| | 
	| 
 
	| Ogłoszenie |  
	| 
			Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
		 |  
 
	| Fani M&A - masochiści? |  
	| Wersja do druku |  
	| Ysengrinn  Alan Tudyk Droid
 
  
 Dołączył: 11 Maj 2003
 Skąd: дикая охота
 Status: offline
 
 Grupy:
 AntyWiP
 Tajna Loża Knujów
 WOM
 
 | 
		
			|  Wysłany: 01-12-2004, 20:47   Fani M&A - masochiści? | 
 |  
			| 
 |  
			| Tia, od czasu gdy pierwszy raz zajrzałem do rubryki korespondencyjnej Kawaii(RIP) towarzysz mi przeczucie, że fani mangi są podobni do średniowiecznych ascetów, heretyków i świętych(Bosh... ten znowu swoje...): chcą cierpieć, walczyć i umierać na stosie za słuszną sprawę. Oraz przede wszystkim skarżyć się, jak to im źle. Tu na forum zresztą tego tak nie czuć, ale w innych miejscach zdarzają się tacy "męczennicy". Na anime.com.pl natknąłem się za to na takie coś:
 
 
 	  | Yoghurt napisał/a: |  	  | 	  | GOTHIC napisał/a: |  	  | Teraz nawet jeśli wypali nowe kawaii, to niezależnie od tego czy będzie o pokemonach, czy o La blue girl to i tak pewnie niedługo doczekamy się kolejnego "genialnego" odcinka "UWAGA". niestety, ale widac nasz świat jest światem wykletych, zdeprawowanych zboczeńców (prawdopodobnie ze skłonnościami sado - satanistyczno - zoo - pedofilskimi). heh... long live ojciec Rydzyk i jego dzieci =.="""""""""""""
 | 
 
 A-R-G-H.
 Sądziłęm, ze jak mnie nie będzie na żadnym mangowopodobnym tworze, na któym tocza się dyskusje wszelakie przez trzy miesiace, to coś sie zmieni. Jednak nie.
 
 Uwaga(sic) do wszystkich podobnych. Wciąż moje domniemana, ze wy CHCECIE być pokazywani w telewizji jako ci źli sa słuszne. Nikt sie na was nie uwziął, nikt. Żadna Uwaga, żaden ojciec Rydzyk (btw- on jakoś nigdy nawet słowem nie wspomniał o mandze, gdyby tak było, słysząłbym o tym już po 5 sekundach od ludzi pokroju Gothic), żadni masoni, cykliści ani nawet żydzi z alpha centauri. Ogół społeczny ma w d**** mange, mają ważniejsze sprawy na głowie i nikt nie będzie sie rozwodził nad tym zajęciem, tak samo jak nikt nie rozwodzi sie nad zbieraniem znaczków. a zdeprawowanymi zboczeńcami od paru dobrych lat nazywacie sie wy sami. I odnoszę wrażenie, ze niby dla zartu, ale brakuje wam tej nietolerancji i nagonki, co? Już nie mozna być takim egzaltowanym i oryginalnym?
 A tak na marginesie Gothic- może moje domysły nie są zbyt trafne, ale prawnie zapewne byłbyśbyłabyś zaliczany/a jako ofiara pedofilii (gdyby nie daj swarożyc jakiś pedofil obrał cie za cel, dziecino)
 
 No, wylałem troche żółci, bo czytam już trzydziesty taki komentarz w ciągu ostatniego tygodnia, a to dla mnie stanowczo zbyt wiele, mimo, zem ostatnimi czasy oaza spokoju i stoickości.
 | 
 
 Co wy na to, moi mili? Ciekaw jestem co sądzicie na ten temat, bo mam wrażenie, że ten cały Yoghurt niegłupio gada.
 |  
			| _________________
 I can survive in the vacuum of Space
 
  |  |  
	|     |  |  |  |  
	| Aori Takera  Shonenai maniac^^
 
  
 Dołączyła: 06 Paź 2004
 Skąd: Z samego serca chaosu- czyli Warszawy..
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 02-12-2004, 16:56 | 
 |  
			| 
 |  
			| Hmm... ja tam rozumiem zachowanie typu ,, Jestesmy krzywdzeni, uważa sie nas za zboczeńców" choć go bynajmniej nie praktukuję<! boże broń:P> 
 W końcu.. jeżeli np. cała klasa ci wmawia, że ,,te japońskie bajeczki to dla jakichś zboczeńców albo dzieciaków" < czyli co, dzieci to zboczeńce?:P> więc po pewnym czasie to się w mózgu koduje:P i rozumiem to.. ale ja jakos nigdy nie uważałam, że fani mangi są krzywdzeni- mogłabym tak mówić gdybyśmy nie mieli ani jednej mangi wydanej po polsku, ani jednego pisemka, ani jedengo wyemitowanego anime.. A przecież mamy w sumie dużo< oczywiście nie porównuję z Japonią czy USA _^_>
 
