabawa w magię i którzy nie dorośli. Ogólnie ludzi co najwyżej średnio inteligentnych. Tacy ludzie mogą czytać fantasy, ale szczerze wątpię, by to ona i sprowadziła na złą drogę. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Daerian
Wędrowiec Astralny
Dołączył: 25 Lut 2004 Skąd: Przestrzeń Astralna (Warszawa) Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 30-05-2004, 11:38
|
|
|
Takie sprostowanie... przeczytałem sporo fantasy i NIGDY nie poleciałbym do kogoś kto reklamuje się magia uzdrawiającą, mając go po prostu za wariata.
A co do sprawy satanizmu i RPG oraz fantasy... to osobiście nie zaobserwowałem u siebie takich zjawisk, chodź bez wątpienia mogą się one zrealizować. Wkońcu na czym tak właściwie polega sekciarstwo? Na szukaniu osób o słabej sile woli, ktorych łatwo można oszukać i nagiąć do siebie. Możliwe, że tacy ludzie również w grach i książkach zaczynają widzieć prawdę...
No i jeszcze jedna rzecz - nie można wykluczyć, że to sataniści zaczynają grać w RPG czy czytać Dark Fantasy, gdyż są to pasujące im rozrywki... a nie że to książki tworzą satanistów :-) |
|
|
|
|
|
Kurosaki Ichigo
Dołączył: 20 Cze 2006 Skąd: Soul Society :) Status: offline
|
Wysłany: 21-06-2006, 15:56
|
|
|
Moim zdaniem każdy człowiek szuka jakiegoś sposoby żeby oderwać się od szarej rzeczywistości. Dzięki światu fantastycznemu możemy to zrobić, przenieś się w inne odmienne miejsca, obserwować ciekawy przebieg wydarzeń itp. Fantasy nie jest złe źli są ludzie z natury a to że jest to spowodowane czymś jest po prostu wymówką. Dlatego też powstawanie sekt czy rytuałów czarnej magi nie jest wynikiem działania fantasy.
Oczywiście to tylko moje zdanie na ten temat ;) |
_________________ Świat zmienia człowieka, choć człowiek nie zawsze tego chce....
|
|
|
|
|
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006 Status: offline
|
Wysłany: 21-06-2006, 16:32
|
|
|
fantasy to dobry sposób na ucieczkę od rzeczywistości w świat magii, bohaterstwa i przygód. próba stosowania magii w życiu codziennym jest głupotą i może skończyć się źle (może to brzmi głupio ale dla mnie bardzo możliwe jest że ktoś, nawet przez przypadek, użyje mocy magicznej, nawet jeżeli sam wątpił w jej istnienie). satanizm też jest głupotą, tak samo wszelkiego rodzaju "mhroczhne rythuały" opierające się na krojeniu kotów i rozkopywaniu grobów. ale ogólnie rzecz biorąc, kilku idiotów bawiących się w wiedźmy nie zmienia całej społeczności - wiele fanów fantasy nie wierzy w magii, nie mówiąc już o stosowaniu |
|
|
|
|
|
Azag
Shade Reaver
Dołączył: 06 Lis 2005 Skąd: Chruszczobród Status: offline
|
Wysłany: 21-06-2006, 19:09
|
|
|
Ja osobiscie uwazam ze wszystko co nas otacza wywiera na nas jakis wplyw - po jednych fantasy splynie jak bajeczka, a inni moga tego zapragnac na codzien, bo nie podoba im sie ten swiat itp. W ten sposob czlowiekowi przewraca sie w glowie i robi takie a nie inne rzeczy. Sa pewne rzeczy, ktore latwiej przewracaja komus w glowie a sa tez rzeczy ktore wogole tego nie robia - oczywiscie to wszystko zalezy od konkretnego czlowieka, ktory dana ksiazke czyta. Nie uwazam, ze sama w sobie literatura fantasy jest zla, chociaz zdarzaja sie lektury tego typu, w ktorych rzeczywiscie trudno doszukac sie czegos dobrego - w sensie moralnym oraz w sensie naukowym. No ale coz bywa - na szczescie jest tak ze ludzie, ktorzy swiruja sa zwykle w mniejszosci i wielkiego procentu spoleczenstwa nie stanowia - co oczywiscie nie zmienia faktu, ze pewni ludzie pewnych rzeczy czytac nie powinni - ale przeciez nie da sie wszystkich upilnowac - mowie o mlodszych, a starszych teoretycznie nie powinno sie pilnowac - inna sprawa, ze niektorzy mlodsi sa bardziej dojrzali. Czlowieka nigdy nie da sie upilnowac - jak powiedzialem pozostaje sie cieszyc z faktu, ze wiekszosc ludzi nie swiruje.
I jeszcze raz przepraszam, ale do konca wakacji mam brak polskich liter. :) |
_________________ "Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów" |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|