[Zegarmistrz]

To ongiś bardzo znane wśród fanów, a dzisiaj niestety zapoznane (a szkoda) anime. Jest to kolejna romantyczna komedia, jakich swego czasu japończycy nakręcili. Fabuła, jak to w takich bajkach bywa opowiada o losach przeciętnego studenta, któremu pod dach zwala się czeredka demonów, kosmicznych piratów, księżniczek odległych planet i innego, podobnego tałatajstwa, z przesłodkim kotólikiem (cabbit – takie małe puchate coś, co miauczy, je marchewkę na tony, zmienia się w statek kosmiczny i w odróżnieniu od innych z założenia słodkich stworzonek jest naprawdę fajne) na czele.

Anime jest bardzo przyjemne i choć nie ma zbyt wielu dramatycznych zwrotów akcji (oprócz sporadycznych akcji ratunkowych) ogląda się je naprawdę przyjemnie. Gagi jak w każdej przyzwoitej komedii śmieszą, sporadyczne walki da się oglądać.

Największą wadą serii są ciągłe zmiany fabuły. Inaczej przedstawiona jest ona w OAV, inaczej w serii TV, a jeszcze inaczej w filmach. Postacie zmieniają charakter i historie, tak, jakby twórcy nie pamiętali kim była Washu, Minoshi, Ryoko czy Aeka.

PS. I hasło milenium: ,,Cześć, jestem Washu, największy geniusz wszechświata. Czy zechciałbyś zostać moim królikiem doświadczalnym?

[Distant]

Takim zbiegiem okoliczności wczoraj skończyłem oglądać serię OAV. Fabuła istotnie jest zakręcona. Jest cała masa nie pozamykanych wątków, inne pojawiają się tak nagle że nie idzie załapać co się dzieje. Np. przybycie króla Jurai a potem jego równie szybki odlot.

Jedno co zwróciło moją uwagę to używana przez tych wszystkich kosmitów technologia. Ciekawe połączenie pomiędzy żywymi istotami, manipulacji materią na poziomie molekularnym a manipulacji strukturą czasoprzestrzeni. Statki kosmiczne o drewniano kamiennej fakturze kadłuba, przenośne kieszenie podprzestrzenne prowadzące do olbrzymich pomieszczeń, mimo że wszyscy wydają się być tylko ludzmi to spokojnie mogą przechodzić przez ściany, wytrzymywać pobyt w próżni, używać zaawansowanych iluzji (laleczki które zostawia po sobie Washu nic nie przebije).

Zeg moja odpowiedź na hasło Millenium. Odsuńcie tą "siostrę miłosierdza" ode mnie. Jest zdecydowanie niebezpieczna i nieuchwytna. I wcale nie będę nazywał jej Washu-chan. Bycie jej króliczkiem doświadczalym prowadzi do pewnego upadku moralnego, bo jej z pewnością o doświadczenia naukowe nie chodzi.

[Sm00k]

Gzies ty byl/a, kiedy mozgi rozdawaili >)

Tak sie sklada, ze w zeszlym tygodniu kupilem sobie Dvd z I i II seria OAV >)

I tak sie dziwnie sklada, ze wszystki najlepsze teksty pochodza od Washu >)

Seria nie jest zapomniana. W produkcji jest 3 seria OAV, w
Polsce wyszly 3 kinowki....nie jest zle.



Moce Ryoko wynikaja z posiadania przez nia perel mocy z miecza Tenchiego ( aktualnie ma jedna, ale to szczegol). Majac komplet, dorownuje moca Tenchiemu ( patrz 6 odcinek OAV), a nawet go przewyzsza. Ponadto Ryoko zbudowana jest Z Mass, dzieki czemu moze regenerowac konczyny, rozdzielic sie na dwoje....

Zrodlem mocy statkow rodziny krolewskiej Yurai sa drzewa mocy. Wszelkie inne jednostki ( poza konstrukcjami made by Washu) uzywaja 'klasycznych' zrodel napedu, chocby jednostki GP.


W wypadku Washu nic nie jest pewne >)

Trzy siotry. Nic wiecej nie powiem. >)

Kinowki dzieja sie w realiach Tenchi Universe ( pierwsza seria TV, jesli czegos nie pokrecilem [pytanie, kogo w tej rzeczywistosci wybierze Tenchi ?]), alternatywnej do OAVek. Osobiscie uwazam OAVki za punkt wyjscia do rozwazan o swiecie TM.

+Pretty Sammy , czyli magical girls by Sasami

Jako bonus dodam plotki o pokrewienstwie Washu i Mihoshi, oraz autentyczny wyglad pewnego wrednego dziadka >)




ps Zeg, podam cie do sadu. Przekreciles nazwe mojego ulubinego anime.

Gzies ty byl/a, kiedy mozgi rozdawaili >)

Tak sie sklada, ze w zeszlym tygodniu kupilem sobie Dvd z I i II seria OAV >)

I tak sie dziwnie sklada, ze wszystki najlepsze teksty pochodza od Washu >)

Seria nie jest zapomniana. W produkcji jest 3 seria OAV, w
Polsce wyszly 3 kinowki....nie jest zle.



Moce Ryoko wynikaja z posiadania przez nia perel mocy z miecza Tenchiego ( aktualnie ma jedna, ale to szczegol). Majac komplet, dorownuje moca Tenchiemu ( patrz 6 odcinek OAV), a nawet go przewyzsza. Ponadto Ryoko zbudowana jest Z Mass, dzieki czemu moze regenerowac konczyny, rozdzielic sie na dwoje....

Zrodlem mocy statkow rodziny krolewskiej Yurai sa drzewa mocy. Wszelkie inne jednostki ( poza konstrukcjami made by Washu) uzywaja 'klasycznych' zrodel napedu, chocby jednostki GP.