 
 
 	  | Cytat: |  	  | Teraz nawet jeśli wypali nowe kawaii, to niezależnie od tego czy będzie o pokemonach, czy o La blue girl | 
 
 kawaii jest raczej o Yu Gi Oh niż o pokemonach.._^_ ale to szczegół:PP
 
 
 	  | Cytat: |  	  | bo mam wrażenie, że ten cały Yoghurt niegłupio gada. | 
 
 tez mam takie wrażenie^^
 |  
			| _________________
 Nigdy nie poddawaj się przeznaczeniu,
 nawet wśród płaczu i złości
 jest cos tak potężnego, że nie zdołasz sie oprzeć.
 Takie jest prawo miłości.
 
  |  |  
	|   |  |  |  |  
	| Zegarmistrz  
  
 Dołączył: 31 Lip 2002
 Skąd: sanok
 Status: offline
 
 Grupy:
 AntyWiP
 
 | 
		
			|  Wysłany: 02-12-2004, 19:18 | 
 |  
			| 
 |  
			| To ma nawet fachowe określenie: Syndrom Oblężonej Twierdzy... Nikt nas nie rozumie, wszyscy nami gardzą, z Ojcem Rydzykiem na czele, jesteśmy prześladowani. Ech... Nie ma to jak być pięknym, młodym i przeklętym... To takie romantyczne. |  
			| _________________
 Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
 
  |  |  
	|     |  |  |  |  
	| Serika  
  
 Dołączyła: 22 Sie 2002
 Skąd: Warszawa
 Status: offline
 
 Grupy:
 Tajna Loża Knujów
 WIP
 
 | 
		
			|  Wysłany: 02-12-2004, 19:22 | 
 |  
			| 
 |  
			| Prawdę mówiąc mam wrażenie, że takie "poczucie skrzydzenia" mają najczęściej ludzie w wieku, w którym większość jak ognia unika posądzenia o bycie "dziecinnym". Albo tacy, którzy trafili bardzo pechowo w towarzystwo, które uparcie nie chce zaakceptować tego typu hobby. Jasne, jeśli cala klasa nabija się z kogoś, że ogląda kreskówki, to może go szlag trafić, nic w tym dziwnego. I robi się przewrażliwiony... A tak naprawdę większość ludzi hobby, nawet bardzo oryginalne, traktuje w kategoriach oryginalnego hobby i tyle. Przypuszczam, że na wieść o tym, że, powiedzmy, kolekcjonuję gumowe kaczki do kąpieli  (nie kolekcjonuję, ale wstawcie cokolwiek dziwnego), większość moich znajomych zareagowałaby "aha... fajnie". Niekoniecznie z entuzjazmem, ale co im przeszkadza? Nic, podobnie jak 90% społeczeństwa. Roztrząsanie się nad ciężkim losem fanem mangi/anime jest moim zdaniem dość żałosne - chociaż przypuszczam, ze niektórzy mogą mieć swoje powody... |  
			| _________________
 
  |  |  
	|   |  |  |  |  
	| Aori Takera  Shonenai maniac^^
 
  
 Dołączyła: 06 Paź 2004
 Skąd: Z samego serca chaosu- czyli Warszawy..
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 02-12-2004, 20:05 | 
 |  
			| 
 |  
			| ale większość ich nie ma a i tak mają syndrom pokrzywdzonych/odrzuconych/ biedaków..T_T poza tym trzeba trafić na nie dość, że niefortunne towarzystwo, to jeszcze takie, które ma dobrą pamięc..- kiedy mówię komuś, zę lubię mange, od razu słysze,, te chińskie bajeczki"< wtedy SPOKOJNIE tłumacze że raczej japońskie> albo ,,pornole"<dokładnie tak określił to kolega_^_> to po dwóch dniach nikt nie pamięta co powiedział_^_
 
 Hm.. ale może ja jestem bardzo nietolerancyjna, poniewaz sama nie przeżyłam żadnych katuszy związanych z obrona mojego kochanego hobby..?><
 Więc.. myślę że moze temat powinien brzmieć ,, Fani m&a-męczennicy? :P
 |  
			| _________________
 Nigdy nie poddawaj się przeznaczeniu,
 nawet wśród płaczu i złości
 jest cos tak potężnego, że nie zdołasz sie oprzeć.
 Takie jest prawo miłości.
 
  |  |  
	|   |  |  |  |  
	| Ysengrinn  Alan Tudyk Droid
 
  
 Dołączył: 11 Maj 2003
 Skąd: дикая охота
 Status: offline
 
 Grupy:
 AntyWiP
 Tajna Loża Knujów
 WOM
 
 | 
		
			|  Wysłany: 02-12-2004, 20:18 | 
 |  
			| 
 |  
			| Ja też problemów nie miałem żadnych, wręcz przeciwnie, kilka osób udało mi się zainteresować. Raz jednak miałem taką ciekawą przygodę: opowiadałem dwóm dziewczynom o "zagadnieniu", a jedna z nich zaczęła mi nagle opowiadać o jedynym filmie z tego gatunku jaki oglądała. Gdy zauważyłem, że to co opisuje jest komedią kung fu spytałem z jakiego to jest kraju, ona, że z Chin, "ale to przecież to samo"_^_. Ale tego, że hobby jest dziecinne nie słyszałem chyba nigdy(pewnie dlatego, że byłem zawsze najpoważniejszy z towarzystwa;P). |  
			| _________________
 I can survive in the vacuum of Space
 
