Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Zioła i przyprawy dobre na przeziębienie: |
Wersja do druku |
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 02-02-2007, 14:23 Zioła i przyprawy dobre na przeziębienie:
|
|
|
Jakie zioła i przyprawy najlepiej użyć, jeśli ktoś jest przeziębiony, coby szybciej wyzdrowieć? Względnie jakie, odrażające, domowe sposoby stosować?
Oprócz magicznej witaminy C i aspiryny. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Momoko
wiosna jest miau
Dołączyła: 04 Sty 2007 Skąd: z Cudzysłowa Status: offline
Grupy: House of Joy Lisia Federacja WIP
|
Wysłany: 02-02-2007, 14:36
|
|
|
Najleprzy sposób na przeziębienie, to według mnie syrop miodowo czosnkowy.
Bierzesz świerzo zmiażdżony czosnek, zalewasz miodem i zostaweiasz na noc, by puścił sok. Następnego dnia zalewasz wodą, mieszasz, znów chłodzisz i powstaje znakomity środek na wszelkie przeziębieniopobne paskudstwa.
Jedna sprawa, że jest naprawdę obrzydliwy w smaku i po zażyciu należy natychmiast umyć zęby, żeby nie zabijać oddechem |
_________________ Pray tomorrow takes me higher higher high
Pressure on people
People on streets
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 02-02-2007, 14:42
|
|
|
Na gardło - umyć cytrynę i co godzinę ssać jeden odkrojony plaster
Na kaszel - to samo, co wyżej, tyle, że z cebulą
Na katar - zrobić wywar z majeranku (zalać majeranek wrzątkiem, poczekać dość długo i wypić) [to ostatnie to sposób IKi, który kiedyś na IRCu zarzuciła Ysenowi ;]
Poza tym brałbym jakieś tabletki jak na przykład Infex, pił ile tylko herbaty malinowej się da (z cytryną i miodem najlepiej). |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 02-02-2007, 15:03
|
|
|
Na katar:
Łyżeczka majeranku - zalać pól szklanki wrzątku, nakryć, poczekać aż się naciągnie i trochę przestygnie, przecedzić, dosłodzić łyżeczką miodu - wypić. Jeśli ktoś nie cierpi majeranku w postaci płynnej (jak ja) najlepiej pić na wdechu i popić zaraz herbatą z sokiem malinowym.
Na gardło: łyżeczka tymianku - zalać wrzątkiem j.w
do ssania - tabletki GardloX - mają szałwię, tymianek i prawoślaz |
|
|
|
|
|
Kapitan_Kutra_R
Król Dorszy
Dołączył: 22 Sty 2007 Skąd: Małż 13 Status: offline
|
Wysłany: 02-02-2007, 16:06
|
|
|
Położyć się do łóżka i obłożyć się makrelami. One widząc co się dzieje złapią się za płetwy i pocierając sie łuskami będą rozgrzewać twe ciało.
A na katar to posiekać cebulę + majeranek, wrzucić do słoika i wdychać. |
_________________ Zapatista Army of National Liberation
|
|
|
|
|
achiever -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 02-02-2007, 19:00
|
|
|
Wg mnie to najlepiej: wyzdrowieć
No a bardziej życiowo to ponoć dobry Amol, są jakieś ziółka o. Klimuszki on ma ich dużo i te, które ma na przeziębienie ponoć dają radę.
http://www.rozanski.henryk.gower.pl/fitoterapia2.htm - znalazłem stronkę przy okazji kiedyś o ziółkach, całkiem ciekawa, ziół niesamowicie wiele podanych i opisanych
A teraz coś ode mnie co wg mnie może działać: Zemleć kilogram cebuli, tyleż samo czosnku, zalać mlekiem i wypić. Litr mleka. Powtarzać co dziesięć minut aż zejdzie przeziębienie. |
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 02-02-2007, 21:29
|
|
|
Z aptecznych Citrosept, bierze się tego ze 40 kropli na szklankę herbaty (lub mięty) rano i wieczór. To jest jakiś wyciąg z owoców cytrusowych, nie radzę pić samego :P.
Z domowych - posiekać cebulę w kostkę, wrzucić do słoika razem z pewną ilością cukru (zdaje mi się, że jedna łyżka i jeszcze trochę będzie w sam raz), wymieszać to i zostawić na kilka godzin. Będziesz miał całkiem skuteczny i smaczny syrop na suchy kaszel, jak też ogólnie wmacniajcy. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 02-02-2007, 21:56
|
|
|
Z domowych to cokolwiek z dużą ilością świeżego czosnku. Tylko potem siedzieć w domu minimum 12 godzin bo was otoczenie rozniesie na widłach!