W wypadku Washu nic nie jest pewne >)

Trzy siotry. Nic wiecej nie powiem. >)

Kinowki dzieja sie w realiach Tenchi Universe ( pierwsza seria TV, jesli czegos nie pokrecilem [pytanie, kogo w tej rzeczywistosci wybierze Tenchi ?]), alternatywnej do OAVek. Osobiscie uwazam OAVki za punkt wyjscia do rozwazan o swiecie TM.

+Pretty Sammy , czyli magical girls by Sasami

Jako bonus dodam plotki o pokrewienstwie Washu i Mihoshi, oraz autentyczny wyglad pewnego wrednego dziadka >)




ps Zeg, podam cie do sadu. Przekreciles nazwe mojego ulubinego anime.

[Hajime]

Mam prośbę. Właśnie zabieram się za oglądanie Tenchiego, ale mam pewien problem. Czy może mnie ktoś poratować zestawieniem dotyczącym kolejności serii? Nie chciałbym sobie psuć fabuły tylko przez to, że obejrzę jedną serię OAV w złej kolejności. Na tanuki.pl jest tylko podany rok przy każdej serii co mnie nie urządza w przypadku gdy sześć serii jest strorzonych w 1995 roku. :P

[Abigail]

Jeżeli nic mi nie umknęło, poszczególne serie Tenchiego to nie tyle kontynuacje, co alternatywne wersje tych samych historii. Ja polecam najpierw OAV po kolei (nie widziałam części 3, najnowszej, ale chyba kontynuacja), potem filmy- Tenchi Muyo in Love 2 jako ostatni. Night before carnival umiejscowione jest pomiędzy OAV 1 a 2, serie TV to już inne historie, OAV lepsze w każdym razie.

[Sm00k]

Serie OAV, poza jednym specjalem, tworzą główną linię fabularną. Filmy są osadzone w rzeczywistości pierwszej serii tv. Pozostałe serie, w tym dwie Pretty Sammy, to historie alternatywne.

Kanonicznie, zaleca się oglądanie OAVek w kolejności, obejrzenie 1. serii tv i filmów. Resztę można sobie darować, chyba iż jest się fanboyem Ryoko.

Serie OAV, poza jednym specjalem, tworzą główną linię fabularną. Filmy są osadzone w rzeczywistości pierwszej serii tv. Pozostałe serie, w tym dwie Pretty Sammy, to historie alternatywne.

Kanonicznie, zaleca się oglądanie OAVek w kolejności, obejrzenie 1. serii tv i filmów. Resztę można sobie darować, chyba iż jest się fanboyem Ryoko.

[Hajime]

Dziękuję bardzo :)

[Crack]

Pomocny może się okazać ten graf: http://anidb.info/perl-bin/animedb.pl?show=rel&aid=409
To na razie najbardziej zakręcony jaki znalazłem :)

[Hajime]

No tak. I wszystko jasne. Postaram się rozkninic o co w tym biega :).

Dzięki :)

[Tonislaw]

a niech mi ktos powie czy ten Tenchi w koncu ktoras wybierze (a raczej kiedy wybierze Ryoko ;p) albo dojdzie do czynow (o jakich mowic nie musze;p), bo ogladam juz jakis czas i doczekac sie nie moge...

[Mai_chan]

Czynów nie kojarzę, natomiast w Tenchi Muyo in Love 2 jest delikatna sugestia, którą Tenchi kocha bardziej. Gdzie indziej - nie wiem, też całości nie oglądałam... Choć w tych paru produkcjach, które widziałam inne "delikatne sugestie" też można znaleźć >.>

[Sm00k]

Bodajrze w żadnym uniwersum nie pada jednoznaczna odpowiedź na to pytanie. Choć w faktycznie w TMiL2 "delikatna" sugestia bije po oczach.

A jak ktoś oglądał dwie piersze serie oav, ten wie dość.

Co mi przypomina, iż braki pewne mam ==

Bodajrze w żadnym uniwersum nie pada jednoznaczna odpowiedź na to pytanie. Choć w faktycznie w TMiL2 "delikatna" sugestia bije po oczach.

A jak ktoś oglądał dwie piersze serie oav, ten wie dość.

Co mi przypomina, iż braki pewne mam ==

[Kazik-chan]

Tam delikatna - wystarczy obejrzeć napisy, i wszystko jasne! Przynajmniej dla mnie ^^

Eee tam, Tenchiego można oglądać byle jak, oczywiście z kinówkami na końcu, i będzie pan zadowolony!

"Tenchi Muyo!" to jedno z moich ulubionych pozycji. Manga ma prześliczną kreskę, taką mięciutką ♥ Anime bardzo śmichowe, filmy bardzo mi się podobały... No, i dla Ryoko, Washuu i Mihoshi NAPRAWDĘ warto obejrzeć ^^ No, i Ryo-okhi też jest słodka, zwłaszcza w ludzkiej (?) postaci. No, i królik-statek... Hmmm :)

Spod znaku "Tenchi Muyo!" wychodzą naprawdę dobre artbooki - mam dwa i wcale a wcale nie narzekam ^^ Ryoko to najśliczniejsza kosmitka, jaką kiedykoliwiek widziałam, aaaa co!

Trzecia kinówka była nieco smutna... Ale bardzo, bardzo dobra, chociaż różni się klimatem od serialu i pierwszego filmu czy mangi. Baaardzo dobra grafika, no i naszą niebieskowłosą warto zobaczyć w jeansach ^^ Drugiego filmu nie widziałam.

Pozdrowienia i niech kisiel kokosowy będzie z Wami ^^