[snw]

Witam, chciałbym wam przedstawić system, który mógłby spopularyzować czytanie mang w naszym ojczystym języku nie jako skanlacje, lecz jako prawdziwe tomiki, na które nie wszystkich stać. System wymiany mang (na zasadzie podobnej, do wmyślonej przez mbella wymianie anime na płytach DVD) wyglądałby następująco:

Ja (choć nie tylko :P) kupuję/organizuję tomy mang (legalnie wydawanych w Polsce przez wydawnictwa takie jak np. JPF, Waneko i Egmont), a następnie u siebie w domu robię z nich tzw. paczki/zestawy po kilka sztuk (np. 3) w jednym. Ilość sztuk w zestawie zależna byłaby od ilości tomów, na którą składa się dana seria. (np. jeśli ma ona tylko 4 tomy, to nie będę z niej robić 2 zestawów, lecz jeden.) Oczywiście serie dłuższe, takie jak Naruto, FMA i DB będą w zestawach mniejszych, odpowiednich do długości serii (np. 42 tomy DB, podzielone na zestawy składające się z 3 tomów każdy, dają 14 paczek). Na stronie internetowej zostałyby umieszczone wszystkie zestawy z opisem, mówiącym co się w nich znajduje oraz w jakim stanie są tomiki.

Teraz przechodzimy do konkretów, czyli zamawiania. Powiedzmy, że ktoś np. Jaś Kowalski (zbieżność imiona i nazwiska przypadkowa ) chce pożyczyć zestaw numer 4, w którym znajdują się 3 tomy np. Hellsinga. Tak więc Jaś wchodzi na naszą stronę i szuka sposobu, w jaki mógłby się z nami skontaktować (zazwyczaj byłoby to GG lub e-mail) i podaje nam adres, na który mielibyśmy wysłać paczkę, telefon kontaktowy itd. Następnie wysyłamy mu ten zestaw (na nasz koszt, tomy są w tekturowym pudelku owinięte bąbelkami, wiec nic nie powinno się im stać). Gdy Jaś odbiera przesyłkę, daje nam znać, że wszystko jest w porządku. Czas przetrzymywania danego zestawu wynosiłby np. 2 tygodnie (w tym czasie każdy powinien zdążyć przeczytać 3 tomiki). Gdy czas upłynie, następuje jedna z dwóch rzeczy:

1. Jeśli przez te 2 tygodnie inna osoba także chciała pożyczyć dany zestaw (jednak nie mogła go otrzymać, gdyż był u Jasia), paczka ta jest do niej wysyłana (koszt wysyłki zapłaci Jaś). Oczywiście sprawdzamy czy paczka doszła. Jeśli tak, Jaś dostaje u nas punkty dodatnie, a jeśli nie, to ujemne i zostają podjęte odpowiednie kroki .
2. Jeśli przez 2 tygodnie nikt nie chciał pożyczyć paczki, która była w posiadaniu Jasia, Jaś odsyła ją spowrotem do nas, a my sprawdzamy stan techniczny itp. i przyznajemy punkty.

Gdy zestaw przejdzie, powiedzmy po 5 ludziach, wraca do nas, aby można było sprawdzić czy wszystko z nim w porządku (czy są wszystkie tomy, w jakim są stanie etc.). Następnie paczka byłaby puszczana w dalszy obieg.

Mangi byłyby kupowane na Allegro oraz od ludzi, którzy chcą się pozbyć tomów jakiejś serii. W ten sposób nasze zbiory stale by się powiększały.

Teraz czekam na wasze komentarze. Czy ta idea ma sens i czy to jest uczciwe wobec naszych rodzimych wydawnictw, bowiem zamiast kupować, ludzie mogliby zwyczajnie pożyczać tomiki w sposób opisany powyżej.

[xan]

Pomysł przedni, ale czy się sprawdzi ? Jak wiadomo, ludzie to ludzie i nie są uczciwi, ja wymieniając się CD, czy DVD się o tym przekonałem.
Co do wydawców, to 50/50 …
Imo mangi są drogie więc to by się na pewno przyjęło ” scenariusz z uczciwymi ludźmi” i pewnie sam bym korzystał.
Z drugiej strony, mniejsza rzesza ludzi będzie kupować, ze sklepów by pewnie znikały tylko te tomy jakie są potrzebne na wymianę. [ no oczywiście istnieją pasjonaci kupujący tylko dla siebie]. To jest druga strona, Tak więc pomysł przedni, ale jak z wykonaniem, no i uczciwością, nie wiem. Taka akcja to już większe wyzwanie.

„1. Jeśli przez te 2 tygodnie inna osoba także chciała pożyczyć dany zestaw (jednak nie mogła go otrzymać, gdyż był u Jasia), paczka ta jest do niej wysyłana (koszt wysyłki zapłaci Jaś). Oczywiście sprawdzamy czy paczka doszła. Jeśli tak, Jaś dostaje u nas punkty dodatnie, a jeśli .nie, to ujemne i zostają podjęte odpowiednie kroki „


Powiedz mi jakie kroki bo mnie to osobiście strasznie interesuje ?
Dzwonisz po Oddział Alfa czy co ? Jedziesz do Jasia z kumplami i gaz rurką i przy użyciu perswadujesz mu uczciwość itd.?
Np.: pan „nazwijmy go panem” Jaś wielki fan DB, od maleńkości marzył o Tomikach DB. Zakładamy, ze brakuje mu kilku tomów. Wysyłasz paczkę a on znika i co dalej ?

Wiem, wyolbrzymiam ale takie życie.

Zaznaczam, iż pomysł mi się osobiście podoba.
Nie wiem jak z ta powyższą wymianą DVD to wygląda, no ale To można skopiować a mangi raczej nie.

[Dembol]

snw:
Za bardzo ufasz w uczciwość ludzi. Mam kumpli, u których do dzisiaj zalegają moje płyty/komiksy/pisma/cokolwiek (mimo iż próbowałem wydobyć wielokrotnie), a co dopiero mówić o nieznajomych gościach z drugiego krańca polski.