Na katar dobry jest chrzan, weźcie łyżeczkę chrzanu z czymś do zagryzienia i przynajmniej na jakiś czas odtyka.
A na ból gardła to polecam wypalanie amolem. Bierzemy bez żadnego cukru, bez niczego po prostu łyk amolu, czekamy aż minie nam uczucie płonącego gardła i zwykle ból gardła stwierdza, że z amolem nie wygra. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 03-02-2007, 14:11
|
|
|
Pomaga też esencja z mięty. Problem w tym że wysokostężony olejek miętowy jak narazie widziałem tylko w Niemczech... Jak ktoś zna niemiecką aptekę online która nie pada nad plogonkami na kartach kredytowych, niech mi powie...
nazywa się toto JHP Rödler Japanisches Heilpflanzenöl, i jest 98% olejkiem miętowym z dodatkiem etanolu... kilka kropel na gorącą wodę i wąchać (zdrowi czują zapach mięty, chorzy się duszą) ale działa genialnie.
A poza tym... szczepionka na grypę po kilku latach stosowania generalnie podnosi odporność... i kosztuje grosze wobec antybiotyków itd. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 03-02-2007, 14:29
|
|
|
wa-totem napisał/a: | A poza tym... szczepionka na grypę po kilku latach stosowania generalnie podnosi odporność... i kosztuje grosze wobec antybiotyków itd.
|
Szczepionka na grype mi nie pomoże. Grypy nie miałem 4-5 lat. Kilka razy mialem 2-3 dniowe przeziębienia z 37 stopniami rekord był na 3 roku, kiedy przeziębienie ciągnęło się tydzień i zmusiło mnie na niepojście na ćwiczenia w najbardziej zawalony nimi dzień).
Mnie załatwił mróz + wiatr + jazda na egzamin w garniturze i jesiennym płaszczu + czekanie na zimnie 2 godziny aż profesor raczy się zjawić. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Alira14
Wielkie Prych
Dołączyła: 13 Lip 2002 Skąd: Draminion gdzie normalnym wstęp wzbroniony!;) Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 03-02-2007, 16:06
|
|
|
Gdzieś czytałam, że Słowianie jedli obrzydlwie jedzenie, bo wierzyli, że to odstraszy chorobę...
Jeżeli nigdzie nie wychodzisz to proponuję kanapki z czosnkiem i dużą ilością masła, rano i wieczorem.
A na nos... Cóż, to trochę makabryczny wynalazek stosowany w mojej rodzince, ale działa. Można spać spokojnie bez uczucia, że zaraz się udusisz.
Do szklanki ciepłej wody wlewasz nie więcej niż 1 łyżeczkę soli i mieszasz. Gdy nie będzie widać grudek soli, nalewasz na dłoń, przykładasz do nosa...i "wdychasz". Przez jakąś minutę starasz się powstrzymać chęć wytarcia nosa, wciągasz powietrze, aby sól wlazła też tam gdzie trzeba. Po minucie możesz wytrzeć nos. Powtarzasz to tak długo, aż zużyjesz wodę z całego kubka. Sól działa antybakteryjnie i następnego dnia budzisz się z mniej smarkającym , lepiej wyglądającym nosem. Tylko jeszcze raz ostrzegam- nie więcej niż jedna łyżeczka soli na kubek. Brat stwierdził, że chce szybko wyzdrowieć i dał 3... Normalnie płakał.
A, matka mówi, że możesz jeszcze pić wyciąg z siemienia lnianego. Tzn, zalewasz siemię lniane wrzątkiem, zostawiasz na noc. Rano odcedzasz i pijesz. Nie smakuje wg mnie zbyt dobrze, ale podobno dobrze działa na gardło. |
_________________ "Lepszy jest brak weny niż bycie Chuckiem Austenem"
Daria - Czy kiedykolwiek nasz wygląd nie wpływa na to jak nas oceniają?
Jane - Kiedy oddajesz organy do przeszczepu, no chyba, że to oczy
Daria, 2x06 -"Monster" |
|
|
|
|
Beryl
jej mroczny majestat
Dołączyła: 18 Kwi 2005 Status: offline
|
Wysłany: 04-02-2007, 08:33
|
|
|
Zmiażdżony czosnek, zalać wrzącym mlekiem i posłodzić miodem. Nawet smaczne, no i mleko niweluje troche zapach czosnku.
A na stan tuż przed przeziebieniem, znaczy, jak człowiek już czuje, że go coś bierze, to stosuję(chwała Toroj za recepturę) coś takiego - łyżeczkę tymianku, dwie łyżeczki majeranku, łyżeczkę świeżego imbiru zalać wrzątkiem, kilka minut gotować, przecedzić, dodać miód i sok z połówki cytryny. Mocno rozgrzewa. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|