  |  |  
	|     |  |  |  |  
	| Zegis Black Priest  Szary Wędrowiec
 
  
 Dołączył: 04 Lut 2003
 Skąd: z swoich opowiadań...
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 02-12-2004, 20:21 | 
 |  
			| 
 |  
			| [quote="Aori Takera"] od razu słysze,, te chińskie bajeczki"< wtedy SPOKOJNIE tłumacze że raczej japońskie> albo ,,pornole"<dokładnie tak określił to kolega_^_> [quote] Był lepszy motyw :]
 
 Po przygotowaniu do bierzmowania gadam z kolegami, i dowiaduje się że taki jeden gościu który nie chodz ma padaczkę... na pytanie przez co, słyszę:
 "Bo za długo siedział przed kompem, a swoją drogą Ty też powienieneś ją dostać od tych <cenzured> japońskich bajeczek" _^_
 
 Jedyne co załamuje to to że ten który tak powiedział sam oglądał anime serwowane niegdyś przez Polsat :] (pokemony ^^") i nawet mu się podobało...
 Złośliwość? Czy niewiedza że to co oglądał to takie animowate cuś ^^"
 
 A wracając do tematu to wiadomo jaka złośliwa jest dzisiaj większa część młodzierzy^^"
 taka nie tolerancja to raczej wynika z tego że chcą dokopać "biednemu" fanowi...
 |  
			| _________________
 Wróciłem, nie cieszycie się? :]
 
 "Do not fear in the face of your enemies, speak the truth always, even if it leads to your death, save helpless and do no wrong..."
 |  |  
	|     |  |  |  |  
	| Ysengrinn  Alan Tudyk Droid
 
  
 Dołączył: 11 Maj 2003
 Skąd: дикая охота
 Status: offline
 
 Grupy:
 AntyWiP
 Tajna Loża Knujów
 WOM
 
 | 
		
			|  Wysłany: 02-12-2004, 20:26 | 
 |  
			| 
 |  
			| Młodzi są, mają prawo(tak jak inny ma prawo im za to nakopać:]). Wszystko co Zegis powiedział to prawda, a przejmowanie sie czymś takim nie ma sensu. A dorośli? Oni tak naprawdę mają gdzieś, o czym są te bajki, dla nich znaczenie ma to, że ogląda się je zamiast się uczyć;>. |  
			| _________________
 I can survive in the vacuum of Space
 
  |  |  
	|     |  |  |  |  
	| ka_tka  
  
 Dołączyła: 12 Lip 2002
 Skąd: Warszawa
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 02-12-2004, 21:12 | 
 |  
			| 
 |  
			| Prześladowania? Nie no, a skąd, bo przecież jak ktoś powie, że cartoon network ogląda, to to jest odbierane normalnie. Szkoda tylko, że większość znajomych, i to tych bliższych, nie odróżnia anime od cartoon network XD A jakbym ja powiedziała, że jedna z drugą chodzą nie na tańce ach-jakież-profesjonalne, tylko na rytmikę czy coś w tym stylu, to by awantura była... XDDD 
 Rzeczywiście najczęściej nikogo to specjalnie nie obchodzi. No chyba, że ktoś łazi za znajomymi i opowiada, jakiż to fajny najnowszy odcinek tego i tego widział i że chętnie pokaże. Wtedy się nie dziwię niechęci XDDDD
 |  
			|  |  |  
	|   |  |  |  |  
	| Sm00k -Usunięty-
 Gość
 
 | 
		
			|  Wysłany: 03-12-2004, 06:49 | 
 |  
			| 
 |  
			| Skoro Yoghurt, to i jego najnowszy z artykul  anime.com.pl. Milego czytania. I umartwiania sie >P
 |  
			|  |  |  
	|   |  |  |  |  
	| Ayanami  
  
 Dołączyła: 31 Paź 2003
 Skąd: Warszawa
 Status: offline
 
 | 
		
			|  Wysłany: 08-12-2004, 15:17 | 
 |  
			| 
 |  
			| ja się nigdy nie czułam poszkodowana i często śmiałam się z tych listów w kawaii,  ale cóż, może po prostu niektórzy są przewrażliwieniu. :)   chyba, że to ja mam takie szczęście, że reakcją na to że interesuję się japońskimi komiksami jest albo zainteresowanie (w sensie pozytywnym) albo brak reakcji, albo stwierdzenia typu "moja koleżanka też to czyta" itd. Więc nie wiem kto może tu kogo prześladować. :D |  
			|  |  |  
	|   |  |  |  |  
	|  |  
	| Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach
 Nie możesz zmieniać swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz głosować w ankietach
 Nie możesz załączać plików
 Możesz ściągać załączniki
 
 | Dodaj temat do Ulubionych 
 
 
 |  |  | 
 |